Na nemeckich programach oglądałem reportarze o budowach domów przez polaków.
Nocą odbywał się transport gotowych elementów domu a w dzień to wszystko składali.
Tempo było oszałamiające.
I dobrze mówili o polskich domach i o polakach.
Że szybko ,solidnie i co najważniejsze tanio.
Sam byłem świadkiem jak przez tydzień postawiono dom.
Wszystko się da jak się chce.
Ale jak wodę podłączali mi przez rok a gazu jeszcze nie mam do dziś to wiem że to nie Ameryka czy Niemcy ale polska rzeczywistość.