piec Granpal firmy polimet

[darek1979]

Witam.
Po wcześniejszej negatywnej opinii dotyczącej firmy GRANPAL/POLIMET muszę teraz napisać, że po rozmowie z Panem Andrzejem K. jestem zadowolony z wyników rozmowy i udzielonej pomocy. Właściwie to nie muszę, ale chcę. Wyżej wymieniony jest osobą spokojną, rzeczową i w miarę posiadanych możliwości rozwiązującą problemy z naszymi Granpalkami. Wielki pozytyw dla tego człowieka.
A teraz tak w ramach pomocy klubowej:
- jaka zapalarka jest w 25kW (jeden otwór w blaszce czy dwa otwory)?,
- jaki regulator pokojowy polecacie do tego pieca?,
- czy mi się wydawało, czy ktoś na forum wspominał, że ma "zdolności" do zrobienia deflektora?
Pozdrawiam

[electrician]

Zawsze twierdziłem że Pan Andrzej - to podstawa firmy, a dla nas - użytkowników - wsparcie nie do przecenienia. Polimet - w porównaniu z innymi firmami z tego co się czyta na forum - wcale zły nie jest. A Granpal - to najlepszy z możliwych kotłów na biomasę w swoim przedziale cenowym, o czym zaświadcza bezproblemowa eksploatacja przeze mnie tego kotła od 2006 roku. Wiele kotłów z tego roku i młodszych dawno już poszło na złom, a mój Granpalek /tfu, na psa urok/ zepsuć się nie chce - i oby tak jak najdłużej
A jeśli chodzi o regulator pokojowy - to "robi" każdy który nie wystawia własnego sygnału napięciowego, czyli załącza stykiem NO /normalnie otwartym/. A jaka jest zapalarka - zupełnie nie wiem, od 8 lat jej nie widziałem, bo nie używam

[bogdan196]

Witam
Ja również potwierdzam ,że Pan Anderzej jest filarem firmy.
Po wysłaniu kotła i naprawie w firmie (można napisać ,że w ramach gwarancji a zakupiłem w 2007roku)
i odpaleniu wczoraj z pomocą Pana Andrzeja ,bryka jak nowy.
Kociołek od września 2007do maja 2014 roku pracował non stop bez przerw na lato.
Pracował tylko na owsie i po długich rozmowach telefonicznych na temat paliwa w postacji owsa jestem o wiele mądrzejszy niż w 2007 roku .
W skrócie na owsie kociołek bardzo ciężko pracuje i wtedy musimy bardzo uważać na ustawienia
pozdrawiam

[Zdzislaw01]

Witam.
Pokażę modernizację tuleji podajnika. Chodzi o kotły bez możliwości wymieniana tuleji podajnika. W całości nie jest to skomplikowana procedura ale za to mamy gwarancję że nie dojdzie do przetarcia podajnika. Więc w domowych warunkach zrobiłem tuleję z rury i do tego mocowanie. Więcej zabawy było z ślimakiem. Bo nie obeszło się bez tokarza. Ślimak zmniejszyłem o 5 mm. Teraz mam wymienną tuleję i mam nadzieje że Granpal nie zawiedzie jeszcze długo.

[electrician]

Proste i chyba niezłe rozwiązanie. Podaj może więcej szczegółów - co to za rura, średnice wewnętrzna i zewnętrzna, długość itp. Najlepsze byłyby zwymiarowane rysunki - i mam nadzieję, że Polimet nie ma nic przeciwko takim przeróbkom? Prosiłbym o opinię pana Andrzeja - jeśli jeszcze zagląda /a chyba zagląda / na forum.

[A.K]

Proste i chyba niezłe rozwiązanie. Podaj może więcej szczegółów - co to za rura, średnice wewnętrzna i zewnętrzna, długość itp. Najlepsze byłyby zwymiarowane rysunki - i mam nadzieję, że Polimet nie ma nic przeciwko takim przeróbkom? Prosiłbym o opinię pana Andrzeja - jeśli jeszcze zagląda /a chyba zagląda / na forum.

Tę tuleję uzgodniliśmy telefonicznie jako rozwiązanie które nie wymaga przebudowy kotła u nas.

[electrician]

Panie Andrzeju - to rozwiązanie wydaje mi się najprostszym działaniem w celu wyeliminowania możliwości przetarcia rury podajnika. Bo demontaż kotła z kotłowni i wysyłka do Polimetu - to jednak kawałek roboty Dużo prościej dorobić taką tuleję i przetoczyć /?/ ślimak - chociaż wymaga to dostępu do dosyć długiej tokarki. Czy nie prościej byłoby takie tuleje zrobić i np. wysłać do zainteresowanych posiadaczy starszych typów kotłów? Zainstalowanie takiej tulei to tak mniej-więcej 2 godziny roboty Plus ślimak u tokarza - niezbyt chyba wielkie pieniądze. Warto rozważyć? Bo funkcjonalnie wydaje mi się rozwiązaniem równoważnym z przeróbką A gdyby tak podać jakieś bliższe dane /średnica rury, grubość ścianki ew. typ rury i źródło zakupu, grubość blachy mocującej itp/ to każdy zainteresowany mógłby ewentualnie sam sobie taką tuleję sprokurować

[A.K]

Lepiej zrobić tak jak rozmawialiśmy.....

[electrician]

Na pewno lepiej, ale takie rozwiązanie mógłbym zastosować jako tymczasowe - na ten sezon grzewczy /bo kociołka jeszcze nie odpaliłem / żeby czasem nie zagroziło mi w środku sezonu przetarcie :-O

[aasik]

Witam
Posiadam piec Granpal 25kW, jeszcze ze starym sterownikiem, wyremontowany gruntownie 2 lata temu przez firmę Polimet (wielkie słowa uznania). Wraz z wstawieniem tulei i nowego ślimaka, wymieniona została cała część mechaniczna (silnik z reduktorem).
W tej chwili piec stał się "wrażliwy" na poziom załadowania zasobnika - przy zwiększonym oporze na ślimaku silnik pracuje "na pusto" (ślimak się nie kręci). Nie znam się na elektronice, czy problem może być w kondensatorze przy silniku?
Przed wymianą układu napędowego tylko raz ślimak zablokował kawałek wióra.

[stanisław.k]

Wymień kondensator silnika.

[aasik]

Czy możesz mi podpowiedzieć jakie powinien mieć parametry?

[stanisław.k]

Czy możesz mi podpowiedzieć jakie powinien mieć parametry?

Nie jestem w domu więc nie mogę sprawdzi ale z tego co pamiętam to 8µF 400V

[electrician]

Niezbyt precyzyjnie to opisałeś. Co znaczy "silnik pracuje na pusto" ? Czyli co - silnik się kręci, a ślimak nie? To zerwana zawleczka. A jeśli silnik się nie kręci - to zapewne kondensator /chociaż 2 lata to trochę krótko na utratę co najmniej 40% pojemności/ chociaż może także byc skrót na uzwojeniu. Powąchaj silnik czy nie czuć charakterystycznego zapachu spalonej izolacji, jeśli nie - na 90% kondensator. Nie wiem, jaki silnik występuje przy nowym reduktorze, przy starym kondensator miał wartość 6 mikrofaradów. Kondensator można dobierać z tolerancją - 10 %, + 30 %.
Mój kociołek niestety zastrajkował na początku 9 sezonu grzewczego i będzie musiał przejść "procedurę ratunkową". Wzięło się i "wytarnęło się" a z dodatkiem wody nie chce chodzić . Symptomy były widoczne już wcześniej, kilka razy zablokowało podajnik w podtrzymaniu - ale tłumaczyłem to sobie zwiększoną wilgotnością przy rozpalaniu /przejście przez punkt rosy. Dopiero kiedy popłynął strumyczek - przekonał mnie, ze to przetarcie. Jak na złość kocioł olejowy, który zachowałem jako awaryjny - też zaraził się strajkiem Zaczął kopcić tak, ze świata widać nie było i przez trzy doby musiałem ratować się kominkiem i co rano mój dzidziuś ustawiał mnie do pionu, że znowu zimno i nie wstałem przed świtem napalić w kominku Na szczęście sytuacja z olejakiem jest opanowana /wymieniłem pompę olejową/ i mogę spokojnie czekać na zakończenie "procedury ratunkowej". Na razie wytarguję z kotłowni granpala, co nie jest proste w jedną osobę

[darek1979]

Witam.
Drodzy użytkownicy Granpala powiedzcie mi, gdzie szukać przyczyny. Przed sezonem wyczyściłem piec tak jak przez kilka poprzednich lat (palenisko, zawirowywacze, wylot do komina) i po około miesiącu piec cały w środku zaszedł czymś w rodzaju gęstej kleistej masy bitumicznej, która jest w palenisku, na zawirowywaczach w komorze za zawirowaczami. Dodatkowo po tym odkryciu wyczyściłem pod paleniskiem. Ustawienia pieca nie były zmieniane. Komin do czyszczenia? Nigdy wcześniej piec tak nie zachodził. Palę Barlinkiem niby jakiś nowy o niższym zapyleniu a dostawca od lat ten sam. O co może chodzić? Gdzie szukać? Dzięki.

[aasik]

Nie jestem w domu więc nie mogę sprawdzi ale z tego co pamiętam to 8µF 400V

Dzięki za pomoc - po wymianie kondensatora (8uF, 400V) działa bezproblemowo.

[electrician]

Przyczyny zasadnicze są dwie. Jedna - to za niska temperatura pracy kotła, za szybkie wychładzanie /duży rzut chłodnej wody/. Sprawdź, czy na pewno nie zmienił się któryś z parametrów ustawienia pieca. Druga - poważniejsza - to wilgoć w paliwie - i to może być spowodowane większym zawilgoceniem peletu lub - co nie daj Boże - przeciekaniem wody do układu paliwowego /"puszczenie" spawu, wytarcie tulei/. Jeśli kocioł jest starego typu /bez wymienialnej tulei/ to ma więcej niż 6 lat i mogło dojść - tak jak u mnie - do wytarcia tulei przez ślimak. Ale najpierw sprawdź nastawy i temperaturę spalin /90 - 110 st./ i kotła - nie powinna schodzić poniżej 50 - 55 stopni. Przy takich parametrach powinno w kotle być sucho.

[krzy27]

Witam.
Drodzy użytkownicy Granpala powiedzcie mi, gdzie szukać przyczyny. Przed sezonem wyczyściłem piec tak jak przez kilka poprzednich lat (palenisko, zawirowywacze, wylot do komina) i po około miesiącu piec cały w środku zaszedł czymś w rodzaju gęstej kleistej masy bitumicznej, która jest w palenisku, na zawirowywaczach w komorze za zawirowaczami. Dodatkowo po tym odkryciu wyczyściłem pod paleniskiem. Ustawienia pieca nie były zmieniane. Komin do czyszczenia? Nigdy wcześniej piec tak nie zachodził. Palę Barlinkiem niby jakiś nowy o niższym zapyleniu a dostawca od lat ten sam. O co może chodzić? Gdzie szukać? Dzięki.

Sprawdź drożność spalin. Nagłe powstanie takich objawów bez innych przyczyn może na to wskazywać. Często kotły mają miejsca trudno dostępne jak i sam czopuch może takim miejscem być.

[darek1979]

Przyczyny zasadnicze są dwie. Jedna - to za niska temperatura pracy kotła, za szybkie wychładzanie /duży rzut chłodnej wody/. Sprawdź, czy na pewno nie zmienił się któryś z parametrów ustawienia pieca. Druga - poważniejsza - to wilgoć w paliwie - i to może być spowodowane większym zawilgoceniem peletu lub - co nie daj Boże - przeciekaniem wody do układu paliwowego /"puszczenie" spawu, wytarcie tulei/. Jeśli kocioł jest starego typu /bez wymienialnej tulei/ to ma więcej niż 6 lat i mogło dojść - tak jak u mnie - do wytarcia tulei przez ślimak. Ale najpierw sprawdź nastawy i temperaturę spalin /90 - 110 st./ i kotła - nie powinna schodzić poniżej 50 - 55 stopni. Przy takich parametrach powinno w kotle być sucho.

Według mnie parametry się nie zmieniły. Załączam kilka zdjęć. Też podejrzewam przeciekanie. Czy może do tego dochodzić w komorze spalania na ściance przy podajniku? Dodam, że w trybie grzania wody kilka razy dziennie dochodzi do przegrzania podajnika.

[darek1979]