dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 56
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 1119

Temat: Szukam róż

  1. #61
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar gosia@
    Zarejestrowany
    Nov 2004
    Skąd
    Szczecin
    Posty
    3.846
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    3

    Domyślnie

    Cytat Napisał hanka55
    Zaczął się sezon różany na allegro
    Róze w pierwszym gatunku (bogdan_w1

    kupiłam na jesieni do tego producenta) są po 1,50 zł !!!!

    Polecam, bo przychodzą z Puław, wielkie choć skrócone krzaczory, z 4-6 gałązkami, grubymi na palec i dużym systemem korzeniowym !!!!
    I kwitną już w lecie )))
    a jakie kupiłas?Ja własnie zamówiłam r.rugose kórnik, moje Hammarberg, Heritage, maxime albe, nie moge sie doczekac az przyjda

  2. #62
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Kupowałam 2 x w zeszłym roku.
    Wysoką, pełnokwiatową, niepowtarzającą "królewnę" płotów - Francoise de Jouranville - kwitła latem i parę kwitów powtórzeń jesienią.
    A przed zimą kupiłam Flamingo i Rosarium Uetersen ( są jeszcze zakopcowane).

    A to Mme Francoise, posadzona wiosną i kwitnąca już latem 2006r!

  3. #63
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) KSIĄŻNICZKA FORUM:-) Avatar Maluszek
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    12.329

    Domyślnie

    U mnie w ogrodzie będą takie róże:

    Flammentaz



    i okrywowe Fairy Dance

  4. #64

    Domyślnie

    A ja polecam te stronke . Maja sprzedaz wysyłkową można zasięgnać porady i popatrzeć.
    http://www.rosarium.com.pl/

  5. #65
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    podgladam ten wątek od jakegos czasu i jestem oczarowana
    mialam swego czasu roze pienne ale niestety zmarniały
    teraz sobie przypomniałam jaki mialam sliczny kącik różany...i zatesknilam do niego ...chyba sie skusze na róże



    ps...dla jasnosci to nie moj kącik rozany - a szkoda [/img]

  6. #66
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    a ja mam pytanie porządkowe ...które róże pnące nie sypią płatków jak oszalałe .....tylko zasychaja kwieciem na łodydze ? ......nie chcę mieć rożanego trawnika
    Moja Sympathia nie brudziła za bardzo ,a czy inne odmiany tez sa takie grzeczne ?

  7. #67
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Ew-ko!
    To kącik , jak z bajki. Czysta POEZJA....
    Jestem pod ogromnym wrażeniem

  8. #68
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    Cytat Napisał hanka55
    Ew-ko!
    To kącik , jak z bajki. Czysta POEZJA....
    Jestem pod ogromnym wrażeniem
    miodzio Hanko ...miodzio ech ....jak ja juz chcialabym miec taki kącik

  9. #69
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Szczerze?
    Nie znam odmian, które nie zrzucałyby płatków po przekwitnięciu...
    Ale np. Nwe Dawn , czy Schnewitcheen Cl, kwitną ciągle,aż do mrozów, więc różany zakątek, byłby cały sezon

  10. #70
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    Cytat Napisał hanka55
    Szczerze?
    Nie znam odmian, które nie zrzucałyby płatków po przekwitnięciu...
    Ale np. Nwe Dawn , czy Schnewitcheen Cl, kwitną ciągle,aż do mrozów, więc różany zakątek, byłby cały sezon
    dzięki

  11. #71
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Wwiola
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    1.123
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    223

    Domyślnie

    Powiedzciemi moi drodzy, czy jestjakaś odmiana róży pnącej,którabędzie ładnie kwitła w miejscu zacienionym. Mam taki kawałek ogrodzenia od strony północnej. Słońce tam pojawia się tylko wcześnie rano albo tuz przed zachodem.

  12. #72
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    piekna ...prawda?


  13. #73
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie


  14. #74
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    niektórym różom wystarczą 4 godziny słonka.
    W półcieniu sprawdza się New Dawn, Super Excelsa, Sympathia i Bobby James. Trochę słabiej kaitnie Iceberg i Bonica 85, ale też sensownie się prezentują.
    Pamiętaj, że słońce wzmaga wybarwianie płatków, więc im jaśniejsza róza do cienia, tym efektowniej wygląda, nie mówiąc już o optycznycm rozjaśnieniu miejsca.
    Poszukam jeszcze innych odmian, znaoszących cień, ale..jest ich bardzo mało ))

  15. #75
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar gosia@
    Zarejestrowany
    Nov 2004
    Skąd
    Szczecin
    Posty
    3.846
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    3

    Domyślnie

    Cytat Napisał hanka55
    niektórym różom wystarczą 4 godziny słonka.
    W półcieniu sprawdza się New Dawn, Super Excelsa, Sympathia i Bobby James. Trochę słabiej kaitnie Iceberg i Bonica 85, ale też sensownie się prezentują.
    Pamiętaj, że słońce wzmaga wybarwianie płatków, więc im jaśniejsza róza do cienia, tym efektowniej wygląda, nie mówiąc już o optycznycm rozjaśnieniu miejsca.
    Poszukam jeszcze innych odmian, znaoszących cień, ale..jest ich bardzo mało ))
    Hania ja sie podepne. Jetem juz po kolejnych zakupach. Rózy coraz wiecej, miejsca coraz mniejPowiedz mi tylko czy Ty robisz juz oprysk?W zeszłym roku Graham Thomas miał plamistosc, strasznie sie boje ze sie powtórzy. Myslisz jest jest sens profilaktycznie pryskac?Nigdzie nie moge doczytac powyzej jakiej temperatury mozna robic

  16. #76
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar gosia@
    Zarejestrowany
    Nov 2004
    Skąd
    Szczecin
    Posty
    3.846
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    3

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ew-ka
    piekna ...prawda?
    Piekna...mało powiedziane cudowna. Przy okazji znowu, jakie macie podpory pod róże?Pergole takie typowe mi sie nie podobaja, tak topornie wygladają. Nie mam pomysłu, ;-(

  17. #77
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Skoro chorują, to są osłabione. Więc może poprawić im warunki ?
    Mało słonka, za dużo wody lub suszy? Mało obornika?
    Ja generalnie, nie pryskam róż, bo staram się by były sadzone w mieszance gnoju, z piachem i gliną, a obłożone przekompostowaną korą sosonową, skutecznie hamująca rozwój patogenów grzybowych.
    Jeśli bardzo chcesz, to można już prysnąc zarodniki "śpiące" na gałązkach lub użyć środka systemicznego na rdzę, palmistośc i mączniaka( wnikającego w tkanki i chroniącego od wewnątrz) np. Baymat AE w sprayu.

    "BaymatŽ AE wnika do tkanek i hamuje rozrastanie się i rozwój grzybni, która już zaatakowała roślinę. Nie dopuszcza do zarodnikowania, czyli dalszego rozprzestrzeniania się grzyba. Preparat jest dobrze tolerowany przez rośliny. Środek jest bezpieczny dla pszczół i organizmów pożytecznych. BaymatŽ AE najlepiej jest stosować w temperaturze powyżej 12C."

  18. #78
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Cytat Napisał gosia@
    Przy okazji znowu, jakie macie podpory pod róże? Pergole takie typowe mi sie nie podobaja, tak topornie wygladają. Nie mam pomysłu, ;-(
    Ramblery- miękkołodygowe, powinny być rozpinane na pergolach, siatkach, trejażach, itp.
    Climbery( sztywnopędowe) mogą być przez rok, dwa prowadzone przy paliku, wiązane w pasie, a potem wystraczy im tylko przewiązka na wusokości metra, bo same będa trzymac pion, a góra utworzy bukiet kwiecia ))
    Ale...przy obu rodzajach róż - im więcej gałęzi w poziomie, tym więcj młodych gałązek z kwitnącymi pąkami! Bo stożki wzrostu, mkną ku górze.
    Dlatego zwykle pnące róże są rozpinane na pergolach

  19. #79
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Wwiola
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    1.123
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    223

    Domyślnie

    Hanka dzieki za podpowiedzi.


    Muszę Wam powiedzieć, że ostatnie mieszkanie kupiłam razem z ogrodem pełnym róż. Mieszkałam tam 9 lat i wstyd się przyznać, ale NIC z nimi nie robiłam a one kwitły jak wariatki Więc chyba generalnie nie potzrbuja one dużo zabiegów, albo... głupi ma szczęście

  20. #80
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar gosia@
    Zarejestrowany
    Nov 2004
    Skąd
    Szczecin
    Posty
    3.846
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    3

    Domyślnie

    Cytat Napisał hanka55
    Skoro chorują, to są osłabione. Więc może poprawić im warunki ?
    Mało słonka, za dużo wody lub suszy? Mało obornika?
    Ja generalnie, nie pryskam róż, bo staram się by były sadzone w mieszance gnoju, z piachem i gliną, a obłożone przekompostowaną korą sosonową, skutecznie hamująca rozwój patogenów grzybowych.
    Jeśli bardzo chcesz, to można już prysnąc zarodniki "śpiące" na gałązkach lub użyć środka systemicznego na rdzę, palmistośc i mączniaka( wnikającego w tkanki i chroniącego od wewnątrz) np. Baymat AE w sprayu.

    "BaymatŽ AE wnika do tkanek i hamuje rozrastanie się i rozwój grzybni, która już zaatakowała roślinę. Nie dopuszcza do zarodnikowania, czyli dalszego rozprzestrzeniania się grzyba. Preparat jest dobrze tolerowany przez rośliny. Środek jest bezpieczny dla pszczół i organizmów pożytecznych. BaymatŽ AE najlepiej jest stosować w temperaturze powyżej 12C."
    Warunki maja dobre.Wyglada ze kupiłam chora;-(Mam własnie Baymat tylkonie wiem czy jak temperatura spada i rano sa przymrozki, to tez mozna?

Strona 4 z 56

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony