Palę w kozie weekendowo właśnie zacząłem pierwszy sezon i pomimo zapewnień producenta (jotul) o kurtynie powietrznej na szybie paskudzi się strasznie tzn jak nie przydławię przepustnicy powietrza i pali się na maxa to szyba jest czysta a jak zdławię powietrze to zaczyna sie smolić.Firma jotul raczej uznawana jest za dobrą wiec nie wiem co jest grane.Drewno brzoza jest suche tak mi sie przynajmniej zdaje pali się bardzo dobrze nawet za szybko , macie jakieś recepty? zaznaczam ,że palę takim czymś pierwszy raz w życiu.