Napisał
raffran
Coz, kazdy pod pojeciem kremu moze rozumiec co innego..
W tym wypadku to wlasnie taki rzadszy sos jesli chodzi o konsystencje, a dodatkiem moze wlasnie byc ten groszek ktory jest wrzucony na sam wierzch przed podaniem na stol.
Jezeli sadzisz ze ten zmielony ryz ma zamulic zupe czy krem, to jestes w bledzie, to on nadaje wlasnie odpowiedznia gestosc.
Nie wiem czy jestes praktykiem, czy teoretykiem TM. Jesli tym pierwszym to wystarczy zajrzec do jednej z ksiazek o pichceniu w TM, a jesli tym drugim to dla zobrazowania tego co pisalem bedac w domu podrzuce oryginalny przepis.