Wiesz, jakoś nie mogę się przekonać do mięsa z brzoskwiniami czy ananasem. Owoce zdecydowanie pasują mi do ciasta lub deseru. A mięsa niestety wolę trzdycyjnie przyrumienione na tłuszczyku (wiem, że niezdrowe ).
Natomiast co do ciast chlebowych czy do pizzy, to masz 100% racji. Rewelacyjne urządzenie. Podobnie pozostałe ciasta, również wszelakie odmiany vegety, kostek rosołowych. Przyznam, że jeszcze nie robiłam nic w Varomie, jakoś nie mogę się zabrać.
Świetne są zupy kremy.
Spróbuję zrobić kluchy na parze w Varomie
Aaaaaaaa i jeszcze tarcie ziemniaków na placki