Pod pierzynę to się nie da (bo nie mam), pod kołdrą też nie wysiedzi! Zbyt ryuchliwe mam dzieci. Wczoraj to nawet polegiwała, ale dzisiaj od rana ją nosi. Musi zdrowieje!
Pod pierzynę to się nie da (bo nie mam), pod kołdrą też nie wysiedzi! Zbyt ryuchliwe mam dzieci. Wczoraj to nawet polegiwała, ale dzisiaj od rana ją nosi. Musi zdrowieje!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychUwielbiam przypalone ciasta (i tylko takie)!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychdzień dobry
Agduś to musisz koniecznie zanabyć puchową kołderkę
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzień doberek!
Zeljcia, to od początku wyglądało na takie jakby francuskie warstwowe ciasto. Pewnie i tak jakoś tam spróbuję to zrobić, może wykorzystam Babci przepis na ciasto podstawowe drożdżowe, a tamten układ ciasta?
Goście na pewno chętnie by takie ładne ciasto jedli.
Agduś, a puchową kołdrę masz? Pierzyna jak pierzyna, ale puchowa kołdra to wazna sprawa, ja Ci mówię.
Wusia, a to Ty masz tak z wiśniami jak ja, a Agdus z Jejnym to z kolei wiśnie łupią jak wiewiórki orzechy!
Dziennik
Komentarze
Blog ze wsi
Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNooo, teraz to bez przepisu się nie obejdzie - na mus i na ciasto poproszę...Napisał Wciornastek
Francuskie ciasto tez sama robisz? Toż to masakra jakaś jest!
Zeljko - oczywiście, że Ci się uda, masz artystyczną duszę i wyczucie, to wystarczy.
Dziennik
Komentarze
Blog ze wsi
Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychzeljka , ty sobie nie dasz rady ???
hehehe , jakbys nie dala to bys nie kupowala tych wszystkich pierdol
zbyt oszczedna jestes na taka rozrzutnosc
dps-ia co za ciasto???? nic nie wiem
Nie pozwól, aby twoje marzenia zarosły chwastami...ziemia i kobieta nie powinny leżeć odłogiem...
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100522580113.html
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychfroschia mi dowalila.
Patrzcie na co natrafilam przegladajac bolg o decoupage
http://www.nowyczlowiek.pl/2009/01/d...esamowita.html
http://www.nowyczlowiek.pl/2009/06/w...giem-cz-3.html
Mam nadzieje, ze nie przeszkadzalam. Najwyzej, nie czytajcie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDepesiu ciasto francuskie LidloweNapisał DPS
Co do musu to 1/2 dyni i 1/2 jabłek koniecznie kwaskowatych (najlepiej kwasic niejadalnych). Do gara z odrobina wody wrzycamy dynie pokrojona w kostkę, i jabłka (bez skórki i gniazd), kawałek cynamonu, 2 cm imbiru (może byc łyzeczka suchego), parę szt. gozdzików. Gdy sie rozgotuje powoli mieszjąc odparowujemu do odpowiedniej konsystencji. Potem dodajemu cukru, do smaku - nie ma okreslonej proporcji bo zalezy od jabłek.
Mus ma sliczny żółty kolor i jest dośc suchy więc smiało mozna go zawijac w ciasto francuskie lub uzywac jako wypełnienie do tart lub szarlotek.
Zeljko co do Twoich zdolnosci artystycznych to nie mam watpliwosci. A moja córką sie nie sugeruj bo to typ który w wieku 9 lat skopiował Słoneczniki Van Gogha
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo Zeljko, jak Ty czytasz takie gupoty, to potem Ci sie tak robi...
Ty nie czytaj internetu, bo będziesz miała w głowie pełen zamęt!
Tylko nas można czytać i blogi o robótkach ręcznych, gotowaniu albo dzieciach czy cos takiego. No, może być jeszcze o Chorwacji i dbaniu o siebie.
Wciornastku - dziękuję, na pewno postaram się przepis wykorzystać!
Pogratulować takiej zdolnej córci!
Ja do dzisiaj nawet jednego słonecznika nie narysuję, a co dopiero skopiować!
Antytalent plastyczny ze mnie ewidentny...
Wusia, lepiej to może i nie, ale i nie gorzej - katar zatrzymał się w miejscu i nie nasila się, co już jest dużym sukcesem.
Dziennik
Komentarze
Blog ze wsi
Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDawno, dawno temu, u babci, sypiałam pod prawdziwą pierzyną i bardzo to lubiłam. Potem mieliśmy tylko kołdry, coraz lżejsze w dodatku. No i kiedy przyszło mi spać pod pierzyną u teściowej, mało się nie udusiłam! Ciężkie to i zbyt otulające. Dziecka starsze teraz lubią, ale kiedy były młodsze, całymi nocami z nimi walczyłam, bo wyłaziły spod tych pierzyn spocone i rozgrzane a w domu było zimno, kiedy w piecu wygasło.
Takoż pierzyn kupiwać nie będę.
Manny przypalonej nie lubię, bo nie lubię przypalonego mleka. Za to wszelkie wypieki uwielbiam właśnie po przypaleniu. Zawsze lubiłam, kiedy piekarz zaspał i spalił chleb. Swojego domowego nie spalam, bo Andrzej nie lubi. W ogóle za ciastami aż tak nie przepadam (mój grzech to czekolada), ale kiedy się przypalą, z lubością obgryzam te spalone kawałki.
Wiśnie to ardziej Andrzej, ja wolę czereśnie, ale dojrzałymi słodkimi wisienkami, takimi, jakie rosną u Depsi, nie wzgardzę. I zdecydowanie wolę wszystkie owoce w formie prosto z drzewa niż jakkolwiek przetworzone.
Kusicie tym decoupage... Żebym jeszcze miała czas...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA to właśnie znalazłam przez stronę o decoupage. Tak Pani podała linka do wywiadu o DNA, a ja potem zaczęłam grzebać na tej stronie.Napisał DPS
No trzecia część tego wywiadu to mi nawet pasuje, a ja od trzeciej zaczęłam czytać i potem taka zaciekawiona przeczytałam całość i trochę sie rozczarowałam...
Juz we wątku Słoneczko o szczepieniu, jak obejrzałam podanego linka, to miałam mieszane uczucia, a tutaj znowu teoria spisku i to na większą skale.
Chyba podrzucę linka do Słoneczko.
Aha, a to co od lez bylo, to to
http://www.youtube.com/watch?v=PPnhi...layer_embedded
Przez pomilke podalam inny adres
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych