Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[Moose]

Cześć DPSia. Przylazłam się przywitać
BTW Ta operacja oczysków to warta każdych pieniąchów.
Jakbyś info jakieś potrzebowała to służę wiedzą osobistą

[DPS]

Oooo, Łosica!!! Cześć, Kochana!
Z operacją - na razie nieziszczalne marzenie, nie mam tyle pieniędzy i długo nie będę miała.
Póki co, muszę się obejść okularami...

[sipatka]

Bry wieczór .... Zastałam Jolkeeee????

[wu]

DPS-ia kiedyś się dorobimy

[DPS]

No ba - pewnie, że się dorobimy, choć nie wiadomo czego.
Nie narzekam, ludzie gorzej mają, ja mam z czego żyć, choć skromnie.

Okulary muszą na razie wystarczyć i już.

U nas piękne słoneczko, pogoda wspaniała - aż się chce żyć!
Isdę coś posprzątać, ruszyć się trochę spalić trochę kalorii!

[sipatka]

Mnie chyba też okulary większe są potrzebne. Czytam Twojego posta: Idę coś posprzątać, ruszyć się trochę spalić trochę kartofli
a tam napisane: Idę coś posprzątać, ruszyć się trochę spalić trochę kalorii!

[aniahubi]

Witaj Depesiu, wpadłam się przywitać po długim niebycie...
U nas kolejny dzień piękne słońce świeci i już nie wieje - jest całkiem wiosennie
Zaległości nie nadrabiam, bo i tak nie dam rady, ale postaram się być na bieżąco

Miłego dnia

[wu]

DPS-ia garba najpędzej

[Agduś]

Wcześniej odcisków.

Humor mi się poprawił. Pralka wreszcie wyprała, komputer był łaskaw się normalnie otworzyć, w łazience jakby lepiej, patchwork z wierzchu skończony i nawet falbankę przyszyłam ładnie!

[wu]

Aguś pokazuj od razu

[Agduś]

No zaraz, zaraz! Od Depsi się zaraziłaś, czy cóś? Jak mi ktoś tu aparata przyniesie, to pokażę.

[wu]

no ja Ci jak raz nie pomogę jakie od DPS-i sama z siebie pazerna na foty jezdem

[DPS]

Oooo, witaj, Aniuhubi "marnotrawna".

Sipatka - za szybko oczami ruszasz jak czytasz, głowa zdążyć nie może, albo może na odwrót, za szybko myślisz, a oczy nie zdążają.
Okno dzisiaj z tej radości słoneczkowej umyłam
I w ogóle, ogarnęłam trochę w chałupie.
Agduś, Wusia rację ma, zaraz foty poproszę!
Mam nadzieję, że są takie etapami.

[Agduś]

Teraz etapy większe były i dłużej trwały, a poza tym czasu mniej na szycie miałam. Mam zdjęcie z bordową obwódką i drugie z różyczkową szerszą i falbanką. Ino aparat nie chce sam z dołu przyjść.

[Żelka]

Bry wieczor! Aparat już idzie??? Niech no się ruszy ten aparat.

[Agduś]

Przyszedł już. Nawet dał się wydoić ze zdjęć. Można oglądać w moich komentach.

[Moose]

Okno dzisiaj z tej radości słoneczkowej umyłam
I w ogóle, ogarnęłam trochę w chałupie.

Dżizazzzz u mnie zimno, bezsłonecznie straśnie damska pogoda...
A jeśli chodzi o oczyska to służę wiedzą nie lekarską ino pacjencką

[DPS]

No tak Cię zrozumiała, kochana, że to wiedza pacjencka, wyrażałaś się zrozumiale.

Dzisiaj u nas nadal świeci słonko, ale... już wiem, że idzie niż, moja głowa o tym wie i daje mi znać.
Boszsz, uzależniam się od telewizji BBC!

[braza]

Depsia, nie strasz niżami bo ja tego bardzo nie lubię ... wrażliwa jestem i w stres wpadnę a dopiero co z szoku po zdradzonych tajemnicach wyszłam!!!

Kupiłam dzisiaj nasiona rzodkiewki ... teraz sobie leżą ...

[Agduś]

Braza, Ty żyjesz!!! Jakże się cieszę! Wyszlaś z lasu sama, czy ktoś Cię znalazł? Opowiadaj!

Co Wy z tymi niżami? Ja to za cholerę nie wiem, kiedy niż, a kiedy wyż. Żadna pogodynka ze mnie.