dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 10
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 181
  1. #21
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar wiolasz
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    15.211
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    460

    Domyślnie

    Cytat Napisał zielonooka
    Anna W - hej jak pamietasz Jordana to moze pamietasz jak ten "niegrzeczny" mial na imie ??? (taka bandamke zwykle nosil i jako jedyny z calej piatki bywal lekko niedogolony ) [/i]
    to nie był DONNIE WAHLBERG ?

  2. #22
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNA Avatar zielonooka
    Zarejestrowany
    May 2004
    Posty
    9.942
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał wiolasz
    Cytat Napisał zielonooka
    Anna W - hej jak pamietasz Jordana to moze pamietasz jak ten "niegrzeczny" mial na imie ??? (taka bandamke zwykle nosil i jako jedyny z calej piatki bywal lekko niedogolony ) [/i]
    to nie był DONNIE WAHLBERG ?
    TAAAAK!!!! my love ...

  3. #23
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar wiolasz
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    15.211
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    460

    Domyślnie

    Ja kochałam sie w kolegach mojego brata...Im bardziej niegrzeczni tym wieksza była moja "miłosć"..Najbardziej podobali mi sie, co dużo pili i palili..

  4. #24
    elutek
    Guest
    elutek

    Domyślnie

    Cytat Napisał Maxtorka
    W czasach Peerelu szyło się spódnice z tetry , farbowało związane sznurkiem takimi specjalnymi farbami i miało się modnego cieniowanego gnieciucha
    nie zapomnę zafarbowanej w ten sposób, na czerwono, koszulki made in China
    i związanego z tym obciachu /a były to lata 80-te/
    razem z grupą moich nastoletnich rówieśników poszliśmy nad Odrę opalać się
    ściągam tę bluzkę i kładę się na kocu... a tu po chwili salwa śmiechu...
    nie dość, że pod pachami włosy, to na dodatek czerwone!

  5. #25
    Lider FORUM (min. 2800) OGRODNICZKA CZARODZIEJKA Avatar arcobaleno
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    4.024

    Domyślnie

    Ja w podstawówce nosiłam podarte dżinsy z powymalowywanymi na nich anarchiami i innymi punkowskimi haslami i powczepianymi w nie agrafkami - u mnie agrafki były dla picu bo u kolegów oznaczały liczbę zgnębionych skinów , nosiłam wysokie, skórzane buciory ze szurówkami w "drabinkę" i słychałam Defektu Muzgó

    Cały ten optymistyczny okres trwał moze ze 2 lata po czym nastąpił wielki zwrot w stronę boysbandów zza wielkiej wody a konkretnie BackstreetBoys (je, je, je ) Byłam członkiem fanklubu i za miesięczne opłaty dostawałam zdjęcie boysów, które obok oryginałów nigdy nie leżały, ale w zadnej polskiej gazecie nie można było ch znaleźć Wstawałam o 6 rano, żeby biec do kiosku po świezutki nr Bravo i byłam nawet na jednym koncercie Ale po tym jak na żywo zobaczyłam ryczące i mdlejace dziewczyny stwierdziłam, ze mój entuzjazm jest chyba niewystarczający

    Więc zarzuciłam podniecanie się nieosiagalnymi gwiazdami (w międzyczasie był jezcze LeoDiCaprio ) i zaczęłam próbować doznań na żywo Uwielbiałam się całować! Dyskoteka bez całowania była stracona ! Lista jest dłuuuga bo oprócz wilekszych i mniejszych miłosci jest na niej parę pozycji bardzo spontanicznych, wynikających np z checi zobaczenia jak to jest z kolegą albo z zakładu z kuzynką Wchodziłam np do lokalu, wybierałam sobie zdobycz i zakładałam się z kuzynką, że dzis będę się z nim całować

    A z takich bardziej dziecięcych to wysiadywałam kurze jajka u babci na podwórku Robiłam to bardzo ostrożnie, gdaczac przy tym czule, ale nic z tego nigdy nie wyszło
    Domek Arcobaleno

    ...bo od marzeń wszystko się zaczyna...

    Dzień za Dniem..
    Zapraszam Do Mojej Pracowni

  6. #26
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNA Avatar zielonooka
    Zarejestrowany
    May 2004
    Posty
    9.942
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał arcobaleno

    A z takich bardziej dziecięcych to wysiadywałam kurze jajka u babci na podwórku Robiłam to bardzo ostrożnie, gdaczac przy tym czule, ale nic z tego nigdy nie wyszło
    hiehieheiehiehieeee

  7. #27
    elutek
    Guest
    elutek

    Domyślnie

    Cytat Napisał zielonooka
    Cytat Napisał arcobaleno

    A z takich bardziej dziecięcych to wysiadywałam kurze jajka u babci na podwórku Robiłam to bardzo ostrożnie, gdaczac przy tym czule, ale nic z tego nigdy nie wyszło
    hiehieheiehiehieeee
    na podwórku to pół biedy...
    ja brałam do łóżka, na noc, przez kilka tygodni...

  8. #28
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNA Avatar zielonooka
    Zarejestrowany
    May 2004
    Posty
    9.942
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Z kurczakami to ja mam niestety duza traume
    Byłam (i pewnie nadal jestem ) tzw."Emilka" [ u mnie w tow. nazywa sie "emilkami" ludzikow co to kochaja wszyyyyystkie zwierzatka - no i ja jestem "czolowa emilka")
    teraz troche nad soba panuje ale w dziecinstwie nie bardzo.
    Juz pomijam znoszenie wszystkich kotkow, pieskow do domu w przekonaniu ze sa bezdomne (czesc z nich miala swoich wlascicieli ktorzy np. sie zagapili i nie zauwazyli jak im pieska podprowadzilam w checi niesienia pomocy bezdomnym ) ale kiedys bedac na jakies wsi u dalszej rodziny, ktorym niestety wylegly sie male kury - wraz z kuzynem postanowilismy zrobic domek dla kurczaczka . W tym celu wykopalismy dolek - zalpalismy jakiegos najbardziej niemrawego kurczaczka wsadzilismy do "domku" i jeszcze przykrylismy mu "domek" daszkiem - czyli jakims kamieniem lub cegla.
    Oczywiscie biedny kurczaczek przeprowadzki do nowego domku nie przezyl i sie po prostu udusil (albo zszedl na serce )
    W ramach usprawiedliwienia moge tylko powiedziec ze bylismy strasznymi gowniarzami i absolutnie nie chcielismy pozbawic kurczaczka zycia wrecz przeciwnie - zrobic mu dobrze , po prostu nie skojarzylismy faktow
    - dolek+ cegielka = odciecie powietrza = przeniesienie sie kuraka do lepszego swiata .
    Ryczalam chyba 3 dni a i do dzis mi nieswojo i mam wyrzuty sumienia jak widze kure

  9. #29
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar joan
    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    2.366
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    26

    Domyślnie

    ooo - też się całowałam z koleżankami - i bawiłam "w lekarza" - moi rodzice mieli ze mną niezłe problemy - bo ja zawsze tajemnicy dotrzymywałam (tak mi zostało do dziś) -a moje przyjaciółki niekoniecznie - ich rodzice oburzeni przychodzil i- skąd ja taka uświadomiona byłam , ile ja razy lanie za to dostałam...
    acha - jeszcze jako nastolatka nocowałam u psiapsiółki...praiwe na golasa (znaczy w krótkich koszulkach - jakoś naturalne to się nam wówczas wydawało - a rodziców w chacie nie było...Wrócili nad ranem - zaglądają do pokoju swojej kochanej, n o r m a l n e j córeczki i co?: w łóżku dwie nagie, dojrzałe już kobiety w objęciach...(a lato było więc kołdra niekoniecznie była nam potrzebna...strasznie się tym zestresowali - psiapsióła była pod lupą, ciężko miała...na długo mogłyśmy zapomnieć o wspólnych plotkach w zamkniętym pokoju...od tamtej pory "już nigdy nie było tak samo"...
    Czasem trzeba skoczyć z mostu zanim rozwiną się skrzydła.

  10. #30
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar agnieszkakusi
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Toruń
    Posty
    9.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    77

    Domyślnie

    moje kuzynki zamknęły w słoiku małego kotka, bo...deszcz padał i kot mógłby zmoknąć

  11. #31

    Domyślnie

    Moją miłością był Dieter Bohlen (nie pamiętam czy tak się go piszę ) z Modering Talking. Czasy były ciężkie, miałam tylko jeden jego plakat z Panoramy (który całowałam w chwilach wielkich wzruszeń ) i jeden malutki wycięty z jakiegoś Bravo, który dostałam od kolegi mającego rodzinę w "richtich fajnych niemcach". Modering Talking był też moim ulobionym zespołem, znałam wszystkie ich piosenki z wszystkich płyt (co nie było łatwe, kto pamięta ten wie, że piosenki były "na jedno kopyto" i wcale nie tak łatwo rozróżnić która jest która i z jakiej płyty).
    Później w liceum, nawet na największych torturach nie przyznałabym się, że słuchałam kiedyś Modering Talking - to by był największy obciach i śmierć towarzyska.

    Jako bardzo młode dziewcze miałam uszyty przez mamę komplecik z farbowanych pieluch tetrowych. To był mój najlepszy ciuch. Podczas wakacji u rodziny wybrałam się w nim na wiejską dyskotekę w klubie rolnika, dumna jak paw myślałam, że wyglądam szałowo i super dorosło. Niestety dyskoteka podlegała kontroli milicji i zostałam z niej wyproszona i odesłana do domu przez nieużytego milicjanta, na którym najwyraźniej moja kreacja nie zrobiła odpowiedniego wrażenia .

  12. #32
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    maksiu

    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    12.216
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    382

    Domyślnie

    jak tak czytam co piszecie to dochodzę do wniosku że zmarnowałem młodość na nieciekawe rzeczy takie jak np. nauka... ale potem pojawiły sie komputery (rok1986) i nie miałem na nic innego czasu...
    pozdrawiam
    m.

  13. #33
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar JoShi
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    9.894
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    Aaaa przypomniało mi się. W podstawówce biegałam do szkoły z torbą na ramie zrobioną ze sznurka od snopowiązałki. Strasznie się okładki książek i zeszytów w niej niszczyły, a ewentualny deszcz mógł spowodować katastrofę. Dobrze, że do szkoły niedaleko i że było się gdzie schować po drodze.
    Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
    Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog

  14. #34

    Domyślnie

    Ja chiałam miec czarne botki a mama kupiła mi brązowe (mówię o czasach kiedy w ogóle nie było butów na zimę ) i wpadałam na pomysł żeby je przefarbowac Posłużyłam się do tego świeczką...całe buty okopciłam dymem od świeczki.. ale były czarne ...no trochę cieniowane.
    Agdula

  15. #35

    Domyślnie

    Cytat Napisał agnieszkakusi
    ale to zdjęcie drogerii to chyba z czasów teraźniejszych. Autko jest na białych blachach
    :
    Może i tak...ale może z "zagranicy" przyjechł np z NRD

    Bo takich wozów to w Polsce wtedy nie było ...wtedy to tylko trabanty i syrenki upiekszały nasze ulice hehehe
    Agdula

  16. #36
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNA Avatar zielonooka
    Zarejestrowany
    May 2004
    Posty
    9.942
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał Asia777
    eejjjj co chcecie od Kasprzaka

    mam go nadal
    a dziala?

    Acha - mozemy troszke przeksztalcic watek i zrobic z niego również czesciowo :
    Wspomnienia z dzieciństwa - no problemo

    ja pamietam np. jak straszliwie zazdroscilam jednej kolezance (Iwonko-pozdrawiam! ) ktorej rodzice byli jednymi z nielicznych prywaciarzy (i zajmowali sie cholera-wie-czym ) wiem ze na pewno mieli sklep ze szklem i krysztalami na Starowce - no i ona oplywala w wszelkiego rodzaju dobra (glownie przyworzone z zagramanicy ) - min cudne produkty szkolne - typu tornistry, piorniki, kredki, olowki, wieczne pora. Wszytko kolorowe itp.
    Nie byla chytrus i dawala potrzymac innym w klasie - jednak swiadomosc ze nie jest to nasza wlasnosc i niegdy nie bedzie sparwiala ze zazdrosc czulismy potworna .
    Mnie najbardziej "rabnał" perfumowany kolorowy dlugopis ( tzn. ten tusz byl perfumowany i potem jak sie powachalo zeszyt to bylo czuc "powiew luksusu" i wielkiego swiata niedostepnego dla maluczkich ) hie hie

  17. #37

    Domyślnie

    Zielonooka- działa troche czasem harszczy ale co tam

  18. #38
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar joan
    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    2.366
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    26

    Domyślnie

    jeszcze jeden ociach (albo wynik roztargnienia/głupoty):

    w liceum często chodziłam na wagary - spędzałam je m.in u mojego chłopaka (studenta) - a jego rodziców nie było w domu... ale pewnego razu musiał coś tam załatwić i zostawił mnie samą...na pół dnia...to zgłodniałam. Zrobiłam więc bezczelny przegląd garnków i w jednym z nich znalazłam kaszę gryczaną z warzywami i mięsem (myślałam że to gulasz z poprzedniego dnia...)po przyjściu domowników przyznałam się grzecznie że się poczęstowałam...gospodyni życzyła mi zdrowia i nieźle się ubawiła, bo okazało się że to był obiad...ale dla psa ops do dzis to wspominam...jako duuuży obciach...
    Czasem trzeba skoczyć z mostu zanim rozwiną się skrzydła.

  19. #39
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNA Avatar zielonooka
    Zarejestrowany
    May 2004
    Posty
    9.942
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał rrmi
    W sumie naprawde wstyd sie przyznac, ale ja bylam punk- owa
    Mialam wlosy na zel i tapir i cwiekowany pas
    Hm... chcialabym zobaczyc (moze wstaw jakas fotke z tamtego okresu??? )

    ps. bilas kogos tym cwiekowanyym pasem?

  20. #40
    elutek
    Guest
    elutek

    Domyślnie

    to może coś jeszcze z edukacji wczesnoseksualnej
    razem z siostrą /wiek ok. 10-11 lat/ ubrane w nowe "bikini" uczyłyśmy się całować, ja byłam Stefan , a ona Eliza...

    mniej więcej w tym samym wieku- zaciągnęłam koleżankę do łazienki, nalałam wody do wanny, rozebrałam się do naga, wlazłam do tej wanny i mówię: no, kąp mnie!

    i jeszcze, o zgrozo, po usłyszeniu na podwórku kawału o Jasiu i Małgosi jak wkładają "kluczyk" do "kłódeczki" usiłowałam z młodszym bratem zrobić to samo...

Strona 2 z 10

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony