A w jaki sposob mam rozwiazac problem z folia jezeli mam zrobione juz pelne deskowanie i na nim pokrycie z blachy. Szczelnie okryc folia deski z krokwiami. Czy jest inne rozwiazanie. A szczelina powietrzna ma powstac wtedy pomiedzy folia a welna?.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeżeli jest to pełne deskowanie pokryte papą, to nie ma potrzeby stosowania folii. Musisz tylko zapewnić szczelinę wentylacyjną - skorzystaj z uwag p. Pawłą Ochalskiego dwa post wyżej.Napisał Anonymous
Oczywiście jeżeli chcesz możesz folię zastosować dodatkowo, np. wysoko paroprzepuszczalną, ale szczelina i tak powinna być.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMam pelne deskowanie ale na deskach jest bezposrednio blacha, niestety nie ma papy. A wiec czy folia w tej sytuacji powinna szczelnie okrywac od spodu deski i krokwie i potem szczelina powietrzna i warstwa ocieplenia(welny).
W jaki sposob zrobic ta szczeline skoro krokwie bedzie okrywala folia. Myslalem o rozciagnieciu sznurka, ale to praktycznie czeste dziurawinie foli.
Dziekuje za poprzednia wypowiedz.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychUkład, który masz w tej chwili jest bardzo niekorzystny dla deskowania. Wszelkie przecieki, czy wwiewany przez nieszczelnosci pokrycia drobny śnieg powodują zawilgocenie desek i mogą być przyczyną ich zniszczenia.Napisał Anonymous
Podobnie ne masz zabezpieczonych krokwi.
Jeżeli jest to możliwe to powinieneś na deskowaniu położyć papę, kontrłaty, łaty i blachę. Od spodu szczelina wenytlacyjna jak już wyżej pisałem.
Jeżeli nie chcesz pokrycia dachu rozbierać to pod deskowaniem zrób szczelinę powietrzną.
Wykonując taką szczelinę należy uwzględnić niedokładności wykonania, tendencję do nadmiernego rozprężania się niektórych mat wełnianychi ich skłonność do osuwania się po śliskiej wiatro- i paroizolacji. W związku z tym należy ją odpowiednio powiększyć lub zastosowaćmateriał dystansujący w postaci rusztu z nierdzewnego drutu czy sznurka, albo dodatkowej przepony z włókniny i listew.
Aby szczelina funkcjonowała poprawnie niezbędny jest w okapie nawiew o minimalnym przekroju2 promile odpowiadającej mu powierzchni dachu, jednak nie mniej niż 200 cm2 na 1 mb okapu, oraz wywiew w kalenicy o przekroju min. 0,5 promila odpowiadającej mu powierzchni dachu.
Każda przestrzeń międzykrokwiowa musi być zwentylowana. Wymóg ten jest szczególnie utrudniony i wymaga dodatkowych nakładów pracy w takich rejonach jak kosz, naroże, komin i okno dachowe. (wykorzystałem uwagi p. Ochalskiego)
Folię wysokoparoprzepuszczalną zamocuj pomiędzy krokwiami (może ona też osłaniać krokwie od spodu). Między krokwiami, bezpośrednio pod folią umieść izolację z wełny mineralnej (najlepiej do dolnej krawędzi krokwi).
Jeżeli grubość warstwy izolacji będzie za mała to daj dodarkowy ruszt z łat drewnianych lub konstrukcję pod płyty g.-k. i miedzy nimi umieść dodatkową warstwę wełny mineralnej. Przymocuj folię paroszczelną (opóźniacz pary) i płyty g.k.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJezeli już będziesz zrywał blachę i deskowanie to proponuję następujące rozwiązanie:
- na krokiwach rozciągnij folię wysokoparoprzepuszczalną,
- na krowie (wzdłuż krowki) nabij łatę,
- mocuj blachę,
i dalej postępuj jak pisze HenoK - Jeżeli grubość warstwy izolacji będzie za mała to daj dodarkowy ruszt z łat drewnianych lub konstrukcję pod płyty g.-k. i miedzy nimi umieść dodatkową warstwę wełny mineralnej. Przymocuj folię paroszczelną (opóźniacz pary) i płyty g.k.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWojtek masz oczywiście rację. Mój opis dotyczył sytuacji, w której pokrycie dachowe i deskowanie nie będzie rozbierane.Napisał Wojciech Nitka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDziekuje za pomoc- serdecznie. jeszcze raz jezeli mozna bo mam okropny metlik w glowie. Zdecydowalem ze zdejmuje blache( przy okazji zrobie dokladny przeglad calej konstrukcji). Czy dobrze zrozumialem- po zdjeciu blachy na deskowanie daje pape, na pape kontrlaty potem laty i blacha. A od dolu pod deskami szczelina i welna itd. A gdzie bedzie miejsce na folie wysokoparaprzepuszczalna- panie Wojtku. Tylko prosze o cierpliwosc, bo jestem laikiem- w majstrow mam wybitnych "madrali"
Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeżeli będziesz miał deskowanie szczelnie pokryte papą, to możesz zrezygnować z folii wysokoparoprzepuszczalnej.Napisał Anonymous
Musisz tylko zapewnić szczelinę wentylacyjną pomiędzy wełną mineralną a deskowaniem. Szczelina musi być stabilna, tj. zabezpieczona przed przysłonięciem jej przez rozprężajacą się lub zsuwającą wełną mineralną.
Możesz to zapewnić poprzez naciągnięcie między krokwiami sznurka odpornego na starzenie lub drutu nierdzewnego, zasosowanie włókniny.
Kiedyś na targach widziałem przeznaczone do tego celu kształtki z impregnowanej tektury, ale na budowie się jeszcze z nimi nie spotkałem.
No i pod wełną mineralną (od strony pomieszczenia powinna być paroizolacja).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych"no wlasnie, jak zapewnic ciaglosc paroizolacji skoro musze wstawic gniazdka z prądem?
czy mozna ciagnac kable po belkach na poddaszu pod plytami GK? czy musza byc w rurkach?"
Widzisz- Corotop podaje na swoich stronach coś takiego, jak "aktywna paroizolacja".
W skrócie chodzi o to, żeby nie pozwolić na skraplanie się wilgoci między płytą g-k, a folią paroizolacyjną.
Możesz potraktować to właśnie w ten sposób- poprzez nieciągłość ( w kilku miejscach oczywiście !) może być tak, że właśnie ten nadmiar wilgoci, który mógłby się skroplić- ucieknie do wełny.
A stamtąd zostanie wywiany poprzez szczelinę na zewnątrz- wełna nie zamoknie.
Ja zastosowałem i jedno i drugie- tj folie wysokoparoprzepuszczalną i Corotop ActiveControl jako paroizolację.
He, he a wszystko ze szczeliną i pod pełnym deskowaniem- na dachu się nie oszczędza
Grzegorz
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrawdę mówiąc nie spotkałem się jeszcze z gniazdkami umieszczanymi na skosach poddasza - według mnie nie jest to na nie najwłaściwsze miejsce. Jeżeli jednak ktoś się uprze, żeby je założyć to można znaleźć różne rozwiązania, np. uszczelnienie wokół puszek i wlotów do puszek.Napisał czlowiek
Dla chętnego nic trudnego.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychocieplenie poddasza laczy sie ze scianka kolankowa. tam tez zamierzam dac GK na stelarzu dodatkowo ocieplone welna. tam rownierz potrzeba paroizolacji (o ile wiem). na tej sciance beda gniazdka.
zapewni to ciaglosc ocieplenia do stropu (na ktorym poloze styropian). scianke kolankowa mam 70cm.
zycie w skosach czyli poddasze na calego
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychRozumieć należy dosłownie.Napisał czlowiek
Nie wierzę, żeby ktokolwiek zrobił paroizolację całkowicie szczelną. W dachu jest zawsze miejsce, gdzie trzeba folię przeciąć, zagiąć itp.
Z drugiej strony jak ktoś jest aptekarzem i ma dużo nerwów, żeby budowlańców przypilnować, alebo zrobić to samemu, to jest to możliwe
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGrzegorzu, chyba nie dokońca zrozumiałeś ideę systemu zobacz co firma Crotop pisze na temat zasad montażu , a zrozumiesz, że i w przypadku tego materiału "Szczelne ułożenie paroizolacji jest bardzo ważnym warunkiem jej prawidłowego działania, ze względu na duże zdolności penetracyjne pary wodnej. Pozostawienie nie zaklejonych kolejnych warstw paroizolacji, znacznie zwiększa niebezpieczeństwo dopływu i pozostania pary wodnej w termoizolacji. Ponadto poprzez bardzo małą szparę w dachu mogą zostać wyemitowane duże ilości ciepła, ponieważ różnica temperatur w sezonie grzewczym powoduje duże różnice ciśnień i powstawanie gwałtownych przepływów powietrza."Napisał greg98
Membrana Corotop Active Control nie ma szczelności takiej jak typowe folie (równoważne warstwie kilkudziesięciu metrów powietrza) ale na poziomie 8 m warstwy powietrza. Oznacza to, że para wodna, która do membrany dotrze jest stopniowo uwalniana również poprzez wełnę mineralną w ilości, która nie powoduje kondensacji pary wodnej.
Przy okazji w zasadach montażu jest omówiony sposób zapenienia szczelności.
Niestety, albo się jest aptekarzem, albo prędzej czy później mogą pojawić się problemy. Najlepsze materiały nie pomogą przy niechlujnym wykonaniu.Napisał greg98
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHe, he- czysta teoria.
Niestety w praktyce jest to trochę inaczej.
Życzę Ci, żebyś pogodził teorię z praktyką.
Niekoniecznie niechlujstwo wykonania.
I nie sądzę, żeby były z tego powodu jakieś problemy- po prostu nieco większa ilość wilgoci wniknie do warstwy ocieplenia, skąd równie łatwo zostanie usunięta poprzez folię wysokoparoprzepuszczalną do atmosfery.
A jak ktoś nie ma foli wysokoparoprzepuszczalnej, to jeszcze lepiej, bo ma deskowanie.
Ot i tyle
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGrzegorzu. Sęk w tym, że znam i teorię i praktykę. Budownictwem zajmuję się od kilkunastu lat i mam okazję sprawdzić efekty takiej niefrasobliwości.Napisał greg98
Jeżeli masz takie zdanie na temat koniecznosci zachowania szczelnosci paroizolacji, to po co wogóle ją stosujesz ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWidzisz- ja wiem, że tak powinno być- teoretycznie.
W praktyce, to przez jedną szparę w paroizolacji (przy odpowiednich szczelinach itd.) nie powinno wydostawać się tyle wody, żeby nie zdążyło odparować. Pewnie- należy tego unikać i w miarę możliwości zaślepiać te niechciane otwory, ale wpadając w przesadę albo wydamy wiele kasy (dach, to nie jest jedyna część domu , albo wylądujemy w wariatkowie.
Pozdrawiam,
Grzegorz
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychI tu popieram HenoK'a,
greg98,
według badań kanadyjskich, w ciągu jednego sezonu grzewczego przez opóźniacz pary (paroizolację) o powierzchni 1 metra kwadratowego przechodzi ok. 1/3 litra wody. Natomiast przez otwór 2 x 2 cm - przechodzi ok. 30 litrów wody, a więc 100 razy wiecej!!!!!!
Czy to przekonuje Cię to maksymalnego uszczelniania opóźniacza pary (paroizolacji)?
Folię opóźniacza pary NALEŻY maksymalnie uszczelniać - na połączeniach, w miejscach gniazdek elektrycznych, w miejscach przejść wszelkich instalacji itd. Chociażby i dlatego że folia opóźniacza pary pełni również rolę opóźniacza przepływu powietrza - przez nieszczelności opóźniacza pary uciekać będzie ciepło z budynku
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych