Tulipany

[Mikazuu]

Pytanie do znawców roślin cebulowych: co zrobic, aby hiacynty zakwitły na Wielkanoc (w domu, w doniczce)?
Czy jest to mozliwe?

[hanka55]

Jest możliwe, spróbuj proszę

http://forumogrodnicze.info/viewtopi...da7687cb13d463

[glilka]

czy mozna juz nawozic cebulki ktore wyszly z ziemi?

[hanka55]

Szczerze Ci powiem glilko, że też się nad tym zastanawiałam.
Anglicy sypią pierwszy nawóz na trawniki, gdy jest jeszcze resztka śniegu, a ten topniejąc wprowadza rozpuszczony nawóz w głąb ziemi. I początek wegetacji traw jest już w odżywionej ziemi.
Cebule mają organy spichrzowe, więc....
Czy nie będa zbyt wiotkie jak teraz, przed kwitnieniem dostaną nawozu?
Może Mirek coś podpowie?

[glilka]

ja sie boje ze nakarmione wystrzela nie zwazajac na nadchodzace mrozy i tak sie zakonczy moja madrosc gdy sie czlowiek spieszy to... itd.

ale korci korci - spragnieni wiosny

[Pinus]

Szczerze Ci powiem glilko, że też się nad tym zastanawiałam.
Anglicy sypią pierwszy nawóz na trawniki, gdy jest jeszcze resztka śniegu, a ten topniejąc wprowadza rozpuszczony nawóz w głąb ziemi. I początek wegetacji traw jest już w odżywionej ziemi.
Cebule mają organy spichrzowe, więc....
Czy nie będa zbyt wiotkie jak teraz, przed kwitnieniem dostaną nawozu?
Może Mirek coś podpowie?

Ja nie widzę potrzeby takiego nawożenia tulipanów.
Nie sądzę aby Mirek był innego zdania .
..

[glilka]

a nie mozna ich tak karmic przed kwitnieniem (podsypywac jak iglaki na wiosne) za to nie wykopywac na zime?

[Mirek_Lewandowski]

O rany..
W styczniu nawozy chcecie sypać?
Cebulowe do kwitnienia wykorzystują to, co zmagazynowały w cebuli..
Po kwitnieniu następuje wzrost cebul potomnych, i wtedy coś tam potrzebują. I też nie za wiele.
Cebula (taka normalna cebula) przenawożona, "bączasta" gnije, nie nadaje się do przechowywania.
Poczytajcie to, co sobie Pinus dopisał

[glilka]

dostalysmy po uszach

[hanka55]

Kto pyta, nie błądzi.
Na tym polega zdobywanie wiedzy, no nie?

[Pinus]

Hanka55 pisze w swojej stopce:

-----------------------------------
"Niektórzy słowo KULTURA, kojarzą tylko z argralną."

A co to znaczy słowo „argralna" , bo nie kojarzę
..

[arcobaleno]

A czy te tulipany, które wybiły ponad ziemię można jakoś uchronić przed mrozami? (zapowiadają mrozy w pierwszych tygodniach lutego). Np zakryć je szklanym słoikiem? Niektóre mają ok 3 cm i rozwijają listki..boję się, że zmarzną

[Pinus]

Nie zmarzną, pod warunkiem, że dasz im spokój .
A z przykrywaniem słoikami to nawet nie próbuj
..

[jag_24]

Ja nie widzę potrzeby takiego nawożenia tulipanów.
Nie sądzę aby Mirek był innego zdania .
..

a już miałam pytać czy moge już nawozić te tulipany które już powoli wschodzą.

[mariuszdro]

jakie powoli???? moje tulipany już mają ponad 10cm i zastanawiam się co z nimi będzie w razie mrozów? wogóle powschodziły wszystkie cebulowe - wiosna jakaś czy co???
ewa

[jag_24]

no moje troszeczkę mniej...ale też sie zastanawiam co z nimi będzie, w zeszłym tygodniu nawet do 10 stopni w plusie było, dzisiaj w nocy -5

[granitowa]

u mnie w Kołobrzegu od ponad miesiąća tulipany już pokazują się na ok.5-10 cm nad ziemią. Nawet przebiły się przez hałdę starego zwalonego na stertę, zbitego trawnika(może taka osłonka bardziej przyspieszyła ich wzrost....hmm.) Hortensje mają zielone pąki, rózę w styczniu zaczęły wypuszczać liście...co to sie porobiło z tym naszym klimatem.
Co do terminu wysadzania cebul, to mi zdarza sie posadzić coś jeszcze w grudniu9bo w ogrodniczych robią przeceny i jeszcze coś mi się spodoba )-pod warunkiem, że ziemia nie jest zamarznięta-i tulipany kwitną, tyle że późńiej jak te wysadzone w październiku.
ciekawe co czeka te nasze cebulowe tej wiosny...

[arcobaleno]

Ja tam Wasze tulipanki?
Ja dziś przyjrzałam się moim - naliczyłąm 35 sztuk Pięknie wybiły chyba wszystkie(radocha tym większa, że jesienią powtykałam je dosć niedbale w trawę - noo to mój pierwszy raz był - w następnym roku się poprawię ), choć niektóre już są spore a pozostałe dopiero co się pokazały - juz nie mogę się doczekac kiedy zakwitną

Z tymi słoikami dałam spokój

[mariuszdro]

moje są tak wielkie, że aż strach!!!!!jak tak dalej pójdzie to tylko czekać jak zakwitną
a do tego straszny wysyp krokusowy, aż miło spojrzeć na ogródek!!
wiosna na całego...
ewa

[hanka55]

U mnie wszystko co zazieleniło się i wylazło 2 tygodnoie temu, zlikwidował mróz tydzień temu. Było -20C i bez śniegu.
Wczoraj +13 w dzień i -5 w nocy