dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Domyślnie Czy mogę przesadzić różę pnącą

    Witam,

    Sytuacja wygląda następująco:

    Mam różę, która byla sadzona w czerwcu ubiegłego roku
    Moim zdaniem została źle posadzona - wyszukałem w necie, że powinna być posadzona jak na poniższym obrazku a u mnie jest zupełnie odwrodnie. W związku z tym różna zamiast piąć się po kratce kładzie mi się w drugą stronę.


    Czy mogę tę różę przesadzić aby była posadzona tak jak na rysunku?
    Jeśli tak to kiedy? Na wiosnę, na jesieni czy może o dowolnej porze roku?
    Czy można ją przedtem przyciąć? Jest już całkiem spora.[/list]
    Pozdrawiam,
    Robert

    Zdjęcia mojej chatki: http://tinyurl.com/owx8f

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    http://forum.muratordom.pl/viewtopic...dzenia+r%F3%BF

    Tak, możesz teraz przesadzić, tylko po co?
    Róża już zakotwiczyła w gruncie, wytworzyła nowe korzenie, które teraz zostaną uszkodzone i trzeba będzie mocno przyciąć jej koronę, by znów próbowała się zaadoptować w nowym dołku.
    Sadzenie skośne, ma za zadanie ukierunkowac pierwsze pędy na podporę, a rozrost korzeni -dalej od muru ( wysuszającego), ale po roku, trzech, pedy i tak rosną we wszystkich kierunkach, a korzenie rozwijają się równomiernie i promieniście, a nie tylko " w zadanym kierunku".


    Długie, pokładające się pędy, należy po prostu przywiązywać do kratki, bo róza sama z siebie się nie pnie i nie owija jak powojnik. Można to robić ogrodniczym drucikiem lub sznurkiem, robiąc osemkę.
    Na wiosnę i tak zostawisz tylko parę głównych pędów umocowanych na pergoli, a boczne utniesz na 2-5 oczek, więc...już i tak nic się nie będzie pokładało.
    Przesadzając - opóźniasz kwitnienie przyszłoroczne, a najpiękniej kwitna już 2-3 latki, więc...zastanów się czy to naprawdę KONIECZNE?

  3. #3

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedź. Teraz jestem już spokojniejszy. No i roboty mi trochę odpadnie
    Pozdrawiam,
    Robert

    Zdjęcia mojej chatki: http://tinyurl.com/owx8f

  4. #4

    Domyślnie

    Hanko czy mozesz mi pomoc dociac mojego New Dawna? On chyba nigdy nie byl ciety i teraz na pergoli jest wielki krzaczor z cienkimi galazkami ktore nie kwitna i kilkoma grubymi z kwiatami - nie mam pojecia jak do niej podejsc? Ona ma juz z 5 lat to na pewno!
    Glilkos SAMOTNIKOS sweterkos de domo kobitos vel Jamelios&Ptysios mamitos

  5. #5
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Na wiosnę zostawasz tylko parę ( 5- głównych pędów umocowanych na pergoli, a boczne tniesz na 2-5 oczek, bo to na nich będą rozrastały się całe pęki kwiatów. Jeśli zostawisz długaśne "łozy" boczne, to będa łyse, a tylko na końcach będa miały kwiaty.
    Cięcie stymuluje kwitnienie!
    Co prę lat zdrewniałe starsze pędy, wytniesz przy ziemi a zastąpią je młode , wyboijające od korzenia - tych NIE WOLNO WYCINAC.
    Im mniej bocznych, słabych pędów na głównych gałęziach ( tych wychodzących z zimi), tym więcej kwiatów, bo nie trzeba odżywiać gałęzi.
    Tu - pierwszy rzut młodych, tegorocznych gałązek - ta N. dawn, rośnie w całkowitym cieniu !!!


  6. #6

    Domyślnie

    pozwolisz ze ja obfotografuje i wkleje tu zdjecie bo ja nie wiem co ciac a co nie, mam z tym od poczatku problem bo tam jest kupa galezi pomieszana ze soba! a masz racje, kwitnie tylko na czubkach niektorych z nich...

    dziekuje
    Glilkos SAMOTNIKOS sweterkos de domo kobitos vel Jamelios&Ptysios mamitos

  7. #7
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Tu namalowałam sposób cięcia czepnych

    Druga ważna rzecz - ostre cięcie budzi uśpione pąki, więc gołe dotychczas pędy główne, wypuszczą nowe, kwitnące gałązki z niemal każdego oczka!
    Trzecia- im bardziej poziomo prowadzaone są pedy na pergoli, tym większa stymulacja przyrostów.


    Zrozum jedno - kwiat nie jest dla ozdoby. Roślina wydaje go po to, by po zapyleniu móc się rozmnożyć. Kwioat to organ rodny
    A cięcie- to zagrożenie, więc trzeba wypuścić dużo kwiatów, by mieć nasiona i przetrwac jako garunek. tak to widzą rośliny

    Po"złamaniu się" i przycięciu marzec/kwiecień wszystkich bocznych pędów, będziesz miała tyle kwiatów- ile na zdjęciach w linku!

    http://www.about-garden.com/e/pl/712...rosa-new-dawn/

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony