dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19
  1. #1

    Domyślnie slaby system korzeniowy jakie duze rosliny

    Mam przy domu taras a dookola tarasu takie ....hmmm ..... zostawione miejsce na roslinki...
    Szerokosc 0,5 metra .. dalej kostka.. (tyle udalo mi sie wynegocjowac)

    Chcialabym odgrodzic ten taras od kostki i oczu sasiadow ...

    Poradzcie mi prosze co moge tam posadzic, cos takiego co ma slaby system korzeniowy a jednak szybko rosnie i zacieni mi taras... (odgrodzi od sasiadow....... ja lubie jesc sniadanie, obiad na tarasie... wypic kawe... )
    aha to miejsce jest plytkie bo musielismy dac rury odprowadzajace wode (niestety na dzialce mam duzy spadek i zeby nie zalalo domu trzeba bylo dac rynienki i odprowadzic wode)

    Myslalam o jalowcach skalnych... ale doczytam sie, ze jak beda "dorosle" to plytkie ukorzenienie moze spowodowac "upadek" onych

    Blagam pomozcie.. czy jest jakas sznasa na odgrodzenie mojego tarasu od kostki????


    z gory dziekuje za pomoc

    przesylam caluski i pozdrowienia

    spróbuje wkleic zdjecie


    pozdrawiam serdecznie
    lisa

  2. #2

    Domyślnie

    A nie myślałaś o zrobieniu w tym miejscu konstrukcji drewnianej lub stalowej puszczeniu na nią jakiegoś pnącza? Latem rolę odgrodzenia od sąsiadów i zacienienia tarasu doskonale spełni chociażby winobluszcz, jesienią pięknie wybarwi się na czerwono, a zimą straci liście i dzięki temu wpuści więcej światła w okna. Może to być oczywiście również jakieś inne pnącze, np. coś kwitnącego.
    Jednak generalnie cokolwiek tam wsadzisz powinno być podlewane (ze względu na małą ilość ziemi i przylegający po obu stronach beton) a wrażliwsze rośliny również przykrywane na zimę, tzn nie całe rośliny tylko ten pas ziemi w którym będą rosły, żeby nie przemarzł im system korzeniowy.
    No chyba, że chcesz żeby taras był osłonięty przez cały rok, to możesz spróbować jałowce. Z tym upadkiem to tak bez przesady, zawsze można umocować je do jakiejś podpory jeśli już będą wyglądały "podejrzanie" a stać się to może raczej zimą bądź wiosną przy obciążeniu śniegiem, wodą, przy silnym wietrze.

  3. #3

    Domyślnie

    KaWo mam takie dwa "pojemniki" jeden od strony drogi wlasnie myslalam zaciemnic jakims pnaczem czy roza pnaca.... Tylko boje sie o korzenie bo tam jest ta rura
    Z tego co czytalam to winobluszcz wypuszcza duze korzenie ... nie wiem jak roza pnaca... chcialabym jescze w tym roku cos wsadzic, zeby na wiosne juz sie zazielenilo

    Drugi "pojemnik" od strony sasiada ... i tam myslalam o jalowcu... ale znow nei wiem jaki ma system korzeniowy i czy za jakis czas nie "wysadzi" mi kostki czy tarasu...

    Ale dalas mi do myslenia... jalowiec zasloni mi swiatlo na caly rok ... hmmm musze to przemyslec...

    A jakie pnacza ewntualnie moglabym wsadzic?
    pozdrawiam serdecznie
    lisa

  4. #4
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Najpierw pomyśłłam o powojnikach i już, już zaczęłam wklejać zdjęcia...ale...

    Sama treść pytania " slaby system korzeniowy jakie duze rosliny" jest niezgodna z fizjologią. Bo rośliny dązą do zrównoważonego wzrostu - wielkość bryły korzeniowej, odpowiada +/- , wielkości korony.
    U Ciebie liso, jest w zasadzie betonowa doniczka z dziurawym dnem, do odprowadzania wody ( bo poniżej rura drenażowa, tak?)
    Po obu stronach - beton, który odciąga wode z gruntu i nie zapewni dużym roślinom ani oddychania, ani nawilżania, a gdybyś je zasadziła, to i tak próbowałyby sięgać korzeniami jak najdalej w poszukiwaniu substancji odżywczych....

    Ja mam podobną grzędę, ale od strony ogrodu daliśmy na tarasie cegłę na podsypce, więc wodą wsiaka a korzenie, mają dostęp do pokarmu.
    I rosna tam winobluszcz gigant ( na ścianie) funkie, wisteria, róże pnące - tylko, że one mogą swobodnie rozwijac korzenie w 3 kierunkach.



    Może dobrym rozwiązaniem dla Ciebie, byłoby potraktowanie tego dołka jako doniczki o zmiennym wystroju ?
    W lecie np. datury w pojemnikach ( rosną do 2 metrów), trawy/ miskanty, i inne, a na zimę coniki, jałowce i okrycie stroiszem, i wypełnienie przestrzeni donicy korą/ keramzytem.

  5. #5

    Domyślnie

    z donicami Haniu to bardzodobry pomysl!

    ale

    wlasnie rozmawialam z mezem... rura z drenazem jest tylko od strony drogi... tam gdzie chcialabym wsadzic wlasnie jakies pnacza czy roze pnaca.. (tylko nie wiem czy korzeniom nie bedzie przeszkadzala ta rura) hmmm powojniki tez fajny pomysl...

    a druga "donica" nie ma pod spodem rury z drenazem... tam jest obok rynienka odpowiednio nachylona, zeby woda nie dostala sie do fundamentow... stad jesli dobrze mysle... gdyby wsadzic te jalowce... gleboko... to one (te korzenie) nie znajda sobie tam wody?

    pomozcie mi prosze bo jestem poczatkujaca ale obiecuje, ze jak zaczne rozwijac swoj ogrod... to bede sie dzielila obserwacjami
    pozdrawiam serdecznie
    lisa

  6. #6
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Cytat Napisał lisa
    a druga "donica" nie ma pod spodem rury z drenazem... tam jest obok rynienka odpowiednio nachylona, zeby woda nie dostala sie do fundamentow... stad jesli dobrze mysle... gdyby wsadzic te jalowce... gleboko... to one (te korzenie) nie znajda sobie tam wody?
    1) Korzenie oprócz wody, potrzebują powietrza. Dlatego także dodoaje się do ziemi piasku, kompostu i kory. Korzenie pod betonem znajda wodę, ale nie będa odpowiednio oddychały. Małe iglaki sobie poradzą, choć zapewne mogą chorować.

    2) Gleba jest przesiąknięta zaprawami, czyli zasadowa.

    3)Dlatego postawiłabym na traktowanie tego jako doniczki na doniczki lub...zrobienie tam skalniaka.

    A roslin na skalniak jest dużo
    ________
    A może zimozielone bergenie na parter ( korzenie ok.10x 20 cm)?


  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał hanka55

    1) Korzenie oprócz wody, potrzebują powietrza. Dlatego także dodoaje się do ziemi piasku, kompostu i kory. Korzenie pod betonem znajda wodę, ale nie będa odpowiednio oddychały. Małe iglaki sobie poradzą, choć zapewne mogą chorować.
    Rozumiem ..... czyli nawet gdybym zasypala te "donice" odpowiednia ziemia to i tak jalowiec mi tam rosnac nie bedzie?

    Cytat Napisał hanka55
    2) Gleba jest przesiąknięta zaprawami, czyli zasadowa.

    3)Dlatego postawiłabym na traktowanie tego jako doniczki na doniczki lub...zrobienie tam skalniaka.

    A roslin na skalniak jest dużo
    To wiem... ale mam fajna skarpe gdzie chce zrobic skalniak...

    Tak bardzo chcialam tam dac cos wysokiego, zeby sasiad nie zagladal mi do talerza zartuje... ale rzeczywiscie czulabym sie bardziej swobodnie gdybym byla od sasiada oslonieta

    W osatecznosci beda tam doniczki.... choc przyznam szczerze, ze skoro iglak byc nie moze to wolalabym jakies pnacze

    kokornak, wiciokrzew, powojniki, akebia, wisteria, kobea
    czy cos z tego byloby? bede jeszcze szukac w internecie i czytac czytac czytac... moze jednak cos sie u mnie nada ?

    Dziekuje Ci Haniu za tlumaczenie mi tego wszystkiego i piekne zdjecia.
    pozdrawiam serdecznie
    lisa

  8. #8
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Mirek_Lewandowski

    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Posty
    6.787

    Domyślnie

    Założ kroplowniki, dwa razy w roku w odpowiedniej porze zasil nawozem i sadź jałowce, jeśli ci się podobają.

  9. #9
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    lisa, proszę potraktuj to pytanie bez cienia złośliwości - skoro chcesz rośliny wokół tarasu, to dlaczego wybetonowaliście przestrzeń, która mogłaby być zielona i kwietna ?
    Rośliny to organizmy ŻYWE i potrzebują określonych, optymalnych warunków do dobrego wzrostu i wyglądu...
    A chyba na tym Ci zależy...

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał hanka55
    lisa, proszę potraktuj to pytanie bez cienia złośliwości - skoro chcesz rośliny wokół tarasu, to dlaczego wybetonowaliście przestrzeń, która mogłaby być zielona i kwietna ?
    Rośliny to organizmy ŻYWE i potrzebują określonych, optymalnych warunków do dobrego wzrostu i wyglądu...
    A chyba na tym Ci zależy...
    Haniu To jest dluga historia... Tak na szybko: Kupilsmy dom w stanie surowym, ktory ma garaz z tylu. Dojazd do garazu jest tylko od strony tarasu... 3,5 metra szeroki... dojazd musialbyc z kostki... robilam co moglam, zeby wygospodarowac tam choc troche zieleni... mam 8x2 m z lewej strony zaraz przy bramie i to co przy tarasie ... wywalczone ..........bo inaczej wygladalby rzeczywoscie jak wybetonowane... ale nei ma tego zlego... z drugiej strony domu mam duza dzialke i duze pole do popisu

    ok wkleje zdjecie (aha to co zasadzilam... to nie krzycz... wsadzilam z doniczka, zeby na jesien kiedy przygotuje tamta dzialke ... przesadzic)



    No popatrz sama czy tam nie przydaly by sie jakies drzewka?
    pozdrawiam serdecznie
    lisa

  11. #11

    Domyślnie

    wiesz co.. ja tam troszkę z innej beczki wymyśliłem pomysł, nie bijcie za to.. bo niektórym sie podoba a innym nie.. chcesz nie balnaly żywopłot i tylko na lato? Proponuje rdest sachaliński- taki odpowiednik bambusa dorasta do ponad 2 metrów, oryginalny chwast występujący czasami dziko, z reguły w miejscach wilgotnych, ale nie znaczy to ze musi w bagnisku rosnąc. Ciekawa roślina, która się bardzo mocno rozrasta- potwornie ekspansywna i jest trudna do wytępienia, ale taka betonowa donica spokojnie go poskromi

  12. #12
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    O, qurczę...faktycznie masz kłopot.
    A może...poszerzyć tą grządkę o 1 rząd płytek, do kolejnego przytwierdzić śrubunkiem belki i zrobić normalną , regularną altanę z pnących róż ???
    Taki pachnący, różany kącik wypoczynkowy?


    a pomysły na rośliny- tu:
    http://forums.gardenweb.com/forums/l...463827170.html

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Napisał hanka55
    O, qurczę...faktycznie masz kłopot.
    A może...poszerzyć tą grządkę o 1 rząd płytek, do kolejnego przytwierdzić śrubunkiem belki i zrobić normalną , regularną altanę z pnących róż ???
    Taki pachnący, różany kącik wypoczynkowy?
    No i to byloby najlepsze... o rozach myslalam.... i jeszcze miedzy jedna a druga "donica" tam gdzie wejscie na taras zrobic okragla pergole, tylko boje sie czy korzenie sie zmieszczą... po lewej stronie nie ma problemu .. moge kopac do woli.. ale po prawej jest odprowadzienie wody

    aha rozszerz to zdanie prosze "poszerzyć tą grządkę o 1 rząd płytek, do kolejnego przytwierdzić śrubunkiem belki" bo nie zrozumialam ...

    ale piekne masz roze... ja kocham roze... teraz mieszkam w bloku a pod balkonem mam roze ... przerozne.. kazda cudna ale ziemie wymienilam
    pozdrawiam serdecznie
    lisa

  14. #14
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Róże pnące, te extra długie, powtarzające lub ciągle kwitnące, które są w stanie utworzyć kopułę:
    - New Dawn
    - Bobby James
    - Dortmund
    - Goldstern
    -Kir Royal
    - MOrning, etc., powinny mieć koryto choć 50 cm szerokie - stąd pomysł by zdjąc jeden rząd kafli. Proponowałabym wybranie ziemi w korycie co 1 metr, na 80-100cm i szer. ok.50-80, włożenie rur drenażowych na dno dołków ( będa służyły jako napowietrzenie i konewka dokorzeniowa). Korzenie pnących moga po latach sięgnąc 1,5 metra w głąb!!!!
    Potem doły zasypać mieszanką ziemi gliniastej z obornikiem przekompostowanym i korą, by była żyzna i luźna. W dołki - róze, między nimi rośliny zadarniające lub tak jak mądrze robisz - zostawione w doniczkach, do czasu sadzenia ich w miejsce stałe.

    Śrubunki- myślałam o gotowych profilach/ kształtkach do mocowania belek na podłożu betonowym - najmniej roboty z tym ))
    nie pamiętam jak się to nazywa- takie stalowe "buty" przykręcane na kotwy do betonu
    http://www.rd.com/familyhandyman/content/17835/


  15. #15
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Cytat Napisał paskud
    wiesz co.. ja tam troszkę z innej beczki wymyśliłem pomysł, nie bijcie za to.. bo niektórym sie podoba a innym nie.. chcesz nie balnaly żywopłot i tylko na lato? Proponuje rdest sachaliński- taki odpowiednik bambusa dorasta do ponad 2 metrów, oryginalny chwast występujący czasami dziko, z reguły w miejscach wilgotnych, ale nie znaczy to ze musi w bagnisku rosnąc. Ciekawa roślina, która się bardzo mocno rozrasta- potwornie ekspansywna i jest trudna do wytępienia, ale taka betonowa donica spokojnie go poskromi
    O! tu jest pergola z rdestem ))


    ale moja ulubiona to ta, z www.ogrody.pl :


  16. #16

    Domyślnie

    troszkę nie o ten rdest mi chodziło, ale pomysł tez dobry, choć pnącze strasznie masywne.. po kilku latach pergoli trzeba będzie z maczetą w dłoni szukać..

  17. #17
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Mirek_Lewandowski

    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Posty
    6.787

    Domyślnie

    Jakoś nie lubię tego, o który Ci chodziło , ale fakt, rośnie jak bambus i na wszystkim. Bardzo wyrazisty akcent, trzeba by to jakoś umiejętnie skomponować.

  18. #18
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Cytat Napisał paskud
    troszkę nie o ten rdest mi chodziło, ale pomysł tez dobry, choć pnącze strasznie masywne.. po kilku latach pergoli trzeba będzie z maczetą w dłoni szukać..
    Reynoutria sachalinensis (F.Schmidt) Nakai/ rdestowiec sachaliński/
    syn. Tiniaria sachalinensis (F.Schmidt) Janch. ; syn. Polygonum sachalinense F.Schmidt ; syn. Pleuropterus sachalinensis (F.Schmidt) H.Gross

    Nad Rabą - jest ogromny! , a u mnie on strasznie marnie rośnie w kastrze ( by miał stałą wilgoć).Sercowate liście i czerwieniejące pędy
    W babcinym ogrodzie był przeogromny, chyba ponad dwu, trzy metrowy las, na kilkudziesięciu metrach. Bawiliśmy się w Indian " szukających wody i ścinających maczetą nabrzmiałe sokami pędy". Hihihihiiiii ależ wspomnienia wzbudziłeś



    http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/R...halinensis.htm

  19. #19

    Domyślnie

    ha ha nie tylko ja mam ciekawe wspomnienia widzę
    sam mam z niego utworzone coś na kształt żywopłoty na rogu działki - do tego jest idealny tworzy nieprzebyta dla oka zieloną ścianę, tylko że trudno go zmusić do zwartego pokroju - rozłazi się na boki i to okropnie szybko.. dziko występujące kępy maja nie żadko średnice podam 10m.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony