Witam.
Dzisiaj czyściłem piec, wszystko co możliwe ze wszystkich stron. Efekt ok 10 kg pyłu -wiaderko 12l.
Czym - tym co dostarcza producent wraz z kotłem.

Wnioski - trzeba kupić szczotkę metalową aby wyczyścić najwyższą półkę, kąty ponad nią oraz samo wejście/przejście z pieca do komina.

Teraz widzę, że opał jakim dysponuję jest słaby. Zakupię inny ok 100 kg zasypię do zasobnika i zobaczymy.

Nastawy prawie niezmienne od ostatnich:
n - 60
c - 55
d- 8 do 13
U- 13 do 15
Zużycie "groszku" zwiększone do ok 25 kg na dobę, ale nie zawsze.

Powiem/napiszę inaczej pierwsze miesiące z żoną po ślubie to Bajka w porównaniu z tak wymagającym urządzeniem. No, ale przecież całe życie nie będzie pod górkę
PS. Mam nadzieję że nie nastąpi zamiana ról.