Witam,
Mam problem a właściwie dwa.
1. Kończe budowe domu, postawiliśmy ogrodzenie i znajomy poinformował nas że skoro nie mieszkamy przy drodze publicznej a drodze prywatnej, która jest tylko droga dojazdowa do posesji to nie musze zgłasać budowy do starostwa. Jednak z tego co czutam to powinniśmy to zrobić, więc czym predzej wydrukowałam potrzebne dokumenty, tylko zastanawiam sie jak ma wyglądać uzgodnienie z zarządcą drogi i szkic. Czy szkic można zrobić sobie odręcznie ołóweczkiem czy musi to być cos profesjonalnego. A jeśli chodzi o to uzgodnienie to w dokumentach mam wpisana kobiete jakąs(nie znam bo kupiłam budowe od innnych ludzi) i czy teraz mam jej szukac czy udać się do gminy????

2. Tak jak pisałam mam już ogrodzenie z 3 stron bo z jednej strony ogrodzenie postawił sąsiad w zeszłym roku. Wiec dołączyłam sie do niego i spokój....posadziłam łądnie tuje, kora, kostka granitowa w łądny wężyk i takie tam i wtedy dzwoni do mnie ów sąsiad i mówi, że on postawił to swoje ogrodzenie nie na granicy tylko na swojej działce i że ok 20 cm jestem na jego działce i on mi proponuje odkupienie tego śmiesznego fragmentu. Wyglada na to że specjalnie to zrobił, ale cóz jutro mam geodetów na działce i się okaże czy miał racje. Wiec co zrobić jeżeli miał??Odsunąć się z tym wszystkim kilka cm od granicy w swoją działke i odgrodzić się siatka(bo o odkupieniu ziemi nie ma mowy), ale jak to zrobie to powstanie miedzy naszymi ogrodzeniami kilkunastocm. przestrzen i kto to bedzie kosił???
Wogóle sąsiad(nie mieszka tam)twierdzi że na jesieni były słupki graniczne a teraz ich nie ma i oskarża nas i nasz firme o ich kradzież(podkreślał ze to sa rzeczy święte i nie powinno się ich tknąc). Tylko że jest taka rzecz że moja firma ogrodzenie zaczęłą robić w marcu więc przez te pół roku każdy mógł je porwać... a zreszta nie ma żadnych dowodów.. w każdym razie powiedział ze zgłosi to policji.
Zreszta jutro geodeci ponownie wyznacza granice i wbija słupki wiec chyba zrobi z siebie idiote....
Poradzcie bo jakoś mnie to gryźie
Z góry wielkie dzięki