Czy są na forum osoby, które zrezygnowały z możliwości wybudowania garażu i zdecydowały się na wiatę?
Dlaczego tak postanowiliście?
Czy żałujecie wyboru?

Czy w zimie samochód jest choć trochę mniej zaśnieżony, niż gdy stoi pod chmurką?


Pytam, bo poważnie zaczęłam się zastanawiać, czy stać mnie, aby lekką ręką wydać ok 30-40tys na przytulny pokój dla auta... Przydałyby się na urządzanie wnętrza
Prawdopodobnie będą dwa samochody, bo choć obecnie nie jeżdżę, to po przeprowadzce będę musiała przeprosić się z prawkiem i zakupić jakieś małe sprytne autko. Do tej pory pomysł był taki, aby w dom wbudować jednostanowiskowy garaż, a obok przytulić do jego zewnętrznej ściany wiatę.
Tylko tak się zastanawiam: będziemy codziennie losować zapałki, kto dziś ma zaparkować w garażu, a kto pod wiatą??
Czy będzie mi się chciało wjeżdżać do tego garażu? Nie jestem wprawnym kierowcą i takie ciasne przestrzenie mnie hmm... onieśmielają

I jeszcze jedno: zazwyczaj w garażu lub w pomieszczeniu zorganizowanym z nim trzyma się sprzęty ogrodowe, zapasowe opony i trzy miliony innych dupereli. Gdzie to trzymać mając wiatę??