Berdnard, już Ci to kiedyś mówiłem. Nie żebym w jakiś samozachwyt wpadał i twierdził że teraz jest cycuś i nic zmieniać nie trzeba, ale u Ciebie są tak nieszablonowe i odmienne warunki że nie podejdzie żaden ster. Z kolei ster dla Ciebie nie podejdzie innym. Udziwniać z 50cioma parametrami też nie ma co. Suma sumarum jakoś tego nie widzę ;/
Może dobre było by jakieś proste PLC?. Z nim sporo zrobisz wedle swojej myśli, tylko trzeba by ogarnąć temat całkowicie odmienny od twojego stylu życia. Hmm może by nie było tragedii bo istnieją sterowniki do których dosłownie wrzucasz klocki z gotowymi funkcjami...

Jarek, alarm nie osiągnięcia temperatury (czyli wygaśnięcia) można wyciągnąć do ok 2 godzin. Jest to sporo czasu i szansa na jego wystąpienie w normalnych warunkach pracy jest bliska zeru. Lipa może być u tych co zamiast zawleczek mają wstawione cokolwiek innego i przy zablokowaniu po prostu będą katować mechanizm. Skoro jednak nie osiąga tej zadanej to wypadało by jakoś zareagować...
Czemu masz chęć na wykastrowanie tej funkcji?, Tak jak teraz to działa całkiem przyzwoicie, pojawia się w tedy kiedy faktycznie coś się stanie (chyba że ktoś naprawdę przegnie pałę z jej ustawieniami)
Kasowanie zasypu w sensie małej ilości opału w zbiorniku czy sama procedura informowania o uzupełnieniu opału?. Jeśli to pierwsze to zgoda w 100%, będzie tak że info pojawi się tylko jeden jedyny raz.

Jacek, zdania w kwestii "samopida" do każdego stera nie zmienię- nie ma i nie będzie. Możliwość wpływu na kilka parametrów musi być. Nie żeby sobie wazelinować ale instalacje wiedziałeś jak zrobić prosto i skutecznie, bez samo regulujących się treblinek i innych dupereli. Bez tego jest dużo większa szansa na gorsze działanie.