Przymierzam się do budowy domu, sama budowa ruszy za ok. 3 lata, ale chcę się do tego dobrze przygotować i mieć przemyślany każdy centymetr.

Założenia:
- ok. 140 m2
- z użytkowym poddaszem
- c.o & c.w.u jak najmniej obsługowa
- nie ma możliwości doprowadzenia gazu sieciowego
- będzie kominek (zamknięta komora)

Czytam to forum, jak i inne, już od jakiegoś czasu, ale nadal nie mogę się zdecydować na konkretną technologię budowy czy rodzaj ogrzewania.

Dom marzy mi się jako niskoenergetyczny, ale tak bardzo jak to jest uzasadnione ekonomicznie.
Nie mam pojęcia czy będzie to 30 kWh/(m2*rok) czy 60 kWh/(m2*rok) czy jeszcze inaczej.

Odnośnie sensowności ekonomicznej to nie mam tego precyzyjnie określonego, ale wydaje mi się, że "urwanie" np. 5 kWh/(m2*rok) kosztem zwiększenia inwestycji o 20 000 zł sensowne nie jest, wole 20 kzł w kieszeni i parametry gorsze o 5 kWh.

Proszę o opinię z czego taki dom można zbudować i czym ogrzewać dom i wodę oraz jaki mniej więcej wskaźnik energetyczny się osiągnie. Dzięki.