Przeprowadziłem się do nowego domu, w którym jest piec na ekogroszek. Nigdy nie użytkowałem takiego pieca, ale wydaje mi się, że jest coś zepsute (sterownik?).
Problem w tym, że piec chodzi cały czas. Dmuchawa ciągle dmucha, pompka ciagle pompuje itp. Piec jest ustawiony na 60C i ciągle go tak buja 59-61C. Przyszedł sąsiad i on mówi, że takiego gówna to dawno nie widział. Jemu piec dobija do 75C, potem stoi godzinę albo i lepiej i dopiero jak temperatura spadnie do 50C to się załacza od nowa.
A u mnie jak pracuje cały czas to pewnie z 5x tyle węgla spali. Nie wiem jak to uregulować teraz.
Własciciel jak sprzedawał domek to mówił, że wszystko jest ustawione - tylko podpalić i chodzi, a tu mnie tak wykiwał.