![Cytat](images/mdom_misc/quote_icon.png)
Napisał
Bikerus
![Cytat](images/mdom_misc/quote_icon.png)
Napisał
Mac Iek
Czekalibyście na "odbicie" franka czy bralibyście teraz bo może "zejść jeszcze niżej". Oczywiście nikogo nie obarczę odpowiedzialnością ze ewentualną "wtopę"
![Wink2](images/smilies/wink.gif)
.
Czytałem analizy, z których wynikało, że frank moze spaść ponizej 2 zł
![wink](images/smilies/wink-2.gif)
w ciagu najblizszych 4 lat.
Ja jestem ryzykantem jeśli chodzi o finanse (krótkookresowo), wiec bym poczekał z ta ostatnią transzą, w nadziei na wzrost kursu w najblizszych kilku miesiącach.
Za duzo nie stracisz i za dużo nie zyskasz...
popieram
a jeszcze dodam że nawet jak teraz zyskasz bo kurs niski to za to płacisz wyższe odsetki, znaczy się odsetki od wyższej kwoty
![Cytat](images/mdom_misc/quote_icon.png)
Napisał
Habier
![Cytat](images/mdom_misc/quote_icon.png)
Napisał
lbryndal
kurczę pewnie Cii co wzięli kiedyś kredyt w CHF się cieszą bo frank stoi nisko, ale ja się martwię bo jakby teraz miało dojść do podpisania umowy kredytowej to kicha bo frank to teraz tylko będzie drożał a jeśli nie teraz to po nowym roku.
dlaczego?
bo kurs niski to niższa rata, znajomi płacą mniej o 80 zł na racie tylko dlatego że taki jest kurs, krótko mówiąc jak brali kredyt był wyższy i już
![Cytat](images/mdom_misc/quote_icon.png)
Napisał
lbryndal
wczoraj nanieśliśmy z gościem z mbanku poprawki i powypisywaliśmy coś chyba 3 oświadczenia, konieczne ponoć bo analitykowi się nie podobało kilka spraw.
teraz czekamy i zobaczymy co to będzie ponoć w piątek mam napisac maila i może już coś będzie wiadomo odnośnie ostatecznej decyzji.
reasumując:
25.09 - mieliśmy wszystko ale nie udało się złożyć wniosku bo brakowało 2 rzeczy (umowy o pracę i świadectwa pracy, i wydruku z konta)
27.09 - zaniosłem brakujące dokumenty i poszło do analityka,
8.10 - po informacji, że brakuje kilka rzeczy poprawiliśmy kosztorys i napisaliśmy oświadczenia.
tak więc narazie minęły 2 tygodnie i ze strony prawnej wiemy że jest ok, a wąty ma analityk od strony budowalnej, mają tam ponoć jakiegoś inżyniera który sprawdza czy realne pieniądze się bierze na dana inwestycję.
ciąg dalszy naszej historii kredytowej:
w piątek miało być coś wiadomo ale nie było więc wczorej napisałem maila i dzisaj dostałem telefon od osoby prowadzącej mnie w mbanku, że ma już decyzję na TAK,
Ale jak zawsze jest "ale" czyli
- z ZUS-u muszę donieść pismo, że działalność którą mam zawieszoną już ponad 2 lata jest zawieszona w ZUS-ie oraz jeszcze jedna sprawa czyli
- oświadczenie że rzeczy które bedę robił za środki własne za te środki zrobię czyli masło maślane, i jeszcze jedna sprawa czyli
- muszę pożyczyć trochę kasy żeby wykazać środki własne na koncie.
w Zusie ponoć 7 dni czeka się na zaświadczenie więc porażka poprostu i tyle, znów odwlecze się wszystko a ponoć decyzja już jest i tylko donieść te rzeczy i będzie kredyt a potem tylko do sądu po wpis banku do KW i kasa na konto.
205 000 zł ( 4000 na opłaty m.in. ubezpieczenie cośokoło 3000zł)
marża 1,1% + Libor3M