mass13, kuchnia, która opisujesz, jest rzeczywiście jakąś porażką, ale nie wiem, dlaczego ten opis przypisujesz kuchni angielskiej waśnie. Nawt kolejność opisywanych prac wykończeniowych, to jakieś nieporozumienie.Jak się ogląda zdjęcia z realizacji montażu takich kuchi, wygląda to zupełnie inaczej.Jak to kafelki na końcu? Pierwsze słyszę! Jakie rury i bojler na wierzchu, kto Ci tą kuchnię robił? Ja widziałam w Anglii niejedna kuchnię i nigdy takich cudów. Ja osobiście uważam, że takie stylowe kuchnie są nieśmiertelne(oczywiście te solidnie wykonane).Te wszystkie nowoczesne, po paru latach są juz niemodne. Ale oczywiście kwestią gustu jest wybór mebli kuchennych. O klimacie kuchni angielskiej świadczą nie tylko same meble, ale też inne ważne rzeczy, jak kolor ścian, ew. tapety(np w pinowe pasy), zasłony lub rolety rzymskie w kwiaty, najlepiej róże, kryształowy lub a'la kryształowy zyrandol. Ponieważ w meblach angielskich jest sporo witrynek, pięknie wyglądają za szkłem filiżanki i talerze w ...kwiaty , no cóż, kwiaty, to bardzo charekterystyczny szczegół dla angielskich domostw.A tak w ogóle, to taka kuchnia nabiera charakteru przez całe lata i w momencie, kiedy ultranowoczesna kuchnia sąsiada wygląda mało apetycznie, taka stylowa dopiero zaczyna żyć swoim życiem.Te wszystkie szuflady-koszyczki wiklinowe, niektóre drzwiczki ażurowe (wiecie, o co mi chodzi), charakterystyczny okap, wszystkie te frezy, to naprawdę można pieknie i funkcjnalnie zaprojektować i cieszyć się z efektów przez całe lata. I jeszcze jedna rada. Zamiast bieli, takiej bieluchnej proponuję biel złamaną, zdecydowanie lepiej wyglada, ewentualnie wanilia. No i widziałam na tym forum podłogę w szachownicę, cudeńko!!! Innej juz nie biorę pod uwagę ,a kiedyś nie pomyśałabym, że taką chciałabym mieć...no cóż, jeszcze rok temu nie myślałam o kuchni angielskiej, a teraz żadna inna nie wchodzi w rachubę i tak, jak napisałam wczesniej, już cały parter będzie w takim angielskim, klasycznym stylu. A zaczęło sie od kuchni...