Napisał
acerspacer
Dzięki za podpowiedz.Zachęcony wcześniejszymi dokonaniami (dwie szafy jedna wolnostojąca,druga wnęka,a obie z drzwiami suwanymi) niedługo sam zabieram się za szafki kuchenne,bo w nowym domu mam baaardzo stare szafki bodzia ze starego domu i są....fuj,a na nowe od stolarza mnie nie stać.Pewnie będzie to trwało ze dwa miesiące bo ja robie tylko po pracy i to jak nie muszę akurat pomagać np.w nauce dzieciom swym,ale za to jaki szacun u małżonki...Ceny stolarzy są powalające,ale to chyba oczywiste,gdyż oni z tego żyją,a zarobek muszą też inwestować w sprzęt,programy itp.itd.Reasumując jeśli ktoś ma dwie ręce do roboty(nie lewe),trochę chęci i ograniczone fundusze to warto samemu się z tym pomęczyć.Umiejętności przychodza w miarę jak realizujemy kolejne zadania począwszy od tych najprostszych.Ja pare lat temu nie miałem pojęcia co to są fundamenty,bo się tym nigdy nie zajmowałem,a dzisiaj mam mase robót w domu zrobione tymi rencami.Polecam bo warto.