Wystarczy policzyć.
200 litrowy bojler ogrzewany najdroższym z możliwych sposobów czyli prądem zagrzeje 200 litrów wody grzałką 2kW w 4 godziny.
1kWh kosztuje w nocnej taryfie 0,24 zł czyli tym najdroższym z możliwych sposobów podgrzewania wyjdzie nam 1,92 na dzień czyli niecałe 60 zł/mc.
Solary w swojej super wypasionej wersji nie grzeją wody "za darmo" jak to jest błędnie wciskane ludziom, tam jest automatyka, tam jest pompa obiegowa. W ofercie, którą dostałem pompka zużywa 40W. Tylko 40 Watów jak zapewniał sprzedawca to taka mała żaróweczka 40W - niewiele.
To niewiele to 40 W * liczba godzin jakie pracuję dziennie 12h * 31 dni w miesiącu daje ok 14 kWh!!! A te 14 KWh w mojej dziennej taryfie (bo słoneczko nie chce świecić nocą) kosztuje już 0,60gr a więc DARMOWE SOLARY KOSZTUJĄ 10 zł/mc.
Zakładam że solary pokryją 80% zapotrzebowania na ciepła wodę czyli koszt podgrzewania bojlera prądem 80% z 60 czyli 12zł/mc + wspomniana wczesniej pompka obiegowa czyli 10 zł. Razem wychodzi ok 22zł/mc kosztu użytkowania solarów. Różnica w kosztach między MANIEM a NIEMANIEM solarów wynosi 38zł na korzyść solarów.
Ale chwila solary nie są za darmo, za instalację trzeba wybulić 14 tys. zł więc inwestycja zwróci się po (14 tys / 38zł/m-c) 368 miesiącach czyli po ponad 30 latach