W wielu wątkach porusza się kwestie tego sterownika - ale ponieważ w końcu uruchomiłem swojego Kielara na brulim to może uda się zebrać więcej informacji, problemów i ich rozwiązań w jednym miejscu.
Pierwsze co się rzuca w oczy przy montażu i instalacji sterownika to pełno kabli na kotle. Może faktycznie zrobię uchwyt za zasobnikiem kotła i tam upchnę skrzynkę jak w którymś ze sprzedawanych kotłów z eCoalem.
Krótki przewód czujnika do temperatury podajnika - krótki przewód czujnika CWU ale to dlatego bo mam bojler trochę z boku no i jeszcze podniesiony. Przewody zostały przedłużone i tyle. Zasięg sieci w kotłowni jest dobry tak, że sterownik komunikuje się z serwerem bez problemów.
Przewód czujnika temperatury spalin zamontowałem w czopuchu zaraz za kotłem - chociaż te wskazania będą zawyżone i nie odzwierciedlają faktycznej temperatury spalin jaka opuszcza mój układ grzewczy czyli za tym dodatkowym wymiennikiem (ogniwem grzewczym) , który mam za kotłem. Czopuch za dodatkowym ogniwem grzewczym wchodzi wprost w ścianę komina i muszę tam chyba podkuć tynk aby dowiercić się do tego drugiego czopucha - ale jakoś to zrobimy.
Pierwsza różnica w pracy co do poprzedniego sterownika to taka, że na poprzednim chodziłem na 20 % dmuchawy i myślałem, że w brulim to te 25 % będzie za dużo, jednak okazało się, że to nie prawda i jak ustawiłem podobną siłę nadmuchu to wyszło mi w brulim na około 33 % czyli jest dobrze i jest jeszcze zakres do regulacji w dół gdyby była taka potrzeba.
Aktualnie używam wersji oprogramowania sterownika 0.1.17.2.