Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOby im się fotej nie przydał,oby im się fotel nie przydał,oby im się fotel nie przydał
Lady in red, fotel ma już swoje miejsce, będzie oczywiście biały, i szare ( według mnie) szaro-niebiesko ciemne ( według diablicy) i nie wiem które z nas ma rację pewnikiem ona, ale będę się upierał przy moim, a co. Gdyby się jednak nie wpasował tam gdzie z założenia będzie mu dobrze to dam Ci oczywiście znać
Dobra lecę wrzucić coś do brzuszka, bom głodny jak wilk
Jestem pierwsza w kolejce i czuwam
Ostatnio edytowane przez lady in red ; 22-11-2011 o 23:52
Nie wiem czy ja wykańczam dom -czy on mnie ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKati to nie był czasami jagodowy zagajnik i ITA???u niej widziałem jakieś tutoriale tapicerowania.
Jutro kolejna próba z fotelem, musi się w końcu udać, tzn. muszę się ogarnąć bo to w końcu tylko materiał
Joliska informuj o konsystencji BM
Lady in red, spoko dam cynę na pewno o tym.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBM faktycznie jest pioruńsko drogi. za litr farby do pomalowania drzwi zewnętrznych zapłaciłam 150 zł! mam nadzieję że farba będzie warta tej ceny. jedyne co mnie (trochę) pociesza, to że farba jest od razu z podkładem, więc nie trzeba go kupować oddzielnie.
A ile zapłaciłeś za farbę ceramiczną BM? bo ja kupowałam w Parze - za 5-litrowy kubełek zapłaciłam chyba ze 250 zł, przy czym nie zużyłam nawet połowy.
Ps: Diable - wrzuciłam u siebie w wątku zapytania dotyczące odnowienia starego, drewnianego łóżka. jeśli byś miał czas/ochotę to zajrzyj - może coś doradzisz
Ostatnio edytowane przez nihiru ; 23-11-2011 o 13:42
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNihiru,
za 0.98 l ceramicznego BM w ciemnym kolorze zapłaciłam coś ok. 150 zł, zużyłam 1/5 puszki na ścianę w kuchni, a do pozostałej sobie sięgam, kiedy chcę coś dostosować do kuchni Moim zdaniem każdy grosik wydany na BM się opłacił
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo to ja jednak chyba zostanę przy Parze do malowania ścian i Flugerze do drewna - ceny jednak niższe (choć ciągle wysokie), a nie wierzę że jakość aż tak odbiega od BM. No ale przekonam się na wiosnę, jak przemaluję te drzwi
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNihiru, a jaki podkład stosujesz? Czegoś do drzwi potrzebuję.
Chciałam przemalować zewnętrzne od środka, ale one mają uszczelki które nie wiem jak wymienić (a malowanie miało być wykonane podczas nieobecności męża ).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychYokasta ja nie nihiru, ale nasze zewnętrzne mieliśmy malowane Bondexem.
Jutro sprawdzę na jakim podkładzie, na bank z mieszalnika, jakiś off white.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo właśnie i ja najpierw zakupiłam podkład bondexa (podobno rewelacyjny, ale cena też niczego sobie - 50 zł za litr) a dopiero potem okazało się że farba BM podobno nie potrzebuje podkładu. I sama teraz nie wiem, czy ryzykować malowanie samą farbą, czy jednak nie
i z uszczelkami też się zastanawiam jak zrobić. będę je omijać jak tylko mogę, a jeśli się nie uda, to wezwę ekipę od regulacji okien i drzwi i poproszę o wymianę uszczelek. zresztą - przypuszczam że nawet jeśli się ubrudzą, to farba sama odpryśnie po kilku zamknięciach drzwi
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNihiru, ja mam uszczelki na łączeniach drewna, nie wiem jak to opisać, bo normalnie sa niewidoczne i są brązowe a drzwi mają być białe są na skrzydle nie naokoło .
Diabel, bede wdzięczna za sprawdzenie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWadera, diablica jest z tych co to nie bardzo lubią iść na łatwiznę, i jak to oddać do magla swoje własne zasłonki? Niee, zajedzie się, a je uprasuje żeby mieć tą chwilkę satysfakcji jak już się uda to zrobić. Może kiedyś się przekona że to nie jest takie złe.
Yokasta jeszcze nie sprawdziłem bo cholera całkiem zapomniałem, ale jutro sprawdzę to na bank.
Kati, no tam to widziałem, ale Ita to jakiś cyborg nie kobieta, bo to jakie i jak ona meble tapiceruje to nie ludzkie po prostu jest
Ja się wczoraj zaparłem, kilkanaście nie cenzuralnych słów, trochę skłonów, kucnięć, kilkanaście łyków kawy, trzy rzucenia zszywaczem o podłogę i jest, oto on Nasz Fotel, no nie jest jeszcze taki jak mi się widzi bo nie mam taśmy do zakrycia zszywek, ale już zaczyna nabierać kształtów
Tu w czasie pracy jeszcze, po docinaniu gąbek na podłokietnikach itp.
Tu już po jakiejś godzinie przekleństw na swoim docelowym miejscu
Gdzie w sieci mogę kupić fajne taśmy maskujące? macie coś w linkach??
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwow gratulacje ! zdolaniacha z Ciebie Panie Diable
ja jutro odbieram moj fotel od tapicera po poł roku proszenia się.......no ale wolałam zeby ktoś mi to zrobił
moja rada......ja nie uzywam tasiemek wykańczających ( no chyba ze mebel jest na sprzedaz) dla siebie zmuszam pana tapicera do szycia mi prostych tasiemek z materialu obiciowego.......wiem ze mnie przeklina ale taki sposób wykończenia podoba mi się najbardziej no i odpada problem z doborem odpowiedniego kolru tasiemki
na szybko znalazłam fotke mojego krzesla z tą tasiemka ...........może warto spróbowac, bo przeciez maszyne macie
Uploaded with ImageShack.us
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychpistolet stolarski ? pierwszy raz slyszę nie ,my mamy profesionalna lakiernie z tymi tzw suchymi ścianami i innymi bajerami i jakies tam pistolety ciśnieniowe ....nie znam się wiem tylko ze chodzą pod sprężąrką ale farby idzie od cholery........ostatnio na kredens poszlo 4 litry...mega duzo jak dla mnie zwlaszcza ze nie byl jakos mocno ulany ta farba ;/ mnie się wydaje ze ta farba wlasnie idzie w powietrze ;/ do tego kazda warstwa farby jest matowana (szlifowanie) .... moze to zalezy od reki. bo faktem jest ze jeden z naszych lakiernikow maluje praktycznie na sucho a drugi to leje tej farby ile się da....nie wiem.......i juz pewnie się nie dowiem ,bo czasy kiedy ja cos malowałam dla siebie juz dawno się skonczyly
Ostatnio edytowane przez betib ; 26-11-2011 o 22:22
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzięki za pomysł z uszytą taśmą, jutro rzucę pani diabłowej zadanie do wykonania, mam w zanadrzu jeszcze jeden pomysł, ale to muszę jutro sprawdzić czy to jest wykonalne.
Co do farby to faktycznie sporo poszło na kredens, ja ten nasz malowałem 3 czy 4 razy i poszło może z 2l i to nie jestem pewien.
Nasz stolarz jak pisałem miał pompę którą wkładał do wiadra z farbą, od niej szedł dłudi wąż i na końcu miał pistolet bez zbiornika, i też mu szło sporo farby. Jak dużo idzie w powietrze to znaczy że jest za duże ciśnienie prawdopodobnie, ale to musiał by się wypowiedzieć jakiś lakiernik najlepiej, a nie ja. Ja tylko takie informacje znalazłem w sieci, i pisali to właśnie stolarze którzy malują pistoletami najczęściej RP, niektórzy HVLP, takimi jak ja mam. a ciśnienie zalecane to ok 3-3.5 bara, powyżej dużo cząstek jest mocno rozbijanych i leci w atmosferę. Oczywiście pod pojęciem pistolet stolarski nie miałem na myśli pistoletu który ma zastosowanie tylko w stolarce, ale forum na którym czytałem informacje, tak to określali. Inne były do lakierni samochodowych inne do malowania właśnie stolarki, bo pistolet bez zbiornika jest dużo wygodniejszy bo operuje się lekkim pistoletem i nie trzeba zwracać uwagi na pozycję pistoletu.
No i mój następny zakup to zszywacz pneumatyczny, bo z tymi moimi ustrojstwami szlag mnie trafia.
Jak wczasy? udane?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychzszywacz pneumatyczny to zupełnie inna bajka niz ten ręczny.... zszywki wbijaja się zupełnie inaczej , mocniej....polecam to znacznie ułatwia prace
co do pistoleu to ja się nie wypowiem ,bo nie znam się na tym.......u nas pracuje 3 lakierniow ..2 z nich maluje nam meble......mysle ze maja troche pojecia o tym co robią....przynajmniej mam nadzieje a kredens malowales tez w srodku ? bo my wszystko zamalowaliśmy
a wczasy ....no udane w domu czekała na mnie góra prania bo jak wiac nikt nie umie pralki obslugiwac.....kaszana totalna......juz mi się wakacji odechcialo ..no ale pojechalam tam dla zdrowia, choć szczerze to przyjechalam z mega dołem i straciłam juz wiare ze cokolwiek mi pomoże
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOj becia ty to normalnie masz przeje.... jak nie urok to przemarsz wojsk. Ale dasz rade silna z ciebie "baba" pewnie jest.
W środku malowałem tylko górę, bo w dolnej części nie miałem kompletnie dojścia z moim pistoletem aby tam pomalować jakoś sensownie.
Lakiernicy ważne że robią swoją robotę dobrze, a czy to zrobią tym czy innym sprzętem to już mało ważne, ważny jest efekt końcowy.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKati jutro zrobie jak obiecalem, zwlaszcza ten regalik od ciebie
Jak u was z zdobieniem świątecznym? już wyciągacie jakieś dagżety? my od 1 grudnia zaczniemy, żeby się nacieszyć tym klimatem. nie znoszę tych ozdób po świętach, ale przed to i owszem
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych