Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostałam ostatnio stara poniemiecką witrynkę. Skąd wiem, ze poniemiecka? (oprócz oczywistych wskazówek) Otóż na jednej z półek jest przyklejona przedwojenna gazeta niemiecka (oczywiście zostawiłam ją tam, skoro przetrwała tam 70 lat)
Ale nie o tym chciałam.
Witryna stała trochę na strychu (nie wiem czemu ludzie na wsi traktują te piękne meble jak największe zło) i ma na sobie sporo dziurek. Osobiście podobają mi się te dziurki, nadają meblom uroku, ale i tak część zaszpachlowałam (uprzednio oczyściłam witrynę) a następnie mebel pomalowałam. Teraz sumienie nie daje mi żyć
Czy nie powinnam najpierw potraktować tej witryny jakimś srodkiem na te nieszczęsne owady??
Jak się przekonać czy owady te nadal tam są??
Czy może teraz, juz po malowaniu, powciskać w te dziurki jakiś srodek??
Sama nie wiem. Witryna wiekowa. Moze już zdechły?? Ale czytałam, że są takie wielopokoleniowe owady i boję się czy nie przetrwały i nie przejdą mi na inne drewniane meble albo podłogę.
Co mam robić? Nie słysze skrobania, ale jak odkurzałam i waliłam w mebel to wylatywały trociny (teraz nie wiem czy stare czy nowe)
Poradzcie proszę ..tylko nie piszcie spal, bo strasznie podoba ni się ten stary mebel i nie miałabym sumienia.
Moze nie jest w stanie idealnym, ale ja lubie takie wiekowe starocie z przeszłością i wieloma rysami i dziurami
Zapraszam do dziennika remontowego
http://forum.muratordom.pl/showthrea...%C5%84skim-%29
Kostka moich marzeń czyli dom w stylu hiszpańskim
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzytam ten wątek i brakuje mi trochę fotek tego co poodnawialiście - dlaczego się nie pochwalicie ? To na 100% jest warte pokazania Ja jestem na etapie przygotowywania się do myśli o ruszeniu mebli po dziadkach mojego męża. Duża robota a doświadczenie zerowe ;-( Na pierwszy rzut i tak pójdzie coś łatwego tzn komoda sosnowa- tak dla wyrobienia sobie opinii potem czekają drzwi sosnowe sztuk 1, a potem już mam nadzieję będę miała jakiś obraz w głowie.
pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMam problem z komodą. Generalnie jest w dobrym stanie tylko na górze jest "plama". Wygląda to jak odparzenie - jakby ktoś postawił na tym coś gorącego. Nie wiem jak ta plama powstała. Chciałbym to pomalować lakierem ale zastanawiam się czy tej plamy można się pozbyć.
Czy ktoś ma jakiś pomysł jak się jej pozbyć.
Myślałem o zeszlifowaniu całej górnej powierzchni razem z plamą i potem czymś pomalować już jednolitą powierzchnię. Nigdy tego jednak nie robiłem i nie wiem czy to będzie dobrze a nie chciałbym zepsuć stanu obecnego. Ostatecznie jeśli plama zostanie to świat się nie zawali, chciałbym się jednak jej pozbyć. Jest jakiś "miejscowy" sposób pozbywanie się takich plam czy szlifować całą powierzchnię?
Komoda jest sosnowa.
Proszę o radę jeśli się ktoś na tym zna
Ostatnio edytowane przez pieknyromek ; 04-06-2013 o 21:02
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSzlifierka oscylacyjna majątku nie kosztuje (marketowa Pegasus czy inny Topex pewnie ze 30-50 PLN) a znacznie ułatwi pracę. Polecam zakup, przyda się w przyszłości. Ręcznie można się "zajechać" - lakier meblowy jest jednak dość twardy. Kątówki z tarczą do drewna nie polecam - zero kontroli, łatwo zniszczyć materiał (z dużym prawdopodobieństwem stawiam że mebel jest z płyty meblowej fornirowanej, kątówką łatwo przeszlifować fornir).
Aby ułatwić sobie pracę, lakier można usunąć chemicznie - są specjalne środki do usowania starych powłok. Osobiście nigdy nie stosowałem ale wiem że są i działają.
Po szlifowaniu i odpyleniu warto całość odtłuścić, niektóre forniry (głównie egzotyczne) mają w sobie substancje które mogą odbarwiać lakier (tak naprawdę to należało by przed lakierem położyć izolant który zapobiega min. odbarwieniom, ale nie łatwo taką chemię kupić i nie łatwo w domowych warunkach to nakładać)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo ja uwielbiam wykończenie woskiem, ale jeśli chcesz tylko blat komody odnowić to ten wosk z lakierowana reszta trochę sie nie zgra - chyba ze cos mi umknęło i chcesz całość odnowić. Co do szlifierki marketówki to ja jestem przeciwna, to z reguły straszny badziew i szkoda nawet tych paru złoty. Zwykła komoda nie ma zbyt dużego blatu więc agresywny papier da rade uważam i muskuły popracują
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychReguły oczywiście nie ma, ale taką podłą marketówką z najniższej półki zrobiłem mnóstwo roboty i to przy tynkach (zabudowy GK). Owszem, padła i jest nie do odratowania ale naprawdę mi pomogła a kosztowała ze 30 PLN… Teraz kupiłem 2x droższą (Dexter) ale to tylko ze względu na to że ma na stopie rzep do papieru.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPowłokę usuniesz Bemixolem , Scansolem lub innymi tego typu środkami. Powierzchnie delikatnie przetrzesz drobnym papierem i można malować.
LidkaDiD "No ja uwielbiam wykończenie woskiem, ale jeśli chcesz tylko blat komody odnowić to ten wosk z lakierowana reszta trochę sie nie zgra - chyba ze cos mi umknęło i chcesz całość odnowić. Co do szlifierki marketówki to ja jestem przeciwna, to z reguły straszny badziew i szkoda nawet tych paru złoty. Zwykła komoda nie ma zbyt dużego blatu więc agresywny papier da rade uważam i muskuły popracują "
Weź przestań. Sama wiesz dla czego.
Tu była reklama....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych