Witam serdecznie. Jako laik i blondynka proszę o "łopatologiczne" podpowiedzi w kwestii wyboru ogrzewania domu. Dom parterowy, poddasze nieużytkowe, planowane ocieplenie stropu wełna mineralna 2x15 cm ( lambda 0.44), okna dwuszybowe AGC, u=1, 3 fixy 3x2 4 sztuki i pozostałe tradycyjne otwierane. obecnie stan surowy zamknięty + rozprowadzone instalacje- podłogowe ok 100m2 oraz grzejniki w sypialniach -48m2 i garażu 26m2, dodatkowo w lazienkach oprocz podlogówki przewidziane grzejniki rurkowe. Dom rzekomo budowany pod pompę , jednakże spec ktory kładł tę instalację twierdzi, że nie ma problemu aby współpracowała z gazem( niestety tylko zbiornik- sieci brak) lub np z ekogroszkiem. No i mam pytanie -jak kształtowałyby się koszty zamontowania pompy a jak kotłowni na ekogroszek z całym kompletem " ustrojstwa" do sterowania grzejnikami i podgrzewania cwu? Widziałam w necie pompy już od kilku tys, według specyfikacji miały ogrzewać wodę dla 4-5 osób ( u nas 3, w przyszłosci może 4) grzac domy do 200m( u nas 180). Ile może rzeczywiście kosztować tańsza pompa, którą mogłabym brać pod uwagę przy naszym domu( kalina studio atrium) dziękuję z góry za wszelkie sugestie