Kaizen,
mam kilka spostrzeżeń do podanej symulacji :
-dlaczego jest przyjęty roczny wzrost o 2% energii ( u mnie przez dwa lata było tyle samo , a przez obecne 3 lata jest -5%) , a co będzie jeśli ceny energii pójdą znacznie do góry ?
-dlaczego dla PC przyjęty jest COP=3 ,jeśli to będzie 100% OP COP powinno być ok 4-4,5
-dlaczego jest przyjęte ogrzewanie w 100% w T2 , nie wszędzie się to sprawdza
-jeśli mamy PV ,to mamy korzyść na całym domu i w tym przypadku należy rozpatrywać PV nie tylko dla samej PC
-topic dotyczy gazu i PC P/W -widać wyraźnie ,że grzanie gazem jest znacznie droższe od PC.Korzyści z tego można przeznaczyć do dofinansowania PV
-przeglądu nie liczę -bo za gaz wychodzi podobnie

Teraz konkretny przykład :
-na Alle znalazłem PV 7kWp za 26 000 pln brutto z montażem , przy "standardowej" uldze podatkowej 18% wychodzi 21 300 pln
-załóżmy ,że PV wyprodukuje po wszystkich potrąceniach 5 500 kWh
-załóżmy ,że chałupa ma średnią cenę w G12W 0,40 pln brutto (T1=0,33,T2=0,69)
-rocznie zyskujemy 5 500kWh x 0,40 pln=2 200 pln , czyli zwrot po 10 latach
ALE :
jeśli średnia z G12W wyjdzie np 0.45 pln to 5 500 x 0,45= 2 475 pln , zwrot będzie po ok 8,5 roku
jeśli średnia np 0,50 pln (zbliżona do G11) ,zwrot po niecałych 8 latach
itd
ALE jeśli uda się komuś otrzymać większą dotację-to analogicznie do w/w zmniejszy się czas "zwrotu" PV

I na koniec ,uważam zasadnicza sprawa -w kalkulacji przyjęto 4611kWh na CO+CWU ,zatem na gazie mamy 4611 kWh : 10,8=427 m3 gazu x 2,18 pln (podobno wychodzi więcej -współczynnik nie jest dokładny i sprawność pieców gazowych też nie jest idealna) =930 pln
Teraz PC -przyjmijmy COP=4 (żaden wyczyn na PC P/W) ,czyli 4611kWh : 4=1152 kWh x średnia min dla całego domu np 0,40 pln =461 pln
Czyli nie uwzględniając żadnych wzrostów cen mamy rocznie korzyść na PC 470 pln
To teraz wracamy do wariantu zwrotu po 10 latach i od 21 300 pln odejmujemy 4700 pln , czyli wychodzi realny koszt 16 600pln. Widać zatem jasno ,że na PV zyskujemy znacznie szybciej porównując z kosztami gazu (też przecież może rosnąć).
Dodam tylko ,że chyba już wszyscy wiemy o brakującej energii elektrycznej w PL i o tym ,że będzie ona drożeć...
Tymczasem