Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychto czy koronawirus jest groźny czy nie jest to sprawa wtórna
bo czy on pochłania 10 osób na 100 czy 2 osoby na 100 wiele nie zmienia dla gospodarki
bardziej chodzi o impuls, na który ZAWSZE, powtarzam ZAWSZE czeka cykl koniunkturalny przy zmianie.
to tak jak lawina czeka na ten ostatni płatek śniegu, który spadnie - wręcz dla nas nieistotny ale trach i rusza.
no i ruszyło. PKB chińskie w I kwartale może być ujemne. mało tego, przy +5% w I kwartale byłoby źle. ujemne PKB to jest armagedon.
wam się wydaje to nieistotne a z giełdy polskiej wyparowało już kilkadziesiąt miliardów do amerykańskich obligacji. może im to powiecie, tzn. panom w krawatach, co naciskają enter ?
także czy bomba, czy wirus, czy torpeda czy zamach to nie jest ważne. ważny jest ten nieoczekiwany sygnał dla rynków, sygnał, który nie był wpisany w scenariusz. bo o tym, że jest przegrzanie, że to może spaść, że giełdy polecą... to wiedzą wszyscy. i każdy jest czujny.
no i co to oznacza dla tych naszych dupeczek czy brajanków. jeśli zacznie się zaciskanie gospodarki, wpierw z roboty wylecą właśnie brajankowie, bo nie specjaliści. utrata dochodu dla brajanka to problem.
następnie, panika kapitału to podniesione oprocentowanie obligacji. RPP podwyższa stopy - inflacja szaleje. kredyt już nie kosztuje brajanka np 1500 zł a 2300. jest problem. frankowicze zaciskają zęby, zaciskają, źle było przy 3,50 przy 4,00 był kwit pod bankami a już 4,10...
ciekawe czy wytrzymają 4,50. bank szwajcarii już tyle wydrukował franka i rzucił na rynek że powoli rozgrzane drukarki przestają nadanżać...
obniżenie poziomu życia - oczywiscie. ale w pewnym momencie cienka czerwona linia staje się grubą krechą...
Ostatnio edytowane przez zyhu ; 29-02-2020 o 15:09
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychależ oczywiście masz rację, że żadne.
dużo pewnie oglądałeś rekinów z wall street. tacy bogaci, a fe. brzydko. źli panowie.
tylko ci panowie w miesiąc jak będą chcieli, zwalą złotówkę do poziomu euro 6 zł frank 6 zł i nasz rząd popuści rzadko w gacie...
ci brzydcy panowie odetną nas od strumienia pieniądza, kredytu i brajanek będzie miał baaaardzo nieładną sytuację. RPP będzie szybko, ale to pędzikiem ratować sytuację wzrostem stóp procentowych
także, nie bagatelizuj london city te ich entery są więcej warte niż nasze wojsko ale tego w wilkach z wall street już nie było ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWirus istnieje czy nie, zabije Cie czy nie, to jest nie istotne.... nie przy tej całej medialnej nagonce. Jeśli chociaż połowa ludzi weźmie to na poważnie, a niestety tak będzie jak okaże się, że jednak w naszym kraju jest jakiś zarażony tym super zabójczym virusem.
Każdego z nas to dotyka, wszyscy dostaniemy po dupie. Czy to w formie wypłat, czy mniejszej ilości klientów czy braku pewnych asortymentów w sklepach czy wreszcie szalone ceny, bo kto będzie chciał cokolwiej robić za najniższe stawki? Tym bardziej kiedy wszystkie artykułu pierwszej potrzeby już powoli się wspinają do góry.
Chyba, że będziesz płacił ekwiwalent wypłaty w złocie lub wódce, bo to najlepsze waluty na każdy kryzys.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwiem, oczywiście. natomiast czy zarobie 100% na wig20, czy 1000% - spoko. będzie co będzie.
dzentelmeni o kasie nie rozmawiają, oni ją poprostu mają. to też znam.
natomiast jak widzę tutaj krzykaczy, którzy wiedzę mają na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej, to trochę mnie się słabo robi... i ta walka o mój kominek.... to już cios poniżej pasa
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTwój kominek to ciekawy temat, możesz mieć rację ale co z tego? Skoro mamy demokrację. Demokracja = kapitalizm. Kapitalizm = bogaci muszą być bogatsi.
Jak w każdym ustroju, musisz się dostosować. Kominek będzie ciężko w czasach które nadchodzą. Na szczęście są jeszcze inne formy ogrzewania pasujące kapitalistom i które można jeszcze po swojemu opanować, nie bankrutować i nie dawać zarobić zbyt wiele innym
Chcesz walczyć z systemem i forumowiczami, sam siebie w błędne koło wprowadzasz i co z tego, że wytłumaczysz im iż twój kominek jest eko.
drewno, węgiel a za parę lat również gaz, będzie generować znacznie większe koszty ogrzewania niż np. zwykły prąd.
Zyhu po twoich postach widać, że jesteś sado-maso - lubisz kopać się z koniem.
Jest popyt są szalone ceny, ja wolałem olać kominki i iść pod prąd, nie idę też z nurtem - czyli z gazem, lepiej go przeskoczyć.
Teraz kredyty będą trudniejsze w spłatach oby tylko przez chwile i oby nie na długo. Nie życzę tym dupeczkom żegnania się z marzeniami o domu, chociaż to było by na rękę wielu forumowiczom ale tylko tym wypaczonym którym nic w życiu za dobrze nie wychodzi. Jest dobra koniunktura jest lepiej dla większości.
Jest jakiś kryzys jest bosko dla mniejszości.
Trzeba się dostosować i tyle. Ceny pewnie jeszcze będą rosnąć i wątpię, że wrócą do wcześniejszych.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWiesz co ja też przerabiam nieraz takich jak to nazwałeś gogusi i jak słyszę ich wymagania w moim przypadku to minimum 5000 netto bo on to jest fachura szybko się uczący to ja zawsze się patrze i mówię: wiesz co mam propozycję, patrz na to wszystko, dasz mi 4000 na łapę za 8/h pracy i jakiś urlopik i to jest twoje tylko rób tak abym tą kasę miał co miesiąc w terminie...... popatrzy się na mnie i spierdziela . Ludzie chcą teraz tylko mieć a nie zapracować. Nawet moje dzieci chcą mieć,ale jak mówię wpadnij w sobotę coś tam zrobisz ,kasę zarobisz to nie woli w domu albo ciul wie gdzie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychodpowiem bardzo w skrócie.
nie. nie lubie się kopać z koniem, bo koń zawsze wygra. z idiotami się nie dyskutuje, bo:
1. sprowadzą Cię do swojego poziomu
2. pokonają doświadczeniem
natomiast jak widzę, jak społeczeństwo jest upodlone, jak ktoś się wypowiada, nie mając zielonego pojęcia o temacie,
jak ktoś mi mówi, że nie będę palił w kominku przy szklanecce brendy czy burbona to zapala mi się czerwony wykrzyknik i tego nie można puścić tak ot
bo jak dziś to puścisz tak ot, to idioci za chwilę ci odbiorą prawo do zapalenia papierosa na własnym tarasie, prawo do seksu przy otwartym oknie, bo sąsiad usłyszy !
tak, trzeba walczyć z idiotyzmami, bo zaraz Ci na głowe wejdą i trudno, trzeba pokopać się z mułami, ale nie dać za wygraną. bo to ciche przyzwolenie, żeby idioci decydowali za ciebie, co dla ciebie lepsze
NIE
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMoim zdaniem na giełdzie taki "zwykły" człowiek nie ma czego szukać. Zarabiają kasę grube ryby, które mają informację niedostępne dla innych. Np. jakaś firma górnicza odkryła duże złoża złota, takie info kupuje konkretny inwestor np. za pół miliona, wrzuca w tą firmę 30 mln i jest po 2-3 dniach od ogłoszenia oficjalnej informacji jest sporo do przodu.
Jest tam również moim zdaniem kilku konkretnych graczy, którzy działają razem. Robią to tak, że zamawiają artykuły, że np. akcje danej firmy będą rosnąc, że jest to dobra inwestycja i wrzucają np. 100mln dziennie w daną spółkę. Inwestorzy (płotki) widzą artykuły, widzą, że faktycznie kurs rośnie i sami kupują akcje takiej firmy. Gdy kupią je płotki to grube ryby nagle wyprzedają i kurs leci na łeb.
Gdyby inwestowanie w akcje było takie proste i intratne to bank by nie pożyczał ludziom np. pół miliona na 3,5%, tylko sam inwestował kasę w akcje. Jednak to nie jest takie proste jak się wydaje. Dlatego jeśli bank tego nie robi to tym bardziej nie powinien zwykły człowiek.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych