Szalone ceny budowy domu cz2. ostatnia

[d7d]

Przeniesie się w zaświaty czy na inna planetę ?

[mistalova]

Jeżeli gospodarka klęknie, a raczej tak będzie, to za kilka, może kilkanaście miesięcy problem będą mieli pracownicy umysłowi, zaś pracownicy fizyczni (a przynajmniej ci co potrafia coś zrobić rękoma) będą w cenie. Zawsze będą potrzebni hydraulicy, elektrycy czy dekarze. Niestety dla inteligencji nadchodzą ciężkie czasy...

[Dzeus86]

Jeżeli gospodarka klęknie, a raczej tak będzie, to za kilka, może kilkanaście miesięcy problem będą mieli pracownicy umysłowi, zaś pracownicy fizyczni (a przynajmniej ci co potrafia coś zrobić rękoma) będą w cenie. Zawsze będą potrzebni hydraulicy, elektrycy czy dekarze. Niestety dla inteligencji nadchodzą ciężkie czasy...

Niestety nie do końca. Umyslowi dalej beda potrzebni, ale ich dynamika przyrostu wynagrodzen mocno wyhamuje i oczywiscie nie obedzie sie bez zwolnien grupowych/restrukturyzacji/konsolidacji w wielu obszarach, ale po czystkach raczej tenencja bedzie bardziej optymistyczna niz u fizycznych.

Co do fizycznych to tu bedzie dramat - konsumpcja stopnieje, na dlugi okres czasu, wiele firm nie wytrzyma kryzysu, bezrobocie wsrod fizycznych wlasnie pojdzie w gore a wynagrodzenia przez to w dol w o okolice minimalnej, ktora bedzie zamrozona wlasciwie na najblizsze 2 lata. Ludzie majac mniej pieniedzy zaczna myslec czy do najprostszej sprawy wolac hydraulika/elektryka/czy nie da sie samemu ( z pomocą youtubea), zlecen bedzie znacznie mniej takze ze sila nabywcza stopnieje, a co za tym idzie stawki beda musialy u prywatnych fizycznych specjalistow takze pojsc w dol.

[d7d]

Jeżeli gospodarka klęknie, a raczej tak będzie, to za kilka, może kilkanaście miesięcy problem będą mieli pracownicy umysłowi, zaś pracownicy fizyczni (a przynajmniej ci co potrafia coś zrobić rękoma) będą w cenie. Zawsze będą potrzebni hydraulicy, elektrycy czy dekarze. Niestety dla inteligencji nadchodzą ciężkie czasy...

Mądry i zaradny umysłowy sam sobie naprawi a pracownik fizyczny sam się wyleczy.
Taki lekki żart.

[mistalova]

Już widzę jak makler czy inny freelancer wymienia zawór w grzejniku

Ps. Trzeba sobie przypomnieć ZPT

[boorys]

Jakiś jesteś odderwany od rzeczywistości. Po pierwsze -owszem, duże domy się buduje,ale małych jednak więcej, po drugie, jak komuś kryzys przetrzepie kieszenie, to właśnie z uwagi na koszt wykończenia dużego domu będzie musiał zejść z półkę niżej z materiałami i fachowcami.

Nie jestem oderwany tylko się nie zrozumieliśmy. Pisząc "pałace" miałem na myśli jakość a nie wielkość.

[fotohobby]

Nie jestem oderwany tylko się nie zrozumieliśmy. Pisząc "pałace" miałem na myśli jakość a nie wielkość.

Ale to nie zmienia faktu, że wielubudujących kupuje w Obi i Cast., a sporà część z tych, co kupują glazurę po 300zł m2 po epidemii może być po prostu na nią nie stać i też potulnie pojadą do Obi. I poszukają glazurnika za odpowiednio mniejszą kwotę


Zaklinasz rzeczywistość, bo z tego żyjesz, ale na rzeczywistość marny to ma wpływ...

[boorys]

Zaklinasz rzeczywistość, bo z tego żyjesz, ale na rzeczywistość marny to ma wpływ...

Z dwojga złego wolę to, niż wróżenie innym upadłości, bo ktoś poczuł się ostatnio "skrojony", lub mu sen z powiek spędza szukanie taniego fachowca

[zyhu]

Macierze matematyczne mówią o kilku milionach chorych i kilkaset zmarłych. Dostaniecie takie info na koncu

[zyhu]

Kilkaset tysięcy

[d7d]

Gdzie te kilkaset tysięcy ??

[gawel]

Gdzie te kilkaset tysięcy ??

Policzyli razem z 1000+ jak ktoś pobierał i tak wyszło

[tkaczor123]

30 kwietnia 2020.

A potem dogrywka od 15 listopada

Kawki we Włoszech nie uświadczysz już za 0,8-1,2 €. Mam nadzieję że epidemia minie i otworzą granice do czerwca.

[gawel]

Kawki we Włoszech nie uświadczysz już za 0,8-1,2 €. Mam nadzieję że epidemia minie i otworzą granice do czerwca.

Po takiej kompromitacji jechać do tych syfiarzy , nigdy w życiu

[fotohobby]

A ja chętnie pojadę, lubię włoskie klimaty - w tym roku na przełomie lipca/sierpnia miała być Toskania, ale byc może trzeba będzie przełożyć na przyszły rok...

[gawel]

A ja chętnie pojadę, lubię włoskie klimaty - w tym roku na przełomie lipca/sierpnia miała być Toskania, ale byc może trzeba będzie przełożyć na przyszły rok...

No nie ja nie mogę jest mi niedobrze kraj piękny ale poczekam aż się nieco odludni bo to masakra.
w tej szerokości geograficznej wszystkie kraje sa fajniejsze bo ie ma w nich Włochów.

[d7d]

Macierze matematyczne mówią o kilku milionach chorych i kilkaset zmarłych. Dostaniecie takie info na koncu

Kilkaset tysięcy

Gdzie te kilkaset tysięcy ??

Policzyli razem z 1000+ jak ktoś pobierał i tak wyszło

Pytałem czy w Polsce czy na całym świecie.
Bo macierze matematyczne to nie przelewki

[gawel]

Macierz to bardzo dawne określenie matki jakoś mam takie skojarzenie w miarę sensowne. No owszem to są takie również pojebane tabelki i cyferki do dziś nie wiem po chuj to komu no morze żeby gdybać na temat epidemii

[d7d]

Tak, mać i macierz.
zyhu maił chyba na myśli macierz matematyczną jako "cóś" niesłychanie mądrego co daje takie wyniki o których maluczkim nie śniło się.

[Chef Paul]

Swego czasu udzieliłeś mi porady:

... pomysl trochę

Dziękuję, skorzystałem

Pozwól, że teraz się odwdzięczę i udzielę Tobie:

Ja będzie hujowo

Macierz to bardzo dawne określenie matki jakoś mam takie skojarzenie w miarę sensowne. No owszem to są takie również pojebane tabelki i cyferki do dziś nie wiem po chuj to komu no morze żeby gdybać na temat epidemii

... jeżeli nie znasz zasad ortografi "morze" się to "hujowo" czytać ... więc może korzystaj ze słowników