dawid blasiak – dobra, z CWU to już rozumiem jak mi opisaliście tu.
- Zbiornik na wodę z grzałką
- Zawór mieszający żeby się nie poparzyć jak będzie w kranie gorąca leciała a w zbiorniku będzie np. 60 stopni.
- Programator czasowy żeby grzało nocą
Rozumiem, że w przypadku gdy z jakiegoś powodu zużyjemy więcej wody niż zazwyczaj i w zbiorniku będzie zimna to będę musiał ominąć programator i podłączyć zbiornik na jakiś czas bezpośrednio do gniazdka by sobie tę wodę zapewnić? Bo przecież programator nie będzie podawał prądu.
--
Teraz CO:
Chcę ogrzewać akumulacyjnie, podobno tak się da przy ogrzewaniu podłogowym wodnym choć termin "ogrzewanie akumulacyjne podłogowe" przeważnie używane jest w kontekście instalacji elektrycznej co powoduje, że trudniej mi się szuka informacji na ten temat
Zatem będę potrzebował zbiornik, nieduży. Wystarczy taki na ile jest wody w rurach ogrzewania podłogowego czy musi być jakoś specjalnie dobrany? Na oko licząc teoretycznie to rurka 16, 8 mb/m2 o pojemności 0,113 l/mb wychodzi 132 litry. Czyli taki zbiornik 150 litrów powinien być chyba wystarczający? Czy potrzebny jest jeszcze mniejszy typu 50 litrów żeby cokolwiek tylko przepływało przez grzałkę bo i tak większość będzie się kręcić pod podłogą? Tego nie rozumiem jeszcze.
Do tego zbiornika CO muszę dobrać grzałkę taką by ogrzało mi dom. Czyli jak zapotrzebowanie na ciepło mam 6000 kWh/rok to jak przeliczyć to na rozmiar grzałki? Może asolt mi tu pomoże albo Kaizen... hmm...
Do tej grzałki również będę potrzebował taki programator czasowy jak do CWU, żeby wysterować go na grzanie w wybranych godzinach, racja?
Będzie potrzebny sterownik pompy obiegowej CO. Tylko ty piszesz, że pompa powinna się kręcić jak temperatura będzie za niska. A mi się wydaje, że pompa powinna się kręcić dopóki temperatura w zbiorniku jest wyższa lub równa zadanej. Czyli w zbiorniku jest 70 stopni, a podłoga ma pracować na wodzie 35 stopni to pompka ma się kręcić dopóki woda nie osiągnie 34,9 stopnia. Wtedy mógłbym użyć np.
tego sterownika lub jemu podobnym.
I chyba jeszcze zawór trójdrożny żeby nie puszczać zbyt gorącej wody? Czy coś pokręciłem?
No i naczynie wzbiorcze, tego nie doliczyłem.