Grzecznie stosujesz się do zasad ruchu drogowego?
W mieście tylko 50 km/h a nie 60 km/h? Przecież to zamordyzm i tracisz cenne sekundy bo jedziesz wolniej niż można jezdzić "szybko i bezpiecznie"?
Może jeszcze zapinasz pasy bezpieczeństwa w samochodzie? Przecież to jest kaftan który ogranicza Twoją wolność
Założyli Tobie "kaganiec" i dlatego nie jeździsz lewą stroną?
Może jeszcze myjesz ręce przed posiłkiem, po wyjściu z toalety? Przecież przez miliony lat ludzie nie myli i żyli. To po co myć?
(taki żart)