Cytat Napisał shogun1985 Zobacz post
strach te drzwiczki otwierać teraz jak tak bucha ogniem Piec tak z grubsza wyczyściłem żeby trochę w domu nagrzać.Jutro zrobie to porzanie tylko własnie chciałbym sprawdzić co się da żeby zaraz na nowo nie musiec czyscic .Bo Tak się zastanawiam właśnie czy to może być np. wina jakiegoś uwalonego czujnika albo czegoś innego skoro przed uruchomieniem był wyczyszczony
W kwestii podawania paliwa i nadmuchu powietrza to tam czujnika żadnego nie ma (przynajmniej u mnie) Rozumiem że masz zwykłą wersję kotła - bez sondy lambda?
Jeśli nadal bucha to coś chyba masz zapchane. Zmniejsz podawanie do 1 sekundy na 10, bo jutro znowu będziesz miał zapchany, mokry kocioł. Przepchaj otwory w palenisku, bo ta mazia mogła je zapchać, a wtedy nie masz wcale nadmuchu.
Sprawdź może jeszcze siłę dmuchawy w ustawieniach kotła (nie pamiętam gdzie to się przestawiało). Przy 100% mocy powinna mieć 100% siły dmuchania. Może w fabryce coś pokręcili i zapomnieli przywrócić ustawienia.