Dzięki Beatko o troskę
u Oli w sumie bez zmian- oprócz sterydów dostaje codziennie butlę kroplówki z lekiem znieczulającym
Od jutra dawka sterydów ma być zmniejszana- i dobrze, bo dziewczyna ma już skutki uboczne- wszystko ją swędzi, podskoczył cukier i ciśnienie- ma zakaz jedzenie słodkiego...
Miejmy nadzieję, że powoli ta zniszczona tkanka zacznie się odbudowywać, na razie nie wiadomo kiedy wyjdzie ze szpitala - ból musi ustąpić... a ona póki co ledwo chodzi... Cały czas leży plackiem... aż żal patrzeć na taką młodą osóbkę w łóżku...