No i z czysto relaksujących zajęć zrobiłam ostatnio też to:
Akurat miałam w domu starą ramę, chyba po jakimś świętym obrazku ale szybki i obrazka juz nie bylo jak kupowałam ją. Ostatnio chodził mibten pomysł po głowie, więc wcieliłam go w zycie wzięłam młotek, gwoździe i drut i zaczęłam tworzyć Drzewo później opaliłam brzegi i mam nowe dzieło sztuki w domu
.
Pozdrawiam. Odezwę się niedługo, bouszè pokazać Wam jak wyszla łazienka u moich rodzicôw którą zaprojektowałam ( a wyszła super!, nie ze się chwalę )