Zobacz pełną wersję : american dream? chciałabym...
Strony :
[
1]
2
3
4
5
6
7
8
Zaczynam wątek o swoim domu. Który był remontowany, jest i będzie, tak więc w dającej się przewidzieć przyszłości nie zamierzam rozstawać się z forum:).
A skoro tak, to ominę długie wstępy i przejdę od razu do spraw najpilniejszych (a pozostałe będę wyjaśniać na bieżąco).
Domek ma 20 lat i tak zwany "potencjał". Niestety, poprzedni właściciel (szalenie miły człowiek - tak na marginesie) miał więcej chęci niż możliwości i/lub umiejętności. Przykładowo - elewacja, która jest tematem niniejszego postu, jeszcze dwa tygodnie temu wyglądała następująco: 5 cm styropianu, zaciapanego klejem, tu i ówdzie położony jakiś tynk strukturalny, jakieś plastikowe listwy, udające płytki elewacyjne, fruwająca siatka i do tego twórczość własna właściciela. Jednym słowem - dramat.
Rok przemieszkaliśmy w takim stanie i dłużej już nie damy rady. Robimy elewację. Dom z żółto-brązowego ma przejść na kremowo-szary. Zasadniczo na ścianach będzie gładki tynk i tylko przy wejściu głównym i tarasowym będzie drewno. I tutaj dochodzimy do tytułu wątku: drewno nie będzie naturalne, "drewniane" tylko malowane. Efekt w założeniu ma przypominać domy amerykańskie.
Na dobry początek pokażę kilka inspiracji (bo nic nie zachęca do odwiedzin bardziej niż piękne zdjęcia:)) Efekt najbliższy planowanemu jest na przedostatnim zdjęciu.
Jeżeli ktoś ma u siebie tego typu deski (albo mieszka/ł w USA i zna tego typu wykończenie), to opinie szczególnie mile widziane.
Ps.: Wybaczcie małe zdjęcia - mimo że staż forumowy mam dość długi, to jeszcze poprawnego wklejania zdjęć nie opanowałam:(
To jest galeria zdjęć domów wybudowanych przez forumowiczów a nie koncert zyczeń. Albo wkleisz zdjęcia z realizacji, albo usunę.
Się robi - Niecierpliwy Adminie:). Tylko - jak się właśnie okazało - muszę jeszcze zmniejszyć zdjęcia, bo mam za duże.
Edit: udało się.
Wszystkie zdjęcia pokazują dom od strony ogrodu.
Cała ściana "we wnęce" ma byc drewniana. Tam, gdzie są wymalowane kwiatki i na piętrze ma być tynk.
Styropian w połowie już leży (wisi? jest zamocowany? mniejsza o to) ale z wklejaniem zdjęć poczekam aż fachowcy zaczną układać deski na ścianie.
Deski już leżą przygotowane, troskliwie zaimpregnowane i pomalowane osobiście przeze mnie szarą farbą kryjącą Fluggera, a ja obgryzam paznokcie, żeby efekt nie wyszedł więzienny. Bo ten szary odcień na próbniku o wiele piękniej wyglądał niż na desce.
Jedyne co mnie pociesza, to że jakby co, to za rok mogę przemalować te dechy:)
Się robi - Niecierpliwy Adminie:).
:lol2: Też mam alergię na Adminów:mad:
Witam się, inspiracje piękne, a metamorfozy uwielbiam:yes: także będę podglądać, jeśli można:D
Ale to nadal inspiracje a nie galeria twojego domu, nihiru. Może przenieść ten watek do prawidłowego działu?
Elfir - zdjęcia domu już są, kolejne będą się pojawiać. Wnętrza też. Powstrzymaj nożyczki:)
:lol2: Też mam alergię na Adminów:mad:
Witam się, inspiracje piękne, a metamorfozy uwielbiam:yes: także będę podglądać, jeśli można:D
Agawi - serdecznie zapraszam. Metamorfoza mam nadzieję będzie dramatyczna. Zwłaszcza z zewnątrz, bo tutaj nic jeszcze nie robiliśmy.
W środku dom przeszedł już częściowy remont (tylko tyle żeby się dało mieszkać). Niestety, zgubiłam zdjęcia stanu z daty zakupu domu, więc efekt nie będzie tak powalający. Powiem jedno: w tym domu było MNÓSTWO boazerii:)
Ale to nadal inspiracje a nie galeria twojego domu, nihiru. Może przenieść ten watek do prawidłowego działu?
A może przenieść ADMINA do prawidłowego działu?:lol2:
Dzięki za wsparcie:)
Jest dokładnie tak, jak piszesz Yokasto: na razie będę pokazywała dom tylko z zewnątrz, bo to mamy na tapecie. Pokojami zajmiemy się później - w zależności od tego, ile kasy nam zostanie po zrobieniu elewacji. A lista robót rośnie, oj rośnie....
No ale wolę zrobić porządnie jeden temat, a z resztą czekać na kolejny przypływ gotówki, niż trochę tu, trochę tam.
Na razie spadam, bo jutro czeka mnie kolejny dzień malowania.
Dobranoc.
Ok. Po prostu zadaniem admina jest pilnować, by watki znajdowały się w prawidłowych działach, co ułatwia poruszanie się po forum i odnajdywanie szukanych informacji. Po pierwszym poście nie zanosiło się na galerie domu Nihiru tylko galerię zdjęć - inspiracji amerykańskim domem. A projekty pokazujemy w innym dziale.
No więc tak: na zdjęciach tego nie widać, ale na dachu jest zwykła blacha falista, czerwona i obdrapana. Na wymianę kasy nie było, więc skończyło się na malowaniu. Tak naprawdę to się jeszcze nie skończyło, bo przemalowana tylko jedna połowa dachu. Mąż miał to robić sam, tylko zapomniał chłopina że ma lęk wysokości. I codziennie słyszę że a to deszcz, a to wiatr, a to słońce mu przeszkadza:). A urlop się kończy, więc kiepsko to widzę.
A wracając do stolarki - wielkim problemem okazało się zdobycie listew wykończeniowych. Punkty, które sprzedają deski elewacyjne w ogóle o czymś takim nie słyszały, w tartakach tez nie ma. Jedynie w Praktikerach, OBIch itp są drewniane kątowniki i listwy wykończeniowe, ale malutkie, nie zasłonią frezu. Zaraz będę dzwoniła do stolarza i obróbki wyniosą nas prawdopodobnie tyle samo co wszystkie dechy:(.
Jak spojrzycie na inspiracje, to widać, że wszędzie tam drewno jest wykończone listwami. Nie da się tych desek dociąć tak jak u nas się wykańcza elewacje z drewna egzotycznego. Do tego okna i drzwi muszą być wykończone ładną szeroką listwą, żeby miały wygląd. Na inspiracji listwa jest pomalowana na ciemnoszaro, ale ja nie będe ryzykowała i dam białe wykończenia. Do tego planowałam jeszcze białe rynny, ale wszyscy odradzają i sama, jak zobaczyła jak wygląda próbka w składzie budowlanym, to się zniechęciłam.
Posiadacze białych rynien proszeni są o opinie, jak się je użytkuje!
Do tego planowałam jeszcze białe rynny, ale wszyscy odradzają i sama, jak zobaczyła jak wygląda próbka w składzie budowlanym, to się zniechęciłam.Posiadacze białych rynien proszeni są o opinie, jak się je użytkuje!
hmm, białe próbki wyglądają ładnie:yes: Gorzej z ich użytkowaniem. Mieliśmy białą podbitkę i białe rynny w poprzednim mieszkaniu i po prostu cholernie widać wszelaki brud i zacieki. Myślę, że szarości byłyby stanowczo lepsze.
Wracam po krótkiej przerwie.
Koniec końców, zamówiliśmy właśnie grafitowe rynny. Bardzo żałuję białych - w okolicy pojawiło się kilka domów z białymi obróbkami i wyglądają ŚWIETNIE - ale nie zamierzam za dwa lata znowu ich wymieniać.
Elewacja ciągle się robi, więc zdjęć na razie nie będzie. Powiedziałabym Wam - cierpliwości! - ale sama już poganiam chłopaków, żeby zostawili w cholerę ten garaż, a zajęli się kładzeniem desek. Na razie nie chcą mnie słuchać:). Tymczasem z każdym kolejnym dniem leżenia desek w garażu coraz bardziej się boję że wybrałam za jasny kolor i będzie źle wyglądał.
Dla uspokojenia nerwów wrzucę kuchnię, która jest jednym z dwóch pomieszczeń urządzonych w 90%. Mimo że ma wiele wad (sama mogę wymienić, jeśli Wy się krępujecie:)), jest bardzo przyjemna i lubimy w niej siedzieć - zwłaszcza o zachodzie słońca, kiedy promienie wpadają wprost przez okno:)
http://i2.fmix.pl/fmi418/c0208ec500112f6f4e779341/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2858701/kuchnia-2011-1?privateKey=6de104ef1de3535847d66e70e683810d)
widok od strony wejścia
http://i2.fmix.pl/fmi2213/24df7b970024eab34e779411/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2858715/kuchnia-2011-2?privateKey=eddfe8559ec508ff190d282d8c50d69f)
zbliżenie na witrynę
http://i1.fmix.pl/fmi1211/e862126900033af04e779393/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2858707/kuchnia-2011-3?privateKey=42f8efe2d8acdaa162b7ddcefeec4a2b)
telewizor mam zamiar zastąpić jakąś witrynką; stół i krzesła (pozostałości z poprzedniego wystroju) również do wymiany
http://i1.fmix.pl/fmi939/1b75076b001559344e7793c6/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2858711/kuchnia-2011-4?privateKey=162c1c586dfbc9290363888a72e84d5b)
tutaj dobrze widać moją ukochaną lampę (co prawda co chwila ktoś wali głową w klosz a żarówki dają siedzącym po oczach, czego nie cierpię, ale lampa jest tak piękna że jej to wszystko wybaczam; prawie;)) oaz równie ukochane zasłony (uczciwy 100-procentowy len, kupiony za śmieszne pieniądze);
http://i3.fmix.pl/fmi1419/9b8a80c40025e33f4e7793de/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2858712/kuchnia-2011-5?privateKey=14a13329f92308394204a07c248b2231)
drugie zbliżenie na okno - widać fajną Tildę, którą dostałam od mamy
http://i1.fmix.pl/fmi935/b620a8ed00212fee4e7793af/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2858709/kuchnia-2011-6?privateKey=6d162e83197f65501c5b7436b3e65943)
widok na wejście do kuchni - tutaj szybko potrzebna jest zmiana. wiec czego chcę, ale nie wiem jak to osiągnąć - zaraz będę Was prosiła o rady, ale na razie zakończę tą prezentację
http://i3.fmix.pl/fmi2644/e56cb3b900246ea94e77966b/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2858747/kuchnia-2011-7?privateKey=39b8a2fa38885cfc5d62b31a8bde5eac)
a to moja chluba: osobiście odnowiony kredens; uwierzcie mi, jak mąż go zobaczył po raz pierwszy, od razu chciał go wyrzucić na spalenie!
Kuchnia przefajna, ale kredens - WOW!
Zmiana na szybko drzwi.
Drzwi masz dość minimalistyczne, co kłóci się ze stylizowana kuchnią. Szybka zmiana to naklejenie profili sztukateryjnych lub drewnianych listew udających obramowanie płyciny drewna. A potem pomalowanie całości.
Do tego wymiana szyldów na podłużne i klamek na mosiężne.
http://img13.imageshack.us/img13/7907/edwd.jpg
Szkoda, ze lodówka nie jest w zabudowie
wyposaza*
19-09-2011, 22:36
Ma klimat ten Twój domek :)
Zmiana na szybko drzwi.
Drzwi masz dość minimalistyczne, co kłóci się ze stylizowana kuchnią. Szybka zmiana to naklejenie profili sztukateryjnych lub drewnianych listew udających obramowanie płyciny drewna. A potem pomalowanie całości.
Do tego wymiana szyldów na podłużne i klamek na mosiężne.
Elfir - to nie są minimalistyczne drzwi, tylko jakaś zwykła sklejka, która jeszcze komunizm pamięta:)
Drzwi (te i w pokojach - są takie same) są właśnie malowane na biało, klamki się kupują. Nad listwami myślę, tylko nie wiem czy będą się trzymać takiej pokrzywionej sklejki. Może jakby przybić gwoździkiem, a nie na klej? [drapie się po głowie]
[/QUOTE]Szkoda, ze lodówka nie jest w zabudowie[/QUOTE]
Wiesz, jak robiłam wcześniej kuchnię w bloku, to nie wyobrażałam sobie lodówki wolnostojącej, a jak robiłam tą, to nie wyobrażałam sobie w zabudowie:)
Skoro został poruszony temat drzwi, to od razu PROSZĘ O RADĘ:
jak widać, są dwie pary: te otwarte do holu, to zamknięte do wiatrołapu. W założeniu miały służyć jako droga na skróty z zakupami, ale ich nie używamy - co widac po stojącym krześle. Zdecydowanie coś trzeba z nimi zrobić.
Dodatkowo, w trakcie użytkowania kuchni wyszlo, że nie mam żadnej szafki na tyle wysokiej, żeby się w niej mieściła woda mineralna. Potrzebuję jakiegoś stoliczka, barku, szafki, czegokolwiek i właśnie pasuje mi ta wnęka w drzwiach.
Na razie koncepcję mam taką, żeby zamienić skrzydło drzwi na płytę k-g, pomalować farbą tablicową (tworząc w ten sposób miejsce na spisywanie listy zakupów) a we wnękę wpasować jakiś barek. Ewentualnie nad barkiem powiesić jeszcze półkę (niekoniecznie).
Nie mam jednak pojęcia, jakie proporcje ten barek-stoliczek powinien mieć, żeby nie wyglądać dziwnie w połączeniu z sąsiadującym kredensem.
Jakiś help by się przydał!
Przypełzłam z rewizytą. Witam się więc serdecznie. :)
Co do drzwi to Elfir zdecydowanie ma rację - musicie coś z nimi zrobić. Jeśli nie da się wymienić (ja bym tę opcję najbardziej polecała, tym bardziej, że można kupić takie drzwi w niezbyt wysokiej cenie (jakieś no name), to przynajmniej je przeróbcie jak Elfir radzi. :yes:
Drugie drzwi jak nie używane to zamurować, można na to nakleić jakąś fajną fototapetę i postawić stolik - może np. z kończyn od Singera, jak na inspiracji:
http://img705.imageshack.us/img705/9053/szymanskapan4.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F705%2Fszymanskapan4.jpg%2F)
Oczywiście trzeba by to dopasować do stylu kuchni, ale rozwiązanie myślę, że niezłe. :)
Witam się i ja :)
Przyszłam pozachwycać się twoim kredensem - jest prześliczny :), odwaliłaś kawał dobrej roboty.
Co do drzwi to bardzo dobrze Cię rozumiem, nie można wszystkiego wymienić na raz - trzasem trzeba trochę poczekać :). Jak je pomalujesz to napewno będzie o niebo lepiej.
Oj i podoba mi się ta twoja zieleń w kuchni - inaczej sobie to wyobrażałam jak pisałaś u mnie o zielonych ścianach :).
Czekam na fotki przemalowanej boazerii.
Pozdrawiam Mada
po co ci barek jak masz stół w kuchni?
Ja bym raczej zamurowała drzwi i zrobiła składzik w narożniku kuchni, na szczotki, zgrzewki z wodą:
http://img89.imageshack.us/img89/7558/edwdf.jpg
A kredens przesunąć bliżej drzwi holu.
nihiru, gdzie Ty widzisz te wady kuchenne? Kilka malutkich zmian i będzie cacy. :wiggle:
Lifting drzwi to super pomysł:)
Elfir - całkiem możliwe że rozwiązałaś mi problem!
W pierwszej chwili sceptycznie podeszłam do tej propozycji, bo burzy ładne proporcje pomieszczenia, ale faktem jest, że mi zwyczajnie brakuje czegoś w rodzaju spiżarki. To może być to!
Wrócę, pomierzę, pomyślę, przedyskutuję sprawę z Szanownym Małżonkiem (to ten najtrudniejszy etap:)) i ewentualnie wpiszę ten schowek na "to-do list":).
Serdecznie Ci dziękuję!
Mada - witam w progach:), boazerię pokażę jak i drzwi będą przemalowane
Nemi - dzięki za ładną inspirację - odpisywałam Ci, ale wcięło mi posta, a w międzyczasie propozycja Elfir wyszła na prowadzenie:). ale singera mam i gdzieś znajdę mu przytulisko - tyko wydają mi się już dość oklepane, więc zamiast na czarno, przemaluję go na czerwono lub jaki tam kolor będzie mi pasował. mam teraz fazę na kolor:)
nihiru, gdzie Ty widzisz te wady kuchenne? Kilka malutkich zmian i będzie cacy. :wiggle:
Lifting drzwi to super pomysł:)
Agawi - a chociażby fugi do glazury. na innym forum zostały najbardziej skrytykowane:) - że z grube i za bardzo szatkują powierzchnię. Prawdę powiedziawszy - taka była koncepcja. W sumie nadal mi się podobają (mimo krytyki), tylko glazurnik był d.pa wołowa i źle położył płytki.
Poza tym schrzaniona jest ergonomia. Po przeprowadzce z małej kuchni blokowej wydawało mi się że to co jest, wystarczy mi w zupełności. okazuje się że jest inaczej:). O butelkach już była mowa, ale gorzej że na ekspres do kawy nie mam miejsca na blacie:)
Fugę zawsze można zmienić lub pomalować. Mnie jej grubość nie przeszkadza, pasuje nawet do stylu kuchni. Ja bym może jedynie właśnie zmieniła jej kolor. Ale to są już drobne szczegóły;)
Ergonomia kuchni ważna rzecz, wszystko zależy ile się w niej przebywa i ile się gotuje. Jednym wystarcza aneks, a innym mało jest 20 m w zabudowie:)
Z ekspresem gorsza rzecz, bo jak nie ma miejsca na blacie, to pozostaje Ci zrobić taki pod zabudowę, ale tanio nie będzie:no:
postaw ekspres na kredensie
nie wejdzie na wysokość. chyba że masz na myśli na górze - obok dzbanków:)
pysiaczek
20-09-2011, 13:46
Witam się i ja :)
Piękne, po prostu piękne masz te zasłony! I to wielkie okno w kuchni :)
Kredens ślicznie odnowiony. Bardzo przytulnie w tej kuchni :yes: Będę podgladać :)
A ekspres może wtam w rogu przy lodówce zamiast ręcznika papierowego?
Witam się i ja :)
Piękne, po prostu piękne masz te zasłony! I to wielkie okno w kuchni :)
Kredens ślicznie odnowiony. Bardzo przytulnie w tej kuchni :yes: Będę podgladać :)
A ekspres może wtam w rogu przy lodówce zamiast ręcznika papierowego?
Witam i zapraszam do "rozgaszczania się":)
Z zasłon i rolet jestem niesłychanie dumna - znalazłam len bardzo tanio - po 20-25zł/mb a do tego dobrą i tanią krawcową, tak więc najwięcej wyniósł mnie karnisz:).
Czy ja wspominałam jaki był stan przed? w miejscu dużego okna były trzy małe (na takiej wysokości, żeby tylko głowy było widać z ulicy - teraz wieczorami przechodnie mogą zobaczyć co jemy na kolację:) niespecjalnie mi to przeszkadza) a cała kuchnia łącznie z sufitem była w boazerii. do tego szafki robione na wymiar, też sosnowo-brązowe. a na samym środku, od drzwi do mniejszego okna coś w rodzaju przepierzenia - sosnego of kors:). Jednym słowem - sosnowa orgia.
Powiem Wam jednak jedno - ta stara boazeria lepiej się pali i więcej daje ciepła niż drewno które kupujemy specjalnie do kominka:)
Witam się :)
po takim opisie nie potrzeba zdjęć "przed" ...kuchnia odmieniona wygląda super, kafelki pasują do reszty , no i kredens... bardzo ładnie!
będę podglądać i kibicować ;)
edit: pomysł ze spiżarką jest świetny, na pewno ułatwi Ci życie..
pysiaczek
21-09-2011, 08:26
Bo ta boazeria porządnie wyschła przez tyle lat to i dobrze się paliła :D
Przynajmniej tyle dobrego z niej mamy:)
Dobra.
Na innych wątkach pokazałam pewną stronę, która wzbudziła zainteresowanie, więc i u siebie pokażę niejako oficjalnie.
Ta daam: www.pinterest.com
Znalazłam ją łażąc po amerykańskich blogach. To kopalnia wszelkich inspiracji. U nas też są oczywiście strony internetowe, pozwalające na zapisywanie zdjęć i dzielenie się nimi, ale pinterest ma kilka przewag:
1. jest ogólnotematyczny, nie dotyczy tylko wnętrz;
2. ma możliwość "przyszpilania" różnych zdjęć (i z netu i z pinteresta) na swoje tablice, co jest wygodniejsze niż zapisywanie plików dla każdego oddzielnie;
3. komentowanie i wysyłanie to chyba i na dekorii jest (pewności nie mam, bo nie krozystam)
4. chyba najważniejsze - razem ze zdjęciem zapisuje się strona, z której zdjęcie pochodzi - myślę że jest to bardzo przydatne szczególnie dla blogerów, którzy wrzucają inspiracje do swojego bloga i powinni podawać ich źródło.
UWAGA: wejście na swoją odpowiedzialność! Pożeracz czasu gwarantowany!
A teraz wracam do siebie:
remont się ciągnie jak rozgotowany makaron (i to pomimo tego, że ekipa naprawdę pracuje solidnie i szybko). Położony i otynkowany styropian, jakieś roboty w garażu też się posuwają do przodu. Niestety, teraz zabierają się za podbitkę i malowanie ścian. Zdaje się że dechy będą kładzione na samym końcu. Nie wiem jak dotrzymam do tego czasu! Zrobiłam wczoraj wieczorem jakieś marne zdjęcia (bo i tak obecny niewykończony stan stanowi balsam dla moich oczu w porównaniu do stanu PRZED), ale obrobię i pokażę je wieczorem.
Pokażę Wam za to inne zdjęcia - najpiękniejsze ze wszystkiego co posiadam.
Właśnie dałam do wywołania doroczne zdjęcia mojego synka do pokazania na imprezie urodzinowej - aktualnie zbliżają się drugie urodziny. Po prostu nie mogę się powstrzymać żeby się nie pochwalić. Żeby jednak zachować pozory jakiegokolwiek ich związku z moim domem - duża część tych zdjęć trafi na galerię, którą planuję nad schodami.
Proszę bardzo:
http://i3.fmix.pl/fmi1483/a9b0bb28000d44324e799265/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2861632/2010-grudzien?privateKey=4aaeb7c71d0bc055ade0b45a371120 3f)
http://i3.fmix.pl/fmi520/6e990c5b00195fc84e7991ee/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2861626/2011-luty?privateKey=32eed2a57cd88c6af7189d2845cf888f)
http://i3.fmix.pl/fmi82/2e34f531001691604e799205/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2861627/2011-maj?privateKey=29c3540fdbedec0e62466f9444e4d37c)
http://i3.fmix.pl/fmi2704/8f4f192e000bc55d4e799218/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2861628/2011-lipiec-1?privateKey=9b4441bff0b386dca5cb769cb2d02be8)
http://i1.fmix.pl/fmi616/1387e934000cb3b04e79921f/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2861629/2011-lipiec?privateKey=ebc3c088f252ea60043eee9d7214e7ca )
http://i3.fmix.pl/fmi351/520c502a0022db6d4e79922b/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2861630/2011-lipiec-3?privateKey=d2904e3a9d23ca873ef867a6dbd67f6a)
http://i3.fmix.pl/fmi1819/7672e571002578d24e79923b/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2861631/2011-lipiec-4?privateKey=21bc5df1dbddff779db17d12279f8d0b)
http://i2.fmix.pl/fmi751/b41d81d000097a754e7991dd/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2861625/2011-sierpien?privateKey=845c6248bbb7a4f0be3796c3aa72a1 0c)
MagdaZZZ
21-09-2011, 09:22
Jaki piękny chłopak:o Chyba musimy spiknąć tych naszych dwulatków:lol2:
Jednym słowem - sosnowa orgia.
:rotfl::rotfl::rotfl: - nie mogę:lol2::rotfl::rotfl::rotfl:
Kochana, pięknie się zapowiada. Kuchnia już jest świetna i bardzo klimatyczna, kredens zachwyca:o a zasłony... jak mi zaraz nie zdradzisz, gdzie taki materiał można zakupić (nawet po dużo wyższej cenie;)), to się policzymy:mad:... czy on jest jeszcze do tego wszystkiego w taki piękny, mój ulubiony deseń rombów?:rolleyes:
Pomysł ze spiżarką - rewelacyjny:yes: Aż się dziwię, ze wcześniej na to nie wpadłaś;)
No cóż... podsumuję to tak... zapowiada się jeden z ciekawszych wątków:D
Magda! Witaj z powrotem! Twój wątek zleciał gdzieś skandalicznie nisko - leć prędziutko nadrabiać zaległości i zdawać relację z wojaży:)
Za spiknięciem dwulatków jestem jak najbardziej za, bo chcę trochę zsocjalizować swojego malca. Zajmują się nim głównie babcie, a jest już w takim wieku że przyda mu się wiecej towarzystwa dzieci.
na pomysł ze spiżarką nie wpadłam, bo podoba mi się obecny kształt pomieszczenia (taki... klasyczny). Trochę boję się efektu dobudówek:). Ale jest to tak funkcjonalne rozwiązanie że intensywnie nad nim myślę.
co do reszty - nie mów hop. To tylko jedno pomieszczenie z dziesięciu. A w pozostałych sodoma i gomora (jedynie łazienka w miarę nadaje się jeszcze do pokazania). Cała reszta czeka na kasę, która właśnie topi się w podbitce, bramie garażowej, parapetach zewnętrznych itp.:(
aaa - no i oczywiście len. zakupiłam go w sklepiku o nazwie (chyba) Lniany Zakątek - na Barbakanie (odcinek bliżej Kilińskiego).
Nie jestem pewna nazwy, ale jak się przejdziesz Barbakanem, to na pewno znajdziesz - niewielki sklepik z samymi lnami.
Wg mnie bardzo ładne i tanie, ale uprzedzam że to len bez domieszek.
Dlatego zasłony wiszą już parę miesięcy i ciągle nie odważyłam się ich uprać:)
moje zasłony faktycznie są w dość delikatny wzór rombów - chciałam dodać trochę faktury do wnętrza. materiał na rolety też z tego samego źródła (zauważyłaś szarą lamówkę? nieskromnie powiem, że ten szczególik dodaje tą kropkę nad i:))
MagdaZZZ
21-09-2011, 10:29
Za spiknięciem dwulatków jestem jak najbardziej za, bo chcę trochę zsocjalizować swojego malca. Zajmują się nim głównie babcie, a jest już w takim wieku że przyda mu się wiecej towarzystwa dzieci.
No szkoda tylko, że tak daleko mieszkamy:roll: - po sąsiedzku byłoby łatwiej;) Ale i tak musimy zorganizować jakiś meeting w poszerzonym składzie;)
na pomysł ze spiżarką nie wpadłam, bo podoba mi się obecny kształt pomieszczenia (taki... klasyczny). Trochę boję się efektu dobudówek:). Ale jest to tak funkcjonalne rozwiązanie że intensywnie nad nim myślę.
Ale czemu miałaby z tego wyjść dobudówka? Przecie spiżarka też może mieć drzwi i być odrębnym pomieszczeniem, tak?:) Pomyśl ile problemów by ci rozwiązała... Nawet kawiarkę możesz tam wstawić;) Albo lodówkę przenieść:D Moi rodzice od zawsze mają lodówki w spiżarce, nigdy w ciągu zabudowy:no: I bardzo sobie to roziwązanie chwalą...
A propos ergonomi... mi się wydaje, że wszystko z nią okej... główne zasady zachowane co do joty;) Lodówka -> zlewozmywak -> kuchenka. Pomiędzy zlewem a kuchenką duży blat roboczy... brawo:D No chyba, że z użytkowaniem gorzzej;) Ale to już raczej wina ograniczonej powierzchni niż błdów projektpwych:)
Dzięki za namiary na sklep:hug: Gnam tam zaraz po przyjeździe...
Wątku chyba jeszcze swojego nie odkąpię;) bo ja wciąż na wakacjach:wiggle: Na Twój wątek znalazłam chwilką wczoraj późnym wieczorem i dziś przy śniadanku, a teraz gnam pobyczyć się nad basenem:cool:
Ale wracam soon kochane dziewczynki:D (soon tzn. w piątek w nocy;))
PS przyglądam się, przyglądam - i zasłonkom i rolecie, ale lamówki szarej nie widzę:oops: Może na zdjęciu nie widoczna? A może ja się jednak nie znam;) A może po prostu wakacyjne zaćmienie umysłu mnie dopadło:lol2: Pozdrawiam:bye:
Ale czemu miałaby z tego wyjść dobudówka? Przecie spiżarka też może mieć drzwi i być odrębnym pomieszczeniem, tak?:) Pomyśl ile problemów by ci rozwiązała... Nawet kawiarkę możesz tam wstawić;) Albo lodówkę przenieść:D Moi rodzice od zawsze mają lodówki w spiżarce, nigdy w ciągu zabudowy:no: I bardzo sobie to roziwązanie chwalą...:
No, na TAKĄ spiżarkę to miejsca nie mam:) spiżarka z pewnością będzie z drzwiczkami, a dobudówka w sensie że będzie widać, że spiżarka została wciśnięta w ten trochę na siłę. dlatego główkuję nad szczegółami.
A propos ergonomi... mi się wydaje, że wszystko z nią okej... główne zasady zachowane co do joty;) Lodówka -> zlewozmywak -> kuchenka. Pomiędzy zlewem a kuchenką duży blat roboczy... brawo:D No chyba, że z użytkowaniem gorzzej;) Ale to już raczej wina ograniczonej powierzchni niż błdów projektpwych:)
Tak - masz rację, a ja źle się wyraziłam: problemem jest nie ergonomia, tylko powierzchnia:)
Wątku chyba jeszcze swojego nie odkąpię;) bo ja wciąż na wakacjach:wiggle: Na Twój wątek znalazłam chwilką wczoraj późnym wieczorem i dziś przy śniadanku, a teraz gnam pobyczyć się nad basenem:cool:
No to gnaj i wybycz się również za mnie, bo ja co prawda jestem świeżo po urlopie, ale spędzony w domu przy malowaniu desek, więc w zasadzie się nie liczy:)
PS przyglądam się, przyglądam - i zasłonkom i rolecie, ale lamówki szarej nie widzę:oops:
widać na tej rolecie przy małym oknie. to ten szary pasek z boku. może on wcale się nie nazywa lamówka, a ja coś znowu pomeiszałam? [drapie się po głowie]
Synek-słodziak:D Oo i Madzia się odnalazła po latach:lol2:
Nihiru WITAJ ! Przybyłam od MarJel :D Świetnie poradziłaś sobie z kredensem...podoba mi się baaaardzo ! Kuchnia przytulna, taka ciepła...a synuś słodki ! Uwielbiam dzieci, szczególnie takie 2 latki ! Ja czasami wracam myślami do tych czasów, kiedy moi chłopcy byli w tym wieku...wspaniały czas !!! A wracając do Twojego wpisu u MarJel...może dojrzeję do tego, żeby założyć swój wątek...zdjęć kuchni jako takich nie mam, ale mam jej wizualizację...teraz u mnie skończone wylewki, tynki wewnętrzne, ocieplamy dom...może przy okazji urządzania się COŚ założę :yes: A na razie zmienię sobie awatarek, bo to POTRAFIĘ zrobić... na mojego dwulatka :D
Szalenie mi miło że wpadłaś. Przepraszam, jeśli Ci było przykro że tak Cię od MarJel wygoniłam:(
Ale własny wątek to jest fajna sprawa:)
A co do dwulatków to w Trójce usłyszałam takie zdanie: "jak moje dzieci miały po dwa lata, były takie słodkie że chciało się je zjeść. Teraz mają po piętnaście i żałuję że ich nie zjadłem jak miały dwa."
:):)
Witam się u Ciebie i ja nihiru.
Widać w domku dużo do zrobienia ale macie na niego pomysł więc będę częściej zaglądać jeśli pozwolisz;) Kuchnia bardzo mi się podoba po prostu fajny klimacik w niej stworzyłaś. Patrzysz i masz ochotę przysiąść na kawusię. Pomysł że spiżarką moim zdaniem świetny. Mam takie pomieszczenie i jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolona. O synku już nie wspomnę smyk bardzo fotogeniczny jest :yes::yes::yes:słodziak jeden.
Anbama - serdecznie witam.
No niby mam pomysł na dom, jest tylko pewien kłopot: jak się dom robi przez parę lat, to w międzyczasie ten pomysł się zmienia, i to czasami dość znacznie. Kuchnię i łazienkę "prawie wykończyłam" póltora roku temu. Nadal mi się podobają, ale teraz zrobiłabym je inaczej. Salon i pokoje planuję już w innym stylu, zainspirowanym amerykańskimi wnętrzami (więcej kolorów, wzorów i akcesoriów, niż jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce).
To samo miałam w poprzednim mieszkaniu: Mieszkaliśmy tam trzy lata i w tym czasie gust tak mi się zmienił, że jak na forum gazetowym pokazałam dwie ściany tego samego pokoju, to niektórzy myśleli że to dwa zupełnie różne pomieszczenia:)
Jeśli to Cię pocieszy nihiru to mimo wszystko mam tak samo dużo rzeczy mi się podoba ciągle szukam a w domu mam to co mi chyba najbardziej w duszy gra.Też bym pewne rzeczy u siebie teraz zrobiła inaczej i chyba ostatnio za dużo marudzę bo mój M stwierdził, że jak tak dalej zacznę zmieniać swoje wizje to my się nigdy nie dorobimy....biedak dzielnie znosi te moje pomysły.
Dobra - wracamy do remontu elewacji.
Chłopcy zaczęli dzisiaj kłaść deski na jedną ze ścian - hip hip, hurra!. Niestety, moje obawy się sprawdziły i szarość jest za jasna - buu.
Co oznacza że na wiosnę czeka mnie kolejne malowanie. Nawet mnie to nie przeraża, ale szkoda, bo już będzie widać że było przemalowywane.
Najpierw wrzucę zdjęcia PRZED, dla przypomnienia i żeby lepiej było widać niż te znaczki, co je wkleiłam.
http://i1.fmix.pl/fmi931/b2612be1001f04be4e7c5e4f/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865493/elewacja-1?privateKey=0542105d02f8ed3008340e26f836512f)
widok od ulicy na podjazd, okno kuchenne i wejście do domu; widać również, że nasz dom i dom sąsiadów są bardzo niefortunnie złączone dachami; w dodatku odprowadzenie wody było źle zrobione (jedna, mała rynna do odprowadzenia wody z dwóch potężnych połaci dachu!), więc to wymagało najpilniejszej przeróbki;
http://i1.fmix.pl/fmi107/de248f2e00064f924e7c5e69/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865494/elewacja-2?privateKey=e57b23efe9bfdcb666c2c7cede63ffd0)
tutaj trochę lepiej widać wejście i stan wykończenia; tak naprawdę, to nie jest już stan PRZED, tylko W TRAKCIE, bo okno myśmy wstawiali 1,5 roku temu. Poprzednio były trzy malutkie okienka.
http://i3.fmix.pl/fmi2041/bacc907f002144e14e7c5e9e/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865496/elewacja-4?privateKey=a2acb5e337f06fabc68919aa66bf2898)
z lewej strony przechodzi się od strony podjazdu na stronę ogrodowo-tarasową - ogrodu nie mamy z tyłu domu, tylko z boku (patrząc od ulicy); od "pięknego" widoku bolą zęby;
http://i2.fmix.pl/fmi270/55d6b5850028b6cb4e7c5f37/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865497/elewacja-5?privateKey=a33799b39fb5e4ec83e9982d961c524c)
znalazłam zdjęcie z marca - bez tych wszystkich krzaczorów trochę lepiej widać sam dom; na całej długości wnęki mają być deski;
Przepraszam że nie wrzucam zdjęć z lepszej perspektywy, ale dom jest całkiem porządnie obrośnięty i mało go widać. Na dowód wrzucam zdjęcie męża czyszczącego karcherem dach - zdjęcie zrobione właśnie z ulicy:
http://i2.fmix.pl/fmi2167/951eacfd000fb4044e7c5f77/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865498/remont-dachu?privateKey=156d6d48beb6a24f917f8527d07c1cad)
Na koniec perełka - zbliżenie na stan ścian: widać cienką warstwę styropianu, zaciapaną klejem, tylko częściowo zakrytego tynkiem mineralnym; na łuczku inny rodzaj tynku, a na rogach listwy udające płytki elewacyjne - również co najmniej dziwnie położone.
http://i2.fmix.pl/fmi2948/f771d168000ed97c4e7c5fa7/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865499/elewacja-6?privateKey=b718962f68c692ebe3078e2c8d6c54b9)
Zanim się przestraszycie i uciekniecie z krzykiem z mojego wątku przedstawiam stan W TRAKCIE. Też jeszcze niepiękny, ale przynajmniej zęby nie bolą.
http://i2.fmix.pl/fmi2248/b2f54efa0001225b4e7c5c51/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865482/elewacja-w-trakcie4?privateKey=940869cf771afe8ac76791814361e9 70)
wejście, tam gdzie między styropianem są łaty - będzie styropian; reszta malowana na biało (chyba że zdecydujemy się na bardziej żółtawą biel); przy okazji widać, że brama tak naprawdę nie jest bramą do garażu, tylko bramą do wiaty:). Garaż jest dopiero na samym końcu wiaty.
http://i1.fmix.pl/fmi1162/887f7213000dd8fe4e7c5c69/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865483/elewacja-w-trakcie5?privateKey=b7a5c5abdc3f732c99a22725d9b4f5 2e)
tutaj widać belki już pomalowane przeze mnie tym samym kolorem co deski. nie za bardzo, co? licze na to, że jak się da białą podbitkę ta szarość trochę ściemnieje (na zasadzie kontrastu)
http://i3.fmix.pl/fmi37/e82504d0002a76ae4e7c5c88/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865485/elewacja-w-trakcie6?privateKey=982279fe8a5a1b51edec05050cbec0 6d)
o - tutaj trochę lepiej widać całą ścianę od ulicy. Będzie biała.
http://i2.fmix.pl/fmi422/90029605001024794e7c5ca4/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865486/elewacja-w-trakcie7?privateKey=00902a43b4d2430eeb88071abe679c 6a)
ta sama ściana od strony ogrodu
http://i3.fmix.pl/fmi2323/04743dcf0005ffd24e7c5ce5/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865489/elewacja-w-trakcie10?privateKey=1e42492e3bf39cda12f3040f8048f 1ac)
koniec ściany ogrodowej
http://i3.fmix.pl/fmi2958/48b0bd5b0023878d4e7c5bf2/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2865478/elewacja-w-trakcie11?privateKey=b32b5fdc6731c15f5eb6aa8404b08 334)
a tu dom od tyłu: najpierw drewutnia (tu tniemy i składujemy drewno do kominka) a dalej przechodzi się do pomieszczenia gospodarczego połączonego z garażem. nawet nie próbuję tam robić zdjęć, bo i tak nic z nich nie będzie wynikało:)
Zdjęcie ściany odeskowanej będzie wieczorem, jak już trochę więcej tych desek położą:)
Paula_71
23-09-2011, 14:23
Nihru,witam się i ja :) No super u Was jest,tak domowo,swojsko,bez nadęcia.Synuś przesłodki,proszę go uściskać od Lenki :D
Elewacja domku nabiera coraz lepszego wyglądu,efekt końcowy na pewno będzie powalający,zważywszy na to jak było wcześniej...
Wpadłam się przywitać:)
Sporo pracy przed Wami, ale domek już prezentuje się świetnie:) Kuchnia bardzo mi się podoba, kredensik- rewelacja!
A synuś przesłodki:)
Pozwolisz, że będę Cię odwiedzała:)
Pozdrawiam
Beata:)
Witaj nihiru, śliczny kredens, jak go odnawiałaś? reszta też mi się podoba a elewację białą z szarym (jaśniutkim szarym właśnie) planuję u siebie (choć to jeszcze długa droga), tylko zastanawiam się na jaki kolor odmalowujecie dach, czerwony? Synek słodki, takie maluchy są zawsze fotogeniczne, wiem bo mam dwie takie landrynki :)
Witaj nihiru, śliczny kredens, jak go odnawiałaś? reszta też mi się podoba a elewację białą z szarym (jaśniutkim szarym właśnie) planuję u siebie (choć to jeszcze długa droga), tylko zastanawiam się na jaki kolor odmalowujecie dach, czerwony? Synek słodki, takie maluchy są zawsze fotogeniczne, wiem bo mam dwie takie landrynki :)
Witaj Cronin - po kolei odpowiadam:
dwulatki są faktycznie świetne. Tylko co do zdjęć, to trudno je złapać - w końcu zaczęłam wykorzystywać tryb sportowy w aparacie:)
dach już odmalowany - z czerwonego na grafitowy; żałuję tylko że nie kupiliśmy farby z tikurilli tylko śnieżkę - wydaje mi się że ładniejszy miała kolor; w tym miejscu zresztą muszę pochwalić męża: on wymyślił żeby ten dach pomalować; najpierw pożyczył karchera od znajomego lakiernika (takim zwykłym, domowym raczej nie próbujcie:)) do zdarcia starej farby, a potem pożyczył ze składu budowlanego pistolet do malowania farbą i bach bach - po robocie! W międzyczasie tylko minął ponad tydzień, bo albo deszcz, albo wiatr i trzeba było czekać na sprzyjające warunki:)
kredens - tu z kolei muszę oddać sprawiedliwość Fallli0. Założyła na gazecie wątek o odnawianiu starej ruderki, który dobił do tysiąca postów. Pokazywała właśnie jak odnawiała stare meble, bieliła podłogi a nawet układała kostkę. Urządziła piękny domek w szarobiałych kolorach. Założyła też bloga, ale chyba go zarzuciła (http://domistyl.blogspot.com/), są jednak odnośniki do starego wątku na gazecie.
W każdym razie, po przeczytaniu tego wątku, razem z tłumem oczarowanych dziewczyn popędziłam na allegro szukać staroci. Ten kredens to był mój pierwszy nabytek. Odnawiałam go normalnie:): najpierw zdzieranie farby do żywego drewna wszelkimi dostępnymi metodami, potem szpachlowanie, jeszcze szlifowanie, na koniec malowanie. I tyle:)
Bogumil - no jakbym mogła nie pozwolić?! Zaglądaj, komentuj, krytykuj, doradzaj - co tylko chcesz:)
Uwaga, uwaga - pierwsza odsłona desek:
http://i1.fmix.pl/fmi2918/1716d59c002cac804e7cd0a9/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2866254/deski-1-1?privateKey=e789b572787538a90bb1efa34ef49b68)
http://i3.fmix.pl/fmi248/ca10f6c7000491614e7cd0c5/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2866256/deski-1-2?privateKey=2ca007b8300dc9c2964de1435a212711)
http://i2.fmix.pl/fmi503/5b5463f8001e151d4e7cd0e1/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2866257/deski-1-3?privateKey=2fe3f7d4c57bf6e0901455dd6cf440b0)
http://i3.fmix.pl/fmi1904/1d440f27002632b74e7cd08e/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2866253/deski-1-5?privateKey=608181ce4464bb0b8bae9f1c01a50b1d)
Na ostatnim zdjęciu widać nasz główny obecnie problem - potrzebujemy stolarza który nam zrobi ładne, szerokie, białe obramowania do drzwi i okien.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie (w okolicach północnej warszawy)...
Co sądzicie ogólnie? Wiadomo, że inaczej to będzie wyglądało po zakończeniu prac. Jak na razie ja sama nie mogę się zdecydować czy mi się podoba czy nie.
kasia_sw
23-09-2011, 20:38
nihiru dziewczyny już do Ciebie zawitały przyszłam wiec i ja :) dom piękny i pomysł z wykończeniem rewelacyjny :) deski juz wyglądają świetnie a jak dojdą obramowania drzwi i okien to będzie bajka :) będę zaglądać systematycznie ;) pozdrawiam
Ja też uważam, że kolor jest ok. Nie za jasny:no:
Siding zawsze kojarzy mi się z domkami w Stanach. Będzie pięknie- już widać;)
Yokasta, Agawi - dzięki za słowa otuchy.
Nie ma obawy, że ktokolwiek pomyli te dechy z sidingiem - siding nie ma tylu sęków, dziur i słojów:)
mada1412
23-09-2011, 22:10
Jako mama dwulatka i wielbicielka klimatów New England siEM nie mogłam nie stawić;) Co niniejszym czynię:)
Wyobraziłam sobie Twój domek z białymi otworingami i zapewniam Cię, że będzie cudnie:)
A w ogóle to skąd mogę znać Twoją kuchnię? Mam nieodparte wrażenie, że gdzieś kiedyś...
Grafitowy dach - :yes: przez chwilę bałam się że zostanie czerwony stąd moje dyplomatyczne pytanie :) (no i nie wiedziałam czy blachodachówkę można pomalować na inny kolor niż ma fabrycznie), dechy super, jak znajdziesz tego stolarza to pochwal się bo też takiego będę szukać :) I jaki fajny burasek tam siedzi na trasie :)
A w ogóle to skąd mogę znać Twoją kuchnię? Mam nieodparte wrażenie, że gdzieś kiedyś...
Mada - jeżeli zaglądasz na forum gazetowe, to tam kiedyś pokazywałam kuchnię;
Cronin - bardzo dyplomatycznie:); ale przyznam się że jak planowaliśmy remont, to dachu nie uwzględnialiśmy, wyszło w ostatniej chwili.
Niestety, na dach poszła kasa przeznaczona na szafy w przedpokoju:(
No tak szaf szkoda :) ale z drugiej strony ten dom ma interesującą bryłę, jak już skończycie elewację to będzie się super prezentował więc czerwony dach psułby całe wrażenie, a tak wyjdziesz na zewnątrz, spojrzysz i powiesz ŁAŁ :)
Cronin - to że czerwony to mały pikuś. gorzej że tragicznie odrapany:).
Tak czy inaczej, efektu WOW nie będzie, bo czerwona czy szara, to nadal okropna falista blacha.
Kupując rynny, zauważyłam w składach coś w rodzaju blaszanych paneli - płaskich, z rantem (??? jak się nazywa takie łączenie blachy?). Jakbym miała wymieniać pokrycie dachu, to właśnie na takie - bardzo fajnie, nowocześnie to wyglądało. Nie wiem jak wygląda cena (jeżeli tak samo co kiedyś płaty blachy cynkowanej czy miedzianej, które stosowało się na zabytkowych kościołach, to ja odpadam:))
No dobra. Po weekendowym oswajaniu się z dechami, stwierdzamy z mężem jednogłośnie że będziemy je kochać:). Tak wiec póki fachowcy nie skończą roboty, mogę spokojnie przejść do innych tematów.
Dzisiaj będzie ciekawostka: czy palety to nowy must-have w domu? Może powinnam zaopatrzyć się w zapas, zanim zdrożeją niebotycznie? Wrzucam kilka inspiracji, ale na pintereście jest tego zatrzęsienie (http://pinterest.com/search/?q=pallets)?:)
http://i3.fmix.pl/fmi1039/0d593868002026774e80472b/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2871397/palety-4?privateKey=6ecad2064a87d96b92d0f67904f3c228)
http://i2.fmix.pl/fmi337/bf5fe6f80003165f4e80472a/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2871396/palety-3?privateKey=9700d1cce18ca83c447415a1c4eef18d)
takiego schowka raczej nie potrzebuję, ale fajnie ułożony wzór z desek
http://i3.fmix.pl/fmi1223/5d591253002033044e804728/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2871395/palety-2?privateKey=c45626d042d63171e55f582b10cc413a)
hmmm
http://i1.fmix.pl/fmi1374/3dd81c6d002005b04e804726/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2871394/palety-1?privateKey=dbdac4468a78ce32659fbdf6de627858)
a to zdjęcie zapoczątkowało moje zainteresowanie paletami - taki stolik kawowy widziałby mi się w salonie. Jak myślicie - zwykły ślusarz zrobiłby teg orodzaju konstrukcję?
Mówisz o blasze na rąbek, ja taką planuję, ruuki 50 lat gwarancji, cena ok. 40 zł za metr, jak mi powiedziano całościowo z obróbką, robocizną i wszystkim dach powinien kosztować jakieś 120 zł za metr, ale to jedna z droższych opcji tej blachy.
Stolik super bo faktura desek taka gładziutka, powinien być łatwy do zrobienia.
MagdaZZZ
26-09-2011, 12:07
nihiru, ja Twoimi dechami jestem zachwycona:rolleyes:
Blacha na rąbek jest fajna i mówiąc szczerze sporo się na nią napatrzyłam- obok nas stoi osiedle, którego domy mają taką blachę:wiggle: Fotka dla Ciebie:)
http://img29.imageshack.us/img29/5166/domdf.th.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F29%2Fdomdf.jpg%2F)
(http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us)
Agawi - Tak! o to mi właśnie chodziło, a nie miałam zasu żeby zdjęć po internecie szukać! Dzięki
[URL=http://emoty.blox.pl/resource/buziak.gif/URL]
edit: znowu mi się emotek nie wkleił, ale to był buziak dla Ciebie:)
Nie ma za co nihiru i dzięki za buziaka:D
narendil
26-09-2011, 14:08
Nie dziwię się, że będziecie kochać swoje dechy :) Jeśli można, dołączę się do tej miłości. Rewalacyjnie wyglądają!
Na dach z bliska mało kto patrzy, a z daleka szary wygląda o wiele lepiej niż czerwony :lol2:
Kibicuję przy realizacji american dream!
Yokasta: w zasadzie najbardziej podobają mi się te inspiracje, gdzie wykorzystane są tylko deski z palet, a nie całe palety. Tylko nie uśmiecha mi się wyciąganie drzazg z palców, więc chętnie bym oszlifowała te deski. Zastanawiam się tylko, czy wtedy nie stracą tego swojego "zużytego" wyglądu.
Swoją drogą - stolik który ja chciałam do salonu, Ty wstawiłabyś do pokoju dziecięcego jako tymczasowy ersatz. To wiele mówi o moim guście, co?:)
Narendil: z tym american dream to w zasadzie wyszło przypadkiem. Rozmowy były mniej więcej takie:
chcemy jasną elewację -> jasna nie sprawdzi się przy drzwiach wejściowych -> no to trzeba tam coś innego dać -> drewno bardzo lubimy -> ale do białych okien nie pasuje -> no to zabejcujemy na szaro -> nie ma w sprzedaży listew wykończeniowych do takiej boazerii, a już ze świerka skandynawskiego szczególnie -> trzeba będzie robić na zamówienie z innego drewna -> będzie różnica w kolorze -> no to nie bejca, tylko farba kryjąca -> ok.
I dopiero potem uświadomiłam sobie, że to co chcemy osiągnąć to właśnie amerykański sposób wykończenia:).
Dobra - przechodzimy do błagania o rady:)
Mam hol, a w holu od groma boazerii sosnowej. Część usunęłam, część zamalowałam, ale na suficie nie ma rady - boazeria zostaje.
Zresztą, tak naprawdę, to po zamalowaniu boazerii przy schodach, ta na suficie zaczęła mi się podobać. POD WARUNKIEM że przemaluję ściany na szary.
I tu się zaczyna problem. A nawet dwa, ale w malowaniu na wysokościach to mnie raczej nie zastąpicie:).
Problem zasadniczy jest taki, że do drewna pasuje mi ciemna szarość, ale do całego wnętrza - raczej jasna. Jak to pogodzić?
zacznę od zdjęć przed, bo lepiej pokazują całe pomieszczenie:
http://i1.fmix.pl/fmi666/a5c7048c000be9914e81c6e9/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873385/dom6?privateKey=b1b43583e7513e0b89ee1ce2b0b9fd4a)
widok od wiatrołapu mniej więcej na wprost: schody na antresolę, a pod nimi drzwi do aktualnego gabinetu (po prawej), pokoju Igora a dalej (w zasadzie już zasłonięte) naszej sypialni, łazienki i wc;
stan: boazeria na dole już usunięta, ale reszta desek oraz drzwi czekają na malowanie
http://i3.fmix.pl/fmi1105/5fa3107b001aae2f4e81c6b2/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873377/dom1?privateKey=264e0c36d876ef72c42be5c1c092f2e6)
widok od wiatrołapu na prawo, czyli salon (pod antresolą) zdjęcie wyłącznie w celach poglądowych! - WSZYSTKO jest tutaj do wymiany (tylko okno już wymienione)
http://i2.fmix.pl/fmi2680/e98d54c40028f7994e81c6a7/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873375/dom7?privateKey=233e42e8f18ac3f535466a2d7f2f8629)
widok od salonu na hol: przy samych schodach są drzwi do kuchni;
http://i2.fmix.pl/fmi12/e78bb88b0006e8b94e81c6d4/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873382/dom4?privateKey=d331a23506fe143d427190d459545d75)
widok od strony kominka na wejście: drzwi do wiatrołapu i kuchni
teraz stan w trakcie, czyli po przemalowaniu drewna na ścianach, drzwi i opasek, za to przed malowaniem podstopnic i tralek:
http://i1.fmix.pl/fmi876/d5de3f0e000987b44e81c7d9/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873394/wrzesien-2?privateKey=3aba654e438ef8626b6dd0b8036aa000)
nie wiem jak to jest: na zdjęciach i inspiracjach mix chłodnej bieli i ciepłej bieli mi nie przeszkadza; na żywo - nie cierpię!
http://i1.fmix.pl/fmi2215/4e0d22a800052a714e81c7e0/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873396/wrzesien-3?privateKey=7f677f20bbae1724d16a87ff14a9879a)
oo - na tym zdjęciu najlepiej widać, że ta ściana aż się prosi o jasną szarość, żeby całość nabrała takiego "świetlistego" charakteru
http://i1.fmix.pl/fmi2633/50626482001dc5a84e81c7ef/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873400/wrzesien-5?privateKey=b18e33f52fb0ba776718c90fd804276c)
tutaj z kolei lepiej by wyglądała ciemna szarość (próbniki zresztą widać nad drzwiami)
http://i3.fmix.pl/fmi160/c46bc4fe001988e14e81c7e8/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873398/wrzesien-4?privateKey=30e867f3c16b4fe4d1f16c394cc3d947)
a tutaj widac jaki problem jest z malowaniem: potrzebne są rusztowania
no i jest problem: na górze pasuje ciemny, na dole jasny, a malowanie dwoma kolorami i kombinowanie ta ściana na jasno, a ta - na ciemno jakoś mi się nie widzi.
Czy ktoś widzi rozwiązanie tej kwadratury koła?
Zapomniałam poprosić, żebyście póki co ignorowały wszelkie niedoróbki w rodzaju niedomalowanych listew czy połamanego karnisza - to wszystko czeka na swoją kolej. Podobnie zresztą jak galeria zdjęć, którą planuję zrobić nad schodami.
żeby trochę rozjaśnić, o co mi chodzi z tą ciemną szarością i drewnem, wklejam inspirację: takie połączenie kolorów cholernie (nie zbanują mnie? to najlepsze określenie moich uczuć do tego pokoju!) mi się podoba
http://i3.fmix.pl/fmi570/2620491100292a064e81c8b2/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873436/salon-brie-1-at-szary-czerwony?privateKey=dd3bced3bdbce2c4092669c7a4900e 84)
http://i2.fmix.pl/fmi1621/dea2f42300089e4e4e81c8b4/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873437/salon-brie-2-at-szary-czerwony?privateKey=c40fb215a808fbb873618431a5894c 3e)
to zestawienie kolorów robi na mnie niesamowite wrażenie: ciemne, szare ściany, do tego miodowa podłoga i ten czerwony dywan! Świetnie podkręca atmosferę!
na pintereście znalazłam jeszcze taki pomysł na oddzielenie kolorów listwą, ale nie powala mnie ten pomysł:
http://i1.fmix.pl/fmi565/f5385a670005a01a4e81c963/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873451/listwa-oddzielajaca?privateKey=acd7dce5eb77bb6a9841c70705 a10877)
MagdaZZZ
27-09-2011, 14:54
A moim zdaniem, jeśli już bardzo ci zależy na jasnym dole i ciemnej górze, takie odcięcie listwą mogłoby być:yes: Choć szkoda, ze kolory nie odwrotnie;) A gdzie będziesz miała to miodowe drewno, że Ci tak bardzo zależy? Bo jak patrzę na te forki, to mi by tam jednak bardziej jasna, ale wyraźna szarosć się widziała:yes: Tak ajka np. Mglista Zima Nobiles.
Ten wassz dom naprawdę ma potencjał:yes: A biała boazeria wygląda git:D
Madzia - ekhm, to miodowe drewno to ma być ta boazeria na suficie:) z Twojego pytania wnioskuję, że to raczej moje wyobrażenia:)
Yokasta: mam! mam właśnie taką osobiście_mieszaną farbę: szarą w gabinecie, a tu w holu widzicie białą farbę z kroplą ugru (jak się odmienia ugier?)
MagdaZZZ
27-09-2011, 17:42
Madzia - ekhm, to miodowe drewno to ma być ta boazeria na suficie:) z Twojego pytania wnioskuję, że to raczej moje wyobrażenia:)
I oby zostały tylko wyobrażeniami:lol2: Nie mozesz tego zostawić bez malowania:no: blagam nie!!! Sama ci to przyjdę i pomaluję;)
A jak to już maźniesz na biało, to wtedy właśnie jasna szarość:yes:
Brązowa boazeria na suficie będzie sprawiać szalenie klaustrofobiczne wrażenie, obniży ci pomieszczenia, zdecydowanie machnij ją na biało lub jeśli już koniecznie chcesz mieć kolor to ten jasnoszary, chociaż ja wolałabym tradycyjnie czyli szara boazeria i biały sufit, no i ta miodowa podłoga. Po co udziwniać na siłę? Szczerze mówiąc ja w ogóle nie lubię takiej starej boazerii, zawsze sobie wyobrażam co jest pod spodem brrr.....
Zabudowanie schodów to chyba nie bardzo, tam zdaje się jest grzejnik.
Tylko jeszcze pomalowałabym boazerię pod schodami i tralki.
Hej, hej, hola, stop! Nie rozpędzajcie się dziewczyny:).
Primo: podłoga niestety zostaje. To są jakieś płytki koloru powiedzmy kawy z mlekiem. Póki dom był w brązach, to terakota się nie rzucała w oczy. Im więcej bieli i szarości, tym bardziej widać, że podłogę też muszę przemalować na grafit. Podobno są specjalne farby do płytek, jeśli któraś z Was stosowała i może mi coś poradzić - będę wdzięczna.
Secundo: malowanie desek na suficie?! Dziewczyny - czy Wy wiecie o czym mówicie?! Sama ta boazeria zajęła mi chyba ze trzy tygodnie: szlifowanie, szpachlowanie, szlifowanie, mycie, malowanie gruntem, drugie malowanie gruntem, malowanie farbą, szlifowanie, mycie i drugie malowanie farbą. A jeszcze sufit trzeba by robić na leżąco, jest ze dwa razy większy niż boazeria, rusztowania stojące przez parę tygodni na środku holu?! Przecież to masakra jakaś by była! no way!
Uwierzcie mi na słowo, że ta sosna na wysokości drugiej kondygnacji nie wygląda przytłaczająco, zwłaszcza jeśli cała reszta będzie chłodnych odcieniach:)
Ja rozumiem że boazeria sosnowa jest niemodna, ale naprawdę wierzę że można z niej zrobić coś fajnego, tylko trzeba mieć pomysł. Jutro wrzucę kilka inspiracji z boazerią sosnową w roli głównej - może Was przekonam:).
narendil
27-09-2011, 20:16
W pełni rozumiem dylemat malowania sufitów. I też sobie tego nie wyobrażam.
Wiesz, tak myslę, że na razie zostaw. Jak skończysz resztę i uznasz, że jest nieciekawie, zawsze możesz płyty kg położyć na suficie. Dobrze myślę?
Bardzo, ale to bardzo dobrze, kochana:)
Podoba mi się ta rada:)
mada1412
27-09-2011, 20:19
Ja właśnie miałam napisać to co Narendil:lol::lol:
No fakt, strony technicznej nie wzięłam pod uwagę, tzn. ja w przypływie rozpaczy zapewne pomalowałabym ją na żywca bez szlifowania, gruntowania itd :) , żeby nie było ja chcę mieć u siebie strop drewniany, właśnie boazerię, na biało, tak jak u betib, ale malowana to ona będzie jeszcze na poziomie podłogi :)
nihiru - a może starczy tapeta w szaro-białe pionowe pasy?
Jak skończysz resztę i uznasz, że jest nieciekawie, zawsze możesz płyty kg położyć na suficie.
Jeżeli już teraz nie chce Ci się odnawiać tej boazerii, to tym bardziej nie zrobisz jej później, jak już remont będzie skończony:sick::sick: Ja jednak prędzej przemalowałabym sufit niż podłogę. Przecież szarości bardzo ładnie łączą się z brązem mam na myśli podłogę i ściany);)
Odnoście koloru szarego na ścianach to wybrałabym jednakowy odcień, bo lubię spójność:)
Elfir: na ścianę przy schodach i drzwiach do wiatrołapu? raczej nie: po pierwsze, żeby taka klasyczna tapeta ładnie wyglądała, to ściana powinna mieć ładny, regularny kształt, a nie tak powycinana w trójkąty jak u mnie (była o tym dyskusja na wątku MagdyZZZ, przy okazji jej sypialni).
Po drugie, ta ściana z drzwiami do wiatrołapu jest bardzo duża i jakikolwiek wzór na niej byłby bardzo przytłaczający (aczkolwiek jestem otwarta na argumenty i wizualki, które udowodnią mi że się mylę:)).
Jak się wprowadzaliśmy, to wydawało mi się, że taka pusta przestrzeń koniecznie wymaga jakiegoś wypełniacza i kombinowałam jak koń pod górkę. Na szczęście nic z tych kombinacji nie wyszło i teraz uważam, że ta pustka daje całości oddechu (bardzo potrzebnego przy tym ciężkim, sosnowym suficie).
Jeżeli już teraz nie chce Ci się odnawiać tej boazerii, to tym bardziej nie zrobisz jej później, jak już remont będzie skończony:sick::sick: Ja jednak prędzej przemalowałabym sufit niż podłogę. Przecież szarości bardzo ładnie łączą się z brązem mam na myśli podłogę i ściany);)
Odnoście koloru szarego na ścianach to wybrałabym jednakowy odcień, bo lubię spójność:)
Agawi - zgadzam się co do spójności koloru - dwa kolory w jednym pomieszczeniu kojarzą mi się z modą lat 90-tych na robienie jednej ściany w mocnym kontrastowym kolorze (sama tak miałam w pokoju dziennym w mieszkaniu - to była świetna czerwień:)), ale co do zniechęcenia remontem, to chyba Cię zaskoczę:
ja - moja droga - dopiero się rozkręcam:)
przed przeprowadzką był robiony generalny remont na całym dole: wymieniana elektryka, kładzione gipsy, malowane ściany, odnawiane schody, wymieniane okna, kuchnia, łazienka - wiadomo; osobiście malowałam listwy przypodłogowe na brązowo, a kładł je później mąż. teoretycznie pozostało tylko kupić meble.
teraz, zaledwie półtora roku później, już przemalowałam boazerię na schodach i drzwi wraz z opaskami do pokoi, przymierzam się do malowania podstopnic i poręczy, do wymiany świeżutkich listew przypodłogowych (pomaga mi w tym fakt, że mąż przymocował je fatalnie:)), przemalowania ścian i ogólnie do wykończenia domu.
ach - czy wspomniałam również że zamierzam przemalować na żółto również drzwi wejściowe - aktualnie brązowe? oczywiście też mają zaledwie półtora roku, więc co niektórzy znajomi pukają się w głowę jak to słyszą:)
wychodzę z założenia że domu się nie wykańcza w ciągu tygodnia - zwłaszcza jak się nie ma kasy - więc nastawiam się na długi dystans:). co wyjdzie z moich szumnych zapowiedzi to się jeszcze okaże. być może to samo co z mieszkaniem - tak długo je urządzałam, że zdążyłam sie z niego wyprowadzić zanim je skończyłam:)
Ależ się wczoraj na nachwaliłam, co? Myślałby kto że ja jedna sobie dom malowałam:)
Dobra, zgodnie z obietnicą będę Was przekonywać do boazerii saute. Nie wszystkie inspiracje mi się specjalnie podobają, ale wrzucam wszystko co mi się udało znaleźć, a Wy oceńcie co jest ok, a co nie:
http://i3.fmix.pl/fmi2555/2551d177001455ef4e82b432/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2874518/kuchnia-biel-ziel-drewno?privateKey=61dabba5a5c082d24aa2c4b4c458f7cd )
http://i3.fmix.pl/fmi1665/2cd396ce000b2c794e82b435/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2874519/lazienka-wheelres-1-ap?privateKey=3c2c15741617c3b47f188e0c5f73a1d1)
http://i1.fmix.pl/fmi1062/a1a6c14700176d954e82b43c/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2874527/salon-howard-1-at?privateKey=e5e8191b83f6c95346c2778ba166af17)
hm, tylko trzy? wydawało mi się że powinno ich być więcej...
w każdym razie, jeśli ktoś ma uwagi czy rady co do drewna na tych zdjęciach i u mnie - podzielcie się!
Tak naprawdę boazeria jest tylko na drugiej inspiracji, pozostałe to drewniany strop , są przecież belki stropowe. Poza tym to zależy od całości domu, otoczenia czy się komponuje czy gryzie, inaczej to wygląda w domu szkieletowym w pięknym otoczeniu przyrody :) a inaczej w mieście.
Ale przecież i tak liczy się tylko czy tobie pasuje lub, inaczej, za bardzo nie przeszkadza.
A jak się okaże że jednak nie możesz z nią żyć to zaproś mnie i MagdęZZZ to z przyjemnością pomożemy ci ją zerwać z sufitu :)
Cronin - nie omieszkam Was zaprosić:)
Może jeszcze gwoli wyjaśnienia: mimo że ściany będą szaro-białe, z białymi drzwiami i listwami, to nie zamierzam robić wnętrza monochromatycznego, w stylu skandynawskim. I tutaj dochodzimy wreszcie do prawdziwego powodu tytułu wątku:).
Nie pamiętam już jak znalazłam pierwszy amerykański blog wnętrzarski - prawdopodobnie przez Apartament Therapy - ale znalazłam i wsiąkłam.
Oni tam nie znają pojęcia umiaru:). Byłam w szoku, jak zobaczyłam, że w jednym pomieszczeniu można pogodzić np: kwieciste kolorowe zasłony i poduszki w czarno-białe geometryczne wzory. Do tego akcesoria dekoracyjne czasami aż do przesytu. Nie mam pojęcia jak one (z jednym wyjątkiem to same dziewczyny) to robią, ale robią i bardzo mi się to podoba. Ja też tak chcę! Co prawda, jest to dla mnie całkowicie nieznane terytorium, nie mam pojęcia co z tego wszystkiego wyjdzie, ale chcę spróbować.
A teraz kolejne zdjęcia:
http://i2.fmix.pl/fmi1390/92f3c37c0018d5f74e82b421/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2874517/kolory-thenester?privateKey=8ea1fc7980959a077d55764956a39 bb4)
wnętrze blogowiczki nester: na tle jasnobrązowej ściany szaroniebieska szafa, intensywnie różowe dodatki, zasłona w jakieś szare centki i niebieski dywan w białe kwiaty; pomyślałybyście o takim zestawieniu? ja z pewnością nie!
http://i3.fmix.pl/fmi777/66391081001b53b34e82b43e/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2874528/salon-kristy?privateKey=afd65a985a9a8d66571e11633ae37615 )
to chyba z AT - pełna jazda bez trzymanki: szare ściany, jakaś wstrętna pomarańczowa podłoga, czarnobiała zasłona, bardzo kolorowe krzesło, niebieskie (!) pianino, czarna etażerka, brązowy stół. dla mnie szok!
http://i1.fmix.pl/fmi997/e9babe460016cb884e82b439/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2874524/salon-emilyaclark-blogspot-com?privateKey=4e47e186164a8f79c990f8c95495a351)
z bloga emily clark; ten pokój to dla mnie najiększy szok: w większości są tutaj rzeczy których nie lubię lub kojarzące się z latami 90-tymi: mnóstwo brązów, kominek z naturalnego kamienia (mam podobny i nie cierpię go!), szklany stolik. A jednak pokój robi bardzo świeże i nowoczesne wrażenie i uwielbiam go! Nie wiem, mam wrażenie że to dodatek czerni i bieli nadaje ten sznyt. Może Wy coś jeszcze zauważycie.
Co sądzicie o takim stylu?
Jakby udało mi się coś takiego osiągnąć w salonie, to ta sosna gdzieś tam na górze całkiem straci znaczenie, co?:)
pysiaczek
28-09-2011, 10:30
Oj ta pastelowa szafa i biały stół z pierwszego zdjęcia miodzio! :)
MagdaZZZ
28-09-2011, 10:33
nihiru, przecież Ty wiesz, że ja też uwielbiam te klimaty:D Przyomnij sobie co się działo, gdy robiłam swoją łazienkę - pozornie nic tam do siebie nie pasowała i wszystkiego było za "dużo";) Ale powoli chyba wyłania się efekt, jaki chciałam uzyskać i jestem z nigo baaaardzo zadowolona:D
Dlatego ja się w ogóle o Twoje wnętrza nie boję, tym bardziej, że wiem ile czasu poświęcasz na zaznajomienie się z tym stylem (mi się nie chce i działam jedynie czysto intuicyjnie). No ale ta brązowa boazeria skrajnie mi nie pasuje:no: A to połączenie malowanej i naturalnej mnie przeraża:o I pewnie zrobiłabym wszystko, żeby ją przemalowac, wszelkim nakładem sił i środków... ale jak zawsze, całe sedno sprawy w tym, że to nie moja boazeria, nie mój dom, i oczywiście najwazniejsze, żeby Tobie się podobało, a conajmniej, żebyś byłą z nią pogodzona i ją tolerowałą;)
pierwsze zdjęcie zdecydowanie super tylko te zasłonki mi się nie podobają, drugie nie bałdzo podłoga i sufit :no: , trzecie tak ale też bez kominka, ten stolik jest niesamowity , to nawet nie szkło tylko lustro, wszystko się w nim odbija, totalny oczopląs :)
Myślę, że spokojnie się to u Ciebie sprawdzi.
Ze wszystkim co napisałaś się zgadzam, ale z tym zacytowanym najbardziej (wishful thinking) :)
nihiru, przecież Ty wiesz, że ja też uwielbiam te klimaty:D Przyomnij sobie co się działo, gdy robiłam swoją łazienkę - pozornie nic tam do siebie nie pasowała i wszystkiego było za "dużo";) Ale powoli chyba wyłania się efekt, jaki chciałam uzyskać i jestem z nigo baaaardzo zadowolona:D
Wiem, z tym że ja nigdy nie miałam wątpliwości, że w Twojej łazience jest "wszystkiego za dużo". Nawet jeśli ten czy inny szczegół sama bym zrobiła inaczej, to wiedziałam że całość pięknie się razem zgra. Tak jak napisała Yokasta: Twoja łazienka jest zrównoważona i wszystkie te wzory i faktury świetnie ze sobą "gadają":)
No ale ta brązowa boazeria skrajnie mi nie pasuje:no: A to połączenie malowanej i naturalnej mnie przeraża:o
Hmm mówisz że to połączenie też nie halo? o tym nie pomyślałam. Wezmę to pod uwagę - większe mam zaufanie do Twojego gustu niż swojego i jedyna moja nadzieja na to, że jednak się mylisz to fakt, że zdjęcia przekłamują:).
Tak jak napisałam - robienie czegokolwiek (czy to malowanie czy zrywanie) z tym sufitem to będzie mordęga, więc na razie zastosuję się do rady dziewczyn i zostawię go sobie na później. Przerobić go zawsze zdążę, a jest szansa że jak salon będzie zrobiony, to sufit przestanie przeszkadzać:)
i oczywiście najwazniejsze, żeby Tobie się podobało, a conajmniej, żebyś byłą z nią pogodzona i ją tolerowałą;)
:) i teraz mnie załamałaś - to takie wyrażenie-wytrych, jak się chce komuś grzecznie powiedzieć ma ma chałupę do luftu:)
Hop hop, wróciłam!
Elewacja na ukończeniu. Z obecnego remontu zostało w zasadzie zamontowanie parapetów (białe - oj, będę płakała!), domalowanie paru blach a przede wszystkim - zrobienie białych opasek dookoła drzwi i okien. Już teraz jednak jestem taka zachwycona tą boazerią, że zamiast poczytać książkę na słoneczku, siedziałam i gapiłam się w te deski jak w George'a Clooneya:).
http://i2.fmix.pl/fmi1080/5f684f4a002159904e8a0b57/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2886870/remont1?privateKey=205838be599b6d183b1eba84276d497 e)
http://i3.fmix.pl/fmi606/5bea5a580025a46d4e8a0b75/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2886872/remont2?privateKey=e4c496d620e0c80a70e40a7b92257f6 6)
http://i2.fmix.pl/fmi1876/81116ed40002e3db4e8a0b97/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2886873/remont3?privateKey=ff62c27169eda52d411ed8355218476 9)
http://i1.fmix.pl/fmi1195/0ecd4dda0029c1194e8a0bb6/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2886874/remont4?privateKey=fa07380e520c84e661fde32beffdf75 a)
http://i3.fmix.pl/fmi2240/35e30d7a000d36634e8a0bdb/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2886875/remont5?privateKey=d13542e59c6ff564dbd7c7b79150eee d)
http://i3.fmix.pl/fmi651/80009b9f000397884e8a0bfe/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2886876/remont6?privateKey=55c603262224ca27bd3770a791a8d44 9)
Koniec zachwytów - zaczynamy pracę koncepcyjną:). Potrzebuję Waszej pomocy w podjęciu kilku decyzji:
1. jakie oświetlenie? strzałkami zaznaczyłam, gdzie mają być kinkiety. Myślę, że oba kinkiety przy oknie powinny być dość małe i "szczupłe", natomiast ten na środku ściany musi być duży, bo mały będzie wyglądał jak pieprzyk;). Bardziej widzą mi się czarne kinkiety niż białe, ale jestem otwarta na propozycje.
2. jaka balustrada na balkonie? sztachetki? (nie za dużo drewna?) kute żelazo? (do niczego nie pasuje); dla utrudnienia dodam, że w planach jest jeszcze zrobienie pergoli (też naszkicowana na zdjęciu) - prawdopodobnie będzie drewniana, bejcowana na szaro i bielona, ale nie jest to nic pewnego.
3. co zrobić z tymi dwoma ceglanymi słupami? miałam nadzieję że jakoś dogadają się z tym drewnem, ale nie bardzo chcą. Najłatwiej byłoby przemalować (farba elewacyjna da radę?) ale lepiej będzie na biało czy szaro?
http://i1.fmix.pl/fmi1942/2b91fe2b001604b24e8aa323/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2887315/oswietlenie)
Radźcie moje drogie!
kasia_sw
04-10-2011, 08:23
Elewacja bardzo ładna :) Zacznę od końca....ja te ceglane słupy uznałam za atut w takiej postaci jakie są obecnie...dla mnie pasują idealnie ;) Podobały mi się już na wcześniejszych fotkach :) kinkiety też widzę czarne ale z wyborem miała bym problem ....natomias balustrada na balkonie....zawsze w takich domach podobały mi się białe, drewniane z X'mi :D jak znajdę w moich inspiracjach ten domek o którym myśle to wkleję...tam była własnie taka balustrada ;)
Kasiu - chyba wiem jaką balustradę masz na myśli.
Bardzo ładne, ale nie jestem przekonana, czy do tego domu pasuje.
On nie ma typowego, tradycyjnego kształtu, a deski też są tylko na paru metrach, a nie na całej elewacji, czyli nie da się uzyskać efektu "małego, białego domku na wsi".
Dlatego będę próbowała zrobić to samo co w środku, czyli miks retro i nowoczesności. Aktualne, terakotowe donice z pewnością nie zostaną na dłużej (a przynajmniej zostaną przemalowane na grafit). Najchętniej postawiłabym takie same donice jak ma Psosin przed wejściem, a do nich te x-y na balustradzie nie będą raczej pasować.
Aczkolwiek podoba mi się, że balustrada byłaby lekka i ażurowa. Zwykłe sztachetki to za dużo dobrego.
narendil
04-10-2011, 08:47
Elewacja WOW!
Balustradę widziałabym prostą, metalową, elementy kwadratowe w przekroju i wszystko łączone pod kątem prostym. I pewnie pergolę też bym taką zrobiła.
Ceglane słupy, masz rację, nie gadają z deskami. Na szaro je :) Pewnie potrzebny będzie jakiś podkład, ale to w sklepie Ci powiedzą.
Na kinkiety nie mam pomysłu.
mada1412
04-10-2011, 09:38
Świetna ta Wasza elewacja! Kinkiety widziałabym podobne do tych - jakoś mi się od razu z Tobą skojarzyły:)
http://www.mtstychy.nazwa.pl/temp/1621-01-30.jpg
Są tutaj
http://allegro.pl/kinkiet-ogrodowy-philips-massive-1621-01-30-i1846177176.html
EDIT: znalałam jeszcze taki
http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/18/26/97/62/1826976263
Bardzo ładnie wyszła ta elewacja nihiruRzeczywiście słupy warto przemalować. Kinkiety najbardziej pasowałyby czarne te które pokazała mada bardzo mi się podobają sama o czymś takim myślę pasują do nowoczesnego domu i takiego bardziej tradycyjnego również. A balustrada....raczej nie drewniana tak jak pisałaś za dużo szczęśćcia naraz ja bym widziała metalową taką bardziej nowoczesną.
Mada - dzięki za kinkiety. teraz mam dylemat, bo z pierwszego bardziej mi pasuje kolor, a z drugiego kształt:)
Narendil, Anbama - dzięki za opinie - dobrze jest uzyskać potwierdzenie swoich pomysłów:)
narendil
04-10-2011, 10:18
Mada - z pierwszego bardziej mi pasuje kolor, a z drugiego kształt:)
To kupuj ten drugi i puszkę farby do płotów metalowych. Będzie pięknie :)
PS. Jak idą wizualizacje?
Puszkę farby mam, bo już przemalowałam drzwiczki do skrzynki z licznikiem gazu:).
Ale powiem Ci, że do takiej roboty to wolałabym zdecydowanie farbę w sprayu. To moje wielkie odkrycie - też oczywiście zapożyczone z wiadomo_jakich_blogów:).
Przemalowałam już tym sposobem lamelkowe drzwiczki w łazience, stary żyrandol i doniczki. Z braku pozostałych zdjęć pod ręką, pochwalę się doniczkami.
PRZED:
http://i2.fmix.pl/fmi1263/7168a394002ad3a64e8a0d07/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2886882/przed-sprayem3?privateKey=7f4707ff4e9a29c08e7fee8d53214c 6b)
WŁALA:
http://i3.fmix.pl/fmi1199/69428970001c3c084e8a0d32/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2886883/doniczki1?privateKey=96430371d82803e0a0d7fd28dd79c dff)
Bardzo jestem z nich zadowolona:)
A wizualnki idą jak krew z nosa, bo nie mam czasu porządnie przysiąść do kompa. Ale idzie pogorszenie pogody, wiec jest szansa że się za to zabiorę:)
narendil
04-10-2011, 10:43
Farby w sprayu kocham ogromną miłością :) I sama je sobie wynazłam, bo szukałam farby w kolorze metalu :P Mówisz, że to nie tylko moje odkrycie?
Tylko trzeba sprawdzić, czy na zewnątrz się nadają.
Ale chyba tak.
W zasadzie nie widze powodu, żeby się miały nie nadawać.
Załączam linka do postu królów amerykańskiej blogosfery:) o tym jak przemalowali swoje uchwyty do drzwi. Przemalowali tym samym sposobem również skrzynkę na listy i meble ogrodowe, ale tamtych postów nie mogę znaleźć:
http://www.younghouselove.com/2011/08/how-you-like-them-handles/
MagdaZZZ
04-10-2011, 11:10
Ja planuję taką kwadratową latarnie z LM, może ci się spodoba;):
http://i2.fmix.pl/fmi558/132b4928001d471c4ddf7067/zdjecie.jpg (http://fmix.pl/zdjecie/2624431/dsc02522?privateKey=a71688f7877998481b49ef3919496c 04)
oczywiście z opcją przemalowania;)
Elewacja wyszła B.O.S.K.O. A słupy w ogóle mi nie przeszkadzaja:no: Mam wrażenie, że przemalowane, wbrew pozorom, będą bardziej rzucały się w oczy...
Madzia - super jest ta lampa! Bardzo mi się podoba, boję się jednak że dla moich potrzeb jest za duża. Między oknem a drzwiami jest - o ile dobrze pamietam - między 15 a 20 cm.
W to miejsce muszą się jeszcze zmieścić dwie opaski min. 7 cm każda.
Ok, można wykroić trochę te listwy, żeby się zmieściła podstawa lampy, ale i tak na takim wąskim pasku lepiej będzie wyglądała wąska lampa.
I jeszcze jedno pytanie ogólne: do tych wszystkich lamp można oczywiście zamontować mleczne żarówki? Bo gołe bardzo mnie denerwują. Miałam właśnie taką i z wielką ulgą zdjęłam przed remontem;(
Nihiru, elewacja wyszła bosssko:yes::D Ogromna zmiana na lepsze. Jeżeli mogę Ci doradzić, to słupy zostaw w kolorze naturalnej cegły, a barierka tylko biała drewniana:D Kilka fot dla Ciebie:)
http://www.exovations.com/Product%20Portfolios/Siding/images/Siding%20Norrington%202A_jpg.jpg (http://www.exovations.com/Product%20Portfolios/Siding/images/Siding%20Norrington%202A_jpg.jpg)
http://www.morganexteriorsnh.com/images/slideshow/headings/siding/siding-04.jpg
http://www.exovations.com/Product%20Portfolios/Siding/images/Siding%20Reeves%202A_jpg.jpg (http://www.exovations.com/Product%20Portfolios/Siding/images/Siding%20Reeves%202A_jpg.jpg)
To też jest dobry pomysł na balustradę - podoba mi się, że te słupki są takie grubiutkie (w porównaniu do balustrady metalowej).
A przy okazji na inspiracji widać te opaski, które u mnie dopiero będą się robić, więc podwójne podziekowania:).
Kolumny zamierzałam przemalować całe - cegła razem z fugą (tak jak tutaj był przemalowany kominek: http://hisugarplum.blogspot.com/2011/09/living-room-painting-brick-fireplace.html), ale właśnie miałam wątpliwości: białe niepraktyczne a szarość może wyjść irytująco różna od desek
(kolejna z moich schiz: bardzo lubię kontrasty barw, ale nie cierpię takich różnic tonalnych w kolorze, co to nie wiadomo czy były zaplanowane czy wyszły przypadkiem).
Tak więc zrobię to samo co z sufitem: pomieszkamy, zobaczymy, przemalować się zawsze zdąży:)
edit: Agawi - dzięki za inspiracje barierkowe. tylko że na nich właśnie widać, że wszystkie kolumny są również drewniane i białe.
Może powinnam te swoje też obłożyć drewnem i pomalować na biało? Tylko jak to zrobić?!
edit: Agawi - dzięki za inspiracje barierkowe. tylko że na nich właśnie widać, że wszystkie kolumny są również drewniane i białe.
Może powinnam te swoje też obłożyć drewnem i pomalować na biało? Tylko jak to zrobić?!
Nie ma za co:D Na pierwszym zdjęciu podbudowa kolumn jest właśnie w cegle naturalnej. Białe, drewniane też bardzo pasują.
Możesz spróbować je obłożyć, choć nie wiem, czy bym się w to bawiła.
Naprawdę? aaa faktycznie: wejście jest w cieniu, więc nie zwróciłam uwagi że dół jest z cegły.
No właśnie ja też nie wiem, czy warto się bawić w okładanie drewnem tych kolumn? Trudna robota a efekt niepewny i (prawdopodobnie) nietrwały.
Wiecie że już w jednym miejscu żywica wycieka? Chciałam się pocieszyć, że niech sobie przez zimę powycieka, a na wiosnę ją zdrapię i zamaluję, ale nasz fachowiec wyprowadził mnie z błędu. Mówi że będzie tak sobie ciekła i ciekła.
No kurczę - niby skąd?! Fabryka zamknięta - produkt powinien być tylko do wyczerpania zapasów! Skąd to niewyczerpane źródełko?! No skąd?!
MagdaZZZ
04-10-2011, 13:08
Propozycje barierek od dziewczyn - super! W punkt:D Ale wtedy i pergolę zrobiłabym białą...
Znalazłam ładny kinkiet, ale w chorej cenie:( http://www.nokaut.pl/lampy-zewnetrzne-ogrodowe/kinkiet-zewnetrzny-salerno-astro.html
Ogólnie przy oknach dałabym kinkiety świecące w górę i w dół. Pięknie oświetlą elewację i wtopią się w tło: http://hurtownia.win.pl/product_info.php?products_id=3540
A ten kinkiet między ceglanymi słupami potraktowała zgoła indywidualnie;) I tak kompletu nie znajdziesz...
MagdaZZZ
04-10-2011, 13:10
Ta żywica to przekleństwo:( A pokaż jak to wygląda?
Ten pierwszy kinkiet jest rewelacyjny: i kształt idealny i żarówki nie widać - same zalty! oprócz ceny oczywiście. wklejam dla pozostałych dziewczyn, niech tez podziwiają:)
http://i1.fmix.pl/fmi1701/4a445e5a000fee5c4e8af8b3/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2887923/kinkiet-salerno-astro?privateKey=35d8de2cd2c4d20992c07fdc99d497c6)
Za to ten drugi typ odpada zupełnie: potrzebuję czegoś, co będzie oświetlało nam stół wieczorem, a nie tylko sufit:). Zwłaszcza że sufit jest mało interesujący:)
A tak serio - te kinkiety chyba bardziej pasują do wysokich miejsc, żeby podkreślać architekturę. U nas jest za nisko, dawałyby tyko efekt dziwnych plam na suficie i podłodze.
Ale za ten pierwszy [URL=http://emoty.blox.pl/resource/buziak.gif[/URL]
ekhm - wygląda na to, że nadal nie umiem wklejać emotek...
http://emoty.blox.pl/resource/buziak.gif
no nijak mi nie wychodzi: kasuję te urle, a i tak dostaję link, a nie obrazek.
na razie się poddaję - i żegnam się do jutra.
wieczorem będę się pociła nad googlesketchupem, mam nadzieję że lepiej mi pójdzie niż z tymi głupimi emotkami:)
MagdaZZZ
04-10-2011, 13:32
Musisz dać nawiasy ...
A taki kinkiet to może zrobić u szklarza na zamówienie? Podejrzewam, że żadna filozofia;)
I wtedy można zamówić też taki sam tylko większy i szerszy jako ten trzeci:D
Te kinkiety kierunkowe wbrew pozorom nie oświetlają sufitu i podłogi, a właśnie ścinę za nimi w postaci takiej pięknej smugi... ale oczywiscie nie namawiam;)
Nowy temat do rozgryzienia: szafa w sypialni.
Sypialnia duża, bo ma wymiary 4,07 x 4,05 m. Stanu obecnego za nic nie pokażę, tylko swoje marne wizualki:)
Najpierw chciałam zwykłą szafę wnękową, tylko broń Boże Komandora z przesuwanymi drzwiami, tylko coś bardziej w tym kształcie:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/se/ib/nua9/NlxZLT0C2QBntV0vDB.jpg
po namyśle jednak stwierdziłam, że ta ściana jest za duża na taką zabudowę, że będzie to bardzo "biurowo" wyglądać i że lepiej będzie wyglądało coś w rodzaju garderoby (a nawet dwóch) z drzwiami podobnymi jak zrobiła u siebie Agawi, tylko mniej ozdobnymi.
nie wdając się w zawiłe tłumaczenia, pokazuję pierwsze efekty swojego działania w Sweet Home 3D. nie robią wielkiego wrażenia, co?:)
ale na razie chodzi tylko o pokazanie samej zabudowy.
http://i3.fmix.pl/fmi1535/563b0ec500253db04e8c3a58/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2888985/sypialnia1)
wersja moim zdaniem ładniejsza, ale mniej praktyczna; zabudowa może mieć głębokość do 1,10 m głębokości - trochę niewygodnie będzie się sięgało do tego schowanego kawałka; za to leżąc na łóżku będzie się widziało jakiś ładny obraz nad wysoką komodą (wkleiłam zwykłego malma) zamiast rzędu drzwiczek.
http://i2.fmix.pl/fmi2575/e2b323820001a55b4e8c3a5a/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2888986/sypialnia2)
wersja wygodniejsza, bez tych zaułków, obrazek między drzwiami też można powiesić, komoda się nie zmieści, ale może jakaś mała konsolka albo puf (nie lubię jak obrazy są takie "niezakotwiczone" - kolejne moje skrzywienie:))
dacie radę coś wymyśleć na podstawie tych marnych wizualek? postawić estetykę ponad funkcjonalność czy raczej nie?
edit:
dla poradku jeszcze wersja ze zwyką zabudową, ale chyba niewiele na niej widać
http://i1.fmix.pl/fmi1340/4127f3980020240a4e8c3a5c/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2888987/sypialnia3)
Takie szybkie pytanko : a łóżko to musi stać na tej ścianie? leżycie wtedy w przeciągu między oknem a drzwiami (ja mam takie leciutkie skrzywienie od feng shui).
Widziałam gdzieś takie fajne rozwiązanie z garderobą w sypialni : stawia się ściankę w 1/3 pokoju i dostawia do niej łóżko wezgłowiem, oczywiście ścianka nie dochodzi do boków pokoju tylko jest przejście z obu stron do garderoby za łóżkiem. Oczywiście nie pamiętam kto tak ma , ani nie mam zdjęcia , ale może po opisie się zorientujesz o co mi chodzi :)
Yokasta: eee, nie: 4 m długości x 1,10 głębokości daje max. 4,40 m2 powierzchni zabudowy.
jeżeli miałaby być szafa wnękowa, to byłoby nawet mniej, bo głębokość standarowe 70 cm by było
Cronin: wiem o co Ci chodzi. Też ten pomysł przemknął mi przez myśl, ale jakoś nie pociągnęłam go dalej.
Z kilku powodów:
- akurat na temat łóżko_naprzeciw_drzwi nie mam schizy i obecne ustawienie mi nie przeszkadza;
- mamy łóżko z poprzedniego mieszkania, bardzo porządne, robione na zamówienie, z wbudowanymi półkami przy zagłówku - jest za szerokie żeby się jeszcze dwa wejścia do garderoby zmieściły
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/hc/hb/buew/QJwQ5lqdG5ZuvbNCdX.jpg
przestało mi się podobać, kiedyś pójdzie do gościnnego, ale nieprędko, więc na razie muszę do niego dostosować wystrój.
koniec końców, jak robiliśmy remont to wyjścia pod kinkiety pociągnęliśmy właśnie na tą ścianę więc przepadło.
panczurka
05-10-2011, 16:52
Przyleciałam :) Ja jestem za wersją (teoretycznie) mniej praktyczną. Takie zaułki w garderobie też czasami się przydają. Ja przynajmniej trzymam w garderobie rzeczy 'na co dzień' i takie pt 'raz do roku', nie wspominając o np książkach i zeszytach jeszcze ze studiów, które też trzymam w garderobie, a pewnie i tak już nigdy do nich nie zajrzę... ale wolę je mieć na wszelki wypadek :) To miejsce między drzwiami będzie ładnie 'chowało' komodę czy np toaletkę, łatwiej się będzie przechodziło osobie śpiącej pod oknem nie wpadając na nic po drodze. Ale każdy dostosowuje dom pod swoje potrzeby :)
narendil
05-10-2011, 17:09
Coś Ty, jak na pierwsze wizualki, jest dobrze!
Jak dopracujesz drzwi, łózka i typ podobne elementy wyposażenia, to popróbuj z pokazywaniem tak bardziej od środka.
Co do garderoby, to jestem za opcją nr 1.
Raz, że takie zakamarki też się przydają. A dwa, że bardzo mi się podoba obraz nad komodą. Też tak będę miała :rotfl: Tylko, że u mnie będzie to z boku łóżka. U Ciebie, na wprost będzie super!
lepiej będzie wyglądało coś w rodzaju garderoby (a nawet dwóch) z drzwiami podobnymi jak zrobiła u siebie Agawi, tylko mniej ozdobnymi.
Cieszę się nihiru, że spodobał Ci się mój pomysł:yes: Też jestem za drzwiami w ilości 2szt, a nie całą zabudową ściany.
Fajnie wyglądają drzwi lamelkowe, białe. Może Ci się spodoba coś takiego?
http://img200.imageshack.us/img200/2369/sypialniad.th.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F200%2Fsypialniad.jpg%2F) http://img811.imageshack.us/img811/4773/sypialnia01.th.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F811%2Fsypialnia01.jpg%2F) http://img10.imageshack.us/img10/1918/big02z.th.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F10%2Fbig02z.jpg%2F)
(http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us)
A ja się witam i od razu głosuję na wersję Agawi - dla mnie mistrzostwo świata. A tak poza tym - masz fajne pomysły.
A z serii zboczeń (jak wszyscy to wszyscy, demokracja wszak) - proponuję nad komodę zdjęcie w dużym formacie - może być na płótnie :)
Wadera, Panczurka - nareszcie zawitałyście! witam serdecznie:D
Agawi - drzwi lamelkowe mam w łazience i takie same chciałam w sypialni; za to mój stolarz - znakomity fachowiec - bardzo mi je odradza, bo słaba ramka, niestabilne i w ogóle; bardzo fajny pomysł mi zaproponował i chyba się na niego zdecyduję. muszę tylko trochę po sklepach połazić. pomysłu na razie nie zdradzę - będziecie miały niespodziankę:)
Wadero, zdjęć będzie dużo gdzie indziej; nie mówię nie, ale przyznam się że moim marzeniem są te:
http://i3.fmix.pl/fmi2258/92998367000fe61a4e8dfb2b/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2892648/wojnar-1?privateKey=21fa5e3c1c14bef84c61bf382b2d4ecb)
http://i2.fmix.pl/fmi1120/6dcf66bb00000cea4e8dfb2d/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2892650/wojnar-2?privateKey=029e9be1baa203877b08957749cd0094)
http://i1.fmix.pl/fmi610/cedeae4c000408c44e8dfb2f/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2892651/wojnar-3?privateKey=901e8935fadefdf4e41bf9811e2c0ce4)
http://i1.fmix.pl/fmi1243/99d851f100022d294e8dfb30/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2892652/wojnar-4?privateKey=b2feb114a7c02ff69f9359e3c9c109a4)
Seria Radosława Wojnara pt "Łódź Fabryczna"; z pięć lat temu sprzedawała je galeria luksfera; niestety, ani pieniędzy na to nie miałam, ani gdzie powiesić, a teraz pewnie już nie ma:(
MagdaZZZ
06-10-2011, 20:19
piekne te zdjecia:rolleyes:
Agawi - drzwi lamelkowe mam w łazience i takie same chciałam w sypialni; za to mój stolarz - znakomity fachowiec - bardzo mi je odradza, bo słaba ramka, niestabilne i w ogóle;:)
Nihiru, ramka słaba jak się kupi takie w markecie i to sosnowe. Z innego drewna zrobione porządnie przez stolarza (może podwójnej grubości- lamelki też od wewnątrz) byłyby ok. Ale ciekawa jesetm Twojej niespodzianki:)
A foty piękne;)
pysiaczek
07-10-2011, 07:28
nihiru głosuję na wersję zabudowy nr 1 :D
Zdecydowanie ciekawiej będzie z tą wnęką na komodę :yes:
Zdjęcia Łodzi bardzo ładne pokazałaś!
Prawda? Od pięciu lat nie mogę zapomnieć o tych zdjęciach. Co jest irytujące, bo już ich nie ma w sprzedaży:(.
Agawi - no właśnie w łazience mam marketowe drzwiczki i takie same chciałam w sypialni - ze względów finansowych oczywiście.
A zresztą, co mi zależy! pokażę te drzwiczki:
http://i3.fmix.pl/fmi2146/7f5360fb00280c454e8e9f8e/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2893266/lazienka-vi-2011-5?privateKey=478340a21c6bb2aee7563e03f02a4789)
na resztę łazienki musicie poczekać, bo zbieram się żeby zrobić lepsze (lepiej doświetlone) zdjęcia:D
tiaa - u Diabła produkowałam się jak nie wiadomo jaki fotograf artysta, a zwyklej łazienki nie umiem porządnie obfocić:D
pysiaczek
07-10-2011, 07:52
Oj to musisz się pośpieszyć z tymi zdjęciami łazienki bo zapowiada się świetnie! :)
zdjęcia z przekleństwem bym nie powiesiła :eek:
Paula_71
07-10-2011, 08:51
Ale plakaty :jawdrop: niesamowite!!!Ja też je chcę!!!Wszystkie jak leci,a już na pewno ten ostatni,jest kwintesencją Polskości.Piękno z brzydotą,no mistrzostwo.Lecę na stronę tego Pana,bo coś czuję,że może tam być więcej takich zdjęć :)
zdjęcia z przekleństwem bym nie powiesiła :eek:
Oj, to prawda, Katawoj:( szkoda, bo zdjęcie piękne.
ale to próżne dyskusje, bo z tego co widzę, to luksfera chyba zawiesiła działalność:(
no chyba że Paula_71 gdzieś go wygrzebie i podzieli się sukcesem:)
a przy okazji dziewczyny - witam serdecznie na wątku i zapraszam do częstego odwiedzania:
Paula_71
07-10-2011, 11:08
Byłam na jego stornie,piękne fotografie.Poszperam w wolnej chwili czy gdzieś,w necie,coś może jeszcze mają na sprzedaż.Ale mi składnia zdania wyszła piękna :P
p.s.a ja już się witałam u Ciebie,tylko mnie nie zauważyłaś :cry:
Magduśka
07-10-2011, 11:45
Podziwiam Twoje zmagania z przeobrażaniem domu nihiru, widać, że wiesz, czego chcesz i dom rozkwita.
Jeśli dobrze rozumiem, to garderoba ma być raczej na zasadzie samej szafy, nie będzie miejsca, żeby tam swobodnie wejść? Bo jeśli tak, a ma mieć ponad metr głębokości, to do tego schowanego kawałka nie tyle co będzie trudny dostęp, ale możesz w ogóle nie sięgnąć. No chyba że Ty wysoka kobieta jesteś :) Choć nie powiem - ta opcja patrząc z zewnątrz też najbardziej przypadła mi do gustu...
Nihiru, a jaką farbą malowałaś doniczki? Chodził mi ostatnio po głowie ten pomysł, bo też mam kilka, które mi się nie podobają, ale nie mogę się za to zabrać. A efekt Twoich bardzo mi się spodobał :yes:
p.s.a ja już się witałam u Ciebie,tylko mnie nie zauważyłaś :cry:
Oj, tego się właśnie obawiałam, zakładając wątek:(.
Czy wybaczysz mi jeśli Cię poczęstuję tym:
http://i2.fmix.pl/fmi1353/235dd32600164d644e8eded7/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2893774/drink?privateKey=fec013b3f5fedd4c2eefb3f5a739e265)
;D
Magduśka
"Jeśli dobrze rozumiem, to garderoba ma być raczej na zasadzie samej szafy, nie będzie miejsca, żeby tam swobodnie wejść? "
Nie - to mają być właśnie dwie mini-garderoby do których się wchodzi. Z tym że stolarz już mi poradził - chyba dobrze - żeby nie robić półek naprzeciwko wejścia, tylko dwa rzędy po obu bokach drzwiczek - wtedy będzie można wygodnie się obrócić.
Przy ścianach byłyby wtedy półki głębokości ok. 35 cm, a za komodą w sam raz zmieściłyby się drążki na wieszaki.
Doniczki malowałam zwykłą farbą w sprayu z marketu - deco? decolor? jakoś tak.
farba w sprayu szybko schnie, ale zalecam odczekanie co najmniej godzinę, zanim je weźmiesz do ręki, bo farba niezbyt dobrze się trzyma takiej gładkiej powierzchni. Nie gwarantuję że jest to trwałe rozwiązane, bo sama na wszelki wypadek staram się ich nie dotykać:)
I żeby - broń Boże - nie zapomnieć: witam serdecznie:)
martaibartek
07-10-2011, 13:08
nihiru wpadłam do ciebie od waderki :)
wątek przejrzałam i po 1. elewacja cudowna!!!!! a jak jeszcze dojdą balustrady, pergola, obramowania okien i drzwi to już będzie można piać z zachwytu!!!! po 2 czekam na fotki łazienki, bom bardzo ciekawa!!! po 3 synek sama słodycz!!!! po 4 masz faaaajne pomysły więc będę zaglądała :) pozdrawiam!
Bardzo ładnie te lamelki prezentują się w łazience:) ale aż mnie skręca co wymyśliłaś do sypialni;)
Magduśka
07-10-2011, 16:06
To teraz już wszystko jasne :)
Za powitanie i namiary na farbkę dziękuję :), z tego, co sobie poczytałam, to nawet uniwersalna jest - tym lepiej - bo mam jeszcze kilka przedmiotów z innych materiałów, które muszę pomalować.
No i oczywiście czekam na ciąg dalszy Twoich pomysłów :rolleyes:
Paula_71
07-10-2011, 16:42
Wybaczam no jakżebym mogła nie wybaczyć po takim deserku :D
nihiru, wpadłam tu z rewizytą i... oj, dobrze, ze już nie musze planować, bo cała koncepcja wywróciłaby się do góry nogami! Kapitalne inspiracje i baaardzo sympatyczny domek :) Gratuluję i przysiadam cichutko czekając na następne fotki
oj, dziewczyny - aż się zarumieniłam od tych zachwytów, tym bardziej że wiem, jak bardzo na nie nie zasługuję
jak by nie było - pokazuję Wam bardzo starannie wybrane kadry:)
siadam znowu do rozgryzania tych &^@#$#$ programów, żeby było o czym dyskutować:)
To ja się przywitam.
Uwielbiam metamorfozy - merytorycznie niestety nie doradzę, ale będę kibicować :)
hazeleyes1982
08-10-2011, 21:48
nihiru mnie tez u Ciebie jeszcze nie bylo:oops: ale wlasnie naprawiam swoj blad:)
Witam po weekendzie.
First things first: witam Hazeleyes1982, Tsunami i Ash5 i zapraszam do częstych odwiedzin.
Sprawa kolejna - sorry guys, dzisiaj nie będzie ani zdjęć ani wizualek, nad którymi intensywnie myślę. w weekend miałam chrzest w rodzinie (nie, nie u Ane3ki:)) a potem się zamiast własnym domem zajęłam się ogródkiem Ani. Z marnym zresztą skutkiem. Co tu się zresztą dziwić: dla swojego ogrodu zrobiłam z 5 projektów, ale zajęło mi to całą zeszłą zimę, a nie pół godziny przy kawie:)
teraz będzie dzisiejszy temat zasadniczy. kompletnie off topic, ale nieważne. Ta daaam:
http://downthedragonhole.wordpress.com
Moja siostra poszła za moją radą i założyła bloga. Siedzi od września w Chinach na stypendium. Do tej pory pisała długie maile do wszystkich krewnych_i_znajomych_królika ze swoimi opowiadaniami, ale przerzuciła się na formę ogólnodostępną. I bardzo dobrze: bardzo fajnie pisze i ma ciekawe spostrzeżenia. Wszystkich którzy posługują się angielskim zapraszam do czytania. Zabawa gwarantowana:)
Nihiru, przychodzę z oficjalną rewizytą, bo już kiedyś sobie podczytywałam.
Życzę powodzenia w remoncie (ja już jeden mam za sobą). Pomysły masz fajne, więc domek pewnie będzie świetny. Drzwiczki mi są znane. Mam takie do pralni. Ładne zdjęcia maluszka(-ów?).
O, widzę, żeś moja koleżanka po "fachu" - ja też zawsze bardzo starannie kadruję - w obawie o wrażliwe gusta zaglądających tu osób :)
Na łazienkę mi smaka narobiłaś :) Mnie czeka zrobienie dwóch - więc pokazuj szybko :) Lubię zaglądać na takie wątki jak Twój. Bo po pierwsze to cholernie motywujące - bo ktoś ma ładnie i ja tez chcę. Po drugie - wiele zrobił sam - to i ja mogę.
Jestem tuż po decyzji zrezygnowania z lamelek w roli "wewnętrznych okiennic" - jak patrzę na Twoje zdjęcia, to mi trochę szkoda. Pociesza mnie jedynie, że wybrane w ich miejsce białe drewniane żaluzje też mi się niezmiernie podobają. Ale lamelki mają cholera swój urok, mają...
Edytuję - bo mi jeszcze coś przyszło do głowy w związku z tymi zdjęciami - czy raczej fotograficznymi kolażami (fotomontażami) - prawa autorskie nadal ma twórca, nawet jeśli przez jakiś czas jego prace sprzedawała określona galeria. Jeśli Ci zależy na tych odbitkach, to ja bym poszukała bezpośredniego kontaktu z autorem - albo kupisz je bezpośrednio od niego, albo dostaniesz namiary na miejsce, gdzie można je kupić.
Są bardzo klimatyczne...
Ane3ka1 - oficjalnie witam:)
Waderko - ja też lubię zaglądać na blogi, które mnie inspirują i motywują. Chwalicie mnie tu za pomysły, a prawdę powiedziawszy, żadnego swojego oryginalnego pomysłu jeszcze nie miałam. Wszystko to bezczelnie kopiuję od innych. uups - miałam na myśli - inspiruję się:D
ale wróćmy na chwilę do mojej sypialni.
od wschodu, dosyć ciemna,
posiadane wyposażenie: łóżko - bardzo ciemny brąz, zasłona czekoladowa, kinkiety coś po pomiędzy starym złotem a mosiądzem.
pierwotna koncepcja kolorystyczna: straciatella:D czyli ściany ecru, z czekoladowymi dodatkami; dla smaczku lśniące dodatki w kolorze starego złota;
nie wiem czemu, ale ta koncepcja się nie sprawdziła - jest mdło i nieciekawie.
po długich namysłach i odrzuceniu prawie wszystkich możliwych kolorów stanęło na ścianach w kolorze taupe. dość ryzykowny wybór, ale spójrzcie na inspiracje: jak się da tej mieszanki brązu i taupe da jakiś koralowy/pomarańczowy kontrapunkt, może być fajnie.
http://i1.fmix.pl/fmi607/0d19ebc1001a90964e9351f6/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2900196/taupe-1?privateKey=308d62e23cc4103c1b70eb9949f92431)
taupe+biel
http://i1.fmix.pl/fmi2665/24b33cdb000e2fd84e9351fc/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2900197/taupe-2?privateKey=15bbfaa1cac858c57f87d940595c1f7d)
tutaj jest czerwony, ale po aptekarsku dodawany
http://i1.fmix.pl/fmi525/3662d28e0008ccf84e9351ff/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2900199/taupe-3?privateKey=553de249061ace19919e6f82d9a28571)
taupe+czekolada+biel
http://i1.fmix.pl/fmi1715/320b0be0000f2fb84e935200/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2900200/taupe-4?privateKey=2e50b10ca2bd9c431d3b6eea0960584b)
taupe+orange (sorry - tangerine:D)
http://i3.fmix.pl/fmi2705/76bfb835001b8c1e4e935202/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2900202/taupe-5?privateKey=8adb4f3fd738ee3eb85ba1a562ea785d)
taupe+koralowy - moja ulubiona inspiracja
takim kontrapunktem miała być komoda. tylko powstał problem: jakiego koloru drzwi? na powyższych inspiracjach są dwie grupy: taupe+biel i taupe+kolor. zauważyłyście, że na tych zdjęciach z czerwoną biblioteczką i pomarańczową kanapą nawet listwy nie są białe? no właśnie.
zatem nie bardzo mi się widzi połączenie: ściany taupe, czekoladowe łóżko i zasłona, koralowa komoda, białe listwy i drzwi. coś nie gra i nie wiem czemu.
jest jeszcze druga opcja: drzwi do szaf nie będą białe tylko właśnie koralowe. ale co wtedy zrobić z komodą? chyba żeby zrezygnować z komody, wrócić do wersji drugiej i niech drzwi robią za pierwsze skrzypce?
Co Wam się widzi?
Dla przypomnienia wrzucam wersję pierwszą - z wnęką i komodą
http://i3.fmix.pl/fmi1535/563b0ec500253db04e8c3a58/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2888985/sypialnia1)
i wersję drugą - z samymi drzwiami. wyobraźcie sobie że drzwi są koralowe
http://i2.fmix.pl/fmi2575/e2b323820001a55b4e8c3a5a/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2888986/sypialnia2)
Ps.: czy macie coś przeciwko, aby podyskutować chwilę we własnym gronie? mogę w najbliższym czasie nie mieć czasu na neta. z góry przepraszam.
jeszcze zanim pójdę: w sumie na tej ostatniej inspiracji, bieli jest dużo: i zasłony, i dywan i kanapa. i teraz już zupełnie jestem skołowana...
MagdaZZZ
10-10-2011, 23:03
biel musi być, boz zrobi ci się nora
A może drzwi lub komoda w kolorze ścian i wtedy koral na ten drugi element? I ja bym chyba za białymi zasłonami jednak była - tylko co tu wcisnąć czekoladowego, co by uzasadniało czekoladowe łóżko? Czekoladowe lampki nocne? Obraz w takich kolorach?
diabel200
12-10-2011, 22:09
"Helloł":):):):)):)
fajny ten twój american dream, fajne klimaty, ale szara boazeryjna elewacja jest naprawdę mega wypas. Sami malowaliście? jaka jest szerokość desek? Też mi się marzył taras, lub kawałek tarasowej ściany w tym stylu, ale u nas to raczej nie pasuje za bardzo.
Mało odpowiedzi oznacza jedno: tak zamotałam, że nikt nie wie o co mi właściwie chodzi:D
Tym bardziej dziękuję Madzi i Waderce za porady - postaram się porobić jakieś wizualki, tylko nie mam czasu przysiąść do porgramów. strasznie czasochłonne to jest.
Madziu, Waderko - na razie kombinuję żeby dać ciut jaśniejszą paletę niż te, które są na inspiracjach. Liczę na to, że jak zamiast taupe dam taki bardziej greige, i ten koral też rozbielę, to białe (śmietankowe) listwy, drzwiczki, passepartout, pościel ładnie się wpiszą.
Zostaną ciemnobrązowe łóżko i zasłona (finanse), ale jeśli się nie sprawdzą, to je wyrzucę do pokoju gościnnego, kiedyś, jak będę go robiła.
Diable - dziękuję za wizytę - jak tam twoje zdjęcia przy świecach?:) deski kupiliśmy w firmie dombal - profil budmax. ma chyba 12 cm szerokości. Prawdę powiedziawszy, nasz budowlaniec trochę kręcił głową jak to montował, bo nie wróży tym deskom długiego życia. Zobaczymy. Pocieszeniem jest, że w sumie całość stosunkowo niewiele kosztowała. 3 tysiące za wszystko razem (deski, łaty, listwy, olej, farba) to chyba nie tak dużo w porównaniu do cen egzotycznego drewna elewacyjnego?
Malowałam te deski sama osobiście: najpierw olej, potem malowanie prawej strony, lewej strony, szlifowanie, ponowne malowanie prawej strony. Tydzień urlopu mi na to poszło:). W dodatku nastawiam się na robienie poprawek na wiosnę, bo nie szpachlowałam sęków, pęknięć itp, których jest dużo. Nie zależy mi na "wylizanym" wyglądzie, ale bez przesady...
Wydaje mi się że u Was sprawdziłby sięstyl bardziej skandynawski, czyli surowe deski, ledwo oheblowane. Ja się na to nie piszę i nawet nie wiem gdzie takie deski można dostać. Pewnie w tartaku, ale trzeba by je wtedy wysezonować.
Ps. Trzymajcie kciuki, żeby jeszcze ze dwa dni ciepłej pogody się trafiło - tak z 15 stopni. Aż mnie ssie, żeby jeszcze w tym roku pomalować drzwi wejściowe na żółto, ale w tej chwili trochę na to za zimno.
Jak napisałam wcześniej, wizualki stoją w miejscu, ale za to znalazłam w sieci (Pinterest jest świetny!) kilka ciekawych inspiracji.
Wrzucam jak leci:
http://i1.fmix.pl/fmi1086/c9637c0f002d3a5c4e96cb69/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2905062/drzwi-do-garderoby-2?privateKey=2bf7e598299096116b68dfb55397bb60)
inspiracja do wersji już odrzuconej, ale cała ściana w takim wydaniu wydaniu nie wyglada źle, co?
http://i2.fmix.pl/fmi917/bd347aea0013336d4e96cbcd/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2905068/drzwi-do-garderoby-6?privateKey=40fd787eba6361516736efb69503ccec)
tutaj jest podobny plan jak u mnie, tylko zamiast okna będzie ściana; no i drzwi u mnie będą dużo węższe
http://i3.fmix.pl/fmi1590/7bc120cb001a999b4e96cb6e/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2905065/drzwi-do-garderoby-5?privateKey=f69a30ab4dfbef6da68e45b8b487116e)
tutaj jest ten pomysł stolarza, o którym tak tajemniczo wcześniej wspominałam: na płycinę drzwi można nakleić tkaninę, tapetę, rafię czy coś innego; pomysł bardzo mi się podoba, ale kłóci mi się z komodą, więc na razie go odrzuciłam
http://i1.fmix.pl/fmi2241/d3bbc9de001c10a44e96cbcc/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2905067/drzwi-do-garderoby-7?privateKey=a35e2d3a8190ed71ca73632f3b7cb614)
tutaj jest fajny pomysł na lustrzane drzwi, z tym, że nie lubię się oglądać leżąc w łóżku, więc lustro byłoby piaskowane, tak jak tu:
http://i2.fmix.pl/fmi133/f1bb6482000b012a4e96cb67/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2905061/drzwi-do-garderoby-1?privateKey=42a59c1217ab85dc8012cadba04f9e79)
a tutaj pomysł który aktualnie wysunał się na czołówkę:
http://i3.fmix.pl/fmi1777/77c2cafc0023ba714e96cb6b/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2905063/drzwi-do-garderoby-3?privateKey=bccb4ba4af8d32bd3fcbcaad708abc4b)
http://i1.fmix.pl/fmi293/1418b1bd001a97f94e96cb6c/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2905064/drzwi-do-garderoby-4?privateKey=a1e3475b5e4666652e4b8b5a669c82eb)
super są te tapiecerowane drzwi, co?
MagdaZZZ
13-10-2011, 14:14
no rewelcyjne:jawdrop: już sobie zapisałam w inspiracjach sypialnianych:wiggle:
Piękne inspiracje nihiruhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/szoook.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/szoook.gif Podoba mi się pomysł obicia drzwi tkaniną lub czymś innym:) Szkoda, że Ci się to kłóci z komodą... Lustrzanych drzwi też nie lubię:sick:
narendil
13-10-2011, 15:51
Te tapicerowane są obłędne!
Prawda?:D
I jeszcze mają tą zaletę, że proporcje są lepsze niż w tych z ramkami:)
mrówka75
13-10-2011, 18:03
faktycznie te ostatnie drzwi cudne, ja mam już wybrana taką "prawię skórę" na drzwi do szafy:yes:
a jak zamierzasz ją położyć na drzwi? oddasz do tapicera?
i jakie masz drzwi - pełne czy z ramką?
no i oczywiście - a gdzie kupiłaś tą prawie-skórę:)
mrówka75
13-10-2011, 20:42
o coś takiego
http://img37.imageshack.us/img37/1539/100as.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/37/100as.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img192.imageshack.us/img192/7899/100bt.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/192/100bt.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
i bardziej materiałowe( welurowe) i cudowne w dotyku:)
http://img10.imageshack.us/img10/1175/100cqo.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/10/100cqo.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
no fajne materiały. a co z resztą moich pytań? (namolnie się dopytuje):D
mrówka75
13-10-2011, 21:07
na razie nie kupowałam - jest koncepcja, teraz myślę nad kolorystyką sypialni. Drzwi będą z ramką ze względu na koty :).
niestety takie pikowane to mi się kojarzą z takimi brązowymi obijanymi w mieszkaniach
A mnie ze stylem glamour się kojarzą:wiggle:
Uwielbiam pikowania:)
Nu, siora, ruszcie się wreszcie z mężem, bo chcę zdjęcia zobaczyć :-) Mój obecny pokój to taka nora, że sama myśl, że u Was robi się coraz ładniej, aż humor poprawia :-)
(Widzisz? Zarejestrowałam się specjalnie dla Ciebie!)
Yokasta, ja miałam takie samo skojarzenie :) Pomysł fajny - tylko (do bólu praktycznie zapytam) - jak takie drzwi czyścić? Ta tkanina jest jakoś specjalnie impregnowana?
Pomysł fajny - tylko (do bólu praktycznie zapytam) - jak takie drzwi czyścić? Ta tkanina jest jakoś specjalnie impregnowana?
Jak to jak czyścić? Tkaniny przeważnie się odkurza. Może to być tkanina najnowszej generacji- bezplamowa, antyalergiczna i szybko schnąca w razie potrzeby, gdyby przypadkiem dziecku przyszło do głowy pomazać ją długopisem:lol2:
Zawitała, zawitała - popędza mnie z tych Chin, bo się zaniedbałam i nie wrzucam zdjęć:).
ale też zdjęć nie mam dużo, więc strata niewielka:)
a co do materiału, to planowałam jakiś zamsz, który się będzie tylko odkurzało. chciałabym sama obić te drzwi, więc jakby jakaś większa awaria się zdarzyła, to kupię inny kawałek materiału i też sama wymienię.
na razie jednak temat stoi w miejscu, bo po zapłaceniu ekipie (miłe chłopaki, ale wreszcie sobie pojechali :D) zostało nam 200 zł do pierwszego:(
Widzę że dylemat z drzwiami nadal nie został rozwiązany pewnie za dużo nie pomogę ale najbardziej podobają mi się te tapicerowane drzwi na inspiracjach (też miałam podobne skojarzenie jak yokasta) ale te inspiracje po prostu super. Wersja z drzwiami na których można nakleić tapetę lub tkaninę też mi się podoba . Widziałam taką metamorfozę z szafą typu komandor na którą przyklejono tapetę. Jedyny mamkament tego rozwiązania to to, że tapeta była biała a szafa była w przedpokoju i po jakimś czasie się pobrudziła troszkę. U Ciebie jednak to co innego bo to szafy w sypialni. Drzwion lustrzanym na przeciwko łóżka też zdecydowanie mówię nie.
Anjazzielonego
20-10-2011, 08:50
Nihiru,
w końcu się witam oficjalnie u Ciebie po cichym podczytywaniu - piękny dom z potencjałem, rewelacyjne pomysły, i fantastyczne inspiracje!!!
Będę zaglądać, kibicować, i odgapiać co nieco od Ciebie:)
Aniu - witam:: zaglądaj, odgapiaj a przede wszystkim: komentuj i doradzaj:)
Anbama: w zasadzie jestem zdecydowana właśnie na tapicerowane drzwi i w dodatku chyba dokładnie zerżnę pomysł z inspiracji, czyli materiał + gwoździe tapiecerskie; z tym że mam już za sobą pierwszą próbę z takimi gwoździami i stwierdzam, że bez specjalnego narzędzia to nawet prostą linię trudno osiągnąć, a co dopiero zaokrągloną.
wersja tapiecerowana przeważyła z tego względu, że proporcje drzwi są lepsze niż przy wersji z tapetą. Na zdjeciu widać, że jak się odliczy parę centymetrów na ramę, to w środku zostaje wąski pasek o wymiarach 30 x 190 cm - wypełnienie go jakimkolwiek kolorem czy wzorem podkreśla tą "chudość"
Tak sobie pomyślałam ze moze łatwiej użyć tej taśmy która wygląda jak pojedyńcze gwożdzie ale wtedy chyba nie da się uzyskać tego efektu pikowania. Co by nie powiedzieć precyzyjna robótka przed Tobą. Będę kibicować :yes:
ależ używałam właśnie tej taśmy:D
i tak się okazało, że te gwoździki to nie tak łatwo wbić i co czwarty wyszedł mi taki zwichrowany:)
Ja mam wlaśnie chestery z tą taśmą ozdobną, to rzeczywiście nie jest łatwe do zrobienia. Potrzebna wprawna ręka tapicera:)
A myślałam ze z listwą jest prościej :eek:.Reasumując nie lada wyzwanie przed Tobą też mam coś takiego przy meblach w holu nigdy nie sprawdzałam czyto pojedyńcze gwoździki czy listwa. Na szczęście ktoś inny będzie się z tym męczył.
Może by tak jakąś sztywną listwę przyłożyć. Naciągnąć taśmę delikatnie te gwoździki wbić a jak się uda prosto to dopiero dobić.tak sobie dumam .
:)
Chyba siostra Nihiru zawitała? ;) witamy!
Ano. W przypływie rodzinnej solidarności ;-) Zresztą jestem ogromnie ciekawa, na czym się ta redekoracja skończy – w końcu wychowywałam się w tym domu! Do tego obie z Nihiru jesteśmy zdecydowanie jednej krwi – niespełnione dekoratorki... :-)
Oj - mój wątek tak szybko spadł, że nawet nie doczytałam ostatnich postów:)
A myślałam ze z listwą jest prościej :eek:.Reasumując nie lada wyzwanie przed Tobą Może by tak jakąś sztywną listwę przyłożyć. Naciągnąć taśmę delikatnie te gwoździki wbić a jak się uda prosto to dopiero dobić.tak sobie dumam .
Największy problem miałam właśnie z prostym wbiciem pinesek - strasznie się krzywiły:)
podciągam wątek i jednocześnie zapraszam wszystkich od MagdyZZZ do podzielenia się swoimi przepisami na sushi:)
a żeby zachować pozory, że to jednak ciągle wnętrzarskie forum, wrzucam najnowsze znaleziska z pinteresta. nie żebym któryś z tych pomysłów chciała wprowadzać u siebie, ale niektóre amerykańskie pomysły po prostu mnie rozwalają:D
http://i2.fmix.pl/fmi1819/e3fe955b002ab62a4ea9bc0a/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2934838/szafa-na-bizuterie)
to jest SZAFA NA BIŻUTERIĘ. tak dobrze przeczytałyście: cała szafa na naszyjniki, kolczyki, bransoletki itp. chyba nie chcę wiedzieć, jakiej wielkości jest cała garderoba:). prawdopodobnie jest podobna do tej:
http://i2.fmix.pl/fmi766/6181c45c00160cda4ea9bee4/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2934848/garderoba)
http://i1.fmix.pl/fmi176/b2517e32001d23b84ea9bc13/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2934839/pokoj-do-robotek)
craft room, czyli pokój do robótek ręcznych; biorąc pod uwagę nasze, polskie warunki, gdzie domek 120 m2 na 4 osoby jest uważany za normę....
i ostatnie, z zupełnie innej działki (w zasadzie to jest fajny pomysł do domku letniego): sypialnia dla trzech osób
http://i3.fmix.pl/fmi2106/60891ee2000878004ea9bc1b/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2934840/pokoj-dla-trojga)
nie zapomnijcie o sushi:D
nie zapomnijcie o sushi:D
Ja nie pomogę w sprawie sushi, bo nie lubię:no:
Ale inspiracje jak zwykle świetne! Szafa na biżuterię- padłam! http://www.polishbikers.com/images/smilies/inne/zemdlec.gif
Powiem lubemu, żeby taką mi na gwiazdkę sprezentował http://forum.barcis.pl/images/smilies/roootfl.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/roootfl.gif
krokusik77
27-10-2011, 22:02
marynowana rzodkiew jest taka lekko słodkawa, bardzo fajnie się komponuje, sałatę używam taką zieloną karbowaną (nie wiem jak się nazywa), ale jak nie było to robiłam tez z lodową tylko lodowa jest twardsza i trudniej się przez to zawija, lubię też dodawać surową czerwoną paprykę, lekko podsmażony łosoś w sosie teriyaki tez jest super, a dzisiaj oprócz surowego łososia zrobiłam 1 rolkę z wędzoną makrelą w miarę ok, ale z łososiem wędzonym na ciepło duuużo lepsze, ja tam kocham łososia :)
link do rzodkwi, a sam sklep tez polecam
http://www.paleczkami.pl/product-pol-101-Rzodkiew-marynowana-Oshinko-500g.html
Sharlotka
28-10-2011, 07:08
To ja poproszę garderobę, taką i tej wielkości:lol:
A rozwalił mnie pokój do robótek - jak w pasmanterii, normalnie!!!!
Spodobało się Wam jak widze:D
No to lecimy dalej z tą rozpustą. Dzisiejszy temat: laundry rooms
Na początek absolutnie okropna pralnia, ale - mój Boże - chciałabym mieć kuchnię tej powierzchni:)
http://i1.fmix.pl/fmi2699/7da513ab0008e95d4eaa5326/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2935098/laundry-5)
ta pralnia jest dla odmiany bardzo przyjemna i gdybym miała tak z piątkę dzieci, to bym sobie taką zażyczyła:)
http://i2.fmix.pl/fmi1848/ed19fe5300076d674eaa5324/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2935096/laundry-3)
telewizor w pralni? może to dziwne ze strony kogoś, kto przez trzy lata doskonale się obywał bez telewizora, ale myślę że gdybym taki miała, to stosy prania by mi nie zalegiwały przy desce:)
http://i1.fmix.pl/fmi1011/f0d733a5001d9f574eaa5323/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2935095/laundry-2)
a czy ten pomysł nie jest słodki? (co prawda pomysł nie wygląda tak zachęcająco, jak sobie wyobrażę zamiast tych kolorowych dziecięcych skarpetek - czarne, poprzecierane mężowskie:D)
http://i2.fmix.pl/fmi1871/6eb4e213001488a94eaa5321/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2935094/laundry-1)
pralni nie mam i mieć raczej nie będę, ale pomysł na połączenie takich rustykalnych desek z delikatnym żyrandolem może wykorzystam gdzie indziej:
http://i1.fmix.pl/fmi511/67a3b0a7000768044eaa5326/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2935097/laundry-4)
No to przyznać się teraz: która marzy o takiej wypasionej pralni?:)
Sharlotka
28-10-2011, 08:16
JA!!!!
Marzę, by mieć pralkę i suszarkę (dwa osobne sprzęty), fajne półki na detergenty, kilka małych wieszaków do suszenia tego, czego w suszarce się nie da, i by cała ta aparatura była schowana przed światem - dlatego wydzielamy część dużej łazienki na poddaszu na pralnię. A właściwie pralenkę, bo niedużą, ale praktyczną i funkcjonalną.
i jeszcze żeby deska z całym prasowaniem nie snuła się po domu, prawda?:)
Sharlotka
28-10-2011, 08:45
aaa, tak, zapomniałam. Może dlatego, że ja bardzo mało prasuję:wiggle:
ja też!:D
właśnie ze względu na brak tv - jak mieszkaliśmy jeszcze u teściowej i u niej prasowało się w salonie, to nawet pieluchy tetrowe Młodemu prasowałam, nie mając wyrzutów sumienia że tracę czas na Antheę Turner i Monka:).
Po przeprowadzce mąż bardzo posmutniał, bo przestałam mu prasować koszule, a ubrania Młodego SKRUPULATNIE składam w kosteczkę, żeby się wyprasowały w szafie:D
Sharlotka
28-10-2011, 09:06
Monk - uwielbiam go! W sensie "ogólnym" i wnętrzarskim - świetne połączenie ciemnych, drewnianych podłóg, białych listew, fajnych kolorów ścian i tego wszechogarniającego spokoju aranżatorskiego!
Akurat mieszkanie Monka było dla mnie za bardzo "wylizane" (że użyję tego witkacowskiego zwrotu) ale już mieskanie Hausa, czy Carrie Bradshaw? Miodzio!
W tym wszystkim zwróciło moją uwagę, jak w sumie niewiele zmieniły się amerykańskie wnętrza przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Jak się ogląda stare filmy/seriale, to też uwagę przykuwają te białe listwy. Trochę wymienić meble, tapety, akcenty - i znowu ma się mieszkanie na topie.
bardzo wygodne to jest:)
pysiaczek
28-10-2011, 10:56
O ja bym chciała taką pralnię! Z telewizorem :D
Niestety nie ma gdzie jej wcisnąć ;)
Ale ta inspiracja ze skarpetkami to mnie już rozłożyła na łopatki :lol:
Nihiru, pozwól, że dorzucę Ci coś do tej pralni...
http://4.bp.blogspot.com/_KZ5qdgu3avM/SrKCSETD3JI/AAAAAAAABu4/jfq9xnOw-0Q/s400/crazy+instructions.jpg
Sharlotka
28-10-2011, 12:31
o Ty!!!!!:)
A wiecie jakie się kwiatki trafiają czasem na allegro w opisie aukcji???:
" PŁASZCZ FIRMY: DRY CLEAN ONLY":rotfl:
Nihiru, pozwól, że dorzucę Ci coś do tej pralni...
http://4.bp.blogspot.com/_KZ5qdgu3avM/SrKCSETD3JI/AAAAAAAABu4/jfq9xnOw-0Q/s400/crazy+instructions.jpg
Stanowczo protestuję :mad: ;)
witaj nihiru,
w końcu wpadłam z rewizytą i szczerze jestem pod wrażeniem tego co już zrobiłaś w swoim domu, oraz konsekwencji w realizacji swoich marzeń.
Będę zaglądać i dopingować do kolejnych zmian :yes:
ugh, Agawi[B] - nie należy mi pokazywać takich rzeczy, bo potem się wyżywam na mężu za wszystkie błędy i wypaczenia wszystkich facetów świata:)
dlatego przestałam swego czasu wchodzić na forum feminizm:D
[B]Sharlotko - allegro to kopalnia różnego rodzaju kwiatków; pewnie jest nawet jakiś blog na ten temat, tak jak był swego czasu o kwiatkach w ogłoszeniach o nieruchomościach:)
Alunek - witam ciepło, mam nadzieję że niedługo będę miała jakieś nowe zdjęcia do wrzucenia. na razie pomału przemalowuję na biało wszystkie drzwi na parterze, a w dalszej kolejności będę kończyła klatkę schodową.
najśmieszniejsze jest to, że im mniej jest tego "koloru drewna" w domu, tym bardziej chcę się pozbyć jego resztek:).
Przykładowo - mam ładne, podwójne drzwi do jadalni. sosnowe of kors:). miałam je zostawić jako swego rodzaju akcent i urozmaicenie, ale w miarę jak bieleją pozostałe drzwi, to i za te mam ochotę się zabrać:)
franeczka
31-10-2011, 07:48
Muszę przyznać, że ładnie Ci wychodzi udomowianie.
Pralnia z telewizorem jest super - mam taki mały monitor z funkcją telewizyjną chyba się nad tym zastanowię. Z drugiej strony tyle energii...prasowanie i telewizja :)
Co do szafy na biżuterię to już widzę jak moje dzieci mają pociechę z maminych błyskotek. Mój mąż ma fantastyczny sposób na pranie skarpetek, zawsze przy zdejmowaniu składa je ze sobą i wywija kołnierz. Nigdy się nie gubią - no chyba ze stópki i małe dziecięce, które wędrują do filtra.
Witaj Franeczko w moim domku - dziękuję za dobre słowo:)
myślę że dzieci będą miały pociechę z maminych błyskotek tak czy inaczej, bo mało która z nas ma kolie brylantowe, które trzeba trzymać w sejfie:).
a zwykłe błyskotki i tak się trzyma gdzieś na wierzchu w pudełku czy w szufladzie, gdzie dzieci znajdą je bez problemu
Ps.: czy zauważyłyście, jakie piękne święta mamy w tym roku? Zwykle o tej porze drzewa są już całkiem gołe, a tymczasem teraz nie tylko jeszcze pełno liści zostało, to jeszcze w większości zielone! Jakby tak jeszcze trochę słońca się pokazało - byłoby idealnie:).
Nie wiem jak Wy - ale ja bardzo lubię Wszystkich Świętych i to w naszej tradycyjnej, nie haloweenowej wersji:)
MagdaZZZ
01-11-2011, 00:17
Ja też lubię, z mężem (może to dziwne?) od prawie 10 lat po odwiedzeniu bliskich w nocy zwiedzamy wrocławskie cmentarze. Są przepiękne.
Ja też bardzo lubię to święto... jest takie melancholijne, ciepłe, rodzinne... My zawsze chodzimy na cmentarz całą rodziną (rodzice, ciocia z rodziną, babcia, brat...), i w takiej dużej grupie spacerujemy 2-3 godziny, najchętniej o zmroku;)... Cmetarz szczeciński jest naprawdę piękny:rolleyes: No i największy w Polsce (wiecie, że jest jednym z największych na świecie?) Do tej pory tylko raz spędzałam ten wyjątkowy dzień w Warszawie... i bardzo to przeżywałam:roll: Naprawdę ten "nasz" cmentarz jest wyjątkowy - mówią to wszyscy, którym było dane go zobaczyć...
Ale w ogóle polskie cmentarze mają "duszę"... obcokrajowcy się nimi zachwycają... i zachwycaja się tym świętem, formą w jakiej je obchodzimy...
Sharlotka
01-11-2011, 09:20
Nihiru,
jaką polecasz farbę w spraju do malowania metalu? Muszę przemalować parę puszek na kuchenne drobiazgi, a wiem, że kiedyś o tym pisałaś.
Masz jakąś konkretną markę?
Zdjęcie ze skarpetkami: cudne, a i komentarz niezły. Przestałoby być takie słodkie, jak smarkacz by dorósł i zaczął wieszać skarpety po piłce nożnej :-)
A ta pralnia z drewnianym sufitem: mhm, cudo i świetne kolory! Mam nadzieję, że reszta domu jeszcze lepsza, bo szkoda by było coś takiego marnować na pralnię (no chyba że w tej rodzinie mieszkają jacyś fanatycy krochmalonych kołnierzyków i Persila...)
No właśnie, a ja przegapiam tu Wszystkich Świętych. Aż musiałam sobie sama przypominać, że to dzisiaj. Tu oczywiście nikogo to nie rusza (mają własne święto zmarłych, ale kiedy indziej – i gdzie mu do naszego!). Tyle że pogoda również piękna. Siedzę i wspominam naszych zmarłych w swoim (no dobrze, w końcu wnętrzarskie forum, więc dodajmy jakiś element na temat) brzydkim mieszkaniu ze skajową kanapą, połamanym łóżkiem, brudnymi białymi ścianami i – poważnie – najbardziej przypadkową instalacją świetlną, jaką widziałam)...
Za to – znowu od rzeczy – właśnie odebrałam od cieciów paczkę z domu. Wiem, że przeczytasz to wcześniej niż maila, więc podziękuj mamie! I przeczytaj jej to, co teraz napiszę, bo potem już nie wzbudzę w sobie takich emocji. Tymczasem stoję w kuchni i wiszczę z radości: chlebuuuuuniooooo niuniunio kochane! Chałweczka cudowna mniam-mniam! Wiśnióweczka jejciu jejciu słonko ty moje! Dżemunio śliwkowe domowej roboty! Ayaa (to po chińsku)!
Dość pisania. Idę się narkotyzować bułką z masłem.
Sister - to jest forum publiczne! nie przyznawaj się że wyjechałaś w drugi koniec świata i jedyne czego z domu potrzebujesz to chleb i wiśniówka!:)
Wracajmy do tematów wnętrzarskich.
Dla pamięci wrzucam sobie instrukcję do zrobienia biblioteczki z billego i od razu porady ws stylizacji półek:
http://www.centsationalgirl.com/2011/11/from-billys-to-built-ins/
http://www.centsationalgirl.com/2011/06/analysis-of-a-well-styled-bookcase/
Co prawda, na razie nie planuję zmian w swojej bibliotece, bo
1. w każdej chwili może zajść potrzeba przerobienia gabinetu na drugi pokój dziecięcy - niczego nie wykluczamy:)
2. póki co poradziłam sobie z dwoma regałami, które przemalowałam na biało i na razie stoją.
Z tym stylizowaniem tylko przewiduję problem, bo u mnie książek jest tyle, że już stoją w podwójnych szeregach - miejsca na eleganckie wazony i inne pierdółki ni huhu.
A jeszcze Wam się przyznam: pamiętam że będąc w wieku podstawówkowym dekorowałam swoje półki książkowe jakimiś figurkami, miseczkami czy czym tam miałam (całe szczęście że przynajmniej do pluszaków nie miałam skłonności:)). W wieku licealnym stwierdziłam że "to beznadzieja" i stosowałam "bibliotekowy puryzm": na półkach mają być książki i nic więcej.
A teraz wygląda na to, że będę wracała do dekorowania półek - mam tylko nadzieję że w lepszym stylu:)
narendil
02-11-2011, 11:04
Może nie do końca w temacie, ale dotyczy regałów :)
Nihiru, ja udekorowałam regały Billy, które w mam w domu rodziców.
Regały białe, ściany szare i zachciało mi sie kolorku. Wymyśliłam, że okleję tylne ścianki. Padło na turkus. Trzy miesiące szukałam odpowiedniej tapety!
Napracowałam się jak głupia. Jednocześnie okleiłam wnętrze starej komody.
I co? Po wstawieniu książek tyle widać z mojej tapety :rotfl:
https://lh5.googleusercontent.com/-HUa6pJjKmYo/ToIILLTu9uI/AAAAAAAACvE/IhTudY7XZJk/s512/gazetnik.jpg
Mój ojciec się tylko w głowę postukał!
Ale dekorację mam :lol2: :lol2:
lol!
i mów mi o DIY project fail:D
żeby jednak nie zniechęcać nikogo do tego pomysłu (który bardzo mi się podoba), wrzucam dwa przykłady z odwiedzanych blogów
http://www.younghouselove.com/2011/01/tall-dark-and-handsome/
http://hisugarplum.blogspot.com/2011/08/living-room-finished-bookcases.html
tylko czy takie wystylizowane regały można jeszcze uznać za bookcases?
Ps. Sharlotko - przepraszam, przegapiłam Twoje zapytanie: nie nie mam ulubionej marki farby w sprayu - nasze markety nie mają dużego wyboru; w każdym jest jedna, max dwie marki. Wypróbowałam właśnie chyba ze dwie - różnicy w przyczepności nie zauważyłam, natomiast jedna z nich (deco-coś tam - w białej puszce) miała ładniejszą biel.
Jeślibyś miała możliwość skądś ściągnąć, to firma Krylon podobno jest super, z tym że ich w Polsce raczej nie ma:(
Ps. Madziu - masz całkowitą rację! ja tylko żałuję, że ze względów utylitarnych (mam nadzieję że to właściwe słowo:)) nie sadzi się już drzew na cmentarzach:(
narendil
02-11-2011, 12:30
Yokasta, ależ u mnie tapetę widać. Tylko trzeba zmienić punkt widzenia, czyli usiąść na podłodze :lol2:
Faktem jednak jest, że nie był to najtrafniejszy z moich pomysłów dekoratorskich :P
A na regałach powinny stać książki. I tyle :)
W zasadzie to najbardziej by mi pasowało w gabinecie mieć takie szafy biblioteczne jak zrobiła sobie Darcy, a w salonie takie półki jak na zdjęciach
:)
Takie wytapetowane tyły szafek przez jakieś 5 sekund rozważałam dla swich witrynek w kuchni, ale bym musiała całkiem zmienić koncepcję i wykosztować się na inne zasłony, więc pomysł upadł.
narendil
02-11-2011, 16:15
Yokasta, nawet mi to do głowy nie przyszło :hug:
Ja sama się śmieję z tego oklejania. Jaki będzie efekt olśniło mnie, jak wstawiłam książki.
A czasem siadam właśnie na podłodze, żeby popodziwiać swoją piękną tapetę :bash:
azalka76
02-11-2011, 21:13
Jestem pod ogromnym wrażeniem metamorfozy domu z zewnątrz . Mam nadzieję że zdjęć z wewnątrz będzie równie dużo, bo na razie dozujesz na maxa. Trzymam kciuki z sypialnię- szalej z garderobami:-D:-
ano dozuję - aż mi wstyd, ale takie są skutki robienia remontu przy bardzo ograniczonym budżecie.
Elewację zrobiliśmy z kredytu, który miał starczyć i na elewację i na wnętrze. starczyło tylko na elewację. teraz wszystkie roboty polegają na żmudnym malowaniu przeze mnie a to boazerii (półtora miesiąca) a to drzwi wewnętrznych (drugie półtora). W następnej kolejności czekają schody, ściany i różne pomysły w rodzaju właśnie tapicerowania drzwi czy odnowienia łóżka dla syna (w międzyczasie święta i własnoręczne robienie prezentów). Zanim do tego etapu dojdę, pewnie nastanie wiosna i znowu każdą słoneczną minutę będę spędzała na dworze.
Kurczę - przeczytałam co napisałam wyżej i stwierdziłam że muszę się mocno kopnąć w tyłek i zabrać się konkretniej do roboty, bo do emerytury nie zdążę:D
BartAss77
11-11-2011, 18:19
Hej, dom i pomysł na niego super!!! Twoja kuchnia i kredens rewelacja!!!! Taką kuchnie chciałabym sama mieć, dwa duże okna ehhh;) Mogłabyś napisać jaka to farba, po której doniczki wyglądają jak nóweczki ze sklepu?? Szczęka mi opadła jak to zobaczyłam. Pozdrawiam
Sharlotka
14-11-2011, 13:55
Nihiru,
a co Ty się włóczysz nie wiadomo gdzie, zamiast u siebie coś nowego pokazać?
Może jakieś inspiracje, plany?
Sharlotko - nie zawstydzaj mnie! Ja specjalnie o żadne porady się nie pytam, bo wiem że do realizacji moich planów daleeeko, oj daleko, a już mi tu wytknęły dziewczyny, że zdjęcia tak oszczędnie dawkuję:).
A co tu pokazywać: drzwi na dole w zasadzie przemalowane (alleluja!) ale już je widziałyście;
w sypialni ścianka w zasadzie stoi (ale surowa, nawet nie zagipsowana), ale stoją również obie stare szafy, więc zdjęcia żadnym sposobem nie da się zrobić. same rozumiecie, że robienie zdjęcia w pokoju gdzie jest 80 cm2 wolnej powierzchni to kiepski pomysł:)
opasek na oknach ciągle nie ma;
ale skoro już o planach mowa, to mam dwa zapytania:
1. czy ktoś wie, gdzie można dostać materac do łóżka o wymiarach 90 x 170 cm? Bo właśnie takie nietypowe mam do odnowienia - chciałabym wstawić Młodemu do pokoju ale póki nie mam materaca to nie wiem czy warto zabierać się za tą robotę.
2. czy ktoś ma doświadczenie z malowaniem terakoty? Albo przynajmniej odnawianiem fug? Bo w całym holu mam stare wstrętne płytki koloru powiedzmy że kawy z mlekiem (takiej kawy, co ze trzy dni w kubku stała:)). Fugi są już powyszczerbiane, na pewno trzeba je pouzupełniać, ale najchętniej całą podłogę przemalowałabym na jakiś grafit, tylko boję się, czy sobie nie zrobię kuku, bo jak ta farba zacznie jeszcze odpryskiwać....http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vomit.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)
jakby mi ktoś mógł poradzić, to będę szczerze wdzięczna:D
Hej, dom i pomysł na niego super!!! Twoja kuchnia i kredens rewelacja!!!! Taką kuchnie chciałabym sama mieć, dwa duże okna ehhh;) Mogłabyś napisać jaka to farba, po której doniczki wyglądają jak nóweczki ze sklepu?? Szczęka mi opadła jak to zobaczyłam. Pozdrawiam
Bart - serdecznie Cię witam i przepraszam że przegapiłam Twoje zapytanie - nie zaglądałam w weekend na forum. Dziękuję za dobre słowo i potwierdzam że duża kuchnia z dużymi oknami to bardzo fajny pomysł:). Moje okna mają tą jedną wadę, że wychodza na ulicę, więc przechodnie mogą nam zajrzeć do talerzy:)
A doniczki malowałałam farbą w sprayu firmy bodajże Decolor. Do dostania w każdym Praktikerze:)
narendil
14-11-2011, 14:30
Odnośnie materaca, to można zrobić na zamówienie.
Wiem, że do malowania podłóg są specjalne farby. Ale nie używałam, więc się nie wymądrzam ;)
1. czy ktoś wie, gdzie można dostać materac do łóżka o wymiarach 90 x 170 cm?
Tylko na zamówienie. My też zaraz będziemy zamawiać, może nawet w tej firmie
http://www.mkfoam.pl/
Dzięki za namiary na materace - szczerze powiedziawszy, liczyłam się z tym że będę robić na zamówienie, ale łudziłam się że uda mi się tego uniknąć.
A teraz przyszła kryska na matyska. Waderce obiecałam zdjęcia, Sharlotka mnie obsztorcowuje za zaniedbywanie własnego wątku, a u Ragazzy właśnie mowa o malowaniu drzwi lamelkowych. Chyba przyszła pora na pokazanie łazienki [wzdechnięcie].
Łazienka jest niezbyt oryginalna ale bardzo przyjemna.
Kolor - mushroom coś tam Duluxa; przepiękny fiolet złamany szarością ale do łazienki kompletnie się nie nadaje; jak tylko mężowi znudzi się moje marudzenie - przemalowujemy;
płytki - opoczno inwencja po 40 zł/m2 (jakość adekwatna do ceny, ale jak się nie ma co się lubi...)
umywalka - hybner z wywinętą wargą, której tak bardzo unikała MadziaZZZ :D
konsolka - robiona wg mojego projektu przez stolarza;
co zostało do zrobienia:
wymiana oświetlenia, bo obecne kompletnie nie pasuje
wymiana lustra (obecne jest spadkiem po poprzednich właścicielach; zatrzymane ze względu na dobre wymiary; oczywiście - przemalowane)
rolety na okna (mimo że zwykle ich nie lubię, to tutaj widzą mi się raczej rolety weneckie (marszczone) niż rzymskie)
komoda zamiast przewijaka - coś w rodzaju białej bieliźniarki (większość kosmetyków wtedy się schowa)
parę dekoracyjnych drobiazgów w rodzaju ładnych słojów na waciki
http://i2.fmix.pl/fmi2120/e1bd9376000f25d54ec17157/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2965820/lazienka5?privateKey=88e833e4b2b8dd9661ed507233269 f45)
http://i3.fmix.pl/fmi1355/716a41190006340b4ec17162/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2965821/lazienka6?privateKey=f25856596e1999fe7f986c1b507e0 467)
http://i1.fmix.pl/fmi2508/fc72028300019a234ec17169/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2965822/lazienka9?privateKey=a48c8ff0c9fa6d6c1e5a6b2981ef1 81e)
http://i2.fmix.pl/fmi2873/a378472b002c62454ec17177/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2965824/lazienka13?privateKey=76a2e105b5fe0ef90f7717fb46cc 1697)
http://i1.fmix.pl/fmi608/171b6e85000a24c44ec1717f/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2965825/lazienka14?privateKey=44ca3f989f00c255587d1605d583 1456)
http://i3.fmix.pl/fmi1750/7ba82429002d2e4f4ec17225/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2965830/lazienka-vi-2011-1?privateKey=2e60fafe394620c6b8f75c7159fad042)
http://i3.fmix.pl/fmi392/5fa23f3d0026efd54ec17245/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2965832/lazienka-vi-2011-3?privateKey=79abd562f94d0ebe59196620938623a4)
http://i1.fmix.pl/fmi75/df3cb40e0011ed694ec1724c/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2965833/lazienka-vi-2011-4?privateKey=588060f6b9ea1b45e67f5bb26208a42c)
i na koniec perełki: zdjęcia mojego Bąbla i fotel upolowany na starociach - do wybielenia i przetapicerowania
http://i2.fmix.pl/fmi220/bef53117000211d64ec1720a/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2965829/lazienka16?privateKey=8fcf759838535088d3afd20b5395 9d20)
Paula_71
14-11-2011, 21:59
Wow,łazienka taka hamerykańska ;) Fajna,i bąbel jaki słodziaszny!!!
Fotel ma potencjał,czekam na efekty metamorfozy.
aż nie wierzę ...czy mnie tu jeszcze nie było? ...najpierw muszę westchnąć nad zewnętrzem ...wzdech wzdech ...sssssssssssss ...to zazdrość ze mnie uszła ...bardzo sympatyczna łazienka ...ucieszyłam się, że oświetlenie do wymiany ;) mnóstwo u Ciebie fajnych inspiracji ...
Piękna łazienka:jawdrop: Jak dla mnie za dużo chcesz w niej zmienić:yes: jedynie kształt lustra, reszta jest cudna:D
Yokasta, Paula - dzięki:)
Agawi[B]- oświetlenie też koniecznie do zmiany: na zdjęciach nie widać, ale jest "koloru mosiężnego" i zupełnie tu nie pasuje;
[B]Lashe - ja też nie wierzę że dopiero teraz do mnie dotarłaś:) ale jeszcze w sekrecie Ci powiem, że gdybym zdążyła przemalować te moje nieszczęsne drzwi zewnętrzne na żółto, to sama bym Cię tu przyciągnęła:D
dziewczyny - zapomniałam o ogłoszeniach parafialnych: jeśli któraś ma pomysł na oświetlenie, lustro, materiał na rolety/fotel to bardzo by mi się przydała rada.
jak na razie znalazłam mniej-więcej pojemniki (http://www.wobeline.pl/p/pl/4gl0210/szklany+sloj+z+dekoracyjna+pokrywka+angel.html) - z tym że poczekam aż trafią na przecenę;
znalazłam też komodę idealnie pasującą rozmiarem ale za bardzo zdobioną - wolałabym coś prostszego.
http://www.impresje24.pl/product-pol-82-Komoda-Seria-Rustykalna-.html
poza tym susza, więc ratujcie!:)
Nelli Sza
14-11-2011, 22:45
Witam się i ja i dodaję do Ulubionych :)
Nihiru, nie wiem jakim budżetem dysponujesz... Mogę podrzucić Ci kilka linków:)
Rolety -można tam też uszyć
http://www.dekoria.pl/offer/group/5/rolety
Trochę komód jest tutaj
http://www.meblerustykalne.com/meble_rustykalne_bialystok,lang-pl,mes-,-23.html,komody
http://www.dller.pl/
http://www.royalfurniture.pl/?view=productListPage&category=25
http://www.drewnoplus.pl/
dodatki różne
http://www.portobello.waw.pl/index.php
Oświetlenie- nie wiem, jakiego szukasz;)
MagdaZZZ
14-11-2011, 23:50
umywalka - hybner z wywinętą wargą, której tak bardzo unikała MadziaZZZ :D
Słucham??? To o mnie?:lol2: Mi to chyba o kibelek chodziło:rolleyes: Umywalka bardzo mi się podoba:yes:
W ogóle mi się strasznie twoja łazienka podoba - jestem jej wielką fanką!!! Już dawno mi się, żadna łazienka tak nie podobała... jest strrrrraaaasznie hamerykańska - uwielbiam ją! A najbardziej mi się podobają Twoje płytki - ułożone na lamperii prosto a powyżej w karo - cudowny efekt:rolleyes: Konsola pod umywalkę bajeczna... a co to pod nią te kratki? Ogrzewanie? - straaasznie hamerykańskie:rolleyes:
I nawet kolor ścian mi się podoba... i te symetrycznie umieszczone wieszki... S.U.P.E.R.
A a propos pojemników na waciki... widziłaś w tikeju taką serie kwadratowych pojemnikó/atomizerów wykonanych z postarzanego lustra? Można kupić z taką tacką-podstawką (rynieką jakby z tego samego szkła;)) - też bardzo hamerykańskie:lol: - chodzę koło nich już od blisko 2 tygodni...
narendil
15-11-2011, 05:30
Nihiru, i taką cudną łazienkę przed nami ukrywałaś?
Zła dziewczynka, zła!
Czego chcesz od płytek?
pysiaczek
15-11-2011, 07:51
nihiru piękna łazienka :yes: Ta konsolka jest świetna!
jak dla mnie kolor jest ciekawy , płytki też złe nie są ...czasem proste rozwiązania są najlepsze ...co do bieliźniarki myślę, że będzie strzałem w 10 ...ale widziałabym coś bardziej takiego ;) ta Twoja bardzo ozdobna
http://deccoria.pl/galeria/foto,id,13139,125557,1,kilka-nowych-zdjec.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fdeccoria.pl%2Fgale ria%2Ffoto%2Cid%2C13139%2C125557%2C1%2Ckilka-nowych-zdjec.html)
lustro dałabym w ciemnej prostej ramie, w tkaninach widziałabym len ...trochę brak szczypty surowości w tym wnętrzu i len mógłby ją wprowadzić ...ale to może być również wina oświetlenia zdjęć ...
Nihiru, świetna łazienka. Mnie się akurat ten kolor na ścianie podoba, ale może na komputerze inaczej widać. I ręczniki się ładnie komponują. Szafka pod umywalkę wyszła piękna! I umywalka też bardzo stajlowa. Wszystko, wszystko fajne. Nawet to lustro tak bardzo nie razi :) Fotel piękny, aż jestem ciekawa przemiany. A czy ta szafa lamelkowa to też w łazience? Drzwi malowałaś sama czy takie kupiłaś?
Słucham??? To o mnie?:lol2: Mi to chyba o kibelek chodziło:rolleyes: Umywalka bardzo mi się podoba:yes:
W ogóle mi się strasznie twoja łazienka podoba - jestem jej wielką fanką!!! Już dawno mi się, żadna łazienka tak nie podobała... jest strrrrraaaasznie hamerykańska - uwielbiam ją! A najbardziej mi się podobają Twoje płytki - ułożone na lamperii prosto a powyżej w karo - cudowny efekt:rolleyes: Konsola pod umywalkę bajeczna... a co to pod nią te kratki? Ogrzewanie? - straaasznie hamerykańskie:rolleyes:
I nawet kolor ścian mi się podoba... i te symetrycznie umieszczone wieszki... S.U.P.E.R.
A a propos pojemników na waciki... widziłaś w tikeju taką serie kwadratowych pojemnikó/atomizerów wykonanych z postarzanego lustra? Można kupić z taką tacką-podstawką (rynieką jakby z tego samego szkła;)) - też bardzo hamerykańskie:lol: - chodzę koło nich już od blisko 2 tygodni...
Madzia - rumienię się! Serio! Ja o swojej łazience nie mam aż takiego dobrego zdania:D Mnie też podoba się to podwójne ułożenie kafli:); Te kratki pod konsolką to oczywiście osłona kaloryferów (dobry pomysł "zabity" przez złe wykonanie).
Do tikeja może jeszcze dzisiaj zajrzę. strasznie dawno tam nie byłam , bo do blue city strasznie mi nie po drodze, a ten w centrum słyszałam że tylko ubrania sprzedaje. dopiero z forum dowiedziałam się że nie tylko:)
A wiecie co jest najśmieszniejsze? Że akurat łazienka wcale nie wydaje mi się hamerykańska:), tylko typowa łazienka z forum gazetowego:)
Tu jest wg mnie typowa łazienka amerykańska. Czy te płytki na podłodze nie są cudowne?:)
http://i3.fmix.pl/fmi2271/49075e0d000373484ec2292e/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2966178/lazienka-amerykanska)
Agawi - dzięki za linki - po kolei je przeglądam; jak na razie nic mnie za serce nie złapało, ale nie tracę nadziei:);
oświetlenie? mówiąc krótko - podobne do armatury, czyli nowoczesne, inspirowane tradycyjnymi:); Yokasta wrzuciła u siebie kinkiety, jakie mi się podobają - te podwójne po 500 zł - będę szukała ich tańszego zamiennika; jako oświetlenie górne widzi mi się coś w rodzaju plafonu z kryształkami;
a budżet? no cóż z faktu że przemalowuję stare, powyginane drzwi i kupuję opoczno za 40 zł zamiast ceramiche grazia za 200 wydedukuj, jaki mam budżet:D
Narendil - glazurnik baardzo narzekał na te płytki (co jeszcze nic nie znaczy, to to był straszny partacz) i widać różnice w odcieniach na poszczególnych płytkach. dobrze że w łazience ciemno, to nie widać:)
Czemu ciemno? bo te zdjęcia były robione jeszcze zanim podjazd do garażu został zadaszony normalną wiatą, która zastąpiła taki wstrętny falisty plastik. niestety, plastik miał tą zaletę, że przepuszczał światło. no cóż - nie można mieć wszystkiego...
Sharlotka
15-11-2011, 09:28
Nihiru,
łazienka fajna, piękne płytki, i te lamelki, cudo!!!!!
Pięknie im obok ramek ze zdjęciami Synka!
Aha, i mało nie udławiłam się herbatą widząc cenę tych pojemników z Wobeline!!!!!!
Szukaj takich w zwykłych sklepach, Społem, lub na allegro, jako..... słoiki do kiszenia ogórków:rotfl: - co prawda będą bez tak pięknych, dekoracyjnych pokrywek, ale będą kosztować 10-20 zł, a nie 210 zł!!!!
Lashe - dzięki, dokładnie o taką bieliźniarkę mi chodzi! jest idealna! prawdopodobnie będę musiała upolować podobną na allegro. jedyny problem jest taki, że oceniając na oko, jest za wysoka. uwidziało mi się, że komoda nie powinna być wyższa niż listwa kończąca glazurę. A może sie mylę? może to będzie dobrze wygladało?
dla wygody oglądających wrzucam zdjęcia z linka:
Len na fotel jak najbardziej ok, natomiast na okna niekoniecznie. Parę lat temu w elle deco widziałam pokój, w którym nad oknami był udrapowany po prostu zwój materiału. brzmi to jak najgorszy koszmar z pokoju cioci kloci, ale to był bardzo piękny jedwab, cudownie się układający. ciągle tkwi mi w głowie.
ane3ka1 - dzięki:) tak, te drzwi lamelkowe były kupowane w markecie i malowałam je sprayem - więcej napisałam u ragazzy
Nihiru,Aha, i mało nie udławiłam się herbatą widząc cenę tych pojemników z Wobeline!!!!!!
Szukaj takich w zwykłych sklepach, Społem, lub na allegro, jako..... słoiki do kiszenia ogórków:rotfl: - co prawda będą bez tak pięknych, dekoracyjnych pokrywek, ale będą kosztować 10-20 zł, a nie 210 zł!!!!
Fakt, cena zabójcza, więc nie spieszę się z zakupem:), ale jeśli się dobrze przyjrzysz, to zobaczysz że waciki trzymam właśnie w takim słoiku do kiszenia ogórków:D
Dziewczyny - wrzucam zabawnego posta o meblach, jakich nie cierpią mężczyźni:
http://www.elementsofstyleblog.com/2011/11/furniture-men-hate.html
od siebie dodam: cokolwiek kolorowego i nietypowego:)
Nihiru, co mam tam wrzucić?
martaibartek
15-11-2011, 18:36
Nihiru śliczna łazienka!!!! gdybym miała coś wymieniać to ewentualnie lustro i już! reszta cacuś :)
najkrócej rzecz ujmując - po jednym zdjęciu z każdego pomieszczenia, żeby tylko mi się przypomniała reszta. Dzięki - kochana jesteś :)(ale mam nadzieję, że masz wszystkie te zdjęcia pod ręką, co? i nie musisz ich szukać?)
Dziewczyny, z wdzięczności, że tak miło skomentowałyście łazienkę, podzielę się z Wami wspaniałym przepisem na piernik staropolski, na gazecie znanym również jako piernik apolki (która go rozpropagowała - jak właśnie spojrzałam - w 2003 roku!). Jest to ciasto leżakujące, więc jeśli chcecie je jeść w święta, to już najwyższy czas je zrobić!
1/2 kg miodu, 2 szklanki cukru i 25 dkg masła podgrzewać stopniowo, niemal do wrzenia, a następnie ostudzić.
do chłodnej masy dodać: 1 kg mąki pszennej, 3 jajka, 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej, rozpuszczonej w 1/2 szklanki mleka, 1/2 łyżeczki soli oraz 2-3 torebki przyprawy do piernika. ciasto wyrabiamy, przekładamy do kamionkowego lub emaliowanego garnka, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 5-6, tygodni w chłodne miejsce. Pieczemy na 3-4 dni wcześniej.
Pieczenie:
Ciasto dzielimy na 2-3 części, rozwałkowujemy i pieczemy na posmarowanej tłuszczem blasze w temperaturze jak na biszkopt (160-180 stopni w zależności od kuchenki) przez ok. 15-20 min. ochłodzone placki przekładamy podgrzanymi powidłami śliwkowymi (można wymieszać z bakaliami). nakrywamy arkuszem papieru, obciążamy równomiernie i odstawiamy na 3-4 dni aby skruszał. Przed podaniem można polać polewą lub polukrować.
Od siebie dodam, że z tego ciasta wychodzą równie pyszne pierniczki, tylko też trzeba je upiec parę dni wcześniej, żeby zdążyły zmięknąć.
A na koniec dodam, że lepiej żeby ciasto leżakowało dłużej niż krócej. nie ma obawy że się zepsuje. dwa tygodnie temu piekłam pierniczki z ciasta, które leżakowało od zeszłego listopada i wyszły znakomite!:D:D
To idę pozbierać te zdjęcia i powrzucać
WRZUCONE!
CUDNA łazienka :jawdrop: uwielbiam takie klimaty. Metrażu zazdroszczę... i fotel świetny i fotki śliczne... wszystko mi się podoba. A drzwi pięknie pomalowane, żadnych różnic nie widać.
mrówka75
17-11-2011, 10:17
śliczna ta twoja umywalka- pasowała by mi taka- ale już za późno :cry:
Fajny post o tych meblach. A co do poduszek – zgadzam się. Nie rozumiem amerykańskiej obsesji ukrywania łóżek pod stosami poduch. WYgląda przytulnie, ale tylko na zdjęciu – zdejmować to i na powrót układać co dnia? Eee tam. A co do tego, czemu faceci ich nie znoszą:http://www.youtube.com/watch?v=Lp0-8Ibkczc I do tego już nic nie trzeba dodawać :-)
A łazienka jasne, że ekstra, a jaka ma być. Tylko że moim zdaniem nadal skradziona po mojej :P
narendil
17-11-2011, 11:24
A o shindai koleżanki nie słyszały?
z pewną nieśmiałością (bo być może się właśnie kompromituję) przyznaję że nie słyszałam
Agnieszka - świetny film:)
Ragazza - faktycznie, metrażowo to łazienka wystaje mocno ponad przeciętną:D. ale cóż z tego, kiedy i tak prysznic mi się nie zmieścił. miał być na miejscu przewijaka, ale zabrakło tak z 5 cm i stwierdziłam, że jak mam się męczyć z obijaniem łokci w za_wąskiej_kabinie to wolę się obyć całkiem bez prysznica. taka rozpuszczona jestem:D
a jeszcze się przyznam, że gdyby nie finanse, to ten pasek łazienki, gdzie jest wanna i schowek na piec i pralkę, odcięłabym całkiem i zrobiła tam spiżarkę, zlikwidowałabym okna, wejście zrobiłabym bezpośrednio z sypialni, a nie z korytarza, i wtedy, przy mniejszym metrażu, zmieściłabym prysznic:)
Ps. chyba powinnam ograniczyć długość zdań w swoich wypowiedziach....
MagdaZZZ
17-11-2011, 12:18
Madzia - rumienię się! Serio! Ja o swojej łazience nie mam aż takiego dobrego zdania:D Mnie też podoba się to podwójne ułożenie kafli:); Te kratki pod konsolką to oczywiście osłona kaloryferów (dobry pomysł "zabity" przez złe wykonanie).
Do tikeja może jeszcze dzisiaj zajrzę. strasznie dawno tam nie byłam , bo do blue city strasznie mi nie po drodze, a ten w centrum słyszałam że tylko ubrania sprzedaje. dopiero z forum dowiedziałam się że nie tylko:)
A wiecie co jest najśmieszniejsze? Że akurat łazienka wcale nie wydaje mi się hamerykańska:), tylko typowa łazienka z forum gazetowego:)
Tu jest wg mnie typowa łazienka amerykańska. Czy te płytki na podłodze nie są cudowne?:)
http://i3.fmix.pl/fmi2271/49075e0d000373484ec2292e/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2966178/lazienka-amerykanska)
A co ty gadasz?:mad: Co ty tam wiesz;) Pokazujesz łazienki rodem z apartamentowców na manhatanie (mój cel wnętrzarki;)), a ty masz bardzo hamerykańską łazienkę... bardziej w styslsu ślicznych domków na przedmieściach (w końcu masz śliczny dom na przedmieściu:)) - wszystko się zgadza;)
Dziewczyny - wrzucam zabawnego posta o meblach, jakich nie cierpią mężczyźni:
http://www.elementsofstyleblog.com/2011/11/furniture-men-hate.html
od siebie dodam: cokolwiek kolorowego i nietypowego:)
dobre, dobre:yes: a link wstawiony przez Twoją siostrę jeszcze lepszy:lol2:
PS piszę tu... bo nie chcę odpisywać mailowo i sobie skrzynki zapychać:lol2:...
aaa - te kinkiety:) Ja też na dniach kupuję je do siebie na taras... zamontowałaś już? Może zdążysz mi zdać relację jak świecą - mąż straszy, że będzie jak na dworcu:lol2:
Co do preferencji, to problem polega na tym, że mam ich mnóstwo a żadnej wiodącej:( mam nadzieję, ze pan sobie ze mną poradzi;)
zamontowałam: mam wrażenie że nie trzymają pionu/poziomu i są leciutko przekrzywione. poza ty bardzo przyjemnie się prezentują. gołe żarówki faktycznie mnie denerwują i zamierzam okleić szybki tą samą folią, którą okleiłam okna w łazience (dającą efekt piaskowania). jak okleję, to pokażę (pewnie jak się ciepło zrobi na dworze:))
a co do mnogości preferencji - no cóż, jesteś kobietą nowoczesną, a multitasking teraz w modzie:D
Sharlotka
17-11-2011, 12:38
Nihiru,
gdzie zdjęcie zamontowanych kinkietów???
Dzięki za piernikowy przepis nihiru:D Ja zdążę to zrobię na Święta, a jak nie to na Nowy Rok:lol2:
Nihiru,
gdzie zdjęcie zamontowanych kinkietów???
przewidująco:) napisałam wcześniej: kinkiety pokażę dopiero jak je okleję, bo żarówki energooszczędn to nie jest coś, czym zamierzam się chwalić:)
Agawi - przepis jest prościutki i szybki do zrobienia, a cały myk polega na tym leżakowaniu, więc pędź do sklepu po miód i przyprawy:D
To i ja jeszcze dołączę się do zachwytów nad łazienką...śliczna jest:) i faktycznie duża!
martaibartek
17-11-2011, 13:15
na waciki:
http://sklep-dodatki.brw.com.pl/index.php?main_page=product_info&products_id=1232015
:)
Agawi - przepis jest prościutki i szybki do zrobienia, a cały myk polega na tym leżakowaniu, więc pędź do sklepu po miód i przyprawy:D
Przyprawy już mam, bo przezornie kupiłam z miesiąc temu:lol2:Miód kupię w piątek:yes:
Nihiru witam sie w Twoim watku!:hug: jak to sie stalo, ze jeszcze mnie u Ciebie nie bylo...:eek:przelecialam przez watek bo na wnikliwe czytanie brak czasu, wszystko mi sie podoba :yes::)bardzo jestem ciekawa kolejnych odslon. Lazienka cudna! no i inspiracje wklejane przez Ciebie genialne:yes::)
aneta - a czy widziałaś na tym forum jakieś brzydkie inspiracje? http://emotikona.pl/emotikony/pic/04icon_rotfl.gif (http://emotikona.pl/emotikony/) w każdym razie witam i zaglądaj jak najczęściej:)
Martaibartek - właśnie przeglądam tą stronę:D, ten słoik mi się podoba, ale chyba nie odważę kupić czegokolwiek w brw bez wcześniejszego pomacania:). jakoś uprzedzona jestem do ich produktów (w sensie - do ich jakości)
Przyprawy już mam, bo przezornie kupiłam z miesiąc temu:lol2:Miód kupię w piątek:yes:
Apolka twierdzi, że prawdziwy miód daje lepszy aromat, ale mnie trochę szkoda dobrego miodu do ciasta, więc mieszam pół na pół ze sztucznym i też wychodzi:)
Apolka twierdzi, że prawdziwy miód daje lepszy aromat, ale mnie trochę szkoda dobrego miodu do ciasta, więc mieszam pół na pół ze sztucznym i też wychodzi:)
Ja też zawsze daję prawdziwy...:)
narendil
17-11-2011, 13:55
Nihiru, moim zdaniem możesz się wyzbyć uprzedzeń :)
Ich dodatki są o niebo lepsze niż meble. Słowo!
Ale pomacać zawsze można :lol2:
skoro tak twierdzicie - myślę że w weekend zaryzykuję wizytę w brw:D
narendil
17-11-2011, 20:42
Nihiru, zaryzykuj :)
I może jeszcze VOXa odwiedź. Też mają ciekawe rzeczy.
Samą wizytą na szczęście nic nie ryzykujesz :rotfl: ja dzisiaj macałam czarne ramki za 10 zł ale nie kupiłam :( głupia bo wcześniej kupiłam 5 książek :sick:
jak to nic?! ryzykuje że głupio przepuszczę kasę na jakieś pierdoły, zamiast zbierać na komodę do łazienki:)
a czarne ramki za 10 zł nadzwyczajnie mnie interesują, bo chcę zrobić galerię nad schodami, a tam co najmniej 15 sztuk będę potrzebowała, w tym kilka w dużym rozmiarze. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...:D
narendil
18-11-2011, 05:19
Nihiru, po ramki zajrzyj też do LM. Ich seria Inspire jest całkiem przyzwoita i nie kosztuje majątku.
Zajrzałam, kupiłam, a co z tego wyjdzie, to mam nadzieję Wam pokazać po weekendzie:)
będzie niespodzianka:)
narendil
18-11-2011, 09:20
Dopiero po weekendzie? Oszalałaś? Mamy tyle czekać?
W sobotę rano zaczynasz robotę i w południe pokazujesz wyniki. Zrozumiano? :rotfl:
taaak jest, pani sierżant!
:D
nie za późno, tylko za wcześnie się zdradziłam z planami:)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin