Zobacz pełną wersję : Czy będzie zakaz palenia węglem???
lolson28
28-01-2022, 22:19
Dlatego tym bardziej śmieszą mnie te wasze terminy gwarancyjne.
Stres ? Powiewa mi to
Ale to Ty dręczysz temat PV którego nie masz.
Ci co mają instalację PV już się tym tematem nie przejmują.
Nie kupują też dłuższej gwarancji na falowniki.
Nie płacą dodatkowego ubezpieczenia za instalację PV na dachu domu.
Nie mają problemów które Ty im wmawiasz. :)
lolson28
28-01-2022, 22:36
Nie prawda nic nie dręczę.
Ja tylko wyjaśniam dlaczego kolega nie płaci za energię .
Niech ma swoją instalację i niech mu służy nawet 50 lat.
A mnie naszło w ostatniej chwili aby jednak założyć aby te 3kw i okazuje się że nikt mi tego nie zrobi do końca marca to wpadłem na pomysł że sam sobie założę no to do hurtowni 14km dalej a on mi to tak wycenił że mi się serdecznie odechciało więc myślę sobie tak , za ekogroszek miesięcznie szło ok 300zł co/cwu no to te 300 zł mogę dać za prąd do pompy ciepła i nic się nie zmieni w rachunkach tylko w wygodzie na plus a panele hm no cuż może kieddyś tam bo bardzo nie lubię bogacić bogatych ,spadną ceny to położę nie spadną nie położę a świat na pewno się nie skończy :rolleyes:
Pitrekkk
29-01-2022, 08:58
Czyli zapłaciłeś z góry za 7 lat. Za to że kable dochodzą do domu i tak będziesz musiał placić.
Teraz tak , ubezpieczenie tego , ryzyko że się coś zepsuje, zapali, instalacja straci wydajność, rząd coś namiesza ( a już mieszają )
Skórka za wyprawkę.
Ty nie szukasz rozwiązań tylko problemów... już widzę jak każdego dnia przy porannym stole zastanawiasz się nad wszystkim co wkładasz do ust, czy to aby zdrowe, czy nie ma za dużo spulchniaczy, wspomagaczy smaku, o ile finalnie skróci mi to zycie... czy jest sens z domu wychodzić, w końcu na drogach tyle ludzi ginie, to dopiero ryzyko.
Ja nie będe pisał ile wydałem, bo dopiero będzie ból 4 liter.
Jak zmienią prawo(co wątpliwe) to nadmiarowy prąd wykorzystam do kopania krypto, nie ma rozwiązania, to nie ma problemu - proste.
Póki co wszystko działa, nie musze marznąc żeby prąd oszczędzać(rachunki praktycznie zerowe).
Z takim przedpotopowym myśleniem nie dziwi mnie fakt, że jesteś zwolennikiem archaicznych metod ogrzewania domu(dopuszczam do siebie myśl ze handlujesz węglem lub kotłami, to by wiele tłumaczyło)
Pitrekkk
29-01-2022, 09:05
Kolejne dotacje za łapówki z Unii tylko po to by uzależnić nas od kogoś lub czegoś.
Kogo od czego, dalej piszesz bardzo zawile.
Najlepsza jest końcówka wyjaśniająca że nic się nie stało i jak dokupisz kolejne urządzenie to będzie super oszczędnie.
Gdzie Ty widzisz w tym tekście fragment że będzie super oszczednie.
Weź mi to pokaż, bo nie widzę.
Kolejna ściema dla naiwnych ludzi którzy uwierzą w coś co jest nierealne i nieopłacalne z punktu fizyki (bezstratne gromadzenie energii elektrycznej).
I to niby też było w tym tekscie?
fotohobby
29-01-2022, 09:51
Zejdź na ziemię proszę. Za rok może nie być firmy która Ci to wstawiła na dach a Ty piszesz 25 . Z producentem (dystrybutorem) podobnie.
Gwarancja jest producenta.
Producent istnieje dłużej, niż okres gwarancji, jakiej udziela.
Branża się rozwija. Ryzyko istnieje, ale oceniam je jako niewielkie.
Masz strasznie wycofane, przesadnie ostrożne podejście do nowych technologii.
200 lat temu wolałbyś chrust zbierac, zamiast zainwestować w kopalnię, bo "przecież może się zawalić".
Ale to dobrze, bardzo dobrze.
Zbyt wielu chętnych na PV nie jest korzystne...
mam takie samo zdanie jak przedmówca
fotohobby
29-01-2022, 09:54
.
Ja tylko wyjaśniam dlaczego kolega nie płaci za energię .
.
Teraz wyjaśjij to tym, co mają instalację 6-7 lat, już się spłaciła i działa nadal. W wątku o PV kilku tak ich użytkowników jest.
Beskidziak
29-01-2022, 10:32
A mnie naszło w ostatniej chwili aby jednak założyć aby te 3kw i okazuje się że nikt mi tego nie zrobi do końca marca to wpadłem na pomysł że sam sobie założę no to do hurtowni 14km dalej a on mi to tak wycenił że mi się serdecznie odechciało więc myślę sobie tak , za ekogroszek miesięcznie szło ok 300zł co/cwu no to te 300 zł mogę dać za prąd do pompy ciepła i nic się nie zmieni w rachunkach tylko w wygodzie na plus a panele hm no cuż może kieddyś tam bo bardzo nie lubię bogacić bogatych ,spadną ceny to położę nie spadną nie położę a świat na pewno się nie skończy :rolleyes:
Z ciekawosci ile Ci powiedzieli, kupiłem właśnie 3,15kWp z falownikiem jednofazowym, zabezpieczeniami Dehna i konstrukcją na dachówke za 8300brutto (23%)
Pitrekkk
29-01-2022, 10:57
Ale to dobrze, bardzo dobrze.
Zbyt wielu chętnych na PV nie jest korzystne...
Dokładnie. Przynajmniej sieci mi nie przeciążają, choć generalnie nie zgadzam się z takim tokiem myślenia jak prezentuje.
PV jest inwestycja, która też może się nie zwrócić przy nieszczęśliwym zbiegu okoliczności, tylko szanse dalej są mniejsze niż wiekszę... więc postanowiłem zainwestować biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw.
henrykow
29-01-2022, 13:16
Gwarancja na falownik 12 lat. Na optymalizatory 25.
Gratuluje jak np po 10 latach zpsuje się falownik i uznają gwarancję albo po 20 latach optymalizator i firma naprawi go w ramach gwarancji:p
Widzę że za bardzo wierzysz w to co napisze producent.
Dla przykładu podam że na dachówki ceramiczne producent udziela 30 lat gwarancji a po zaledwie kilku latach nie można uzyskać uznania gwarancji ze względu na wadliwy towar. Przykłady? Jest ich wiele w necie, nawet tu na FM są opisy z problemem wyegzekwowania gwarancji od producenta dachówki.
fotohobby
29-01-2022, 13:25
Porównujesz ceramikę z elektroniką ?
OK :)
Śmieszne porównanie - biorąc pod uwagę, że ludzie reklamując ceramikę wskazują na odpryski, zmianę koloru itp, itd, czasem nawet nie mając pojęcia jakie były jej warunki.
Reklamując elektronikę (TV, tablet, falownik) która po prostu przestaje działać, to o ile producent wciąż istnieje, a rzeczone urządzenie było eksploatowane zgodnie ze instrukcją montażu - dlaczego miałby nie wymienić urządzenia
Jaka różnica, czy chodzi o TV z 5-letnią gwarancję, czy falownik z 12-letnią ?
Dlaczego jakikolwiek producent falownika (nie tylko SolarEdge daje tak długą gwarancję) miałby nie wymienić urządzenia ?
Czy możesz podać jeden, dwa przykłady, że tak się zadziało w przeszłości ?
Swoje odsiedziałeś a z uwagi na to szacun mój w tem zyskałeś – choć przyznaję, że jak to przeczytałem, to nóż w kieszeni mi się otworzył i ostrze tętnicę przecięło – skutkiem czego ciśnie mi zeszło.
Co ma Twój wyczyn wspólnego z koksem – tego nie wiem a sytuacje dodatkowo skomplikowałeś, bo czytałeś o tym :
Ile ton a może wanna 24 tony ci potrzebna węgla typ 34 z kopalni Rydułtowy ? podaj adres to ci wyślę tira 24 tony , orzech 714 zł/tona lub jak wolisz groszek 755,04 zł/tona , samsu który ? a może ten i ten dwa tiry ?:D:D:D
Chyba do reszty Ci odwaliło by rzeczy takie opowiadać – wszak jest to przestępstwem tak w kwestii ochrony środowiska jak i w kwestii gospodarczej.
Doskonale wiesz o tym co się działo jak tego typu węgiel do ekogroszku był dodawany i co se go nakupisz - do kotłowni przebierańców zaprosisz i jeszcze certyfikat na niego im pokażesz, z fakturą bez opłaconej akcyzy ale może kto wie jak z tym tam u Was jest, po mimo tego, że : § 6. W instalacjach wskazanych w § 2 zakazuje się stosowania : węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla, mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem, paliw, w których udział masowy węgla kamiennego o uziarnieniu poniżej 3 mm wynosi więcej niż 15 %, biomasy stałej, której wilgotność w stanie roboczym przekracza 20 %.
Dla mnie jest to paliwo zakazane i na składach w zasięgu moim takiego węgla nie kupię, to co @kryzys jak pajac wypisuje sobie o tym, to jego nie mój problem!!!
Choć by być w tym temacie konsekwentnym, to nie mogę nadmienić o tym : https://forum.muratordom.pl/showthread.php?375309-Pomocy-MPM-DS-18kw-strasznie-kopci. Kiedyś ludzie rozumni i na forach ze zdobyta wiedzą w Gs-ach bardzo dobrze sobie z nim radzili ale to za darmo nie było – przez ok. godzinę go rozpalali i później on bez dymu i smrodu 24h szedł sobie.
Specjalnie dla Ciebie, to tu uzupełniam o to : https://sciaga.pl/tekst/15762-16-odsiarczanie_spalin_w_energetyce „Odsiarczanie spalin w energetyce” a w tym spalanego paliwa. Tak tak – wiem, że to nie szczyt góry ale zawsze lepsze to niż nic:
1967 r. – opracowanie metody polegającej na dodawaniu CaCO3 https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C4%99glan_wapnia paleniska na taśmociągu transportującym miał węglowy. W wysokiej temperaturze mieszanina reagowała tworząc CaSO4 i CaSO3.
Jaką tezę mam ci udowadniać? Że zgazowywanie węgla jest znane od ponad 100 lat? Nic nowego. Że technologia zgazowywania była i jest stosowana? No jest. Że jej stosowanie nigdzie nie osiągnęło poziomu efektowności porównywalnego z innymi metodami produkcji energii? Wielokrotnie potwierdzone. I wiedząc to mam się rozpłynąć w zachwycie nad geniuszem Adama M, który dostrzegł swym przenikliwym rozumem szansę dla polskiej energetyki w tej technologii? Absurd. Przyznam Ci się szczerze, że nie rozumiem co tu do mnie piszesz. Pisałem o tym, że w patencie kotła do ogrzewania domu była wykorzystana ta metoda – polegało to na tym, że mikroprocesorowy sterownik dozował wodę do spalania dzięki czemu węgiel skoksowany czyli do czerwoności rozpalany ulegał zgazowaniu - https://pl.wikipedia.org/wiki/Reakcja_Boscha – no chyba lepszej metody na spalanie węgla nie ma – i co – na patencie się skończyło – wylądował w sejfie i po kłopocie i po sprawie.
Może koks do opalania domowych kotłów? Kolejny geniusz odkrywa Amerykę. Koks dymi jak cholera i jakbyś kiedykolwiek go używał w standardowym kotle to byś wiedział jaka to głupota. Jak byś przeszedł walkę ze spiekami i zawalonym smołą kominem, to by ci przeszło. Dlatego ludzie nie używają koksu w domach i odradza się koks jako paliwo grzewcze. No ale zawsze znajdzie się jakiś artysta, który będzie walił głową w mur i twierdził, że koks to "najczystsze paliwo", bezdymne i jeszcze okrasi "czysty chemicznie węgiel".
Tutaj z tym zgodzić się z Tobą nie mogę, piszesz tak jak byś pojęcia żadnego nie miał o tym o czym piszesz – zupełnie tak jak byś cytował coś z jakiejś broszury syjonistycznych prosmogowców. Zacznijmy od kotła – kotły na koks to nie jakieś tam standardowe kotły typu blaszaki z rusztem wodnym.
Fakt, że nie miałem z tym do czynienia ale koksu jako dodatku do węgla używałem i używam – do tego zasady wszędzie są takie same a z tego powodu – wiem, że racji nie masz. Wszystko zależy od operatora kotła, czy to automatycznego, czy zasypowego, czy to na koks, czy to na węgiel, czy to na drewno i temu podobne, bo to on decyduje o używanym przez siebie paliwie jak i sposobie spalania jego.
Elaborat by trzeba było napisać, by Ci wszystkie bzdury wyjaśnić o których napisałeś ale polecam temat : topliwość popiołu : https://www.google.com/search?q=topliwo%C5%9B%C4%87+popio%C5%82u&oq=topliwo%C5%9B%C4%87+popio%C5%82u&aqs=chrome..69i57.5928j0j4&sourceid=chrome&ie=UTF-8 Rzecz bardzo ciekawa i w tematyce spalania ważna.
Do reszty odnosić się nie będę, bo to urojenia są jakieś : z czego dym, z czego smoła – by o takich rzeczach rozstrzygać najpierw coś pojęcia mieć trzeba o tym co się na temat danej rzeczy pisze.
https://www.wegiel24.info/wegiel-koksujacy/ - Węgiel koksujący typ 33 może być spalany tylko w wybranych kotłach ze względu na swoje właściwości. Podczas spalania tego typu węgla powstaje duża ilość czarnego, gęstego, smolistego dymu.
https://czysteogrzewanie.pl/podstawy/podstawowe-parametry-wegla-kamiennego/ - Węgle koksujące są jeszcze trudniej palne, wydzielane przez nie substancje lotne to ciężkie smoły i gaz koksowniczy (trujące i bardzo trudne do spalenia). Normalny człowiek nie pakuję się w coś takiego świadomie.
https://najlepszyekogroszek.pl/poradnik/klasyfikacja-wegla-klasy-typy-i-rodzaje-wegla - typ 34 i 35 – koksujący. Ten typ węgla jest przeznaczony do użytku przemysłowego. Przy spalaniu wydziela substancje trujące, takie jak ciężkie smoły i gaz koksowniczy, które bardzo trudno spalić. Jest czarny jak smoła, bardzo twardy i szklisty.
https://kgmhurtowniaopalu.pl/poradnik/27-rodzaje-wegla - Typ 34 i 35; węgle koksujące. Wykorzystuje się je w przemyśle do produkcji koksu. Nie powinno się ich użytkować w prywatnych piecach, chociaż niekiedy stosowane są na Śląsku, gdzie górnicy w niektórych kopalniach otrzymują ten rodzaj węgla jako deputat. Spalają się bardzo trudno wydzielając trujące i trudno palne ciężkie smoły i gaz koksowniczy.
Się napracowałeś i bardzo ładnie napisałeś o tym – szkoda tylko, że to nie na temat ale to nie mój problem. Tak czy inaczej dla potomnych zabezpieczam jako Dobro Narodowe a do tego temat Ci se z tego założyłem więc Twa praca daremną nie jest i nie będzie.
Rodzaje i typy węgla kamiennego oraz co to jest węgiel brunatny. https://forum.muratordom.pl/showthread.php?376044-Rodzaje-i-typy-w%C4%99gla-kamiennego-oraz-co-to-jest-w%C4%99giel-brunatny
Wspaniałe dopełnienie absurdu twoich argumentów. Możesz powiedzieć jakie jest zastosowanie tej reakcji w domowej instalacji grzewczej?
Tak jak wyżej napisałem o tym – mając w tym temacie jaką bądź wiedzę można z tej wiedzy rozważnie korzystać, np. ludzie mają problem z wilgotnością paliwa ale jeśli w odpowiedni sposób się do tego podejdzie, to to paliwo jak miodzio pójdzie, bez dymu i smrodu tylko na żar z węgla lub koks rozżarzony drewna suchego odpowiednią porcje trzeba nałożyć a na to rzeczone paliwo – warunek przy tym jest taki, że jarać się musi - no i tyle – no i aż tyle.
Co mam rozpracować?Tego to ja za żadne skarby świata nie pojmuję – facio z miału węgla kamiennego leje w kocioł breję z której woda ścieka – kocioł idzie jak rakieta – ZERO z komina (dymu i smrodu) – ZERO sadzy na wymienniku i w kominie, też szlakę i spieki pokazał przy tem a Ty się mnie pytasz co masz rozpracować – no wybacz ale jeśli tak jest w istocie, to czego tu w takim układzie chcieć jeszcze można. Fakt – temat tego jest już martwy – palenie miałem zabronione – w myśl antysmogowych używanie kotłów niecertyfikowanych zabronione.
O elektrowniach wiatrowych wspominałeś a kiedy do św. Mikołaja o to napisałeś – mamy już 2022 r. a kiedy prąd z nich popłynie i ile go będzie – wiatru tyle mamy co kot napłakał – ile za ten prąd trzeba będzie płacić z uwagi na czas ich w roku pracy i amortyzację tego doliczoną do rachunku prądu wyprodukowanego. Gór wysokich fest rzekami też nie mamy, więc i elektrownie wodne odpadają – możemy sobie mikro-elektrownie budować ale zagadnienie to państwo polskie wali jak i kapitał przedsiębiorczości prywatnej by inwestowała lokalnie w zielona energię, bo już nie raz zostali przez te śliczne slogany wypukani a relacje produktu do ceny odbioru zostają nie zmienne. Dopiero co o opłatach mocwych było tyle gadane – opłaty mocowe dostali i od razu za z PV się wzięli energie – mało im było 20% udziału w tym za co nie płacą i żadnego problemu z tym mieć nie mogą, to jeszcze więcej z kieszeni inwestora dostali, bo warunki prosumenta zmienione zostały i od razu zaczęli gadać o akumulatorowanich do PV – fajne to i ciekawe jak jelenie się cieszą, że haracz płaca w czasach kiedy tyle jest gadane o energii zielonej i kryzysie energetycznym.
Mamy biopaliwo – państwo polskie plantatorów biopaliwa wydusiło – mamy drewno – państwo polskie idzie w tym kierunku by i tego dobra się wyzbyć – mamy węgiel ale ze spalaniem jego jest problem, bo państwo polskie od dawien dawna stoi na stanowisku by się pozbawić i dobra tego.
Jak wejdziesz w historie domowych kotłów grzewczych – zobaczysz jakie cacuchny były projektowane za głębokiej komuny a jakie produkować zaczęto gdy węgiel z dołu na górę płynąć zaczął jak rwący potok z góry spływający i to samo z koksem – był czas, że ogrzewanie węglem sensu nie miało, bo koks był tak tani, że nic tylko koksem się ogrzewali ci co ciut trochę więcej pieniędzy od innych mieli – tu jeszcze o Błękitnym Węglu nadmienię – Ooooch jakie z tym były plany – tylko skąd ceny zaporowe na to – Aaaa no stąd, że tak sobie to kalkulowali ci którzy liczyli na wprowadzenie przymusu spalania tego po ich cenach.
Tu jeszcze o PV słowo - nadto dopiero co co @fotohobby o tym pisał, że prawie za prąd nie płaci – tylko znając jego co to prawie znaczy – tego co bez PV płacił -1/2 ; 2/3 ; 3/4 tego co bez PV płacił – wliczając w to rzecz jasna amortyzację i ubezpieczenie tego – choć nie wiem na cholerę ubezpieczenie płaci wszak rzecz jest przez producenta i wykonawce zagwarantowana i po kres żywotności tego warunkami gwarancyjnymi objęta a jeszcze to zasadniczo prąd produkuje w lecie jak zapotrzebowania nie ma na to.
Ale dosyć o tem, bo można by było pisać i pisać bez końca jacy to my mądrzy w swojej ciemnocie i głupocie jesteśmy.
Napisz – Proszę – jak tam u Ciebie w Krakowie było z wprowadzeniem zakazu spalania paliw stałych – jak żeście sobie z tym poradzili – czym się ogrzewacie obecnie i skąd na to pieniądze wzięliście - co z kotłami się stało, które za pieniądze z dotacji między innymi zakupione zostały – no i tak od siebie coś jeszcze – widzisz co się na forach w tej tematyce wyprawia – może wy na tego Złotego Graala sposób odkryliście – podziel się tym proszę po mimo tego, że za takie szmalu krocie Kraków na mapce świeci :
Widziałeś – patrzyłeś – jak w nocy się to świeci – Kraków świeci jak Warszawa – Warszawa zaczyna świecić jak jasna część Śląska – w UE daje za Odrą i w innych częściach UE daje, czujniki gasną a choć by i teraz wyglądają bardzo szpetnie – OoTt prawie tak jak na Śląsku.Nooo ale tak czy inaczej dużo lepiej to wygląda niż np. w Rybniku i innych metropoliach Śląska w których weszły w życie antysmogowej postanowienia.
fotohobby
29-01-2022, 14:19
Nooo ale tak czy inaczej dużo lepiej to wygląda niż np. w Rybniku i innych metropoliach Śląska w których weszły w rzycie entysmogowej postanowienia.
Bo po pierwsze - niektórzy to mają "w rzyci" :), (ale dron czuwa) a po drugie - to dopiero początek.
Pozaklasowe kotły i kominki wciąż działają, bo jeszcze mogą.
W Krakowie nie mogą - i dlatego wugląda to dużo lepiej
Ale za rok-dwa-trzy...
:)
Alessandro
29-01-2022, 14:33
A ten wodór skąd? Z kopalni?
Dobre pytanie...
Zielony wodór — paliwo zrównoważonej przyszłości
• Generowany z nadmiarowej energii, takiej jak morska energia wiatrowa, przez rozdzielanie wody na wodór i tlen.
• Łatwe magazynowanie i transportowanie.
• Zerowa emisja dwutlenku węgla Konwertowanie z powrotem na energię elektryczną i ciepło dla różnych typów sektorów — od zastosowań domowych po komercyjne i przemysłowe.
https://www.panasonic.com/pl/corporate/zrownowazony-rozwoj/products-and-solutions/hydrogen-fuel-cells.html
Wodór uzyskuje również z gazu, toteż Putin może nitką przesyłową dostarczyć....
Pozaklasowe kotły i kominki wciąż działają, bo jeszcze mogą.
W Krakowie nie mogą - i dlatego wugląda to dużo lepiejTak tak w Rybniku wprowadzi te mądrości swoje a nie 73-nimi dziatkami się będziesz zastawiał i Urzędem Miasta oraz niewiedzą w tematach w których się wypowiadasz.
Zielony wodór — paliwo zrównoważonej przyszłości
• Generowany z nadmiarowej energii, takiej jak morska energia wiatrowa, przez rozdzielanie wody na wodór i tlen.
• Łatwe magazynowanie i transportowanie.
• Zerowa emisja dwutlenku węgla Konwertowanie z powrotem na energię elektryczną i ciepło dla różnych typów sektorów — od zastosowań domowych po komercyjne i przemysłowe.Nooo a samochody kiedy jeździć będą na tym paliwie, bo już zapomnieć zdążyłem kiedy o tym gadać zaczęli, że już prototypy są tym paliwem napędzane?
fotohobby
29-01-2022, 14:53
Tak tak w Rybniku wprowadzi te mądrości swoje a nie 73-nimi dziatkami się będziesz zastawiał i Urzędem Miasta oraz niewiedzą w tematach w których się wypowiadasz.
:)
wprowadzi się, wprowadzi - schyłek węgla w ogrzewnictwie domów to już kwestia 2-3, max4 lat...
Złomiarze się ucieszą.
Nooo a samochody kiedy jeździć będą na tym paliwie, bo już zapomnieć zdążyłem kiedy o tym gadać zaczęli, że już prototypy są tym paliwem napędzane?
Słabo z pamięcią
https://www.toyota.pl/new-cars/mirai/
Słabo z pamięciąDzięki serdeczne – z niecierpliwością czekać będę, na zmiany w antysmogowej u ciebie spowodowane rozpoczęciem masowej produkcji i sprzedaży samochodu tego.
Alessandro
29-01-2022, 15:14
Nooo a samochody kiedy jeździć będą na tym paliwie, bo już zapomnieć zdążyłem kiedy o tym gadać zaczęli, że już prototypy są tym paliwem napędzane?
Jeżdżą autobusy...
https://www.gramwzielone.pl/auto-ekologiczne/106515/nowy-polski-autobus-na-wodor
Jeżdżą autobusy...Dzięki serdeczne. Nooo to już na masową skale produkcję wodoru czas rozpocząć. Ciekawe ile obecnie kosztuje teraz zatankowanie na ful takiego autobusu wodorem?
Alessandro
29-01-2022, 15:57
Dzięki serdeczne. Nooo to już na masową skale produkcję wodoru czas rozpocząć. Ciekawe ile obecnie kosztuje teraz zatankowanie na ful takiego autobusu wodorem?
Koszty? nie wiem..
https://globenergia.pl/koszt-produkcji-wodoru-z-wykorzystaniem-pv-spadnie-do-07-18-euro-kg-w-2030-roku/
kwestia 2-3, max4 lat...Do Lotto jak zaznaczać trzeba i do bukmachera jak obstawiać trzeba – podasz?
henrykow
29-01-2022, 16:50
Porównujesz ceramikę z elektroniką ?
OK :)
Śmieszne porównanie - biorąc pod uwagę, że ludzie reklamując ceramikę wskazują na odpryski, zmianę koloru itp, itd, czasem nawet nie mając pojęcia jakie były jej warunki.
Reklamując elektronikę (TV, tablet, falownik) która po prostu przestaje działać, to o ile producent wciąż istnieje, a rzeczone urządzenie było eksploatowane zgodnie ze instrukcją montażu - dlaczego miałby nie wymienić urządzenia
Jaka różnica, czy chodzi o TV z 5-letnią gwarancję, czy falownik z 12-letnią ?
Dlaczego jakikolwiek producent falownika (nie tylko SolarEdge daje tak długą gwarancję) miałby nie wymienić urządzenia ?
Czy możesz podać jeden, dwa przykłady, że tak się zadziało w przeszłości ?
Gwarancja to gwarancja i nie ma znaczenia czy to elektronika czy dachówka.
Chodzi o długość tej gwarancji, ale cóż jak jesteś optymista to możesz wierzyć we wszystko co napiszą.
Poczekamy jeszcze trochę to zobaczymy jak firmy spełniają te długoletnie gwarancje.
henrykow
29-01-2022, 16:56
W Krakowie nie mogą - i dlatego wugląda to dużo lepiej
Ale za rok-dwa-trzy...
:)
W Krakowie bodajże dwa lata temu w okresie zimowym gdzie już obowiązywał zakaz palenia wszelakimi śmieciuchami o dziwo smog był większy aniżeli przed zakazem. dziwne ale prawdziwe.
Wodór uzyskuje również z gazu, toteż Putin może nitką przesyłową dostarczyć....
Jak widać wodór jest tylko akumulatorem. W przechowywaniu nie jest łatwy ani bezpieczny. Wręcz przeciwnie. I o bardzo małej gęstości bo 10,1MJ/l w stanie skroplonym (sprężonym wielokrotnie mniej - zależy od ciśnienia). Dla porównania benzyna 34,2MJ/l.
Skoro akumulator, to pojawia się problem sprawności procesu ładowania - 65-80% (sprawność elektrolizy) x sprawność skraplania czy sprężania. A potem sprawność spalania czy sprawność ogniw paliwowych. I się okazuje, że spora część energii jest marnowana w tym procesie. Do tego dochodzi kwestia bezpieczeństwa produkcji, przechowywania i transportu. Sandvika i Hindenburg zrobili zły marketing i chętnych na stację wodorową, czy auta wodorowe nie tylko we własnym garażu ale też na osiedlu za dużo pewnie się nie znajdzie.
Z ciekawosci ile Ci powiedzieli, kupiłem właśnie 3,15kWp z falownikiem jednofazowym, zabezpieczeniami Dehna i konstrukcją na dachówke za 8300brutto (23%)
Za taką samą moc jak u ciebie zaśpiewali 12,5 tys netto , za taką kasę ich olewam bo za 20 lat zysku z tego nie będzie .
Jak widać wodór jest tylko akumulatorem. W przechowywaniu nie jest łatwy ani bezpieczny. Wręcz przeciwnie. I o bardzo małej gęstości bo 10,1MJ/l w stanie skroplonym (sprężonym wielokrotnie mniej - zależy od ciśnienia). Dla porównania benzyna 34,2MJ/l.
Skoro akumulator, to pojawia się problem sprawności procesu ładowania - 65-80% (sprawność elektrolizy) x sprawność skraplania czy sprężania. A potem sprawność spalania czy sprawność ogniw paliwowych. I się okazuje, że spora część energii jest marnowana w tym procesie. Do tego dochodzi kwestia bezpieczeństwa produkcji, przechowywania i transportu. Sandvika i Hindenburg zrobili zły marketing i chętnych na stację wodorową, czy auta wodorowe nie tylko we własnym garażu ale też na osiedlu za dużo pewnie się nie znajdzie.
Na trasie 4.905 km zużyli 50 kg wodoru czyli 1 kg . 100 km
Zestawienie porównawcze wartości opałowych dla wybranych materiałów, w kWh/kg:
H2...........................33,33
ropa naftowa.................11,6
benzyna......................12,0
metanol......................5,47
metan........................13,9
gaz ziemny...................10,6 – 13,1
propan.......................12,88
gaz miejski...................7,57
https://www.ogrzewnictwo.pl/artykuly/paliwa/paliwa-przyszlosci/paliwa-przyszlosci
Na trasie 4.905 km zużyli 50 kg wodoru czyli 1 kg . 100 kmO Toyoty czy Autosana spożyciu piszesz, bo jeśli kilogram, to tak do oleju napędowego czy benzyny by to odnieść – uwzględniając w tym kaloryczność tych paliw – Oooo to dopiero sprawność ten silnik mieć musi.
Słabo z pamięcią
https://www.toyota.pl/new-cars/mirai/
Toyota Mirai
Na trasie 4.905 km zużyli 50 kg wodoru czyli 1 kg . 100 km
Ja nie pamiętam Autosanów spożywających wodór
Słabo z pamięciąZ kontekstu tak wychodziło – Aaaa ta twoja Toyota - tak w odniesieniu do oleju napędowego lub benzyny – ile skotłować może na 100 km?
fotohobby
29-01-2022, 21:07
Do Lotto jak zaznaczać trzeba i do bukmachera jak obstawiać trzeba – podasz?
No cóż - obstawiam tylko pewniaków.
Takowych w Lotto nie uświadczysz, za t w ustawie rugującej węgiel z centrów miast jak najbardziej :)
fotohobby
29-01-2022, 21:09
W Krakowie bodajże dwa lata temu w okresie zimowym gdzie już obowiązywał zakaz palenia wszelakimi śmieciuchami o dziwo smog był większy aniżeli przed zakazem. dziwne ale prawdziwe.
Możesz pokazać dane ?
Moja szefowa mieszka w Krakowie i uważa, że od dwóch lat jakość powietrza poprawiła się znacząco.
https://sozosfera.pl/ochrona-powietrza/krakow-jakosc-powietrza-poprawia-sie/
https://powietrze.malopolska.pl/program-ochrony-powietrza/efekty-realizacji/
Możesz zalinkować dane potwierdzające twoją tezę ?
Z kontekstu tak wychodziło – Aaaa ta twoja Toyota - tak w odniesieniu do oleju napędowego lub benzyny – ile skotłować może na 100 km?
1 kg wodoru i do tego oczyściło prawie 50m3 powietrza (też na 100 km)
Możesz pokazać dane ?
Moja szefowa mieszka w Krakowie i uważa, że od dwóch lat jakość powietrza poprawiła się znacząco.
https://sozosfera.pl/ochrona-powietrza/krakow-jakosc-powietrza-poprawia-sie/
https://powietrze.malopolska.pl/program-ochrony-powietrza/efekty-realizacji/
Możesz zalinkować dane potwierdzające twoją tezę ?Służę kornie i uprzejmie.
Mnie również to ciekawi i zastanawia, bo jak była na to moda, to i ja coś za tym patrzyłem i do info takich się dokopałem, że deweloperom pod zabudowę władze miasta sprzedali grunty, które służyły do przewietrzania miasta a jak te kanały do przewietrzania miasta zostały zabudowane, to raptem Krakowianom zrobiło się duszno i smrodliwie więc zaczęli od wymiany kotłów na paliwa stałe między innymi za dotacje ale to nie wiele zmieniło i skutek tego był niezadowalający.
Z tych też względów wprowadzili zakaz spalania paliw stałych. Z czym później różne hece były np., że grill na węgiel drzewny spala paliwo stałe ale na to znaleźli se takie uzasadnienie, że grill to nie instalacja więc w rozumieniu ich przepisów w grillu można paliwa stałe spalać.
Później strażnicy zaczęli się skarżyć, że z komina dym leci, w domu świecą się światła ale mieszkańców nie ma, bo nikt ich na teren posesji i do domu wpuścić na kontrolę nie chce i co one bidne w tej sytuacji robić mają.
Do tego też w Krakowie są ludzie, który dzięki opiece społecznej wegetują – Nooo i jak tym tej przysłowiowej tony węgla odmówić, by nie pozamarzali w swych norkach.
Jak by co jeszcze komu brakowało, to proszę :
O tak np, wczoraj o 18tej - https://naforum.zapodaj.net/0c8b542190b1.png.html
Ruch samochodowy w Krakowie a pipidówce ok 5k mieszkańców weź pod uwagę :D Jeśli ktoś by był łaskaw wkleić jak to dziś wygląda co wieje, że mało mi komina nie urwie – Oooo – było by jedno z drugim jak porównać i wyszło by szydło z worka czy jest różnica między rybnicką gazetą a krakowską czy nie – Nooo szefowej nie da się niestety na tą okoliczność odpytać.
Do tego jeszcze służę : https://airly.org/map/en/ , więc w czym problem jak nawet w Rybniku na zielono wszystko się świeci a za Rybnikiem cały Śląsk na zielono zaświecił !!!
Chwalmy Rybnik, bo to tylko i wyłącznie zasługa naszego przesympatycznego kolegi z Rybnika!!!
Cud - Nooo - po prostu cud i nic więcej, bo inaczej wyjaśnić się tego nie da!!!
fotohobby
30-01-2022, 09:49
Służę kornie i uprzejmie.
No więc wklej, bo najwyraźniej pisząc swój elaborat zapomniałeś to zrobić.
No więc wklej, bo najwyraźniej pisząc swój elaborat zapomniałeś to zrobić.Do szefowej nr. halo podaj – pogadamy i obaczy co nam o tym powie i o tobie.
fotohobby
30-01-2022, 10:16
Ja wiem, jakie ona ma zdanie w tym temacie.
Dane, jakie przytoczyłem, jej opinię potwierdzają.
Jesli masz inne to je przedstaw, w innym przypadku szkoda czasu na ciągnięcie wątku Krakowa
Ponoć naiwnych nie sieją, ale na FM bywają :)
#7287
https://airly.org/map/en/
fotohobby
30-01-2022, 11:21
Czyli ma masz danych pokazujących trend wartości zanieczyszczenia powietrza w Krakowie na przestrzeni ostatnich 3 lat (przed i po wprowadzeniu zakazu spalania paliw stałych) ?
OK, nie meczę Cię więcej
fotohobby
30-01-2022, 11:39
Gwarancja to gwarancja i nie ma znaczenia czy to elektronika czy dachówka.
Ha, ha - "gwarancja to gwarancja" - jakie to naiwne myślenie.
Widzę, że wchodzisz na swój ulubiony temat, na którym już raz poległeś
:)
Otóż gwarancja to pewien rodzaj umowy w którym gwarant zobowiązuje się do udzielenia gwarancji w wybranym przez siebie zakresie (np tylko na szczelność) i często - pod warunkiem pewnych obowiązków nabywcy (konserwacja, przeglądy).
To jest umowa, w której wszystkie prawa i obowiązki nabywcy są konkretnie określone.
Porównywanie gwarancji na elektronikę i ceramikę dachową, to jak porównywanie jabłek do gruszek
Sprawdź sobie, ile wyłączeń gwarancji jest na dachówki:
https://www.ambit.gda.pl/porady-ekspertow/3,porownanie-gwarancji-na-dachowki-ceramiczne
Ale dobrze - skoro istnieją (z czym się zgodzę) tematy w których nabywcy mają problemy z wyegzekwowaniem gwarancji od producenta ceramiki dachowej, to pokaż mi może analogiczne wątki, dotyczące problemów właścicieli instalacji PV z wyegzekwowaniem roszczeń gwarancyjnych względem producentów falowników.
OK, nie meczę Cię więcejSorki – wiesz – ale o tym co w Krakowie – to jak kamień w wodę – jak bym posiedział na tym, to bym Ci tych danych dostarczył i zaczął bym od tego jak po wprowadzeniu zakazu spalania paliw stałych chcieli zabronić wjazdu pojazdom napędzanym silnikiem diesla do centrum Krakowa więc wybacz mi proszę, że nie jestem tak naiwny, by dawać wiarę we wszystko to co gadają o tym przewalonym zakazie spalania paliw stałych i tym przewalonym wyroku mocą którego zostało to wprowadzone.
Tak na marginesie jak pamiętam dobrze choć mylić się mogę ale tak zapamiętałem to sobie – ten wyrok nie wiele miał wspólnego z zakazem spalania paliw stałych, bo nic takiego nie było skarżone a że sprzedawcy paliw stałych larum podnieśli, to zostali tym wyrokiem odwaleni a tym samym zakaz spalania paliw stałych wszedł w życie.
Kraków sprawa bardzo ciekawa – tak samo dotyczy mnie jak i Ciebie i nas wszystkich, więc poczekajmy jeszcze trochę może ktoś się odezwie i coś napisze o tym.
Rybnik jak Kraków nie leży na szczycie wyżyny i co będzie jak w Rybniku tak jak w Krakowie tunele do przewietrzania miasta zostaną zabudowane – przemyśl to sobie, bo można rozwiązania problemu szukać – tylko najpierw trzeba się zastanowić nad problemu przyczyną – innymi sposoby rozwiązania problemu też szukać można jak i Wisłę kijem zawracać też można próbować.
fotohobby
30-01-2022, 11:48
Sorki – wiesz – ale o tym co w Krakowie – to jak kamień w wodę – jak bym posiedział na tym, to bym Ci tych danych dostarczył
Ok, czekam
Rybnik jak Kraków nie leży na szczycie wyżyny i co będzie jak w Rybniku tak jak w Krakowie tunele do przewietrzania miasta zostaną zabudowane – przemyśl to sobie, bo można rozwiązania problemu szukać – tylko najpierw trzeba się zastanowić nad problemu przyczyną – innymi sposoby rozwiązania problemu też szukać można jak i Wisłę kijem zawracać też można próbować.
A nie jest tak czasem tak, że te tunele do przewietrzania już jakiś czas temu zostaly zabudowane i to z tego powodu jest taki problem z powietrzem?
Otóż gwarancja to pewien rodzaj umowy w którym gwarant zobowiązuje się do udzielenia gwarancji w wybranym przez siebie zakresie (np tylko na szczelność) i często - pod warunkiem pewnych obowiązków nabywcy (konserwacja, przeglądy).
To jest umowa, w której wszystkie prawa i obowiązki nabywcy są konkretnie określone.
Nooo Tooo Pooo Cooo Ci ubezpieczenie na Tooo - Nooo i Cooo sobie konkretnie ubezpieczyłeś, bo jak dalej tak Ci pójdzie, to mi wyjdzie, że ja mniej za prąd płacę niż Ty za ubezpieczenie.
O umowie gwarancyjnej piszesz - pokaż kto Ci zagwarantował na piśmie, że np. po 10 latach jak Ci elektronika pizdnie np. z powody przepięcia wywołanego wyładowaniem atmosferycznym, to w 11 roku gwarancji przyjdą i Ci ją w ramach gwarancji wymienią.
Jeszcze konserwacja i przeglądy - może i tak ale w jakim okresie choć jeśli chcesz mieć to zagwarantowane, to tak ale za oddzielną kasę i jak ci co byli tym zobowiązani zwiną żagle, to z innymi podpisujesz umowę i za konserwację i przeglądy im płacisz a nie że jakaś gwarancja.
fotohobby
30-01-2022, 11:58
A nie jest tak czasem tak, że te tunele do przewietrzania już jakiś czas temu zostaly zabudowane i to z tego powodu jest taki problem z powietrzem?
Oczywiście.
To + cały czas rosnąca ilość domów opalanych węglem spowodowało problem.
Latem jakość powietrza jest OK
fotohobby
30-01-2022, 12:02
Nooo Tooo Pooo Cooo Ci ubezpieczenie na Tooo - Nooo i Cooo sobie konkretnie ubezpieczyłeś, bo jak dalej tak Ci pójdzie, to mi wyjdzie, że ja mniej za prąd płacę niż Ty za ubezpieczenie..
Nic szczególnego. Jedynie w OWU domu (który miałem ubezpieczony ZANIM założyłem PV) mam ubezpieczone wszelakie instalacje na dachu na kwotę 5000zł (więcej nie trzeba, bo to tylko 8 modułów)
A rachunki za en. elektryczną spadły z około 2800 (przed podwyżką) do 400zł
DUNIA.MD
30-01-2022, 12:06
A nie jest tak czasem tak, że te tunele do przewietrzania już jakiś czas temu zostaly zabudowane i to z tego powodu jest taki problem z powietrzem?
Rybnik jak Kraków nie leży na szczycie wyżyny i co będzie jak w Rybniku tak jak w Krakowie tunele do przewietrzania miasta zostaną zabudowane
Kto na takie tematy będzie patrzył jak inwestor sypnie zielonymi i każdy teren zostanie przekształcony w planie zagospodarowania przestrzennego miasta.
Pamiętam lata temu jadąc z wakacji w Tomaszowie Mazowieckim trafiliśmy na oberwanie chmury. Całe miasto było zalane a w niektórych miejscach woda ulicami płynęła jak rzeka do wysokości świateł w samochodzie. Po kilku latach jakieś śledztwo dziennikarskie wykazało że w miejscu naturalnego odejścia wody z miasta wybudowano market. Właściciel zobowiązał się do wykonania odprowadzenia wody przez wykonanie specjalnego odwodnienia. Okazało sie jednak że rura odprowadzająca jest tylko wkopana 5 metrów w głąb ziemi i koniec. Człowiek jest przekupny a papier przyjmie wszystko.
Nic szczególnego. Jedynie w OWU domu (który miałem ubezpieczony ZANIM założyłem PV) mam ubezpieczone wszelakie instalacje na dachu na kwotę 5000zł (więcej nie trzeba, bo to tylko 8 modułów)
A rachunki za en. elektryczną spadły z około 2800 (przed podwyżką) do 400zł
Jakiś czas temu lilkwidowałem szkodę przepięciową - rzecz akurat dotyczyła rekuperatora. Bez problemu i bez większych komplikacji. No, nie tak do końca - trochę czekalem najpierw na serwis, a potem jeszcze na wystawienie faktury ;)
Przepięcia to chyba dzisiaj już standard w umowach ubezieczeniowych domu.
@DUNIA.MD - tak - i skoro nie możemy przywrócić tych tuneli przewietrzania, to zostaje ograniczenie spalania węgla, prawda?
Chyba, że masz jakiś inny pomysł...śmiało...myślę, że prezydenci miast mających problemy ze smogiem w swoich miastach będą bardzo zainteresowani.
A nie jest tak czasem tak, że te tunele do przewietrzania już jakiś czas temu zostaly zabudowane i to z tego powodu jest taki problem z powietrzem?Mnie o to pytasz – o Krakowie i zabudowanych tunelach do przewietrzania miasta – czytałem i była to wielka awantura i nie było to jakiś coś tam z gazety tylko głosy wyborcze na tym zawisły i się ważyły.
To jest raz a dwa tak jak to pokazują na filmach i zdjęciach w gazetach, to co nie których na rynkach powinni w dyby zakuwać, bo to ludzkie pojęcie przechodzi, że tak kopcić można po mimo tego, że nie wiele jest z tym problemu by przestać kopcić tylko się trzeba trochę do tego przyłożyć.
Kiedyś widziałem taki film edukacyjny nakręcony w czasach głębokiej komuny za pomocą którego nauczano gospodynie domowe jak w kuchniach węglowych palić mają i szło to pięknie jeśli postępowały tak jak na filmie pokazane było (spalanie współprądowe).
fotohobby
30-01-2022, 12:10
Jakiś czas temu lilkwidowałem szkodę przepięciową - rzecz akurat dotyczyła rekuperatora. Bez problemu i bez większych komplikacji. No, nie tak do końca - trochę czekalem najpierw na serwis, a potem jeszcze na wystawienie faktury ;)
Przepięcia to chyba dzisiaj już standard w umowach ubezieczeniowych domu.
Dokładnie tak.
Ja nie rozumiem ludzi, którzy wierzą, że np Sony wymieni im telewizor po 4 latach, a taki np SolarEdge nie wymieni falownika po 10.
Wrodzona nieufność to fatalna wada polskiego społeczeństwa...
:)
DUNIA.MD
30-01-2022, 12:13
Oczywiście.
To + cały czas rosnąca ilość domów opalanych węglem spowodowało problem.
Latem jakość powietrza jest OK
Brak edukacji i utwierdzenie zagorzałych palaczy że dym musi lecieć. Nic dziwnego skoro od dziecka widział taki widok to nikt go nie przekona że dymem można palić. Pamiętam swoje początki i teksty od znajomych ze gdyby mnie nie znali to pomyśleli by że zwariowałem. A wystarczy parę audycji w telewizji i ludzie zmienili by podejście do palenia w piecu. Jestem za edukacją a nie karami, wymuszaniem i wmawianiem społeczeństwu że węgiel jest niedobry. Nowe elektrownie węglowe w naszym kraju są tak zabezpieczone przez filtry warte miliony złotych że gdyby pobrały powietrze z jakiejś dużej aglomeracji to taka elektrownia węglowa oddała by do atmosfery czystsze powietrze niż pobrała.
To + cały czas rosnąca ilość domów opalanych węglem spowodowało problem.Z Tobą normalnie się żyć w zgodzie ni da.
Piepszysz takie farmazony, że aż w oczy szczypie. W jednym miejscu piszesz, o dociepleniach i przechodzeniu na gaz a oprócz tego jest i pellet i PV oraz PC - i co - zaś Kraków, że tam węglem kopcą, bo skoro nie, to skąd u nich zmiany koloru z zielonego na żółknące - CO!!!
fotohobby
30-01-2022, 12:18
Z Tobą normalnie się żyć w zgodzie ni da.
Piepszysz takie farmazony, że aż w oczy szczypie. W jednym miejscu piszesz, o dociepleniach i przechodzeniu na gaz a oprócz tego jest i pellet i PV oraz PC - i co - zaś Kraków, że tam węglem kopcą, bo skoro nie, to skąd u nich zmiany koloru z zielonego na żółknące - CO!!!
Jakość powietrza w Krakowie po likwidacji węglowych kopcichów poprawiła się - patrz podlinkowane przeze mnie wykresy.
Poprawi się jeszcze bardziej, jak zlikwidują kopciuchy na Podhalu - bo z tamtych miasteczek i wiosek zanieczyszczone powietrza spływa do niecki w której leży Kraków.
Kwestia kolejnych paru lat...
DUNIA.MD
30-01-2022, 12:22
Kiedyś widziałem taki film edukacyjny nakręcony w czasach głębokiej komuny za pomocą którego nauczano gospodynie domowe jak w kuchniach węglowych palić mają i szło to pięknie jeśli postępowały tak jak na filmie pokazane było (spalanie współprądowe).
Film przedstawiał nie tylko aspekt palenia w piecu - CZY UMIESZ PALIĆ W PIECU (https://www.youtube.com/watch?v=m1ZFTpWcO4g).
Brak edukacji i utwierdzenie zagorzałych palaczy że dym musi lecieć. Nic dziwnego skoro od dziecka widział taki widok to nikt go nie przekona że dymem można palić. Pamiętam swoje początki i teksty od znajomych ze gdyby mnie nie znali to pomyśleli by że zwariowałem. A wystarczy parę audycji w telewizji i ludzie zmienili by podejście do palenia w piecu. Jestem za edukacją a nie karami, wymuszaniem i wmawianiem społeczeństwu że węgiel jest niedobry. Nowe elektrownie węglowe w naszym kraju są tak zabezpieczone przez filtry warte miliony złotych że gdyby pobrały powietrze z jakiejś dużej aglomeracji to taka elektrownia węglowa oddała by do atmosfery czystsze powietrze niż pobrała.
Nawet bym się był w stanie zgodzić - peoblem w tym, że już dawno temu czytałem raporty, że w ogromnej większośći problem nie jest w elektrowniach, tylko w niskiej emisji. Nikt tego chyba nie kwestionuje. Był już czas, całkiem sporo na edukację - przyniosło to taki a nie inny efekt. Teraz przyszedł czas na kary. Niestety, czasami nie da się inaczej.
DUNIA.MD
30-01-2022, 12:24
Jakość powietrza w Krakowie po likwidacji węglowych kopcichów poprawiła się - patrz podlinkowane przeze mnie wykresy.
Były swego czasu też wykresy które pokazywały że się jeszcze pogorszyło. Dziwnym trafem jakoś o tym sie nie mówi.
DUNIA.MD
30-01-2022, 12:29
Nawet bym się był w stanie zgodzić - peoblem w tym, że już dawno temu czytałem raporty, że w ogromnej większośći problem nie jest w elektrowniach, tylko w niskiej emisji.
Fakt, najwięcej szkody robią kominki na nowych osiedlach nowobogackich. Z jednej strony trąbią o zielonym ładzie i jacy to oni są EKO bo mają pompę ciepła, solary i fotowoltaikę a z drugiej szkodzą środowisku nie mając o tym pojęcia. Przykładem może być nasz fotograf.
Nikt tego chyba nie kwestionuje. Był już czas, całkiem sporo na edukację - przyniosło to taki a nie inny efekt. Teraz przyszedł czas na kary. Niestety, czasami nie da się inaczej.
Jaka edukacja, gdzie ty widziałeś w telewizorni jakiś film lub program. Ostatni jaki widziałem przytoczyłem w poprzednim poście zmotywowany przez @samsu.
fotohobby
30-01-2022, 12:35
Były swego czasu też wykresy które pokazywały że się jeszcze pogorszyło. Dziwnym trafem jakoś o tym sie nie mówi.
Czekam na nie.
fotohobby
30-01-2022, 12:38
Fakt, najwięcej szkody robią kominki na nowych osiedlach nowobogackich. Z jednej strony trąbią o zielonym ładzie i jacy to oni są EKO bo mają pompę ciepła, solary i fotowoltaikę a z drugiej szkodzą środowisku nie mając o tym pojęcia. Przykładem może być nasz fotograf.
Bardzo bym chciał, żeby każdy komin w mojej dzielnicy szkodził tak, jak mój.
Czyli 10-12x w ciągu roku po 4-6 godzin
:lol:
Fakt, najwięcej szkody robią kominki na nowych osiedlach nowobogackich. Z jednej strony trąbią o zielonym ładzie i jacy to oni są EKO bo mają pompę ciepła, solary i fotowoltaikę a z drugiej szkodzą środowisku nie mając o tym pojęcia. Przykładem może być nasz fotograf.
Jaka edukacja, gdzie ty widziałeś w telewizorni jakiś film lub program. Ostatni jaki widziałem przytoczyłem w poprzednim poście zmotywowany przez @samsu.
Kominki mniej szkodzą bo spalanie drewna jest mniej szkodliwe niż spalanie węgla w domowych piecach.
Do tego kominki są sporadycznie używane.
lolson28
31-01-2022, 06:47
Kominki mniej szkodzą bo spalanie drewna jest mniej szkodliwe niż spalanie węgla w domowych piecach.
Do tego kominki są sporadycznie używane.
Witam
Srutu tutu. Dotyczy szczególnie tych co mają kotłownie w salonie i kopcą w kominkach przez cały sezon (czasami mokrym drewnem nawet)
DUNIA.MD
31-01-2022, 12:41
Witam
Srutu tutu. Dotyczy szczególnie tych co mają kotłownie w salonie i kopcą w kominkach przez cały sezon (czasami mokrym drewnem nawet)
O tym właśnie mówię, preferują piwo (ekoterroryści) a popijają wódką (ledwo palące się, niedosuszone drewno).
mistalova
31-01-2022, 13:41
Nie widzisz różnicy pomiędzy spalaniem drewna (nawet wilgotnego) a spalaniem wungla?
DUNIA.MD
31-01-2022, 14:16
Nie widzisz różnicy pomiędzy spalaniem drewna (nawet wilgotnego) a spalaniem wungla?
Trzeba ten wpis zabezpieczyć przed usunięciem. Tak może się wypowiadać osoba nie mającą kompletnego pojęcia o spalania paliw stałych. Węgiel można spalić czysto i ekonomicznie. Trzeba tylko chęci, trochę wiedzy i odpowiedniego kotła lub techniki spalania. Laluś jednak woli coś czystego i mało obsługowego więc sięga po coś pseudo nowoczesnego i ekologicznego a na brudny węgiel nie chce nawet patrzeć.
fotohobby
31-01-2022, 15:09
Trzeba ten wpis zabezpieczyć przed usunięciem. Tak może się wypowiadać osoba nie mającą kompletnego pojęcia o spalania paliw stałych. Węgiel można spalić czysto i ekonomicznie. Trzeba tylko chęci, trochę wiedzy i odpowiedniego kotła lub techniki spalania. Laluś jednak woli coś czystego i mało obsługowego więc sięga po coś pseudo nowoczesnego i ekologicznego a na brudny węgiel nie chce nawet patrzeć.
Te osoby które w okolicy ogrzewają domy węglem są w wieku 60+ i są kompletnie niereformowalne, albo mają kotły z podajnikiem i nie interesuje ich co z komina wylatuję.
Jeszcze za czasów palenia miałem, rozmawiałem z jednym z nich na temat palenia od góry - to mnie wyśmiał.
Bo wg niego żar trzeba było na noc dobrze zasypać, najlepiej polanym wodą miałem (sam z dzieciństwa pamiętam jak dziadek lał), wtedy trzyma całą noc i rano nie trzeba rozpalać.
Starsze pokolenie jest NIEREFORMOWALNE, a młode ma większą świadomość ekologiczną, więcej pracuje, częsciej wyjeżdża i węgiel nie jest dla nich atrakcyjną formą ogrzewania.
I oczywiście, ktoś ograniczony w swoich poglądach uważa ich za "lalusi"...
Ale rozumiem - to twardziel, co nadal z "dwójką" biega do sławojki...
Witam
Srutu tutu. Dotyczy szczególnie tych co mają kotłownie w salonie i kopcą w kominkach przez cały sezon (czasami mokrym drewnem nawet)
Nie ma aż tak głupich.
Może piszesz ze swojego starego doświadczenia.
Nie widzisz różnicy pomiędzy spalaniem drewna (nawet wilgotnego) a spalaniem wungla?
Masz rację
Trzeba ten wpis zabezpieczyć przed usunięciem. Tak może się wypowiadać osoba nie mającą kompletnego pojęcia o spalania paliw stałych.
Węgiel można spalić czysto i ekonomicznie. Trzeba tylko chęci, trochę wiedzy i odpowiedniego kotła lub techniki spalania.
Laluś jednak woli coś czystego i mało obsługowego więc sięga po coś pseudo nowoczesnego i ekologicznego a na brudny węgiel nie chce nawet patrzeć.
Ten wpis trzeba zachować dla potomnych :D
Dzięki tej "chęci" zmieniasz skład spalanego węgla i dzięki temu spala się "czysto i ekonomicznie".
:yes: :D
To jest forum "budowlane".
Tu albo ktoś już zbudował, albo buduje, albo ma zamiar...
Nie ma tu chyba ani jednego forumowicza, który "wszystkozernej kozy" na budowie nie docenia!
Wszelkie palne resztki pobudowlane żarła dając naprawdę sporo ciepła.
Nawet zimą wykończeniówkę pozwoliła prowadzić.
No i od tego robiło się czysto i było ekonomicznie!!!
Nawet bardzo, bo wygarniete z paleniska i popielnika gwoździe to teraz 1,20zł/kg
:lol:
Jeszcze się tak na tym świecie nie zdarzyło, żeby zapalił się gdzieś kawałek drewna, bryłka węgla czy kropla benzyny!
To jest NIEPALNE!!!
Pala się wyłącznie gazy, jakie te substancje uwalniaja.
Więc jak ktoś ma dobre urządzenie do zgazowywania paliwa - pali czysto.
Adam M.
DUNIA.MD
31-01-2022, 16:08
Ten wpis trzeba zachować dla potomnych :D
Dzięki tej "chęci" zmieniasz skład spalanego węgla i dzięki temu spala się "czysto i ekonomicznie".
:yes: :D
Kolejny amator się ujawnił - na tablicę "Panie Sławku". 458583
DUNIA.MD
31-01-2022, 16:10
Pala się wyłącznie gazy, jakie te substancje uwalniaja.
Więc jak ktoś ma dobre urządzenie do zgazowywania paliwa - pali czysto.
Adam M.
No cóż taki kocioł lub technika spalania zarezerwowana jest wyłącznie dla ludzi inteligentnych.
To jest forum "budowlane".
Tu albo ktoś już zbudował, albo buduje, albo ma zamiar...
Nie ma tu chyba ani jednego forumowicza, który "wszystkozernej kozy" na budowie nie docenia!
Wszelkie palne resztki pobudowlane żarła dając naprawdę sporo ciepła.
Nawet zimą wykończeniówkę pozwoliła prowadzić.
No i od tego robiło się czysto i było ekonomicznie!!!
Nawet bardzo, bo wygarniete z paleniska i popielnika gwoździe to teraz 1,20zł/kg
:lol:
Jeszcze się tak na tym świecie nie zdarzyło, żeby zapalił się gdzieś kawałek drewna, bryłka węgla czy kropla benzyny!
To jest NIEPALNE!!!
Pala się wyłącznie gazy, jakie te substancje uwalniaja.
Więc jak ktoś ma dobre urządzenie do zgazowywania paliwa - pali czysto.
Adam M.
:yes::yes::yes:
mistalova
31-01-2022, 20:02
Trzeba ten wpis zabezpieczyć przed usunięciem. Tak może się wypowiadać osoba nie mającą kompletnego pojęcia o spalania paliw stałych. Węgiel można spalić czysto i ekonomicznie. Trzeba tylko chęci, trochę wiedzy i odpowiedniego kotła lub techniki spalania. Laluś jednak woli coś czystego i mało obsługowego więc sięga po coś pseudo nowoczesnego i ekologicznego a na brudny węgiel nie chce nawet patrzeć.
Zdecydowanie należy ten wpis zabezpieczyć przed usunięciem.
Bo takie bzdury nieczęsto się tutaj zdażają.
Każdy niech sobie odpowie, czy woli być nowoczesnym eko-lalusiem, czy troglodytą-brudasem.
lolson28
01-02-2022, 07:12
A potem jest płacz i zgrzytanie zębów bo jak wyłączą prąd to taki eko-laluś nie wie co zrobić.
Wtedy do łask wraca ten brudny kominek w salonie i mokre drewno, bo laluś nie wie że musi być suche.
Zawsze można też udać się z problemem do mamy, mama przytuli, pomoże :D
Bo takie bzdury nieczęsto się tutaj zdażają.
Ale błędy ortograficzne to już częściej.
mistalova
01-02-2022, 08:53
A potem jest płacz i zgrzytanie zębów bo jak wyłączą prąd to taki eko-laluś nie wie co zrobić.
Wtedy do łask wraca ten brudny kominek w salonie i mokre drewno, bo laluś nie wie że musi być suche.
Zawsze można też udać się z problemem do mamy, mama przytuli, pomoże :D
Eko-lalusie mają agregaty. Nie muszą być średniowiecznymi troglodytami.
Ale błędy ortograficzne to już częściej.
No i co z tego? Kogo obchodzą błędy ortograficzne? Jesteś nazistą gramatycznym?
A potem jest płacz i zgrzytanie zębów bo jak wyłączą prąd to taki eko-laluś nie wie co zrobić.
Wtedy do łask wraca ten brudny kominek w salonie i mokre drewno,
Tak jest. Do tego jak przyjdzie wojna to kominek jak znalazł. Ruski przyjdzie i zamiast cię zarżnąc, a córki wziąć w jasyr, będzie ci palił pod piecem i dostarczał wysuszone kubiki drewna.
Nie mogę już słuchać tych bredni. jedyna dłuższa awaria jakiej doświadczyłem odkąd pamietam to mega awaria w centrum Katowic od 14 do 24 godziny. Musiałem wejśc na 23 pietro schodami, a Ruskich nie było do pomocy, oj nie!
https://imgw.isok.gov.pl/mapy-zagrozen-i-ryzyka/zagrozenia-meteorologiczne/szadz/studium-przypadku.html
Ja to dobrze pamietam.
Kilka tygodni prądu nie było miejscami...
Adam M.
lolson28
01-02-2022, 10:53
Eko-lalusie mają agregaty.
Chętnie popatrzę jak ten Twój agregat zasila pompę ciepła przez dobę lub dwie.
Tak jest. Do tego jak przyjdzie wojna to kominek jak znalazł. Ruski przyjdzie i zamiast cię zarżnąc, a córki wziąć w jasyr, będzie ci palił pod piecem i dostarczał wysuszone kubiki drewna.
Czy ktoś gdzieś pisał o wojnie ? Chyba Cię poniosło.
fotohobby
01-02-2022, 11:05
Chętnie popatrzę jak ten Twój agregat zasila pompę ciepła przez dobę lub dwie.
.
Serio, na Śląsku dwie doby bez prądu ?
Tego nawet w PRL przy 10. stopniu zasilania nie było..
lolson28
01-02-2022, 11:05
Nie mogę już słuchać tych bredni.
Polecam inne wątki na forum , te o spalaniu gazu i pompach ciepła, tam też chłopaki wypisują ciekawe rzeczy.
lolson28
01-02-2022, 11:07
Serio, na Śląsku dwie doby bez prądu ?
Czy pompy ciepła montuje się tylko na Śląsku ?
Z tego co czytam , akurat Ty jesteś bezpieczny , wrzucisz mokrego do kominka i przetrwasz.
fotohobby
01-02-2022, 11:14
Czy pompy ciepła montuje się tylko na Śląsku ?
Z tego co czytam , akurat Ty jesteś bezpieczny , wrzucisz mokrego do kominka i przetrwasz.
A to gdzie ostatnio występowały 2 dniowe blackouty ?
Dlaczego mam palić mokrym drewnem ? Zbyt leniwy jestem i nie lubię czyścić szyby po paleniu mokrym.
Moje drewno ma od 18 do 36 miesięcy- w zależności, kiedy było przycinanie.
lolson28
01-02-2022, 11:34
Oj pamięć masz króciutką. W ostatni weekend podobno wiało troszeczkę w kraju.
W informacjach różnych wymiarów twierdzili że kilkadziesiąt a nawet kilkaset tyś ludzi nie ma dostępu do energii elektrycznej.
Dobrze że mrozu nie ma, dopiero byłby lament .
Może zakłady energetyczne poskładają to do końca tygodnia.
Może zakłady energetyczne poskładają to do końca tygodnia.
Gdzieś jeszcze nie usunięto awarii?
lolson28
01-02-2022, 12:23
991 tu możesz dzwonić z tym pytaniem
mistalova
01-02-2022, 12:53
Chętnie popatrzę jak ten Twój agregat zasila pompę ciepła przez dobę lub dwie.
Pociągnie. tylko nie wiem dlaczego dobę czy dwie? Mieszkam w mieście, nie w odludnej jaskini.
Ostatnie kilkugodzinne przerwy w dostawie EE jakie pamiętam to były jeszcze w cholernym PRLu.
DUNIA.MD
01-02-2022, 13:19
A potem jest płacz i zgrzytanie zębów bo jak wyłączą prąd to taki eko-laluś nie wie co zrobić.
Wtedy do łask wraca ten brudny kominek w salonie i mokre drewno, bo laluś nie wie że musi być suche.
Zawsze można też udać się z problemem do mamy, mama przytuli, pomoże :D
A to z zapowiedzi analityków rynku będzie miało miejsce już jesienią tego roku.
DUNIA.MD
01-02-2022, 13:21
Nie mogę już słuchać tych bredni.
To się zacznij przyzwyczajać bo idzie bida.
991 tu możesz dzwonić z tym pytaniem
A to przepraszam. Myślałem, że jak o czymś piszesz, to coś o tym wiesz.
lolson28
01-02-2022, 15:43
Udowodnij mi że wszystko już działa.
lolson28
01-02-2022, 15:46
Pociągnie. tylko nie wiem dlaczego dobę czy dwie? Mieszkam w mieście, nie w odludnej jaskini.
Ostatnie kilkugodzinne przerwy w dostawie EE jakie pamiętam to były jeszcze w cholernym PRLu.
I życzę Ci żebyś nigdy nie musiał go podłączać.
Serio, na Śląsku dwie doby bez prądu ?
Tego nawet w PRL przy 10. stopniu zasilania nie było..
Albo jesteś tak młodziutki że PRLu nie znasz, albo Cię demencja dopadła...
Bywało. Nie wszędzie.
Adam M.
fotohobby
01-02-2022, 17:21
Pisałem o Śląsku
fotohobby
01-02-2022, 18:59
No więc uszczegóławiając - w mojej części Śląska, począwszy od początku lat 80 takich sytuacji nie było.
Może u Ciebie, na "pustyni" tak
Jo tyż...
Adam M.
Jesteś pewny, że nie piszesz o zagranicy? ;)
Były lata 70-te, 80-te...
TERAZ mieszkam na pustynii (Błędowskiej, jedynej w Europie).
Urodziłem sie NIEMCEM w Glaiwitz w 1956r. (o czym dowiedziałem się w Hamburgu duzo później).
Dorastałem na Śląsku w Pyskowicach, do których Gliwice dołączono jakies 500 lat później.
Nauki pobierałem w byłej Adof Hitler Schoole.
Dać zdjęcie? (mam)
Takie patriotyzmy lokalne....
Mieszkałem w Zakopanym, Sopocie, Gdyni...
Był czas, gdy władałem BIEGLE wszystkimi gwarami...
Góralską, Mazurską, Pomorską, oczywiście - Śląską...
Mama z Częstochowy a Tatko z Mazowsza...
Na Wysrance sie poznali... (Wyższa Szkoła Rolnicza)
Tatko pokazywał mi diamentową gwiazdę pradziadka. Za wszystkie powstania śląskie...
Masz takich przodków?
Trochę pracowałem w ODGW.
Sporo zobaczyłem.
WIEM co piszę...
Adam M.
Pitrekkk
01-02-2022, 20:13
Udowodnij mi że wszystko już działa.
Mistrz erystyki opacznie rozumianej.
Ciężar dowodu leży po stronie twierdzącego. Ty jesteś strona która wysnuła twierdzenie że energetyka nie radzi sobie z naprawami i po Twojej stronie - nie przeciwniku tej dyskusji - udowodnieni że tak właśnie jest.
Były lata 70-te, 80-te...
TERAZ mieszkam na pustynii (Błędowskiej, jedynej w Europie).
Urodziłem sie NIEMCEM w Glaiwitz w 1956r. (o czym dowiedziałem się w Hamburgu duzo później).
Dorastałem na Śląsku w Pyskowicach, do których Gliwice dołączono jakies 500 lat później.
Nauki pobierałem w byłej Adof Hitler Schoole.
Dać zdjęcie? (mam)
Takie patriotyzmy lokalne....
Mieszkałem w Zakopanym, Sopocie, Gdyni...
Był czas, gdy władałem BIEGLE wszystkimi gwarami...
Góralską, Mazurską, Pomorską, oczywiście - Śląską...
Mama z Częstochowy a Tatko z Mazowsza...
Na Wysrance sie poznali... (Wyższa Szkoła Rolnicza)
Tatko pokazywał mi diamentową gwiazdę pradziadka. Za wszystkie powstania śląskie...
Masz takich przodków?
Trochę pracowałem w ODGW.
Sporo zobaczyłem.
WIEM co piszę...
Adam M.
Szacun.. toś ty ziomal
I tak mają mnie tu za szura...
Adam M.
@adam_mk
Chwalisz się czy żalisz?
Nie rozumiesz...jak mieszkasz po niewłaściwej stronie Brynicy, to mieszkasz za granicą. Nikt cię nie uświadomił? :P:lol2:
lolson28
02-02-2022, 07:09
Mistrz erystyki opacznie rozumianej.
Ciężar dowodu leży po stronie twierdzącego. Ty jesteś strona która wysnuła twierdzenie że energetyka nie radzi sobie z naprawami i po Twojej stronie - nie przeciwniku tej dyskusji - udowodnieni że tak właśnie jest.
Właśnie wróciłem z Piździchowa to w województwie pomorskim. Ludzie narzekali, że jeszcze nie naprawione ;)
U mnie też nie było ale to raptem 4 godziny więc nikt tego nie zauważył poza tym że internetu nie było a dla młodego to prawie koniec świata , super było aby te 4 godziny wolności :lol::lol::lol::lol::lol:
@adam_mk
Chwalisz się czy żalisz?
Nie rozumiesz...jak mieszkasz po niewłaściwej stronie Brynicy, to mieszkasz za granicą. Nikt cię nie uświadomił? :P:lol2:
Spoko...
Mieszkałem i po własciwej stronie sporo lat. (Gliwice).
I po niewłasciwej też (Sosnowiec).
Jestem uświadomiony. :lol:
Mało to ludzi za granicą mieszka?
Tu, na Jurze, latem jest pięknie...
Adam M.
mistalova
02-02-2022, 11:30
A to z zapowiedzi analityków rynku będzie miało miejsce już jesienią tego roku.
I będzie koniec świata?Sodoma i Gomorra!
A nadjedzie czterech jeźdźców apokalipsy? A może tylko jeden ze wschodu? No i co mają zrobić niewierzący w panbuka?
Tyle pytań a tak mało czasu....
I będzie koniec świata?Sodoma i Gomorra!
A nadjedzie czterech jeźdźców apokalipsy? A może tylko jeden ze wschodu? No i co mają zrobić niewierzący w panbuka?
Tyle pytań a tak mało czasu....
Tego ze wschodu bym się tak bardzo nie bał , bać trzeba się tzw przyjaciół z zachodu i to o ironio jest zgroza ,
mistalova
02-02-2022, 12:50
Ciekawa teoria.
Ja w razie W jednak będę uciekał na zachód, nie na wschód.
Zaś nasi coś z Anglikami kombinują...
Nic z historii nie zakumali!
Znowu nam koło piórka zrobią...
Adam M.
Ciekawa teoria.
Ja w razie W jednak będę uciekał na zachód, nie na wschód.
A przed kim ty to chcesz uciekać ? tu nikt nie przyjdzie tu tylko obce wojska robią sobie poligon doświadczalny , rusek ma na nas lachę , to zachód raczej prowokuje a rusek tylko szyki im miesza by nie rusek to już pewnie harataka byłaby na Iran lub co gorsze na Chiny a tak rusek rozładowuje trochę napięcie a że sobie wojaków wozi w tę i wewtę co to komu do niego skoro u siebie to robi , bardziej bać się trzeba tych w białych kołnierzykach to oni nas oszwalbiają i to dosłownie ale ja się nie znam rusków specjalnie nie lubię siedzę dalej jak siedziałem i nigdzie się nie wybieram .
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin