Witam wszystkich. Trochę czasu minęło od mojego ostatniego postu. Więc to, co się wydarzyło: W dniu 11 czerwca ekipa rozpoczęła prace. Z rana około dziewiątej koparką zdjęto humus i do łopat. Poniedziałek i wtorek ławy wykopana i dzisiaj tj. w środę skręcali zbrojenie i pierwsze elementy poszły w doły. Jutro tylko małe poprawki i w piątek zalewamy ławy. 18-tego przyjeżdżają bloczki, cement, papa i inne materiały na fundamenty. Mieliśmy ...
Poniedziałek 2007-06-11 Idealny dom w sensie materialnym .... jest jak idealny samochód. Niepozorny z zewnątrz, w środku komfort / moc zapewniająca dużą przyjemność z mieszkania / jazdy. Chciałbym mieć i jedno i drugie, póki co mój samochód jest bliższy ideału. Jazda w nim koi spracowaną duszę. Cóż M08 to nie idealny dom ... jeszcze nie. To tytułem podsumowania: Czy drażni mnie mój dom i czy jestem z niego zadowolony? Wtorek 2007-06-12 Czy drażni mnie mój dom ...
Jakiś czas temu mialam wkleić zdjęcia z dziełem mojego męża, czyli otynkowana przez niego ścianą. Pierwszy kawałek nie wyszedł zbyt rewelacyjnie, więc pewnie jakieś zaprawki gipsowe będzie musiał zrobić. Ale już nastepna próba wyszła rewelacyjnie. Ściana jest gładziutka. Gdzieniegdzie tylko widać ślady zacierania. Gładkość na zdjęciu raczej nie będzie widoczna, ale i tak muszę go pochwalić. Tu widać: ...
Dziś przyszła pora na słupki i wieniec. Nie wiem czy majster dzwonił do kiera, by ten odebrał zbrojenie (pewnie nie), w każdym razie już zalane i po ptokach. Jutro pewnie ruszą z działówkami :D Wieczorna fotka wianuszka na ścianie kolankowej ( :oops: jak oni nadzieją murłatę na te kotwy :oops: , człowiek ma tyle głupich pytań, że aż wstyd...)
Z dnia na dzień nasza Emanuela nabiera kształtów, dzisiaj wylewali pierwszą warstwę posadzki: popołudniu pojechaliśmy ją podlać: