gmina wydala mi warunki na podstawie ktorych jasno bylo okreslone ze mam postawic budynek 4 m od sasiada 30 od drogi powiatowej i 3 m od drogi gruntowej,uzyskalam prawomocne pozwolenie na budowe ponad pol roku temu i w tym tygodniu byl u mnie geodeta wytyczyl mi budynek zgodnie z pozwoleniem i wszystko bylo ladnie dopoki zyczliwy sasiad nie przyszedl na teren budowy i nie zakwestionowal warunkow wydanych przez urzad gminy.z pewnego zrodla wiem ze gmina popelnila blad przy wydawaniu warunkow bo powinni napisac ze od tej drogi mam sie odsunac o 6 m. sama nie wiem co teraz robic bo sasiad mnie straszy ze zajmie sie ta sprawa a ja mam juz zamowiony sprzet do kopania i materialy.moglabym sie zmiescic w granicy 6m ale tylko wtedy gdy usunelabym z projektu garaz ale tego bym nie chciala.moze ktos mi pomoze