dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11
  1. #1

    Domyślnie Jak zmusić urzędasów do roboty?

    Witam
    Mam problem dość idiotyczny.
    Mam działkę na której do tej pory stała woda, teraz wodę mam na głebokości ok 70 cm, a to tylko dlatego ze kilkaset metrów od działki, przepust na drodze zapadł sie i jest niedrożny. Przepust i droga należa do innej gminy i innego starostwa. Pojechałem do gminy ( tej obcej) w maju obiecano mi ze w ciagu 2 tyg. to zrobią , bo i tak planują remont drogi ( żużlówka ). I dalej nic obiecują że za jakiś czas ......Nie moge wykonac przyłacza wodociągowego i nie moge wylac ław pod budynek mieszkalny. Co mam z tym zrobić ?
    Czy moge domagac sie odszkodowania? Jeśli tak to w jakiej formie?

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar jajmar
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Skąd
    Tarnobrzeg-Rzeszów
    Posty
    10.216

    Domyślnie Re: Jak zmusić urzędasów do roboty?

    Cytat Napisał arturrex
    Witam
    Mam problem dość idiotyczny.
    Mam działkę na której do tej pory stała woda, teraz wodę mam na głebokości ok 70 cm, a to tylko dlatego ze kilkaset metrów od działki, przepust na drodze zapadł sie i jest niedrożny. Przepust i droga należa do innej gminy i innego starostwa. Pojechałem do gminy ( tej obcej) w maju obiecano mi ze w ciagu 2 tyg. to zrobią , bo i tak planują remont drogi ( żużlówka ). I dalej nic obiecują że za jakiś czas ......Nie moge wykonac przyłacza wodociągowego i nie moge wylac ław pod budynek mieszkalny. Co mam z tym zrobić ?
    Czy moge domagac sie odszkodowania? Jeśli tak to w jakiej formie?
    Skoro stała a teraz jest 70cm pod ziemią to sie poprawiło wiec w czym problem ?

  3. #3

    Domyślnie

    stała przez 3 miesiące a w ubiegłych latach wody nie było
    powstała tama i teraz okoliczne łaki sa kilkuhektarowym stawem

  4. #4
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Martinezio
    Zarejestrowany
    Aug 2008
    Skąd
    Seroki Village ;)
    Posty
    3.124
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    107

    Domyślnie

    Szpadel i łopata w dłoń i usuń tamę Oczywiście rowu nie naprawiaj, tylko samą tamę usuń, aby była droga dla wody.
    I niestety, nie licz na "dziękuję" ze strony gminy. Co najwyżej sąsiedzi uścisną łapkę.
    Dziennik tutaj
    Wnętrza tutaj
    A komentarze tutaj

    <a href=http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2F1procent.waw.pl%2F target=_blank>http://www.1procent.waw.pl/baner.png</a>
    Pomóż żyć normalnie - zlikwidujmy wspólnie barierę słabości!


  5. #5

    Domyślnie

    popieram - alternatywą jest czekanie parę miesięcy lub nawet do przyszłego roku (w zależności czy zapadnięta droga jest mocno uczęszczana)

  6. #6

    Domyślnie

    Kopanie głębokich dołów po 12 godzin dziennie- po takiej"kuracji" wezmą się do pracy na bank
    Jak każdy o sobie pomyśli, to będzie o wszystkich pomyślane...
    Moje ogłoszenie

  7. #7

    Domyślnie

    niestety na własna ręke tego zrobić nie moge bo nie jestem właścicielem tej drogi
    takie mamy w tym kraju prawo

  8. #8

    Domyślnie

    jak nie wolno to trzeba szybko... - generalnie współczuję - to może uderz do swojej gminy żeby pogoniła tamtych? - chociaż pewnie będzie jak w przysłowiu: kruk krukowi oka itd...

  9. #9
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Martinezio
    Zarejestrowany
    Aug 2008
    Skąd
    Seroki Village ;)
    Posty
    3.124
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    107

    Domyślnie

    Może do jakiegoś zarządu melioracji by zapukać? W końcu to oni są odpowiedzialni za m.in. rowy melioracyjne...
    Dziennik tutaj
    Wnętrza tutaj
    A komentarze tutaj

    <a href=http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2F1procent.waw.pl%2F target=_blank>http://www.1procent.waw.pl/baner.png</a>
    Pomóż żyć normalnie - zlikwidujmy wspólnie barierę słabości!


  10. #10

    Domyślnie

    totalne bagno!!
    dziś dzwoniłem do swojej gminy,ale wójta nie ma - urlop, bedzie w piątek i jakis gostek ma z nim na ten temat rozmawiać, bo jak stwierdził "tu tylko wójt z wójtem moze sie dogadać, bo jak ja zadzwonie to mnie wójt oleje"
    zarzad melioracji? kiedys były spółki wodne, ale rozwiązano i na gminie lezy obowiązek utrzymania urządzeń melioracyjnych

    PS sasiednia gmina dopatruje sie przyczyny u mojego sasiada bo kilka lat temu wykopał dziurę w ziemi i powstał mu przez to staw
    nie komentuje

  11. #11
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar Bold
    Zarejestrowany
    Feb 2008
    Skąd
    Kraków
    Posty
    751
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    44

    Domyślnie

    znajdź prawnika, za 200 zł wystosuje w twoim imieniu odpowiednie pisemko do gminy, efekt gwarantowany

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony