Proszę o opinie. W projekcie otwory pod wszystkie drzwi wewnętrzne mam z wymiarowane 90x210. Moi wspaniali murarze porobili mi otwory drzwiowe według własnego "uznania". Przy czym nie ma żadnej powtarzalności, szerokość otworów "waha" się od 88 do 93cm. Poprosiłem ich o poprawę, a oni mówią, że do puki nie wybiorę konkretnych drzwi, to nie ma sensu cokolwiek robić. Bo pod każde drzwi robi się różne otwory. Czy mam im wierzyć, czy może powinienem wymóc na nich wyrównanie szerokości wszystkich otworów do 90cm.
Proszę o opinie, bo dzień ostatecznego rozliczenia zbliża się wielkimi krokami