uderz w stół....
nie pouczam. W gruncie rzeczy teraz jest niepopularne mieć ten "dobry smak". Niepopularne jest pracować nad sobą. Popularna jest pospolitość, swojska dla większości, zrozumiała, łatwa w odbiorze. Zwykle właśnie to "się podoba". I będziemy tak taplać się w samozadowoleniu podobania się sobie.