dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 21
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 415
  1. #61
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar kasiaa256
    Zarejestrowany
    May 2008
    Posty
    1.042
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    115

    Domyślnie

    Cytat Napisał fennel
    Cytat Napisał JoShi
    Cytat Napisał kasiaa256
    Ale w większości ich misek ciasto samo sie robi
    Ja tam nie ufam sprzętom w których coś się robi samo... A juz gotowanie kompotu bez doprowadzenia do wrzenia to dla mnie jakiś absurd.
    Tez mi to przyszlo do glowy.
    Z tym ciastem robiacym sie samo, to z lekka naciagane. Tesciowa kupila sobie takie "cudo" do wyrabiania ciast drozdzowych (raczej jej wcisneli), jak zobaczylam to "wyrobione" ciasto, to wygladalo jak nie do konca wyrobione. Zdecydowanie wole robota kuchennego.
    Nie namawiam, ale dopóki nie miałam miski to drożdżowe kupowałam gotowe, bo nie umialam sama wyrobic. Teraz drożdżówki piekę przynajmniej raz w tygodniu.

  2. #62
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar kasiaa256
    Zarejestrowany
    May 2008
    Posty
    1.042
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    115

    Domyślnie

    Cytat Napisał JoShi
    ... A juz gotowanie kompotu bez doprowadzenia do wrzenia to dla mnie jakiś absurd.
    Też tak myslałam - tylko po co gotować, skoro gotowanie zabija wiekszość dobrych skladników, witamin, mikroelementów itp. Jemy przeciez surowe owoce, także zalane tylko wrzątkiem nas nie otrują. Owoce sa miękkie, kompot równie aromatyczny i smaczny jak po godzinnym gotowaniu, a przy tym zdrowszy, bo niewygotowany.

  3. #63
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar qqrq5
    Zarejestrowany
    Feb 2007
    Posty
    1.419
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    87

    Domyślnie

    Mix-max - kawka z wysoka pianką, prawie taka jak z porządnego ekspresu. Poza tym robię w tym pojemniczu wszelkie sosy i zaprawki do zupy.

    .
    ja tez sosy i inne lekkie rzeczy robie, ale kiedys zrobiłam ciasto na nalesniki, tak jak tam pisano i nie chciała sie mąka wymieszac z reszta

    miske do ciasta mam, ale trzymam w niej inne rzeczy, np sałatke swierzo zrobiona

    mam stolnice i wałek do ciasta-nie uzywam

    mam tez jakis pojemnik na pikle czy cos takiego, sluzy jako normalny pojemnik w kuchni

    jeszcze mam jakies małe pojemniki na zywnosc, ze niby moga stac długo w lodowce

  4. #64

    Domyślnie

    Cytat Napisał kasiaa256

    Proszę bardzo:
    Szef kuchni - pewnie wiele z Was znają to urzadzenie, ja nie wyobrażam sobie życia bez niego. Placki ziemniaczane to teraz przyjemność, a i sałatki robi sie szybciej, świetnie szatkuje warzywa.
    Zamiast tego wolę blender Brauna z przystawkami, ten oto:
    http://www.allegro.pl/item548679140_...gw_24_msc.html
    Sieka, kroi w plasterki, "tarkuje", miesza pasty i kremy (podobno i ciasta), ubija pianę, miksuje zupy i koktaile. Zajmuje mało miejsca i nie trzeba kręcić korbką

  5. #65
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar JoShi
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    9.894
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    Cytat Napisał kasiaa256
    Też tak myslałam - tylko po co gotować, skoro gotowanie zabija wiekszość dobrych skladników, witamin, mikroelementów itp. Jemy przeciez surowe owoce, także zalane tylko wrzątkiem nas nie otrują. Owoce sa miękkie, kompot równie aromatyczny i smaczny jak po godzinnym gotowaniu, a przy tym zdrowszy, bo niewygotowany.
    Tylko to nie jest kompot a wyciąg z owoców. Taka drobna różnica...
    Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
    Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog

  6. #66
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar JoShi
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    9.894
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaszak
    Zamiast tego wolę blender Brauna z przystawkami, ten oto:
    http://www.allegro.pl/item548679140_...gw_24_msc.html
    Sieka, kroi w plasterki, "tarkuje", miesza pasty i kremy (podobno i ciasta), ubija pianę, miksuje zupy i koktaile. Zajmuje mało miejsca i nie trzeba kręcić korbką
    Z takich co nie trzeba kręcić korbką to wolę:



    Mam wstręt do tej obrzydliwej papki jaką się w sklepach sprzedaje pod nazwą "mięso mielone" (wiem wiem, można kupić w kawałku i poprosić o zmielenie to tez nie dla mnie) a poza tym nie tylko mięso się miele. Do tego rozdrabnia warzywa i nie muszę się szarpać z tarką. A i po zmieleniu 10 kg mięsa ładnie mi to zapakuje we flaczki przed wędzeniem, ale to już dla hobbystów...
    Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
    Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog

  7. #67

    Domyślnie

    Cytat Napisał kasiaa256
    Nie namawiam, ale dopóki nie miałam miski to drożdżowe kupowałam gotowe, bo nie umialam sama wyrobic. Teraz drożdżówki piekę przynajmniej raz w tygodniu.
    Ciasto moze i robi, ale go dobrze nie wyrabia (laczy skladniki).

  8. #68

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaszak
    Zamiast tego wolę blender Brauna z przystawkami, ten oto:
    http://www.allegro.pl/item548679140_...gw_24_msc.html
    Sieka, kroi w plasterki, "tarkuje", miesza pasty i kremy (podobno i ciasta), ubija pianę, miksuje zupy i koktaile. Zajmuje mało miejsca i nie trzeba kręcić korbką
    Potwierdzam, jest nieodlacznym sprzetem w mojej kuchni od ok. 8 lat, tylko ze ja mam starszy model. Przezyl juz bardzo duzo .

  9. #69
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar qqrq5
    Zarejestrowany
    Feb 2007
    Posty
    1.419
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    87

    Domyślnie

    my dostalismy w prezencie slubnym jakiegos Moulinexa
    jeszcze nie wyjełam go z kartonu i tak lezy 3 rok

  10. #70

    Domyślnie

    Jak dla mnie superwynalazkiem do kuchni są silikonowe formy do pieczenia. Mam tylko taką do mufinków, ale planuję (w miare rozwoju umiejętności cukierniczych) nabyć kolejne. Nic sie nie przypala, nie trzeba smarować, wysypywać mąką czy tartą bułą, a myje się to w 5 sekund.
    No i jeszcze coś czego przedtem nie miałam, ale w nowej kuchni już koniecznie chcialam - bateria zlewozmywakowa z wyciąganą wylewką:)

  11. #71

    Domyślnie

    Cytat Napisał qqrq5
    my dostalismy w prezencie slubnym jakiegos Moulinexa
    jeszcze nie wyjełam go z kartonu i tak lezy 3 rok
    Wyciągnij, wypróbuj i zobacz jak to fajnie A jak nie będzie fajnie to wio z tym na allegro!

  12. #72

    Domyślnie

    Cytat Napisał JoShi
    Cytat Napisał kaszak
    Zamiast tego wolę blender Brauna z przystawkami, ten oto:
    http://www.allegro.pl/item548679140_...gw_24_msc.html
    Sieka, kroi w plasterki, "tarkuje", miesza pasty i kremy (podobno i ciasta), ubija pianę, miksuje zupy i koktaile. Zajmuje mało miejsca i nie trzeba kręcić korbką
    Z takich co nie trzeba kręcić korbką to wolę:

    To jest fajne, bo można kapustę poszatkować.

  13. #73
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaszak
    Cytat Napisał JoShi
    Cytat Napisał kaszak
    Zamiast tego wolę blender Brauna z przystawkami, ten oto:
    http://www.allegro.pl/item548679140_...gw_24_msc.html
    Sieka, kroi w plasterki, "tarkuje", miesza pasty i kremy (podobno i ciasta), ubija pianę, miksuje zupy i koktaile. Zajmuje mało miejsca i nie trzeba kręcić korbką
    Z takich co nie trzeba kręcić korbką to wolę:

    To jest fajne, bo można kapustę poszatkować.
    A jak się w tym szatkuje kapustę
    Moja wyobraźnia zawodzi

  14. #74

    Domyślnie

    najpierw trzeba ją poszatkować grubo, dopiero potem mieści się w "szatkownicy"
    ....i myśli sobie Ikar,
    co nieraz już w dół runął
    jakby powiało zdrowo,
    tobym jeszcze raz pofrunął......
    A Osiecka

  15. #75

    Domyślnie

    Cytat Napisał matka dyrektorka
    najpierw trzeba ją poszatkować grubo, dopiero potem mieści się w "szatkownicy"
    Wcale nie, kroi się na kawałki, takie żeby wlazły do tego "komina" w przystawce. A bęben się zakłada ten do krojenia w plastry (na obrazku pierwszy stojący z lewej).

  16. #76

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaszak
    Cytat Napisał matka dyrektorka
    najpierw trzeba ją poszatkować grubo, dopiero potem mieści się w "szatkownicy"
    Wcale nie, kroi się na kawałki, takie żeby wlazły do tego "komina" w przystawce. A bęben się zakłada ten do krojenia w plastry (na obrazku pierwszy stojący z lewej).
    więc jeśli mam kroić i potem szatkować i myć wszystko i rozkładać i składać, wolę nożem poszatkować
    moja mama kapustę szatkuje krajalnicą
    ....i myśli sobie Ikar,
    co nieraz już w dół runął
    jakby powiało zdrowo,
    tobym jeszcze raz pofrunął......
    A Osiecka

  17. #77
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar mayland
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Nibylandia
    Posty
    14.334

    Domyślnie

    Ja też sobie chwalę malaksery. Mam starego, dobrego Moulinex Genius2000. Jest w nim praktycznie wszystko. Pieronem robi ziemniaki na placki ziemniaczane ale niezastapiony jak dla mnie jest przy przetworach. W moment kroi na plasterki, sieka, miksuje. Różne grubosci, kształty.Jestem z neigo bardzo zadowolona. Gdy kupowałam był jedyny na rynku i kosztował sporo. Teraz jest wiekszy wybór firm.
    Blendera też mam Brauna. Dobry do podręcznych czynności. Jedną końcówke załatwiłam lodem
    Czego mi brakuje (albo juz nie bo mam kruszarke do lodu ) to szklany dzbanek do koktaili. Lubię je przyżądzać i załatwilam już kilka plastikowych
    Wiesz Prosiaczku,miłość jest wtedy kiedy lubimy kogoś za bardzo...

  18. #78

    Domyślnie

    Cytat Napisał matka dyrektorka
    Cytat Napisał kaszak
    Cytat Napisał matka dyrektorka
    najpierw trzeba ją poszatkować grubo, dopiero potem mieści się w "szatkownicy"
    Wcale nie, kroi się na kawałki, takie żeby wlazły do tego "komina" w przystawce. A bęben się zakłada ten do krojenia w plastry (na obrazku pierwszy stojący z lewej).
    więc jeśli mam kroić i potem szatkować i myć wszystko i rozkładać i składać, wolę nożem poszatkować
    też tak myślałam ale bardzo sprawnie to idzie. wiadomo ze do jedej marchwi to szkoda to wyciągać

  19. #79
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar kasiaa256
    Zarejestrowany
    May 2008
    Posty
    1.042
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    115

    Domyślnie

    Cytat Napisał matka dyrektorka
    moja mama kapustę szatkuje krajalnicą
    Na to nie wpadłam

  20. #80

    Domyślnie

    Cytat Napisał kasiaa256
    Cytat Napisał matka dyrektorka
    moja mama kapustę szatkuje krajalnicą
    Na to nie wpadłam
    tylko na paluszki trzeba uważać
    a jeśli trzeba pora cieniuchno pokroić też krajalnica pomaga ,i marchewkę w plasterki
    ....i myśli sobie Ikar,
    co nieraz już w dół runął
    jakby powiało zdrowo,
    tobym jeszcze raz pofrunął......
    A Osiecka

Strona 4 z 21

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony