no co Ty???? one kulturalne, na gości nie sikaja
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie ma recepty na wszystko. Moja Katunia nie była sterylizowana za młodu, zastrzyków żadnych nie dostawała a ropomacicze sie wdało, gdy miała 8 lat. Operacja na szybko, bo było źle, wyszła z tego .... Trzy lata była jeszcze z nami. Nie! Nie ma recepty. Ten nasz powaleniec odjajczony, palma mu nadal odbija, ale zwalam to na karb młodego wieku!
Po podwórku nie boję się chodzić, bo na nim nie kopie. Za to przypominajkę mam w telefonie .... na wiosnę będzie wrzeszczeć, żeby uważać przy nawożeniu roślin
Uwielbiam to uczucie, kiedy wstaję rano i wiem, że przez cały dzień mogę się opier...ć
Droga do Uroczyska
Brazowe komenty
Wnętrza
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMoją Inkę sterylizowałam po pierwszej cieczce... można i bez cieczki sterylizować.. szkoły są dwie.. i nie wiem która lepsza.. mu ją wzięliśmy właśnie po cieczce... i była ciachnięta zaraz...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychU nas sterylizację robią w jednej klinice, która ma podpisaną umowę z Urzędem Miejskim.
UM dofinansuje połowę wartości zabiegu ... ale tylko mieszkańcom miasta....
W ubiegłym roku wywinęliśmy taki myk, że wszystkie trzy koty pokroiliśmy ... podając znajomych za właścicieli
Jeden poszedł z rodzicami, drugi z siostrą Jeża ... trzeci z moją koleżanką.
Co by nie było nadużycia - spauzowaliśmy. W przyszłym roku zabieramy się za psice - też podstępnie
Koty były ważniejsze bo one rozmnażają się na potęgę i łażą po całej okolicy... nad psami panujemy ( siedzą w ogrodzeniu )
Trza se jakoś radzić nie ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo to dobrze, że koty ciachnięte...
A ile u Was kosztuje sterylka? u nas 300 albo i ponad 300zł... już nie pamiętam... ale dla trójki czy czwórki sierściuchów to spory wydatek...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOd nas za psice chcieli po 400, za koty po 300... przy naszych ilościach sporo...
a ani UM ani U wsi nie przewiduje dofinansowania bo dzwoniłam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHa ! To ja sporo zaoszczędziłam. U nas tak to wyglądało w 2013 roku
Ceny zabiegów: (które ponosi właściciel psa lub kota)
- sterylizacja kotki - 50 zł
- kastracja kocura - 25 zł
- sterylizacja suczki ważącej do 10 kg - 80 zł
- sterylizacja suczki ważącej powyżej 10 kg - 90 zł
- sterylizacja suczki ważącej powyżej 25 kg – 105 zł
- kastracja psa ważącego do 10 kg - 40 zł
- kastracja psa ważącego powyżej 10 kg - 60 zł.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychI to jest połowa wartości zabiegu. To i tak u nas taniej ...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychu nas miasto poszło na całego najpierw darmowe czipowanie psów zafundowali mieszkańcom miasta a teraz dla zaczipowanych suk za darmo sterylizacja, ale moja ruda oczywiście nie raczyła zaczekać tylko sobie wywinęła początki ropomacicza i 350 zł poszłooooooooooo
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa już nie pamiętam, ile nas to kosztowało. Z psicą się udało, bo była wiosną akcja sterylizacji za ryczałt w wybranych lecznicach. Jako że Emi duża i koszty samego znieczulenia byłyby wysokie, to wyszło nam pół normalnej ceny.
A z innej beczki zadanie zakupowe (jak znalazł przed kupowaniem prezentów):
Znajdujesz w sklepie wspaniały prezent za 97 zł. Niestety, budżet przed świętami zdechł, więc idziesz do sąsiadów. U nich też kicha, ale jeden pożycza ci 50 zł, drugi też 50 zł. Masz więc 100 zł. Kupujesz prezent za 97 zł i dostajesz 3 zł reszty. Złotówkę od razu oddajesz jednemu sąsiadowi, drugą drugiemu, a trzecia ci zostaje na tacę. Jednemu sąsiadowi wisisz więc 49 zł, drugiemu 49 zł czyli masz 98 zł długu i złotówkę na tacę. W sumie 99 zł. Gdzie się podziała złotówka?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
U nas za darmo to można po pysku dostać...
Reszta płatna i to słono... a jak jeszcze słyszą przez telefon, że dog albo widzą w przychodni to stawka razy X
Od roku chadzam do jednej wetki, która nie śrubuje stawek ale ona chyba naprawdę kocha psy... sama ma hodowlę i fajne podejście do zwierzów, Grucha to się cieszy zawsze na jej widok mimo pewnych nieprzyjemnych zabiegów
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOdnośnie kopania dołów - zakopaliśmy nieco goowna suni po ogrodzie i tam faktycznie nie kopie. Zresztą w ogóle ostatnio nie kopie, zobaczymy na wiosnę..
A że goowno w ziemi - jaki problem? - tam zaś jego miejsce. Nawóz itp.. a po jakimś czasie już go tam ( w pierwotnej postaci..) nie ma.
My zresztą zakopywaliśmy dość głęboko (też działa..)
A jeszcze przy Bazylku to mieliśmy na działce (we Wrocku) kupkę piachu po remoncie i ostatecznie zostawiliśmy to dla niego bo pokochał to miejsce - latem dokopywał się tam zimnego piasku i chłodził w tym, a przez cały rok tam sobie właśnie kopał, jak miał taka potrzebę. Nazywaliśmy to PIESKOWNICA .
Z miasta na wieś czyli Dziennik Gagaty
Komentarze U GAGATY
Każdy ma własny model szczęścia. I niech tak zostanie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSą dotacje, przynajmniej u nas - płaci się zdaje się 50% (może i mniej) - ale w określonych terminach, są takie AKCJE.
Z miasta na wieś czyli Dziennik Gagaty
Komentarze U GAGATY
Każdy ma własny model szczęścia. I niech tak zostanie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa z tym gooownem to popróbuje
No może nie w kwiatkach bo się na wiosnę umazgam jak zacznę sama kopać
Pieskownicę mam ogromną. Jest sterta żwiru po budowie służąca jak punkt obserwacyjny dla stróżującej Kamili. Cały dzień na tej kupie siedzi ... drapie tam też ... ale to chyba nie tooo. W kwiatkach lepiej
Agduś - głupia jakaś ta zagadka. Masz 98 zł długu i już. To co poszło na tacę - przepadło ... i to haracz ... nie dług
(albo się mylę ...)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNasza Abra miała zastrzyki hormonalne - skończyło się nowotworem.
Nie mieliśmy takiej wiedzy, kiedy ją szczepiliśmy, gdybyśmy wiedzieli, poszłaby na sterylkę.
Teraz suni zastrzyki - w życiu!
Sterylka od razu.
Co do zadania Agduś - złotówka nigdzie się nie podziała i do niczego nie jest potrzebna.
Pożyczone zostało 100 zł, oddane 2 zł, mamy 98 zł długu, wszystko się zgadza.
Dodatkowa złotówka na tacę to dla ubogiej parafii sie przyda.
Dziennik
Komentarze
Blog ze wsi
Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDPSia, ale ta złotówka faktycznie przy nieparzystych znika, mój mąż policzył taki ciąg zdarzeń, że można mieć, przy odpowiednim układzie pożyczania i zakupów 100 na plusie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych