Czy ktoś z Was spotkał się z choć jednym przypadkiem skutecznego wyleczenia depresji i/lub dystymii?
Jakiś z życia wzięty happy-end da się przytoczyć?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych