To jak zapytam.
Co robicie ze sniegiem ktory pozostaje w garażu ?
Wjezdzacie wieczorem do garażu cały samochod od spodu w nadkolach 300 kilo brudnego sniegu.
Śnieg opada na płytki i robi się 200 litrow wody.

co w takim wypadku robić.
na odwodnienie liniowe mam za pozno za wiele dewastacji.
mam dosc duzy grzejnik w garażu zasilany wodą o temp 35-40 stopni.
w takie dni jak dzis z otwartymi drzwiami do pom.gosp. gdzie stoi piec mam w garazu 10 -14 stopni
bardziej 10 ale jak płytkarze pracują robi się 14 moze lampa 2x 300 wat.

o czym myslę ? - ogrzewanie elektryczne pod płytki podłogowe aby tą wodę jakoś ten teges
jaki to jest pomysł ma ktoś sprawdza się ?