dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 205 z 274
Pokaż wyniki od 4.081 do 4.100 z 5478
  1. #4081
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar bobasxx
    Zarejestrowany
    Jun 2007
    Skąd
    Kazimierz Biskupi
    Posty
    1.827

    Domyślnie

    Cytat Napisał marcinbbb Zobacz post
    Trzeba przedefiniować spalanie.
    2,7kg / 2 = 1,5kg/doba na sam żar 1,2 kg ogrzanie chałupy. Po co chłop poszedł w wungiel na pelecie zaoszczędził by na podtrzymanie żaru pellet sam by się rozpalił. Czyli ogrzanie domu pelletem ( jest słabszy niż węgiel ) więc dla równego liczmy 2kg/doba 1000 kg / 2 kg/dziennie = 500 DNI.
    Dobry pellet 1t = 900 PLN proszę Państwa 500 dni / 180 dni sezon grzewczy tylko dla CO= 2,7 LAT!! 900 / 2,7 roczny koszt ogrzewania 333 PLN!
    Dało by się jeszcze coś z tego urwać
    Użytkowałeś kiedyś taki kocioł z zapalarką ? Cała oszczędność poszła by na prąd, a po sezonie czekałby Cię zakup nowej zapalarki.

  2. #4082

    Domyślnie

    Broń Boże świadomie wybrałem kocioł na ekogroszek choć w pierwszej kolejności brałem właśnie pod uwagę kocioł na pellet. Niestety wszelkie atuty samoczynnego zapalania i innych fuzilogic, celuzoza jako nawóz, itd. przyćmiły jego wady:
    - Koszt pelletu około 850-900 PLN/t
    - słaba wartość opałowa
    - lepsze kotły pelletowe to koszt około 12-15k PLN
    - właśnie żywotność zapalarki
    - podłączenie tego kotła pod UPS`a w razie zaników prądu od razu przeciążenie

    Jeszcze 2 lata temu kupił bym pellet bo kosztował 600 PLN/t jednak z tak rosnącymi cenami w następnym sezonie koszt tony może wynosić 1100 PLN/t

  3. #4083

    Domyślnie

    Cytat Napisał marcinbbb Zobacz post
    Trzeba przedefiniować spalanie.
    2,7kg / 2 = 1,5kg/doba na sam żar 1,2 kg ogrzanie chałupy. Po co chłop poszedł w wungiel na pelecie zaoszczędził by na podtrzymanie żaru pellet sam by się rozpalił. Czyli ogrzanie domu pelletem ( jest słabszy niż węgiel ) więc dla równego liczmy 2kg/doba 1000 kg / 2 kg/dziennie = 500 DNI.
    Dobry pellet 1t = 900 PLN proszę Państwa 500 dni / 180 dni sezon grzewczy tylko dla CO= 2,7 LAT!! 900 / 2,7 roczny koszt ogrzewania 333 PLN!
    Dało by się jeszcze coś z tego urwać
    Z moich prób i doświadczeń wynika,że samo podtrzymanie żaru w palniku 25kW to 1 do 1,2kg/24h (utrzymanie t.zadanej na samym kotle)
    Do pelletu musisz przeliczyć moc grzałki, ilość cykli odpaleń i długość tego odpalania. Przy nieco lepszych i nowszych ok.45sek. pod 1minutę z kawałkiem trwa odpalenie danego pelletu. Byłoby fajnie, aby grzałka miała żywotność >5tys.cykli, przy 3tys. odpaleń już średnio fajnie.
    Nie wyobrażam sobie tego bez jakiegoś sterowanego zaworu (minimum) lub bufora. Praca rozpal-wygaś to także cykle wygaszeń, czyli dobija do zadanej i zaczyna proces wygaszania, czyli mocny nadmuch do wyczyszczenia palnika i przy modelach samoczyszczących ruch posuwisty tył-przód bądź obrotowy. Wygaszanie zatem przeciąga proces i sam kocioł mocniej temp. faluje....
    Trzeba przeliczyć po ilu cyklach odpalenia przestaje to być atrakcyjne w stosunku do groszku na podtrzymaniu w ilości 1 pod 1,2kg/24h, gdzie on się praktycznie tylko spokojnie żarzy.
    Sterowniki - przegląd: http://forum.muratordom.pl/showthrea...C4%85d-rynkowy
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...sterownik-Puma
    Szacunkowy dobór źródła ciepła: http://cieplowlasciwie.pl/
    Spalajmy węgiel czysto!

  4. #4084

    Domyślnie

    Oj nie zapal-wygaś sprawdziło by się w przypadku bardzo dobrze ocieplonych domów, każdy z nas widzi ile kociołek stoi w podtrzymaniu a ile pracuje. Bufor do peletu = straszna huśtawka mocy powiedzmy 500l bufor ogrzewamy do 80oC i wyciągamy z niego ciepło podłogówką, gdy temperatura bufora spadnie odpala się pellet i jedzie na mocy maksymalnej aż ponownie rozgrzeje bufor do 80oC. A to przykład tylko dla CO kalkulację należało by zrobić jeszcze dla cwu.

  5. #4085

    Domyślnie

    No i kolejny raport ...

    Tym razem 100kg ekogroszku (podobno Chwałowice z 2013r) starczyło na 12dni
    Czyli spalanie wyszło około 8,3kg na dobę.

    Temperatury od około tygodnia raczej późno jesienne lub czasami nawet zimowe (przymrozki) , ale było też kilka dni prawdziwie wiosennych ..

    Koszt za 1 dobę (CO+CWU) = około 6,6 zł
    Nowoczesna stodoła w leśnej dziczy + komentarze
    Zużycie prądu LG Therma V 9KW

    Dom parterowy 117 m2 pow. użytkowej . Powierzchnia ogrzewana w całości podłogówką. 117 m2, . Ściany silikat 18 - 22 cm grafit , płyta fundamentowa z (15cm EPS200 + 10cm EPS100) ,duże przeszklenia, strop ocieplony celuoza Termofloc 40cm . Pompa LG Therma V 9KW.

  6. #4086

    Domyślnie

    Panowie jak Wy to czynicie że macie takie niskie spalanie bo dla mnie ot jest niepojęte. U nas 35kg-70 to idzie lekką ręką na dzień a w nocy nie palimy wcale i to grubego koksu a nie eko.

  7. #4087

    Domyślnie

    Cytat Napisał busiarz Zobacz post
    Panowie jak Wy to czynicie że macie takie niskie spalanie bo dla mnie ot jest niepojęte. U nas 35kg-70 to idzie lekką ręką na dzień a w nocy nie palimy wcale i to grubego koksu a nie eko.
    a ile pompka bierze prądu? baton czy faworyt lazer?

  8. #4088

    Domyślnie

    Cytat Napisał busiarz Zobacz post
    Panowie jak Wy to czynicie że macie takie niskie spalanie bo dla mnie ot jest niepojęte. U nas 35kg-70 to idzie lekką ręką na dzień a w nocy nie palimy wcale i to grubego koksu a nie eko.
    Kilka powodów ...

    1. Dobre ocieplenie domu (choć u mnie nie jest na materiałach o najlepszych parametrach)
    2. DObrze wykonana instacja\
    3. Dobrze dobrany kocioł z dobrze ustawionym sterownikiem (lub jakimś inteligentnym)

    I tylko tyle starczy aby nie zużywać za dużo opału ...
    Nowoczesna stodoła w leśnej dziczy + komentarze
    Zużycie prądu LG Therma V 9KW

    Dom parterowy 117 m2 pow. użytkowej . Powierzchnia ogrzewana w całości podłogówką. 117 m2, . Ściany silikat 18 - 22 cm grafit , płyta fundamentowa z (15cm EPS200 + 10cm EPS100) ,duże przeszklenia, strop ocieplony celuoza Termofloc 40cm . Pompa LG Therma V 9KW.

  9. #4089
    Arturo72
    Guest
    Arturo72

    Domyślnie

    Cytat Napisał poltowski2000 Zobacz post
    a ile pompka bierze prądu? baton czy faworyt lazer?
    Dobre
    Pokaz inteligencji godnej uzytkownika kotla na ekogroszek
    A pompka bierze aktualnie ok.4kg ekogroszka na dobe czyli jakies 3-4zl.
    Ostatnio edytowane przez Arturo72 ; 03-04-2015 o 10:36

  10. #4090

    Domyślnie

    jak sie do mnie zwracacie? No nie wiem niektórzy tu poprostu innych obrażają
    Pytam się jak kocioł co grzeje cwu jak dobije temp to przecież się sam nie wyłaczy a woda nie jest czerpana.

  11. #4091
    Lider FORUM (min. 2800)
    kobra64

    Zarejestrowany
    Oct 2012
    Skąd
    Wieliczka
    Kod pocztowy
    32-020
    Posty
    3.089

    Domyślnie

    Tak żeby bieżącą dyskusję nieco podsumować. Temat wątku brzmi - bieżące zużycie ekogroszku. Nie ma w temacie czy dotyczy domów starych, nowych czy pasywnych. Można zatem domniemywać że dotyczy wszystkich domów. Więc i mojego też. 25-cio letni dom 235 metrów słabiutko ocieplone, zapotrzebowanie roczne w warunkach normalnej zimy około 25 tysięcy kWh. I teraz liczymy: Żeby ogrzać go prądem, wydam 15700 PLN. Niestety nie da się nagrzać w taniej taryfie - nie utrzyma komfortowej temperatury. Większość grzania musi się odbyć w drogiej, więc zakładam jedną taryfę. Można by grzać korzystając z taniej taryfy - potrzebny bufor około 2 - 3 tys. litrów i odpowiedniej mocy grzałki lub kocioł elektryczny. Koszt takiego grzania wyniesie 7500 PLN. Pompą PC PW ( pamiętając że nie da się grzać wyłącznie w taniej taryfie i że bufor będzie w przypadku pompy bez sensu - no bo jak go pompą nagrzać do tych 85 stopni żeby starczyło na rozbiór ciepła w ciągu drogiej taryfy ) koszt wyniesie 6300 PLN. Zakładam COP 2,5 - raczej nie uda się go osiągnąć, bo temperatura zasilania musi być min. 40 stopni a w mroźne dni to i 55 - 60 stopni. Koszt ogrzania gazem ziemnym wyniesie 7000 PLN. Koszt ogrzania ekogroszkiem około 3000 PLN. A koszt ogrzania opałem który obecnie stosuję 1900 PLN. Chętnie zmienię źródło ciepła. Szanowni kaznodzieje pompowo prądowi - proszę policzyć, ile muszę dołożyć do budynku żeby przy ogrzewaniu pompą, prądem lub gazem osiągnąć koszt porównywalny chociażby do tego z ekogroszku ( że o koszcie z miału nie wspomnę ). Proszę uwzględnić konieczność doprowadzenia do stanu sprzed rozpoczęcia termomodernizacji elewacji zewnętrznej, pokrycia dachu, orynnowania, posadzek, terenu wokół budynku które zostanie zrujnowany przy odkopywaniu fundamentu w celu jego docieplenia, elewacji wewnętrznych zniszczonych po wymianie okien i drzwi itepe. A potem niech mnie któryś przekona że warto wydać tą kasę - tylko po to żeby płacić tyle co dotąd. Tak uprzedzając - argument bezobsługowości jest słaby. Przy obecnym stanie budynku i instalacji, nie dokładając grosza za bezobsługowość pełną i kompletną zapłacę jakieś 4 stówki rocznie. Bezrobotny sąsiad podejmuje każdą pracę i liczy dychę za godzinę. Już mi kosi działkę, myje i maluje ogrodzenie, prześwietla drzewa ( " panie Jacku, a te gałęzie będę sobie mógł zabrać? " ) i jeszcze masę innych dorywczych robót wykonuje - chętnie też wyczyści i zasypie kocioł oraz opał poznosi do piwnicy. Z moich obserwacji wynika że na prawie każdym osiedlu domków, na każdej wsi są tacy bezrobotni sąsiedzi. Raz w tygodniu w sezonie i raz na miesiąc poza sezonem grzewczym nie będzie miał co robić dłużej niż po pół godziny. Czyli bezobsługowo - bez dotykania palcem - mogę mieć za 2300 PLN na rok miałem, za 3400 PLN ekogroszkiem. Podkreślam - w warunkach normalnej zimy, nie tych chłodniejszych jesieni jakie mamy w ostatnich dwóch latach.
    Ostatnio edytowane przez kobra64 ; 03-04-2015 o 15:16
    podgląd pracy mojego kotła domowego: www.ekotlownia.pl/sterownik-5/230 i zakładowego: www.ekotlownia.pl/sterownik-5/158

  12. #4092

    Domyślnie

    Cytat Napisał kobra64 Zobacz post
    Tak żeby bieżącą dyskusję nieco podsumować. Temat wątku brzmi - bieżące zużycie ekogroszku. Nie ma w temacie czy dotyczy domów starych, nowych czy pasywnych. Można zatem domniemywać że dotyczy wszystkich domów. Więc i mojego też. 25-cio letni dom 235 metrów słabiutko ocieplone, zapotrzebowanie roczne w warunkach normalnej zimy około 25 tysięcy kWh. I teraz liczymy: Żeby ogrzać go prądem, wydam 15700 PLN. Niestety nie da się nagrzać w taniej taryfie - nie utrzyma komfortowej temperatury. Większość grzania musi się odbyć w drogiej, więc zakładam jedną taryfę. Można by grzać korzystając z taniej taryfy - potrzebny bufor około 3 tys. litrów i odpowiedniej mocy grzałki lub kocioł elektryczny. Koszt takiego grzania wyniesie 7500 PLN. Pompą PC PW ( pamiętając że nie da się grzać wyłącznie w taniej taryfie i że bufor będzie w przypadku pompy bez sensu - no bo jak go pompą nagrzać do tych 85 stopni żeby starczyło na rozbiór ciepła w ciągu drogiej taryfy ) koszt wyniesie 6300 PLN. Zakładam COP 2,5 - raczej nie uda się go osiągnąć, bo temperatura zasilania musi być min. 40 stopni a w mroźne dni to i 55 - 60 stopni. Koszt ogrzania gazem ziemnym wyniesie 7000 PLN. Koszt ogrzania ekogroszkiem około 3000 PLN. A koszt ogrzania opałem który obecnie stosuję 1900 PLN. Chętnie zmienię źródło ciepła. Szanowni kaznodzieje pompowo prądowi - proszę policzyć, ile muszę dołożyć do budynku żeby przy ogrzewaniu pompą, prądem lub gazem osiągnąć koszt porównywalny chociażby do tego z ekogroszku ( że o koszcie z miału nie wspomnę ). Proszę uwzględnić konieczność doprowadzenia do stanu sprzed rozpoczęcia termomodernizacji elewacji zewnętrznej, pokrycia dachu, orynnowania, posadzek, terenu wokół budynku które zostanie zrujnowany przy odkopywaniu fundamentu w celu jego docieplenia, elewacji wewnętrznych zniszczonych po wymianie okien i drzwi itepe. A potem niech mnie któryś przekona że warto wydać tą kasę - tylko po to żeby płacić tyle co dotąd. Tak uprzedzając - argument bezobsługowości jest słaby. Przy obecnym stanie budynku i instalacji, nie dokładając grosza za bezobsługowość pełną i kompletną zapłacę jakieś 4 stówki rocznie. Bezrobotny sąsiad podejmuje każdą pracę i liczy dychę za godzinę. Już mi kosi działkę, myje i maluje ogrodzenie, prześwietla drzewa ( " panie Jacku, a te gałęzie będę sobie mógł zabrać? " ) i jeszcze masę innych dorywczych robót wykonuje - chętnie też wyczyści i zasypie kocioł oraz opał poznosi do piwnicy. Z moich obserwacji wynika że na prawie każdym osiedlu domków, na każdej wsi są tacy bezrobotni sąsiedzi. Raz w tygodniu w sezonie i raz na miesiąc poza sezonem grzewczym nie będzie miał co robić dłużej niż po pół godziny. Czyli bezobsługowo - bez dotykania palcem - mogę mieć za 2300 PLN na rok miałem, za 3400 PLN ekogroszkiem. Podkreślam - w warunkach normalnej zimy, nie tych chłodniejszych jesieni jakie mamy w ostatnich dwóch latach.
    Wychodzi, ze 1 kWh kosztuje Cie 0.076 gr, niezle, wrecz niesamowicie.

    Co to za opal i jaka jest jego kalorycznosc? Bo przy tym co podajesz, w domu 120m2 i srednio ocieplonym wyszloby z 300zl/sezon
    Wybudowalem: 120 m2, OZC:55 kWh/m2rok, GAZ, 100% podlogowka + klimatyzator z PC: LG P09RL.

    Sezon 12/13 (3 osoby), CO/CWU: 2200 zl/920 m3
    Sezon 13/14 (3 osoby), CO/CWU: 1620 zl/648 m3 +klimatyzator LG P09RL: ok 80 kWh = 45 zł
    Sezon 14/15 (3 osoby), CO/CWU: 1350 zl/413 m3, CWU: 157 m3, CO: 1860 kWh z gazu + 773 kWh z klimy
    Sezon 15/16 (4 osoby), CO/CWU: 1950 zl/731 m3, CWU: 220 m3, CO: 5550 kWh z gazu + 437 kWh z klimy

  13. #4093
    Lider FORUM (min. 2800)
    kobra64

    Zarejestrowany
    Oct 2012
    Skąd
    Wieliczka
    Kod pocztowy
    32-020
    Posty
    3.089

    Domyślnie

    To jest miał 19 MJ z Janiny. Sprzedaję go w detalu obecnie po 360 PLN za tonę, z transportem do klienta na terenie gminy, przy większych zakupach ( tak od 2 ton ) możliwa negocjacja ceny. Na kopalni w Libiążu kosztuje 250 PLN na zbycie drobnicowym. Czyli mnie po transporcie kosztuje około 280 PLN za tonę loco mój plac. Żadna tajemnica - od kawałka czasu tym palę i piszę o tym na wątkach o ekogroszku.
    podgląd pracy mojego kotła domowego: www.ekotlownia.pl/sterownik-5/230 i zakładowego: www.ekotlownia.pl/sterownik-5/158

  14. #4094

    Domyślnie

    Cytat Napisał kobra64 Zobacz post
    To jest miał 19 MJ z Janiny. Sprzedaję go w detalu obecnie po 360 PLN za tonę, z transportem do klienta na terenie gminy, przy większych zakupach ( tak od 2 ton ) możliwa negocjacja ceny. Na kopalni w Libiążu kosztuje 250 PLN na zbycie drobnicowym. Czyli mnie po transporcie kosztuje około 280 PLN za tonę loco mój plac. Żadna tajemnica - od kawałka czasu tym palę i piszę o tym na wątkach o ekogroszku.
    Czyli spalasz jakies 7 ton, o to mi glownie chodzilo. No trzeba miec troche czasu zeby to "zaladowac", ale w takim domu nie bardzo jest wybor.

    Bardzo duzy dom i z nijakim ociepleniem to dzisiaj powazny problem. Duzo was tam mieszka? Nie myslalem o zmianie na cos mniejszego/cieplejszego?
    Wybudowalem: 120 m2, OZC:55 kWh/m2rok, GAZ, 100% podlogowka + klimatyzator z PC: LG P09RL.

    Sezon 12/13 (3 osoby), CO/CWU: 2200 zl/920 m3
    Sezon 13/14 (3 osoby), CO/CWU: 1620 zl/648 m3 +klimatyzator LG P09RL: ok 80 kWh = 45 zł
    Sezon 14/15 (3 osoby), CO/CWU: 1350 zl/413 m3, CWU: 157 m3, CO: 1860 kWh z gazu + 773 kWh z klimy
    Sezon 15/16 (4 osoby), CO/CWU: 1950 zl/731 m3, CWU: 220 m3, CO: 5550 kWh z gazu + 437 kWh z klimy

  15. #4095

    Domyślnie

    kobra - chyba wszyscy się zgodzą, że w takim domu nie ma za bardzo alternatywy, było o tym nie raz przecież
    Mój kuzyn swego czasu też miał taki "podajnik" - w postaci "sąsiada"
    tyle że z dostępnością takiej pomocy to różnie bywa, pewnie zależy od okolicy. To trochę bardziej złożony temat (jak dla mnie)

    miloszenko - to niekoniecznie może być problem z tak dużym domem
    znam osobiście przypadek z duużo większym (!) domem, tyle że ocieplonym(10-12cm)
    Tam na sezon idzie 9 ton groszku - wydaje się masakrycznie dużo, ale w tym domu są 3 wydzielone duże mieszkania, mieszka tam 12 osób - więc tańszy eksploatacyjnie byłby tylko miał/flot - ale to odpada ze względu na obsługowość i większą pracochłonność (nie ma możliwości zatrudnienia sąsiada jak u ciebie) Już z groszkiem jest problem (głównie kwestie dogadania sią )
    NIE DLA WĘGLA W NOWYCH DOMACH!
    Jeśli nie rozumiesz pojęć typu: ironia, sarkazm, przenośnia, porównanie, wnioskowanie przez analogię (lub podobnych) - to możesz poczuć się urażony/obrażony tym postem. Z góry przepraszam.
    Ucz się ucz, bo nauka to potęgi klucz.

  16. #4096
    Lider FORUM (min. 2800)
    kobra64

    Zarejestrowany
    Oct 2012
    Skąd
    Wieliczka
    Kod pocztowy
    32-020
    Posty
    3.089

    Domyślnie

    Cytat Napisał miloszenko Zobacz post
    Czyli spalasz jakies 7 ton, o to mi glownie chodzilo. No trzeba miec troche czasu zeby to "zaladowac", ale w takim domu nie bardzo jest wybor.

    Bardzo duzy dom i z nijakim ociepleniem to dzisiaj powazny problem. Duzo was tam mieszka? Nie myslalem o zmianie na cos mniejszego/cieplejszego?
    MIeszka nas czworo.Nie wiem co masz na myśli pisząc " bardzo duży dom "? Chyba nie tą moją chatynkę? 7 ton miału to może pójść w normalną małopolską zimę. Tą się opędzi w okolicach 5 wraz z CWU. Problemu nie widzę - ja tego nie noszę, tyle co do kosza zasypię. Wysyłam z placu moje auto z moim kierowcą i dysponuję że ma być zniesione. A dom owszem myślałem o sprzedaży - i ciągle myślę. Chciałbym coś trochę większego zbudować. Mam piękną, sporą działkę pod lasem, dom jakieś 320 - 350 metrów pomieściłby wszystko co chciałbym w nim mieć. A jak się nie sprzeda za kwotę która mnie usatysfakcjonuje - to za jakieś 5 - 6 lat bez żalu zmienię elewację i pokrycie dachu. Wtedy się dociepli na bogato i coś innego do grzania założy. Dobrze by było żeby mój kocioł dociągnął do tego czasu - ma dopiero 11 lat, jest szansa że dotrwa.
    podgląd pracy mojego kotła domowego: www.ekotlownia.pl/sterownik-5/230 i zakładowego: www.ekotlownia.pl/sterownik-5/158

  17. #4097

    Domyślnie

    KU PRZESTRODZE



    Aura za oknem cieplejsza zatem wziąłem się za konserwację kosza. Wygasiłem piec wyskrobałem ściany kosza wewnątrz i niestety spełnił sie czarny scenariusz. Palę w skampie od grudnia 2012 roku czyli ok 2,5 roku. W koszu jest niestety przeżartych parę dziurek o średnicy odpowiadającej średnicy długopisu....

    Uważam że gwoździem do trumny było zeszłe lato gdzie 2 razy kupiłem nie do końca suchy retopal w worku foliowym z okolicznego składu.

    W lipce zeszłego roku kupiłem Wesołą z bartexu na oko sucha plus przeleżakowała w ciepłej przewiewnej kotłowni do listopada- czyli czs na przeschnięcie miała mimo tego na ścianach kosza i tak była wilgoć...

    Dziurki zakleiłem silikonem a całość zamalowałem chlorokauczukiem (prawie zszedłem z tego świata jak nurkowałem w tym smrodzie w koszu)i mam nadzieję że odroczyłem wyrok i przymus zakupu nowego kosza na jakieś 2- 3 lata:/

    WNIOSEK

    1 sezon mokrego opału nawet przez sezon letni potrafii rozwalić zasobnik.....dlatego warto kupić go wcześniej i suszyć i jak najszybciej zabezpieczyć kosz!!!

  18. #4098

    Domyślnie

    Ja profilaktycznie juz w zeszłym roku wymalowałem kosz Hammerite-m. A swoją drogą gdy kosz ma wewnątrz kolor jaskrawy ( malowałem srebrnym kolorem bo ten był pod ręką ) to w ciemnym pomieszczeniu łatwiej zorientować się ile pozostało opału w koszu .

  19. #4099
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    edgar184

    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Wilków / Kraków
    Posty
    161

    Domyślnie

    kobra, a ten miał idzie sensownie spalić na rbr 11, wpa07 i spp?

  20. #4100

    Domyślnie

    Cytat Napisał pawelo_pl Zobacz post
    Ja profilaktycznie juz w zeszłym roku wymalowałem kosz Hammerite-m. A swoją drogą gdy kosz ma wewnątrz kolor jaskrawy ( malowałem srebrnym kolorem bo ten był pod ręką ) to w ciemnym pomieszczeniu łatwiej zorientować się ile pozostało opału w koszu .
    Ja pomalowalem na bialo

Strona 205 z 274

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony