Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 [10] 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72

Chef Paul
17-09-2020, 12:06
W takim razie nasze umiejętności rozumienia tekstu pisanego tak bardzo się różnią, że nie ma sensu nawet próbować dalej dyskutować.



Aż tak bardzo Cię zabolało, gdy podważyłam Twoje słowa/ wypowiedzi/ wklejane cytaty, albo pokazałam, że w ich treści jest o wiele więcej, niż to co Ty zdajesz się dostrzegać?
Nie wiedziałam, że tak źle znosisz takie rzeczy:)



Wulgaryzmy drażnią mnie zawsze i wszędzie tak samo, dlatego staram się ich nie czytać, takie posty po prostu ignorować. Uważam, że jeżeli ktoś nie potrafi wyrazić swoich myśli w sposób “cywilizowany”, dostosowując się do ogólnie przyjętych norm kultury osobistej, wypowiedzi i zachowania, to dyskusja z nim nie ma za bardzo sensu. Mogłaby wymagać zniżenia się do tego samego (zbyt niskiego dla mnie) poziomu wypowiedzi, a tego robić nie zamierzam.
Tobie pewnie tak pisane wypowiedzi imponują (skoro je cytujesz), ale mnie nie.

Może to kwestia pewnej ogłady, kultury osobistej nabytej od małego i podtrzymywanej przez całe życie? A może czegoś zupełnie innego?



Tak jak napisałam wyżej - staram się unikać osób, które nie potrafią utrzymać własnych wypowiedzi na pewnym podstawowym poziomie kultury. Natomiast ten post nie obraża nikogo oprócz osób, które się w swoim braku ogłady z takim sposobem wypowiadania - jakby nie było publicznego - zgadzają.
...
W jednym masz rację, mamy zupełnie odmienne " umiejętności rozumienia tekstu pisanego".

Twoje uwagi mnie nie "bolą", one mnie bawią :)

*Dlaczego więc w moim przypadku, "zniżasz się" do "zbyt niskiego" dla Ciebie "poziomu", pomimo przedstawiania tutaj kwieciście swych zasad ?
*Jestem dla ciebie jakimś wyjątkiem ?

Stosuj się do swych deklaracji, nie komentuj i nie odpowiadaj na moje posty, "podtrzymując nabytą od małego ogładę". W przeciwnym razie tego rodzaju dyskusje, mogą być dla Ciebie zbyt traumatyczne (a może już są, na co wskazywać mogą Twe impertynenckie a zarazem rozpaczliwe odpowiedzi).
Zgodnie ze swymi proklamacjami, unikaj więc osób "które nie potrafią utrzymać własnych wypowiedzi na pewnym podstawowym poziomie kultury."

* pytania retoryczne na które nie oczekuję odpowiedzi :)

ps - mnie wulgaryzmy nie drażnią (są częścią składową każdego języka), pod warunkiem jednak pisania ich bez ortograficznych błędów.

niktspecjalny
17-09-2020, 12:33
Chyba nikt nie twierdzi, że nic się nie stało. Stało się bardzo dużo, tylko nie to, czym nas straszono.
Ja także nie twierdzę, że wirus nie istnieje. Istnieke, po prostu nie jest tak zjadliwy, jak to sie przedstawia.

Nie da się pogodzić oczekiwań tych, co uważają, że panika jest bezpodstawna, i tych, co się boją- bo te oczekiwania się po prostu wzajemnie wykluczają (normalne życie vs obostrzenia, lockdowny, kwarantanny itp.).

W swych osądach stajesz się coraz bardziej napastliwą osobą .Prosiłem abyś zrozumiała tych przerażonych czyli porażonych faktem ,że coś innego zaatakowało ich dotąd standardowe - spokojne życie. Wiele spraw związanych z tym drobnoustrojem da się pogodzić ale niestety muszą w nich uczestniczyć osoby dość rozumne, które nie zrobią tego bez udziału świadomości i woli. Dajesz niestety na to dowody ,że działasz bardzo po ignorancku co jak widzisz przysparza nieprzyjemnych wrażeń w rozmowie z Tobą .

kryzys
17-09-2020, 12:35
Nie nudzi was to już ?? ja odkąd nie załączam TV mam święty spokój , tam niczego normalnego nie da się zobaczyć więc pstryk na miesiąc i o piwku i grilu będziemy mlaskać . a uj z nimi gadzinami .

Kaizen
17-09-2020, 12:48
Ależ oglądałem wcześniejsze wywiady z tym Panem.

Linkuję konkretny film i konkretne tematy w nim poruszone. Nie wcześniejsze ani późniejsze. Chcesz dokonać ataku personalnego? Ja chcę podyskutować merytorycznie.

Nayri
17-09-2020, 13:46
W jednym masz rację, mamy zupełnie odmienne " umiejętności rozumienia tekstu pisanego".

Twoje uwagi mnie nie "bolą", one mnie bawią :)

Faktycznie, cała Twoja wypowiedź aż ocieka śmiechem…


*Dlaczego więc w moim przypadku, "zniżasz się" do "zbyt niskiego" dla Ciebie "poziomu", pomimo przedstawiania tutaj kwieciście swych zasad ?
*Jestem dla ciebie jakimś wyjątkiem ?

Chcesz powiedzieć, że poziom literacki i merytoryczny zacytowanego przez Ciebie tekstu jest porównywalny z Twoim? Skoro uważasz, że “zniżam się do Twojego poziomu”?


Stosuj się do swych deklaracji, nie komentuj i nie odpowiadaj na moje posty, "podtrzymując nabytą od małego ogładę". W przeciwnym razie tego rodzaju dyskusje, mogą być dla Ciebie zbyt traumatyczne (a może już są, na co wskazywać mogą Twe impertynenckie a zarazem rozpaczliwe odpowiedzi).
Zgodnie ze swymi proklamacjami, unikaj więc osób "które nie potrafią utrzymać własnych wypowiedzi na pewnym podstawowym poziomie kultury."

Zdajesz sobie sprawę, jak właśnie piszesz o samym sobie?
I rozumiem, że dla Ciebie impertynencją jest, gdy ktoś ośmieli się nie zachwycać mądrością Twoich wypowiedzi, a wręcz przeciwnie - potrafi je podważyć? Bardzo ciekawe podejście:)
I jak wspomniałam wyżej - aż łychać Twój śmiech...


* pytania retoryczne na które nie oczekuję odpowiedzi :)

ps - mnie wulgaryzmy nie drażnią (są częścią składową każdego języka), pod warunkiem jednak pisania ich bez ortograficznych błędów.

Wulgaryzmy są częścią składową języka. Mają też swoje miejsce i zastosowanie - gdy stosowane umiejętnie (inteligentnie). Tekst, z powodu którego ostatnie kilka postów tak rozpaczliwie i nieumiejętnie próbujesz gryźć, zdecydowanie nie stosuje ich umiejętnie. Tekst, który postanowiłeś zacytować, ma bardzo niski poziom literacki i merytoryczny - a jednak cały czas zaciekle z jego powodu próbujesz atakować:)




W swych osądach stajesz się coraz bardziej napastliwą osobą .Prosiłem abyś zrozumiała tych przerażonych czyli porażonych faktem ,że coś innego zaatakowało ich dotąd standardowe - spokojne życie. Wiele spraw związanych z tym drobnoustrojem da się pogodzić ale niestety muszą w nich uczestniczyć osoby dość rozumne, które nie zrobią tego bez udziału świadomości i woli. Dajesz niestety na to dowody ,że działasz bardzo po ignorancku co jak widzisz przysparza nieprzyjemnych wrażeń w rozmowie z Tobą .

Oczywiście, że wiele spraw da się pogodzić, ale tylko jeżeli jedna strona ustąpi. Dlatego chociażby noszę maseczkę tam gdzie to wymagane, chociaż uważam to za co najmniej bezsensowne postępowanie (pewnie jakbym sama kaszlała czy kichała to może więcej sensu bym widziała w tym, by wtedy zasłaniać nos i usta - ale to w sumie teraz nie jest istotne).
Zauważ tylko, że to oznacza, że tak naprawdę robię to wbrew swojej woli, nie widząc w tym żadnego sensu, żadnej logiki - tylko dlatego, że ktoś inny tego chce. Dlaczego to ja mam ustąpić, a nie ta druga strona?
I to nie jest kompromis - to jest właśnie sytuacja, w której jedna strona dostaje co chce, a druga musi postępować wbrew sobie. A to tylko maseczki.

Natomiast w przypadku większych obostrzeń, jak kwarantanny szkół czy lockdown (odgórne zamknięcie przedszkola) - jak chcesz pogodzić oczekiwania tych, co chcą stosowania takich zabezpieczeń, z oczekiwaniami tych, którzy chcą normalnie żyć, pracować i funkcjonować? Móc spokojnie zaprowadzić swoje dziecko do przedszkola i pójść do pracy?
Nie da się pogodzić jednoczesnego lockdownu i normalnego funkcjonowania szkół i przedszkoli - przynajmniej ja tego nie potrafię sobie wyobrazić. Jeżeli Ty potrafisz, to chętnie przeczytam:)

Dlatego właśnie napisałam wcześniej: “Nie da się pogodzić oczekiwań tych, co uważają, że panika jest bezpodstawna, i tych, co się boją - bo te oczekiwania się po prostu wzajemnie wykluczają (normalne życie vs obostrzenia, lockdowny, kwarantanny itp.).”

Dlatego wypisałam w nawiasie “obostrzenia, lockdowny, kwarantanny”, a nie “maseczki”.
Chociaż przyznaję, że może mogłam swoją myśl jeszcze bardziej sprecyzować.

Czy uważasz, że zadawanie takich pytań to napastliwość albo ignorancja?

niktspecjalny
17-09-2020, 14:18
..........................Oczywiście, że wiele spraw da się pogodzić, ale tylko jeżeli jedna strona ustąpi. Dlatego chociażby noszę maseczkę tam gdzie to wymagane, chociaż uważam to za co najmniej bezsensowne postępowanie (pewnie jakbym sama kaszlała czy kichała to może więcej sensu bym widziała w tym, by wtedy zasłaniać nos i usta - ale to w sumie teraz nie jest istotne).
Zauważ tylko, że to oznacza, że tak naprawdę robię to wbrew swojej woli, nie widząc w tym żadnego sensu, żadnej logiki - tylko dlatego, że ktoś inny tego chce. Dlaczego to ja mam ustąpić, a nie ta druga strona?
I to nie jest kompromis - to jest właśnie sytuacja, w której jedna strona dostaje co chce, a druga musi postępować wbrew sobie. A to tylko maseczki.

Natomiast w przypadku większych obostrzeń, jak kwarantanny szkół czy lockdown (odgórne zamknięcie przedszkola) - jak chcesz pogodzić oczekiwania tych, co chcą stosowania takich zabezpieczeń, z oczekiwaniami tych, którzy chcą normalnie żyć, pracować i funkcjonować? Móc spokojnie zaprowadzić swoje dziecko do przedszkola i pójść do pracy?
Nie da się pogodzić jednoczesnego lockdownu i normalnego funkcjonowania szkół i przedszkoli - przynajmniej ja tego nie potrafię sobie wyobrazić. Jeżeli Ty potrafisz, to chętnie przeczytam:)

Dlatego właśnie napisałam wcześniej: “Nie da się pogodzić oczekiwań tych, co uważają, że panika jest bezpodstawna, i tych, co się boją - bo te oczekiwania się po prostu wzajemnie wykluczają (normalne życie vs obostrzenia, lockdowny, kwarantanny itp.).”

Dlatego wypisałam w nawiasie “obostrzenia, lockdowny, kwarantanny”, a nie “maseczki”.
Chociaż przyznaję, że może mogłam swoją myśl jeszcze bardziej sprecyzować.

Czy uważasz, że zadawanie takich pytań to napastliwość albo ignorancja?

Tak uważam ,że ślepo widzisz swoje postępowanie przeciw temu w co nie wierzysz.Popatrz ile czynności robisz wbrew sobie.Z uporem maniaka wypisujesz powtarzasz wers
“obostrzenia, lockdowny, kwarantanny”, a nie “maseczki” . Nie decyduj za kogoś tymi głupkowatymi pytaniami. Pytasz i masz pretensje a jak sama zostajesz poddana temu procederowi piszesz litanie z cytatami i przy tym ironizujesz.Życzyłbym w tej pandemii więcej wyrozumiałości i obiektywizmu.

Nayri
17-09-2020, 14:28
Tak uważam ,że ślepo widzisz swoje postępowanie przeciw temu w co nie wierzysz.Popatrz ile czynności robisz wbrew sobie.Z uporem maniaka wypisujesz powtarzasz wers . Nie decyduj za kogoś tymi głupkowatymi pytaniami. Pytasz i masz pretensje a jak sama zostajesz poddana temu procederowi piszesz litanie z cytatami i przy tym ironizujesz.Życzyłbym w tej pandemii więcej wyrozumiałości i obiektywizmu.

Wyrozumiałości i obiektywizmu, które Ty prezentujesz, nazywając pytania, na które nie potrafisz odpowiedzieć, głupimi?
Wyrozumiałościa i obiektywizmem jest według Ciebie oczekiwanie, że każdy bezmyślnie podda się Twoim oczekiwaniom, bo Ty się boisz czegoś? A w zamian nawet nie odpowiedz na pytania, które powstają właśnie dlatego, że cjcesz innym narzucać swoją wolę?

Pytanie o to, jak połączyć oczekiwania tych, co chcą zamknięcia przedszkoli, z tymi, którzy tego nie chcą, jest głupie? Czy po prostu odpowiedz na nie Ci się nie podoba?

niktspecjalny
17-09-2020, 14:49
Wyrozumiałości i obiektywizmu, które Ty prezentujesz, nazywając pytania, na które nie potrafisz odpowiedzieć, głupimi?
Wyrozumiałościa i obiektywizmem jest według Ciebie oczekiwanie, że każdy bezmyślnie podda się Twoim oczekiwaniom, bo Ty się boisz czegoś? A w zamian nawet nie odpowiedz na pytania, które powstają właśnie dlatego, że cjcesz innym narzucać swoją wolę?

Pytanie o to, jak połączyć oczekiwania tych, co chcą zamknięcia przedszkoli, z tymi, którzy tego nie chcą, jest głupie? Czy po prostu odpowiedz na nie Ci się nie podoba?

Widzisz znowu udowadniasz swoją rację ,a ja przecież z Tobą nie polemizuje na temat przedszkoli w tej pandemii. Wrzucasz wszystkich do jednego wora.Porwałaś się na Pawła z tymi swoimi osądami. Z nim się nie wygrywa potyczek słownych. Jego majestat jest nie do podważenia.Musisz się tego nauczyć tu na FM.Noszę maskę tam gdzie nosić się powinno. Wystrzegam się spotkań w wielkich skupiskach. Poddaje pod rozwagę jak ktoś z moich bliskich czy znajomych jest zahaczony tym drobnoustrojem. Jestem daleki od zamykania żłobków ,przedszkoli ale jeśli coś dzieje się niepokojącego skłonny jestem temu przeciwdziałać.Zamykanie szkół tylko w skrajnych przypadkach bo i z pustego Salomon nie naleje.Małe i duże zdalnie sterowane profesorami nie zostaną ale jeśli to konieczne wybieram zdrowie choćby było z domieszką strachu.Jest to dla mnie mniejsze zło. Ten luz jaki reprezentujesz i podobni Tobie jest dla mnie nie do przyjęcia.W mojej subiektywnej ocenie bardziej ufam tym co są w maskach jak tym bez. Powietrza mi wystarcza i nie przeszkadza mi to ,że w sklepie ją zakładam po toby ja zdjąć i nie chowam jej do kieszeni jak to wyżej sugerowano.Wymieniam ja poddaje chemicznej obróbce dbając by jej "nie przechodzić" jeśli wiesz co to za zjawisko i co może oznaczać.

Chef Paul
17-09-2020, 15:01
Faktycznie, cała Twoja wypowiedź aż ocieka śmiechem…

Chcesz powiedzieć, że poziom literacki i merytoryczny zacytowanego przez Ciebie tekstu jest porównywalny z Twoim? Skoro uważasz, że “zniżam się do Twojego poziomu”?

Zdajesz sobie sprawę, jak właśnie piszesz o samym sobie?
I rozumiem, że dla Ciebie impertynencją jest, gdy ktoś ośmieli się nie zachwycać mądrością Twoich wypowiedzi, a wręcz przeciwnie - potrafi je podważyć? Bardzo ciekawe podejście:)
I jak wspomniałam wyżej - aż łychać Twój śmiech...

Wulgaryzmy są częścią składową języka. Mają też swoje miejsce i zastosowanie - gdy stosowane umiejętnie (inteligentnie). Tekst, z powodu którego ostatnie kilka postów tak rozpaczliwie i nieumiejętnie próbujesz gryźć, zdecydowanie nie stosuje ich umiejętnie. Tekst, który postanowiłeś zacytować, ma bardzo niski poziom literacki i merytoryczny - a jednak cały czas zaciekle z jego powodu próbujesz atakować:)

...
Chcę powiedzieć, że zaczepki i poziom Twoich wypowiedzi nie zgadzających się z Twoimi opiniami, ocieka literackim językiem i merytoryką w nich zawartą kiedy "podważasz" wypowiedzi innych :)
Zdaję sobie sprawę, iż pisząc swe posty aż "łycham" ze śmiechu, kiedy próbujesz ze mną się utożsamiać :)
Jeżeli masz ochotę na dalszą wymianę personalnych uprzejmości na moje "nieumiejętne gryzienie i atakowanie" Twej osoby, nie mam nic przeciwko temu (mam sporo wolnego czasu i będę się starał na Twoje pokrętne odpowiedzi - nie związane a tematem), odpowiadać :)
W oczekiwaniu na ciąg dalszy, pozdrawiam :)

JTKirk
17-09-2020, 16:13
https://polskatimes.pl/szwecja-nikt-juz-nie-umiera-od-koronawirusa-zakazonych-jest-malo-jak-szwedzi-to-zrobili/ar/c1-15182654


Szwedzki sposób walki z koronawirusem – tak mocno krytykowany przez wielu na świecie – jednak wygrywa. Kraj ten odnotowuje najmniej przypadków Covid-19 od marca, czyli od wybuchu pandemii.

Główny epidemiolog przypisuje niewielką liczbę zakażeń zrównoważonemu podejściu do pandemii.

vvvv
17-09-2020, 18:13
Linkuję konkretny film i konkretne tematy w nim poruszone. Nie wcześniejsze ani późniejsze. Chcesz dokonać ataku personalnego? Ja chcę podyskutować merytorycznie.

Oczywiście, że merytorycznie tylko musi być fundament. Facet wcześniej na pytanie o leczenie covid jojczał, że kasy nie dali i inne rzeczy, a wiem jak wygląda sprawa z kasą na covid w szpitalach. Nie dostał do łapki podwyżki to mu żal dupsko ściskało. Ot taki autorytet.

Gdzie odbyły się me demonstracje w Polsce tych antycovidowców co nie wierzą, że wirus istnie? Tak na marginesie to ja nie znam takie osoby, która myśli, że go nie ma. Tutaj chyba też nie ma. WHO podało ilość tam zachorowało w niedziele na całym świecie. Poczytaj co Twój idol Simon mówił o tym wirusie, bo już mi się nie chce kolejny raz cytować. W Polsce na covid zmarło 300 osób które nie miały chorób współistniejących. O czym tu dyskutować.
Budżet był 0 teraz deficyt ponad 100 mld zł.

No i jak zmieniłeś ten sklep na bezpieczny?

Kaizen
17-09-2020, 18:25
Ot taki autorytet.

Do podszkolenia:

https://www.youtube.com/watch?v=T1vW8YDDCSc



Gdzie odbyły się me demonstracje w Polsce tych antycovidowców co nie wierzą, że wirus istnie?

Można nie włączać TV, portali i schować głowę w piasek. Ale przed zadaniem pytania warto odpalić google.

https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/f9/6d/5f5cd15c309f6_p.jpg


No i jak zmieniłeś ten sklep na bezpieczny?

Odpowiesz, do którego postu się odnosisz?

vvvv
17-09-2020, 18:51
Do podszkolenia:

Jak zawsze. Brak argumentu to film. Co ten film, który już rzucasz po raz n-ty ma do tego co gościu peplał. ss

Podobno znasz się na liczbach.
300 osób. Skomentujesz?



Można nie włączać TV, portali i schować głowę w piasek. Ale przed zadaniem pytania warto odpalić google.

https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/f9/6d/5f5cd15c309f6_p.jpg


Dość dyktatury, reżimu i niszczenia gospodarki. Koniec z odbieraniem wolności przez rozporządzenia, które są niezgodne z prawem i łamią konstytucję. Szumowski podał się dymisji ale to nie wszystko. Szumowski musi zostać rozliczony i odpowiedzieć za swoje czyny. Wszyscy razem pokażmy, że potrafimy się zjednoczyć w wspólnej sprawie. Staniemy ramię w ramię ponad podziałami - pisali organizatorzy.

Ja tam takie hasła czytałem w necie. Nie widziałem, że ktoś tam pisze, że nie ma wirusa, ale ok. Zawsze się ktoś znajdzie.

Deficyt ponad 100 mld zł. Coś jeszcze?



Odpowiesz, do którego postu się odnosisz?
Nie chce mi się szukać i grzebać w postach. Powinieneś wiedzieć co piszesz. Robisz zakupy w bezpiecznym Makro. Nie zmieniłeś. Trudno.
Tyle.

_Grisza_
17-09-2020, 19:17
Jak zawsze. Brak argumentu to film. Co ten film, który już rzucasz po raz n-ty ma do tego co gościu peplał.
Tyle.

Zaraz będą pretensję że za szybko odpowiedziałeś i tego bestselera nie obejrzałeś :rotfl:

Zamiast skorzystać z porad specjalisty to się youtuberów ogląda.

Wpływ pandemii COVID-19 na zdrowie psychiczne (http://www.psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_2_2020/187Heitzman_PsychiatrPol2020v54i2.pdf)

Kaizen
17-09-2020, 22:07
Jak zawsze. Brak argumentu to film. Co ten film, który już rzucasz po raz n-ty ma do tego co gościu peplał.

18:30 w tej konkretnej sytuacji. Ja przynajmniej braku argumentu nie przykrywam atakiem ad personum.


Podobno znasz się na liczbach.
300 osób. Skomentujesz?


Skomentuję
3
0
0
Czyta się trzysta.

Jakiego komentarza spodziewasz się zadając tak abstrakcyjne pytanie? Znalazłeś taką liczbę w filmie, że pod nim zadajesz to pytanie? Ja nie.


Nie widziałem, że ktoś tam pisze, że nie ma wirusa

Czyżby coś na tej fotce odwróciło Twoją uwagę od liter?



Deficyt ponad 100 mld zł. Coś jeszcze?

Znowu odleciałeś? Do czego się odnosisz? Cytat z czego dokleiłeś? Wypadałoby podać autora, źródło i co to ma do rzeczy?



Nie chce mi się szukać i grzebać w postach. Powinieneś wiedzieć co piszesz.

No właśnie mam podejrzenie, że odnosisz się do postu, w którym jest odpowiedź na pytanie. Co dowodzi braku umiejętności czytania ze zrozumieniem.

niktspecjalny
18-09-2020, 07:14
Złap go jeszcze pod nogi i ucałuj w stopy.
O Boże!!

Partykularyzm można podzielić na dwie kategorie. Na tą której nie rozumiesz i na tą której nigdy nie ogarnie Twój umysł .Dlaczego ,ponieważ wywodzisz się z bliżej nieokreślonej grupy społecznej ,która w tych trudnych czasach nie wie czego chce a tym bardziej nie rozumie właśnie spraw ogółu. Nie z Toba prowadziłem dialog tylko z tą Panią od dziwnych refleksji ,więc uważam ,że nie dość ,że nie zrozumiałeś co oznacza to co zacytowałeś, to jeszcze niepotrzebnie go po swojemu interpretujesz zresztą baaardzo błędnie. Jak domniemam zaczepka personalna może tylko tłumaczyć ,że mutacja Twojego drobnoustroju jest nie do opisania przy tym nie mieszcząc się w żadnych normach przyzwoitości medycznej.

Nayri
18-09-2020, 08:36
Partykularyzm można podzielić na dwie kategorie. Na tą której nie rozumiesz i na tą której nigdy nie ogarnie Twój umysł .Dlaczego ,ponieważ wywodzisz się z bliżej nieokreślonej grupy społecznej ,która w tych trudnych czasach nie wie czego chce a tym bardziej nie rozumie właśnie spraw ogółu. Nie z Toba prowadziłem dialog tylko z tą Panią od dziwnych refleksji ,więc uważam ,że nie dość ,że nie zrozumiałeś co oznacza to co zacytowałeś, to jeszcze niepotrzebnie go po swojemu interpretujesz zresztą baaardzo błędnie. Jak domniemam zaczepka personalna może tylko tłumaczyć ,że mutacja Twojego drobnoustroju jest nie do opisania przy tym nie mieszcząc się w żadnych normach przyzwoitości medycznej.

Tak tylko gwoli uściślenia - ja Ci przestałam odpisywać, bo to się mija z celem.



Widzisz znowu udowadniasz swoją rację ,a ja przecież z Tobą nie polemizuje na temat przedszkoli w tej pandemii. Wrzucasz wszystkich do jednego wora.Porwałaś się na Pawła z tymi swoimi osądami. Z nim się nie wygrywa potyczek słownych. Jego majestat jest nie do podważenia.Musisz się tego nauczyć tu na FM.Noszę maskę tam gdzie nosić się powinno. Wystrzegam się spotkań w wielkich skupiskach. Poddaje pod rozwagę jak ktoś z moich bliskich czy znajomych jest zahaczony tym drobnoustrojem. Jestem daleki od zamykania żłobków ,przedszkoli ale jeśli coś dzieje się niepokojącego skłonny jestem temu przeciwdziałać.Zamykanie szkół tylko w skrajnych przypadkach bo i z pustego Salomon nie naleje.Małe i duże zdalnie sterowane profesorami nie zostaną ale jeśli to konieczne wybieram zdrowie choćby było z domieszką strachu.Jest to dla mnie mniejsze zło. Ten luz jaki reprezentujesz i podobni Tobie jest dla mnie nie do przyjęcia.W mojej subiektywnej ocenie bardziej ufam tym co są w maskach jak tym bez. Powietrza mi wystarcza i nie przeszkadza mi to ,że w sklepie ją zakładam po toby ja zdjąć i nie chowam jej do kieszeni jak to wyżej sugerowano.Wymieniam ja poddaje chemicznej obróbce dbając by jej "nie przechodzić" jeśli wiesz co to za zjawisko i co może oznaczać.

Z taką mentalnością i sposobem myślenia dyskutować nie ma sensu.

vvvv
18-09-2020, 08:55
18:30 w tej konkretnej sytuacji. Ja przynajmniej braku argumentu nie przykrywam atakiem ad personum.

Ty nie przykrywasz, ale pomijam tą kwestię.
Dobrze jeszcze raz.
Lekarz, który jojczy w czasach pandemii i to publicznie, że nie dostał kasy, a inny sobie dają, to nie jest żaden autorytet. Do tego kilka ciekawych porównań covida do innych chorób. Polecam.
Nie widziałem protestów, tych którzy uważają, że nie ma covida. Cel był zupełnie inny. Cytowałem jaki. Dziennikarka oczywiście podłapała temat znalazła sobie dobrego odpowiedniego komentatora. No i mamy to co mamy.
Dalej naciąganie faktów.
Przykład niżej.



Skomentuję
3
0
0
Czyta się trzysta.

Jakiego komentarza spodziewasz się zadając tak abstrakcyjne pytanie? Znalazłeś taką liczbę w filmie, że pod nim zadajesz to pytanie? Ja nie.

Jakie abstrakcyjny pytanie? Widziałeś wcześniej post. Serio trzeba Ci za każdym razem wszystko powtarzać. Dobrze wiesz o co chodzi z tą liczbą. Przynajmniej mam taka nadzieję.
Jeszcze raz. Nie o to chodziło, ale skoro tak to zrozumiałeś. Brawo. Na taki poziomie to na pewno jesteś mistrz liczb, jak to sam o sobie pisałeś.





No właśnie mam podejrzenie, że odnosisz się do postu, w którym jest odpowiedź na pytanie. Co dowodzi braku umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Do tego.



Wchodzę do sklepu w maseczce. Mam rękawiczki (założyłem zanim dotknąłem wózka). Wszyscy w sklepie mają maseczki i rękawiczki. Jak poszedłem do taśmy i zacząłem wykładać swój koszyk na taśmę zanim pani przede mną odebrała potwierdzenie płatności karty to kasjerka mnie przegoniła. To praktyka - Makro, Warszawa Aleje Jerozolimskie. Od początku epidemii mój ulubiony sklep.





Mnie jedna niedawno opieprzyła, jak zacząłem wykładać rzeczy na taśmę jak klient jeszcze nie zapłacił (miałem ponad 2m do niej a jeszcze dalej do płacącego klienta). Ale był napisane, że "w strefie kasy może przebywać tylko jeden klient) i strefa była zaznaczona. Oczywiście kasjer w przyłbicy.



Resztę masz w wątku ten z pierwszego cytatu. O co chodziło.
Oczywiście uprzedzając tam masz rację nie umiem czytać ze zrozumieniem. ;)
Tyle.

vvvv
18-09-2020, 09:07
Coś o kosztach społecznych i ekonomicznych bo ktoś pisał, że powinny być ja najmniejsze.


Fundusze się kończą, Francuzi boją się o pracę

Każdego dnia Covid-19 zaraża się we Francji nawet 10 tys. osób. Ale mimo pandemii władze zgodziły się w czwartek na przeprowadzenie manifestacji w całym kraju. Chcą rozładować coraz większą frustrację z powodu perspektywy szybkiego wzrostu bezrobocia.

17 września mija pół roku od zamrożenia gospodarki, pieniądze osłonowe dla przedsiębiorstw się kończą, a dług państwa dochodzi do 120 proc. PKB. W tej sytuacji na zaniechanie najważniejszej z reform Emmanuela Macrona – emerytur – naciskają nawet przedsiębiorcy. Obawiają się strajku generalnego.


To we Francji. Oczywiście takie kraje jak Włochy, Grecja, Hiszpania są w dużo gorszej sytuacji. Jeszcze chwila i pewnie się zacznie jak ludzie nie będą mieli co do gara włożyć.

niktspecjalny
18-09-2020, 09:22
Fanatycy zawsze znajdą winnego swoich problemów emocjonalnych.
Jesteś dobrym tego przykładem. :)

Czy ja, biedaku, z Tobą dyskutowalem kiey to napisałeś?

Hipokryzja?

Nie wyzywaj mnie od biedaków ja tego nie czynię. Przepraszałem Cię niepotrzebnie w tym trudnym dla wszystkich temacie - okresie. Powiedziano mi ,że niepotrzebnie, tłumacząc Twoja postawę na FM. Atakując z kilku źródeł to jest coś niebywałego. Nawet nie wiesz jak odróżnić dialog od monologu. Gdybyś nie wiedział to mój do Ciebie był właśnie tym drugim i to jeszcze w formie zdania retorycznego. Swoim postepowaniem nie dajesz ,nie rokujesz szans na kompromis czyli pomyślny wynik. W tej głupkowatej stopce masz jeszcze dużo miejsca. Swój nick napisz dużymi literami z !!!! i częściej rozmawiaj ze soba.

niktspecjalny
18-09-2020, 09:37
Tak tylko gwoli uściślenia - ja Ci przestałam odpisywać, bo to się mija z celem.




Z taką mentalnością i sposobem myślenia dyskutować nie ma sensu.

W temacie o covidzie nie jesteś autorytetem i od 2018 roku dość mocno zaakcentowałaś swoje wejście na FM. Najeżdżasz epistołami na forumowiczów dla poklasku ? Zadajesz dużo niedorzecznych pytań gdzie sama na postawione nie odpowiadasz. Umoralniasz znamienitszych od siebie nie rozumiejąc sarkazmu który Ci podesłałem. Temat jaki założył d7d był słuszny na początku jego powstania. Teraz wycieczki personalne, brak obiektywizmy , stronniczość , wulgaryzm, strefa roszczeniowa ,partykularyzm czyli preferowanie spraw własnych z pominięciem ogółu (to już pisałem) ,niepotrzebne wylewanie frustracji miast konkretnie odpowiedzieć jak to się widzi ze swojego podwórka ,krnąbrność w rozumieniu buntowniczość. Dużo tego w mojej subiektywnej ocenie. Wracając do Pawła z którym próbujesz nawiązać kontakt słowny. Mówiłem abyś zaprzestała bo to nie ma sensu. To taka podpowiedź. Odpowiadać nie musisz. Nie dbam oto.

niktspecjalny
18-09-2020, 10:59
Zacznij rozmawiać przed lustrem w zamkniętym pomieszczeniu.
Będziesz wtedy rozmawiał z kimś na swoim poziomie a inni nie będą narażeni na słuchanie/czytanie Twoich wypowiedzi.

Kolejna wycieczka bezpodstawna. Temat publiczny -społeczny o drobnoustroju o którym nawet nie teoretyzujesz bo to najpierw jest sens teoretyczny w odcięciu od praktyki. I tego nie przejawiasz w swoich postach. W przeciwieństwie do Ciebie opisałem moje spojrzenie i jaka uskuteczniam praktykę. Ty niestety z poziomu kilku pięter nic. Sarkazm.

niktspecjalny
18-09-2020, 11:09
Ty nawet nie zauważasz że kogoś obrażasz bo nos masz tak wysoko że zahaczasz nim o sufit.

Kurde wyzywasz mnie od różnych biedaków i tego nie zauważasz. Zwracam Ci tylko uwagę byś powstrzymał te zapędy personalne. Twój nos z wielu pozycji już dał się we znaki tym co to wykryli. Będąc dwulicowym nie trzeba sięgać do tak nienormatywnych określeń.https://data3.cupsell.pl/upload/generator/190032/640x420/5018993_print_1.png?resize=max_sizes&key=55f9a22768eed085006592c1174c0235

Nayri
18-09-2020, 11:31
W temacie o covidzie nie jesteś autorytetem i od 2018 roku dość mocno zaakcentowałaś swoje wejście na FM. Najeżdżasz epistołami na forumowiczów dla poklasku ? Zadajesz dużo niedorzecznych pytań gdzie sama na postawione nie odpowiadasz. Umoralniasz znamienitszych od siebie nie rozumiejąc sarkazmu który Ci podesłałem. Temat jaki założył d7d był słuszny na początku jego powstania. Teraz wycieczki personalne, brak obiektywizmy , stronniczość , wulgaryzm, strefa roszczeniowa ,partykularyzm czyli preferowanie spraw własnych z pominięciem ogółu (to już pisałem) ,niepotrzebne wylewanie frustracji miast konkretnie odpowiedzieć jak to się widzi ze swojego podwórka ,krnąbrność w rozumieniu buntowniczość. Dużo tego w mojej subiektywnej ocenie. Wracając do Pawła z którym próbujesz nawiązać kontakt słowny. Mówiłem abyś zaprzestała bo to nie ma sensu. To taka podpowiedź. Odpowiadać nie musisz. Nie dbam oto.

Muszę przyznać, że Twoja zdolność do zmieszczenia tylu przekłamań i bezsensów w jednym akapicie (!!!) jest naprawdę fascynująca.

Zamierzałam Cię ignorować, ale tymi przekłamaniami zmuszasz mnie do odpowiedzenia. Żeby to zrobić, cytując poszczególne fragmenty, musiałabym dosłownie poszatkować - a to stworzyłoby pole do manipulacji Twoimi słowami. Odpiszę więc w - moim zdaniem - lepszy sposób.

1. Nigdy nie twierdziłam, że jestem autorytetem w temacie Covida - więc mi tego nie zarzucaj.
2. Jakie znaczenie ma to, czy dom zaczęłam budować w 2018, 2010 czy 2020 roku?
3. Już pomijając określenie normalnej wymiany poglądów “najeżdżaniem” - dla jakiego poklasku? Przecież moje zdanie w tym temacie jest w sprzeczności z przekonaniami zdecydowanej większości!
4. Twierdzisz, że zadaję niedorzeczne pytania. Ja twierdzę, że moje pytania są “dorzeczne” - co najwyżej mogą być niewygodne i trudne do udzielenia odpowiedzi przez Ciebie i Tobie podobnych.
5. Twierdzisz, że nie odpowiadam na pytania - na jakie pytania nie odpowiedziałam?
6. Nikogo nie umoralniam, chyba że umoralnianiem nazywasz zadawanie niewygodnych pytań? O “znamienitszych” nie będę się nawet wypowiadać :)

7. Ten punkt muszę zacytować, bo inaczej odpowiedź nie miałaby sensu:

Teraz wycieczki personalne, brak obiektywizmy , stronniczość , wulgaryzm, strefa roszczeniowa ,partykularyzm czyli preferowanie spraw własnych z pominięciem ogółu (to już pisałem) ,niepotrzebne wylewanie frustracji miast konkretnie odpowiedzieć jak to się widzi ze swojego podwórka ,krnąbrność w rozumieniu buntowniczość.

8. Naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, że pogrubiony fragment opisuje Twoje wypowiedzi?
Do tego Ty masz do mnie pretensje o to, że śmiałam podważyć (za pomocą logiki!) wypowiedzi Tych, których sam sobie wybrałeś na “autorytety”? Nie wiedziałam, że aż tak można to przeżywać.
9. Niejednokrotnie konkretnie odpowiedziałam, jak ja “to widzę ze swojego podwórka”.
10. Co do “krnąbrności w rozumieniu buntowniczości” - Ty naprawdę jesteś z tych, co to uważają, że ludzie nie mają prawa do samodzielnego myślenia, do posiadania i wyrażania własnych opinii?

Może od czasu do czasu spróbuj przeczytać swoją wypowiedź, zanim ja zatwierdzisz?

niktspecjalny
18-09-2020, 12:15
Muszę przyznać, że Twoja zdolność do zmieszczenia tylu przekłamań i bezsensów w jednym akapicie (!!!) jest naprawdę fascynująca.

Zamierzałam Cię ignorować, ale tymi przekłamaniami zmuszasz mnie do odpowiedzenia. Żeby to zrobić, cytując poszczególne fragmenty, musiałabym dosłownie poszatkować - a to stworzyłoby pole do manipulacji Twoimi słowami. Odpiszę więc w - moim zdaniem - lepszy sposób.

1. Nigdy nie twierdziłam, że jestem autorytetem w temacie Covida - więc mi tego nie zarzucaj.
2. Jakie znaczenie ma to, czy dom zaczęłam budować w 2018, 2010 czy 2020 roku?
3. Już pomijając określenie normalnej wymiany poglądów “najeżdżaniem” - dla jakiego poklasku? Przecież moje zdanie w tym temacie jest w sprzeczności z przekonaniami zdecydowanej większości!
4. Twierdzisz, że zadaję niedorzeczne pytania. Ja twierdzę, że moje pytania są “dorzeczne” - co najwyżej mogą być niewygodne i trudne do udzielenia odpowiedzi przez Ciebie i Tobie podobnych.
5. Twierdzisz, że nie odpowiadam na pytania - na jakie pytania nie odpowiedziałam?
6. Nikogo nie umoralniam, chyba że umoralnianiem nazywasz zadawanie niewygodnych pytań? O “znamienitszych” nie będę się nawet wypowiadać :)

7. Ten punkt muszę zacytować, bo inaczej odpowiedź nie miałaby sensu:


8. Naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, że pogrubiony fragment opisuje Twoje wypowiedzi?
Do tego Ty masz do mnie pretensje o to, że śmiałam podważyć (za pomocą logiki!) wypowiedzi Tych, których sam sobie wybrałeś na “autorytety”? Nie wiedziałam, że aż tak można to przeżywać.
9. Niejednokrotnie konkretnie odpowiedziałam, jak ja “to widzę ze swojego podwórka”.
10. Co do “krnąbrności w rozumieniu buntowniczości” - Ty naprawdę jesteś z tych, co to uważają, że ludzie nie mają prawa do samodzielnego myślenia, do posiadania i wyrażania własnych opinii?

Może od czasu do czasu spróbuj przeczytać swoją wypowiedź, zanim ja zatwierdzisz?

Tylko odciągasz swoje poczucie bezsilności chwilowo od siebie tymi epistołami bez pokrycia. Zauważ ,że ja z Tobą walki nie prowadzę Ty w temacie o drobnoustroju upominasz już prawie wszystkich. Zaczęłaś się budować (nawet nie wiem kiedy) i budowanie pomyliłaś z wylewaniem frustracji. Nawet nie jestem wstanie przeciwstawić się tym zarzutom.

p.s

1.Przecież napisałem ,że właśnie nie jesteś nie jesteś autorytetem z zagadnień covida.
2.Napisałem ,że od tego roku 2018 bardzo burzliwie weszłaś w rozmowy na FM nie wspominałem nic o Twoim budowaniu.
3.Celowo użyłem tego określenia ponieważ napastliwość wydała mi się zbyt łagodna.
4.W mojej ocenie zmieniasz tylko formułę ale pytanie ma ten sam klimat powtarzając je w zmienionej formie jak mantrę.
5.Skoro nie widzisz tych pytań to poszukaj je sobie ,nie będę Ich przytaczał bo są niedorzeczne.
6.Pouczasz i to w bardzo niemoralny sposób bardzo się przy tym wybielając.
7.Widzisz tam tylko moje wypowiedzi zapewniam Cię ,że Twoich jest już tu na FM zatrzęsienie od 2018 roku.
8.Twoje także i tym się różnimy.
9.Narzuciłaś styl, a nie jak piszesz pokazałaś pandemie ze swojego podwórka.
10.Skoro nie potrafisz zrozumieć ,że i ja takie prawo mam podpadasz w mojej ocenie “krnąbrności w rozumieniu buntowniczości”. Popatrz czasami jakich argumentów używasz by Twoje było na górze.

EOT. póki co.

_Grisza_
18-09-2020, 12:29
Widzę że tu gadu gadka a liczby "straszą".

W Polsce żyje ok. 9 500 000 ludzi w wieku 60+.

Z godnie z oficjalnymi danymi od początku marca na COVID-19 zmarło 2054 osoby w wieku 60+ (przeważająca większość z chorobami współistniejącymi).
Zatem 1 osoba na prawie 5000 żyjących w wieku 60+.

W tym samym czasie z innych przyczyn zmarło ok. 160 000 osób w wieku 60+. Zatem 1 osoba na 60 żyjących w wieku 60+, czyli prawie 80 razy więcej niż na Covid-19.

budowlany_laik
18-09-2020, 13:29
W tym samym czasie z innych przyczyn zmarło ok. 160 000 osób w wieku 60+. Zatem 1 osoba na 60 żyjących w wieku 60+, czyli prawie 80 razy więcej niż na Covid-19.
Covid-19 jest chorobą zakaźną. Porównania od czapy.

_Grisza_
18-09-2020, 14:44
Covid-19 jest chorobą zakaźną. Porównania od czapy.
Taaa, wiem, zgon covidowy jest wyjątkowy, najstraszliwszy ze strasznych.

niktspecjalny
18-09-2020, 15:02
Widzę że tu gadu gadka a liczby "straszą".

W Polsce żyje ok. 9 500 000 ludzi w wieku 60+.

Z godnie z oficjalnymi danymi od początku marca na COVID-19 zmarło 2054 osoby w wieku 60+ (przeważająca większość z chorobami współistniejącymi).
Zatem 1 osoba na prawie 5000 żyjących w wieku 60+.

W tym samym czasie z innych przyczyn zmarło ok. 160 000 osób w wieku 60+. Zatem 1 osoba na 60 żyjących w wieku 60+, czyli prawie 80 razy więcej niż na Covid-19.

Możesz wkleić link skąd pochodzą te wyliczenia .

_Grisza_
18-09-2020, 15:27
Możesz wkleić link skąd pochodzą te wyliczenia .
Z kalkulatora, dane ogólnodostępne.

niktspecjalny
18-09-2020, 15:30
Z kalkulatora, dane ogólnodostępne.

To jeśli ja ze swojego kalkulatora podam dane zupełnie odbiegające od Twoich to kto będzie miał rację ? Tak wiesz krótko ja czy Ty ?

_Grisza_
18-09-2020, 15:40
To jeśli ja ze swojego kalkulatora podam dane zupełnie odbiegające od Twoich to kto będzie miał rację ? Tak wiesz krótko ja czy Ty ?

Jeśli wynik będzie zupełnie inny, to będzie oznaczało że nie umiesz korzystać z kalkulatora.

Bertha
18-09-2020, 15:45
Taaa, wiem, zgon covidowy jest wyjątkowy, najstraszliwszy ze strasznych.

Spoko luz!!! Poleżysz dysząc jak karp w siatce przed wigilią, to może coś zaiskrzy pod berecikiem, że Covid to nie gra wstępna.
@ówno wiesz o chorobie i umieraniu.

_Grisza_
18-09-2020, 16:00
Spoko luz!!! Poleżysz dysząc jak karp w siatce przed wigilią, to może coś zaiskrzy pod berecikiem, że Covid to nie gra wstępna.
@ówno wiesz o chorobie i umieraniu.
Np. te kilkanaście tysięcy osób umierajacych rocznie w Polsce na raka jelita grubego to ma "lajtową" śmierć.

Normalnie nie da się czytać tego co piszecie.

niktspecjalny
18-09-2020, 16:16
Np. te kilkanaście tysięcy osób umierajacych rocznie w Polsce na raka jelita grubego to ma "lajtową" śmierć.

Normalnie nie da się czytać tego co piszecie.

To jest przerażające podejście do co by nie było jakiegoś tam nowego drobnoustroju zakaźnego ,który inaczej jak te które już znamy, pustoszy żywe organizmy bez przypisywania im współistniejących także groźnych choróbsk. Ze ludzie mają takie skrajne spojrzenie na umierających nazwę to to inaczej. Szok. Takie brednie wypisywać gdy naprawdę coś innego dzieje w naszym życiu.


Jeśli wynik będzie zupełnie inny, to będzie oznaczało że nie umiesz korzystać z kalkulatora.

Tego nijak nie da się skomentować. Pisiorowa już teraz mniejszościowa władza. Przepraszam za akcent polityczny.

vvvv
18-09-2020, 20:39
Covid-19 jest chorobą zakaźną. Porównania od czapy.

Mniemasz czy wiesz?
Sprawdź oficjalną listę chorób zakaźnych

vvvv
18-09-2020, 20:44
Dożynki jasnogórskie. Gdzie dystans społeczny? PAD oczywiście tam był.

448274

Bertha
18-09-2020, 21:04
Dożynki jasnogórskie. Gdzie dystans społeczny? PAD oczywiście tam był.

448274

Po odmówieniu koronki, wybrańców naroda Corona nie imi się.

niktspecjalny
18-09-2020, 21:36
Mam rozumieć ,że według waszej rozpiski w Czechach to nic się nie dzieje , a lista zakażonych jest niepoprawna.


W ciągu doby w Czechach wykryto 3130 zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 - o blisko tysiąc więcej niż dzień wcześniej. Po raz pierwszy od początku epidemii w Czechach w ciągu doby wykryto ponad 3 tysiące zakażeń - informuje AP.

Liczą to jakieś podrasowane kalkulatory , a umieralność i tak jest na poziomie wcześniejszym. Chyba trzeba przywyknąć do tych adwersarzy, których czarnowidztwo opanowało



Ponad 10 tysięcy nowych zakażeń we Francji. To rekord


(https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/200919350-Epidemia-koronawirusa-Ponad-10-tysiecy-nowych-zakazen-we-Francji-To-rekord.html)



Wielka Brytania może wprowadzić drugą blokadę kraju


(https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/200919340-Wielka-Brytania-moze-wprowadzic-druga-blokade-kraju.html)


O śmierci swoich rodziców, małżeństwa, które przeżyło razem ponad pół wieku opowiedział światu ich syn. Chciał, by inni wyciągnęli z tej smutnej historii naukę, która pomoże im uniknąć dramatu.

Ktoś to specjalnie wymyśla ? Byli w podeszłym wieku to fakt ale intryguje mnie to ,że umarli w tak krótkim okresie czasu.Ciekaw jestem gdyby za noszenie maseczki dawali kaskę też by nie nosili .

woan
18-09-2020, 22:13
Właśnie , dbając o naszą odporność, zrobiliśmy wraz z parą znajomych 30km na rowerach po leśnych duktach - z małą przerwą na Holbę i Prosecco w barze "Pod Lasem"
Synek zrezygnował, bawił sie z dziećmi sąsiadów na ulicy.
Jestem covidowym symetrystą - spotykam się ze znajomymi, odwiedzam lokal, ale wchodząc do niego zakładam maseczkę (bo mnie o to prosi napis na drzwiach).
Nie jęczę, nie umieram, nie skarżę się na słabe płuca - zakładam, wchodzę, składam zamówienie, wychodzę, ściągam.

no cóż posłuszny z Ciebie człowiek. A jak wirusik był na rękach i podczas drugiego wejścia do sklepu założyłeś maseczkę i przetransportowałeś owego wirusa na twarz??? to co teraz?

niktspecjalny
18-09-2020, 22:38
no cóż posłuszny z Ciebie człowiek. A jak wirusik był na rękach i podczas drugiego wejścia do sklepu założyłeś maseczkę i przetransportowałeś owego wirusa na twarz??? to co teraz?

Marudzisz .On się na rękach nie rozkłada on fruwa i życie zatruwa. Myślę ,że nie było drobnoustroja na rękach bo to niemożliwe.

fotohobby
19-09-2020, 00:00
no cóż posłuszny z Ciebie człowiek. A jak wirusik był na rękach i podczas drugiego wejścia do sklepu założyłeś maseczkę i przetransportowałeś owego wirusa na twarz??? to co teraz?

A co ma być ?

kulibob
19-09-2020, 06:33
no cóż posłuszny z Ciebie człowiek. A jak wirusik był na rękach i podczas drugiego wejścia do sklepu założyłeś maseczkę i przetransportowałeś owego wirusa na twarz??? to co teraz?

Przed majtaniem łapkami przy twarzy chlapie się takim czymś po łapkach co zabezpiecza przed znalezieniem się wirusa na twarzy.

niktspecjalny
19-09-2020, 07:42
Przed majtaniem łapkami przy twarzy chlapie się takim czymś po łapkach co zabezpiecza przed znalezieniem się wirusa na twarzy.

Czy Ty nie rozumiesz ,że im pali łapy ,nie kumają ,że jest jakaś tam dezynfekcja ,która ogranicza w umiarkowanym stopniu ewentualne przedostanie się tego czegoś np. na twarz.

niktspecjalny
19-09-2020, 08:00
Zapomniałem odpisać co się dowiedziałem o chłopcu z imprezy. Jest teraz w stanie ciężkim nie leży pod respiratorem ale ma mocno zaatakowane węzły limfatyczne.


Węzłami chłonnymi, lub także węzłami limfatycznymi, nazywa się struktury, które leżą na przebiegu naczyń limfatycznych. Zbudowane są z tkanki limfatycznej i pełnią rolę ochronną, filtrując i wytwarzając limfocyty (komórki układu odpornościowego) zdolne do wychwytywania oraz unieszkodliwiania wirusów, bakterii czy komórek nowotworowych.

Cała rodzina skończyła kwarantannę i funkcjonuje normalnie. Tylko tyle i aż tyle udało mi się dowiedzieć by pokazać ,że z tym drobnoustrojem żartów nie ma.

kryzys
19-09-2020, 09:14
O Krystyno a ci dalej :lol2:

kulibob
19-09-2020, 13:52
No dzisaj mamy 1000 jutro będziemy jechać jak czesci i ............
Dziękujemy anty maseczkowcom, antyszczepionkowcom, turystom i dekustatorom win.Sami rozpruwacie sobie kieszeń.

Bertha
19-09-2020, 15:08
Kolejne ziarnko dowodzące głupoty ludu zamieszkującego nad Wisłą. Jan z Czarnolasu i inni pisali i co? Nic. Jak grochem o ścianę. Głupota trzymi się mocno. Wirus czy szybkość, to jeden wuj. Nauczajcie w szkole dalej przez 608 godzin bajek o wężach i chodzeniu po wodzie... Każdy wie, że głupcami łatwiej się zarządza.
"Ciekawość to pierwszy stopień do piekła" - ulubione salezjańskie powiedzonko.

kulibob
19-09-2020, 20:08
"Ciekawość to pierwszy stopień do piekła" - ulubione salezjańskie powiedzonko.


Ten co ciekaw pierwszy pipke zobaczy :)

niktspecjalny
20-09-2020, 07:22
O Krystyno a ci dalej :lol2:

Z czego rżysz w znaczeniu chichrasz , tu o koniach się nie mówi .Co Ci tak przeszkadza ,że maskę nałożysz na chwilę w sklepie itp. , że zdezynfekujesz łapki jakimś płynem przed wejściem , że zachowasz odległość międzyosobową , że bardziej skupisz się na higienie osobistej w której miałeś braki , że będziesz dbał o wymianę w znaczeniu czystość maseczki , że raz na jakiś czas zmierzysz sobie temp. ,zdrowy rozsądek w zwiększaniu odporności organizmu by nie prowokować losu, że ktoś jest bardziej aktywny od Ciebie i nie prowokuje współistniejących choróbsk by łączyć je z obecnym drobnoustrojem , że ktoś odżywia się w tej pandemii według zasad zbilansowanej diety czyli zasad prawidłowego odżywiania , że chce by sytuacja się zmieniła i dlatego zachowuje w/w środki ostrożności , wbrew adwersarzom i stałym przeciwnikom takiej sytuacji w Polsce, że statystyki coś tam tłumaczą (obecna sytuacja np. Czechy ) , że ten drobnoustrój zakaźny istnieje i pustoszy organizmy żywe - ludzi , że przeszkadza Ci dbałość w rozumieniu nadgorliwość rodziców o swoje dzieci w wieku przedszkolnym - szkolnym . :sick:

JTKirk
20-09-2020, 09:49
już tu kiedyś wklejałem, ale pewnie nie wszyscy zadali sobie trudn przeczytania. Tekst nie jest może łatwy, ale za pomocą google translatora każdy chętny powinien dać radę :D

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4797993/pdf/41591_2015_Article_BFnm3985.pdf

w 2015r. w Wuhan 6 amerykańskich instytutów i 1 chiński pracowało bardzo intensywnie nad stworzeniem koronawirusa jako chimerę wirusa nietoperza na fundamencie wirusa myszy. Użyto technologii gain of function (wzmacniania funkcji) i wprowadzono do wirusa kolec białkowy (spike protein) zwiększający jego zdolności infekowania. Ten sztuczny, nigdy nie występujący w przyrodzie wirus, ani po szczepieniu ani po przechorowaniu nie wyzwala trwałej odporności.
Wszystko czarno na białym opisane w oficjalnych dokumentach :)

Oczywiście, wcale nie jest przesądzone, że to nad czym pracowano wtedy w laboratoriach w Wuhan, to ten straszak, którego spora część się tutaj tak boi. Ale coś za dużo tutaj zbiegów okoliczności, prawda??

kulibob
20-09-2020, 10:31
Producenci szczepionki to wiedzą, dlatego nie pracują nad klasyczną szczepionką która bazuje na wytwarzaniu antyciał przez układ odpornościowy, tylko nad szczepionką RNA która tak zmieni DNA pacjenta że jego komórka sama będzie wytwarzała potrzebne antyciała.
Problem w tym że tej produkcji nie da się wyłączyć.
Taką szczepionkę testowano w Indiach na dzieciach.
Początkowo efekty były wspaniałe. Organizmy tych zaszczepionych dzieci wytwarzały duże ilości antyciał (chodziło o wirus Zika).
Problem powstał gdy takie dziecko zaraziło się tym wirusem.
Organizm przy okazji zwalczania wirusa zabił też pacjenta.
Większość tych zaszczepionych zmarła.

Dobrze że takie testy się odbywają zmniejszy to ryzyko tutaj

niktspecjalny
20-09-2020, 10:36
już tu kiedyś wklejałem, ale pewnie nie wszyscy zadali sobie trudn przeczytania. Tekst nie jest może łatwy, ale za pomocą google translatora każdy chętny powinien dać radę :D

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4797993/pdf/41591_2015_Article_BFnm3985.pdf

w 2015r. w Wuhan 6 amerykańskich instytutów i 1 chiński pracowało bardzo intensywnie nad stworzeniem koronawirusa jako chimerę wirusa nietoperza na fundamencie wirusa myszy. Użyto technologii gain of function (wzmacniania funkcji) i wprowadzono do wirusa kolec białkowy (spike protein) zwiększający jego zdolności infekowania. Ten sztuczny, nigdy nie występujący w przyrodzie wirus, ani po szczepieniu ani po przechorowaniu nie wyzwala trwałej odporności.
Wszystko czarno na białym opisane w oficjalnych dokumentach :)

Oczywiście, wcale nie jest przesądzone, że to nad czym pracowano wtedy w laboratoriach w Wuhan, to ten straszak, którego spora część się tutaj tak boi. Ale coś za dużo tutaj zbiegów okoliczności, prawda??

Myślę ,że mała rzesza forumowiczów skorzysta z tłumacza i w ogóle nie przeczyta. Gdyby to było np. tak to co innego.


Skupisko podobne do SARS krążących koronawirusów nietoperzy
wykazuje potencjał do pojawienia się ludzi
Vineet D Menachery1, Boyd L Yount Jr1, Kari Debbink1,2, Sudhakar Agnihothram3, Lisa E Gralinski1,
Jessica A Plante1, Rachel L Graham1, Trevor Scobey1, Xing-Yi Ge4, Eric F Donaldson1, Scott H Randell5,6,
Antonio Lanzavecchia7, Wayne A Marasco8,9, Zhengli-Li Shi4 & Ralph S Baric1,2

Pojawienie się ciężkiego ostrego zespołu oddechowegokoronawirus (SARS-CoV) i układ oddechowy na Bliskim Wschodzie
Syndrom (MERS) -CoV podkreśla zagrożenie krzyżowaniem się gatunków
zdarzenia transmisji prowadzące do wybuchów epidemii u ludzi. Tutaj my
zbadać potencjał chorobowy wirusa podobnego do SARS, SHC014-
CoV, który obecnie krąży w podkowcu chińskim
populacje 1. Korzystanie z systemu odwrotnej genetyki SARS-CoV2,
wygenerowaliśmy i scharakteryzowaliśmy chimeryczny wirus wyrażający
nagły wzrost koronawirusa nietoperzy SHC014 u myszy po adaptacji
Sieć szkieletowa SARS-CoV. Wyniki wskazują, że grupa 2b
wirusy kodujące SHC014 rosną w kręgosłupie typu dzikiego
Potrafi efektywnie wykorzystywać wiele ortologów receptora SARS
ludzki enzym konwertujący angiotensynę II (ACE2), replikacja
skutecznie w pierwotnych ludzkich komórkach dróg oddechowych i osiągnąć in vitro
miana odpowiadające epidemicznym szczepom SARS-CoV. Do tego,
eksperymenty in vivo wykazują replikację cząsteczki chimerycznej
wirus w płucu myszy o znaczącej patogenezie. Ocena
dostępne na bazie SARS immunoterapeutyczne i profilaktyczne
metody wykazały słabą skuteczność; oba przeciwciała monoklonalne
a szczepionki nie były w stanie zneutralizować i chronić przed
zakażenie CoV przy użyciu nowego białka szczytowego. Na podstawie
z tych odkryć syntetycznie wyprowadziliśmy czynnik zakaźny
pełnej długości rekombinowanego wirusa SHC014 i wykazać solidność
replikacja wirusa zarówno in vitro, jak i in vivo. Nasza praca sugeruje
potencjalne ryzyko ponownego pojawienia się SARS-CoV z wirusów obecnie
krążące w populacjach nietoperzy.
Pojawienie się SARS-CoV zwiastowało nową erę w międzygatunkach
przenoszenie ciężkich chorób układu oddechowego z globalizacją prowadzącą do
szybkie rozprzestrzenianie się na całym świecie i ogromny wpływ gospodarczy3,4. Od
następnie kilka szczepów - w tym szczepy grypy A H5N1, H1N1 i
H7N9 i MERS-CoV - wyłoniły się z populacji zwierząt,
powodując poważne choroby, śmiertelność i trudności ekonomiczne
dotknięte regiony 5. Chociaż środki zdrowia publicznego były w stanie
powstrzymać epidemię SARS-CoV4, jak wykazały ostatnie badania metagenomiczne
zidentyfikowano sekwencje krążących blisko spokrewnionych wirusów podobnych do SARS
w chińskich populacjach nietoperzy, które mogą stanowić przyszłe zagrożenie1,6. Jednak,
same dane sekwencji zapewniają minimalny wgląd w identyfikację i przygotowanie
dla przyszłych prepandemicznych wirusów. Dlatego, aby zbadać pojawienie się
potencjał (czyli możliwość zakażenia ludzi) krążącego nietoperza
CoV, stworzyliśmy chimerycznego wirusa kodującego nowy, odzwierzęcy impuls CoV
białko - z sekwencji RsSHC014-CoV, z której wyizolowano
Chińskie podkowce1 - w kontekście kręgosłupa przystosowanego do myszy SARS-CoV. Wirus hybrydowy pozwolił nam ocenić zdolność
nowego białka kolca wywołującego chorobę niezależnie od innych
niezbędne mutacje adaptacyjne w jej naturalnym kręgosłupie. Korzystanie z tego
scharakteryzowaliśmy zakażenie CoV, w którym pośredniczy SHC014
białko szczytowe w pierwotnych ludzkich komórkach dróg oddechowych oraz in vivo i przetestowane
skuteczność dostępnych immunoterapeutyków przeciwko SHC014-CoV.
Razem strategia przekłada dane metagenomiczne, aby pomóc przewidywać
i przygotuj się na przyszłe pojawiające się wirusy.
Pokazują to sekwencje SHC014 i powiązanego RsWIV1-CoV
te CoV są najbliższymi krewnymi epidemicznych szczepów SARS-CoV
(Rys. 1a, b); jednak istnieją istotne różnice w 14 resztach, które wiążą się z ludzkim ACE2, receptorem SARS-CoV, w tym
pięć krytycznych dla zakresu hostów: Y442, L472, N479, T487 i
Y491 (odn. 7). W WIV1 trzy z tych pozostałości różnią się od epidemii
Szczep SARS-CoV Urbani, ale nie oczekiwano, że będą one zmieniać wiązanie
do ACE2 (rysunek uzupełniający 1a, b oraz tabela uzupełniająca 1).
Fakt ten potwierdzają oba eksperymenty pseudotypowania, które mierzyły zdolność lentiwirusów kodujących białka wypustek WIV1 do
komórki wyrażające ludzkie ACE2 (rysunek uzupełniający 1) i in vitro
testy replikacji WIV1-CoV (ref. 1). Natomiast 7 z 14 ACE2-
reszty interakcji w SHC014 różnią się od tych w SARS-CoV,
w tym wszystkie pięć reszt krytycznych dla zakresu żywicieli (uzupełniająco
Rys. 1c i tabela uzupełniająca 1). Te zmiany w połączeniu z

niktspecjalny
20-09-2020, 10:55
Nie da się przejść obojętnie i nie przeczytać taki wyssanych bredni. Nie no nie popadajmy w skrajną paranoję. Jak nie było szczepionki i nikt o niej nawet nie wspominał to Wuhan ,pani prof . i jej nietoperze rządziły światem. Teraz jej to przypisuje się jej te wszystkie związane z nią śmiertelne zachorowania. Szok. I te pytania głupkowate. Skąd ma to wiedzieć ?

Bertha
20-09-2020, 11:32
Za mało wiemy o Covid-19 (nikt nie wie wszystkiego, każdy ma wiedzę fragmentaryczną) i stąd biorą się pytania na które odpowiedzi są jakie są. Jest teoria że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. I nie na temat.

kryzys
20-09-2020, 11:54
Ostatnio był film na HBO z 2011 roku o wirusie i był to wirus sars cov .

Kaizen
20-09-2020, 12:02
Ostatnio był film na HBO z 2011 roku o wirusie i był to wirus sars cov .

I co z tego wynika? Chyba wiesz, dlaczego obecny celebryta to SARS COV2?

niktspecjalny
20-09-2020, 15:48
Takie tłumaczonko.


Narodowy Instytut Alergii i Chorób Zakaźnych dr Anthony'ego Fauci (NIAID) faktycznie sfinansował badanie dotyczące koronawirusa nietoperza, które było projektem, w którym uczestniczyli naukowcy z Wuhan Institute of Virology, chińskiego laboratorium będącego centrum kontrowersji dotyczących badań nad nietoperzami. To badanie potwierdziło w 2018 roku, że ludzie umarli z powodu koronawirusa.


Oto fragment wpisu na stronie internetowej NIAID z 4 kwietnia 2018 r. Zatytułowanego „Nowy koronawirus wyłania się z nietoperzy w Chinach, dewastuje młode świnie”: „Nowo zidentyfikowany koronawirus, który zabił prawie 25 000 prosiąt w Chinach w latach 2016-17, wyłonił się z podkowców w pobliżu miejsca pochodzenia koronawirusa zespołu ostrej niewydolności oddechowej (SARS-CoV), który pojawił się w 2002 r. u tego samego gatunku nietoperzy. Nowy wirus nosi nazwę koronawirus zespołu ostrej biegunki świń (SADS-CoV). Wydaje się, że nie zaraża ludzi, w przeciwieństwie do SARS-CoV, który zainfekował ponad 8 000 osób i zabił 774. Od 2004 roku nie zidentyfikowano żadnych przypadków SARS-CoV. Badacze zidentyfikowali SADS-CoV na czterech fermach świń w chińskiej prowincji Guangdong. Praca była wynikiem współpracy naukowców z EcoHealth Alliance, Duke-NUS Medical School, Wuhan Institute of Virology i innych organizacji i została sfinansowana przez National Institute of Allergy and Infectious Diseases, część National Institutes of Health. Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie Nature. Naukowcy twierdzą, że odkrycie jest ważnym przypomnieniem, że identyfikacja nowych wirusów u zwierząt i szybkie określenie ich potencjału do zarażania ludzi jest kluczowym sposobem ograniczenia globalnych zagrożeń dla zdrowia ”.


Dziennikarz Patrick Howley po raz pierwszy poinformował, że NIAID finansował naukowców z Wuhan Institute of Virology w celu przeprowadzenia badań nad koronawirusem nietoperzy w artykule dla National File. - zgłosił Howley


Główna publikacja medialna Newsweek donosi teraz, że dr Anthony Fauci z National Institute of Allergy and Infectious Diseases (NIAID) sfinansował badania nad koronawirusem Wuhan Institute of Virology. Nagłówek Newsweeka głosi: „DR. FAUCI POPIERAŁ KONTROWERSYJNE LABORATORIUM WUHAN Z MILIONAMI US DOLARÓW NA RYZYKO BADAŃ KORONAWIRUSÓW ”.

Niepotrzebne doszukiwanie się nieprawdy. Ideologie , ideologie ,jakie ? Własne.

kulibob
20-09-2020, 17:08
Skąd wiesz że te ofiary śmiertelne COVID-a we Włoszech czy Hiszpanii nie są ofiarami nowej szczepionki na grypę a pandemia jest tylko przykrywką?

A jeśli nawet tak jest to co to zmienia?
Covid jest i stanowi zagrożenie

d7d
20-09-2020, 18:24
Dożynki jasnogórskie. Gdzie dystans społeczny? PAD oczywiście tam był.

448274
A tutaj jest w zamaskowaniu :)
I o czym ma to świadczyć ??
448313

d7d
20-09-2020, 18:27
Co jeszcze lepsze, to w dokumentach Word Bank z 2018 roku na temat sprzętu do walki z pandemią pojawia się nazwa wirusa COVID-19.
Skąd World Bank w 2018 znał tą nazwę wirusa jeśli WHO go nazwało dopiero w 2020 roku?

https://nationalfile.com/world-bank-records-covid-19-test-kits-exported-in-2018/


No dużo zmienia, bo świadczy o tym że cała ta pandemia jest dęta i planowana od kilku lat.

Była planowana i ty to teraz odkryłeś :D
Gratuluję odkrycia!

kryzys
20-09-2020, 19:44
Bo była planowana , za dużo ludzi o tym wie , pierwszy covid zarejestrowano już w 2012 roku ale kongres zablokował kasę to poszli do Chin i ściemniają o jakichś nietoperzach i innych dyrdymałach , pewnie już w tym roku się dowiemy po co to stworzono tak STWORZONO bo pierwsze oznaki już się pojawiają ale jak widać są ludki co niczego nie zauważają a zresztą gdzie to mają zauważyć w TVP czy TVN ? , a co do mediów hm nazywanie ich mediami to trochę obraźliwe skoro tak duża manifestacja jak w Berlinie nie została zauważona przez media to też o czymś świadczy no chyba że to nieistotne no to tak oczywiście oczywiście .

Kaizen
20-09-2020, 19:51
Bo była planowana , za dużo ludzi o tym wie , pierwszy covid zarejestrowano już w 2012 roku

Co znaczy "zarejestrowano"?
Za wikipedią:
Został zidentyfikowany w 2003 roku[2]. Uważa się, że jest to wirus pochodzący od zwierząt, być może nietoperzy, za sprawą których rozprzestrzenił się na inne zwierzęta (cywety), a także ludzi - pierwsze przypadki zakażeń wirusem SARS wśród ludzi odnotowano w 2002 roku w prowincji Guangdong w południowych Chinach[2].

d7d
20-09-2020, 19:51
już tu kiedyś wklejałem, ale pewnie nie wszyscy zadali sobie trudn przeczytania. Tekst nie jest może łatwy, ale za pomocą google translatora każdy chętny powinien dać radę :D

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4797993/pdf/41591_2015_Article_BFnm3985.pdf

w 2015r. w Wuhan 6 amerykańskich instytutów i 1 chiński pracowało bardzo intensywnie nad stworzeniem koronawirusa jako chimerę wirusa nietoperza na fundamencie wirusa myszy. Użyto technologii gain of function (wzmacniania funkcji) i wprowadzono do wirusa kolec białkowy (spike protein) zwiększający jego zdolności infekowania. Ten sztuczny, nigdy nie występujący w przyrodzie wirus, ani po szczepieniu ani po przechorowaniu nie wyzwala trwałej odporności.
Wszystko czarno na białym opisane w oficjalnych dokumentach :)

Oczywiście, wcale nie jest przesądzone, że to nad czym pracowano wtedy w laboratoriach w Wuhan, to ten straszak, którego spora część się tutaj tak boi. Ale coś za dużo tutaj zbiegów okoliczności, prawda??

Tak, kiedyś już linkowałeś.
Może masz wykształcenie kierunkowe i przeczytałeś ze zrozumieniem cały tekst - ok. 13 stron.
Możesz podać krótkie i łatwe podsumowanie :)
Tekst jest z listopada 2015
https://www.nature.com/articles/nm.3985

Szkoda, że nie podajesz też takich informacji

30 March 2020
Editors’ note, March 2020:
We are aware that this article is being used as the basis for unverified theories that the novel coronavirus causing COVID-19 was engineered.
There is no evidence that this is true; scientists believe that an animal is the most likely source of the coronavirus.

w googlowym tłumaczeniu


30 marca 2020 rokuOd redakcji, marzec 2020 r .:
Zdajemy sobie sprawę, że ten artykuł jest używany jako podstawa niezweryfikowanych teorii, że nowy koronawirus wywołujący COVID-19 został zaprojektowany.
Nie ma dowodów, że to prawda; naukowcy uważają, że zwierzę jest najbardziej prawdopodobnym źródłem koronawirusa.

Chef Paul
20-09-2020, 20:37
coś w temacie
https://www.facebook.com/100005516676690/posts/1445813922279150/

Kaizen
20-09-2020, 21:03
coś w temacie
https://www.facebook.com/100005516676690/posts/1445813922279150/

Te materiały nie są teraz dostępne
Dzieje się tak zwykle, gdy właściciel udostępnił zawartość tylko małej grupie osób, zmienił jej widoczność lub ją usunął.

Bertha
20-09-2020, 21:06
https://scontent.fpoz1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/118312317_211934070272895_984404712668687767_n.jpg ?_nc_cat=107&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=AVgXZmEw6NYAX98_Bcs&_nc_ht=scontent.fpoz1-1.fna&oh=82af965618aac54e497d035589e05919&oe=5F8EF059

vvvv
20-09-2020, 21:21
A tutaj jest w zamaskowaniu :)
I o czym ma to świadczyć ??
448313

Wiesz ile tam było ludzi, tam na tych dożynkach? Koncerty mogą się odbywać?

Chef Paul
20-09-2020, 21:44
Te materiały nie są teraz dostępne
Dzieje się tak zwykle, gdy właściciel udostępnił zawartość tylko małej grupie osób, zmienił jej widoczność lub ją usunął.
... a teraz ?
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1445813922279150&id=100005516676690

Kaizen
20-09-2020, 21:45
Mit 12 z dedykacją dla "kontestatorów"

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/fake-newsy-na-temat-koronawirusa/fgpkl3y

A tu jeszcze obrazek, jak taki "kontestator" epidemii jest przedstawiony w jednym filmie:

https://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=448323

Ciekawe, czy forumowi sceptycy też tak odważni są i w realu też tak wdrażają w życie swoje poglądy.

vvvv
20-09-2020, 21:58
Ja się nigdzie bez takiej ochrony sie nie ruszam. Oczywiście to zabezpieczenie jednorazowego użytku.;) :rolleyes:
448324

PS. Nie wiem czy jestem jakimś "kontestatorem"

d7d
20-09-2020, 22:00
Wiesz ile tam było ludzi, tam na tych dożynkach? Koncerty mogą się odbywać?
Nie wiem ile było tam i tam też i nie obchodzi mnie to.
Władza sama robi to co chce a ludziom każe robić to co ta władza chce aby robili.

Bertha
20-09-2020, 22:18
... a teraz ?
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1445813922279150&id=100005516676690


Sorry, this content is not available in your region.

d7d
20-09-2020, 22:21
Taki link do ciekawej dyskusji na temat tego czy ten COVID-19 jest przyczyną tej pandemii.

Ponad godzina dyskusji. Możesz w skrócie opowiedzieć jakie są wnioski ? :)
https://www.greenmedinfo.com/

A webside that promotes unsubstantiated "natural" cancer cures, as well as the false claim that vaccines can cause autism

https://www.newsguardtech.com/wp-content/uploads/2020/02/GreenMedInfo.pdf
https://www.newsguardtech.com/

Kaizen
20-09-2020, 22:24
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-w-polsce-dr-pawel-grzesiowski-podsumowuje-pol-roku-pandemii-w-polsce/wb4r3td,79cfc278

A COVID-19 jako COVID-19 na jesieni będzie więcej?

Nie z powodu jesieni, bo on nie reaguje na klimat. A fakt, że koronawirus najlepiej czuje się w temperaturze 4-8 st. C, wcale nie wpływa na jego zakaźność. Przecież my nie schładzamy naszego oddechu. Ale jak będzie chłodniej, to chętniej będziemy przebywać w zamkniętych pomieszczeniach, rzadziej będziemy je wietrzyć, a to spowoduje, że wirus będzie miał więcej okazji do przenoszenia.

Wirus dłużej przeżyje na powierzchni.

Zgoda, w niższej temperaturze może przeżyć nawet kilka dni, w wyższej – maksymalnie kilka godzin. Ale co z tego, czy my liżemy podłogi?! Nie! Czyli jeśli chodzi o główną drogę zakażenia, aerozol wydychany przez chorych, to temperatury nie miały i nie mają znaczenia. Latem były piki zachorowań. I jeszcze jedno: nie ma co myśleć o zniesieniu zakazu noszenia maseczek. To byłby czysty idiotyzm. Skoro wiemy, że wirus wnika przez usta i nos, nośmy je! Kropka. Nie wiem, co się stało, że kwestionujemy ten prosty środek.

Skąd w nas takie myślenie?

Być może dlatego, że popełniono wiele błędów komunikacyjnych. Początkowo pozamykano lasy, wprowadzono obowiązek chodzenia w maseczkach w parkach... Mógłbym tak długo wyliczać. Dlatego teraz ktoś powinien wyjść i powiedzieć: „Pomyliliśmy się. Zastosowaliśmy nadmierne środki ochrony, bo baliśmy się wirusa. Wszyscy się bali. Ale dziś już wiemy, że wirus nie przenosi się raczej w przestrzeniach otwartych, chyba że są szalone tłumy, ludzie stoją blisko siebie. Jeżeli więc idziemy na spacer, do parku, do lasu albo np. jeździmy na rowerze, zakładanie maseczki jest absurdem”.

A te inne błędy?

Zrównanie szalika z maseczką czy przyłbicą. One nie chronią tak samo! Nie może być zasadą, że stosujemy je w przestrzeni publicznej. Owszem, jeśli zapomniałeś maseczki, to skorzystaj z tego, co masz, zasłoń się kołnierzem, żeby nie dać się „opluć”, ale to na pewno nie uchroni przed wirusem, jeśli kontakt będzie dłuższy. I wreszcie ostatnia sprawa: w przestrzeni publicznej maseczki zostały zdeprecjonowane przez… przedstawicieli władzy. W środku pandemii paradowali oni bez nich na niemal każdym przedwyborczym spotkaniu. Przecież to daje Kowalskiemu jasny przekaz, że maseczka jest niepotrzebna. A to nieprawda! Efekt? Odbudowa zaufania do tego narzędzia będzie teraz dużo trudniejsza. Ale trzeba to zrobić. Nie ma na razie innej drogi.

vvvv
20-09-2020, 22:29
Nie wiem ile było tam i tam też i nie obchodzi mnie to.
Władza sama robi to co chce a ludziom każe robić to co ta władza chce aby robili.

No w końcu.

d7d
20-09-2020, 23:02
Co "w końcu" ?
Władza tak robi a ludzie wyciągają z tego takie wnioski jakie im najbardziej pasują.
Nie ma żadnej gwarancji, że te wnioski są właściwe.
Raczej nie są właściwe co widać po wpisach niektórych forumowiczów.

vvvv
20-09-2020, 23:16
Co "w końcu" ?
Władza tak robi a ludzie wyciągają z tego takie wnioski jakie im najbardziej pasują.
Nie ma żadnej gwarancji, że te wnioski są właściwe.
Raczej nie są właściwe co widać po wpisach niektórych forumowiczów.

Zabawny jesteś z tymi swoimi "wnioskami". Nic nowego.

d7d
20-09-2020, 23:21
Zabawny jesteś z tymi swoimi "wnioskami". Nic nowego.

Jak zwykle z twoimi "wnioskami" :)

vvvv
20-09-2020, 23:34
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-w-polsce-dr-pawel-grzesiowski-podsumowuje-pol-roku-pandemii-w-polsce/wb4r3td,79cfc278

A COVID-19 jako COVID-19 na jesieni będzie więcej?

Nie z powodu jesieni, bo on nie reaguje na klimat. A fakt, że koronawirus najlepiej czuje się w temperaturze 4-8 st. C, wcale nie wpływa na jego zakaźność. Przecież my nie schładzamy naszego oddechu. Ale jak będzie chłodniej, to chętniej będziemy przebywać w zamkniętych pomieszczeniach, rzadziej będziemy je wietrzyć, a to spowoduje, że wirus będzie miał więcej okazji do przenoszenia.

Wirus dłużej przeżyje na powierzchni.

Zgoda, w niższej temperaturze może przeżyć nawet kilka dni, w wyższej – maksymalnie kilka godzin. Ale co z tego, czy my liżemy podłogi?! Nie! Czyli jeśli chodzi o główną drogę zakażenia, aerozol wydychany przez chorych, to temperatury nie miały i nie mają znaczenia. Latem były piki zachorowań. I jeszcze jedno: nie ma co myśleć o zniesieniu zakazu noszenia maseczek. To byłby czysty idiotyzm. Skoro wiemy, że wirus wnika przez usta i nos, nośmy je! Kropka. Nie wiem, co się stało, że kwestionujemy ten prosty środek.

Skąd w nas takie myślenie?

Być może dlatego, że popełniono wiele błędów komunikacyjnych. Początkowo pozamykano lasy, wprowadzono obowiązek chodzenia w maseczkach w parkach... Mógłbym tak długo wyliczać. Dlatego teraz ktoś powinien wyjść i powiedzieć: „Pomyliliśmy się. Zastosowaliśmy nadmierne środki ochrony, bo baliśmy się wirusa. Wszyscy się bali. Ale dziś już wiemy, że wirus nie przenosi się raczej w przestrzeniach otwartych, chyba że są szalone tłumy, ludzie stoją blisko siebie. Jeżeli więc idziemy na spacer, do parku, do lasu albo np. jeździmy na rowerze, zakładanie maseczki jest absurdem”.

A te inne błędy?

Zrównanie szalika z maseczką czy przyłbicą. One nie chronią tak samo! Nie może być zasadą, że stosujemy je w przestrzeni publicznej. Owszem, jeśli zapomniałeś maseczki, to skorzystaj z tego, co masz, zasłoń się kołnierzem, żeby nie dać się „opluć”, ale to na pewno nie uchroni przed wirusem, jeśli kontakt będzie dłuższy. I wreszcie ostatnia sprawa: w przestrzeni publicznej maseczki zostały zdeprecjonowane przez… przedstawicieli władzy. W środku pandemii paradowali oni bez nich na niemal każdym przedwyborczym spotkaniu. Przecież to daje Kowalskiemu jasny przekaz, że maseczka jest niepotrzebna. A to nieprawda! Efekt? Odbudowa zaufania do tego narzędzia będzie teraz dużo trudniejsza. Ale trzeba to zrobić. Nie ma na razie innej drogi.


- Nie ma czynnika, który by powodował, że wirus zniknie. Gorzej, nie ma żadnych przesłanek, że epidemia ma się ku końcowi. Wręcz przeciwnie, poszerza zakres - uważa dr Grzesiowski
Oj z rodzicami to sie szybko nie spotkasz.
A "opluć" to się bez szmatki tez nie dam. Zreszta przeca cały czas gadają ze te maseczki po to by innych chronić. No u siebie to podobno co by sie nie macać po twarzy, ale hmmm nie każdy tak moze, a efekt czasami odwrotny. No a z tej przyłbicy co lotem dolno skośno górnym nie mogą te wirusy sie wydostać? No chyba za to taka rycerska. No i łapki. Ale to tez taki specjalny sposób chyba musi byc.
A to teraz chyba sa miejsca gdzie na zewnątrz na swierzym powietrzu trzeba nosić szmatkę.?
Ps. Dobrze ze mam zapas tych skafandrów. Uff. ;)

Chef Paul
21-09-2020, 00:05
Sorry, this content is not available in your region.


:(

Busting COVID-19 myths with experiments you can try at home
Rumors, tall tales, myths — they all spread in rapid speed.
You hear something from someone or you see it on social media, but what's the truth? What's safe and what isn't?
We’re busting some common COVID-19 myths with easy experiments you can try at home.
I can’t breathe in my mask. I don’t get enough oxygen!You can wear anything over your face; it doesn’t have to be a mask.Hand dryers in the bathroom kill COVID-19.
Watch the video above to see what myths are true and which ones are false!
For more myth busters, visit the CDC’s website or the World Health Organization’s website here.

https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-ncov/daily-life-coping/share-facts.html
https://www.who.int/emergencies/diseases/novel-coronavirus-2019/advice-for-public/myth-busters

_Grisza_
21-09-2020, 11:07
Zapnijcie pasy, wciągu najbliższy dni szykują się grube rekordy pozytywnych przypadków idących już w tysiące.

niktspecjalny
21-09-2020, 12:49
Obalanie mitów dotyczących COVID-19 za pomocą eksperymentów, które możesz wypróbować w domu
Plotki, opowieści, mity - wszystkie rozprzestrzeniają się z dużą prędkością.
Słyszysz coś od kogoś lub widzisz to w mediach społecznościowych, ale jaka jest prawda? Co jest bezpieczne, a co nie?
Obalamy niektóre popularne mity na temat COVID-19 dzięki łatwym eksperymentom, które możesz wypróbować w domu.
Nie mogę wdychać maski. Nie mam wystarczającej ilości tlenu! Możesz nosić wszystko na twarzy; to nie musi być maska. Suszarki do rąk w łazience zabijają COVID-19.
Obejrzyj powyższy film, aby zobaczyć, jakie mity są prawdziwe, a które fałszywe!
Aby poznać więcej mitów, odwiedź witrynę CDC lub witrynę Światowej Organizacji Zdrowia tutaj.

Tłumaczonko wklejki Pawła.

niktspecjalny
21-09-2020, 12:51
Załóż machę na twarzoczaszkę.Jeśli w tym opanowanym przez drobnoustrój czasie , będziesz nosił machę zgodnie z tym drobnym zaleceniem to śmiem twierdzić ,że swoją postawą nie zaszkodzi innym a wręcz przeciwnie zapobiegnie jakimś tam zakażeniom.Dystans ,macha, odkażanie rąk.Podstawa by olać ten drobnoustrój.Tylko tyle. Przecież to nic wielkiego.

d7d
21-09-2020, 20:03
Zapnijcie pasy, wciągu najbliższy dni szykują się grube rekordy pozytywnych przypadków idących już w tysiące.

Noszenie maseczki nie powoduje niedotlenienia i nie powoduje grzybicy płuc.

_Grisza_
21-09-2020, 20:18
Noszenie maseczki nie powoduje niedotlenienia ...
Jak czasem czytam wypowiedzi co poniektórych to odnoszę wrażenie, że to nie prawda.

d7d
21-09-2020, 20:36
Częściowo zgadzam się.
To "niedotlenienie" dotyczy tych co nie chcą nosić maseczek bo się boją niedotlenienia i grzybicy...

d7d
21-09-2020, 23:45
Przedstaw "swoją" wersję odpowiedzi.

niktspecjalny
22-09-2020, 06:13
Jak czasem czytam wypowiedzi co poniektórych to odnoszę wrażenie, że to nie prawda.

Pisał wyżej o tym Paweł jaką rolę w przekazie mają błędy ortograficzne .(sam je czasami popełniam ale nie w tak ważnych sprawach). Twoja nie prawda pisana rozdzielnie jest jak Twoja prawda o noszeniu maseczek. Teraz właśnie trzeba powiedzieć :
Jak czytam Twoje świadome byki ortograficzne osoby nazbyt wrażliwej w noszeniu maski ,odkażaniu rąk i zachowaniu dystansu - odległości , to traktuje to to jako wierutną nieprawdę ze wskazaniem na coś fałszywego -oszukiwaniem ludzi którzy zobowiązali się w stopniu umiarkowanym spełniać te normalne wymogi. Tyle czynności niezbędnych wykonujesz w chałupie to takie proste nie powinny być przeszkodą dla osoby tak inteligentnej.
źle, pała, siadaj !

kemot_p
22-09-2020, 07:39
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-w-polsce-dr-pawel-grzesiowski-podsumowuje-pol-roku-pandemii-w-polsce/wb4r3td,79cfc278


W tym wywiadzie najbardziej "uderzył" mnie ten fragment:

Ba, z najnowszych badań porównawczych koronawirusów nietoperzowych wynika, że SARS-2 jest bardziej zakaźny, czyli szybciej się rozprzestrzenia niż SARS-1, za to mniej od niego agresywny. Śmiertelność w przypadku wirusa z Wuhan jest stosunkowo niewielka; WHO szacuje ją na 0,5-1 proc., dla SARS – 10 proc.

Czyli włodarze państw rozłożyli na łopatki gospodarki krajów, pozadłużali się z powodu choroby o umieralności 1% :(

vvvv
22-09-2020, 08:08
Szykują coś nowego?


Jak rozprzestrzenia się wirus? Zamieszanie po wpisie CDC

Amerykańskie Centra ds. Kontroli i Prewencji Chorób najpierw w piątek umieściły na swojej stronie zaktualizowane wytyczne dotyczące tego, jak rozprzestrzenia się koronawirus SARS-CoV-2, a po pewnym czasie usunęły zmianę. Ze zaktualizowanych wytycznych wynikało, że wirusem może skutecznie rozprzestrzeniać się drogą aerozolową, a nie tylko kropelkową.
...

Jednak z piątkowej aktualizacji na stronie agencji wynikało - jak podkreśla AP - że CDC zmieniło stanowisko i teraz utrzymuje, iż wirus przenosi się drogą aerozolową (powietrzną) równie łatwo jak drogą kropelkową. Oznaczałoby to np. konieczność umieszczania zakażonych koronawirusem w szpitalach w salach z zamkniętym obiegiem powietrza.
...

kryzys
22-09-2020, 08:51
To tylko kilka przelotów samolotów z chmurko-smugami i już gotowe ,mamy nagły wzrost zachorowań , kurde a kilka dni nad Opolskim było sporo tych smug na niebie :lol2::yes::mad::lol: za tydzień dwa zobaczymy czy to tylko kondensacja :lol2::lol2:

kulibob
22-09-2020, 11:41
Zapnijcie pasy, wciągu najbliższy dni szykują się grube rekordy pozytywnych przypadków idących już w tysiące.

dziek naganiaczom antymaseczkowym i anty szczepionkowym

d7d
22-09-2020, 12:19
W tym wywiadzie najbardziej "uderzył" mnie ten fragment:

Ba, z najnowszych badań porównawczych koronawirusów nietoperzowych wynika, że SARS-2 jest bardziej zakaźny, czyli szybciej się rozprzestrzenia niż SARS-1, za to mniej od niego agresywny. Śmiertelność w przypadku wirusa z Wuhan jest stosunkowo niewielka; WHO szacuje ją na 0,5-1 proc., dla SARS – 10 proc.

Czyli włodarze państw rozłożyli na łopatki gospodarki krajów, pozadłużali się z powodu choroby o umieralności 1% :(

1. "włodarze państw rozłożyli na łopatki gospodarki krajów" na podstawie wiedzy z początku pandemii a nie na podstawie dzisiejszej wiedzy.
Ty wtedy też miałeś inne zdanie na temat tej choroby niż masz dzisiaj.
Chyba bardzo się bałeś. Byłeś przerażony!!
Proste?
2. W jaki sposób liczysz "umieralność 1%" ?
3. "gospodarki krajów" nie zostały rozłożone na łopatki.
Nie siej paniki.

niktspecjalny
23-09-2020, 05:44
To tylko kilka przelotów samolotów z chmurko-smugami i już gotowe ,mamy nagły wzrost zachorowań , kurde a kilka dni nad Opolskim było sporo tych smug na niebie :lol2::yes::mad::lol: za tydzień dwa zobaczymy czy to tylko kondensacja :lol2::lol2:

Znowu pitolisz. Kto Ci to powiedział ? (pogrubione moje).Wklej ,jak to modne tutaj jakąś statystykę ,że chemtrails i geoinżynieria mają wpływ na powiększenie ilości zachorowani w tej pandemii. To jest współistniejące novum które według Ciebie atakuje razem z drobnoustrojem zakaźnym wszystkich ludzi ? Chcesz w jakiś (znany tylko dla siebie ) sposób łączyć te dwa zjawiska ? Pamiętaj ,że liczby statystyki , informacje ,które Cię zszokowały w pierwszym momencie tylko Ty utożsamiasz z pominięciem zakażeń. To właśnie Twój przykład z chemtrails i geoinżynierią .Przypomnę bo był temat i wałkowany na noże o wpływie na nasze zdrowie w/w. Nie było jeszcze wtedy dzikiej pandemii. Gdybyś mógł i potrafił się określić .O którą smugę Ci chodzi ? Kondensacyjną czy chemiczna nad Opolskim niebem ? To wielka różnica w tej Twojej pito logii. Dlaczego .Ponieważ zwykła smuga kondensacyjna znika po kilku minutach , a smuga chemiczna może utrzymywać o wiele więcej. To zapewne wiesz skoro łączysz te swoje smugi z drobnoustrojem zakaźnym ,że naukowcy z Rady Nadzorczej Shasta wyraźnie określili iż choroby takie jak np. ADHD czy Alzheimer być może są wynikiem tych smug oprysków na niebie. Jest to jakiś dramat dla naszej egzystencji i populacji ale pitoląc nieprawdę nie łącz tego tak brutalnie z pandemią. Przecież mówiono tu na FM ,że taka modyfikacja pogody poprzez chemtrails i geoinżynierią czyli rozpylanie chemicznych toksyn ma właśnie wielki wpływ na rujnowanie gleby i w/w degradację gatunków i organizmów.:rolleyes:

_Grisza_
23-09-2020, 07:21
2. W jaki sposób liczysz "umieralność 1%" ?

:D

niktspecjalny
23-09-2020, 07:32
:D

To wcale nie jest śmieszne. Wytłumacz to po swojemu. Potrafisz opinii publicznej zaserwować swoją rozdzielną (nie prawdę ). Nie to abym się czepiał ale uśmiech i bardzo skąpy opis dokładnie tłumaczy co na myśli miał recenzent.:D

_Grisza_
23-09-2020, 08:10
To wcale nie jest śmieszne. Wytłumacz to po swojemu. Potrafisz opinii publicznej zaserwować swoją rozdzielną (nie prawdę ). Nie to abym się czepiał ale uśmiech i bardzo skąpy opis dokładnie tłumaczy co na myśli miał recenzent.:D

Uśmiech nie był kierowany do Ciebie, podobnie jak wcześniejsza wypowiedź, więc nie wiem dlaczego wcinasz się między wódkę a zakąskę.
Pozwolisz że nie będę odnosił się do Tego co piszesz, liczę na wzajemność.
Pozdrów Redakcję ode mnie, bez odbioru.

vvvv
23-09-2020, 09:23
Może kogoś zainteresuje.


Do Rzeczy” nr 39: Zarażanie paniką. Najabsurdalniejsze pomysły na walkę z COVID-19

Polska strategia walki z koronawirusem jest nawet trudna do zdefiniowania. Składa się z wielu absurdów – dowodzi Łukasz Warzecha w tekście „Szaleństwo bez metody” i wylicza najdziwniejsze pomysły, które mają nas chronić przed pandemią.

Łukasz Zboralski przygląda się z kolei pandemii pod względem dostępności do lekarzy w tekście „Odsunięci od lekarzy”. I wylicza niebezpieczeństwa związane z tym, że Polacy mają wciąż utrudniony kontakt nawet z lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej. - Dlaczego ludzie mogli wrócic do zakładów pracy, dzieci do szkół, ale pacjenci do lekarzy wciąż nie mogą? – pyta i wskazuje na zagrożenie życia zwłaszcza pacjentów kardiologicznych i onkologicznych.

Całość dostępna w gazecie.

vvvv
23-09-2020, 09:24
Badacze: Szczepienie przeciw gruźlicy jednak nie chroni przed COVID-19

Wbrew przypuszczeniom szczepienie przeciw gruźlicy (BCG) w okresie niemowlęcym nie chroni przed zachorowaniem na COVID-19 – uważają naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Swoje wnioski opisali na łamach „Clinical Infectious Diseases”.

Pojawiło się coś takiego tutaj, że niby chroni.

kryzys
23-09-2020, 09:34
Znowu pitolisz. Kto Ci to powiedział ? (pogrubione moje).Wklej ,jak to modne tutaj jakąś statystykę ,że chemtrails i geoinżynieria mają wpływ na powiększenie ilości zachorowani w tej pandemii. To jest współistniejące novum które według Ciebie atakuje razem z drobnoustrojem zakaźnym wszystkich ludzi ? Chcesz w jakiś (znany tylko dla siebie ) sposób łączyć te dwa zjawiska ? Pamiętaj ,że liczby statystyki , informacje ,które Cię zszokowały w pierwszym momencie tylko Ty utożsamiasz z pominięciem zakażeń. To właśnie Twój przykład z chemtrails i geoinżynierią .Przypomnę bo był temat i wałkowany na noże o wpływie na nasze zdrowie w/w. Nie było jeszcze wtedy dzikiej pandemii. Gdybyś mógł i potrafił się określić .O którą smugę Ci chodzi ? Kondensacyjną czy chemiczna nad Opolskim niebem ? To wielka różnica w tej Twojej pito logii. Dlaczego .Ponieważ zwykła smuga kondensacyjna znika po kilku minutach , a smuga chemiczna może utrzymywać o wiele więcej. To zapewne wiesz skoro łączysz te swoje smugi z drobnoustrojem zakaźnym ,że naukowcy z Rady Nadzorczej Shasta wyraźnie określili iż choroby takie jak np. ADHD czy Alzheimer być może są wynikiem tych smug oprysków na niebie. Jest to jakiś dramat dla naszej egzystencji i populacji ale pitoląc nieprawdę nie łącz tego tak brutalnie z pandemią. Przecież mówiono tu na FM ,że taka modyfikacja pogody poprzez chemtrails i geoinżynierią czyli rozpylanie chemicznych toksyn ma właśnie wielki wpływ na rujnowanie gleby i w/w degradację gatunków i organizmów.:rolleyes:

Smugi wisiały co najmniej godzinę to fakt ale reszta to był mój żart taki swego rodzaju choć kto to wie hm.

kryzys
23-09-2020, 09:59
Nasi jako pierwsi na świecie wymajstrowali lek na covida , kto pierwszy ten lepszy , szczepcie się ,ja wymiękam i prędzej bezdomnym zostanę niż dam się zaszczepić .

Indy*go
23-09-2020, 10:58
Nasi jako pierwsi na świecie wymajstrowali lek na covida , kto pierwszy ten lepszy , szczepcie się ,ja wymiękam i prędzej bezdomnym zostanę niż dam się zaszczepić .

Mysle, ze to jest jakis pomysł... ;)

https://images91.fotosik.pl/421/f4e4db21dbcc2516med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/f4e4db21dbcc2516)

Emtebe
23-09-2020, 12:54
Nasi jako pierwsi na świecie wymajstrowali lek na covida , kto pierwszy ten lepszy , szczepcie się ,ja wymiękam i prędzej bezdomnym zostanę niż dam się zaszczepić .

Ziom, to jest lekarstwo, a nie szczepionka.

kryzys
23-09-2020, 14:45
Jak zwał tak zwał ja odpadam tak czy siak , ale z tymi politykami to dobry pomysł ale lekarstwo powinien podawać zawsze ktoś z opozycji aby nie było że .

d7d
23-09-2020, 16:48
Badacze: Szczepienie przeciw gruźlicy jednak nie chroni przed COVID-19

Wbrew przypuszczeniom szczepienie przeciw gruźlicy (BCG) w okresie niemowlęcym nie chroni przed zachorowaniem na COVID-19 – uważają naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Swoje wnioski opisali na łamach „Clinical Infectious Diseases”.
Pojawiło się coś takiego tutaj, że niby chroni.
A badali czy szczepienie wykonane w późniejszym okresie chroni czy też nie chroni?
A może nie chroni a łagodzi przebieg COVID-19?

d7d
23-09-2020, 16:49
Mysle, ze to jest jakis pomysł... ;)

https://images91.fotosik.pl/421/f4e4db21dbcc2516med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/f4e4db21dbcc2516)

Jako mem zabawne.
Jako pomysł do stosowanie to beznadziejny.

adam_mk
23-09-2020, 17:05
Uzasadnisz - dalaczego?

Adam M.

d7d
23-09-2020, 17:16
Uzasadnisz - dalaczego?

Adam M.

Rusz głową i pomyśl.
Wiem, że Ty też ten mem zamieściłeś :)

Chef Paul
23-09-2020, 17:26
Nasi jako pierwsi na świecie wymajstrowali lek na covida , kto pierwszy ten lepszy , szczepcie się ,ja wymiękam i prędzej bezdomnym zostanę niż dam się zaszczepić .
Nie popadaj w skrajności (nawet gdy w pierwszej kolejności będą szczepić przymusowo "odpad poprodukcyjny") :)
Zgłoś się do kolegi o zbliżonych poglądach (być może ziemiankę już wykopał ? Atutem jest również "kałach w rodzinie") :D ;)

vvvv
23-09-2020, 18:33
A badali czy szczepienie wykonane w późniejszym okresie chroni czy też nie chroni?
A może nie chroni a łagodzi przebieg COVID-19?
Było wpis, że chroni, bo mniejsza liczba zachorowań. Uzasadnienie masz wyżej.
Co do reszty to poszukaj , przeczytaj, wyciągnij winsoki i przedstaw je.

vvvv
23-09-2020, 18:35
Jako mem zabawne.
Jako pomysł do stosowanie to beznadziejny.

Zgłoś się na "testera".

d7d
23-09-2020, 19:38
Było wpis, że chroni, bo mniejsza liczba zachorowań. Uzasadnienie masz wyżej.
Co do reszty to poszukaj , przeczytaj, wyciągnij winsoki i przedstaw je.

Oni badali szczepienia wykonane w okresie niemowlęcym.
Szczepienia nie są wykonywane tylko w okresie niemowlęcym.
Tego pewnie nie wiedziałeś albo przeczytałeś i nie zrozumiałeś, że to nie jest takie proste i jednoznaczne.
Nie dziwię się.

d7d
23-09-2020, 19:39
Zgłoś się na "testera".

Jako mem zabawne.
Jako pomysł do stosowanie to beznadziejny.
Znowu nie zrozumiałeś. Kolejny raz nie dziwię się.

vvvv
23-09-2020, 21:44
Oni badali szczepienia wykonane w okresie niemowlęcym.
Szczepienia nie są wykonywane tylko w okresie niemowlęcym.
Tego pewnie nie wiedziałeś albo przeczytałeś i nie zrozumiałeś, że to nie jest takie proste i jednoznaczne.
Nie dziwię się.


Szczepienie przeciw gruźlicy za pomocą BCG wykonywane jest 24 godziny po narodzeniu się dziecka lub (jeśli dziecko jest chore lub zbyt słabe) w najkrótszym możliwym terminie po wypisaniu ze szpitala.

No ty to się znasz na wszystkim.

vvvv
23-09-2020, 21:47
Znowu nie zrozumiałeś. Kolejny raz nie dziwię się.

Zrobił byś coś pożytecznego. Zresztą będziesz bardziej bezpieczny.

fotohobby
23-09-2020, 21:50
No ty to się znasz na wszystkim.
Zapytaj kogoś ze swych rodziców, czy dostał BCG jak noworodek :)


1955 – wprowadzenie obowiązkowych szczepień BCG u noworodków, dzieci i młodzieży do ukończenia 18 lat, a także osób pełnoletnich, które wybierały się na studia, do zakładów szkolenia lub doskonalenia zawodowego oraz zgłaszających się do pracy w zakładach przeciwgruźliczych (4-15 dzień życia – szczepienie pierwotne i 10-12 miesiąc, 2, 4, 7, 12, 15 i 18 rok życia u dzieci i młodzieży z ujemnym wynikiem badania tuberkulinowego – szczepienia

d7d
23-09-2020, 22:03
No ty to się znasz na wszystkim.

Nie znam się na wszystkim.
Niepotrzebnie czepiasz się.
Wyraźnie było jasno i wyraźnie napisane o jakim okresie szczepienia jest mowa w tych wnioskach.
Z [powyższego można wyciągnąć wniosek, że mogą być tez inne terminy szczepień.
Wystarczy sprawdzić lub zapytać mądrzejszych lub starszych kiedy byli szczepieni.

vvvv
23-09-2020, 22:11
Nie znam się na wszystkim.
Niepotrzebnie czepiasz się.
Wyraźnie było jasno i wyraźnie napisane o jakim okresie szczepienia jest mowa w tych wnioskach.
Z [powyższego można wyciągnąć wniosek, że mogą być tez inne terminy szczepień.
Wystarczy sprawdzić lub zapytać mądrzejszych lub starszych kiedy byli szczepieni.

Nie to Ty się czepiasz. No wyraźnie było. Ile procent nie dostało w wieku niemowlęcym (tych żyjących)? Jaki to ma wpływ na skalę zakażeń? Może nie było sensu badać takiej małej próby? Znasz odpowiedzi?

d7d
23-09-2020, 23:15
Nie to Ty się czepiasz. No wyraźnie było. Ile procent nie dostało w wieku niemowlęcym (tych żyjących)? Jaki to ma wpływ na skalę zakażeń? Może nie było sensu badać takiej małej próby? Znasz odpowiedzi?

Zacytowałeś jasny przekaz

Wbrew przypuszczeniom szczepienie przeciw gruźlicy (BCG) w okresie niemowlęcym nie chroni przed zachorowaniem na COVID-19
– uważają naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Swoje wnioski opisali na łamach „Clinical Infectious Diseases”.

Podaj więc liczby na których opierasz swój przekaz i podaj odpowiedzi na swoje pytania:
1. Ile procent nie dostało w wieku niemowlęcym (tych żyjących)?
2. Jaki to ma wpływ na skalę zakażeń?
3. Może nie było sensu badać takiej małej próby? - dlaczego ?

Ty twierdzisz więc podaj liczby albo linkuj do tych liczb i statystyk.

niktspecjalny
24-09-2020, 06:26
Uśmiech nie był kierowany do Ciebie, podobnie jak wcześniejsza wypowiedź, więc nie wiem dlaczego wcinasz się między wódkę a zakąskę.
Pozwolisz że nie będę odnosił się do Tego co piszesz, liczę na wzajemność.
Pozdrów Redakcję ode mnie, bez odbioru.

Nie wiem dlaczego tutaj mam pozdrawiać Redakcję .Ale jeśli to ma pomóc Tobie byś odrobine odstąpił od tych nieprawdziwych i źle kojarzących wpisów związanych z pandemią , to tu z tego miejsca pozdrawiam Ją serdecznie. Jeśli doszukujesz się jakiego podstępu z mojej strony odnośnie słusznego banana to to pomówienie pozostawię bez komentarza. Pudło , bo nie ja wcisnąłem czerwony trójkąt. Jeśli chodzi prośbę zbyt wygórowaną to powiem ,że na forum publicznym nie ma zakazu odpowiadania na posty. Jest natomiast układ lojalnościowy który może tłumaczyć zupełnie cos odwrotnego. Kiedyś jeden z forumowiczów napisał w odpowiedzi drugiemu ,że będzie odpowiadał na jego durne wpisy ,które rażąco wychodzą poza ramy regulaminu FM i obrażają pozostałą część dyskutujących. Co do Twojej pandemii jak sam widzisz nawet prośby o małe zmiany w Twym podejściu do drobnoustroju zakaźnego nie mają miejsca.

niktspecjalny
24-09-2020, 06:37
Nasi jako pierwsi na świecie wymajstrowali lek na covida , kto pierwszy ten lepszy , szczepcie się ,ja wymiękam i prędzej bezdomnym zostanę niż dam się zaszczepić .

Opowiem Ci pewną historyjkę o której już pisałem. Bardzo długo grałem w siatkówkę (gram w oldbojach i teraz) siadły mi łękotki, poddałem się niżej podanemu procesowi. Mogę śmiało powiedzieć ,że to wspaniała jak na moje kolana kuracja. Pomogła mi w 100 % . Bezbolesny ,bezinwazyjny zabieg. Wspaniały jak dla mnie. Super i bardzo się cieszę. Nie opiszę czy miał ,ma wpływ ,że jakiś wpływ może mieć na niezakażaniu drobnoustrojem miłościwie nas opanowującym bo zaraz się będziesz czegoś niedorzecznego doszukiwać.


Nowoczesne metody leczenia urazów osoczem bogato płytkowym dostępne są już nie tylko dla sportowców. Łokieć tenisisty może być skutkiem pracy przy komputerze, ostrogę piętową czy uszkodzenie chrząstki od długiego siedzenia można dziś wyleczyć bez arsenału leków. Ratunkiem dla ścięgien, tkanek i stawów jest terapia osoczem bogato płytkowym, preparatem, który otrzymujemy z własnej krwi.

https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/kregoslup-kosci-stawy/urazy-lecza-sie-same-czyli-osocze-bogatoplytkowe-aa-Qa4k-sXkb-1CFK.html

niktspecjalny
24-09-2020, 06:56
Uzasadnisz - dalaczego?

Adam M.

Jeśli pozwolisz ja uzasadnię. Twój wklejony mem rzeczywiście jest zabawny. Zabawny jest w takim razie ten co go wkleił i dlaczego.


Mem internetowy to, najogólniej mówiąc, porcja informacji umieszczana w internecie, mająca przyciągnąć odbiorców oraz wzbudzić ich zainteresowanie. Mem przybiera rozmaite formy - mogą nim być zdjęcia z humorystycznym komentarzem, krótkie filmiki lub przekazy tekstowe.

Spotykamy się z nimi na co dzień, korzystając z sieci. Rozśmieszają nas, czasem złoszczą, ale zawsze wywołują zaciekawienie. Stanowią barwną i nieodłączną część internetowej rzeczywistości.


Zobacz więcej: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-co-to-jest-mem-internetowy

Co to jest mem? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna i trudno znaleźć jakąś precyzyjną definicję tego pojęcia (w kontekście internetu), o naukowym określeniu nawet nie mówiąc.


Mem internetowy to, najogólniej mówiąc, porcja informacji umieszczana w internecie, mająca przyciągnąć odbiorców oraz wzbudzić ich zainteresowanie. Mem przybiera rozmaite formy - mogą nim być zdjęcia z humorystycznym komentarzem, krótkie filmiki lub przekazy tekstowe. Mem internetowy ma wywoływać emocje - zwykle jego celem jest wzbudzenie śmiechu, ale również spotyka się w sieci memy, który są banalne, irytujące czy wręcz niesmaczne. Ważną właściwością memu, wynikającą z pochodzenia tego słowa (mem z języka greckiego to mimesis, czyli naśladownictwo), jest jego wirusowy charakter. Mem zaczyna być memem wtedy, kiedy zostaje powielony - i to nie raz, a wiele razy. Dlatego określa się go jako zaraźliwy wzorzec informacji.


Każdy, kto korzysta z sieci, wcześniej czy później natknie się na memy. Dlatego śmiało możemy powiedzieć, że mem to fenomen kulturowy, związany bezpośrednio z rozwojem nowoczesnych metod powielania informacji, jakim jest globalna sieć internetowych połączeń. Odpowiedź na pytanie co to jest mem, nie jest prosta, ale mam nadzieję, że przybliżyłem definicję tego zjawisko na tyle, na ile to możliwe. Warto zwrócić uwagę na to, że bardziej niż o zrozumienie tego, co to jest mem, chodzi o odczucie czy wrażenie, jakie ze sobą niesie. Każdy, kto korzysta z internetu, od razu wie, że natrafił na mem.


Zobacz więcej: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-co-to-jest-mem-internetowy




Dlaczego go wkleiłeś właśnie tu gdzie ludzie maja dokonać wyboru jak dostosować się do tego drobnoustroju zakaźnego ,który zaatakował w inny sposób całą ludzkość, odpowiedz znajduje się w/w opisanym cytacie. Uważam ,że łączenie tego zjawiska z politykami ,których nie cierpisz jest beznadziejne. Zawsze masz alternatywę jako niechlubne jak dla mnie guru FM. Schowaj się do lepianki którą wybudowałeś bez memów ,sremów ,internetu ,TV i innych dobrodziejstw cywilizacyjnych i tam żyj w spokoju. Ignoruj wszystkich ale pamiętaj ,że ignorujący ma prawo do swojej racji. Racji która odbywa się bez Twojej ingerencji i udziału. Tam w tym odosobnieniu już taki wylewny nie będziesz.

kulibob
24-09-2020, 10:02
1136
dalej na ulice śpiewać "wyp... z maseczkami......."
A potem : będzie wesoło, będzie się działo"
A Potem pod most albo pod ziemie

Nayri
24-09-2020, 10:19
1136
dalej na ulice śpiewać "wyp... z maseczkami......."
A potem : będzie wesoło, będzie się działo"
A Potem pod most albo pod ziemie

A na ile tysięcy testów wykonanych?
I ile % z tych 1136 osób w ogóle czuje się chora, chociażby lekko?

Bo zakładam, że 1136 to liczba osób z "potwierdzonym zakażeniem"?

Jedna liczba, bez żadnego punktu odniesienia, nie znaczy zbyt wiele.

_Grisza_
24-09-2020, 10:42
Póki co 2-krotnie większa liczba aktywnych przypadków powoduje 2-krotnie mniej zgonów covidowych w Polsce (względem szczytu kwietniowego)

https://i.imgur.com/e4ELnAB.png

https://i.imgur.com/nBewuve.png

Mniej więcej pokrywa się to z liczbą hospitowanych

https://i.imgur.com/sSu2SMi.png

https://i.imgur.com/RE1GRn6.png

A Te respiratory to dojechały czy nie?

https://i.imgur.com/DFqVadp.png

https://i.imgur.com/B7VHkli.png

_Grisza_
24-09-2020, 10:52
i jeszcze jeden wykres obrazujący salę zjawiska i to jako mocno do granic absurdu zostało to rozdmuchane przez media

https://i.imgur.com/DD0csHO.png

_Grisza_
24-09-2020, 11:12
Od kilku dni media próbują dodatkowo straszyć wzrostem odsetka pozytywnych przypadków do liczby wykonanych testów.

https://i.imgur.com/FwaEOca.png

i nie interesuje ich, że wynika ze zmiany strategii testowania, o czym mówił nawet sam nowy MZ

https://i.imgur.com/aDQNa8j.png

kulibob
24-09-2020, 11:45
Grisza wklejaj co chcesz liczba chorych i trupów rośnie .
Wyp.... z maseczkami byłeś tam śpiewałeś??:))

kulibob
24-09-2020, 11:53
Nie noście masseczek covid to fikcja

Żona zaciera łapy na nowy samochód
Ja wyszedłem z metalu odciąłem swój kilkoletni kupon 10%/y ponad inflacje
Giełda klynknie i wchodzimy w dywidendy i myślałem o dwóch gażach do tego albo kawalerkę do kredytować . Kurde tylko w nieruchomościach z plebsem trzeba się użerać

Wypier... z maseczkami

fotohobby
24-09-2020, 11:59
Swoją drogą, gdzie podział się @zyhu, który wieścił stosy trupów, upadek gospodarki, kredytobiorców na bruku i totalny Armageddon?
Ten się dopiero dobrze zaszył :)

marcin225
24-09-2020, 12:08
kulibob nie kupisz nowego samochodu choćby nie wiem co :D Chyba, że pisząc nowy masz na myśli 10 letniego passata :D

kulibob
24-09-2020, 12:16
kulibob nie kupisz nowego samochodu choćby nie wiem co :D Chyba, że pisząc nowy masz na myśli 10 letniego passata :D

oczywiście 10letni pasat a najlepiej panda w gazie:)

/kupić nowego to jak dać biednym ale to nie ja kupuje tylko baba sobie ale czekamy jak ciule finansowo wymiękną

kulibob
24-09-2020, 12:19
Swoją drogą, gdzie podział się @zyhu, który wieścił stosy trupów, upadek gospodarki, kredytobiorców na bruku i totalny Armageddon?
Ten się dopiero dobrze zaszył :)

Kwestia czy lek będzie skuteczny i kiedy pojawisię szczepionka. Jesli te rzeczy pójda szybko to skończy się jak w 2008 czyli nic wielkiego się nie stanie jeśli będzie lipa do będzie gorzej z gospodarką.

Ale ma mamy fachowców od wyp.. z maseczkami wiec domyśl się co będzie

niktspecjalny
24-09-2020, 12:29
Szkoda klawiatury na niektóre cytaty. Baranki Boże, niewierne Tomasze, maseczka, odległość, mycie łap. Będę to powtarzał jak mantrę. Do skutku żeby plejada "anty" spiskowców zrozumiała, że nic ich to nie kosztuje, kuź..... a nic. Rozmawiałem z moją przyjaciółka, nauczycielką biologi, masakra co usłyszałem. Prychajace dzieciaki, kaszlące, przychodzą do szkoły. Wadlug waszej opinii nic się nie dzieje. Zawsze prychały.

Bertha
24-09-2020, 12:34
Jak na razie ruch jest. Jedni idą w metale, inni w nieruchomości. Już to kiedyś przerabialiśmy. Stanowisko na widoku przy szosie i co któreś auto zatrzymuje się i pada pytanie: gdzie tu można kupić jakieś działki budowlane?

budowlany_laik
24-09-2020, 12:59
https://portal.abczdrowie.pl/kolejny-rekord-zakazen-prof-simon-wskazuje-winnych

marcin225
24-09-2020, 13:14
Strach się bać ... |Trzeba przywrócić obowiązek noszenia masek wszędzie :D

fotohobby
24-09-2020, 14:01
oczywiście 10letni pasat a najlepiej panda w gazie:)

/kupić nowego to jak dać biednym ale to nie ja kupuje tylko baba sobie ale czekamy jak ciule finansowo wymiękną

W salonach wymiękną ?

kulibob
24-09-2020, 14:04
Strach się bać ... |Trzeba przywrócić obowiązek noszenia masek wszędzie :D

żadnych maseczek 1000-2000-3000-10000 chorych dziennie i lockdowen.
wypier.. z maseczkami. Zabnkrutuje fryzjer i sklepikarz kupie grata za grosze bo kredytowe ciule masek ubrać nie umieli.
I pan Janek zrobi robotę za 1/3 ceny a poźniej mu powiem że robota do d.. zapłacę 1/6ceny i jeszcze w rękę ucałuje bo do garnka nie będzie co włożyć wspaniałe czas idą .
Wypier... z maseczkami.

kulibob
24-09-2020, 14:05
W salonach wymiękną ?

Założą gaz zejdą z ceną 70% to kupie z salonu

kulibob
24-09-2020, 14:06
Pieśń zagłady
https://www.youtube.com/watch?v=1AIVF7aRBYE

Sami wkładają penisa do blendera. I będzie bek że że złotówek niema .
Piękne czasy idą

fotohobby
24-09-2020, 15:06
Założą gaz zejdą z ceną 70% to kupie z salonu

Ha, ha, ha, chyba ze śmiechu zejdą ;)

kulibob
24-09-2020, 15:07
Ha, ha, ha, chyba ze śmiechu zejdą ;)

To był żart trzeba być nieźle pogiętym aby kupić w salonie

JTKirk
24-09-2020, 17:20
Szkoda klawiatury na niektóre cytaty. Baranki Boże, niewierne Tomasze, maseczka, odległość, mycie łap. Będę to powtarzał jak mantrę.

Twoje prawo. A moje to kwestionować większość z tego....póki ustawowo tego nie zakażą...to się chyba nazywa wolność, prawda?!?

_Grisza_
24-09-2020, 18:46
To może jeszcze wkleję obraz sytuacji ze znienawidzonej przez wielu Szwecji za swój szarlatański stosunek do EPIDEMI.

https://i.imgur.com/EIWZKf5.png

https://i.imgur.com/yQU8PTd.png

Indy*go
24-09-2020, 19:26
Spokojnie. :cool:

https://images91.fotosik.pl/422/1e2402a698393e20med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1e2402a698393e20)

kryzys
24-09-2020, 20:09
Szczęśliwi ci Białorusini że muszą w TV oglądać tylko tego Łukaszenkę a nie cały dzień o tych bzdurach umarłych zarażonych których nikt nie widzi , tam nikt niczego nie nosi i jakoś żyją .

fotohobby
24-09-2020, 20:20
Włacz sobie National Geographic, albo Planet TV, odpoczniesz od koronawirusa, a i czegoś się nauczysz

kryzys
24-09-2020, 20:22
Nie oglądam TV z braku czasu ale on zawsze leci to wiesz jak to jest .

fotohobby
24-09-2020, 20:24
Nie wiem. U nas jest włączone radio, często z netu.

gawel
24-09-2020, 20:35
Nie wiem. U nas jest włączone radio, często z netu.

a jakie jeżeli można spytać ja słucham tego różne rodzaje https://www.rmfon.pl/play,7#p-n

vvvv
24-09-2020, 21:09
Zacytowałeś jasny przekaz


Podaj więc liczby na których opierasz swój przekaz i podaj odpowiedzi na swoje pytania:
1. Ile procent nie dostało w wieku niemowlęcym (tych żyjących)?
2. Jaki to ma wpływ na skalę zakażeń?
3. Może nie było sensu badać takiej małej próby? - dlaczego ?

Ty twierdzisz więc podaj liczby albo linkuj do tych liczb i statystyk.

Przecież nie ja robiłem te badania. Masz autorów zapytaj. Może tam szczepili wcześniej i nie mają na kim badać?
Nie do mnie te pytania.

vvvv
24-09-2020, 21:32
https://portal.abczdrowie.pl/kolejny-rekord-zakazen-prof-simon-wskazuje-winnych

Z linku

Tak źle jeszcze nie było. ... 1136 nowych przypadków.
No dramat


Ludzie zamiast masek zakładają przyłbice, jakby się szykowali na kolejną bitwę pod Grunwaldem
@Kaizen i jak tam u Ciebie w sklepie? Wiesz tym bezpiecznym. To cytat z Simona.


Kolejnym problemem jest tolerowanie tych wszystkich ruchów antymaseczkowych i antyszczepionkowych. To jest działalność na szkodę państwa. To jest skrajna głupota, działanie antypaństwowe, którego nie jestem w stanie zrozumieć.
WOW. To już nawet antyszepionkowców pod pandemię podciąga.



Wiadomo, że ok. 40-60 proc. ludzi, którzy się zakazili, choruje lżej, jeśli wcześniej używali masek - tłumaczy ekspert.
Hmm. Ma ktoś jakieś potwierdzenie na to czy to bzdura? Jakieś badania czy cuś?



Jego zdaniem rozwiązaniem może być obowiązek powszechnego noszenia maseczek.
:confused:

vvvv
24-09-2020, 21:35
Jeszcze obrazek dla tych co myślą, że szmatki "wielokrotnego używania" . Zresztą już to pisałem, ale wiadomo obraz to obraz.

448449

Kaizen
24-09-2020, 22:51
Jeszcze obrazek dla tych co myślą, że szmatki "wielokrotnego używania" . Zresztą już to pisałem, ale wiadomo obraz to obraz.

448449

Na tym znaczku pocztowym, co załączyłeś, niczego nie da się odczytać.

d7d
24-09-2020, 23:13
To może jeszcze wkleję obraz sytuacji ze znienawidzonej przez wielu Szwecji za swój szarlatański stosunek do EPIDEMI.

Jasne, Ty o EPIDEMI a inni piszą o EPIDEMII.
Dlatego nie można sie porozumieć.
A serio to Ty piszesz o "znienawidzonej przez wielu Szwecji".
Nie sądzę aby któryś z przeciwników szwedzkiego modelu walki z pandemią albo tylko z COVIDEM-19 myślał o Szwecji jako o znienawidzonym kraju.
To pokazuje jakie Ty masz pojęcie o problemie.
Nie masz żadnego pojęcia.

Nie siej paniki. Nie ma ludzi którzy nienawidzą Szwecji za ich podejście do COVIDA-19.
Są tylko w twojej wyobraźni. Może też w w źródłach w których szukasz poparcia na swoje błędne tezy.

d7d
24-09-2020, 23:15
Spokojnie. :cool:

https://images91.fotosik.pl/422/1e2402a698393e20med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1e2402a698393e20)

I to jest dowód na to że można nosić maseczki vel szmatki wielokrotnego użytku i wyciągać je z kieszeni.
Takie używanie nie powoduje ani niedotlenienia ani grzybicy płuc. :D

Spokojnie. :cool:

d7d
24-09-2020, 23:17
Na tym znaczku pocztowym, co załączyłeś, niczego nie da się odczytać.

Bo nie chodzi o to aby coś sensownego pokazać.
Chodzi tylko o aktywność antycovidową i antysystemową ;)

_Grisza_
24-09-2020, 23:43
Jasne, Ty o EPIDEMI a inni piszą o EPIDEMII.
Dlatego nie można sie porozumieć.
A serio to Ty piszesz o "znienawidzonej przez wielu Szwecji".
Nie sądzę aby któryś z przeciwników szwedzkiego modelu walki z pandemią albo tylko z COVIDEM-19 myślał o Szwecji jako o znienawidzonym kraju.
To pokazuje jakie Ty masz pojęcie o problemie.
Nie masz żadnego pojęcia.
Nie siej paniki. Nie ma ludzi którzy nienawidzą Szwecji za ich podejście do COVIDA-19.
Są tylko w twojej wyobraźni. Może też w w źródłach w których szukasz poparcia na swoje błędne tezy.

BUAAHAHAHAHAHAAAA.

Skomentuj to co widać na wykresie, zamiast bełkotać.
hmmm... albo może lepiej nie, bo znając Twoje umiejętności analizy danych znów wyjdzie coś odwrotnego niż jest w rzeczywistości.

Chef Paul
25-09-2020, 01:26
:)
448453

budowlany_laik
25-09-2020, 06:07
BUAAHAHAHAHAHAAAA.

Skomentuj to co widać na wykresie, zamiast bełkotać.
hmmm... albo może lepiej nie, bo znając Twoje umiejętności analizy danych znów wyjdzie coś odwrotnego niż jest w rzeczywistości.
Ty jesteś za to 'guru' jeśli chodzi o analizę danych - porównujesz dane roczne do danych za niecałe 5 miesięcy, a tych nawet nikt nie śmie prognozować (do poziomu rocznego), bo nie wiadomo jakiego rodzaju będzie przyrost.

_Grisza_
25-09-2020, 06:43
Ty jesteś za to 'guru' jeśli chodzi o analizę danych - porównujesz dane roczne do danych za niecałe 5 miesięcy, a tych nawet nikt nie śmie prognozować (do poziomu rocznego), bo nie wiadomo jakiego rodzaju będzie przyrost.

Czytanie ze zrozumieniem jak i działanie arytmetyczne polegające na mnożeniu/dzieleniu to chyba jest w programie nauczania szkoły podstawowej.

Sytuacja z wczoraj, w Decathlon w Mikołowie, g. 15:00 - na parkingu 4 auta, w środku pustki.

Ochroniarz: W sklepie zakładamy maseczkę
Ja: Ale o co chodzi? coś się stało ?
Ochroniarz: Nie ogląda Pan telewizji?
Ja: Nie, nie mam TV
Ochroniarz: Premier Polski Ludowej mówił przecież że trzeba w maskach chodzić i w sklepie jest obowiązek

Obecnie za ludzi myśli telewizja.

kryzys
25-09-2020, 07:38
No właśnie ta nieszczęsna TV , wyłączyć dziadowstwo i tyle .

fotohobby
25-09-2020, 09:08
To może jeszcze wkleję obraz sytuacji ze znienawidzonej przez wielu Szwecji za swój szarlatański stosunek do EPIDEMI.



Kto nienawidzi Szwecji ?
I z co ? Za potop ?
;)

fotohobby
25-09-2020, 09:12
a jakie jeżeli można spytać ja słucham tego różne rodzaje https://www.rmfon.pl/play,7#p-n

W zależności na co mam ochotę ;)
Teraz Aardvark Blues FM

_Grisza_
25-09-2020, 09:13
Kto nienawidzi Szwecji ?
I z co ? Za potop ?
;)

Ile tu chociażby podło inwektyw pod adresem tych co w maskach nie chadzają ?

fotohobby
25-09-2020, 09:14
Pod adresem Szwedów ?
Myślisz, źe kuliboba bolą Szwedzi bez masek ?
Ty lubisz nadinterpretować czyjeś wypowiedzi...

Bo ja nie zauważyłem tu żadnego hejtu na Szwecję

_Grisza_
25-09-2020, 09:22
Pod adresem Szwedów ?
Myślisz, źe kuliboba bolą Szwedzi bez masek ?
Ty lubisz nadinterpretować czyjeś wypowiedzi...

Odszukaj sobie, jak to Szwedzi pod wodzą szarlatana Tegnell-a byli od głupców wyzwani za swój nonszalancki stosunek do zarazy.

kryzys
25-09-2020, 09:28
Szwedzi i Białorusini mają jaja nie to my cioty jedne .

fotohobby
25-09-2020, 09:28
Odszukaj sobie, jak to Szwedzi pod wodzą szarlatana Tegnell-a byli od głupców wyzwani za swój nonszalancki stosunek do zarazy.

Po pierwsze - nie bądź leniem - chcesz udowodnić swoje słowa o nienawiści względem Szwecji, to sam odszukaj i zacytuj.
Po drugie - to, że kogoś nazwę głupcem, nie odnacza, że go nienawidzę.
Raczej współczuję, lekceważę...

kulibob
25-09-2020, 09:49
Włacz sobie National Geographic, albo Planet TV, odpoczniesz od koronawirusa, a i czegoś się nauczysz

Darmowa naziemna nie nadaje tego. tylko TV trwam

_Grisza_
25-09-2020, 09:55
Po drugie - to, że kogoś nazwę głupcem, nie odnacza, że go nienawidzę. Raczej współczuję, lekceważę...

Zwracam mi uwagę, że nadinterpretuję z Ty co robisz ?
Gdzie napisałem że TY nienawidzisz Szwedów ?

Poza tym co mnie interesuje, co Ty sobie uważasz nazywając kogoś głupcem.

kulibob
25-09-2020, 09:57
Ile tu chociażby podło inwektyw pod adresem tych co w maskach nie chadzają ?

Szwedzi mnie tyle co Tasmania czy Kongo.

A inwektywy padają z tego powodu że twoja wolność zagraża mojemu życiu dlatego bioterroryzm powinien być karany śmiercią a majątek teroryssty konfiskowany na rzecz porządnych obywateli. No ale to moje zdanie.

No ale taak bardziej zdrowo rozsądkowo sami kręcicie bata na swój portfel, można mieć w d innych ale własną kasę?

Ale fajno se pośpiewać

Bertha
25-09-2020, 10:33
Nikt ludowi nie wytłumaczył co to jest wolność. Że wolność moja kończy sie tam, gdzie zaczyna się wolność twoja. To są baardzo skomplikowane zależności, łatwiej jest ćwiczyć kolana i właściwy układ rąk...

Nayri
25-09-2020, 10:48
Nikt ludowi nie wytłumaczył co to jest wolność. Że wolność moja kończy sie tam, gdzie zaczyna się wolność twoja. To są baardzo skomplikowane zależności, łatwiej jest ćwiczyć kolana i właściwy układ rąk...

Ale to działa też w drugą stronę. Wolność Twoja kończy się tam, gdzie zaczyna moja.

Dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?

fotohobby
25-09-2020, 11:18
Zwracam mi uwagę, że nadinterpretuję z Ty co robisz ?
Gdzie napisałem że TY nienawidzisz Szwedów ?



Zapytałem więc kto ? (Post #2511)
Jakoś nie potrafisz sięgnąć po cytaty, które tę nienawiść dokumentują.

_Grisza_
25-09-2020, 11:28
Zapytałem więc kto ? (Post #2511)
Jakoś nie potrafisz sięgnąć po cytaty, które tę nienawiść dokumentują.

W tym proście paplasz coś o potopie.
Dobra - ciach bajera, szkoda mojego czasu na tą jałową wymianę zdań.

fotohobby
25-09-2020, 11:30
Tak, o potopie - żeby na absurdalnym przykładzie pokazać absurdalność tezy której jesteś autorem.
Natomiast pada tam też pytanie "kto" ?

JTKirk
25-09-2020, 11:38
Ale to działa też w drugą stronę. Wolność Twoja kończy się tam, gdzie zaczyna moja.

Dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?

No to chyba oczywiste...moje jest bardziej mojsze....jakoś tak to chyba było prawda??

_Grisza_
25-09-2020, 11:56
No to chyba oczywiste...moje jest bardziej mojsze....jakoś tak to chyba było prawda??


https://youtu.be/SnkZGN_xIVs

Bertha
25-09-2020, 15:48
Ale to działa też w drugą stronę. Wolność Twoja kończy się tam, gdzie zaczyna moja.

Dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?

Kto mówi o nadpisywaniu? To działa jak definicja granicy w Kodeksie Cywilnym: granice służą pożytkowi obydwu stron. Wolność twoja kończy się na styku z moją wolnością. Nadpisywanie jest krzywdą drugiej strony. A krzywdzie należy się przeciwstawiać jak chamstwu: siłom i godnościom osobistom
Cytat z : Ucz się Jasiu.
https://www.youtube.com/watch?v=z4dMWaI6MBY&t=325s

Nayri
25-09-2020, 17:07
Kto mówi o nadpisywaniu? To działa jak definicja granicy w Kodeksie Cywilnym: granice służą pożytkowi obydwu stron. Wolność twoja kończy się na styku z moją wolnością. Nadpisywanie jest krzywdą drugiej strony. A krzywdzie należy się przeciwstawiać jak chamstwu: siłom i godnościom osobistom
Cytat z : Ucz się Jasiu.
https://www.youtube.com/watch?v=z4dMWaI6MBY&t=325s

Jeżeli Twoja "wolność" (obostrzenia, bo się boisz) realnie wpływa na moje życie (chociażby zamknięciem przedszkola, do którego chodzi moja córka i za które ja płacę co miesiąc czesne; czy zmuszaniem mnie pod groźbą kary i wyzwisk do noszenia maseczki), to kto, jak i gdzie ma wyznaczyć granice?
Na razie "wolność" tych, co się obawiają nadpisuje wolność tych, co chcą normalnie żyć, tak jak wcześniej.
Ja Ci nic nie narzucam. Ja Ci nic nie bronie. Bojacy się pandemii mnie i narzucają i bronią pewnych rzeczy.
Więc powtórzę pytanie - dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?
Sam cytujesz, że właśnie temu, czego Ty chcesz, trzeba się przeciwstawiać...

A odnośnie niedawnego stwierdzenia tutaj, że nikt nie zabija gospodarki:
https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,26335750,kolejne-zwolnienia-grupowe-na-podkarpaciu-zatrudnienie-straci.html

No ale przecież to zadupie Polski i obcy wam ludzie, więc problemu nie ma?

d7d
25-09-2020, 17:45
Ja Ci nic nie narzucam. Ja Ci nic nie bronie.
Bojacy się pandemii mnie i narzucają i bronią pewnych rzeczy.
Więc powtórzę pytanie - dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?
Sam cytujesz, że właśnie temu, czego Ty chcesz, trzeba się przeciwstawiać...

A odnośnie niedawnego stwierdzenia tutaj, że nikt nie zabija gospodarki:
https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,26335750,kolejne-zwolnienia-grupowe-na-podkarpaciu-zatrudnienie-straci.html

No ale przecież to zadupie Polski i obcy wam ludzie, więc problemu nie ma?
Działa w obie strony.
Nie bojący się pandemii narzucają tym co "boją się" pandemii swoje zachowania.
M. in. ci nie bojący się pandemii określają tych co stosują się do zasad i wytycznych że się boją pandemii.
Także wyśmiewają się z nich bo chodzą w szmatach na twarzy.

Pandemia to nie jest jedyny powód zwalniania pracowników i zamykania oddziałów lub zakładów pracy.
"zadupie Polski" nie jest pępkiem Polski.
Te same problemy też są w pozostałych częściach Polski.
Więc problem dotyczy wszystkich a nie tylko Was.
Ci mieszkający na zachodzie Polski są gorsi? Są "obcy" ?

Może pandemia (jeżeli jest pandemia) nie wygasa bo coraz więcej ludzi nie chce stosować się do wytycznych ? Lepszych lub gorszych ale w jakimś stopniu sensownych?
Czy Ty nie należysz do grona negujących sens obostrzeń i występowanie pandemii?

https://s8.tvp.pl/images2/8/a/c/uid_8acfc122708096274985a5bc0377a5f01601030631498_ width_907_play_0_pos_0_gs_0_height_515.jpg

kulibob
25-09-2020, 18:36
Grisza wiem o co Wam chodzi.

Chcecie udupić świat tak mocno jak się da a potem wykupic co sie da za grosze
Cwane z Was besti gorsze odemnie tak po trupach fizycznych i finansowych tych słabych i/lub głupich co ulegną waszej propagandzie.
Kurde Heinrih Himler to cienias do ruchu anty COVidowego i anty szczepionkowego

kulibob
25-09-2020, 19:15
Mam pytanie do antyCOV a co proponujecie odnośnie COVID jakie obostrzenia.
I ja się czujecie z tym że prawdopodobnie wasze działania doprowadzą do ograniczonego lub pełnoskalowego lockdownu.
Im więcej ludzi ma wywalone tym więcej zachorowań.
Myślicie że co będzie jak zapchają im się szpitale? I to wasze ruchy anty maszeczkowe odprowadzą do tego.
Jeśli masz w dupie chorobę i innych ok ale nie widzisz że ekonomiczne to ciebie też dotknie? Ciekawe kto wami steruje ktoś dzięki wam nieźle zarobi i zyska władze waszym i naszym kosztem.

To sie nie rozkręciło a zajętych jest 30% łóżek.
Czas przejrzeć zapasy mam tylko 100kg mąki a promocji niema:),
I makaronu i płatków tylko kilka kilo.
Zato cebuli marchwi i zapraw od kija

Czas dopchać magazyn

Bertha
25-09-2020, 21:11
Jeżeli Twoja "wolność" (obostrzenia, bo się boisz) realnie wpływa na moje życie (chociażby zamknięciem przedszkola, do którego chodzi moja córka i za które ja płacę co miesiąc czesne; czy zmuszaniem mnie pod groźbą kary i wyzwisk do noszenia maseczki), to kto, jak i gdzie ma wyznaczyć granice?
Na razie "wolność" tych, co się obawiają nadpisuje wolność tych, co chcą normalnie żyć, tak jak wcześniej.
Ja Ci nic nie narzucam. Ja Ci nic nie bronie. Bojacy się pandemii mnie i narzucają i bronią pewnych rzeczy.
Więc powtórzę pytanie - dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?
Sam cytujesz, że właśnie temu, czego Ty chcesz, trzeba się przeciwstawiać...

A odnośnie niedawnego stwierdzenia tutaj, że nikt nie zabija gospodarki:
https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,26335750,kolejne-zwolnienia-grupowe-na-podkarpaciu-zatrudnienie-straci.html

No ale przecież to zadupie Polski i obcy wam ludzie, więc problemu nie ma?


Czyli dzisiejsze dane o zakażeniach = 1587 osób nic ci nie dają do myślenia?

Za trudne słowo myślenie ? W marcu przy nieco ponad 200 zamknięto kraj.
Że co? Że jaszczury z Wiejskiej kłamią? Wszyscy się zmówili i łżą jak bure suki?

Niestety gadamy w różnych językach

W Covid-19 uwierzysz dopiero gdy cię dopadnie?

Nayri
25-09-2020, 22:12
Działa w obie strony.
Nie bojący się pandemii narzucają tym co "boją się" pandemii swoje zachowania.
M. in. ci nie bojący się pandemii określają tych co stosują się do zasad i wytycznych że się boją pandemii.
Także wyśmiewają się z nich bo chodzą w szmatach na twarzy.

Czy ja się z kogoś śmiałam?
Natomiast po obu stronach (i to nie tylko na tym forum, ale w ogóle) są osoby nie potrafiące utrzymać emocji na wodzy (bądź po prostu zazwyczaj chamsko się zachowujące), nie tylko po jednej.
Mówiąc, że mój dyskutant się boi, w żaden sposób do niczego go nie zmuszam, niczego mu nie bronię, niczego mu nie nakazuję pod groźbą kary czy wyzwisk.

To nie ja narzucam innym swoją wolę, nie ja zmuszam innych do zmiany zachowania czy sposobu życia. Ja chcę żyć normalnie.

Ale - tak jak odpisałam za pierwszym razem na to piękne hasło “Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna moja” - ten frazes działa w obie strony.
I powtórzę to samo pytanie, dalej pozostawione bez odpowiedzi: Dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?



Pandemia to nie jest jedyny powód zwalniania pracowników i zamykania oddziałów lub zakładów pracy.

Nie jest jedynym, ale w dużej mierze się do tego przyczynia. Lockdown i dalsze obostrzenia skutecznie niszczą chociażby branżę lotniczą, która na podkarpaciu stanowi istotny sektor zatrudniający mnóstwo osób. Ci ludzie z rodzinami (tysiące osób), odczuwają skutki gospodarczo-ekonomiczne rzekomej pandemii już od wiosny.
Zaprzeczanie temu to zaprzeczanie faktom.



"zadupie Polski" nie jest pępkiem Polski.
Te same problemy też są w pozostałych częściach Polski.
Więc problem dotyczy wszystkich a nie tylko Was.
Ci mieszkający na zachodzie Polski są gorsi? Są "obcy" ?

Nigdy nic z tych rzeczy, które próbujesz przedstawić jako moje słowa, nie powiedziałam, ani nie napisałam. Nie masz argumentów, to lepiej przemilcz.
No i jednak przyznajesz, że problemy ekonomiczne są - a w dużej mierze przyczynia się do nich i nasila je “pandemia”.



Może pandemia (jeżeli jest pandemia) nie wygasa bo coraz więcej ludzi nie chce stosować się do wytycznych ? Lepszych lub gorszych ale w jakimś stopniu sensownych?
Czy Ty nie należysz do grona negujących sens obostrzeń i występowanie pandemii?
“Pandemia” może nie wygasać z wielu powodów. Może na przykład dlatego, że to wirus i będzie towarzyszył ludzkości jeszcze długo?




Mam pytanie do antyCOV a co proponujecie odnośnie COVID jakie obostrzenia.
I ja się czujecie z tym że prawdopodobnie wasze działania doprowadzą do ograniczonego lub pełnoskalowego lockdownu.
Im więcej ludzi ma wywalone tym więcej zachorowań.
Myślicie że co będzie jak zapchają im się szpitale? I to wasze ruchy anty maszeczkowe odprowadzą do tego.
Jeśli masz w dupie chorobę i innych ok ale nie widzisz że ekonomiczne to ciebie też dotknie? Ciekawe kto wami steruje ktoś dzięki wam nieźle zarobi i zyska władze waszym i naszym kosztem.

To sie nie rozkręciło a zajętych jest 30% łóżek.

Ja chcę żyć normalnie. Chcę mieć pewność, że przedszkole mojej córeczki nie zostanie zamknięte na podstawie bezsensownej decyzji płynącej na fali bezmyślnej paniki. Chcę mieć pewność, że za miesiąc będę mogła pojechać na kilka dni w góry i nikt mi nie zamknie kilka dni przed wyjazdem schronisk i restauracji. Chcę mieć pewność, że za rok, gdy moje dziecko skończy 4 lata, nikt nie będzie mi groził i mnie wyzywał jak nie zmuszę go do zakładania maseczki.
Chcę mieć pewność, że w przypadku potrzeby udania się z dzieckiem do pediatry, ten pediatra nas przyjmie i moje dziecko faktycznie zbada, bo za to bierze pieniądze.
Chcę, by media przestały bezsensownie napędzać spiralę strachu cedząc starannie przygotowane fragmenty prawdy. Jeżeli dalej chcą się kurczowo trzymać tego tematu, niech dla odmiany przedstawią fakty rzetelnie, z kompletem informacji.




Czyli dzisiejsze dane o zakażeniach = 1587 osób nic ci nie dają do myślenia?

No i to jest właśnie przykład tych starannie przygotowanych wycinków prawdy - wymierzonych w dalsze podtrzymywanie paniki.
Jedna liczba, bez żadnego punktu odniesienia, nic nie znaczy tak naprawdę. Nie przekazuje żadnych wartościowych informacji.

1587 osób - rozumiem, że z potwierdzonym zakażeniem?
Na ile wykonanych testów? 24 000?
A idąc dalej - ile z tych 1587 osób w ogóle odczuło, że jest chore?



Za trudne słowo myślenie ? W marcu przy nieco ponad 200 zamknięto kraj.
Że co? Że jaszczury z Wiejskiej kłamią? Wszyscy się zmówili i łżą jak bure suki?

Niestety gadamy w różnych językach

W Covid-19 uwierzysz dopiero gdy cię dopadnie?

I właśnie o to chodzi, że ja widząc “1587” zaczynam myśleć, zadawać pytania, szukać punktu odniesienia. Ty zaczynasz panikować… To dla kogo “myślenie” jest za trudnym słowem?



Edit: po prostu muszę zapytać:

Czas przejrzeć zapasy mam tylko 100kg mąki a promocji niema:),
I makaronu i płatków tylko kilka kilo.
Zato cebuli marchwi i zapraw od kija

Czas dopchać magazyn

Jeżeli Ty tak na poważnie, to ja mam pytanie (też na poważnie): jak Ty się przed molami spożywczymi zabezpieczasz?

kulibob
25-09-2020, 22:25
Ja chcę żyć normalnie. Chcę mieć pewność, że przedszkole mojej córeczki nie zostanie zamknięte na podstawie bezsensownej decyzji płynącej na fali bezmyślnej paniki. Chcę mieć pewność, że za miesiąc będę mogła pojechać na kilka dni w góry i nikt mi nie zamknie kilka dni przed wyjazdem schronisk i restauracji. Chcę mieć pewność, że za rok, gdy moje dziecko skończy 4 lata, nikt nie będzie mi groził i mnie wyzywał jak nie zmuszę go do zakładania maseczki.
Chcę mieć pewność, że w przypadku potrzeby udania się z dzieckiem do pediatry, ten pediatra nas przyjmie i moje dziecko faktycznie zbada, bo za to bierze pieniądze.
Chcę, by media przestały bezsensownie napędzać spiralę strachu cedząc starannie przygotowane fragmenty prawdy. Jeżeli dalej chcą się kurczowo trzymać tego tematu, niech dla odmiany przedstawią fakty rzetelnie, z kompletem informacji.








Jeżeli Ty tak na poważnie, to ja mam pytanie (też na poważnie): jak Ty się przed molami spożywczymi zabezpieczasz?


Pytałem o tojakie BHP proponujecie a to co zrobisz ze swoim dzieciakiem jak zachoruje to mam gdzieś i to czego chcesz również.
Ja chce też wiele rzeczy i co z tego? Pytanie było poważne jaka alternatywa do obecnych obostrzeń których defa kto niema

100kg nie wymaga żadnego zabezpieczenia poza opakowaniem. to zapas na pół roku z hakiem

Kaizen
25-09-2020, 22:28
A idąc dalej - ile z tych 1587 osób w ogóle odczuło, że jest chore?

Ważniejsze pytanie, to ile osób zdążyli zarazić. Im więcej wśród nich kontestatorów dystansu, maseczek tym więcej osób statystycznie zarazili. A to oznaczałoby wzrost R i napędzanie pandemii.
Że też historia wyznawców Kościoła Jezusa Shincheonji z początku epidemii nie nauczyła sceptyków rozsądku. Potem jak ten pan będą modlili się o przebaczenie za krzywdy, które wyrządzili.


https://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=448492

d7d
25-09-2020, 23:49
@Nayri,
zadałaś proste pytanie. "Masz dzieci ?"
Gość nie odpowiedział, poczytał se w internetach o AZS i wydaje mu się że coś wie, sili się na jakieś prostackie teksty, i jeszcze śmie zadawać pytania - szczyt arogancji i chamstwa.

Szkoda Twojego wysiłku, ta dwa "dekle" nie są w stanie zrozumieć, że obecnie stosowane lekarstwo w walce z wirusem, jest groźniejsze niż sam wirus. Nie istnieją argumenty które byłby w stanie ich przekonać do zmiany stanowiska.


Dochodzę do wniosku, że masz - niestety - rację:)


Czy ja się z kogoś śmiałam?
Natomiast po obu stronach (i to nie tylko na tym forum, ale w ogóle) są osoby nie potrafiące utrzymać emocji na wodzy (bądź po prostu zazwyczaj chamsko się zachowujące), nie tylko po jednej.
Mówiąc, że mój dyskutant się boi, w żaden sposób do niczego go nie zmuszam, niczego mu nie bronię, niczego mu nie nakazuję pod groźbą kary czy wyzwisk.

To nie ja narzucam innym swoją wolę, nie ja zmuszam innych do zmiany zachowania czy sposobu życia. Ja chcę żyć normalnie.

Ale - tak jak odpisałam za pierwszym razem na to piękne hasło “Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna moja” - ten frazes działa w obie strony.
I powtórzę to samo pytanie, dalej pozostawione bez odpowiedzi: Dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?

Faktycznie dbasz o kulturę wypowiedzi :)
Ciekawe do której części wypowiedzi _Grisza_ odpowiedziałaś

Dochodzę do wniosku, że masz - niestety - rację
:)

Moja wolność nie "nadpisuje" Twojej wolności.
Nad interpretujesz pojęcie "moja wolność" dla własnych celów.
Przepisy nakazują stosowanie się do określonych obostrzeń i Twoja wolność podlega pod te przepisy.
Ja Tobie niczego nie narzucam. Inni "obywatele" też Tobie niczego nie narzucają.
Stosuj się do przepisów.

Czy Twoje określenia w stylu:
"potencjalnie zarażony tym straszliwym wirusem" ,
"ulega panice pandemii" ,
"spirala strachu" nie jest wyśmiewaniem?

Masz jakieś dowody na stwierdzenie

Zrobi im się pptem test na koronawirusa i ładnie wpadną do statystyk. A spirala strachu będzie się nasilać.
czy tak tylko piszesz bo pasuje do lansowanej teorii ?

PS1 Nie wiem czy poprawnie stosujesz określenie "nadpisywać wolność".
PS2 Twoje długie wpisy są mało czytelne.
Może postaraj się odpowiadać jednym postem do konkretnego postu?

niktspecjalny
26-09-2020, 05:42
Czy ja się z kogoś śmiałam?
Natomiast po obu stronach (i to nie tylko na tym forum, ale w ogóle) są osoby nie potrafiące utrzymać emocji na wodzy (bądź po prostu zazwyczaj chamsko się zachowujące), nie tylko po jednej.
Mówiąc, że mój dyskutant się boi, w żaden sposób do niczego go nie zmuszam, niczego mu nie bronię, niczego mu nie nakazuję pod groźbą kary czy wyzwisk.

To nie ja narzucam innym swoją wolę, nie ja zmuszam innych do zmiany zachowania czy sposobu życia. Ja chcę żyć normalnie.

Ale - tak jak odpisałam za pierwszym razem na to piękne hasło “Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna moja” - ten frazes działa w obie strony.
I powtórzę to samo pytanie, dalej pozostawione bez odpowiedzi: Dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?




Nie jest jedynym, ale w dużej mierze się do tego przyczynia. Lockdown i dalsze obostrzenia skutecznie niszczą chociażby branżę lotniczą, która na podkarpaciu stanowi istotny sektor zatrudniający mnóstwo osób. Ci ludzie z rodzinami (tysiące osób), odczuwają skutki gospodarczo-ekonomiczne rzekomej pandemii już od wiosny.
Zaprzeczanie temu to zaprzeczanie faktom.




Nigdy nic z tych rzeczy, które próbujesz przedstawić jako moje słowa, nie powiedziałam, ani nie napisałam. Nie masz argumentów, to lepiej przemilcz.
No i jednak przyznajesz, że problemy ekonomiczne są - a w dużej mierze przyczynia się do nich i nasila je “pandemia”.



“Pandemia” może nie wygasać z wielu powodów. Może na przykład dlatego, że to wirus i będzie towarzyszył ludzkości jeszcze długo?





Ja chcę żyć normalnie. Chcę mieć pewność, że przedszkole mojej córeczki nie zostanie zamknięte na podstawie bezsensownej decyzji płynącej na fali bezmyślnej paniki. Chcę mieć pewność, że za miesiąc będę mogła pojechać na kilka dni w góry i nikt mi nie zamknie kilka dni przed wyjazdem schronisk i restauracji. Chcę mieć pewność, że za rok, gdy moje dziecko skończy 4 lata, nikt nie będzie mi groził i mnie wyzywał jak nie zmuszę go do zakładania maseczki.
Chcę mieć pewność, że w przypadku potrzeby udania się z dzieckiem do pediatry, ten pediatra nas przyjmie i moje dziecko faktycznie zbada, bo za to bierze pieniądze.
Chcę, by media przestały bezsensownie napędzać spiralę strachu cedząc starannie przygotowane fragmenty prawdy. Jeżeli dalej chcą się kurczowo trzymać tego tematu, niech dla odmiany przedstawią fakty rzetelnie, z kompletem informacji.





No i to jest właśnie przykład tych starannie przygotowanych wycinków prawdy - wymierzonych w dalsze podtrzymywanie paniki.
Jedna liczba, bez żadnego punktu odniesienia, nic nie znaczy tak naprawdę. Nie przekazuje żadnych wartościowych informacji.

1587 osób - rozumiem, że z potwierdzonym zakażeniem?
Na ile wykonanych testów? 24 000?
A idąc dalej - ile z tych 1587 osób w ogóle odczuło, że jest chore?




I właśnie o to chodzi, że ja widząc “1587” zaczynam myśleć, zadawać pytania, szukać punktu odniesienia. Ty zaczynasz panikować… To dla kogo “myślenie” jest za trudnym słowem?



Edit: po prostu muszę zapytać:


Jeżeli Ty tak na poważnie, to ja mam pytanie (też na poważnie): jak Ty się przed molami spożywczymi zabezpieczasz?

Ale tego dużo naprodukowałaś.

ad1.nikt Ci nie zabrania żyć normalnie .Normalni żyją w strach ponieważ nie znają do końca swojej przyszłości. Za dużo chcesz.
ad2.zakładając hipotetycznie ,że Twoja prawda jest ponad wszystkimi to dajesz dziecko do przedszkola jak panuje np. świnka czy jakieś inne choróbsko. Przecież nie wiesz co z chałup przynoszą do przedszkola inne dzieciaki. ? Dowiadujesz się po fakcie bo nikt Cię nie poinformował ,że mała Kowalska zaczyna objawowo grypę. Pani przedszkolanka przed pandemią nie zwracała Ci uwagi ,że z Twoim dzieckiem jest coś nie halo ze zdrowiem. Przyszło ,było i wyszło. Tu z tym dzikim drobnoustrojem zakaźnym coś tam wiesz choćby jak twierdzisz nieprawdziwego i Ty dokonujesz wyboru czy dziecko ma iść czy nie. Kto kwestionuje obecność dziecka ,Państwo ,przedszkolanka czy Ty ? Nic a nic nie bałaś się przed pandemią przyniesie z przedszkola jakąś zarazę ? Wtedy kogo obwiniałaś roszczeniowo ,że musiałaś jak inne matki siedzieć z chorym dzieckiem w domu na urlopie, zwolnieniu ,opiece ,Państwo ,przedszkolankę czy siebie ? Poddawanie dzieci jakimś Twoim próbom dawania na siłę do przedszkola uważasz za zło konieczne ,obowiązek czy to po prostu Twój narzucony snobizm ?
ad3. zapewniam Cię ,że bez schroniska i restauracji da się wyżyć.
ad4.znam wiele przypadków ze swojego otoczenie gdzie matki świadomie nie szczepią swoich dzieci. Od narodzin do tych np. 4 lat musiałaś czy nie musiałaś zaszczepić dziecka. Jak odbierasz bo np. wiesz iż w grupie Twojego dziecka są niezaszczepione dzieci .Czy ten fakt tego procederu miał dla Ciebie jakieś znaczenie ? Jeśli np. w tej grupie jest podejrzenie o np. aids (uogólniając skąd by nie pochodził) też traktowałabyś to normalnie bo to zagadnienie jest znane wszystkim ?
ad6. czy Ty nie za dużo żądasz od przepisów krajowych .Chcesz wiedzieć co będzie za rok ? Wszyscy tak by chcieli co jest zupełnym absurdem.
ad7.jakich informacji żądasz od medialnych "spirali strachu" ? Chcesz ,żeby było po staremu. Nic się nie dzieje ,nic się nie wydarzyło , jest ok ,idziemy do Twojej piaskownicy bo tam jest bezpiecznej i bez tych niepotrzebnych straszydeł.

Nayri
26-09-2020, 06:37
Specjalnie dla d7d będzie odpowiedź dla każdego oddzielnie. Żeby potem można mi było, z braku logicznych argumentów, zarzucać, że celowo mnożę ilość postów:)


Pytałem o tojakie BHP proponujecie a to co zrobisz ze swoim dzieciakiem jak zachoruje to mam gdzieś i to czego chcesz również.
Ja chce też wiele rzeczy i co z tego? Pytanie było poważne jaka alternatywa do obecnych obostrzeń których defa kto niema

100kg nie wymaga żadnego zabezpieczenia poza opakowaniem. to zapas na pół roku z hakiem

Moim zdaniem większość obostrzeń jest niepotrzebna, zbędna, a nawet szkodliwa.

Jeżeli Ciebie nie obchodzi, czego ja chcę, to czemu mnie ma obchodzić, czego ty chcesz bądź się obawiasz?

Nayri
26-09-2020, 06:41
Specjalnie dla d7d będzie odpowiedź dla każdego oddzielnie. Żeby potem można mi było, z braku logicznych argumentów, zarzucać, że celowo mnożę ilość postów:)


Pytałem o tojakie BHP proponujecie a to co zrobisz ze swoim dzieciakiem jak zachoruje to mam gdzieś i to czego chcesz również.
Ja chce też wiele rzeczy i co z tego? Pytanie było poważne jaka alternatywa do obecnych obostrzeń których defa kto niema

100kg nie wymaga żadnego zabezpieczenia poza opakowaniem. to zapas na pół roku z hakiem

Moim zdaniem większość obostrzeń jest niepotrzebna, zbędna, a nawet szkodliwa.

Jeżeli Ciebie nie obchodzi, czego ja chcę, to czemu mnie ma obchodzić, czego ty chcesz bądź się obawiasz?

Nayri
26-09-2020, 06:42
Ważniejsze pytanie, to ile osób zdążyli zarazić. Im więcej wśród nich kontestatorów dystansu, maseczek tym więcej osób statystycznie zarazili. A to oznaczałoby wzrost R i napędzanie pandemii.
Że też historia wyznawców Kościoła Jezusa Shincheonji z początku epidemii nie nauczyła sceptyków rozsądku. Potem jak ten pan będą modlili się o przebaczenie za krzywdy, które wyrządzili.

Pewnie “zarażą” podobną ilość ludzi, co tysiące “bezobjawowych” górników. Czy szpitale na Śląsku z tego powodu przeszły oblężenie?

Kto się będzie modlił za wybaczenie krzywd, jakie lockdown i panika którą wywołał i jest dalej skutecznie podtrzymywana wywołują wśród rodzin ludzi wywalanych z pracy?
Każdy kto swoimi oczekiwaniami (swoimi obawami) tego właśnie chce?

niktspecjalny
26-09-2020, 06:52
Specjalnie dla d7d będzie odpowiedź dla każdego oddzielnie. Żeby potem można mi było, z braku logicznych argumentów, zarzucać, że celowo mnożę ilość postów:)



Moim zdaniem większość obostrzeń jest niepotrzebna, zbędna, a nawet szkodliwa.

Jeżeli Ciebie nie obchodzi, czego ja chcę, to czemu mnie ma obchodzić, czego ty chcesz bądź się obawiasz?

Możesz to sprecyzować ?

Przecież ja mogę równie przewrotnie napisać.

Moim zdaniem większość obostrzeń jest bardzo potrzebna ,niezbędna ,a nawet nieszkodliwa.

Nayri
26-09-2020, 06:55
Faktycznie dbasz o kulturę wypowiedzi :)
Ciekawe do której części wypowiedzi _Grisza_ odpowiedziałaś

:)

Do tej, że dyskusja z ludźmi ogarniętymi paniką nie ma za bardzo sensu. Co dalej skutecznie udowadniasz w zasadzie każdym swoim wpisem..



Moja wolność nie "nadpisuje" Twojej wolności.
Nad interpretujesz pojęcie "moja wolność" dla własnych celów.

Niczego nie nadinterpretuję. Jeżeli ogarniesz się na tyle, by ze zrozumieniem i na chłodno przeczytać ten wątek dyskusji (zapoczątkowany przez Berthę, na którego post o wolności odpowiedziałam), to zrozumiesz, że użyłam pojęcia “wolności” w tym samym kontekście, w którym on to zrobił.
Wciąż - obostrzenia ukierunkowane na podtrzymywanie paniki skutecznie ograniczają moją wolność.



Przepisy nakazują stosowanie się do określonych obostrzeń i Twoja wolność podlega pod te przepisy.
Ja Tobie niczego nie narzucam. Inni "obywatele" też Tobie niczego nie narzucają.
Stosuj się do przepisów.

To chyba nawet nie są przepisy, tylko bodajże nakazy. Słyszałam wypowiedź sędziego, że one nawet nie są zgodne z prawem.
Natomiast te obostrzenia i nakazy są narzucane właśnie ze względu na takich obywateli, jak Ty.



Czy Twoje określenia w stylu:
"potencjalnie zarażony tym straszliwym wirusem" ,
"ulega panice pandemii" ,
"spirala strachu" nie jest wyśmiewaniem?

Nie jest. W którym miejscu wyśmiewam?
Piszę to, co uważam. I co widzę wokół siebie.

Jeżeli napiszę “osoba bezobjawowa” bądź “osoba zarażona”, bez cudzysłowów, to potem Ty będziesz twierdził, że skoro piszę o takich osobach, to wierzę, że to prawda. Już raz próbowałeś coś tak słabego wmówić:) Więc niejako Ty i Tobie podobni wymusili na mnie podkreślenie, że niektóre określenia są przeze mnie traktowane z przymrużeniem oka.



Masz jakieś dowody na stwierdzenie

czy tak tylko piszesz bo pasuje do lansowanej teorii ?

Porozmawiaj z zaprzyjaźnionym personelem szpitali. Możesz być bardzo zaskoczony tym, co ci powiedzą. No, ale Ty i tak w to nie uwierzysz, bo byś musiał przyznać, że dałeś się wciągnąć fali paniki.



PS1 Nie wiem czy poprawnie stosujesz określenie "nadpisywać wolność".

Z twgo co sam piszesz to Ty zazwyczaj w ogóle mało wiesz, a dużo tylko gdybasz. “Może tak, a może nie…”



PS2 Twoje długie wpisy są mało czytelne.
Może postaraj się odpowiadać jednym postem do konkretnego postu?

Proszę bardzo, robię jak chcesz. Może teraz łatwiej będziesz w stanie zrozumieć słowo pisane.

Nayri
26-09-2020, 07:18
Ale tego dużo naprodukowałaś.

ad1.nikt Ci nie zabrania żyć normalnie .Normalni żyją w strach ponieważ nie znają do końca swojej przyszłości. Za dużo chcesz.

Ja z kolei mam problem ze zrozumieniem Twojego sposobu myślenia.
Uważasz, że chcąc prowadzić normalne życie, nie kichając ze strachu bez powodu, za dużo chcę?



ad2.zakładając hipotetycznie ,że Twoja prawda jest ponad wszystkimi to dajesz dziecko do przedszkola jak panuje np. świnka czy jakieś inne choróbsko. Przecież nie wiesz co z chałup przynoszą do przedszkola inne dzieciaki. ? Dowiadujesz się po fakcie bo nikt Cię nie poinformował ,że mała Kowalska zaczyna objawowo grypę. Pani przedszkolanka przed pandemią nie zwracała Ci uwagi ,że z Twoim dzieckiem jest coś nie halo ze zdrowiem. Przyszło ,było i wyszło. Tu z tym dzikim drobnoustrojem zakaźnym coś tam wiesz choćby jak twierdzisz nieprawdziwego i Ty dokonujesz wyboru czy dziecko ma iść czy nie. Kto kwestionuje obecność dziecka ,Państwo ,przedszkolanka czy Ty ? Nic a nic nie bałaś się przed pandemią przyniesie z przedszkola jakąś zarazę ? Wtedy kogo obwiniałaś roszczeniowo ,że musiałaś jak inne matki siedzieć z chorym dzieckiem w domu na urlopie, zwolnieniu ,opiece ,Państwo ,przedszkolankę czy siebie ? Poddawanie dzieci jakimś Twoim próbom dawania na siłę do przedszkola uważasz za zło konieczne ,obowiązek czy to po prostu Twój narzucony snobizm ?

W tym słowotoku nie bardzo rozumiem, o co ci chodzi…
Jak dajesz dziecko do przedszkola, żłobka, czy szkoły to nigdy nie wiesz czy inne dzieci są zdrowe, czy chore. Zazwyczaj dowiadujesz się o tym po fakcie, na przykład jak chore dziecko zacznie wymiotować.
Zazwyczaj przedszkola i żłobki nie przyjmują chorych dzieci (sam katar w żadnym wypadku nie świadczy o chorobie dziecka). Gdy dziecko ma gorączkę, kaszle, wyraźnie źle się czuje - takie dziecko zazwyczaj nie jest przyjmowane (owszem, są i od tego wyjątki).
Zazwyczaj to rodzic jako pierwszy podejmuje decyzję, czy jego dziecko jest zdrowe, czy chore, czy idzie do przedszkola czy zostaje w domu.
Przed “pandemią”, jak i obecnie, nie bałam się, że dziecko przyniesie jakąś “zarazę”. Naturalną koleją rzeczy jest, że dziecko chodzące do żłobka czy przedszkola przynosi różne choroby do domu. W ten sposób rozwija się jego układ odpornościowy.
Nikogo za to nie obwiniałam, bo to normalne, że z chorym dzieckiem rodzic zostaje w domu. Ale właśnie chorym dzieckiem. A nie z dzieckiem zdrowym, gdy cała placówka zdrowa, ale przymusowo zamknięta.



ad3. zapewniam Cię ,że bez schroniska i restauracji da się wyżyć.

Oczywiście, że się da.
Ale mam jedno jedyne życie, i chcę je przeżyć, a nie przeczekać z powodu nieuzasadnionego strachu.



ad4.znam wiele przypadków ze swojego otoczenie gdzie matki świadomie nie szczepią swoich dzieci. Od narodzin do tych np. 4 lat musiałaś czy nie musiałaś zaszczepić dziecka. Jak odbierasz bo np. wiesz iż w grupie Twojego dziecka są niezaszczepione dzieci .Czy ten fakt tego procederu miał dla Ciebie jakieś znaczenie ? Jeśli np. w tej grupie jest podejrzenie o np. aids (uogólniając skąd by nie pochodził) też traktowałabyś to normalnie bo to zagadnienie jest znane wszystkim ?

Szczepiłam swoje dziecko zawsze w terminie i nie tylko na obowiązkowe, ale także zalecane szczepienia. I zazwyczaj te “lepsze”, chociaż płatne, szczepionki. Jak większość osób tu wypowiadających się z niedowierzaniem o “pandemii”, które także swoje dzieci normalnie szczepiło, a którym próbowaliście wmówić, że są antyszczepionkowcami.
Decyzję o szczepieniu rodzic podejmuje na podstawie dostępnych dla niego faktów, informacji. W przypadku rzekomej pandemii głównych źródłem podejmowania decyzji są bardzo odpowiednio skrojone komunikaty medialne. Sami je tu ciągle cytujecie - jedna, jedyna liczba (“zakażonych”), bez żadnego punktu odniesienia.
Co do niezaszczepionych dzieci - przecież ja nawet nie wiem, czy w grupie przedszkolnej mojej córki (albo i całej placówce) są jakieś nieszczepione dzieci. Skąd miałabym to wiedzieć? To samo z tym aids, o który pytasz.



ad6. czy Ty nie za dużo żądasz od przepisów krajowych .Chcesz wiedzieć co będzie za rok ? Wszyscy tak by chcieli co jest zupełnym absurdem.
ad7.jakich informacji żądasz od medialnych "spirali strachu" ? Chcesz ,żeby było po staremu. Nic się nie dzieje ,nic się nie wydarzyło , jest ok ,idziemy do Twojej piaskownicy bo tam jest bezpiecznej i bez tych niepotrzebnych straszydeł.

Wielokrotnie o tym już pisałam, co to są rzetelne informacje. Podanie jednej liczby, beż żadnych punktów odniesienia, do nich się nie zalicza.

Chociaż ostatnio w TVN bodajże już nie podali, że “zmarło X osób na Covida”. Powiedzieli "zmarło X osób z Covidem”. W tym samym “reportażu” podali standardową formułkę, że prawie 1 000 osób “zakażonych”. Oczywiście bez żadnego punktu odniesienia.
Ale już w kolejnym reportażu powiedzieli, że wykonano tego dnia 22 000 testów. I że nowotwory zabijają o wiele więcej osób (tygodniowo albo miesięcznie, nie pamiętam, bo słuchałam “w biegu) niż Covid zabił do tej pory od początku “pandemii”.
Może stacja zajmuje stanowisko, z którego będzie mogła łatwo pójśc w obie strony, zależnie od rozwoju sytuacji? :)

Nayri
26-09-2020, 07:28
Możesz to sprecyzować ?

Przecież ja mogę równie przewrotnie napisać.

Moim zdaniem większość obostrzeń jest bardzo potrzebna ,niezbędna ,a nawet nieszkodliwa.

Jeżeli w kraju A i w kraju B “pandemia” istnieje, to jaki sens ma zabijanie turystyki i branży lotniczej?
I dalej - jaki sens i potrzebę ma blokowanie lotów normalnych do danego kraju, z jednoczesnym dopuszczeniem czarterów?

Lockdown zrobił więcej złego niż dobrego (ale owszem, łatwo oceniać po fakcie, a podejmujący decyzje bazowali zapewne na bardzo przestrzelonych modelach). Ale brak przyznania oficjalnego, że te modele były przestrzelone, jest już świadomym działaniem, ukierunkowanym na podtrzymanie paniki.

Nauczanie zdalne, bo “16 nauczycieli ma stwierdzone zakażenie bezobjawowe”, robi więcej złego niż dobrego (głównie podtrzymuje panikę - nie tylko tych, co się boją “pandemii”, ale także tych rodziców, co się boją, że zamkną szkołę i znowu będą musieli łączyć normalną pracę z uczeniem własnych dzieci - porozmawiaj z rodzicami dzieci w wieku np. 9 lat, na które opieka już im nie przysługiwała podczas lockdownu).

Nakaz noszenia maseczek przez wszystkich, niezależnie od stanu zdrowia, jest szkodliwy dla wielu osób.

Nakaz noszenia maseczek dla małych (już 4 letnich) dzieci jest po prostu chory.
Ostatnio czytałam o kobiecie z dwuletnim dzieckiem, której kazano wysiąść z samoloty, bo jej dwuletnie dziecko nie chciało założyć maseczki. Ona z płaczem mu ją na siłę zakładała, dziecko z płaczem ją ściągało. Czy to jest normalne?

Tu masz więcej o tych “potrzebnych, niezbędnych, a nawet nieszkodliwych” obostrzeniach w stosunku do tego, co ludzkość ma najcenniejsze i najdelikatniejsze - najmłodszych:
https://pomorska.pl/zakaz-wnoszenia-zabawek-do-zlobka-i-przedszkola-przytulac-dziecka-tez-sie-raczej-nie-powinno-26092020-r/ar/c1-15196638

niktspecjalny
26-09-2020, 07:33
To chyba nawet nie są przepisy, tylko bodajże nakazy. Słyszałam wypowiedź sędziego, że one nawet nie są zgodne z prawem.


Z twgo co sam piszesz to Ty zazwyczaj w ogóle mało wiesz, a dużo tylko gdybasz. “Może tak, a może nie…”



Piszę to, co uważam. I co widzę wokół siebie.


Fala krytyki bez podstaw. No ja nie widzę bo maskę za wysoko założyłem aż na ślepia. Żenua. Przestań szerzyć defetyzm. Ty piszesz co uważasz odbierając tym samy możliwość akceptacji tego co inni widzą u siebie. Żenua. Przypisujesz sobie w tej pandemii jakieś wysokie wartości z pominięciem opinii innych. Żenua. Napadasz tymi wywodami i olewasz spostrzeżenia innych. Żenua. Ślepo nienawidzisz przeciwstawne problemy innych ale i ślepo także poddajesz się dla własnego podwórka w pogardzie dla tych spanikowanych - przestraszonych. Powiadam Ci ,że obostrzenia typu maska , mycie łap i zachowanie dystansu nie zmienia Twojego życia drastycznie.

Nayri
26-09-2020, 07:44
Fala krytyki bez podstaw. No ja nie widzę bo maskę za wysoko założyłem aż na ślepia. Żenua. Przestań szerzyć defetyzm. Ty piszesz co uważasz odbierając tym samy możliwość akceptacji tego co inni widzą u siebie. Żenua. Przypisujesz sobie w tej pandemii jakieś wysokie wartości z pominięciem opinii innych. Żenua. Napadasz tymi wywodami i olewasz spostrzeżenia innych. Żenua. Ślepo nienawidzisz przeciwstawne problemy innych ale i ślepo także poddajesz się dla własnego podwórka w pogardzie dla tych spanikowanych - przestraszonych. Powiadam Ci ,że obostrzenia typu maska , mycie łap i zachowanie dystansu nie zmienia Twojego życia drastycznie.

Przeczytałeś linka? W tych przedszkolach obostrzenia też nie zmieniaja nic drastycznie?

Zenua to dbanie tylko o swoje 4 litery (z powodu bezmyślnej paniki) nie patrząc na te wszystkie problemy ekonomiczne, gospodarcze i społeczne, jalie to powoduje.

kulibob
26-09-2020, 07:44
Moim zdaniem większość obostrzeń jest niepotrzebna, zbędna, a nawet szkodliwa.

Jeżeli Ciebie nie obchodzi, czego ja chcę, to czemu mnie ma obchodzić, czego ty chcesz bądź się obawiasz?

Teraz co sie stanie jak zapchają się szpitale? do jakiegoś poziomu da radę zwiększyć miejsca może przyjmować cięższe przypadki. No ale kiedyś się zapchają
I co zrobi rząd? I czy to cię bardziej nie dotknie niż ta maseczka płyn do dezynfekcji i dystans?

To nie chodzi o chęci i moją kulturę tylko o konsekwencje . Nie patrzysz co będzie dalej i że dotknie to Ciebie bardziej niż dzisiejsza potrzeba pojścia bez maski do sklepu. A może do sklepu można chodzić co dwa tygodnie może można ograniczyć niepotrzebne usługi.
Teraz 1500 chorych dziennie za tydzień 2500 ..............
Ile stracisz na lock downie w krótkiej i długiej perspektywie?

kulibob
26-09-2020, 07:50
Teraz co sie stanie jak zapchają się szpitale? do jakiegoś poziomu da radę zwiększyć miejsca może przyjmować cięższe przypadki. No ale kiedyś się zapchają
I co zrobi rząd? I czy to cię bardziej nie dotknie niż ta maseczka płyn do dezynfekcji i dystans?

To nie chodzi o chęci i moją kulturę tylko o konsekwencje . Nie patrzysz co będzie dalej i że dotknie to Ciebie bardziej niż dzisiejsza potrzeba pojścia bez maski do sklepu. A może do sklepu można chodzić co dwa tygodnie może można ograniczyć niepotrzebne usługi.
Teraz 1500 chorych dziennie za tydzień 2500 ..............
Ile stracisz na lock downie w krótkiej i długiej perspektywie?

Ja uważam że cześć obostrzeń powinna zostać po COVIDZIE ograniczyłoby to inne syfilisy w przyszłości

Nayri
26-09-2020, 07:59
Teraz co sie stanie jak zapchają się szpitale? do jakiegoś poziomu da radę zwiększyć miejsca może przyjmować cięższe przypadki. No ale kiedyś się zapchają
I co zrobi rząd? I czy to cię bardziej nie dotknie niż ta maseczka płyn do dezynfekcji i dystans?

To nie chodzi o chęci i moją kulturę tylko o konsekwencje . Nie patrzysz co będzie dalej i że dotknie to Ciebie bardziej niż dzisiejsza potrzeba pojścia bez maski do sklepu. A może do sklepu można chodzić co dwa tygodnie może można ograniczyć niepotrzebne usługi.
Teraz 1500 chorych dziennie za tydzień 2500 ..............
Ile stracisz na lock downie w krótkiej i długiej perspektywie?

Ale ilu z tych 1500 czy 2500 faktycznie w ogóle jest chorych?
Ile z tysięcy górników i ich rodzin "zapchalo szpitale"?

Kaizen
26-09-2020, 08:02
Zenua to dbanie tylko o swoje 4 litery (z powodu bezmyślnej paniki) nie patrząc na te wszystkie problemy ekonomiczne, gospodarcze i społeczne, jalie to powoduje.

W nosie mam, czy pasażer siadający za mną czy obok mnie wierzy w skutecznośc pasów, czy nie. Czy uważa to za ograniczenie jego wolności, czy nie. Jak chce jechać - ma zapiąć pasy bo ja uważam, że ich niezapięcie zwiększa ryzyko pozostałych podróżujących w przytłaczającej większości sytuacji awaryjnych. I nawet, jak znajdzie się jakiś ułamek promila, że bez pasów ktoś wyszedłby z wypadku bardziej obronną ręką nie wpływa na to.

Dokładnie tak samo jest z maseczkami. Ich noszenie, tak jak i zapinanie pasów, nie wsiadanie za kółko pod wpływem i inne zachowania poprawiające bezpieczeństwo nie świadczą o panice, jak niektórzy kozacy w tym wątku próbują wmówić, a o inteligencji.
A postawy "anty" tylko dowodzą, że odgórne nakazy w imię bezpieczeństwa ogółu są niezbędne, bo nie każdy ma minimum empatii i inteligencji by nie szkodzić innym.

niktspecjalny
26-09-2020, 08:03
Jeżeli w kraju A i w kraju B “pandemia” istnieje, to jaki sens ma zabijanie turystyki i branży lotniczej?
I dalej - jaki sens i potrzebę ma blokowanie lotów normalnych do danego kraju, z jednoczesnym dopuszczeniem czarterów?

Lockdown zrobił więcej złego niż dobrego (ale owszem, łatwo oceniać po fakcie, a podejmujący decyzje bazowali zapewne na bardzo przestrzelonych modelach). Ale brak przyznania oficjalnego, że te modele były przestrzelone, jest już świadomym działaniem, ukierunkowanym na podtrzymanie paniki.

Nauczanie zdalne, bo “16 nauczycieli ma stwierdzone zakażenie bezobjawowe”, robi więcej złego niż dobrego (głównie podtrzymuje panikę - nie tylko tych, co się boją “pandemii”, ale także tych rodziców, co się boją, że zamkną szkołę i znowu będą musieli łączyć normalną pracę z uczeniem własnych dzieci - porozmawiaj z rodzicami dzieci w wieku np. 9 lat, na które opieka już im nie przysługiwała podczas lockdownu).

Nakaz noszenia maseczek przez wszystkich, niezależnie od stanu zdrowia, jest szkodliwy dla wielu osób.

Nakaz noszenia maseczek dla małych (już 4 letnich) dzieci jest po prostu chory.
Ostatnio czytałam o kobiecie z dwuletnim dzieckiem, której kazano wysiąść z samoloty, bo jej dwuletnie dziecko nie chciało założyć maseczki. Ona z płaczem mu ją na siłę zakładała, dziecko z płaczem ją ściągało. Czy to jest normalne?

Tu masz więcej o tych “potrzebnych, niezbędnych, a nawet nieszkodliwych” obostrzeniach w stosunku do tego, co ludzkość ma najcenniejsze i najdelikatniejsze - najmłodszych:
https://pomorska.pl/zakaz-wnoszenia-zabawek-do-zlobka-i-przedszkola-przytulac-dziecka-tez-sie-raczej-nie-powinno-26092020-r/ar/c1-15196638

Czy Ty analizujesz to co wklejasz ? Czy tak z automatu klepiesz w klawiaturę?


Nakaz noszenia maseczek przez wszystkich, niezależnie od stanu zdrowia, jest szkodliwy dla wielu osób.

Nieprawda.


Ostatnio czytałam o kobiecie z dwuletnim dzieckiem, której kazano wysiąść z samoloty, bo jej dwuletnie dziecko nie chciało założyć maseczki. Ona z płaczem mu ją na siłę zakładała, dziecko z płaczem ją ściągało. Czy to jest normalne?

Skąd ten przykład, ze słyszenia. Żenua. Byłem świadkiem jak Pan kierowca busa nie zabrał pasażera bo ten nie miał maseczki. Poprosił go tylko o maseczkę nie o 365 wysterylizowanych na każdy dzień. Prosił aby uszanował to bo panowie policjanci kontrolujący go wcześniej nałożyli mandat ,że wiezie osoby nie poddające się obostrzeniu. Oddasz mu te pieniądze jak taka jesteś sprawiedliwa i zamartwiasz się ,że w pandemii ludzi pozbawili pracy i funduszy do życia ? Sytuacja znowu się powtórzy to ma zabierać taka Panią jak Ty bez maseczki i płacić kolejne mandaty. Jak Cię czytam to zauważam ,że to Ty masz problem z dostosowaniem. Ja pierdziu.


Jeżeli w kraju A i w kraju B “pandemia” istnieje, to jaki sens ma zabijanie turystyki i branży lotniczej?
I dalej - jaki sens i potrzebę ma blokowanie lotów normalnych do danego kraju, z jednoczesnym dopuszczeniem czarterów?


Dobra pozwolą Ci polecieć i wyjdziesz w na lotnisku w kraju który wybrałaś na np. wakacje itp., a tam przywitają Cię jeszcze bardziej drastycznie lub tak samo jak naszym obostrzenia, to po swojemu się zbuntujesz ,olejesz i powiesz ,że co ???? Panikują ,mówią nieprawdę ?

kryzys
26-09-2020, 08:05
Dorze się czujecie ? wpuścili nas w maliny a wy się naparzacie a ci łapki zacierają z uciechy .

Nayri
26-09-2020, 08:05
W nosie mam, czy pasażer siadający za mną czy obok mnie wierzy w skutecznośc pasów, czy nie. Czy uważa to za ograniczenie jego wolności, czy nie. Jak chce jechać - ma zapiąć pasy bo ja uważam, że ich niezapięcie zwiększa ryzyko pozostałych podróżujących w przytłaczającej większości sytuacji awaryjnych. I nawet, jak znajdzie się jakiś ułamek promila, że bez pasów ktoś wyszedłby z wypadku bardziej obronną ręką nie wpływa na to.

Dokładnie tak samo jest z maseczkami. Ich noszenie, tak jak i zapinanie pasów, nie wsiadanie za kółko pod wpływem i inne zachowania poprawiające bezpieczeństwo nie świadczą o panice, jak niektórzy kozacy w tym wątku próbują wmówić, a o inteligencji.
A postawy "anty" tylko dowodzą, że odgórne nakazy w imię bezpieczeństwa ogółu są niezbędne, bo nie każdy ma minimum empatii i inteligencji by nie szkodzić innym.

Według Ciebie podtrzymywanie paniki nie szkodzi gospodarce? Nie szkodzi tym, co tracą pracę? Nie szkodzi dzieciom z przedszkoli, które funkcjonują z pewnymi obostrzeniami, będącymi wbrew naturze małych dzieci?
Ty naprawdę świadomie i z własnej woli oddajesz codziennie dzieci do przedszkola, w którym opiekunka ich nie przytuli, gdy będą płakać?

kulibob
26-09-2020, 08:09
Dorze się czujecie ? wpuścili nas w maliny a wy się naparzacie a ci łapki zacierają z uciechy .

JA widzę że żniwa będą dzięki Wam

Kaizen
26-09-2020, 08:09
Według Ciebie podtrzymywanie paniki nie szkodzi gospodarce?

Nie widzę paniki. Widziałem przez chwilę - jak ogłoszono zamknięcie przedszkoli.


Ty naprawdę świadomie i z własnej woli oddajesz codziennie dzieci do przedszkola, w którym opiekunka ich nie przytuli, gdy będą płakać?

Jakie Ty masz wyobrażenie o przedszkolach? Dwadzieścioro dzieciaków i dwie osoby dorosłe... I mają mieć jeszcze czas na przytulanie? Już szybciej inne dziecko przytuli.

Edyta. Chyba, że irracjonalne zachowania antymaseczkowców to objaw paniki - to owszem. Też nie pochwalam podtrzymywania tej paniki przed iluzoryczną utratą iluzorycznej wolności.

kulibob
26-09-2020, 08:09
Ale ilu z tych 1500 czy 2500 faktycznie w ogóle jest chorych?
Ile z tysięcy górników i ich rodzin "zapchalo szpitale"?

Pytanie było o zapchane szpitale i co dalej

niktspecjalny
26-09-2020, 08:11
Ale ilu z tych 1500 czy 2500 faktycznie w ogóle jest chorych?
Ile z tysięcy górników i ich rodzin "zapchalo szpitale"?

Jak w szpitalach przed pandemia nie było miejsc ludzie leżeli na korytarzach , że moją ciężko chorą teściową nigdzie nie chcieli przyjąć. Zmarła dużo przed pandemią na niewydolność oddechowo krążeniową. Zakład opieki leczniczej ZOL przyjął ja bo zmarła jakaś tam osoba i zwolniło się miejsce. Szpitale wkrótce się zapełnią. O to Ci chodzi?

Nayri
26-09-2020, 08:13
Jak w szpitalach przed pandemia nie było miejsc ludzie leżeli na korytarzach , że moją ciężko chorą teściową nigdzie nie chcieli przyjąć. Zmarła dużo przed pandemią na niewydolność oddechowo krążeniową. Zakład opieki leczniczej ZOL przyjął ja bo zmarła jakaś tam osoba i zwolniło się miejsce. Szpitale wkrótce się zapełnią. O to Ci chodzi?

Poczekajcie oboje z kulibobem, bo mieszacie:)
To Wy się boicie, bo szpitale sie zapełnia z piwodu koronaworusa, czy dlatego, że się zapełnią ogólnie?

kulibob
26-09-2020, 08:14
Według Ciebie podtrzymywanie paniki nie szkodzi gospodarce? Nie szkodzi tym, co tracą pracę? Nie szkodzi dzieciom z przedszkoli, które funkcjonują z pewnymi obostrzeniami, będącymi wbrew naturze małych dzieci?
Ty naprawdę świadomie i z własnej woli oddajesz codziennie dzieci do przedszkola, w którym opiekunka ich nie przytuli, gdy będą płakać?

To nie panika to rozsądek . Panika będzie dzięki wam.

Jak masz proble z zasadmi panującymi w przedszkolu zabierz dziecko.

Ja uważam ż e szkoły nie powinny być otwarte w obecny sposób nauka powinna być skrócona, hybrydowa i na terenie szkoły w maseczkach

kulibob
26-09-2020, 08:16
Poczekajcie oboje z kulibobem, bo mieszacie:)
To Wy się boicie, bo szpitale sie zapełnia z piwodu koronaworusa, czy dlatego, że się zapełnią ogólnie?

W dupie mam czy się zapełnią chodzi o konsekwencje gdy się zapełnią.
Chodzi ok konsekwencje ekonomiczne dlaciebie. Wildze problem z patrzeniem dalej :)

Nayri
26-09-2020, 08:17
Nie widzę paniki. Widziałem przez chwilę - jak ogłoszono zamknięcie przedszkoli.



Jakie Ty masz wyobrażenie o przedszkolach? Dwadzieścioro dzieciaków i dwie osoby dorosłe... I mają mieć jeszcze czas na przytulanie? Już szybciej inne dziecko przytuli.

Edyta. Chyba, że irracjonalne zachowania antymaseczkowców to objaw paniki - to owszem. Też nie pochwalam podtrzymywania tej paniki przed iluzoryczną utratą iluzorycznej wolności.

Ja znalazłam przedszkole, gdzie na kilkanascie osób jest 2 opiekunki. Właśnie po to, żeby moje dziecko było przytulane i zaopiekowane. W grupie żłobkowej na 18 dzieci było 4 opiekunki.

Czyli potwierdzasz, że obostrzenia w przedszkolach Ci odpowiadają i uważasz, że icb stosowanie nie wpływa na psychikę i rozwój małych dzieci?

Twoje także śpią na samej plastikowej lezance, bo pościel czy kocyk to śmiertelne zagrożenie?

Nayri
26-09-2020, 08:28
Jak masz proble z zasadmi panującymi w przedszkolu zabierz dziecko.

Ja nie mam, bo na szczęście "moje" przedszkole funkcjonuje najzupelniej normalnie już dobre kilka miesięcy.

Gdyby bylo inaczej, nie zawozilabym tam codziennie swojego dziecka.

Tyle, że ja mam taką możliwość. Łączenie opieki nad dzieckiem 3-letnim z pracą zdalną było koszmarem, ale było możliwe.

Wiele rodziców takiej możliwości nie ma, żeby pracować muszą zostawiać dzieci w przedszkolu.

Ale właśnie - to wymaga spojrzenia dalej, niż czubek własnego nosa. To, że ja mam jakiś tam wybór i pole manewru, nie znaczy, że każdy rodzic przedszkolaka też tak ma.

Kaizen
26-09-2020, 08:29
Ja znalazłam przedszkole, gdzie na kilkanascie osób jest 2 opiekunki. Właśnie po to, żeby moje dziecko było przytulane i zaopiekowane. W grupie żłobkowej na 18 dzieci było 4 opiekunki.

I to, że kilkanaście niby robi różnicę?
Żeby dziecko było zaopiekowane, to grupa musiałaby być jak w przedszkolach specjalnych - 4-5 dzieci i dwie dorosłe.
Ale przedszkole nie jest od przytulania, a od edukacji, socjalizacji i nauki samodzielności.


Czyli potwierdzasz, że obostrzenia w przedszkolach Ci odpowiadają i uważasz, że icb stosowanie nie wpływa na psychikę i rozwój małych dzieci?

Oczywiście, ze covid wpływa na psychikę. I dzieci też muszą się nauczyć minimalizować niebezpieczeństwo.
Separacja grup, mierzenie temperatury (szkoda, że nie mierzą temperatury przyprowadzającym), dezynfekcja i mycie rąk, własne piórnik - tak, jak najbardziej pochwalam.


Twoje także śpią na samej plastikowej lezance, bo pościel czy kocyk to śmiertelne zagrożenie?

Nie śpią.

kulibob
26-09-2020, 08:33
Ja nie mam, bo na szczęście "moje" przedszkole funkcjonuje najzupelniej normalnie już dobre kilka miesięcy.

Gdyby bylo inaczej, nie zawozilabym tam codziennie swojego dziecka.

Tyle, że ja mam taką możliwość. Łączenie opieki nad dzieckiem 3-letnim z pracą zdalną było koszmarem, ale było możliwe.

Wiele rodziców takiej możliwości nie ma, żeby pracować muszą zostawiać dzieci w przedszkolu.

Ale właśnie - to wymaga spojrzenia dalej, niż czubek własnego nosa. To, że ja mam jakiś tam wybór i pole manewru, nie znaczy, że każdy rodzic przedszkolaka też tak ma.

Kobieto nie obchodzi mnie twój dzieciak!!!

Główne pytanie dotyczyło zapchanych szpitali i dalszego wzrostu zachorowań.
COdalej ? Nie stosowanie się do BHP doprowadzi do tego lub to przyspieszy. A my musimy zyskac na czasie do skutecznego leku lub szczepionki ale nie ot chodzi.

Czy rozumiesz że konsekwencje ekonomiczne dotkną również ciebie ? Pogłębiacie ten kryzys przez co cena będzie większa.

Nayri
26-09-2020, 08:38
Nie śpią.

Dlaczego? Godzisz sie na przedszkole, ktore zaniedbuje tak ważny środek bezpieczeństwa?

Wedlug Twojej logiki, to Ty swoje dzieci nie uczysz samodzielnosci, bo je przytulasz?

Przedszkole jest przede wszystkim od sprawowania pieczy nad dziećmi, nie od "zimnego chowu" na zasadzie "możesz płakać ile chcesz, ale nikogo to nie interesuje".

Ilosc dzieci ma znaczenie. 16 czy 26, przy 2 opiekunów, to jednak jest różnica.
Ale ja szukałam placówki dbającej także o prawidłowy rozwój emocjonalny dziecka.

Nayri
26-09-2020, 08:41
Kobieto nie obchodzi mnie twój dzieciak!!!

Główne pytanie dotyczyło zapchanych szpitali i dalszego wzrostu zachorowań.
COdalej ? Nie stosowanie się do BHP doprowadzi do tego lub to przyspieszy. A my musimy zyskac na czasie do skutecznego leku lub szczepionki ale nie ot chodzi.

Czy rozumiesz że konsekwencje ekonomiczne dotkną również ciebie ? Pogłębiacie ten kryzys przez co cena będzie większa.

Czy ty nie rozumiesz, że "wzrost zachorowań", to liczby, którymi bardzo łatwo manipulować?

Naprawdę uważasz, że ten wzrost jest spowodowany tym, że ludzie nie noszą maseczek?
Czyli na wakacjach w miejscowościach turystycznych nie było problemu dlatwgo tylko, że ludzie wtedy karnie sie stosowali do obostrzen?

kulibob
26-09-2020, 08:48
Czy ty nie rozumiesz, że "wzrost zachorowań", to liczby, którymi bardzo łatwo manipulować?

Naprawdę uważasz, że ten wzrost jest spowodowany tym, że ludzie nie noszą maseczek?
Czyli na wakacjach w miejscowościach turystycznych nie było problemu dlatwgo tylko, że ludzie wtedy karnie sie stosowali do obostrzen?

Do szpitala nie idą bezobiawowi tylko ci co potrzebują pomocy.
Co ja szpitale się zapchają? Widzisz coś dalej? dla swojego życia i portfela.

Wzrost spowodowany wieloma czynnikami. Coraz więcej ludzi ma wywalone i dzieciaki wróciły do szkoły .

Maseczki , dystans i dezynfekcja dają dużo nawet bardzo dużo

niktspecjalny
26-09-2020, 09:06
Poczekajcie oboje z kulibobem, bo mieszacie:)
To Wy się boicie, bo szpitale sie zapełnia z piwodu koronaworusa, czy dlatego, że się zapełnią ogólnie?

czy Ty ze mnie robisz głupka. Pisze o tym co się stanie jak szpitale będą się zapełniać nie na drobnoustrój miłościwie nam się szerzący. Wróci Twoja grypa nie covid ,grypa powróci umieralność na nią większa jak to przedstawiasz. To kux.....wa szpitale się nie przepełnią ,a SOR znowu będzie przyjmować z 4 godz. opóźnieniem. Nie covid kobieto ,a dziecko Twoje mnie nie interesuję sama dbasz o jego zdrowie. Mam wnuczęta o które się martwię bo jak widzę takie podejście do co by nie było, zagrożenia drobnoustrojem zakaźnym takich matek jak Ty, to mnie to przeraża i właśnie się boję o ich zdrowie.

Kaizen
26-09-2020, 09:09
Dlaczego? Godzisz sie na przedszkole, ktore zaniedbuje tak ważny środek bezpieczeństwa?

Od dawna nie potrzebują. Ty śpisz?
Ja pamiętam z przedszkola niewiele - ale jakim cierpieniem było leżakowanie mi się utrwaliło.


Wedlug Twojej logiki, to Ty swoje dzieci nie uczysz samodzielnosci, bo je przytulasz?

Nie jestem nauczycielem przedszkolnym.
Wg Twojej logiki receptą na płacz jest przytulanie?


Przedszkole jest przede wszystkim od sprawowania pieczy nad dziećmi, nie od "zimnego chowu" na zasadzie "możesz płakać ile chcesz, ale nikogo to nie interesuje".

Mylisz przedszkole ze żłobkiem. Nie pisałem nic o zainteresowaniu, a o przytulaniu.


Ilosc dzieci ma znaczenie. 16 czy 26, przy 2 opiekunów, to jednak jest różnica.

W grupie przedszkolnej nie może być 26 dzieci.
A czy 18, czy 20 na jednego nauczyciela to różnica żadna.

niktspecjalny
26-09-2020, 09:18
Dlaczego? Godzisz sie na przedszkole, ktore zaniedbuje tak ważny środek bezpieczeństwa?

Wedlug Twojej logiki, to Ty swoje dzieci nie uczysz samodzielnosci, bo je przytulasz?

Przedszkole jest przede wszystkim od sprawowania pieczy nad dziećmi, nie od "zimnego chowu" na zasadzie "możesz płakać ile chcesz, ale nikogo to nie interesuje".

Ilosc dzieci ma znaczenie. 16 czy 26, przy 2 opiekunów, to jednak jest różnica.
Ale ja szukałam placówki dbającej także o prawidłowy rozwój emocjonalny dziecka.

Wiesz co cieszę się ,że moja córka wychowuje dzieci w bardzo odmienny sposób jak Ty. Jak czytam co wypisujesz w tej wirusologii to ciarki mam na plecach ,że przytulenie w ankiecie ,która chyba wypełniałaś ma tak wielkie znaczenie w emocjonalnym wychowaniu. Z tym emocjonalny to pojechałaś i obraziłaś znaczną rzeszę nauczycieli przedszkolnych. Nie życzę Ci także aby w twojej grupie przedszkolnej do której uczęszcza Twoje dziecko znalazły się dzieci z poza Twojej wirtualnej listy. Porażasz tą miłością dotykową. Dobrałaś sobie grupę do wymogów które postawiłaś przed sobą ? Czy w rozmowie z Dyrektorem placówki zadałaś to kuriozalne pytanie ? "Szukam placówki dbającej o prawidłowy rozwój emocjonalny".

fotohobby
26-09-2020, 09:27
Bijemy kolejne rekordy a ludzie ze strachu sikają po nogach a organizatorzy tego cyrku zacierają swoje tłuste rączki i liczą kasę.

No wreszcie, Ty nam mędrcze :) napiszesz kto to zorganizował i jak na tym zarabia :)

JTKirk
26-09-2020, 09:47
Poczekajcie oboje z kulibobem, bo mieszacie:)
To Wy się boicie, bo szpitale sie zapełnia z piwodu koronaworusa, czy dlatego, że się zapełnią ogólnie?

zanim one się zapełnią, to chyba wpierw muszą one być normalnie otwarte, prawda? A do tego chyba daleka droga....chyba że wymyślą coś w stylu "leczenie szpitalne przez telefon"

fotohobby
26-09-2020, 09:50
A są puste ? Pozamykane na głucho ?

_Grisza_
26-09-2020, 10:14
A są puste ? Pozamykane na głucho ?

Ortopedzi i alergolodzy są otwarci - sam wiesz.

fotohobby
26-09-2020, 11:04
Piszemy z @JTKirk o poradniach specjalistycznych, czy oddziałach szpitalnych ?
Bo chyba straciłeś wątek...

JTKirk
26-09-2020, 11:56
A są puste ? Pozamykane na głucho ?

na głucho nie, ale normalnie dostępne też nie są...popytaj wśród znajomych lekarzy, albo pracowników szpitala...
a był taki moment - pewnie wiesz, że były wręcz puste...

dużo ludzi, mimo że ma jakiś poważny problem i normalnie udałoby się na izbę przyjęć i potem pewnie na oddział w ogóle rezygnuje, bo czasami sprowadza się to do kilku/kilkunastu godzinnego oczekiwania i finalnie i tak powrót do domu....

d7d
26-09-2020, 11:58
Specjalnie dla d7d będzie odpowiedź dla każdego oddzielnie. Żeby potem można mi było, z braku logicznych argumentów, zarzucać, że celowo mnożę ilość postów:)




Moim zdaniem większość obostrzeń jest niepotrzebna, zbędna, a nawet szkodliwa.

Jeżeli Ciebie nie obchodzi, czego ja chcę, to czemu mnie ma obchodzić, czego ty chcesz bądź się obawiasz?

W odpowiedzi manipulujesz.
Nikt Tobie nie zarzucał tego o czym powyżej napisałaś.

Twoim zdaniem "większość obostrzeń jest niepotrzebna, zbędna, a nawet szkodliwa".
Ok, masz prawo takie zadnie mieć i je prezentować.
Jednak nie masz żadnej wiedzy, wykształcenia ani doświadczenia na poparcie takiego twierdzenia o nadmiarze obostrzeń.

Często cytowany przez antycovidowców wirusolog prof. Włodzimierz Gut
ostatnio stwierdził:

Zdaniem gościa PR24, aby zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu się wirusa, należy powrócić do przestrzegania kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa.
- Musi wrócić zdrowy rozsądek, podstawowe rzeczy. Wszystko jest właściwie wypracowane, tylko trzeba to stosować: dystans, higiena i bariery fizyczne.
Nic innego nikt nie wymyśli.
Tego problemu nie rozwiąże lek, bo lek służy do leczenia chorych - powiedział prof. Włodzimierz Gut.

Jak zaznaczył, "nie rozwiąże tego też szczepionka, ponieważ nie ma szczepionek skutecznych w 100 procentach". - Trzeba będzie więc łączyć wszystkie elementy razem. Dopóki nie ma szczepionki, nie mamy o czym rozmawiać. Rozmawiamy za to o dystansie, czyli o racjonalnym zachowaniu - podkreślił profesor.

Należy konsekwentnie przestrzegać reguł.
Jeśli reguły nie są przestrzegane, nie wolno ich ośmieszać.

W momencie, kiedy karze się ekspedientkę za prawidłowe zachowanie, to robi się rzecz co najmniej dziwną, nie mówiąc o całym efekcie psychologicznym. To tak, jakby się potwierdzało, że rację mają ci, którzy mówią, że nie muszą niczego przestrzegać - skomentował ekspert.
https://www.polskieradio24.pl/130/5925/Artykul/2589462,Musi-wrocic-zdrowy-rozsadek-Prof-Wlodzimierz-Gut-o-wzrastajacej-liczbie-zakazen-w-Polsce
Czy antycovidowcy nadal uważają prof. W. Guta z eksperta i będą stosować się do jego opinii?

To powiedział ten prof. Włodzimierz Gut od stwierdzenia

Pani profesorze, to czym się różni wirus, koronawirus od zwykłego przeziębienia lub grypy?
Nazwą.
Ale objawy są podobne?
Tak.
https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-wlodzimierz-gut-jeden-przypadek-koronawirusa-w-miescie-milio,nId,4373749

d7d
26-09-2020, 12:13
Do tej, że dyskusja z ludźmi ogarniętymi paniką nie ma za bardzo sensu. Co dalej skutecznie udowadniasz w zasadzie każdym swoim wpisem..

Manipulujesz a dokładniej pisząc to zmyślasz. Może świadomie a może nieświadomie (pat ostatnie zdanie).
Nie jestem ogarnięty paniką.
To Ty tak uważasz i to jest twój problem szerzenia informacji o panice wśród ludzi którzy zachowują się normalnie i zgodnie z wytycznymi.
Daj przykład że jestem "ogarnięty paniką". :D
Mało wiesz a dużo piszesz na tematy na których zupełnie się nie znasz.

Nadpisywanie to w komputerze a nie w zakresie wolności.
Obostrzenia naruszają twoją wolność? To wyprowadź się tam gdzie nikt nie będzie kontrolował twojego zachowania.
Siejesz panikę z ograniczeniem wolności.
Nikt nie narzeka tylko Ty.
PANIKUJESZ !! :D

Powołujesz się na sędziego - masz rację. Prawnicy mają rację ale władza ma władzę.
Ale niektórzy uważają, że sędziowie i prawnicy nie mają racji.
(wiadomo kto tak uważa)


Nakazy nie są narzucane przez takich jak ja.
Znowu zmyślasz.
Wróć na ziemię i nie siej PANIKI !!.

To co piszesz to jest PROJEKCJA.

gawel
26-09-2020, 14:17
Jeżeli w kraju A i w kraju B “pandemia” istnieje, to jaki sens ma zabijanie turystyki i branży lotniczej?
I dalej - jaki sens i potrzebę ma blokowanie lotów normalnych do danego kraju, z jednoczesnym dopuszczeniem czarterów?

Lockdown zrobił więcej złego niż dobrego (ale owszem, łatwo oceniać po fakcie, a podejmujący decyzje bazowali zapewne na bardzo przestrzelonych modelach). Ale brak przyznania oficjalnego, że te modele były przestrzelone, jest już świadomym działaniem, ukierunkowanym na podtrzymanie paniki.

Nauczanie zdalne, bo “16 nauczycieli ma stwierdzone zakażenie bezobjawowe”, robi więcej złego niż dobrego (głównie podtrzymuje panikę - nie tylko tych, co się boją “pandemii”, ale także tych rodziców, co się boją, że zamkną szkołę i znowu będą musieli łączyć normalną pracę z uczeniem własnych dzieci - porozmawiaj z rodzicami dzieci w wieku np. 9 lat, na które opieka już im nie przysługiwała podczas lockdownu).

Nakaz noszenia maseczek przez wszystkich, niezależnie od stanu zdrowia, jest szkodliwy dla wielu osób.

Nakaz noszenia maseczek dla małych (już 4 letnich) dzieci jest po prostu chory.
Ostatnio czytałam o kobiecie z dwuletnim dzieckiem, której kazano wysiąść z samoloty, bo jej dwuletnie dziecko nie chciało założyć maseczki. Ona z płaczem mu ją na siłę zakładała, dziecko z płaczem ją ściągało. Czy to jest normalne?

Tu masz więcej o tych “potrzebnych, niezbędnych, a nawet nieszkodliwych” obostrzeniach w stosunku do tego, co ludzkość ma najcenniejsze i najdelikatniejsze - najmłodszych:
https://pomorska.pl/zakaz-wnoszenia-zabawek-do-zlobka-i-przedszkola-przytulac-dziecka-tez-sie-raczej-nie-powinno-26092020-r/ar/c1-15196638

Pandemia zrobiła wiele dobrego bo urealniła koszty i dochody, i firm i pracowników, przed pandemią co niektórym w dupach się przewróciło. Ponadto wyeliminowała branże zachcianko we nie związane z potrzebami czyli fanaberie i jednocześnie przyczyniła się do zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska. Ludzie zaczęli myć ręce po podtarciu tyłka to bardzo budujące. Maseczki nosi wiele ludzi z konieczności bez związku z pandemią np lekarze i kosmetyczki itp i nikt nie umarł z tego powodu. Ludzie po przeszczepach i Japończycy również .

Co do bezobjawowych chorób to zastanawiam się nad bezobjawową biegunką czy jest możliwa??

gawel
26-09-2020, 14:19
Manipulujesz a dokładniej pisząc to zmyślasz. Może świadomie a może nieświadomie (pat ostatnie zdanie).
Nie jestem ogarnięty paniką.
To Ty tak uważasz i to jest twój problem szerzenia informacji o panice wśród ludzi którzy zachowują się normalnie i zgodnie z wytycznymi.
Daj przykład że jestem "ogarnięty paniką". :D
Mało wiesz a dużo piszesz na tematy na których zupełnie się nie znasz.

Nadpisywanie to w komputerze a nie w zakresie wolności.
Obostrzenia naruszają twoją wolność? To wyprowadź się tak gdzie nikt nie będzie kontrolował twojego zachowania.
Siejesz panikę z ograniczeniem wolności.
Nikt nie narzeka tylko Ty.
PANIKUJESZ !! :D

Powołujesz się na sędziego - masz rację. Prawnicy mają rację ale władza ma władzę.
Ale niektórzy uważają że sędziowie i prawnicy nie mają racji.
(wiadomo kto tak uważa)


Nakazy nie są narzucane przez takich jak ja.
Znowu zmyślasz.
Wróć na ziemię i nie siej PANIKI !!.

To co piszesz to jest PROJEKCJA.

dokładnie w punkt

fotohobby
26-09-2020, 16:20
na głucho nie, ale normalnie dostępne też nie są...popytaj wśród znajomych lekarzy, albo pracowników szpitala...
a był taki moment - pewnie wiesz, że były wręcz puste...

dużo ludzi, mimo że ma jakiś poważny problem i normalnie udałoby się na izbę przyjęć i potem pewnie na oddział w ogóle rezygnuje, bo czasami sprowadza się to do kilku/kilkunastu godzinnego oczekiwania i finalnie i tak powrót do domu....

Wiesz co, w zeszłą środę miałem robotę w WSS w Bielsku-Białej - byłem na gastroenterologii i (krócej) na kardiologii.
Zapytałem przełożoną, jak obłożenie na gastro- odpowiedziała, że full. TO samo widziałem na kardiologii.
Mój kuzyn jest ortopedą w WSS w Rybniku - tam też zabiegi idą normalnie.

Logicznie - gdyby "dużo ludzi" rezygnowało z wizyty na izbie, to byłyby tam pustki, a nie kilkugodzinne kolejki prawda ?

I na koniec - jednak mały procent odwiedzających izbę trafia na oddział. Może na kardiologię, albo zabiegowe (ortopedia, chirurgia). W olbrzymiej większości pacjenci na oddział trafiają przywiezieniu przez pogotowie ratunkowe (stany nagłe), albo na planowane leczenie/zabiegi

_Grisza_
26-09-2020, 16:55
... Mój kuzyn jest ortopedą w WSS w Rybniku - tam też zabiegi idą normalnie....

Było tak od razu, nikogo by nie dziwiło jak to z ulicy dostałeś się do ortopedy :rotfl:

d7d
26-09-2020, 17:00
Było tak od razu, nikogo by nie dziwiło jak to z ulicy dostałeś się do ortopedy :rotfl:

To jest przykład określenia "śmieje się jak głupi do sera".
Uczysz się.

_Grisza_
26-09-2020, 17:02
To jest przykład określenia "śmieje się jak głupi do sera".
Uczysz się.

z Fotohobbystą jesteście braćmi syjamskimi ? też byłeś u tego ortopedy ?

d7d
26-09-2020, 17:07
Przeginasz.
Poczytaj trochę zanim napiszesz kolejną głupotę.

_Grisza_
26-09-2020, 17:12
Przeginasz.
Poczytaj trochę zanim napiszesz kolejną głupotę.
Raportujcie - jesteście w tym bardzo dobrzy.

fotohobby
26-09-2020, 17:37
Było tak od razu, nikogo by nie dziwiło jak to z ulicy dostałeś się do ortopedy :rotfl:

Widzisz, ale ja byłem w poradni ortopedycznej, a nie w WSS. I nie dostałem się z "ulicy" a poprzez lekarza POZ.
Żenujące, że musze takie podstawy tłumaczyć...
Chyba, że ta zataczająca się ikonka symbolizuje stan zamroczenia, w jakim tkwisz.
To sorry...


z Fotohobbystą jesteście braćmi syjamskimi ? też byłeś u tego ortopedy ?
I teraz popatrz na lewo, tam nad awatarem jest wyboldowany wyraz.
Wiem, że masz dys-cośtam, ala jak się skupisz, to przeczytasz, zapamiętasz i przestaniesz przeinaczać.
Bo to niezbyt dobrze świadczy o Twojej netykiecie

Bertha
26-09-2020, 17:40
Ale jeśli diagnostyka onkologiczna spadła o 90% to sytuacja nie jest normalna. Wiadomość z wczoraj, chyba z radia gdy wracałem wczoraj z pracy, już nie pamiętam . Odbije się to czkawką z ludzkiego punktu widzenia i z punktu kosztów NFZ itp. To MNP mają głęboko w anusie (100 mld PLN dziury budżetowej w te, czy we w te, to jeden wuj), tak jak antycowidowcy elementarne zasady bezpieczeństwa. Może antycovidowcy podpiszą deklarację aby nie leczyć ich żadnym wypadku zachorowania , tak jak przeciwnicy WOŚP powinni podpisywać deklarację aby NIE LECZYĆ ich dzieci aparaturą sygnowaną serduszkiem WOŚP. Pytałem znajomych, głęboko ..... i przeciwnych Owsiakowi, czy w szpitalu podpisali taki sprzeciw dotyczący aparatury stosowanej przy leczeniu ich dzieciaków. Piłowałem ich wielokrotnie, za diabła nie uzyskałem odpowiedzi, a brak odpowiedzi to też odpowiedź. Podsumowując to słowami pewnej lek. med. i jednocześnie katechetki - wszystko zależy od interpretacji. Jeśli Nayri uważa że moja wolność nastąpiła czy nadpisuje się na jej wolność, to może raczy zauważyć że moje postępowanie (maski, dystans, dezynfekcja) nie przyniesie jej wirusa, natomiast postawa życiowa według jej filozofii jest dla strony przeciwnej o wiele groźniejsza. Gdy ja złapię wirusa od antycovidowców , to usłyszę: Sorry Vinnetou, my nie wiedzieliśmy. :lol2:Tylko, że to ja będę zdychał z rurą w gębie i w innych otworach ciała (naturalnych i sztucznych wykonanych na tę okoliczność) a oni gdy zachorzeją będą wrzeszczeć, że im się należy bo płacą ZUS oraz innsze zdrowotne 362,64.- Czy to jest wolność i równość według Nayri ??????????/

Nayri
26-09-2020, 18:11
czy Ty ze mnie robisz głupka. Pisze o tym co się stanie jak szpitale będą się zapełniać nie na drobnoustrój miłościwie nam się szerzący. Wróci Twoja grypa nie covid ,grypa powróci umieralność na nią większa jak to przedstawiasz. To kux.....wa szpitale się nie przepełnią ,a SOR znowu będzie przyjmować z 4 godz. opóźnieniem. Nie covid kobieto ,a dziecko Twoje mnie nie interesuję sama dbasz o jego zdrowie. Mam wnuczęta o które się martwię bo jak widzę takie podejście do co by nie było, zagrożenia drobnoustrojem zakaźnym takich matek jak Ty, to mnie to przeraża i właśnie się boję o ich zdrowie.

Jeżeli się martwisz o siebie i swoje wnuczęta - to pozamykaj się z nimi w domu. Ciężar dbania o Twoje i Twoich bliskich bezpieczeństwo powinieneś w głównej mierze ponieść Ty, a nie cała reszta.
Ludzie mają tracić pracę, kolejne sektory gospodarki mają mieć problemy, bo Ty się boisz wirusa, który w żadnym wypadku nie jest tak zjadliwy, jak Ci wmówiono?

Zdajesz sobie sprawę, że Ty się teraz boisz zdrowych dzieci i dorosłych? Już nawet nie osób chorych, kaszlących, kichających - Ty dałeś się przekonać, że straszliwym zagrożeniem są ludzie ZDROWI.

A Twojego wywodu odnośnie szpitali po prostu nie rozumiem - sam wcześniej twierdziłeś, że przed “pandemią” szpitale były przepełnione. I świat się jakoś kręcił. To czemu teraz ma być inaczej?



Wiesz co cieszę się ,że moja córka wychowuje dzieci w bardzo odmienny sposób jak Ty. Jak czytam co wypisujesz w tej wirusologii to ciarki mam na plecach ,że przytulenie w ankiecie ,która chyba wypełniałaś ma tak wielkie znaczenie w emocjonalnym wychowaniu. Z tym emocjonalny to pojechałaś i obraziłaś znaczną rzeszę nauczycieli przedszkolnych. Nie życzę Ci także aby w twojej grupie przedszkolnej do której uczęszcza Twoje dziecko znalazły się dzieci z poza Twojej wirtualnej listy. Porażasz tą miłością dotykową. Dobrałaś sobie grupę do wymogów które postawiłaś przed sobą ? Czy w rozmowie z Dyrektorem placówki zadałaś to kuriozalne pytanie ? "Szukam placówki dbającej o prawidłowy rozwój emocjonalny".

Kontakt fizyczny z dzieckiem, bliskość, ma olbrzymie znaczenie dla rozwoju kilkuletniego dziecka.
Czym obraziłam nauczycieli? Jaka wirtualna lista? Jaka ankieta? O czym Ty w ogóle piszesz???

Nayri
26-09-2020, 18:26
Od dawna nie potrzebują. Ty śpisz?
Ja pamiętam z przedszkola niewiele - ale jakim cierpieniem było leżakowanie mi się utrwaliło.

No tak, zapomniałam, że liczy się jedynie dobro Twoje i Twoich bliskich…
Twoje dzieci nie mają już drzemki w przedszkolu, więc obostrzenia, z powodu których inne, mniejsze dzieci, śpią na plastikowych leżaczkach bez żadnego kocyka czy pościeli - są OK. Bo Ciebie i Twoich bliskich nie dotyczą...



Nie jestem nauczycielem przedszkolnym.
Wg Twojej logiki receptą na płacz jest przytulanie?

Tak. Jeżeli moje dziecko się przewróci na tyle pechowo, że zrobi sobie krzywdę, to jedną z pierwszych czynności, jakie podejmuję, jest jej przytulenie. Bo to dziecku pomaga ukoić ból i płacz.
Ty w takiej sytuacji stajesz nad płaczącym kilkulatkiem i mu tłumaczysz logicznie, dlaczego się przewrócił?



Mylisz przedszkole ze żłobkiem. Nie pisałem nic o zainteresowaniu, a o przytulaniu.

To samo, co powyżej. Plus:


W modelu hierarchii potrzeb człowieka, opisanej przez Abrahama Maslowa, potrzeby bezpieczeństwa i afiliacji (więzi i miłości) to podstawowe potrzeby każdego człowieka, sytuujące się zaraz po potrzebach fizjologicznych (takich jak pożywienie, ciepło, sen czy schronienie).
Wiele eksperymentów, przeprowadzonych przez psychiatrów w wieku XX, dowodzi, że koncentrując się wyłącznie na fizycznym aspekcie troski o dziecko, tj. dbając tylko o to, by było one syte i by było mu ciepło, nie jesteśmy w stanie zagwarantować jego prawidłowego rozwoju. Dopiero w połączeniu z troską o potrzeby dziecka w zakresie miłości i przynależności można mówić o wychowywaniu, a nie „odchowywaniu” niemowlęcia.


Wynika to z faktu, że dziecko stanowi istotę psychofizyczną, w rozwoju której nie można rozdzielać aspektu fizjologicznego od psychicznego. Już w latach 40. ubiegłego wieku psychiatra Rene Spitz dokonał porównania stanu dzieci mieszkających w przytułkach z przybywającymi w żłobkach przywięziennych. W przytułkach panowała nienaganna czystość, lecz opiekunowie nie okazywali mieszkającym w nich dzieciom żadnej formy czułości. Natomiast w żłobku więziennym, gdzie warunki lokalowe były dużo gorsze, dzieci miały zapewniony fizyczny kontakt z matkami.
Psychiatra zaobserwował, że mimo trudniejszych warunków mieszkalnych, dzieci ze żłobka przywięziennego rozwijają się dużo lepiej zarówno pod względem fizycznym, jak i emocjonalnym, niż te ze sterylnego przytułku. Jest to jeden z koronnych dowodów, potwierdzających ogromną rolę, jaką odgrywa przytulanie i dotyk w rozwoju dziecka.
https://www.medicover.pl/o-zdrowiu/przytulanie-wazny-element-w-rozwoju-dziecka,3772,n,2666
Ile godzin dziennie Twoje dzieci spędzają w tym spełniającym obostrzenia, sterylnym przedszkolu?


W grupie przedszkolnej nie może być 26 dzieci.
A czy 18, czy 20 na jednego nauczyciela to różnica żadna.
To ciekawe, bo w większości państwowych w okolicy jest właśnie po 26 dzieci. Może przepisy omijane są w ten sposób, że jest jedna “pomoc” na 3-4 takie grupy?

U mojej córki dzieci jest 16, nie 18 czy 20. Nie płaczą wszystkie na raz (to nie jest grupa dzieci pierwszy raz zaczynających przedszkole - te dzieci lubią i chcą tam przebywać). Opiekunki spokojnie są w stanie poświęcić czas i uwagę (a także przytulić) dziecko, które akurat płacze, bo na przykład się uderzyło.

Nayri
26-09-2020, 18:35
W odpowiedzi manipulujesz.
Nikt Tobie nie zarzucał tego o czym powyżej napisałaś.

Nie napisałam, że ktoś mi coś zarzucał. Napisałam, że spodziewam się, że ktoś mi to DOPIERO zarzuci.
Ale mam nadzieję, że się mylę, a Ty masz rację i nic takiego się nie wydarzy:)



Twoim zdaniem "większość obostrzeń jest niepotrzebna, zbędna, a nawet szkodliwa".
Ok, masz prawo takie zadnie mieć i je prezentować.
Jednak nie masz żadnej wiedzy, wykształcenia ani doświadczenia na poparcie takiego twierdzenia o nadmiarze obostrzeń.

Ty też z tych, co to uważają, że ludzie nie mają prawa myśleć samodzielnie?
Jeżeli tak - to czemu sam się do swoich przekonań nie stosujesz? Czemu się wypowiadasz w tak wielu tematach? Jakimś wyjątkiem jesteś, co ma “wiedzę, wykształcenie i doświadczenie” w każdej w zasadzie dziedzinie?

Kto ma decydować, jaki poziom “wiedzy, wykształcenia i doświadczenia” jest wystarczający? Ty? Jeżeli to co powiem Ci się spodoba, to uznasz, że moja wiedza, wykształcenie i doświadczenie jest wystarczające, by logiczne twierdzenie poprzeć? Jak Ci się nie spodoba - no to nie ma problemu, uznasz, że nie jest?

Poza tym - skąd wiesz, jaką ja mam wiedzę, wykształcenie i doświadczenie?

Nayri
26-09-2020, 18:43
Skąd ten przykład, ze słyszenia. Żenua. Byłem świadkiem jak Pan kierowca busa nie zabrał pasażera bo ten nie miał maseczki. Poprosił go tylko o maseczkę nie o 365 wysterylizowanych na każdy dzień. Prosił aby uszanował to bo panowie policjanci kontrolujący go wcześniej nałożyli mandat ,że wiezie osoby nie poddające się obostrzeniu. Oddasz mu te pieniądze jak taka jesteś sprawiedliwa i zamartwiasz się ,że w pandemii ludzi pozbawili pracy i funduszy do życia ? Sytuacja znowu się powtórzy to ma zabierać taka Panią jak Ty bez maseczki i płacić kolejne mandaty. Jak Cię czytam to zauważam ,że to Ty masz problem z dostosowaniem. Ja pierdziu.

To przegapiłam, więc tak na szybko - szukałam z powrotem tego artykułu, ale nie udało mi się go na szybko znaleźć. Za to przekonałam się, że takich sytuacji jest o wiele więcej.
Chociażby:

https://www.o2.pl/informacje/matka-z-szostka-dzieci-wyrzucona-z-samolotu-bo-2-latka-nie-miala-maseczki-6545201705568896a

https://www.o2.pl/informacje/dwulatek-zdjal-maseczke-natychmiastowa-reakcja-stewardes-6554663325723136a

Nayri
26-09-2020, 18:52
Ale jeśli diagnostyka onkologiczna spadła o 90% to sytuacja nie jest normalna. Wiadomość z wczoraj, chyba z radia gdy wracałem wczoraj z pracy, już nie pamiętam . Odbije się to czkawką z ludzkiego punktu widzenia i z punktu kosztów NFZ itp. To MNP mają głęboko w anusie (100 mld PLN dziury budżetowej w te, czy we w te, to jeden wuj), tak jak antycowidowcy elementarne zasady bezpieczeństwa. Może antycovidowcy podpiszą deklarację aby nie leczyć ich żadnym wypadku zachorowania , tak jak przeciwnicy WOŚP powinni podpisywać deklarację aby NIE LECZYĆ ich dzieci aparaturą sygnowaną serduszkiem WOŚP. Pytałem znajomych, głęboko ..... i przeciwnych Owsiakowi, czy w szpitalu podpisali taki sprzeciw dotyczący aparatury stosowanej przy leczeniu ich dzieciaków. Piłowałem ich wielokrotnie, za diabła nie uzyskałem odpowiedzi, a brak odpowiedzi to też odpowiedź. Podsumowując to słowami pewnej lek. med. i jednocześnie katechetki - wszystko zależy od interpretacji. Jeśli Nayri uważa że moja wolność nastąpiła czy nadpisuje się na jej wolność, to może raczy zauważyć że moje postępowanie (maski, dystans, dezynfekcja) nie przyniesie jej wirusa, natomiast postawa życiowa według jej filozofii jest dla strony przeciwnej o wiele groźniejsza. Gdy ja złapię wirusa od antycovidowców , to usłyszę: Sorry Vinnetou, my nie wiedzieliśmy. :lol2:Tylko, że to ja będę zdychał z rurą w gębie i w innych otworach ciała (naturalnych i sztucznych wykonanych na tę okoliczność) a oni gdy zachorzeją będą wrzeszczeć, że im się należy bo płacą ZUS oraz innsze zdrowotne 362,64.- Czy to jest wolność i równość według Nayri ??????????/

Gdy Grisza wkleił linka do wypowiedzi onkologów o tym właśnie problemie - że ludzie tak bardzo dali się zastraszyć koronawirusem, że przychodzą na diagnostykę w kierunku nowotworów zbyt późno - to nie uwierzyłeś.
Jak “w jakimś radiu o tym powiedzieli” - to teraz już wierzysz?

Aczkolwiek z zapartym tchem czekam, by przeczytać w jaki sposób d7d będzie Ci udowadniał, że problemu nie ma. Ani w przypadku diagnostyki, ani zniszczonego budżetu (bo przecież nikt w żaden sposób nie wyniszcza gospodarki) :)

Co do mnie, to uważam, że główny ciężar dbania o Twoje zdrowie i bezpieczeństwo powinien spaść na Ciebie. Jeżeli naprawdę uważasz, że ten koronawirus jest tak zjadliwy, że boisz się ZDROWYCH ludzi, to nie oczekuj, że Ci ludzie dostosują się do Ciebie. Sam dbaj o swoje zdrowie, sam się zabezpieczaj.
A Ty sam jeździłeś do pracy, będąc na emeryturze, jednocześnie wyzywając tych, co nie stosowali się do zaleceń (które sam łamałeś wychodząc z domu, gdy nie musiałeś).

Zgodziłabym się z Twoim przekonaniem, że każdy powinien robić co w jego mocy, by chronić innych, gdyby wirus był faktycznie tak niebezpieczny, jak to przedstawiano na wiosnę.

Ale tu doszło do takiej paranoi, że robi się śmiertelne zagrożenie już nawet nie z kaszlących, kichających i gorączkujących - ale ze ZDROWYCH dzieci i dorosłych.

Nayri
26-09-2020, 18:58
Manipulujesz a dokładniej pisząc to zmyślasz. Może świadomie a może nieświadomie (pat ostatnie zdanie).
Nie jestem ogarnięty paniką.
To Ty tak uważasz i to jest twój problem szerzenia informacji o panice wśród ludzi którzy zachowują się normalnie i zgodnie z wytycznymi.
Daj przykład że jestem "ogarnięty paniką". :D
Mało wiesz a dużo piszesz na tematy na których zupełnie się nie znasz.

Nadpisywanie to w komputerze a nie w zakresie wolności.
Obostrzenia naruszają twoją wolność? To wyprowadź się tam gdzie nikt nie będzie kontrolował twojego zachowania.
Siejesz panikę z ograniczeniem wolności.
Nikt nie narzeka tylko Ty.
PANIKUJESZ !! :D

Powołujesz się na sędziego - masz rację. Prawnicy mają rację ale władza ma władzę.
Ale niektórzy uważają, że sędziowie i prawnicy nie mają racji.
(wiadomo kto tak uważa)


Nakazy nie są narzucane przez takich jak ja.
Znowu zmyślasz.
Wróć na ziemię i nie siej PANIKI !!.

To co piszesz to jest PROJEKCJA.

Za dużo tego było, i to też przegapiłam:)

Przykład panikowania - pierwszy z brzegu - to zaprzeczanie faktom (“pandemia” nie powoduje problemów gospodarczych ani ekonomicznych itd).

Inny - atakowanie ludzi, którzy zamiast bać się na widok/ po usłyszeniu jednej liczby, bez żadnego punktu odniesienia, zaczynają zadawać pytania.

Wolność jest ograniczana (chociażby w swobodzie podróżowania po całym świecie) - jeżeli tego nie widzisz, to to kolejny dowód na wypieranie rzeczywistości:)

W jaki sposób ja sieję panikę? Bo zadaję pytania?

Co chwila twierdzicie, że takie straszne ruchy anytycovidowe, a teraz Twierdzisz, że "nikt nie narzeka, tylko ja"? To ja sama jedna te ruchy antycovidowe tworzę (już pomijając fakt, że do żadnego nie należę)?

Nayri
26-09-2020, 19:04
[B]Pandemia zrobiła wiele dobrego bo urealniła koszty i dochody, i firm i pracowników, przed pandemią co niektórym w dupach się przewróciło. Ponadto wyeliminowała branże zachcianko we nie związane z potrzebami czyli fanaberie[B] i jednocześnie przyczyniła się do zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska. Ludzie zaczęli myć ręce po podtarciu tyłka to bardzo budujące. Maseczki nosi wiele ludzi z konieczności bez związku z pandemią np lekarze i kosmetyczki itp i nikt nie umarł z tego powodu. Ludzie po przeszczepach i Japończycy również .

Co do bezobjawowych chorób to zastanawiam się nad bezobjawową biegunką czy jest możliwa??

A to jest właśnie mentalność wielu zadowolonych z “pandemii” - osoby, które się po prostu cieszą z tego, że innym nagle zaczęło się dziać gorzej.
Osoby, które mają satysfakcję z tego, że niewinni, niejednokrotnie ciężko i uczciwie pracujący ludzie, zaczęli tracić pracę, tracić źródło utrzymania siebie i swoich rodzin.
Sami popatrzcie ile z tutaj piszących osób właśnie takie podejście przedstawia...

I wy twierdzicie, że ludzie mówiący, że obostrzenia podejmowane w walce z koronawirusem są zbyt duże i zbyt kosztowne w porównaniu ze zjadliwością tego wirusa - to te osoby są egoistami?

W tym wszystkim naprawdę nie chodzi o zachowanie dwumetrowego dystansu i zakładanie maseczek (chociaż zakładanie maseczki 2- czy 4-letniemu zdrowemu dziecku jest po prostu chore). Chodzi o o wiele, wiele większe konsekwencje społeczne, ekonomiczne, gospodarcze...