PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze do dziennika budowania



Strony : 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19

salik
19-04-2011, 22:36
Żona podpowiada że płytki Ergon Alabastro Evo Carbone (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.blutech.iq.pl% 2Fglazura_sklep%2Fproduct_info.php%3Finfo%3Dp3287_ ALABASTRO-EVO-60859L-CARBONE-60X60-POLEROWANE.html%26XTCsid%3D7804e80b962cabb5e15318c 73fb581c6) można kupić w Domotece na Targówku (to do Anuli) za 79zł (II gatunek).

monsanbia
20-04-2011, 00:18
Żona podpowiada że płytki Ergon Alabastro Evo Carbone (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.blutech.iq.pl% 2Fglazura_sklep%2Fproduct_info.php%3Finfo%3Dp3287_ ALABASTRO-EVO-60859L-CARBONE-60X60-POLEROWANE.html%26XTCsid%3D7804e80b962cabb5e15318c 73fb581c6) można kupić w Domotece na Targówku (to do Anuli) za 79zł (II gatunek).

Salik :jawdrop:
Czy żona trzyma w rękawie jakieś inne (tego typu) niespodzianki?
Może widziała gdzieś Casalgrande metalwood (mogą być*i 2 razy droższe od Alabastro). Pojadę nawet na Twrgówek :p

anula05
20-04-2011, 05:31
Żona podpowiada że płytki Ergon Alabastro Evo Carbone (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.blutech.iq.pl% 2Fglazura_sklep%2Fproduct_info.php%3Finfo%3Dp3287_ ALABASTRO-EVO-60859L-CARBONE-60X60-POLEROWANE.html%26XTCsid%3D7804e80b962cabb5e15318c 73fb581c6) można kupić w Domotece na Targówku (to do Anuli) za 79zł (II gatunek).

do mnie??? ja nie szukam płytek:)

salik
20-04-2011, 06:08
do mnie??? ja nie szukam płytek:)
Zabrakło "np." w mojej wiadomości...
Chodzi o to że tam też mają tanie kafle :)

Tatarak
20-04-2011, 07:42
Ale czy ona ma te wszystkie okucia itd? I szybę antykamieniową (jak to się*nazywa?)

o szybach ostatnio rozmawiałam z panem od okien - pytałam o takie "samoczyszczące", bo jedno okno mam nad daszkiem na taras, gdzie ciężko będzie się dostać "ze szmatą". pan powiedział, że szczerze mówiąc, to są bajki i wszystkie takie powłoki sprawdzają się do 3-4 mycia (bo jednak czasami trzeba to umyć). I on osobiście by nie przepłacał. Obawiam się, że z tymi antykamieniowymi może być tak samo. Najlepszym rozwiązaniem byłoby tu pewnie zamontowanie filtra zmiękczającego wodę, wtedy kamień by się nie osadzał.

mazo
20-04-2011, 09:11
Ale czy ona ma te wszystkie okucia itd? I szybę antykamieniową (jak to się*nazywa?)

Ta od szklarza? tak, szklarze mają okucia, a jak nie mają, to jadą do hurtowni i kupują:) w szyby antykamieniowe nie wierzę:)

monsanbia
20-04-2011, 09:30
Ta od szklarza? tak, szklarze mają okucia, a jak nie mają, to jadą do hurtowni i kupują:) w szyby antykamieniowe nie wierzę:)

A ja nie wiem czy wierzę bo nie używałam do tej pory takowej.
To trzeba będzie się koło jakiegoś szklarza zakręcić.
Chyba że ktoś powie mi gdzie kupić sensowną gotową ronala za normalną*cenę.
Mazo, a jaką tę kabinę masz mieć? Jakie wymiary? I jaka jest orientacyjna cena takiej?

mazo
20-04-2011, 09:36
Nie mam jeszcze konkretnej wyeny, bo pytałam szklarza z rok temu, cena wydała mi się niska, więc teraz po prostu pojadę do niego i zamówię. Już w kilku miejscach czytałam, że to najtańsze rozwiązanie, więc nawet nie szukam innej opcji. Po dwóch latch szukania, szperania teraz staram się to ograniczyć, bo można zwariować :)

monsanbia
20-04-2011, 09:44
Po dwóch latch szukania, szperania teraz staram się to ograniczyć, bo można zwariować :)

Oj tak, coś o tym wiem :)
Drugi dzień szukam odpływu liniowego najazdowego do garażu ... Albo złe, albo za drogie, albo nie mają 5m ... wrrrr

anula05
20-04-2011, 09:48
monsanbia, podziel się tym odpływem jak znajdziesz, a ja się zrewanżuję kabiną, jak znajdę...

a tak w ogóle to sorry Spirea za prywatę ;)

monsanbia
20-04-2011, 11:33
Odpływy kupiłam.
W firmie w Wilanowie.
Ok 130 pln netto za 1m, 13 cm szeroki 10 cm głęboki, klasa B125 z żeliwnym rusztem. Mają zawsze na stanie, więc wystarczy podjechać i odebrać.
My planowaliśmy zrobić w garażu 4 szerokie podłużne odpływy pod koła każdego samochodu (tak by stojące auto ociekało z błota pośniegowego prosto do tych odpływów). Planowaliśmy .... Na planowaniu się skończyło (same materiały grubo ponad 10tys) :jawdrop:

myszonik
20-04-2011, 16:56
Salik :jawdrop:
Czy żona trzyma w rękawie jakieś inne (tego typu) niespodzianki?
Może widziała gdzieś Casalgrande metalwood (mogą być*i 2 razy droższe od Alabastro). Pojadę nawet na Twrgówek :p

Też bym się chętnie dowiedziała gdzie dają taniej metalwooda...
Jak na razie najtaniej znalazłam tu
http://www.granitogres.pl/
ale to Warszawiaków pewnie nie zainteresuje...

anula05
20-04-2011, 17:32
Odpływy kupiłam.
W firmie w Wilanowie.
Ok 130 pln netto za 1m, 13 cm szeroki 10 cm głęboki, klasa B125 z żeliwnym rusztem. Mają zawsze na stanie, więc wystarczy podjechać i odebrać.
My planowaliśmy zrobić w garażu 4 szerokie podłużne odpływy pod koła każdego samochodu (tak by stojące auto ociekało z błota pośniegowego prosto do tych odpływów). Planowaliśmy .... Na planowaniu się skończyło (same materiały grubo ponad 10tys) :jawdrop:

10 tys???? za co, za te odpływy???

Spirea
20-04-2011, 19:17
Anula, nie ma sprawy, zawsze mozna się czegoś ciekawego dowiedzieć. Np. o cenie odpływów :eek:
My też będziemy brać szybę od szklarza. Na razie wycenialiśmy szybę/lacobel do zamontowania na ścianę zamiast kafli. Chcę jednak dogadać się i wziąć wszystkie szklenia w jednym miejscu. Szyba będzie przy prysznicu u góry. Dół mial być ekstremalny i bez szyby, ale po eksperymencie u siostry wyszło, że chlapać będzie do samych drzwi, więc trzeba robić szybę. Szkoda, bo podobała mi się taka surowizna.
U nas odplyw w garażu miał być na srodku, ale namawiają mnie na zrobienie przy bramie. Szwagier ma coś takiego. Musżę spytać o materiały. Coś jednak mu nie pasowało z tymi odpływami i mówil, że nawet lepiej, ze mamy na środku. Dopytam i napiszę.

Madeleine
20-04-2011, 19:44
Anula, mój znajomy ostatnio meblował mieszkanie (raczej wyższy standard niż niższy) i wszystko do łazienki ściągał z Niemiec. Wyszło kilkanaście procent taniej niż najtańsza oferta w Polsce. Meble zresztą w dużej mierze też. Do łazienki zamawiał tu:
reuter-badshop.com/
Oczywiście jeszcze taniej niż ceny na stronie.

anula05
20-04-2011, 20:36
dziewczyny,
a kiedy trzeba się wziąć za te odpływy w garażu? Przed wylewkami? Zupełnie jestem zielona w tym temacie. Kto to może zrobić, wylewkarze???

anula05
20-04-2011, 20:48
Anula, mój znajomy ostatnio meblował mieszkanie (raczej wyższy standard niż niższy) i wszystko do łazienki ściągał z Niemiec. Wyszło kilkanaście procent taniej niż najtańsza oferta w Polsce. Meble zresztą w dużej mierze też. Do łazienki zamawiał tu:
reuter-badshop.com/
Oczywiście jeszcze taniej niż ceny na stronie.

ciekawe, a za transport ile policzyli?
szukam czarnych baterii, help!!!

salik
20-04-2011, 21:28
Anula - nam z Niemiec się raczej nie bardzo opłaca, ale pamiętaj że z Wrocławia do Niemiec rzut beretem (przerabiałem to przy okazji dachówki).

Madeleine
21-04-2011, 07:15
Transport powyżej 2000 EUR gratis, jest informacja na stronie.

salik
21-04-2011, 08:06
Transport powyżej 2000 EUR gratis, jest informacja na stronie.
O faktycznie.
Ciekawe jak to wygląda w praktyce - jak ktoś przetestuje, to niech da znać :)

anula05
21-04-2011, 08:27
jak znajdę czas to się tym zajmę i dam znać, mi ceny wydają się bardzo podobne, a w razie uszkodzenia etc szukaj wiatru...
ale się przyjrzę bliżej po Świętach

Madeleine
21-04-2011, 08:46
no właśnie na zapytanie ceny są niższe niż na stronie ;) Z reklamacjami też podobno problemów nie ma, ale kolega akurat wszystko dostał bez zarzutu. Pytanie jeszcze, kto ile kupuje i w jaką półkę cenową trafia, przy niższej/ średniej się pewnie niespecjalnie opłaca.

monsanbia
21-04-2011, 12:30
10 tys???? za co, za te odpływy???

Najtańsze które obejmują wymiarami oponę samochodu i spełniają wymagania nośne dla auta. 550 pln netto za metr (polska produkcja)
Dlatego poprzestaliśmy na jednym poprzecznym odpływie (mniejszym, tylko do zebrania wody) 5 m długim 13 cm szerokim.
Już się montuje

monsanbia
21-04-2011, 12:35
Też bym się chętnie dowiedziała gdzie dają taniej metalwooda...
Jak na razie najtaniej znalazłam tu
http://www.granitogres.pl/
ale to Warszawiaków pewnie nie zainteresuje...

Jaka jest cena metelwooda tam (nie mogę znaleźć cennika) i dlaczego ma mnie nie zainteresować? To nie jest sklep wysyłkowy? (nia mialam czasu się wgłębiać):rolleyes:

anula05
21-04-2011, 12:42
Najtańsze które obejmują wymiarami oponę samochodu i spełniają wymagania nośne dla auta. 550 pln netto za metr (polska produkcja)
Dlatego poprzestaliśmy na jednym poprzecznym odpływie (mniejszym, tylko do zebrania wody) 5 m długim 13 cm szerokim.
Już się montuje
napisz mi proszę, kiedy trzeba się wziąć za te odpływy w garażu? Przed wylewkami? Zupełnie jestem zielona w tym temacie. Kto to robi, wylewkarze? I co macie na posadzce w garażu??

monsanbia
21-04-2011, 12:57
napisz mi proszę, kiedy trzeba się wziąć za te odpływy w garażu? Przed wylewkami? Zupełnie jestem zielona w tym temacie. Kto to robi, wylewkarze? I co macie na posadzce w garażu??

Już Aniu piszę, odpowiadałam na bieżąco i dopiero potem doczytałam że pytałaś.
Otóż odpływy montujesz przed wylewkami (podobnie jak grzejniki kanałowe).
Nam dziś montuje nasz hydraulik.
Wylewkarze tego nie robią (chyba że jako dodatkową fuchę, wszystko jest pewnie do ustalenia)
Jeśli chodzi o posadzkę, jeszcze nie wiem, może żywica, może terakota ... nie wiem

Madeleine, strona fajna, że pow 2000 transport gratis też fajnie, ale ja swoją serie Memento V&B kupiłam u nas taniej (porównałam dokładnie te same rzeczy, z powłoką cp itd) Muszę się temu bardziej przyjrzeć, ale jak znajdę czas

myszonik
21-04-2011, 16:00
monsanabia
Cena zależy od formatu. Ja pytałam o 15x90 cm - 212 zł/m2. Wyjściowa, liczę, że przy zamówieniu może coś jeszcze uda się wynegocjować:)
Te 30x60 np. są tańsze.
Nie to właśnie nie jest sklep wysyłkowy, choć właściciel dość chętny do współpracy, więc może można by telefonicznie sprawę załatwić i zamówić towar z wysyłką:)

salik
21-04-2011, 16:07
Ja już dzwoniłem i pytałem.
Mam wysłać maila z dokładnym zapotrzebowaniem na towar, zaznaczyć że transport do Wawy i oni wtedy przygotują ofertę.

Spirea
21-04-2011, 17:03
a ja do tego wykończenia garażu. Co lepsze - najtańszy gres czy właśnie jakaś żywica? Co planujecie?

salik
21-04-2011, 18:56
Spirea - moja żona była dzisiaj w Eurobeście.
Oglądała te płytki Bernina (jedną nawet przywiozła do domu) drugiego gatunku i są z nimi 2 problemy:
- mają nieobrobione krawędzie
- płytki mogą być różnej wielkości
To drugie oznacza ni mniej nie więcej że np. jedna płytka może być kilka mm dłuższa od drugiej.
Może się oczywiście zdarzyć że w transporcie płytki będą w miarę ok, ale szansa na to jest niewielka.
Ogólnie sprzedawczyni mówiła że płytki 2 gatunku to jak najbardziej na jakiś garaż, czy piwnicę ale do salonu czy innych pomieszczeń 'domowych' - nie bardzo :(
Oprócz tego zdarzały się także np. jakieś płytki z nadlewem, która można niby zeszlifować, ale potem już płytka się odróżnia od innych.
Nie wiem czy Ty już je zamówiłaś czy jeszcze nie, ale może się zastanów.

anula05
21-04-2011, 19:03
a ja do tego wykończenia garażu. Co lepsze - najtańszy gres czy właśnie jakaś żywica? Co planujecie?

Ja to bym chciała beton, taki polerowany, jak w wielkich garażach, ale nie wiem czy Matexi się pofatyguje do 40m2... W sumie niedaleko mają...

Madeleine
21-04-2011, 19:04
Monsabia, no to czekam na wyniki researchu, czy w ogóle warto sobie zawracać głowę ściąganiem sprzętu z zagranicy.

anula05
21-04-2011, 19:12
ja już wiem, że warto, bo dziś znalazłam baterie, których w Polsce nie ma już nigdzie i kupuję w Niemczech w cenie niższej niż były w PL. Zaproponowali mi za wysyłkę do PL 17 euro, ale ja i tak mam rodzinę w Niemczech, więc będzie free
:)
Temu Twojemu sklepowi też się bliżej przyjrzę

monsanbia
21-04-2011, 19:33
monsanabia
Cena zależy od formatu. Ja pytałam o 15x90 cm - 212 zł/m2. Wyjściowa, liczę, że przy zamówieniu może coś jeszcze uda się wynegocjować:)
Te 30x60 np. są tańsze.
Nie to właśnie nie jest sklep wysyłkowy, choć właściciel dość chętny do współpracy, więc może można by telefonicznie sprawę załatwić i zamówić towar z wysyłką:)

Hmmm, ciekawe jak 45x90 (bo ja właśnie o tych myślę).
Na Bartckiej to było ok 220 pln

monsanbia
21-04-2011, 20:02
Ja już dzwoniłem i pytałem.
Mam wysłać maila z dokładnym zapotrzebowaniem na towar, zaznaczyć że transport do Wawy i oni wtedy przygotują ofertę.

Salik, masz na myśli ten sklep, który podała myszonik?
O jakie płytki pytałeś?
Jakby co to przy dobrej ofercie możnaby połączyć zamówienia

Spirea
21-04-2011, 23:17
Spirea - moja żona była dzisiaj w Eurobeście.
Oglądała te płytki Bernina (jedną nawet przywiozła do domu) drugiego gatunku i są z nimi 2 problemy:
- mają nieobrobione krawędzie
- płytki mogą być różnej wielkości
To drugie oznacza ni mniej nie więcej że np. jedna płytka może być kilka mm dłuższa od drugiej.
Może się oczywiście zdarzyć że w transporcie płytki będą w miarę ok, ale szansa na to jest niewielka.
Ogólnie sprzedawczyni mówiła że płytki 2 gatunku to jak najbardziej na jakiś garaż, czy piwnicę ale do salonu czy innych pomieszczeń 'domowych' - nie bardzo :(
Oprócz tego zdarzały się także np. jakieś płytki z nadlewem, która można niby zeszlifować, ale potem już płytka się odróżnia od innych.
Nie wiem czy Ty już je zamówiłaś czy jeszcze nie, ale może się zastanów.

Salik, wiemy o tym rzeczach. Pani ze sklepu napisała mi tak:

"Płytki w II GAT to płytki, które nie spełniają standardów I GAT tzn. mogą mieć przebarwienia, nadlania, kropki, koncentrację pigmentu w jednym miejscu itp. Tak naprawdę nie ma ściśle określonej definicji II GAT, ja Pani mogę tylko powiedzieć to co sama widziałam na płytkach w II Gat.
Z chwilą, gdy płytka wychodzi z pieca jest poddawana kontroli jakości, jeżeli zostaną zauważone jakiekolwiek defekty, płytka jest pakowana i oznaczona II GAT. W momencie, gdy płytka jest dobra, przed pakowaniem jest kalibrowana (docinana na idealny wymiar 59,7x59,7). Aby zgubić róznice na wielkości płytki zalecamy układanie płytek na co najmniej 3mm fugę."

i potem

"Podstawową różnicą między I a II gatunkiem jest to, że płytki w II gat, są nie kalibrowane, różnią więc się między sobą 2-3 milimetry. "

Też mówiła o garażu itd. Powiedziała też, że na Berninie i Zoomie "dużo się dzieje" i cięzko stwierdzić co jest skazą II gatunku a co jest plamą zamierzoną. Postanowiliśmy jednak zaryzykować. Od samego początku zakładaliśmy, że nie oszczędzamy na materiałach budowlanych, sprzętach typu dachówka,rynny, okna, piec, rekuperator ale będziemy mniej inwestować w wykończenie. W miarę możliwości starając się, aby materiały były ładne. Oglądaliśmy już trochę kafli i ta bernina, która przyszła jest o wiele ładniejsza od Zircionio Cemento, które leży obok czy loftów, które się jednak za bardzo błyszczą. Jak kafle dojdą będziemy je oglądać. Jeśli będą takie, które ewidentnie nie będą nadawać się na salon, to część idzie do spiżarni, pod meble kuchenne, szafę w wiatrołapie. Jeśli okażą się kompletnie nietrafionym pomysłem - będziemy mieć ładny garaż i pralnię :) Ryzyk fizyk
Poza tym tylko rektyfikowane kafle są kalibrowane i mają idealne rozmiary. Takie są zwykle droższe i są tzw. bezfugowe. Np. Impronta Boulevard rektyfikowana kosztuje 250 zł a zwykła 160 zł (cały czas I gat.). Durstony Lofty ponoć też nie są rektyfikowane. Ze względu na podłogówkę nie możemy dać minimalnych fug - wymóg wg normy to 0,5. W Maxx Fliz powiedzieli mi kiedyś, że niektórzy producenci zastrzegają, że bez zachowania tej normy i położenia kafli na podłogówce traci się gwarancje. Obojętnie jakie więc kafle kupilibyśmy i tak trzeba dać fugę ok. 0,5. Nikogo nie namawiam do II gat. Swój wybór opieram też na wpisach paru osób z forum, które kupowały te Zirconio taniej i były zadowolone. Poza tym nie oczekujemy idealnej powierzchni, bo dom będzie w klimacie technicznym. Zobaczymy.

Kaśka73
22-04-2011, 10:34
http://w-kartki.eu/kartki/91/4/d/4311.jpg

myszonik
22-04-2011, 13:55
Spireo Wasze schody tymczasowe są piękne. jakby je trochę podrasować to mogłyby już za gotowe robić:)
Zaintrygowała mnie wypowiedź powyżej odnośnie do fug i podłogówki. Jakoś się tym nie interesowałam, ale z tego zrozumiałam, że na podłogówkę nie można kłaść bezfugowo? nawet na małej powierzchni np. łazienki? i minimalna fuga to 0,5 cm? chyba oszaleję....

salik
22-04-2011, 14:02
Myszonik - gorzej.
Przy dużych kaflach (60x60) fuga musi mieć przynajmniej 2-3mm.
Chodzi o rozszerzalność temperaturową...

myszonik
22-04-2011, 14:47
Shit.....
no nic będę musiała te fugi na podłogach w łazience znieść...

Spirea
22-04-2011, 15:38
Spireo Wasze schody tymczasowe są piękne. jakby je trochę podrasować to mogłyby już za gotowe robić:)
Zaintrygowała mnie wypowiedź powyżej odnośnie do fug i podłogówki. Jakoś się tym nie interesowałam, ale z tego zrozumiałam, że na podłogówkę nie można kłaść bezfugowo? nawet na małej powierzchni np. łazienki? i minimalna fuga to 0,5 cm? chyba oszaleję....

też mi się podobają :)
z wejściem jeszcze ok, ale schodzi się bokiem. Trzeba więc robić zabiegowe :( Ale z siatką też będą ok. Schody to w ogóle nie lada przedsięwzięcie. Będzie z tym mnóstwo roboty, więc przedwczoraj scedowałam wszystko na męża.
Do kafli i podłogówki jeszcze jedna rzecz - tak jak przy drewnie, najpierw trzeba wygrzać podłogę, a dopiero potem kłaść kafle - tak mi doradzili w Domusie.

myszonik
22-04-2011, 19:17
To chyba u mnie nie przejdzie biorąc pod uwagę to kiedy potencjalnie mogę mieć gaz (a co za tym idzie ciepełko w podłogówce), a kiedy zaczynam kłaść kafle. Mam nadzieję, że nic się nie stanie, ale u mnie podłogówka to tylko kuchnia i łazienki.

salik
22-04-2011, 20:49
Ja miałem dzisiaj spotkanie z ekipa od CO i pytałem ich o gaz.
Powiedzieli że nie ma problemu żeby podpiąć tymczasowo pod kocioł butlę i tym wygrzewać wylewki.
Ja pewnie też tak będę musiał zrobić, bo gaz mamy mieć dopiero w listopadzie :(

rere79
22-04-2011, 22:03
Wesołych Świąt

http://images50.fotosik.pl/821/442afd3e99b43505.jpg

Magda 34
23-04-2011, 00:08
http://foto3.m.onet.pl/_m/b1e243c8ce70fbddf3280604274b5943,21,19,0.jpg

ellik
23-04-2011, 07:53
Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją, pogody w sercu oraz radości a także smacznego jajka w gronie bliskich osób.

http://ellizabeth.republika.pl/kurczaczki.bmp

rasia
23-04-2011, 10:18
http://img607.imageshack.us/img607/491/jajo.jpg

Spirea
23-04-2011, 16:35
Dziękuję wszystkim za życzenia :) i wszystkim zaglądającym i tym, którzy nie mają swoich komentarzy

http://img705.imageshack.us/img705/9228/jajo2w.jpg

aneta s
23-04-2011, 20:02
WESOŁYCH ŚWIĄT


http://img132.imageshack.us/img132/8383/comp2845061.jpg (http://img132.imageshack.us/i/comp2845061.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

BetaGreta
23-04-2011, 22:53
http://www.swiateczne-tapety.pl/wielkanoc/wielkanocne-tapety-2.jpg

e-mól
24-04-2011, 11:42
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQcC_HxAF2wUnTY-jdul6XkSHrai_0-SBWE9mebMjAEu0fgiz4Y-A&t=1

ellaj
24-04-2011, 20:09
Zdrowych i Pogodnych Swiat Wielkanocnych!
Smacznego swieconego jajka i mokrego Smigusa Dyngusa
zyczy ellaj

Megana
24-04-2011, 21:02
Pomaleńku przez podwórze idą sobie dzieci kurze.
W kropki, w ciapki, malowanki bo to miały być pisanki..
Teraz głośno krzyczą , że wesołych świąt Wam życzą ......

http://systemc.pl/domek/2011/04/wielkanoc2011.gif

myszonik
25-04-2011, 18:51
Ja miałem dzisiaj spotkanie z ekipa od CO i pytałem ich o gaz.
Powiedzieli że nie ma problemu żeby podpiąć tymczasowo pod kocioł butlę i tym wygrzewać wylewki.
Ja pewnie też tak będę musiał zrobić, bo gaz mamy mieć dopiero w listopadzie :(

Hmm.... tylko kotła też jeszcze nie mam i planowałam go dopiero jesienią kupić. Muszę pomyśleć czy nie zmienić planów?

Spirea
25-04-2011, 22:50
wiecie co, też o tym nie pomyślałam, że kocioł musi być w takim razie przed kładzeniem kafli. Planowalismy zakup wczesniej, ale niekoniecznie montaż.

Havena
26-04-2011, 08:43
Dziekuje za zyczenia swiateczne! Juz po swietach, wiec pozostaje mi zyczyc... pogody i wypoczynku w zblizajacy sie dlugi weekend ;)

salik
27-04-2011, 13:34
Spirea - czy dobrze pamiętam że Ty miałaś już jakieś oferty na wykonanie instalacji CO/CWU?
Mogłabyś się podzielić szczegółami?

dakula
27-04-2011, 22:23
Bardzo mi się podoba ten wasz domek :).

Spirea
28-04-2011, 08:31
dzięki Dakula :)
Salik, moja oferta to jest rozpiska materiału na CO i wod/kan. Są to ceny z początku roku chyba (bo wtedy rozmawiałam z instalatorem) i jeszcze przed rabatem. Mówił, że całość z robocizną zamknie sie w 38 tys. (materiały bez rabatu wychodzą na ok. 30tys.). Ta kwota ulegnie zmianie, bo mamy tam uwzględnione grzejniki, a idziemy na całości z podłogówką, wliczone mamy szambo 5,6 a w projekcie i pozwoleniu mamy 9m3, zmieniamy piec - z proponowanego Buderusa GB022 ze zbiornikiem i sterownikiem przechodzimy na zestaw z najnowszym piecem Buderusa GB162. Nie wiem jeszcze jak ze sterowaniem - siostra ma zamiast sterownika w jednym miejscu pilota i bardzo sobie chwali to rozwiązanie. W poniedziałek mamy spotkanie z instalatorem i mamy już dopracować szczegóły. Zanosi się niestety na kolejną obsuwę w czasie, bo jakieś prace zaległe.

BetaGreta
28-04-2011, 08:37
Kolor bramy rewelacyjny. I fajnie że taka prosta i gładka.
A dzisiaj trzymam kciuki za okna.
Masz już jakieś wieści?

Spirea
28-04-2011, 08:45
tak, ekipa Jareko jest już od rana i montują :) Będą starać się skończyć dzisiaj, jak nie całość, to przynajmniej parter. Wczoraj bramę monterzy montowali 4h, więc z oknami chyba tez za szybko nie pójdzie.

Barbara74
28-04-2011, 08:48
Witaj Spirea czy to brama Hormanna? My jesteśmy własnie przed zamówieniem, jakie masz wymiary, ciekawa jestem czy jest spora róznica pomiędzy jednym a drugim przedstawicielem, możesz mi przesłac ile zapłaciłaś na priva?My też taki kolor mamy zamówić wiec cieszę się że ładnie wyglada

Barbara74
28-04-2011, 08:50
chciałąbym widzieć montaż słynnego Jareko.

Spirea
28-04-2011, 08:53
cześć Barbaro, to jest Normstahl Eurostyle Iso 5000 x 2250 kolor RAL 7016 (czyli antracyt). Cena była bardzo korzystna - za bramę, dwa piloty, dodatkowy uchwyt ręczny zapłaciłam 7300 zł. Bramę kupowałam jednak jeszcze w październiku, bo była wtedy promocja na bramy Euro - wyszło mi ok. 1tys. taniej niż otrzymane oferty przed promocją. Od początku byliśmy zdecydowani na Normstahla, bo podobał nam się uklad tych szerokich długich paneli. Do tego ma pewne dodatki antywłamaniowe (trudno powiedzieć na ile skuteczne i mam nadzieję, że nie będziemy tego sprawdzać).

Spirea
28-04-2011, 08:54
chciałąbym widzieć montaż słynnego Jareko.
ja też ;) dlatego zaraz zbieram się i jadę na budowę. A z pracy, to mnie chyba wyrzucą ;)

Tatarak
28-04-2011, 09:03
Kurczątko, Spireo - ta brama jest tak piękna, że mogłabym mieć z nią dzieci :D

Spirea
28-04-2011, 09:04
dobre :cool:

salik
28-04-2011, 09:14
Dzięki za wstępną cenę instalacji.
My mamy jedną ofertę z instalacją kotła, podłogówka po całym domu (+ dodatkowe grzejniki w łazienkach) bez instalacji CWU, za to z instalacją pod kolektory za ok. 45k
I nie wiem czy to dużo czy mało - brakuje jakiegoś punktu odniesienia.
Czekam jeszcze na ofertę z dwóch firm, więc może będzie to można jakoś porównać...
A brama super!
Trzymam kciuki za montaż Jareko (możesz go pozdrowić ode mnie i zapytać jak moje okna ;-)

monsanbia
28-04-2011, 09:14
Cześć Spirea.
Te płytki na wizualkach w salonie to jest co? (pewnie było mówione, a ja przeoczyłam)
Idę szukać tej bramy ;)
Nasza zamówiona we wrześniu czeka na montaż jak łatwo policzyć ponad 6 miesięcy!!!:jawdrop:

Spirea
28-04-2011, 09:28
cześć :) płytki na wizualkach to Durstone Loft Grafito 60x60

BetaGreta
28-04-2011, 09:38
To koniecznie zrób zdjęcia i pochwal się.

monsanbia
28-04-2011, 09:40
Dzięki
Chyba nie ma innych formatów :(

Spirea
28-04-2011, 09:42
Dzięki
Chyba nie ma innych formatów :(

są 45x90 i 30x60. W necie może nie ma, ale na stronie durstone tak. Sklep może pewnie sprowadzić.

monsanbia
28-04-2011, 09:46
są 45x90 i 30x60. W necie może nie ma, ale na stronie durstone tak. Sklep może pewnie sprowadzić.

A widzisz! Jednak :)
Dopisuję sobie na listę "do zobaczenia"
Ktoś stoliczny gdzieś widział te durstony?

myszonik
28-04-2011, 15:06
Ja też się przyłączam do grupy oczekującej na fotorelację z okien:)
A brama prezentuje się wspaniale.

myszonik
29-04-2011, 14:46
Jeju ależ Ci zazdroszczę tych pięknych antracytowych okien! Mój nawet nie chciał o tym kolorze słyszeć i nie dało rady przekonać... Pięknie się ten kolor prezentuje, a po zdjęciu folii i zrobieniu elewacji będzie miodzio.

monsanbia
29-04-2011, 15:09
Jeju ależ Ci zazdroszczę tych pięknych antracytowych okien! Mój nawet nie chciał o tym kolorze słyszeć i nie dało rady przekonać... Pięknie się ten kolor prezentuje, a po zdjęciu folii i zrobieniu elewacji będzie miodzio.

Myszoniku, nie wiem co lepsze.
Ja się zorientowałam, że są takie fajne okna dopiero po montażu swoich. Za późno :(
No cóż, może w przyszłym życiu

Spirea
29-04-2011, 18:52
cześć Dziewczyny :) okna są cudne - zdjęcia ładują się na serwer i zaraz je wrzucę. Jak wyjeżdzałam, to zostały jeszcze 4 szyby do zamontowania. Kolor i faktura super. Było tyle wątpliwości, ale cieszę się, że zdecydowaliśmy się na taki kolor.

myszonik
29-04-2011, 19:19
Mysz siedzi z gryzie pazury z zazdrości!
Piękne:)

salik
29-04-2011, 19:29
Gratuluję okien :)
Chociaż wiemy jak mniej więcej będą wyglądały nasze okna od zewnątrz :)
(acz czuję się dyskryminowany z powodu 'cześć dziewczyny' ;))

I miałem Cię właśnie pytać o te drzwi stalowe i czy Ci przypadkiem Jareko montował, kiedy dojechałem do odpowiedniego komentarza w dzienniku :)
Mogłabyś napisać gdzie je kupiłaś i ile kosztowały?
Ale Ci zazdroszczę - i tych okien i tej elektryki...
U nas i jedno i drugie dopiero nastąpi za kilka tygodni (o ile do tego czasu będziemy mieli projekty instalacji od naszej projektantki).

Spirea
29-04-2011, 19:40
Salik, niezmiernie przepraszam :) Cześć Wszystkim :)

drzwi zamontował Jareko - zrobili to naprawdę solidnie. Kupiłam najtańsze drzwi stalowe w Castoramie za ok. 290 zł + 83 za transport (do 25 km).
Bardzo się cieszę, że się w końcu doczekaliśmy. Rolety będą za ok. 2 tyg. i mam nadzieję, że Jareko gdzieś wciśnie nasz montaż. W międzyczasie skończą elektrycy. Potem chciałabym, aby instalator zamontował rurki w ścianach. Potem tynki. Chciałabym, żeby te prace zostały zrobione do końca maja. Czerwiec to pozostała część wod-kan, ocieplenie i wylewki. W lipcu wchodzimy z wykończeniówką. Matko, aż trudno mi uwierzyć z tym wszystkim :)

Salik, cierpliwości, potem radość ogromna :)

BetaGreta
29-04-2011, 20:45
Okna cudne.
Ile wysokości ma ten podwójny fix? Robi wrażenie :)

monsanbia
29-04-2011, 21:00
Nie no, jest się czym zachwycać, okna są piękne
Nie powinnam tu wchodzić :(

monika996
29-04-2011, 21:17
ja już pisałam w dzienniku. śliczne te okna:) mam ten sam kolor;)

Spirea
29-04-2011, 22:16
Moniko, ten kolor to między innymi dzieki Tobie :) Przesyłałaś mi zdjęcia i to pomogło nam w decyzji. Dzięki :)
Beta - fix ma 0,9 x 4,4 - jest skręcony z dwóch. W projekcie przeszklenie szło do końca ściany i przechodziło na dach - łącznie na 7,2m. Okazało się, że wykonanie mozliwe jest tylko w konstrukcji aluminiowej jak ogrody zimowe i wyceniono nam na 14 tys. netto. Postanowiliśmy zrezygnować z części dachowej i zostawić okno na całą wysokość ściany do wienca scianki kolankowej - wyszło 4,4. Jeden fix nie wchodził w rachubę, więc są dwa skręcone. Cena - ok. 2,5 tys.

rere79
30-04-2011, 11:36
Spirea fajne masz te okna. W moim ulubionym kolorze ;)

reni1980
01-05-2011, 12:32
witaj spirea, wpadam do ciebie po rekomendacji rere, i muszę przyznać bomba, surowy wygląd i minimalizm pełną gębą, aż załuję że u mnie nowoczesność jest ale surowości to brakuje jednak, bosko pod każdym względem, czekam z niecirpliwością az wizualki staną się rzeczywistością




o i o wilku mowa, pisałyśmy w tym samym czasie rere

Barbara74
01-05-2011, 13:17
Spirea codziennie wpadam do Twojego domku i czekam na więcej zdjęć i więcej wiadomości , okna wyglądają świetnie,a co będzie po zrobieniu elewacji gratulacje.W zasadzie jesteśmy na podobnym etapie.Ja wprawdzie nie mam jeszcze okien, ale elektryka, wod-kan, alarm zrobione.Tynki umówione.Teraz zastanawiam się tylko nad firmą pompy ciepła powierza i wtedy szybciutko podłogówka.
A jakie będziesz mieć drzwi wejściowe?

Spirea
01-05-2011, 15:55
witajcie,
o minimalizm nam chodzi i mam nadzieję, że uda się go zrealizować.
Reni1980, zajrzałałam do Twojej galerii - masz piękny dom i wnętrza, nam daleko do tego. Muszę wpaść do Twojej galerii z paroma pytaniami.
Barbaro, mam nadzieję, że po elewacji ładny widok się utrzyma. Dojdzie bowiem ocieplenie.
Drzwi wejściowe to problem, na rozwiązanie którego nie ma pomysłu. Przy tak prostej bramie i oknach drzwiami możemy zepsuć efekt. Drzwi powinny być w oczywiście w antracycie, gładkie i albo całe pełne albo z delikatnym przeszkleniem. To wszystko wskazuje na drzwi aluminiowe. A te kosztują. I tu jest problem.
A jakie będziesz mieć okna? z tym wielkim przeszkleniem to chyba aluminium?

Barbara74
02-05-2011, 08:42
Ja bedę mieć drewniane o najgrubszym profilu. Mąż chciał w kolorze drewna dla ocieplenia surowości bryły.Architekt obstawał przy antracycie.Trochę stresuję się ich podziałem.Chyba dokonaliśmy złego wyboru ( moje zdanie , aczkolwiek mąż uważa inaczej).Podzieliliśmy duże przeszklenie na krzyż- rozumiesz połowa szer.i ok 70 cm od góry w poziomie.Wydaje mi się że lepiej by było na 4 równe częśći i w poziomie jedna kreska.Zobaczymy niedługo, okna zamówione ,zmian nie można dokonać.My mamy drzwi Hormanna -te z zeszłego roku z promocji:) Brama nie wybrana,ale chyba też Hormanna żeby zachować kolor.

salik
03-05-2011, 14:38
O co chodzi z tą rurą od kozy - że musi być np. mocowana do ściany obręczami czy coś?
My też chcemy puścić instalację do kolektorów pod dach, żeby potem nie musieć kuć i ciągnąć rur.
Co do geberitów - rozumiem że chcesz je robić przed tynkami?
Będziesz się wkuwała w ściany nośne zewnętrzne?

A w ogóle, to zazdroszczę Wam strasznie tych okien...
Mam nadzieję że nasze też będą gotowe za 2-3 tygodnie.
Przy okazji nam się przypomniało że przed oknami musimy jeszcze wciągnąć i wykonać dodatkowe jętki pod podłogę stryszku nad poddaszem :(
Bo potem albo nie będzie jak albo nam zniszczą okna przy wciąganiu drewna na poddasze.
Ty zdaje się planujesz ocieplenie właśnie w suficie poddasza, prawda?
Nie wiesz w jaki sposób wykonuje się ocieplenie pomiędzy jętkami?
Bo jeśli ktoś ma np. w planie 35cm ocieplenia, a jętki ma np. tylko 15 albo 20cm, to oznacza że płyty GK są wtedy jakoś podwieszane do płyt OSB?
No bo nie da się z jednej strony przyczepić płyt OSB, a z drugiej płyt GK bo brakuje 20cm ocieplenia do wciśnięcia.
My planowaliśmy ocieplać pod kalenicę, ale nasz fachowiec od GK mówi że lepiej jednak ocieplić sufit, a pod kalenicę pociągnąć np. tylko 15cm wełny (dodatkowo).

Macie już wybraną jakąś kozę?

Spirea
03-05-2011, 15:58
z tą kozą to niestety własnie tak jak piszesz. Rurę trzeba będzie przymocować do słupa. Niestety kolejny raz zdjęcia w gazetach/reklamach okazują się mylące - podobnie było z płytą gazową na wyspie kuchennej.
Geberit na dole będzie wkuwany w ścianę nośną. Od drugiej strony, na wszelki wypadek, ma być wzmocniona blachą. Dolna łazienka jest mała, więc nie chcemy robic zabudowy, szczególnie, że nie chcę żadnych półeczek/występów itp. U góry nie da się wkuć, bo są tylko działówki. Większość ścian w łazienkach (czyli te, które nie będą wymagać zabezpieczenia przed bezpośrednią wilgocią) chcemy malować. Dlatego wszystkie rury muszą być zrobione przed tynkami, żeby było równo.
Z oknami już niedługo, wyprodukują je bez problemu. U nas były na czas, tylko Jareko jest obładowany robotą. U Ciebie łatwiej, bo jesteście na miejscu. Do nas przyjechali w nocy z Torunia, od rana montaż, kończyli dnia następnego i wieczorem mieli już odbiór okien w innym miejscu.
Nie mam pojęcia z tym ociepleniem i jętkami. U nas jest prawie szachownica, więc będziemy wciągać deski. Mamy teraz trochę tego i chyba poproszę ekipę, aby pownosiła to na górę i poprzybijała gwoździami, żeby utworzyć mini podłogę. Tak, aby tylko wrzucić jakiś karton na górę czy coś innego. Rozmawiałam z facetem od ociepleń i nic nie mówił, ze będzie problem. Ta wełna będzie jakimiś sznurkami mocowana i potem zabudowana stelażem i płytami. Stelaż jest podwieszany u nas chyba do jętek. Nie wnikałam w szczegóły - z tego, co piszesz trzeba. Z tego ocieplenia pod kalenicę zrezygnowaliśmy na razie. Zobaczymy jak minie zima i zostawimy to na przyszły rok.

salik
03-05-2011, 16:27
W jakim sensie stelaż będzie wzmocniony z drugiej strony blachą?
Znaczy na zewnątrz budynku jakaś blacha, trzymająca dodatkowo stelaż jakimiś kotwami?
Ok, to Twój problem z rurą od kozy, odpowiada na moje ostatnie rozterki - czy rurę od kozy można przymocować do stropu/ściany ponad stropem.

Spirea
03-05-2011, 16:49
u nas ściana w łazience z geberitem to ściana nośna w budynku. Instalator mówił, że z drugiej strony przymocują blachę - jak to szczegółowo będzie rozwiązane to nie wiem. Zrozumiałam jedynie, że to chodzi o wzmocnienie ściany, a nie geberitu. Ale mogłam źle zrozumieć :)

Tatarak
05-05-2011, 08:35
Zróbcie może jakiś dobrze przemyślany harmonogram tego malowania, żeby je kończyć w miarę bezproblemowo już po przeprowadzce?

Spirea
05-05-2011, 12:58
malowanie to pikuś, ekipa pewnie nam pomaluje tylko parter, bo tam wysoko i bez rusztowania się nie obejdzie. Gorzej z gładziami. Jakiś czas temu w ogóle je wykreśliłam z harmonogramu, a tu jednak okazuje się, że powinno się je zrobić - dochodzi czas i koszt.

Tatarak
05-05-2011, 13:19
a nie myślałaś o takich tynkach jak Wojgoc robił? chwalił, że takie równe,że gładzie już niepotrzebne.

Spirea
05-05-2011, 16:43
no właśnie kiedyś zapraszał i chyba chciałabym zobaczyć je na żywo. Dzisiaj koleżanka powiedziała mi jeszcze, że też nie mają gładzi i jest ok.

Tatarak
05-05-2011, 18:02
Madeleine już u niego była, mnie też zapraszał. Gościnny chłopak, to warto obejrzeć :)

Magda 34
05-05-2011, 18:17
Zgadzam się z Tatarak:-) Warto pojechać i samemu pomacać:-) Myślę, że wojgoc nie będzie miał nic przeciwko:rolleyes:

salik
05-05-2011, 18:29
A co to za tynki, które wszyscy jeżdżą macać? :)

Tatarak
05-05-2011, 18:38
cementowo-wapienne z Nidy, po których nie trzeba gładzi :)

Spirea
05-05-2011, 18:44
A co to za tynki, które wszyscy jeżdżą macać? :)

To sa tynki cementowo wapienne z doliny nidy bardzo drobne, Wojgoc twierdzi, że jeśli sa dobrze polozone, to gladz gipsowa jest zbedna

myszonik
05-05-2011, 19:20
Ja mam cementowo - wapienne z baumita i też po położeniu wyglądały ślicznie... miałam szczery zamiar nie robić gładzi i malować po tynku. Problem w tym, że niestety te tynki się jeszcze bardzo niszczą przy całej reszcie wykończeniówki - a to jakieś podkucie do grzejnika, a to montaż parapetu, a to komuś coś przy noszeniu puknie w ścianę, że nie wspomnę na poddaszu przy robieniu ocieplenia. Więc obawiam się, że jak przyjdzie co do czego to tynki już nie będą tak piekne jak w dzień po wykonaniu...

salik
05-05-2011, 20:08
No to dobrze wiedzieć, bo u nas mają być właśnie robione cementowo-wapienne z Doliny Nidy :)

monika996
05-05-2011, 20:17
ja mam gładzie i tynki tradycyjne.

Spirea
05-05-2011, 22:31
mi trochę szkoda kasy na gładzie. Podano mi dzisiaj stawkę za robociznę - 15 zł/m2 - mam ok. 500-600 m2.

Basia_KRK
06-05-2011, 08:48
cementowo-wapienne z Nidy, po których nie trzeba gładzi :)

a nakładane maszynowo czy ręcznie?

U nas też będą tylko tynki cementowo-wapienne - nie planujemy żadnej gładzi ;)

olgusieniunieczka
06-05-2011, 10:09
Jam mam cementowo- wapienne w garażu, bo są mocniejsze. Są bardzo ładnie położone, ale nie są filcowane, więc są nieco chropowate. W reszcie domu mam gipsowe. Są super. Fakt są bardziej miękkie i w wileu miejscach pojawiły się rysy i wgłębienia, ale to zostanie zagipsowane i nie będzie śladu. Nie dajemy gładzi. Tak jak jest nam się podoba. Ale wiem, że ludzie, którzy położyli gładzie na gipsówkę, mówią, że "teraz to jest dopiero stolnica". Nam na efekcie lustra nie zalerzało.

Chodzi mi tylko o to, że jeśli decydujecie się na cem-wapienne bez gładzi, to może się potem okazać, że po zamontowaniu parapetów, czy łataniu kilku dziur widać będzie różnicę. Bo przecież takie ubytki łata się gipsem, który ma zupełnie inną strukturę. Może warto o to dopytać fachowca.

Tatarak
06-05-2011, 10:11
a nakładane maszynowo czy ręcznie?

U nas też będą tylko tynki cementowo-wapienne - nie planujemy żadnej gładzi ;)

a to już trzeba Wojgoca spytać na grupie wrocławskiej :)

monsanbia
06-05-2011, 10:46
Hej, widzę że temat tynków się przewija.
My już sobie wszytsko poukładaliśmy i robimy tynki cementowo-wapiennie z przecierką z piasku kwarcowego.
Mąż pojechał na budowę oglądać tynki jednego z wykonawców i właśnie takie zobaczył. Są podobno świetne. Zwykle wykonawcy doliczają ok 1-2 pln za m2 takiego tynku. Z tym że osiąga się*praktycznie gładkość tynku gipsowego, a nie trzeba już gładzi przed malowaniem która swoje też kosztuje.
No i najważniesze - tynki oddychają. Jaki jest sens robienia oddychających tynków cementowo-wapiennych a potem zaklejanie tego gipsem?

A jeśli chodzi o Dolinę Nidy to jednak większość wykonawców ją krytykowało. Ja widziałam Dolinę Nidy osobiście. Nie była zła, równiutko położona, ale jednak grudki piasku były. Jakby to zostawić i tylko pomalować nie wiem czy byłoby dobrze.
Kilku wykonawców uświadomiło nam, że większość robi na Dolinie Nidy, jeśli liczą sobie robociznę z materiałem, bo Dolina jest najtańsza

Havena
06-05-2011, 10:52
To chyba jestesmy jedynymi osobnikami, ktore na tynki gipsowe daly gladzie :D

Madeleine
06-05-2011, 11:12
No i najważniesze - tynki oddychają. Jaki jest sens robienia oddychających tynków cementowo-wapiennych a potem zaklejanie tego gipsem?Może głupie pytanie - ale po co tynki mają oddychać? jeśli za nimi są szczelne ściany i ocieplenie, które też nie oddycha?

Tatarak
06-05-2011, 11:37
Monsanabia, z tego co ja wiem o materiałach, to gips akurat tak samo "oddycha" jak powierzchnia cementowo-wapienna :) czyli jednakowo chłoną i oddają wilgoć z powietrza, ewentualnie gips nieco lepiej, jeśli to masz na myśli.

monsanbia
06-05-2011, 12:15
Madeleine, masz rację, ale nas to nie dotyczy bo u nas ściana 1w i nie mamy zewnętrznego termosu ze styropianu.
Nie odnosi się to do każdego, bo faktycznie jeśli ktoś ma ocieplenie to nie ma to znaczenia. Ja pisałam o swoim przypadku.

Nie zmienia to faktu że tynki+gładzie są sporo droższe niż tynki z wierzchnią zacierką piaskiem kwarcowym

Tatarak, a z tego co ja wiem tynki gipsowe i tynki cementowo-wapienne chłoną wodę podobnie (gipsowe nieco lepiej), z tym że gipsowe po jej wchłonięciu słabiej ją oddają i przy tym tracą swoją wytrzymałość. Ale ja nie jestem ekspertem. Przekazuję tylko zdanie mojego inspektora. Dodatkowo cem-wap są*znacznie bardziej odporne na uszkodzenia

Spirea
06-05-2011, 12:31
ok, to co radzicie w sprawie tynków?

Tatarak
06-05-2011, 12:35
przemyśl, gdzie chcesz okładziny, typu kafle, tapety, albo tynki strukturalne, i tylko tam, gdzie chcesz mieć "szkło" zaplanuj ewentualnie gładzie. jak zrobisz tynki cem-wap, to możesz na próbę pomalować kawałek i stwierdzić, czy wolisz gładsze i wtedy zrobisz gładzie. tak bym sama zrobiła :)

monsanbia
06-05-2011, 13:01
Albo wybierz wersję z zacierką kwarcową. Tak jak napisałam - gładki, tańszy i twardszy

Havena
06-05-2011, 13:05
ok, to co radzicie w sprawie tynków?
Pamietaj tylko, ze na c-w bardzo widac wszelkie poprawki. Mojemu mezowi np. bardzo zmienia sie wizja gniazdek i co chwile cos tam przenosi, ryje i gipsuje. Przy tynkach c-w dom wygladalby fatalnie...

Spirea
06-05-2011, 14:11
przemyśl, gdzie chcesz okładziny, typu kafle, tapety, albo tynki strukturalne, i tylko tam, gdzie chcesz mieć "szkło" zaplanuj ewentualnie gładzie. jak zrobisz tynki cem-wap, to możesz na próbę pomalować kawałek i stwierdzić, czy wolisz gładsze i wtedy zrobisz gładzie. tak bym sama zrobiła :)

w zasadzie u nas nie będzie nigdzie okładzin - kafle/okładzina tylko przy prysznicach i koło wanny. Cholera, to może iść jednak w gipsowe? Musze jeszcze gdzieś obejrzeć te zacierane piaskiem, o których pisała Monsabia.

Basia_KRK
06-05-2011, 15:50
Mojemu mezowi np. bardzo zmienia sie wizja gniazdek i co chwile cos tam przenosi, ryje i gipsuje. Przy tynkach c-w dom wygladalby fatalnie...
To jest właśnie to, czego się obawiam - że będzie bardzo widać ewentualne poprawki.... :rolleyes:

myszonik
06-05-2011, 16:17
Też się boję widocznych poprawek, ale podobno sprytni spece potrafią jakoś zatrzeć powierzchnię tak, że różnicy nie widać...

monsanbia
06-05-2011, 16:47
Też się boję widocznych poprawek, ale podobno sprytni spece potrafią jakoś zatrzeć powierzchnię tak, że różnicy nie widać...

Też to słyszałam i też mam taką nadzieję.
A pytanie laika - nie można tych poprawek robić gotowym tynkiem cem-wap? Facet powiedział że nam zostawi trochę jakby coś trzeba było naprawiać (głupia nie zapytałam czy to tego dotyczy)

Spirea
06-05-2011, 17:09
najgorsze, że teraz aby podjąć decyzję, jakie tynki, będę musiała nauczyć się wszystkiego o tynkach cem-wap i gipsowych...

Tatarak
06-05-2011, 17:21
jest jeszcze takie wyjście, jak zastosowanie przy malowaniu farb, które dają teksturę - i wtedy nie powinno być widać, że w jakimś miejscu jest gips, a w innym tynk cem-wap.
Spireo, myślę, że nie musisz się uczyć wszystkiego, tylko pomyśleć, jaki efekt chcesz uzyskać/ile możesz na niego przeznaczyć kasy.

myszonik
06-05-2011, 18:33
Spireo jak chcesz idealnie gładko to rób gipsowe licząc się z tym, że są mniej wytrzymałe.
Jeśli lekko chropowata faktura Ci nie przeszkadza zrób cementowo - wapienne, które są bardziej odporne na uszkodzenia. Zagipsować za jakiś czas zawsze można...
Mnie się moje cementowo - wapienne bardzo podobają.
Mam zamiar w niedługim czasie pomalować jakieś fragmenty na próbę i zobaczyć jak się będzie na nich farba prezentowała.

Barbara74
06-05-2011, 23:15
Spirea my robimy gipsowe oprócz oczywiście garażu, piwnicy i łazienek.Gipsowe są tańsze od cem-wap.W rejonie śląsk liczą z materiałem za gipsowe 23 zł,a cem-wap 25 zł.Zakładamy ,że nie będzie na gipsowe gładzi.Jak zależy Ci aby było szybciej i taniej zrób gipsowe tynki.

Megana
07-05-2011, 23:10
najgorsze, że teraz aby podjąć decyzję, jakie tynki, będę musiała nauczyć się wszystkiego o tynkach cem-wap i gipsowych...

Spirea, proponuję obejrzeć u kogoś jedne i drugie tynki.
Ja miałam w mieszkaniu gipsowe i nie lubię takowych, za to nie przeszkadza mi chropowata faktura i w związku z tym mamy cementowo wapienne,
które podobają nam się. :)
Pozdrawiam :)

Tatarak
11-05-2011, 09:21
no to elektryka załatwiona :) a kiedy wchodzą hydraulicy od wod/kan? po tynkach?

Tatarak
11-05-2011, 09:40
Spireo - Ty będziesz mieć rury od WM idące do pomieszczeń na dole ułożone w warstwie wylewki na podłodze poddasza? czy schowane w sufitach podwieszanych?

Kaśka73
11-05-2011, 09:47
też mam cementowo-wapienne z baumita kładzione maszynowo i filcowane wyszły świetnie w przyszłym tygodniu będą robione poprawki koło drzwi wejściowych to napiszę czy widać różnicę mam nadzieje że nie
sufity mam gipsowe i wystarczy

tynki na końcu po elektryku hydrauliku

Tatarak
11-05-2011, 09:49
Kaśka, co to jest to filcowanie? takie zacieranie? czym?

Kaśka73
11-05-2011, 10:20
właściwie to jest przecieranie taką maszyna z nakładką z filcu

Tatarak
11-05-2011, 10:29
teraz mam jasność :)

Spirea
11-05-2011, 17:05
Spireo - Ty będziesz mieć rury od WM idące do pomieszczeń na dole ułożone w warstwie wylewki na podłodze poddasza? czy schowane w sufitach podwieszanych?

Tatarak, teraz hydraulika i jeszcze rolety. Hydraulik przyjedzie najpierw na jeden dzień, żeby zrobić rury w ścianach przed tynkami. Potem tynki, ułożenie styropianu i dalej znowu hydraulik - rury i podłogówka i wylewka. Szukam nowych ekip co by przyoszczędzić, bo Ci moi chyba są za drodzy.

Rury od WM mam na parterze pod sufitem. Powinno być widać na zdjęciach. W projekcie mieliśmy podwyższoną kondygnację o 28 cm, aby zmieścić właśnie wentylację. Najpierw na to psioczyłam, że wysoko, ale teraz jestem zadowolona.

Tatarak
12-05-2011, 08:11
faktycznie, teraz mi się przypomniało, że podwyższałaś parter. a jaką Ci powiedzieli cenę za wylewki - ile wychodzi m2 robocizna z materiałem?

Spirea
12-05-2011, 13:47
za drogo - po przeliczeniu na metraż wychodzi mi 56 zł. Zadzwoniłam dzisiaj do faceta i sam się zdzwił. Powiedział, że zwykle jest około 40. Wtedy byłoby ok. Rozmawiałam z panem Królczykiem - polecanym na forum wylewkarzem. Za robociznę ok. 12-14 zł. Jesli z materiałem, to trzeba liczyć ok. 30-32 zł. Do tego trzeba doliczyć ocieplenie i ułożenie. U mnie przy tych stawkach wychodzi ok. 10 tys., czyli właśnie 40 zł za metr. Zaczynamy mocno oszczedzać, więc jesli pewnie wylewki zlecę Jemu. Podobnie z tynkami. Moja ekipa powiedziała, że na pewno nie zrobią mi tak, żeby nie kłaśc gładzi. Ekipa Wojgoca ma niestety zajęte terminy. Polecili jakąś inną, gwarantują, że są ok i tak jak oni robia pod wałek. Dzisiaj mam z nimi spotkanie i zobaczymy. Rozmawiałam tez ze znajoma. Jej mąż jest budowlańcem i buduje własnie dom dla siebie. Zrobił u siebie zamiast tynków klej i siatkę, tak jak na elewacji na zewnątrz. Podobno jest gładka jak stół, materiałowo wychodzi taniej, ale trochę więcej roboty. I nie ma takiego bałaganu jak po tynkach.

myszonik
12-05-2011, 17:33
Drogo za te wylewki.
Ja płaciłam z materiałem 25/m2. Styro i folię kupiłam sama.

Megana
12-05-2011, 21:23
Cytat:( Jej mąż jest budowlańcem i buduje własnie dom dla siebie. Zrobił u siebie zamiast tynków klej i siatkę, tak jak na elewacji na zewnątrz. Podobno jest gładka jak stół, materiałowo wychodzi taniej, ale trochę więcej roboty. I nie ma takiego bałaganu jak po tynkach).

Spirea, a zastanawiała się koleżanka i jej mąż, czy materiał, który kładzie się na zewnątrz nie ma jakiegoś składu chemicznego, który nie nadaje się do pomieszczeń wewnątrz budynku? Jeśli można byłoby, to pewnie na opakowaniu producent napisałby? Kurcze ja bałabym się :(

A i jeszcze - położenie styropianu na i folii , to żadna filozofia ( pewnie że poczytać trzeba), sami kładliśmy i nie przepłacaliśmy.

myszonik
12-05-2011, 21:42
Położenie styro i folii to żadna filozofia, ale moi fachowcy brali za to 1 PLN za m2 :)

Tatarak
13-05-2011, 09:15
Faktycznie drogo, nawet to 40 zł to też niemała cena, ale chwalą pana K., że nie trzeba po nim wylewek poziomujących, więc pewnie warto.

Nie układacie pod folią papy? Myśmy tak robili, remontując dom. Na chudziaku była papa termozgrzewalna, na to folia i styropian. Wszystko mąż układał sam - trzeba tylko dokładności i czasu. NO do papy też takie ustrojstwo do rozgrzewania. Ale wszyscy fachowcy tak nam radzili, bo folia to podobno żadna izolacja - jest za cienka i nawet przy układaniu i przesuwaniu po betonowej wylewce może się uszkodzić i wilgoć będzie podciągać w styropian, który wodoodporny nie jest, a jak naciągnie wilgoć, to traci parametry cieplne.

Spirea
13-05-2011, 10:43
Wczoraj dostałam jeszcze jeden namiar do człowieka od wylewek - polecany przez osobę, która będzie u nas wykańczać. Wczoraj mieliśmy spotkanie i tylko się podłamałam. O wrześniu możemy zapomnieć, do tego jeszcze full rzeczy do zrobienia - jakieś pierdoły i nie wiem, czy sami mamy się za to zabrać czy dać ekipie. Do niezbędnego minimum wprowadzenia brakuje nam 35k, a mnie się podoba Roca Element i ciężko mi z tego rezygnować. Pan od wykończeniówki stwierdził, ze słup trzeba cały obudować, bo jest krzywy u góry. Ja już jestem spękana, że wygiął się od ciężaru dachu, ale to może tylko moje przywidzenie. Kierownik ma przyjechać w poniedziałek, więc się jeszcze trochę postresuję. Kozę to chyba trzeba będzie przenieść w inne miejsce, a w ogóle to zrobimy ją chyba w ogóle w przyszłym roku.
Znowu łapię dołek budowlany.

Tatarak, nie wiem co z tą folią i papą. Może rzeczywiście sami to zrobimy. Są jeszcze do ocieplenia ściany i strop w garażu i obłożenie styropianem wszystkich ram okien. Ekipa nas skosi za to, więc nie wiem, czy nie kupić takiej maszynki do cięcia styropianu i zrobić to samemu. Tylko jakoś wątpię w nasze zdolności budowlane.

Basia_KRK
13-05-2011, 10:46
Znowu łapię dołek budowlany.
Wiem, że łatwo mi się pisze - ale nie daj się...

Tatarak
13-05-2011, 10:54
Spireo, my też nie mieliśmy żadnego doświadczenia budowlanego, robiąc remont. Na początku człowiek jest przerażony i wszystko wydaje mu się trudne. Ale przecież ci wykonawcy nie studiowali cięcia styro na harvardzie, ktoś im dwa razy pokazał albo podpatrzyli, wzięli materiał do ręki, najpierw trochę popsuli, aż w końcu się nauczyli. Mój plastyk jak popatrzył na chłopaków co nam robili drewniane stropy, to na bazie doświadczeń przy renowacji drewna i obejrzeniu iluśtam instrukcji stawiania budowli drewnianych w sieci sam wybudował dwa drewniane ganki i piękną wiatę na samochód - sąsiedzi przychodzili ją oglądać i wszyscy cmokają z zachwytem, że najlepsze ekipy góralskie tak pięknie drewna nie docinają :) Twój A. też ma na pewno manualne zdolności - trochę popróbuje i wszystkiego się nauczy - nie święci garnki lepią.

A co do białego montażu - to nie są roboty brudzące, zrób sobie może na początek jedną łazienkę, a w drugiej zamontujecie umywalkę itp. jak trochę się odkujecie z kasą.

Nie trać ducha :) Wszystko jest dla ludzi.

Kaśka73
13-05-2011, 11:24
56 zł za mkw wylewki to bardzo dużo, ja płaciłam 28zł materiał (fakturę dostałam tylko na cement )i robocizna u Królczyka + osobno styropian i folia z certyfikatem (ale to ściema marketingowa)

(muszę to policzyć ile styropian wychodzi na mkw)????) o ile pamiętam twardy styro 5cm x2 w kropki 140 za m3 (służę namiarem na hurtownię)
a teraz jeszcze w LM jest promocja na styropian może warto sie zainteresować
ułożenie styro w cenie wylewek ale większość kładłam sama żadna filozofia tylko śnieży:)

Spirea
13-05-2011, 12:07
Styropian na nasze wylewki wychodzi mi ok. 2800 zł. Królczyk podał mi cenę ok. 32 za robociznę z materiałem. Przy naszym metrażu wychodzi 10k. Tylko tej folii nie liczyłam, bo nie wiedziałam, ze coś tam jeszcze wchodzi.

Tatarak - to minimum to własnie jedna łazienka :( Lepiej robić górną, bo tam jednak będzie się urzędować.

Kaśka73
13-05-2011, 12:28
u mnie też plan minimum czyli jedna łazienka :(
całe 3,6mkw (normalnie szał ) + 35 mkw kafli na parterze a robocizna 4800 jak tu się nie dołować?

Spirea
13-05-2011, 14:16
cały czas wydawało mi się, ze jakoś to będzie, że przez rok dozbieramy (bo zły bank nam uciął część). No i dozbieraliśmy, ale rozeszły się na rzeczy, które nie były uwzględnione w kosztorysie, wpadkowe itd. Już teraz przymierzamy się do przerzucenia kozy na przysżły rok. Jest jeszcze nadzieja, że schody wyjdą w sensownej cenie.

dr_au
13-05-2011, 14:44
Kaśka73 - a może zmień projekt ułożenia kafli, zostawiając fragmenty nieotynkowane ;). Czy dobrze czytam, że ktoś zaśpiewał za 35 m2 flizów 4800?

monsanbia
13-05-2011, 14:47
Hej!

Widzę, że ciężki czas nadszedł. Nie ma się co łamać, będzie dobrze, musi być :rolleyes:

Z tą wilgocią o której prawi Tatarak jest trochę racji.
My kupiliśmy jakąś mega mocną czarną folię na którą hydraulik psioczył ile wlezie. Bo sztywna była i gruba. Mam nadzieję że nic jej nie ruszy (szans żeby się*wytarła o coś też nie było). Ta na styropian już była inna (kupowana w LM).
Natomiast inna sprawa. Zauważyłam że nikt rozkładając folię pod wylewkę bądź styropian z folią pod podłogówkę nie skleja łączeń taśmą. Tylko zakładka. Woda z wylewek potem wpływa między te zakładki i w styropian. A jeszcze jak się wylewki zlewa ... No i wiadomo - wylewka bez wody traci. Nasz inspektor od razu krzyczał żeby kleić. Weź to Spireo pod uwagę, bo fachowcom pewnie chcieć się nie będzie ;)

Spirea
13-05-2011, 14:51
cześć dr_au :) dawno Cię nie było :)

ja chcę mieć w większości łazienkę pomalowaną, ale wczoraj wykonawca odradzał mi takie rozwiązanie. Kafle chciałabym mieć tylko w niezbędnych miejscach.

myszonik
13-05-2011, 15:34
Co do tej papy pod wylewką to chyba musu nie ma. Jeśli fundament jest zaizolowany i dodatkowo nie ma jakiś wysokich agresywnych wód gruntowych to nie mam zielonego pojęcia skąd w ogóle miałaby się ta woda pod wylewką wziąć żeby była konieczność zabezpieczania papą?
Mój kierbud bez mrugnięcia okiem się zgodził na podwójną porządną folię, a on raczej nie z tych, którzy na łatwiznę idą... a to zawsze parę złotych w kieszeni...

dr_au
13-05-2011, 15:40
:) A bo harowałem jak wół, żeby zarobić na to wszystko. Domu się [piiii] zachciało, to teraz trzeba... ;). Obiecuję sobie update dziennika (i mały przegląd wcześniejszych wpisów), ale pewnie dopiero w czasie wakacyjnego przestoju uda mi się coś zdziałać. W dodatku status u mnie jest taki, że raczej nie mam szans wystartować w tym roku. Ma to swoje dobre strony, ale ja nie lubię czekać!

Co do flizów. Wykonawca zawsze lubi dużo roboty ;). Ja mam w tej chwili wytapetowane flizami pod sufit i nie jestem z tego zadowolony. Stąd postanowienie, że w domu będę kładł je tylko tam, gdzie to ma sens. I taniej i łazienka tak bardziej "pokojowo" wygląda.

Tatarak
13-05-2011, 15:47
ja chcę mieć w większości łazienkę pomalowaną, ale wczoraj wykonawca odradzał mi takie rozwiązanie. Kafle chciałabym mieć tylko w niezbędnych miejscach.

a dlaczego odradzał? oprócz tego, że na kaflach lepiej zarobi?

Spirea
13-05-2011, 15:54
mówił, ze te lateksowe nie są aż takie wodoodporne, ze jak będzie się przecierać, to kolor zacznie jednak schodzić. Nieważne. ja i tak chcę miec pomalowane. Nie chcę się "obmurować". Tak jak napisał dr_au - malowanie wyjdzie taniej, a i lekko będzie. Trochę mnie zmartwił tym przecieraniem, bo chcę dać w takim ciemnym graficie.


dr-au - Ja z tym zarabianiem już nie wyrabiam ;) Mam nadzieję, ze uda się Wam ruszyc. Ale spieszyć się też nie ma sensu. Mnie się wydaje, że u nas tak szybko, a przecież od decyzji o budowie (data logowania na forum) zaraz miną 4 lata.

dr_au
13-05-2011, 16:21
Spirea - wodą po tym lać nie będziesz, więc jedyne co farba musi wytrzymać, to okresowo (w czasie kąpieli) zwiększoną wilgotność, która zaraz wraca do normy. Przecierać się może, jak zaczniesz to szorować ;). Spotkałem się kiedyś z teorią - nie wiem czy sensowną - że tapetowanie flizami całej łazienki nie jest korzystne, bo tynki zawsze trochę wilgoci pochłoną. Mniejsze jest więc prawdopodobieństwo, że woda będzie cieknąć po ścianach np. po szczególnie intensywnym prysznicu. Pewnie to i tak przede wszystkim kwestia wentylacji, ale jeżeli gdzieś "oddychanie" ścian ma znaczenie, to właśnie w takich przypadkach.

Jak nie ma bezpośredniego dostępu wody, to farba aż tak wielkiego znaczenia nie ma. Istotne jest natomiast podłoże - jak będzie higroskopijne (np. gruba warstwa
gładzi gipsowej) a na to pójdzie warstwa farby słabo przepuszczającej wilgoć, to przy słabej wentylacji może odłazić. Dotyczy to zresztą nie tylko ścian, ale i sufitów itp.

W każdym razie w domu rodziców kiedyś łazienka (pomieszczenie około 8m2, z oknem) była wyflizowana mniej więcej do wysokości 140 cm, wyżej zwykły tynk tynk pomalowany jakąś jeszcze komunistyczną farbą w ciemnym kolorze przez poprzedniego właściciela (żaden hi-tech tylko pewnie to, co udało się ukraść/załatwić). Nie było z tym żadnych problemów (ani z kolorem ani z odłażeniem). Teraz jest wszystko wyflizowane pod sufit i w mojej ocenie pomieszczenie jest mniej przyjemne.

A co do harmonogramu - od decyzji o budowie minęło u mnie już 5 lat (data logowania na forum). Ale ponad 4 lata szukałem działki, która mi się spodoba. No i motywacji do porzucenia wygodnego życia na rzecz burz i wichrów budowy ;). Teraz mam już działkę, na działce media, kasa na istotną część budowy w zasadzie na koncie, nawet prawie już wiem, co chcę zbudować ;), więc czekanie zaczyna mnie irytować. Niemniej może przewleczenie tego pozwoli przynajmniej jakoś sensownie zorganizować samą budowę, żeby później popychać ją do przodu ASAP.

Swoją drogą jestem ciekaw w jakim czasie da się wybudować to, co nam na razie wychodzi (czyli ekstremalnie prosty dom parterowy). Kiedyś trafiłem na forum na dziennik budowy, gdzie ktoś uwinął się w chyba w 9 miesięcy od startu do wprowadzenia (technologia tradycyjna). Warunki były następujące - dobrze zorganizowana budowa (czyli zero wielomiesięcznych męczarni decyzyjnych np. p.t. "jaka dachówka") i zapewnione finansowanie od początku do końca.

Spirea
13-05-2011, 16:36
chciałam farbę pod prysznic, ale mi odradzono. W łazienkach będzie wentylacja, więc myślę, ze bedzie ok.

9 miesięcy może być realne. Poza materiałami istotne jest dogadanie ekip, aby nie było przestojów. Do tego jeszcze te przerwy technologiczne. Na grupie wrocławskiej jest dziewczyna, która zaczęła teraz budować parterówkę i do końca roku chce się wprowadzić. A jest mniej niz 9 miesięcy.

ps. nie spojrzałam na Twoją datę logowania ;)

mayland
13-05-2011, 16:44
Ja wybudowałam i wykończyłam dom w 10 miesiecy. Technologia tradycyjna, dom z poddaszem użytkowym. W następnych 6 miesiącach skończyliśmy tynk zewnętrzny bo ocieplenie juz było, oświetlenie działki, automatykę wjazdu, kostkę. Zima nam uniemożliwiła te rzeczy bo pewnie zrobione byłyby wcześniej.
Fakt, decyzje szybkie, ekipy wchodziły na już, nerwówa też była bo był to 2007r gdy brakowała materiałów na składach. Choć może to i lepiej bo wyboru wielkiego nie miałam wtedy:D

salik
13-05-2011, 18:45
Spirea - mogę zapytać na ile Ci wycenili kozę i komin?
Ja dostałem dzisiaj wycenę 8mb komina w antracycie i za sam komin jest prawie 6k :(
To koza może mniej kosztować niż komin... (Westfire).

Kaśka73
13-05-2011, 20:44
dziewczyny i chłopaki bo na budowie nie obowiązuje waluta 1 złoty polski tylko 1 tysiąc złotych polskich niestety:(
nie wiem czy zauważyłyście?!

Madeleine
13-05-2011, 20:56
mówił, ze te lateksowe nie są aż takie wodoodporne, ze jak będzie się przecierać, to kolor zacznie jednak schodzić. Nieważne. ja i tak chcę miec pomalowane. Nie chcę się "obmurować". Tak jak napisał dr_au - malowanie wyjdzie taniej, a i lekko będzie. Trochę mnie zmartwił tym przecieraniem, bo chcę dać w takim ciemnym graficie.


dr-au - Ja z tym zarabianiem już nie wyrabiam ;) Mam nadzieję, ze uda się Wam ruszyc. Ale spieszyć się też nie ma sensu. Mnie się wydaje, że u nas tak szybko, a przecież od decyzji o budowie (data logowania na forum) zaraz miną 4 lata.
Spirea, kup dobrą farbę i po kłopocie. Ja mam teraz fluggera do łazienek, szorowalną, i jest super. I owszem, wodą się po nich leje (tzn. nie ja, potomek), po kąpieli dzieci ociekają wilgocią, bywają brudne od łapek - i wtedy gąbka (taka do naczyń), mydło i lecimy. Nic się nie ściera, z farbą nic się nie dzieje. W kuchni to samo. Pod spodem w obu przypadkach tynki gipsowe. Wentylacja mechaniczna, okno w łazience i jest super.


A szybko się wprowadzić chcę ja. Jak na razie idzie dobrze. Decyzję o budowie podjęliśmy w końcu września 2010, z działką trafiliśmy bardzo szybko (mieliśmy bardzo sprecyzowane oczekiwania co do lokalizacji, więc odpadało nerwowe jeżdżenie po całej okolicy). W listopadzie rozpoczęliśmy prace nad projektem indywidualnym, pozwolenie na budowę dostaliśmy w marcu. Te pół roku to była bardzo intensywna praca nad koncepcją, materiałami, dokształcaniem się. Koparka wjechała 19 kwietnia, w poniedziałek 16 maja leją wieniec. Technologia tradycyjna, minimalne przerwy technologiczne zachowane. Oczywiście parterówka. Aktualnie finiszujemy z projektem wnętrz - architektka nanosi ostatnie poprawki, wszystkie ekipy główne poumawiane, z wyjątkiem tej do zrobienia podjazdu i studni do podlewania ogródka. Powinniśmy do listopada zdążyć wykończyć dom na gotowo i jeśli nie będzie obsuwy z podłączeniem gazu, przeprowadzimy się.

Megana
13-05-2011, 23:10
Można szybko się wybudować, my w rok z tego 2 miesiące czekaliśmy na płytkarza, a następne trzy bawił się płytkami ( odjąć te dwa i z miesiąc z tych trzech które kład, to jak nic 9 miesięcy, no ale w rok, można. trzeba tylko brać pod uwagę, że w zimie poszło trochę kasy na ogrzewanie ( schły tynki ).

Basia_KRK
14-05-2011, 04:13
u mnie też plan minimum czyli jedna łazienka :(
Niestety i ja się przekonuję, że u nas chyba będzie podobnie :( Czyli jedna łazienka (na parterze) - druga (większa na poddaszu) dopiero wtedy gdy ważniejsze prace będą zakończone i wykończone...

Spirea
14-05-2011, 08:39
Spirea - mogę zapytać na ile Ci wycenili kozę i komin?
Ja dostałem dzisiaj wycenę 8mb komina w antracycie i za sam komin jest prawie 6k :(
To koza może mniej kosztować niż komin... (Westfire).

Salik, ja mam tylko jedną wycenę - prawie na 10tys., z czego koza prawie 5,5-6. U nas pojawią się zmiany, ale muszę je omówić z kierownikiem i instalatorem. Po pierwsze rura musi byc przymocowana do słupa jakimiś obejmami. Nie dość, ze stoi po przekśtnej, więc nie wiem jak to zrobić, to zrobi się nam tam wielkie rusztowanie. Aż tak industrialnie nie chciałam mieć. Po drugie problem z przejściem rury przez strop z regipsów i wełny. Przejście z kwasówki na komin dwupłaszczowy musiałoby być poniżej stropu. I teraz rozważamy postawienie kozy albo pod ścianą między oknami albo w kącie, tez pomiędzy oknami. Doprowadzenie powietrza z zewnątrz pójdzie zaraz przez mur. Rura - albo do góry, albo wyprowadzimy z tyłu i od razu puścimy komin dwupłaszczowy na zewnątrz. Niestety żadne rozwiązanie do mnie nie przemawia. I nie wiem co zrobić.


Madeleine, z tym krótkim budowaniem chodziło właśnie o Ciebie :)

Kaśka73
14-05-2011, 08:49
Spirea
zapytaj na priva agagaj ma komin stalowy do kominka lub Nefer :)

salik
14-05-2011, 08:56
A racja, bo to przecież na dole jest inne, a na górze inne - zupełnie jakoś o tym zapomniałem :(
I mam wrażenie że zrobili nam wycenę komina na całej długości jako dwupłaszczowy - to by tłumaczyło taką wysoką cenę.
U nas problemu z przejściem nie ma, bo i tak mamy strop gdzie byśmy mogli zrobić przejście, ale musimy to wszystko zaplanować już teraz.
Czy taki komin się wykonuje po wszelkich instalacjach, tynkach i wylewkach czy jakoś pomiędzy?
My planujemy stosunkową lekką kozę, więc mam nadzieję że będziemy mogli normalnie zrobić w tym miejscu podłogę ze styropianem i wylewką tak jak planowaliśmy (koza waży ok. 120kg, będzie stała na płycie)

dr_au
14-05-2011, 10:47
All - dzięki za słowa pocieszenia, aczkolwiek ja patrzę na harmonogram Madeleine to mam kompleksy. Już pal diabli poszukiwania działki, ale pomiędzy startem prac nad projektem u Madeleine, a u mnie jest różnica niewiele ponad miesiąca, a u mnie nawet koncepcja nie jest skończona ;). Trochę zawalił architekt, trochę na ja (w proporcjach 70 do 30 ;)), ale strach się bać, co będzie dalej. Może przynajmniej stan 0 uda się zrobi w tym roku.

Madeleine
14-05-2011, 12:10
Nooo, tylko ja mam dwie przewagi - jestem na wychowawczym, a mam grzeczne dzieci, więc czasu na budowę sporo, i druga - zawodowo zajmuję się logistyką/ zakupami, zatem planowanie i zarządzanie projektem "dom" nie jest jak na razie bardzo trudne. A i jeszcze - w ciągu ostatnich kilku lat urządziłam 2 mieszkania -> doświadczenie w wykończeniówce, mieszkaliśmy w 4 różnych miejscach -> bardzo sprecyzowana koncepcja domu, a mój mąż jest również mocno zaangażowany w budowę. To sporo, bo wiele problemów i dylematów rozwiązujemy na pniu.

Stan zero zrobicie spokojnie, samej roboty jest tu mało, dwa tygodnie i po krzyku.

dr_au
14-05-2011, 19:57
Madeleine - doświadczenie zawodowe się przydaje, można pozazdrościć :). U mnie doświadczenia budowlane (czyli obserwacja kolejnych budów rodziców i własne boje mieszkaniowe) zaowocowały trzema założeniami - 1. maksymalnej prostoty i odporności na błędy, 2. unikaniem perfekcjonizmu ;), 3 - jak najwcześniejszym podejmowaniem decyzji, które nie są później zmieniane. Rysujący się harmonogram budowy też nie jest mi tak bardzo nie na rękę. Ze względu na przekształcenia mojej firmy o sensownym kredycie (który został pomyślany jako alternatywne i awaryjne źródło finansowania wykończeniówki) mogę myśleć od mniej więcej połowy przyszłego roku, więc optymalne byłoby do tego czasu co najwyżej zakończenie stanu deweloperskiego. W tym roku też zresztą jest co robić, bo - niezależnie od załatwiania papierów - trzeba dokonać wyceny i jakiegoś wstępnego wyboru najbardziej kosztochłonnych elementów domu (okna - uch, to może boleć, dach, pogadać z wykonawcą o instalacjach CO/CW i rozwiązaniach typu kominek grzewczy czy solary), znaleźć wykonawcę do SSO, zacząć prace nad wnętrzami (przede wszystkim pod kątem zaplanowania łazienek, oświetlenia i instalacji elektrycznej) i budżetowaniem wykończeniówki. Niemniej oczywiście chciałbym "już".

Spirea - teraz dopiero doczytałem zaległe wpisy w Twoim dzienniku. Gratuluje postępów. Okna i brama garażowa wyglądają znakomicie. Przyglądam się im szczególnie uważnie, bo i u mnie pasowałyby podobne. Widzę też,że ostatecznie zrezygnowałaś z rolet? Nie znalazłem natomiast w Twoim dzienniku informacji, jakiego ostatecznie producenta i profil okien wybrałaś - może źle szukałem.

Co do podawanych przez Ciebie kosztów budowy - Z przeglądanych przeze mnie spisów kosztów różnych znajomych (dokładnych i wiarygodnych) wynika, że jesteś w normie (i to raczej w dolnych granicach). Żeby zejść niżej trzeba by było albo pojechać po standardzie, albo robić sporo rzeczy samemu. Oczywiście ciekaw jestem jak to przełoży się na koszty budowy w moim przypadku - na pewno podbije je większy dach (około 300 m2), większe przeszklenia (a ściślej "okienko" 8 m szerokości), bardziej rozległe fundamenty (w końcu dom parterowy). Redukcji kosztów może służyć brak stropu, ścianki kolankowej etc., bardzo prosta konstrukcja dachu wynikająca z małej jego rozpiętości, brak okien dachowych (choć w jednym miejscu architekt namawia mnie na świetliki :(), brak rekuperatora. Zobaczymy - pewnie pierwsze nerwy zaczną się przy czytaniu kosztorysu ;).

Madeleine
14-05-2011, 20:15
dr_au, jeśli masz jako tako wypracowaną koncepcję domu, to nie czekaj do skończenia projektu architektonicznego, tylko rozpoczynaj współpracę w zakresie wnętrz. Mnie to pozwoliło uniknąć kilku kosztownych przeróbek, przesunąć np. okno już na etapie projektu czy nanieść pewne poprawki (a można by jeszcze więcej, gdybym tylko wcześniej pomyślała o skorzystaniu z usług architekta wnętrz).

salik
14-05-2011, 20:37
dr_au - Spirea ma okna Hekaplastu na profilach Schueco.
Rolety też będzie miała, tylko jeszcze nie są zamontowane :)

Co do projektanta wnętrz - ja na początku żałowałem wzięcia projektanta wnętrz dopiero po postawieniu konstrukcji, ale potem widziałem plusy - postawiliśmy jasno sprawę że nie ma żadnego przenoszenia ścian działowych i innych tego typu przeróbek.
Jak czytam że projektanci wnętrz potrafią zupełnie przebudować dom, to mnie jakoś to odrzuca - w końcu to mój dom, a projektant wnętrz ma zaprojektować wnętrza domu, a nie cały dom.

dr_au
14-05-2011, 20:51
Madeleine - taki mam zamiar - tzn. równolegle projektować wnętrze z robieniem projektu architektonicznego. Również z tego powodu, że wydusić coś z architekta jest ciężko ;).

anula05
14-05-2011, 21:02
Oj, ciężko, ciężko, święte słowa... Najlepiej, jak to (wnętrza i projekt domu) robi jedna osoba, choć z drugiej strony ciężko znać się na wszystkim... Chyba najlepsza opcja to jedno biuro projektowe - team architekt budynku i architekt wnętrz. U nas nie wyszło i teraz projektant wnętrz musi naprawiać sporo "baboli"...

Wracając do wylewek i styropianu. Jakoś mi umknął w kosztorysie koszt styro, a okazuje się, że jest niebagatelny... Wyszło mi ponad 5 tys. - 13 cm na dole, 7 na górze, w tym 2 cm akustycznego. Nie daję papy. Folia, styro, rurki i wylewka.

Madeleine
14-05-2011, 21:13
Salik, tak i nie. Generalnie się z Tobą zgadzam, ale np. mi wyszło, że fajnie będzie przesunąć okno w kuchni o 30cm. Żeby wszystko miało większy sens i łatwiej meble poustawiać. Plus oczywiście przyłącza, ale to pikuś. Koncepcja architektów od konstrukcji była bowiem całkiem niezła, ale wrysowane sprzęty lekko przeskalowane i może niekoniecznie optymalne.

Aha, przy okazji: czy zdecydowałeś się - i Spirea - na wysunięcie okien w warstwę ocieplenia?

dr_au
14-05-2011, 21:28
anula05 - z pewnych względów (hmmm... niewydolności czasowej architekta i moich nacisków na zwiększenie tempa ;)) stanęło na tym, że projekt arch. ma robić architekt będący podwykonawcą biura, które opracowało koncepcję. Może przy okazji coś na tym urwę ;). Natomiast wnętrza chciałbym, żeby projektowały osoby, które robiły koncepcję. Co z tego wyjdzie, to się zobaczy.

Co do innych kwestii - widzę, że etap pt. wylewki, tynki, docieplenia, jest najbardziej niedocenianym a mocno kosztochłonnym etapem. Ech.

Salik - dzięki. Z roletami doczytałem :). Ponieważ usiłuję oszacować sobie koszt przeszkleń u mnie, to dobra wiadomość, bo oznacza że mam szansę zmieścić się w 50 tyś bez rolet.

salik
14-05-2011, 21:29
Nie mówię - wzięcie architektów wnętrz przed budową ma swoje plusy, ale niesie też ryzyko drastycznych przeróbek.
Czasami mają one naprawdę spory sens, to projektant jest dupa, a nie projektant, ale czasami projektanci wnętrz z góry zakładają że 'zrobią dom pod swoją wizję'.

My montujemy okna w warstwie ocieplenia, Spirea - nie.

salik
14-05-2011, 21:32
dr_au - pamiętaj że całkowita powierzchnia okien to jedno, a drugie to koszt pojedynczego okna - im okno większe (zakładam że wiesz że każde profile mają swoje limity wymiarowe) tym droższe i koszt rośnie prawie że wykładniczo :)

dr_au
14-05-2011, 21:51
Salik - wiem, niestety (bo mnie to martwi ;)). Muszę zrobić update dziennika, żeby było widać o czym mówię, bo trochę się pozmieniało w stosunku do ostatnich pokazanych tam rzutów. Generalnie większość okien jest względnie normalna, ponadto sporo będzie warto zrobić jako fixy. Natomiast jest sobie takie przeszklonko o wymiarach ~9x2,4m, w którym do tego przydało by się ze dwa segmenty zrobić przesuwne. Kwestia liczby podziałów i wielkości kwater jest do dyskusji, ale będzie to chyba najdroższy element domu.

Basia_KRK
15-05-2011, 07:31
Natomiast jest sobie takie przeszklonko o wymiarach ~9x2,4m, w którym do tego przydało by się ze dwa segmenty zrobić przesuwne. Kwestia liczby podziałów i wielkości kwater jest do dyskusji, ale będzie to chyba najdroższy element domu.
Oj wiem coś o tym :( U nas przeszklenie jak na rysunku poniżej:
o wymiarach, mniej więcej: 7,30 + 2,80 (fix po narożniku/okno narożne) x 2,70 m, w tym dwa okna przesuwne, to koszt 25.900 zł netto...

http://img339.imageshack.us/img339/9052/oknok.jpg

monika996
15-05-2011, 07:58
Basia z czego robisz tak wysokie okna?

Basia_KRK
15-05-2011, 07:59
Okna drewniane meranti - firma Natura.

salik
15-05-2011, 08:03
I zrobią Ci je normalnie z gwarancją?
Pytam bo tego typu przeszklenia się z reguły wykonuje na profilach aluminiowych (wytrzymałość).
Ja bym się na Twoim miejscu poradził w wątku okiennym czy takie wymiary można robić bezpiecznie w drewnie.

dr_au
15-05-2011, 08:04
Basia_KRK - jakie zamawiasz okna? Drewniane? Z czystej ciekawości już od jakiegoś czasu chciałem cię zapytać o jeszcze jedną sprawę - w jakim rejonie Krakowa jest twój dom? Przypomina mi to trochę Kliny, ale nie mogę dopasować miejsca.

monika996
15-05-2011, 08:04
no to wyjaśnia wysokość . ja mam tylko 2, 30m , bo plastikowe.
dziewczyny przepraszam Spirea ,że u ciebie w komentarzach. czym usunąć silikon na plytkach. zostaly po fliziarzu tak jakby tłuste plamy ( jak z wosku ). nie mogę doszorować!!!

anula05
15-05-2011, 10:18
monika, nie pomogę, nie mam bladego pojęcia o sprzątaniu budowy (póki co):)
Ja mam okna 2,90, ale aluminium. Wybierałam dostawcę pół roku - ze średnim skutkiem, jak się teraz okazuje, ale cenowo wyszło ok, niektóre oferty dostawałam 100% wyższe. Wiele w domu można zmienić, ale okien raczej nie wymienicie. Ja jestem fanką dużych przeszkleń, uwielbiam światło w domu, jasne przestrzenie. Teraz mieszkam w domu, gdzie są malutkie okna i w pochmurny dzień to jest katastrofa.

monika996
15-05-2011, 10:24
Anula dam jakoś radę . jeszcze nie kupowałam specjalnych środków. we wtorek przeprowadzka. potem doczyszczanie ze świnstw.e-mól mi. doradził co nieco. wypróbuję.
ja też mam duże przeszklenia , tylko na 2, 30 . tyle ile pozwoliło pcv.

Tatarak
15-05-2011, 12:58
dr_au - co do kosztorysu, to nie wiem, gdzie zamawiasz projekt, ale mój z biura projektowego jest nic nie wart - koszty ustalam na podstawie wycen z hurtowni robionych na podstawie projektu oraz ofert wykonawców, kosztorysant się nie popisał - najdelikatniej mówiąc :(

Basia_KRK
15-05-2011, 13:27
I zrobią Ci je normalnie z gwarancją?
Pytam bo tego typu przeszklenia się z reguły wykonuje na profilach aluminiowych (wytrzymałość).
Ja bym się na Twoim miejscu poradził w wątku okiennym czy takie wymiary można robić bezpiecznie w drewnie.
Dostanę normalną gwarancję. Firma wykonuje takie przeszklenia. Z resztą okna będą trochę niższe niż w projekcie, ale nie wiem ile dokładnie, bo trochę zmieniła nam się belka i wszystkie pomiary okien będą wykonywane, gdy będą już otwory.


Basia_KRK - jakie zamawiasz okna? Drewniane? Z czystej ciekawości już od jakiegoś czasu chciałem cię zapytać o jeszcze jedną sprawę - w jakim rejonie Krakowa jest twój dom? Przypomina mi to trochę Kliny, ale nie mogę dopasować miejsca.
Tak, tak, drewniane. I zgadza się, to Kliny ;) Ty też budujesz w KRK ?

Spirea, przepraszam, że w Twoim wątku :)

Spirea
15-05-2011, 13:40
w końcu znalazlam chwilę, żeby popisać :)

Potwierdzam wpisy Salika - mamy Hekaplast na Schuco - miał być Jezierski, ale z racji problemów firmy dealer przerzucił zamówienia do Hekaplastu. Skorzystaliśmy na tym i zmieniliśmy fakturę. Rolety będą - mam nadzieję, że do końca miesiąca, bo chcę ruszyć z ocieplaniem elewacji. Jareko ma jednak problemy z terminami i nie wiem, jak się skończy.

Co do wysokości okien - my mamy 2,4 w PVC, ale mamy jakieś profile pośrednie - dodatkowo wzmocnione. Już nie pamiętam dokładnie, przy wyborze okien miałam to wszystko obcykane.

Pytanie do Krakowiaków - monika i dr_au - piszecie oboje o "flizowaniu" i "flizach". Pierwszy raz się spotykam z takim określaniem kafli i kaflowania. To kwestia regionu czy może to jakieś pojęcie fachowe?

Tatarak, ja z kosztorysu korzystam pod kątem wielkości. Mam tam policzoną np. powierzchnię tynków. Co do kosztów, to traktuję to jako maksymalną stawkę.

Ja też chciałam dużo przeszkleń i teraz mam problem z umiejscowieniem tv, kozy i sofy. Na TV nie było innego miejsca, więc już wszystko przygotowane. Jak mi zwróciliście uwagę po wizualizacjach sofa, a w przypadku narożnika jej dłuższy bok powinien byc naprzeciwko TV.
Ale na razie okien nie załuję, zobaczymy jak wyjdzie w uzytkowaniu.

dr_au
15-05-2011, 14:08
Spirea - flizy, flizowanie, fliziarz to regionalizm. Podobnie jak borówki (w sensie czarnych jagód), wychodzenie "na pole" itp. Lubię je i z pewnym upodobaniem używam. Kafle w tym regionie to tylko kafle do budowy pieców (stąd piec kaflowy). Dzięki za namiary na okna - będę już pewnie niedługo medytował nad tym, na co się nastawiać. Pewnie zadecyduje cena - jeżeli okna PCV będą istotnie tańsze od drewnianych przy porównywalnych parametrach, pewnie będę optował za takim rozwiązaniem.

Basia_KRK - buduję pod Krakowem, w Zabierzowie (na górce po lewej stronie od wjazdu do wsi). Chodziło mi o las w pobliżu, tereny do wycieczek pieszych i rowerowych, no i schludne otoczenie. Natomiast na Klinach przemieszkałem 15 lat i nadal mieszkają tam rodzice. Bardzo lubię to miejsce i powinno ci się tam dobrze żyć, zwłaszcza w tej lokalizacji. Szkoda, że nowe Kliny zostały tak spaprane urbanistycznie. Kiedyś były tam fantastyczne łąki, na których okresowo górale pasali owce (jak redyk, to redyk - docierali nawet pod Kielce, nie wiem czy jeszcze jest to praktykowane). Chodziłem do nich po żentycę i oscypki (takie prawdziwe).

Spirea
15-05-2011, 14:21
Spirea - flizy, flizowanie, fliziarz to regionalizm. Podobnie jak borówki (w sensie czarnych jagód), wychodzenie "na pole" itp. Lubię je i z pewnym upodobaniem używam. Kafle w tym regionie to tylko kafle do budowy pieców (stąd piec kaflowy).


tak własnie myślałam. Pamiętam jak jeździłam do rodziny do Rzeszowa i kuzyn pytał, czy idziemy "na pole", u mnie mówiło sie "na dwór", a koleżanka z Wrocławia, że idzie "na podwórko".

monsanbia
15-05-2011, 20:17
Spirea, nie miałaś koleżanki z lubelskiego. Moja chodzi "na podwórze" ;)

Witam się i idę dalej

salik
15-05-2011, 21:02
Co do zabudowy ścianki kolankowej - u nas wykonawca zabudowy GK powiedział że trzeba ścianę kolankową podmurować jednym pustakiem, mniej więcej do wysokości murłaty - u nas w to miejsce idealnie wpasuje się Silka E8, można też pewnie z Porothermu czy coś (mam nadzieję że o to chodziło w Twoim pytaniu).
Ja już przestałem wierzyć w przeprowadzkę w tym roku :(
Tynki - lipiec, CO - lipiec, wylewki - sierpień, zabudowa GK - sierpień, gres - wrzesień, parkiet - wrzesień - a gdzie reszta?
Jakieś meblowaniem, malowanie, kuchnia, łazienki i inne cuda? :(
No i też idziemy systemem 'jedna łazienka na początek' (a oprócz tego 3 sypialnie, kuchnia, kotłownia i mniej więcej salon/jadalnia).

Spirea
16-05-2011, 00:54
o zamurowaniu jednym bloczkiem mówił nam kierownik budowy. Tylko elektryk puścił tam miejscami kable, może uda się to jakoś jednak zrobić. Czyli kolejna rzecz do zrobienia przed tynkami.

Nasze minimum to meble + sprzęt kuchenny, podłogi i malowanie, jedna łazienka, schody. Resztę robimy już po zamieszkaniu. A w zasadzie to chodzi tylko o meblowanie, bo na te rzeczy, które mi się podobają będę musiała trochę popracowac ;)

Basia_KRK
16-05-2011, 09:14
Pytanie do Krakowiaków - monika i dr_au - piszecie oboje o "flizowaniu" i "flizach". Pierwszy raz się spotykam z takim określaniem kafli i kaflowania. To kwestia regionu czy może to jakieś pojęcie fachowe?


Spirea - flizy, flizowanie, fliziarz to regionalizm. Podobnie jak borówki (w sensie czarnych jagód), wychodzenie "na pole" itp. Lubię je i z pewnym upodobaniem używam. Kafle w tym regionie to tylko kafle do budowy pieców (stąd piec kaflowy).

Spirea, jako Krakowianka też potwierdzam te "flizy" i "pole" :) hihi

Tatarak
16-05-2011, 09:16
Spirea, a wiesz może, do jakiej długości ta rura od kozy może być bez dodatkowych zamocowań?

Basia_KRK
16-05-2011, 09:16
No i też idziemy systemem 'jedna łazienka na początek' (a oprócz tego 3 sypialnie, kuchnia, kotłownia i mniej więcej salon/jadalnia).


Nasze minimum to meble + sprzęt kuchenny, podłogi i malowanie, jedna łazienka, schody. Resztę robimy już po zamieszkaniu. A w zasadzie to chodzi tylko o meblowanie, bo na te rzeczy, które mi się podobają będę musiała trochę popracowac ;)

Eeehhh... przykra rzeczywistość, pod którą podpisuję się i ja...

Spirea
16-05-2011, 16:04
Tatarak, nie wiem. W poniedziałek przyjedzie chyba instalator i muszę z nim omówić sprawę kozy. Zapytaj Irme może, bo Ona chyba nie ma mocowania. Wizualki producentów nigdy nie mają, a jak zaczęłam oglądać zdjęcia mieszkań, to faktycznie pojawiają się. Możesz też zadzwonic do Umetu. Robią te kominy dwupłaszczowe we Wrocławiu.

Tatarak
16-05-2011, 17:11
Mam od Irmy zdjęcia całego komina - na pewno leci bez wzmocnień do stropu, z tym że ona ma tak, jak u nas ma być - do stropu między parterem a poddaszem, natomiast u Ciebie nad kozą jest pustka aż do dachu, tak?

Kaśka73
16-05-2011, 20:49
sprawa ścianki kolankowej a właściwie jej zabudowy suporeksem opisana + foty w dzienniku TMK:)
wiem bo sama się do takiej opcji przymierzałam

ps. dziękuję bardzo za pomoc z korytarzem

Spirea
16-05-2011, 20:50
dokładnie. Jeśli masz mieć tak, jak u Irmy, to nie ma problemu. U nas rura od kozy do stropu miałaby mieć ok. 5m, potem przejście i komin na zewnątrz. Kierownik budowy powiedział dzisiaj, że nie powinniśmy mieć problemu, aby przymocować rurę. Rozwiązaniem na puszczenie przez strop poddasza jest zrobienie komina dwupłaszczowego od początku. Znalazłam dzisiaj wycenę z UMET-u - sam komin wycenili mi na 5 tys. netto po 5% rabacie.

Spirea
16-05-2011, 20:52
Kasia, mam nadzieję, że się co przyda :)
Dzisiaj miałam walne zgromadzenie na budowie - kierownik zasugerowal bloczek albo obudowę całej ścianki płytą k-g. To drugie dlatego, że bloczek może się nie zmieścić, a elektryk miejscami puścił nam tam kable. Potem było spotkanie z tynkarzami i zaproponowali styropian i chyba na to się zdecydujemy.

Kaśka73
16-05-2011, 20:53
ps. a "fliziarza" mamy mieć tego samego:)

ps 2. styropian nie to najgorsze rozwiązanie już lepiej k-g a optymalnie suporeks sa różne szerokosci bloczka
ile masz cm od murłaty do końca pustaka

myszonik
16-05-2011, 21:14
Co do ścianki kolankowej i zabudowania dziury pomiędzy ścianką a dachem to też zachodzę w głowę jak to zrobić. Mój małż po dyskusjach z wykonawcami twierdzi, że styro, ale nie wiem czy to się sprawdza... muszę chyba jeszcze kierbuda o to ponękać...

salik
16-05-2011, 21:20
Ej, ale tej dziury się całej nie zabudowuje.
Przecież tam na ściankę kolankową musi nachodzić wełna, czy co tam kto ma za ocieplenie dachu.
Należy ściankę kolankową podmurować, ale najwyżej do wysokości murłaty a nie dachu.

myszonik
16-05-2011, 21:23
Kurczę, chyba łopatologicznie na jakimś rysunku ktoś by mi musiał pokazać, albo zdjęciu najlepiej, bo jakoś za chiny sobie wyobrazić nie mogę jak to ma wyglądać...

Spirea
16-05-2011, 21:24
chodzi o część przy murlacie

56896


a czemu nie styropian?

myszonik
16-05-2011, 21:46
No ja wiem o którą część chodzi tylko tej zabudowy z różnych rzeczy nie mogę sobie wyobrazić ;)
Też chciałabym się dowiedzieć dlaczego nie styro, bo myślałam, że właśnie tę dziurę zatka się styro, to się "zejdzie" z wełną z ocieplenia dachu i zabuduje się to finalnie kartongipsem....

Spirea
16-05-2011, 21:59
u mnie własnie chodzi o to, żeby nie obudowywać karton gipsem. Tynkarze powiedzieli, że będzie widać różnicę w fakturze - ten kawałek k-g a niżej na porothermie. Będzie inaczej wyglądać. Powiedzieli, że będzie tez problem przy naroznikach ze ścianą bez k-g. Na ten styropian mieliby kłaśc siatkę i tynk i może cos jeszcze, nie wiem dokładnie.

myszonik
16-05-2011, 22:10
No różnica w fakturze będzie, z tym się od początku liczyłam, że będę musiała w związku z tym zrobić na poddaszu gipsowanie ścian. Ale ja i tak nie mam wyjścia w tych pomieszczeniach gdzie mam ściankę kolankową, bo niestety mam jeszcze różne inne dziwne elementy konstrukcyjne do obudowania (np. słupy drewniane, które wypadły we framugach drzwi...).

Spirea
16-05-2011, 22:15
u nas pozbycie się słupów było możliwe dzięki stalowej konstrukcji. Tylko przy podejmowaniu decyzji nie wiedziałam, że będzie to tyle kosztować ...
tzn. słupy mamy, ale ze stali i w ściankach działowych. Wspominali coś dzisiaj, że mogą tam się pojawiać pęknięcia.

Tatarak
17-05-2011, 07:34
a ja nie wiem, o które miejsce chodzi. wiem, co to jest murłata, ściana kolankowa itp. ale chyba muszę dokładnie przejrzeć dziennik TMK, żeby wypatrzeć, w czym dzieło. a najpwniej to zrozumiem, jak sama stanę przed tym problemem.

Spirea
17-05-2011, 08:22
Tatarak, na wcześniejszej stronie masz zdjęcie mojej ścianki i murłaty. Jest tam wolne pole. Chodzi o zabudowę tego pola własnie.

Tatarak
17-05-2011, 08:28
oglądam to zdjęcie i nie wiem, musiałabyś mi palcem pokazać :( nie chodzi o zabudowanie tej dziury, przez którą "widać świat"? właśnie - ocieplenie dachu się w tym miejscu powinno zejść z ociepleniem elewacji, dobrze myślę?


nie no, nie ma co robić hałasu, jak będę mieć własną ścianę kolankową, to zrozumiem. ale... nie można tego zabudować kg? gdziekolwiek to jest?

salik
17-05-2011, 09:11
Może to Ci pomoże :)

56922

Spirea
17-05-2011, 09:12
Zgadza się, że to puste miejsce jest na "zejście" ocieplenia. Bliżej jest murłata, a na pierwszym planie widać wystający wolny kawałek muru ścianki. Na nim lezy czarna folia. Regipsy nie zejdą do brzegu muru tylko mniej więcej do poziomu murłaty (będzie ocieplenie na krokwiach 10cm). Trzeba czymś wypełnić to puste miejsce przed murłatą na pierwszym planie zdjęcia. Zabudowa gk musiałaby iśc wtedy do dołu, czyli na całą ściankę kolankową w domu. Najprostszym rozwiązaniem jest domurowanie bloczka. U nas może jednak to byc problematyczne, bo puszczone są tam miejscami peszle z kablami a w pralni mamy na tej wysokości kontakty do pralki i suszarki.

Spirea
17-05-2011, 09:14
Salki, szczęściarzu, masz miejsce na ocieplenie góry ścian szczytowych, a ja nie! :cry:

salik
17-05-2011, 09:21
Ano mamy, ale tylko dlatego że zadbaliśmy o to przy murowaniu ścian szczytowych.
Co i tak nie przeszkodziło ekipie pociągnąć szczytówki prawie do deskowania, na wysokości kalenicy.

Kaśka73
17-05-2011, 09:21
właśnie wczoraj ostatni kawałek murłaty zniknął za k-g ofoliowany opiankowany i przykryty kołderką z wełny:)

też mam słupy w ścianach i potwierdzam pęka na łączeniu mój pomysł na to, to akryl ale idąc za podpowiedzią Claris moze obuduję to drzewem (jeśli tylko bedzie mi to pasować do wystroju)

Tatarak
17-05-2011, 09:22
aaa załapałam :) Salikowe zdjęcie, Spireowy opis i wszystko jasne. Nie mogłam pojąć, o co chodzi, bo we wszystkich domach z poddaszem, jakie oglądałam pod tym kątem, cała ściana kolankowa była zabudowana kg z upchaną za nimi wełną i już. A z racji kabli u Ciebie Spireo też chyba inne rozwiązanie nie wchodzi w grę. btw, jak Ty umiesz wypatrzeć u niego miejsce na ocieplenie szczytów, no no no :) szacun.

Spirea
17-05-2011, 10:48
aaa załapałam :) Salikowe zdjęcie, Spireowy opis i wszystko jasne. Nie mogłam pojąć, o co chodzi, bo we wszystkich domach z poddaszem, jakie oglądałam pod tym kątem, cała ściana kolankowa była zabudowana kg z upchaną za nimi wełną i już. A z racji kabli u Ciebie Spireo też chyba inne rozwiązanie nie wchodzi w grę. btw, jak Ty umiesz wypatrzeć u niego miejsce na ocieplenie szczytów, no no no :) szacun.

dziewczyno, to już lata czytania i rok budowania ;)

Sama jestem w szoku, wybiorę się na jakieś studia podyplomowe ;)
(to ten prześwit, przez który widać złozone na dole deski, widać też schodkową ścianę)

My obudziliśmy się za późno. Zresztą okazało się, ze mamy tam wieniec i nie da rady wyciąc pod ocieplenie. Mają tam wcisnąć ile się da przy ociepleniu. Mam zresztą pretensję do wszystkich gazet/poradników/autorów, którzy pisali o mostkach termicznych. Nie pamiętam, aby gdziekolwiek wskazywano na ten mostek. Gdybym przeczytała, to pilnowałabym tego już przy projekcie. teraz mam wrażenie, że całe ciepło mi tamtędy ucieknie i bedzie jeden wielki grzyb:bash:

Ale to oznacza, że jestem krok od paranoi. Ja jednak chciałam tylko, aby ten dom był po prostu dobrze zrobiony.

Tatarak
17-05-2011, 11:05
Ano mamy, ale tylko dlatego że zadbaliśmy o to przy murowaniu ścian szczytowych.
Co i tak nie przeszkodziło ekipie pociągnąć szczytówki prawie do deskowania, na wysokości kalenicy.

To znaczy, że ściana szczytowa powinna być... niższa? czy jakoś ucięta? Salik, dasz jakieś ładne zdjęcie poglądowe? Żebym nie wpadła w obsesję po fakcie jak Spirea? :)

Spirea
17-05-2011, 11:29
szczytowa nie powinna być wymurowana do końca, aby mozna było na szczycie pustaków czy z czego tam budujesz, położyć ocieplenie. Sprawdź w projekcie czy nie masz tam wieńca.

salik
17-05-2011, 11:32
Zaraz wygrzebię odpowiednie zdjęcie.
Chodzi o to że jeśli ściana szczytowa wchodzi od wewnątrz w krokiew albo w ogóle wypełnia przestrzeń między krokwiami (aż do samego deskowania dachu albo membrany), to nie ma tam jak wcisnąć ocieplenia i robi się bardzo duży mostek termiczny.
Oczywiście zależy ile kto ma ocieplenia - u mnie ma być 30cm, więc i ściana szczytowa ma sporą 'szparę' w stosunku do połaci dachu.
56945

Tatarak
17-05-2011, 11:42
Czyli inaczej mówiąc: nad ścianą szczytową powinno być miejsce styku ocieplenia elewacji i połaci dachu, si? Spireo - na tych przekrojach, które mam w ręce nie widzę wieńca, ale gdzieś mi się po głowie tlucze, że zawsze powinien być wieniec spinający szczytową. Nawet rozmawiałam o tym kiedyś z Magikiem przy okazji obgadywania człowieka, ktoremu się po wichurze obie szczytówki położyły, bo właśnie wieńców nie było. Ale w tym projekcie jest tyle braków, że nic mnie zdziwi (Magik ostatnio prawie płakał nad projektem podłogówki, ktory sprowadza się do ... napisania nad każdy pomieszczeniem, w którym wg. projektu ma być, jakie jest zapotrzebowanie na energię w kW i "ogrzewanie podłogowe")

Salik - u Ciebie nie ma wieńca, tylko takie podmurowanie wyrównujące z cegieł? I ten czarny pasek nad nimi to jest to mc-e na ocieplenie szczytu od góry?

Faktycznie, też nigdzie nie widziałam ani słowa o tym mostku :(

Spirea
17-05-2011, 11:44
....i robi się bardzo duży mostek termiczny.


dzięki Salik za poprawę samopoczucia ;)

Spirea
17-05-2011, 11:45
Tatarak, teraz nie mam dojścia do projektu, musiałabym popatrzeć jak to u mnie wygląda.
Projekty instalacji w projekcie olałam, to jest sztampa.

salik
17-05-2011, 13:19
Spiera - przepraszam, tylko odpowiadałem...

U nas nie było wieńca na ścianie szczytowej w projekcie, więc ciężko mi się wypowiedzieć.
Ale teraz jak o tym wspomniałaś, to faktycznie ma to sens...
Z drugiej strony to jak przyjdzie tornado, to niezależnie od tego czy tam będzie wieniec czy nie - z tej ściany dużo nie zostanie :)

Spirea
17-05-2011, 13:56
Spiera - przepraszam, tylko odpowiadałem...


nie przepraszaj, było z przymrużeniem oka :)

BetaGreta
19-05-2011, 11:46
Niby styropian nie jest ciężki, ale 200 paczek to dużo.
W zasadzie to z auta powinien Ci wyjąć. Do mnie jak przyjechał to wynosił z auta i pomagał wnieść do domu.
Zadzwoń tam gdzie zamawiałaś to się dowiesz co jest w jego obowiązkach.

Tatarak
19-05-2011, 11:50
albo odpal panu parę dyszek za fatygę lub idź pod najbliższy sklep i tam poszukaj szybko taniej sily roboczej.

BetaGreta
19-05-2011, 12:36
albo odpal panu parę dyszek za fatygę lub idź pod najbliższy sklep i tam poszukaj szybko taniej sily roboczej.

O, to jest myśl :)

Spirea
19-05-2011, 16:06
uff, udało się

moment i przerzuciłam 200 paczek ;)

http://img844.imageshack.us/img844/5900/img00177201105191350.jpg

a tak na poważnie... udało mi się ściągnąć ekipę od ocieplenia. Przerzuciłam do garażu jakieś 30 paczek, a resztę juz oni zrobili. Efekt powyżej. Jutro ruszamy z ociepleniem fudamentów.

salik
19-05-2011, 16:09
Który to dokładnie styropian, jaka grubość i jaka cena za m3?

Spirea
19-05-2011, 16:28
Gold Fasada 146/m3 - 20 cm

Gold Fundament 295/m3 - 15 cm

myszonik
19-05-2011, 17:50
Pięknie sobie poradziłaś...
Ja właśnie myślę jak rozładować 2 palety wełny..

olgusieniunieczka
20-05-2011, 13:10
Słuchajcie, to na czym stanęło z tą murłatą??
Ja mam ścianę kolankową 160 czy 170, k-g do samego dołu odpada. Zresztą ja już mam ściany kolankowe otynkowane. Był pomysł żeby murłatę g-k obudować. Ale zważywszy, że pewnie sami będziemy się zabudową trudnić, boję się o jakość wykonania połączenia.
Był plan zamurowania murłaty pełną cegłą, ale wiadomo-słaba izolacyjność. Tynkarze wracają na dokończenie prac za 3 tyg i muszę coś wymyślić.
Styro, klej i siatka? Czy już nie panikować i dać cegłę?

Tatarak
20-05-2011, 13:38
a gdyby tak cegłę, a za nią napsikać jakąś pianką? one mają b. dobre parametry izolacyjne, jeśli się ich nie docina po zaschnięciu.

olgusieniunieczka
20-05-2011, 14:10
A w sumie nie ma potrzeby docinać. O jakiej piance piszesz? Takiej niskorozprężnej ale z lepszymi parametrami? No i wtedy wypadałoby murłatę jakąś folią zaizolować? Czy pianka może stykać się z drewnem? Muszę zmierzyć jakiej szerokości szczelina zostanie między murłatą a cegłą.Od zew . pójdzie na murłatę wełna i styro lub styro i styro. Powinno być dobrze.

Kaśka73
20-05-2011, 14:11
zamiast cegły kup suporeks

Tatarak
20-05-2011, 14:19
właśnie dlatego, że nie trzeba przycinać to może być dobre rozwiązanie. nie wiem, jakie są rodzaje pianek - trzeba by to sprawdzić, ale raczej mogą się stykać z drewnem, przecież jak się montuje na piankę okna czy drzwi drewniane, to się stykają i nic im nie jest.

rany, mam podwyższoną temp., chore dziecko i powinnam gdzieś legnąć pod kocykiem, jak ono, a tymczasem wisi nade mną praca do zrobienia :( cmokasy i znikam!

olgusieniunieczka
20-05-2011, 14:20
Właściwie to mi nawet trochę zostało. Musiałbym docinać tylko. Ale zdecydowanie pod rozwagę.
Jest jeszcze klops bo pod murłatą nie ma papy. Panowie murarze nie dali, a pan Kierownik powiedział o tym przed tynkami, jak już byliśmy z ekipą daaawno rozliczeni! I teraz musimy ją jakoś tam wcisnąć.

Sorry Spirea za tę prywatę...

salik
20-05-2011, 14:24
Przez papę masz na myśli folię?
Bo pod murłatę się raczej daje folię niż papę.
I co tzn. 'zamurować murłatę'?

olgusieniunieczka
20-05-2011, 14:39
No folię albo taką papę jak na fundamencie. Ja nie mam nic!
Przez "zamurowanie" miałam na myśli takie domurowanie cegły, żeby ją zlicować z istniejącą ścianą, a przestrzeń między murłatą a tą cegłą wypełnić pianką. Wypali to? Żeby powstała szczelina cegła musi byc chyba na sztorc murowana...ma to sens?

Spirea
20-05-2011, 22:11
U nas idzie w tym miejscu styropian. Na bloczek mamy za malo miejsca. Bede chciala, żeby to wszystko potem opiankowac.

salik
21-05-2011, 11:11
My u nas dajemy Silkę E12 lekko przyciętą na wysokość (bo wystaje nad murłatę).

olgusieniunieczka
23-05-2011, 13:44
Jestem po wizji lokalnej na budowie. Bloczek 5cm będzie idealny, między niego a murłatę zmieści się jeszcze pianka. Łatwy do obróbki, ciepły- musi być dobrze. Oczywiście też trzeba go będzie przyciąć z wysokości...

dr_au
23-05-2011, 19:15
Spirea - właśnie przeczytałem twój ostatni wpis i wygląda na to, że przechodzisz do Wielkiego Finału. Możesz być pewna, że ci zazdroszczę :). Zazdroszczę tym bardziej, że przede mną jeszcze naprawdę daaaaleka droga. Ech...

Spirea
23-05-2011, 22:15
dr_au, ten finał trochę czuć :) Właśnie wróciliśmy z budowy - hydraulik zostawił klucz w innym samochodzie i trzeba było jechać zamknąć dom, ale też pomalowac niedomalowane przez murarza słupy. Było ciemno, więc zapaliliśmy światło i już naprawdę jest fajnie, tak trochę domowo :) Widać już miejsca na armaturę, zarówka w każdym pokoju... Jednak jak sobie pomyślę ile przed nami, to aż mnie skręca z przerażenia. Teraz dwa dni bez budowy, bo muszę do pracy wrócić :)

anula05
23-05-2011, 22:27
dr_au a co u Ciebie?:)