PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze do dziennika budowania



Strony : 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19

salik
07-12-2010, 19:46
No i jak wieści z placu boju?
U nas dzisiaj dojechały okna (w tym jedno uszkodzone) i rynny.

Spirea
07-12-2010, 21:27
nie ma placu boju :( jest pole stresu. Okna niby mogą być w środę, ale na razie nic po nich, bo tylko trzeba będzie gdzieś je przechować w bezpiecznym miejscu. Blacha najwcześniej na sobotę. Ale prószy śnieg, a dekarz nie odbiera telefonu. Szczegóły w dzienniku.

salik
08-12-2010, 20:46
No to nieciekawie :(
Okna chociaż dotarły?
A nie możecie tej blachy jednak giąć na budowie?
Czy ta blacha to też jakaś ocynkowana, coby pasowała pod rynny?
Podesłałbym Wam ekipę dekarzy, gdyby nie to że trochę daleko budujecie :(
Mam nadzieję że od wczoraj coś się u Was ruszyło i skończycie dach przed ochłodzeniem!
No i trzymam kciuki za Was, za nas i wszystkich którzy robią właśnie dachy :)

Spirea
10-12-2010, 00:05
Salik, niestety dalej impas. Okna mają być dzisiaj, blacha najpóźniej jutro - już pogięta. Z tym nie ma już problemu. Problem jest z dekarzem, bo od poniedziałku nie odbiera moich telefonów i generalnego wykonawcy. Chciałam, żeby wchodzili w sobotę, bo bedzie wszystko, ale brak odzewu. Dzisiaj wysłałam sms-a, aby się określił, czy zamierza w ogóle kontynuowac pracę. Jak nie to szukamy innych dekarzy. Jutro ma jeszcze mąż dzwonić z innego numeru, bo facet sobie w kulki leci. Nie wiem, na ile obecna pogoda nadaje się na pracę na dachu. Co jakiś czas pada snieg, deszcz. Nie wiem, czy nie jest niebezpiecznie na takie prace. Ale nawet jeśli tak jest, to facet powinien zadzwonić i powiedzieć.
Jak masz ekipę, to szkoda w takim razie, że budujecie daleko :)

Cała blacha i rynny to tytan cynk.

salik
10-12-2010, 08:50
Salik, niestety dalej impas.

:(


Nie wiem, na ile obecna pogoda nadaje się na pracę na dachu. Co jakiś czas pada snieg, deszcz. Nie wiem, czy nie jest niebezpiecznie na takie prace. Ale nawet jeśli tak jest, to facet powinien zadzwonić i powiedzieć.

U mnie dekarze mówili że śnieg im nie przeszkadza, byle nie było -10 albo i mniej, bo wtedy raz że się ciężko pracuje, a dwa że ciężko się obrabia materiał (dachówki, rynny, obróbka blacharska itd)
Trzymam kciuki za Wasz dach, w końcu już niewiele Wam zostało.

Spirea
10-12-2010, 13:38
dzięki,
nie chcę zapeszać, ale może jutro przyjadą - jak nie będzie dużo sypać. Może się jedynie okazać, że blachę musimy sami sobie odebrać, bo sami to przywieźć mogą około południa.

salik
11-12-2010, 23:12
Przykro mi z powodu nierzetelności Waszych dekarzy :(
Myśleliście może żeby spróbować wziąć jakichś innych dekarzy, a problem rozliczenia zrzucić na wykonawcę?
Niestety mam namiary tylko na dekarzy pracujących w Mazowieckiem, ale może na grupie wrocławskiej są jacyś polecani, którzy podjęliby się robienia dachu?
Bo bez sensu żeby tak Wam ten dach stał, już pomijając choćby to że macie dachówkę na dachu (o ile pamiętam) no i membrana też za bardzo nie może nie wiadomo ile leżeć odkryta.
Tak to jest kurde z tą fachowością i terminowością polskich ekip budowlanych i okołobudowlanych :(

Spirea
11-12-2010, 23:25
wiesz Salik, dzisiaj sprawdzałam temat. Facet od dachówki zrobi mi wycenę na środę, ale i tak wolny termin mają na koniec stycznia. Znam dekarza z rodzinnych stron, ale raczej mało prawdopodobne, aby na tak mały zakres prac chciało mu się ruszyć. Nawiązałam kontakt z wykonawcą z forum i będę ustalać wycenę. Obawiam się jednak czegoś innego - przyjdzie nowy wykonawca, coś nie pójdzie i będzie wszystko zwalał na poprzedniego. Teraz przynajmniej domagam się wszystkiego "jednorazowo". Zobaczymy, co będzie w poniedziałek.

anula05
12-12-2010, 17:46
cześć Spirea,
u nas wykonawca dachu odmówił gięcia i kładzenia blachy (tytan-cynk) w temperaturze niższej niż ok. +8-10 stopni - tzn. powiedział, że może, ale nie będziemy zadowoleni z efektu i będą pretensje, bo blacha się pofaluje. Obróbek tez nie chciał zrobić. Posłuchaliśmy i przełożyliśmy pokrycie dachu na wiosnę. Tymczasowo pokryliśmy dach papą. Mieliśmy w związku z tym sporo problemów w banku (dach miał być kryty z pierwszej transzy), ale stwierdziłam, że nic na siłę. Słyszałam z kilku źródeł, że tytan-cynku nie powinno się kłaść w takiej temperaturze. ta blacha jest twarda i trudna w obróbce.
Z oknami też się nie spiesz - zabij deskami. Ja się bujam z moimi już dwa tygodnie przez ten śnieg i mróz.

Tatarak
12-12-2010, 17:49
Ja gdzieś czytałam, że nawet instalacji elektrycznej nie należy układać w ujemnej temperaturze, bo to może zaszkodzić przewodom, które są przecież z jakiegoś metalu.
Może to nienajszczęśliwsza analogia (ja humanistka jestem, to do mnie "trafia"), ale chyba lepiej zrobić tak, jak radzi Anula, i przełożyć krycie dachu na wiosnę.

powodzenia!

Spirea
12-12-2010, 19:14
planowo krycie miało zakończyć się w tym roku. Cała reszta, czyli zamknięcie miało ruszyć od marca. Blachę mam pogiętą już przez blacharza w warsztacie i oni mają zakładać gotowe elementy. Pozostaje więc kwestia łączeń. Blacharz - dystrybutor Rheinzink na okolice Wrocławia powiedział, że oni normalnie pracują z blachą. Mają robotę, terminy i robią. Zadzwonię jutro do niego i spytam, czy obecne warunki rzeczywiście mogą nie być sprzyjające.
Problem w tym, że mamy membranę na dachu, która może leżeć bez pokrycia 3 miesiące. Pierwszy miesiąc mija we wtorek.
Nie mam nic przeciwko merytorycznym argumentom - tzn. wykonawca mówi mi, że nie będziemy robić, bo jest ryzyko z tym i tym, że robienie na czas może mieć gorsze skutki. Dlatego np. muszę się chyba pogodzić, że dachówki nie będzie dopóki śnieg sam nie spłynie. Obróbki podobno zrobić można.
Nasz dekarz po prostu się nie odzywa, a jak odbierze telefon, to wymawia się pogodą (zawsze jest diametralnie u niego inna niż u nas). Nie podaje żadnych argumentów. Nie rozumiem tego zachowania. Zaczynam mieć wątpliwości co do jakości prac.

salik
12-12-2010, 19:23
cześć Spirea,
u nas wykonawca dachu odmówił gięcia i kładzenia blachy (tytan-cynk) w temperaturze niższej niż ok. +8-10 stopni - tzn. powiedział, że może, ale nie będziemy zadowoleni z efektu i będą pretensje, bo blacha się pofaluje.

To coś słaby ten tytan-cynk...
A jak przyjdą mrozy -20 i blacha będzie już na dachu, to nic jej się nie stanie?


Obróbek tez nie chciał zrobić. Posłuchaliśmy i przełożyliśmy pokrycie dachu na wiosnę. Tymczasowo pokryliśmy dach papą.

Tylko że Spirea ma już rozłożoną membranę na dachu, zrobione łaty i kontrłaty oraz przygotowaną do rozłożenia dachówkę.


Z oknami też się nie spiesz - zabij deskami. Ja się bujam z moimi już dwa tygodnie przez ten śnieg i mróz.
Połaciowymi?
Ostatni tydzień był w miarę ciepły, śnieg montowaniu okien nie bardzo powinien przeszkadzać (szczególnie że zaraz dziurami i tak nawieje nowego).

anula05
12-12-2010, 19:51
To coś słaby ten tytan-cynk...
A jak przyjdą mrozy -20 i blacha będzie już na dachu, to nic jej się nie stanie?

Nie, nic się nie stanie, chodzi o obróbkę. A czy słaby? Kilkadziesiąt lat gwarancji to chyba całkiem nieźle. To jeden z droższych i trwalszych materiałów.


Tylko że Spirea ma już rozłożoną membranę na dachu, zrobione łaty i kontrłaty oraz przygotowaną do rozłożenia dachówkę.

Ja też mam dach przygotowany do pokrycia blachą, wystarczy zdjąć papę.


Połaciowymi?
Ostatni tydzień był w miarę ciepły, śnieg montowaniu okien nie bardzo powinien przeszkadzać (szczególnie że zaraz dziurami i tak nawieje nowego).

Nie połaciowymi. Gdybyś widziała jaki śnieg padał pod Warszawą w ostatnich 2 tygodniach, z pewnością zmieniłabyś zdanie - uwierz mi, może przeszkadzać.

Spirea,
producenci blachy zalecają, cytuję:

Duża plastyczność blach cynkowo-tytanowych umożliwia dowolną ich obróbkę, z jednym zastrzeżeniem - temperatura nie powinna być niższa niż +10oC. Przy niższej temperaturze obrabiane brzegi należy ogrzewać.
Blachy tytanowo-cynkowe charakteryzują się bardzo dużą plastycznością, co zdecydowanie ułatwia ich obróbkę, z tym, że temperatura materiału w trakcie gięcia nie może być niższa niż + 10 st. C. Przy niższej temperaturze, fragmenty poszycia na którym aktualnie odbywają się prace powinny zostać podgrzane.

Gdybyś jej jednak nie położyła, pamiętaj, że musisz ją przechować w suchym pomieszczeniu w temperaturze >0 stopni.
A który rodzaj blachy z Rheinzinku kładziesz?

Spirea
12-12-2010, 20:21
no i właśnie problem z tym przechowaniem. Jak nie może być poniżej 0 stopni to już w ogóle porażka. Jeśli jutro nie przyjdą zrobić obróbek, to wykonawca miał ją zabrać i złożyć na placu maszynowym obok naszego domu. Ci od blachy kazali mi nawet ścierać śnieg z blachy, bo blacha nie może mokra i dotykać się z drugą. Nie wiem, co robić. Kompletnie bez sensu sama sobie skomplikowałam sprawę, bo kazałam blacharzom przywieźć blachę do domu. Mamy zapakowane kombi, siedzenie dopchnięte i nie ma jak ruszyć.
Kładę patynę pro, tę grafitową.

Spirea
12-12-2010, 20:29
na stronie Rheinzink znalazłam coś takiego o składowaniu i transporcie:

"Zasadniczo, należy zwracać uwagę na to, aby produkty firmy RHEINZINK były zawsze składowane i transportowane w warunkach suchych i wentylowanych. Dlatego powinno się unikać transportu otwartego, w szczególności przy zmiennej pogodzie. W celu optymalnego składowania na placu budowy należy domagać się pomieszczenia suchego i przewietrzanego. W przypadku niestosowania się do tych reguł, należy liczyć się z powstawaniem wodorotlenku cynku – białej korozji. Ponadto należy unikać:

nakrywania kręgów blachy lub prefabrykowanych pasów bez przewietrzania
powstawania punktu rosy na okryciu
magazynowania na wilgotnym gruncie
transportowania/magazynowania na wilgotnych paletach
zbyt ścisłego ulokowania materiału w transporcie i składowaniu (również w celu uniknięcia otarć w przypadku materiału RHEINZINK patyna pro)
Chyba w domu tę blachę rozłożę ...

aha, ta grafitowa to chyba jednak nie pro.

anula05
12-12-2010, 20:34
Patyna Pro to ta średnio ciemna, o ile dobrze kojarzę? ja mam mieć tę średnią właśnie.
Jeśli chcesz, to dam Ci namiar na mojego wykonawcę dachu i on Ci wytłumaczy co najlepiej zrobić - jeśli przechować to jak. A może i Ci położy, tylko rezerwuj termin po mnie:)
On układał blachę osobie z forum, jest zadowolona.

salik
12-12-2010, 20:37
Nie, nic się nie stanie, chodzi o obróbkę. A czy słaby? Kilkadziesiąt lat gwarancji to chyba całkiem nieźle. To jeden z droższych i trwalszych materiałów.

E, to taka ironia była, no nieważne.


Ja też mam dach przygotowany do pokrycia blachą, wystarczy zdjąć papę.

Znaczy na co masz tę papę położoną? Na membranę i łaty???


Nie połaciowymi. Gdybyś widziała jaki śnieg padał pod Warszawą w ostatnich 2 tygodniach, z pewnością zmieniłabyś zdanie - uwierz mi, może przeszkadzać.

WidziAłem :)
Natomiast do połaciowych to się ma nijak, bo tam technika montażu zupełnie inna niż przy zwykłych oknach.

Spirea
12-12-2010, 21:33
Anula, to ja mam tę najciemniejszą. Ty chyba budujesz gdzieś w okolicy W-wy, a ja Wrocławia, więc może być ciężko z tą samą ekipą. Mam kontakt z dwoma ekipami i mam dostać wycenę. Boję się jednak tego, że wszystko co złe zwalą na poprzednika. A ja już sama wiem, że trzeba np. poprawić folię. Nie wyjdą np. obróbki i powiedzą, że poprzedni dekarz podał złe wymiary i inaczej się nie dało. Będą mieli po prostu pretekst. Najpierw muszę wiedzieć dokładnie na czym stoję z obecnym wykonawcą. Jeśli okaże się, że nic się nie da z niego wycisnąć, to będę szukać kogoś innego.

O przechowanie spytam jutro kolegę, który szkoli blacharzy w RZ i namówił mnie na cały materiał i załatwił kontakty.

Na razie chyba mi odbiło. Po tych tekstach o przechowaniu zabrałam rury do domu. Dzięki temu blacha na obróbki mieści się w samochodzie i spokojnie zawiozę ją na budowę, jak jutro staną do roboty. Jeśli nie złożymy chyba też u siebie. Powoli robi się mały magazyn. Takie rozwiązanie daje przynajmniej mi spokój, że nikt tego nie zwinie i nie zniszczy. No i się uspokoiłam.

Przy okazji zrobiłam fotki :)

http://img718.imageshack.us/img718/4392/obraz832.jpg

http://img255.imageshack.us/img255/581/obraz833.jpg

anula05
12-12-2010, 21:56
Dobry plan:)
A to Ty jeszcze nie masz wyceny?

Masz tę najładniejszą, ale i najdroższą. My wybraliśmy tańszy wariant i będziemy czekać aż ściemnieje sama;
no może nasze dzieci się doczekają:)

Spirea
12-12-2010, 22:22
Anula, wycenę mam na dotychczasowych dekarzy. Chodzi o wyceny tych, którzy mieliby przyjść dokończyć robotę.
Ta pro wydawała nam się zbyt niebieska i niezbyt pasowałaby do dachówki. Padło więc na grafitową i oczywiście musiała być najdroższa. Poza tym nasz projekt zakłada jeszcze od frontu zadaszenie, częśc elewacji zachodniej właście z t-c. Chcieliśmy więc, aby był to już jeden materiał, jeśli będzie nas stać na dokończenie tego. Co do ściemnienia, to ściemnieje, ale nie do grafitu.

anula05
14-12-2010, 20:50
No i na czym stanęło?

Spirea
14-12-2010, 21:09
w poniedziałek zawiozłam blachę na obróbki i powierzyłam wykonawcy. Powiedział, że jeśli do środy nie wejdą, to będzie załatwiał nową ekipę. Dzisiaj potwierdził, że będą jutro... ale oczywiście, aby pogoda była w miarę do pracy. Po dzisiejszych opadach wątpię, aby się pojawili. W poniedziałek nie było śniegu na dachu, a dzisiaj sporo napadało we Wro. Do tego ślisko. Nie wiem, jak na budowie, bo mamy tam 40 km i może być inaczej. Zapowiedziałam, że jeśli do końca roku nie będzie ruszone, to szukam ekipy na własną rękę. W połowie lutego miną bowiem 3 miesiące, jak folia będzie leżeć. Producent podaje te 3 miesiące na leżenie bez uszczerbku dla właściwości.

Z prognoz wynika, że lepiej będzie 20-22 i 28-29. Jak będzie im zależeć na kasie, to przyjdą, bo powiedziano im, że jak nie oni, to będzie inna ekipa. Zobaczymy.

monika996
16-12-2010, 08:00
Spirea z tą blachą to rzeczywiście czekaj, mówią ,że blachą można kryć dach w temp. +10 stopni. nie wiem jak obróbki , lepiej się dopytaj.
u nas już dom zamknięty, okna wstawione, tylko brama garażowa czeka na tynki wewn. ( robimy na przełomie stycznia i lutego. na razie grzejemy i suszymy , czym się da, robimy instalacje wewn.

Spirea
16-12-2010, 15:24
Rozmawiałam dzisiaj z kolegą z Rheinzink. Powiedział, że nie ma przeszkód, aby pracować z blachą, trzeba tylko umieć. Jeśli chodzi o krycie, to chodzi o to, że w zimnie blacha jest mniej "kowalna", dlatego trzeba ją podgrzewać. Da się to robić, tylko potrzebne narzędzia i wiedza, jak to zrobić. Co do moich obróbek, to nie powinno być problemu, bo mam już wszystko zakupione jako pogięte. Zostaje jedynie lutowanie, co da się zrobić w temperaturze zimowej.
Moniko, dzięki za zdjęcia, bardzo ładnie Wam wyszło, może założysz dziennik albo galerię? :)

monika996
16-12-2010, 18:00
chyba raczej galerię , bo na dziennik za póżno. pamięć jest zawodna. powodzenia

anula05
16-12-2010, 18:08
Monika, ja też chętnie zobaczę Twój dom - szczególnie po tych opowieściach o 23metrowym salonie kąpielowym:)
przyślij fotki albo lepiej - załóż galerię!
Czekam z nieceirpliwością

monika996
16-12-2010, 19:32
no wrzucę trochę zdjęć. na razie stan surowy zamknięty. planujemy skończyć w kwietniu i się wprowadzić .na razie nie mogę wstawić żadnego zdjęcia. komputer odmówił posłuszenstwa:o

anula05
16-12-2010, 19:35
niezły plan! ja chciałabym zdążyć przed końcem 2011....
dawaj fotki, jak nie masz Dziennika to może być w moich komentrzach:)

monika996
16-12-2010, 19:48
próbuję :o

monika996
16-12-2010, 20:03
coś pokombinowałam . zmniejszyłam zdjęcia. drzwi aluminiowe z szybą w kolorze ral 7016( klamka i zamki do wymiany na wiosnę). okno od jadalni plastik też w kolorze 7016

Spirea
16-12-2010, 23:06
Moniko, z nieba spadłaś z tymi zdjęciami :)
Właśnie dzisiaj mieliśmy pomiary okien i dostałam próbnik z kolorami. Mamy do wyboru jasne kolory - tytan, platyna i silbergrau i ciemny antracyt. Męzowi podoba się ten antracyt. Ja się trochę obawiam takich ciemnych okien i właśnie miałam szperać po forum, bo jest parę domów z taką stolarką. Ładnie u Ciebie wygląda ten ciemny. Ten kolor macie obustronnie?

monika996
17-12-2010, 06:40
Spirea rzeczywiście szarych jest dużo i każdy z nich wygląda fajnie. my nie chcielismy drewnianych okien. dla odmiany szare i padło na grafitowy, szczęśliwie nie było dachówki Creatona domino w kolorze łupka a więc takim szarym ( już nawet kolorow i nazw nie pamiętam , a tak niedawno wybieraliśmy). mamy dachówkę Nelskampa tą angobę strarą . ona jest prawie czarna. więc okna idealnie podpasowały , ale są ciut jaśniejsze, znalazłam już nawet pod te okna wewn. parapety z mielonego kwarcu. Okna są dwustronne , bo ja osobiście nie preferuje kolorowych i są w plastiku , profile Kabe . II grupa cenowa. pózniej prześlę inne zdjęcia.:bye:

monika996
17-12-2010, 07:49
jestem spowrotem. na zdjeciach widać,że rynny są czarne i taka prawie jest dachówka. Okna są jaśniejsze. Spirea czy twoja blacha do obróbek nie jest w kolorze ral 7016 ten kolor jest teraz popularny.dom planujemy biały, tylko przod ( taki wykusz z oknami klatki schodowej ), tył też wykusz i mała wystająca"kostka" jak ja to nazywam( miał być nad tym balkon) w kolorze ciemnym, prawdopodobnie łupek:rolleyes:

Spirea
17-12-2010, 14:17
nie mam pojęcia jaki to kolor wg RAL. Rheinzink nazywa to patyną grafitową. Moim zdaniem to nie RAL 7016, bo za bardzo wpada w zieleń. Nasza elewacja ma być prawie biała. Mamy w projekcie kolor, musiałabym sprawdzić. Bramę mamy antracytową. Miała być jasno szara, ale chcieliśmy drzwi RenoDoor w promocji Titan Metalic. Teraz nie mamy już kasy, więc pewnie ich nie kupimy i wychodzi na to, że mogliśmy spokojnie wziąć tę jasną. Ale może byłoby za monotonnie. Do poniedziałku musimy wybrać kolor. Jak dasz radę, to poproszę o zdjęcia. Dzięki.

monika996
17-12-2010, 16:42
jutro zrobię zdjecia domu w dzień ze wstawionymi oknami. prześlę wieczorem. My też mamy bramę w kolorze Titan metalic. w twoim projekcie widziałam,że okna, brama i drzwi były w jednym kolorze i tak bym zostawiła.Ja mam bardzo dużo okien 2potrojne tarasowe , 1 poczworne suwane , 6 podwojnych( skrzydla 90 cm) 3 podwojne stale szklenia szerokie na 2, 10, jedno ogromne na prawie 2m szerokie i male z 4 róznej szerokości.Drzwi zamówiłam z aluminium, bo jak wspominałam mielismy już takie w poprzednim domu. daje na nie zaluzje aluminiowe wewnętrzne i wychodzą połowę taniej niż twoje. Oczywiście na zdjęciach jest brzydka klamka. my też robimy elewację off-white ale nie wiem jeszcze jaki numer tynku. Będę się zastanawiać na wiosnę:no:

Spirea
17-12-2010, 23:11
matko, to jakim cudem tyle mi wyszło, albo Tobie tak mało. U nas ok. 21tys. to okna, 7,5 rolety, niecałe 4 silniki do rolet, ok. 3 tys. profile bazowe do montażu (podobno pasywnego) i ok. 5 montaż okien i rolet. Mamy jakieś 40m2 szklenia. Miałam wycenę na jedną witrynę aluminiową i wyszła 10 tys. (0,9 x 4,6).
dzięki z góry za zdjęcia.
Na wizualce mamy wszystko w jednym kolorze, tylko, że przez to RenoDoor (którego może w końcu nie być) przeszliśmy na antracyt. Poczekam na Twoje zdjęcia.

monika996
18-12-2010, 10:29
mnie wyszło połowę mniej za drzwi. Jestem z Krakowa i tu znalazłam firmę, która robi aluminium w dobrej cenie. za okna dałam więcej, jakieś polowę twojej ceny plus. moje drzwi mają 155x230 .

Spirea
18-12-2010, 13:37
ok, nie zrozumiałam.
Ty masz jednak drzwi przeszklone prawda?
będziemy szukać jeszcze czegoś. Bardzo podobają mi się gładkie Adeco w antracycie, ale wycenę dostałam na 10 tys. :(

Madeleine
18-12-2010, 19:20
A jak z parametrami okien z aluminium? jak to się kształtuje w porównaniu do pcv?

Spirea
18-12-2010, 19:26
u mnie aluminium wychodziło drożej, więc nie wnikałam. Podobno aluminium ma gorsze parametry. Takie okna ma jednak Rasia i z tego, co pamiętam raczej nie narzeka, że są zimne.

anula05
18-12-2010, 20:23
Ja też mam aluminium, ale jeszcze nie mieszkam:)
Profile alu są zimniejsze. Szyby mam u=0.6. Aluminium droższe niż pcv. Ale trwalsze. I ładniejsze:)
Co ważne, wyceny aluminium w różnych firmach różniły się czasem o 200%..... więc warto szukać.

Spirea
19-12-2010, 14:05
na przykładzie mojej witryny - jedna firma 10 tys. druga 14,5. Producent ten sam, dealre inny. Po rabatach ceny raczej by się zrównały. Dla nas jednak było to za dużo i odpuściliśmy. Wiadomo, efekt nie będzie taki jak przy jednolitym przeszkleniu, ale nie było wyjścia. I tak mocno przekroczyliśmy budżet.

monika996
20-12-2010, 22:03
przeslalam zdjecia na maila.pozdrawiam

Spirea
20-12-2010, 22:21
właśnie je oglądałam, dziękuję Ci bardzo,
świetnie się prezentują, w wykuszu masz aluminium a reszta pcv, tak?
Czy ten Twój antracyt pcv ma gładką powierzchnię czy taką z rowkami? Jezierski ma taki z rowkami i właśnie to mi się nie podoba. Do tego potwierdziły się moje obawy, że profil w środku jest ciemnobrązowy.

Naprawdę potężny macie dom, ale widzę że w ogóle okolicy taka architektura. Myślałam, że przesadzamy z tymi wszystkimi oknami do podłogi, jednak u Ciebie jest tego znacznie więcej. Ciekawa jestem jak to finalnie będzie się prezentować.

Zajrzałam też na kafle. Odcień ładny, natomiast te maziaje jakoś mnie nie przekonują. Są pewnie bardziej praktyczne od takich jednolitych.

Tatarak
21-12-2010, 08:22
Ooooo też bym sobie pooglądała takie fotki :) Monika, nie masz gdzieś w sieci fotoalbumu, żeby zalinkować?

Pozdrawiam -
też Monika :)

anula05
21-12-2010, 08:34
ja też chciałabym zobaczyć...

monika996
21-12-2010, 08:43
cześc!!! wszystkie okna są pcv ten wykusz też. ja mam z rowkami, bo mi sie podobają. są z 2 grupy cenowej , są też gladkie wyglądają jak aluminium z 4 grupy aluminium. Zobacz sobie alternatywa do aluminium. Brązowe bardzo ciemne są w środku ale to nie przeszkadza.
ja uwielbiam duże okna:yes:
wzięlam maziate flizy, mało widać . trochę rozjaśnią mi kuchnie . szafki grafitowe mdf lakierowany i blat granitowy szczotkwany. cokól z nierdzewki. szafę zrobię z mdf w drewnie( sciana spiżarni):yes:jeszcze jutro pójdę oglądać Lupek, ale moj mąz też wybiera i on ma jednak dobry instykt praktyczny:yes:

monika996
21-12-2010, 09:06
trochę zdjęc dla Was:yes:

anula05
21-12-2010, 09:18
Wow, jaki gigantyczny dom!!! Fajny! I rzeczywiście dużo okien. Monika, namawiam do załozenia galerii - na pewno będziesz mieć wielu stałych czytelników!

Tatarak
21-12-2010, 09:46
Zdecydowanie przyłączam się do Anuli - załóż galerię, bo jest co oglądać :)

Bardzo mi się podobają te ciemne okna!

Spirea
21-12-2010, 09:55
Monika jest oporna :)
a dom robi wrażenie :)
Moniko, i dalsze pytania - część okien masz chyba przesuwnych, ale u góry masz chyba połączenie - fix w ościeżnicy i skrzydło otwierane, tak? Masz jakiś plan mycia tych fixów u góry?.

Dziewczyny, pomóżcie - dzisiaj do końca dnia muszę zatwierdzić ostateczną ofertę na okna. Rzeczy, które muszą rozstrzygnąć:
- KOLOR - czy w ogóle brać antracyt, a jeśli tak czy na całości czy brać jaśniejszy np. tytan na okna bez rolet??????
- UKŁAD:
1. Salon - teraz mamy 3m x 2,4. Zestaw składa się z trzech części po 99 cm, z czego dwa to fixy szklone w skrzydle a jedne drzwi są otwierane - pytanie - czy przy wyjściu na taras starczy pojedyncze otwierane skrzydło, czy robić jednak normalnie drzwi balkonowe i jeden fix
2. Sypialnia - jest 2,4m x 2,4. Zestaw składa się z trzech części po 79,8 cm, z czego dwa to otwierane drzwi balkonowe a jedno to skrzydło otwierane. Czy nie zrobić tu fix + skrzydło otwierane i spróbować podzielić to na dwie części a nie na trzy? Tylko właśnie kwestia mycia fixów na poddaszu, chociaż i tak mam parę okien wysoko i jakoś je trzeba będzie myć
- SZYBY - mamy teraz pakiet trzyszybowy o k=0,5. Czy brać przy takich przeszkleniach szybę bezpieczną czy hartowaną? Chodzi mi o bezpieczeństwo dzieci.

Please, napiszcie co myślicie, jak macie u siebie czy jak planujecie

Tatarak
21-12-2010, 10:50
Co do dużego okna z salonu, zastanów się, patrząc na projekt, co będziesz tamtymi drzwiami przenosić? jeśli tylko tacę z napojami - luz. jeśli to ma być najkrótsza droga na transport mebli z tarasu do jakiegoś schowka w razie nagłego deszczu - chyba lepiej większe. W sypialni zrobiłabym podział na dwie części (jeśli to nie koliduje wizualnie z innymi podziałami na elewacji), bo niecałe 80 cm wydaje mi się wąsko i niewygodnie. O myciu się nie wypowiem, bo ja mam lęk wysokości :(

Jeśli chodzi o szyby i bezpieczeństwo to jestem za podejściem "systemowym" - to znaczy chciałabym na przykład u siebie wprowadzić taki rozkład i umeblowanie pomieszczeń, żeby nie można się było rozpędzić na traktorku na trasie konczącej się właśnie oknami itp. To samo w ogrodzie - miejsce do zabaw z piłką ze strony z mniejszymi oknami. Takie mam przemyślenia póki co, mam nadzieję, że to jakoś pomoże.

Spirea
21-12-2010, 11:16
dzięki Tatarak, jasne, że pomoże. To sypialniane nie widzi mi się takie podzielone na trzy.
Do mycie i tak będzie potrzebny dłuuuugi mop albo specjalna brygada :) więc z fixem chyba sobie poradzę.

Z tym salonem, to już pytałam wcześniej sprzedawcę, czy taki otwór jest ok. Powiedział, że tak. Masz rację z tymi meblami. Muszę to przemyśleć. Dzięki

monika996
21-12-2010, 13:39
ja mam to dzielone na 4 przesuwkę. wszystkie stałe szklenia koło okien otwieranych w skrzydłach. wykusz i okna na klatce nieotwierane w ramach żeby było więcej światła.na gorze mam małe nieotwieralne igdzieś 45 cm , dostanie się ze skrzydła otwqetralnego. niestety na klatce zostaje tylko firma myjąca:eek:
co do kolorow ja bym zrobiła jednolity kolor wszędzie. chcecie mieć stodołe prostą, widziałam,ze jakis element elewacji będzie czerwony?przy drzwiach?
ja jeżelibym miała jaśniejszą dachowkę wybrałabym stalowe okna. ale nie chciałam mieszać i wszystko jest w graficie:D

anula05
21-12-2010, 16:41
Jeden kolor wszędzie. Bezpieczne wystarczą. Jeśli chodzi o podziały, to według mnie masz za wąskie okna -dlaczego tak? Przecież im więcej profili tym chłodniej, to przez profile tracisz dużo więcej ciepła niż przez szyby, szczegolnie dwykomorowe! Poza tym ładniej wygląda okno z większą szybą niż takie poszatkowane. Ja bym wyjście na taras zrobiła szersze, aby było wygodniej - coś wynieść/wnieść.
Z kolorami nie pomogę, bo są dla mnie magią. Ja brałam ciemne aluminium 9007 i nie widziałam go na żywo dopóki nie pojechałam ocenić montaż:)

Spirea
21-12-2010, 17:01
To czerwone, to taki akcent architektki, bardziej pasował przy jasnej bramie i stolarce. Ze względu na planowane RenoDoor (które już chyba nie jest planowane) brama jest w antracycie. Dachówka też ciemna, rynny też. Wychodzi, żeby brać antracyt.

Z tym poszatkowaniem, to właśnie muszę zmienić to okno w sypialni. Większość okien mamy szerokich na 90. Otwierane szersze są 3 - salon, gabinet/gościnny i sypialnia.

dzięki, dam znać, co postanowimy wieczorem.... przy założeniu, że uda mi się kiedyś skończyć pracę i wrócić do domu :(

Tatarak
21-12-2010, 18:32
Ja też obstawiam jeden kolor na wszystkich oknach.

Spirea
22-12-2010, 15:10
Dziękuję Wam za pomoc. Zdecydowaliśmy się na jeden kolor - antracyt. Mam nadzieję, że będzie dobrze wyglądać.

salik
22-12-2010, 16:23
A właśnie się miałem dopisać o tych oknach, ale chyba już nie ma po co :)
My u nas robiliśmy okna dwuskrzydłowe ze skrzydłami 120cm (w sumie szerokość 240cm) i zdecydowaliśmy się zrobić jedno okno od strony jadalni z ruchomym słupkiem.
Argumentacja była taka że ja kiedyś będziemy potrzebowali wnieść coś większego do salonu (sofa, stół z tarasu itp) to nie będzie jak.
Ze skrzydła 120cm w profilu pośrednim zostaje dziura około 95cm (resztę zabiera ościeżnica itp) i uznaliśmy że to trochę za mało.
Idealnie byłoby oczywiście mieć takie szeroko otwieralne okno od strony tarasu, ale tam jedno z okien zostało przez żonę obciętych do jednego skrzydła 120cm, a drugie będzie HKS-em...
Stanęło więc że otwieralne z ruchomym słupkiem zrobimy od strony jadalni.
Zazdroszczę Ci możliwości wzięcia bezpiecznych szyb, my jesteśmy na granicy skrzydła (przy wysokości 110cm i 120cm) i biorąc ciepłą szybę, nie upchniemy już tam żadnej innej struktury szklanej (skrzydło zrobi się za ciężkie na ten profil/okucia).

Spirea
22-12-2010, 17:18
Cześć Salik, pisz, pisz, jeszcze nie ma ostatniego klepnięcia :)
Właśnie ze względu na ewentualne wynoszenie zmieniliśmy na dwuskrzydłowe drzwi. Idealnym rozwiązaniem byłaby suwanka, ale nie było nas na nią stać. Poza tym w jednym typie (już nie pamiętam czy HS czy HKS) nie można było robić w kolorze powyżej 2,3m.
Z tą szybą bezpieczną, to nie wiem jeszcze, bo nie mam odpowiedzi. Na razie chcemy dowiedzieć się o cenę. Miałaby być w oknie w pokoju dziecięcym, oknie na końcu korytarza (za poradą Tatarak) i w dużym szkleniu. Napiszę, co finalnie wyszło.

Spytałam na forum eksperta Roto o moją szybę w oknach. Potwierdził, że jest klejona. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?170107-szyby-do-Roto-Designo

malgos2
24-12-2010, 00:58
Wesolych Swiat!

http://i621.photobucket.com/albums/tt294/malgos2/kartka.jpg

mazo
25-12-2010, 13:00
Wesołych Świąt Spireo!

http://www.guy-sports.com/fun_pictures/christmas_tree_venice.jpg

salik
31-12-2010, 12:42
No i jak się czuje dach?
Udało się dekarzom złożyć całość przed końcem roku?
Przy okazji - szczęśliwego nowego roku - obawiam się niestety że nadchodzący wcale nie będzie prostszy (chociaż miejmy nadzieję że lepszy) niż obecnie się kończący ;-)

78mysz
01-01-2011, 10:01
http://www.missmalini.com/wp-content/uploads/2010/12/Happy-New-Year-2011.gif

Spirea
01-01-2011, 22:00
No i jak się czuje dach?
Udało się dekarzom złożyć całość przed końcem roku?
Przy okazji - szczęśliwego nowego roku - obawiam się niestety że nadchodzący wcale nie będzie prostszy (chociaż miejmy nadzieję że lepszy) niż obecnie się kończący ;-)

Salik, dachu nie ma. Przed świętami na 2 dni pojawiła się jakaś nowa ekipa. Do dzisiaj nie wiem w zasadzie kim oni są, bo generalny nie pamięta nazwiska. Dobrze to nie wróży. Przez ten czas, który byli założyli na pewno deskę czołową, docięli też tak jak chciałam blachę. Jutro jedziemy zobaczyć, jak to wygląda. Jeśli będą jakieś wątpliwości, to umówimy się z kierownikiem, żeby stwierdził, czy jest ok, czy nie i co ewentualnie dalej.

Dzięki za życzenia, Tobie wkleiłam w komentarzach. Ja jednak mam nadzieję, że będzie lepszy. Chociaż na razie nie czuję, aby budowa miała się skończyć, ale w święta rodzinę zapraszałam na kolejną wigilię do nas :)

rasia
03-01-2011, 12:36
Spełnienia marzeń, realizacji planów oraz zdrowia,zdrowia i jeszcze raz pieniędzy... w Nowym Roku http://congee.pl/data/gfx/pictures/medium/6/4/2446_1.jpg życzy rasia.:lol:





I jakie noworoczne wieści z budowy? Co z dachem?

Spirea
04-01-2011, 00:36
Dziękuję bardzo Rasiu,
wieści i aktualna fotka w dzienniku. Przełamałam zniechęcenie i napisałam co i jak.

monika996
04-01-2011, 09:51
witaj Spirea! nie denerwuj się co do dachu, trzeba wszystko brać na spokojnie. w przyszłym tygodniu ma być odwilż , gdzieś do 20. my też czekamy. ocieplimy dom. Lazienka piękna, ale będzie się chlapać. ja też mam wąsko szerokość 90 cm , ale robię długi na 120 cm. muszę opisać, bo nie umię wstawiać rysunkow. będą 3 ściany 120 szyba, 90 z mozaiki( Sciana) z deszczownicą ze ściany, 120 mozaika ( Sciana) i wejscie 90 cm . odpływ liniowy. wszystko będzie gotowe w kwietniu . na razie nie wiem jakie płytki, nie chcę czarnych ani szarych, bo pozostałe łazienki SĄ TAKIE. NA PEWNIO CHCĘ mozaikę w prysznicu, widziałam szaro czarno srebną ( nierdzewka) fajna , ale to tego szukam fliz. chyba beżowo-kremowe.
Myślę jak masz czas to spokojnie sama coś wymyślisz, jest tyle fajnych wydawnictw:yes: , coś można podpatrzeć:D

Spirea
04-01-2011, 11:48
dzięki Moniko :)
na tę odwilż właśnie liczymy my i wykonawca.
Co do łazienki, to nasza dolna jest malutka. Jest to prawie kwadrat 1,7 x 1,9. Od początku był planowany prysznic na całą szerokość, tak był wrysowany, ale w realu dobrze to nie wygląda. Co do mozaiki, to mój mąż chciałby mieć całą dolną w mozaice. Podobają mu się takie morskie odcienie. Jednak mozaika jest dość kosztownym rozwiązaniem na całą łazienkę, a morskich kolorów nigdzie nie znalazłam. Rozważamy też wykorzystać mozaikę, aby jakoś optycznie wyróżnić prysznic. Właśnie wydawnictw jest mnóstwo. Kupuję zreszta te pisma, bo się uzaleźniłam. Jednak to nie proste przełożyć to na swoje potrzeby. My będziemy mieć spory problem ze schodami. Obawiam się, że będzie podobnie jak z tą łazienką. Na rysunku wszystko się mieści, a w rzeczywistości wygląda już tak sobie. Mnie marzyły się schody jednobiegowe, totalnie proste. Niestety to chyba jedyna rzecz, której nie udało się zrobić w projekcie. Mamy więc jedynie ok. 301cm na to, aby dostać się na ok. 3,3 m wysokości. Przez miejsce na pustkę na wentylacyjną mamy bardzo wysoki parter.Wczoraj trafiłam na piękne projekty schodów. Takiego czegoś sami jednak nie wymyślimy, bo musi czuwać nad tym ktoś, kto będzie wiedział, że pomysł jest wykonalny i wygodny do użytkowania.

Madeleine
04-01-2011, 12:02
Nie wiem, czy taki brodzik się u Was sprawdzi. Planuję u siebie brodzik liniowy, zastanawiałam się przy okazji nad oknem w łazience koło prysznica (oddalonego o 1,5m od ściany z deszczownicą) i architekt zwrócił mi uwagę na fakt, że okno będzie zachlapane. A to 1,5m, co dopiero będzie na 90cm. Zresztą widzisz to pewnie u siebie w domu, że ścianki prysznica są ochlapane.

Madeleine
04-01-2011, 12:06
Jeśli chodzi o schody, to chyba jednobiegowe to nie najlepszy pomysł. Aktualnie mam jakieś 330cm na jednobiegowych, kondygnacja 2,80 + strop 30 i są mało wygodne, bo strome.

Spirea
04-01-2011, 12:21
czyli u nas odpadają. Co do tego chlapania - pewnie będzie. Tylko, że łprysznic dolny będzie głównie do uzytku gościnnego, bo u góry i tak będzie natrysk. Ale to chyba nie ma znaczenia. Pomysł jeszcze jest taki, że zrobić szybę tylko na połowie, tam gdzie deszczownica. Z dwóch stron będzie więc ściana, z jednej, od pozostałych urządzeń, szyba a trzecia będzie otwarta.

malgos2
04-01-2011, 13:07
Jak to nie ma mozaiki w morskich kolorach?

Spirea
04-01-2011, 13:39
Malgos, szukałam takich różnokolorowych w odcieniach morskich i nie znalazłam. Oglądnęłam wszystko w Max Fliz i paru sklepach internetowych z mozaiką. Pewnie gdzieś są, tylko mnie nie udało się znaleźć. Widziałam w jakiejś gazecie albo w ksiązę "150 najlepszych pomysłów LOFTY". Z tego, co pamiętam, też się nią fascynowałaś :) Jeśli czytałaś mój ostatni wpis dzienniku dotyczący prysznica bez szyby, to fascynuje mnie łazienka na s.81. Jest super

Madeleine
04-01-2011, 14:00
W cermagu byłaś? swego czasu mieli bajeczny wybór mozaik. Podjedź też do Raab Karchera na Avicenny i Marazzi.

Spirea
04-01-2011, 14:04
ok, to rzut beretem od nas, dzięki

Madeleine
04-01-2011, 14:06
szczególnie w marazzi na Antoniego mieli wielki wybór. Niekoniecznie tam musisz zamawiać (raab karcher też ich ma w ofercie, ale głównie katalogi, a są elastyczniejsi cenowo).
A tak w ogóle to zawsze możesz zlecić zrobienie mozaiki z dużych płytek. Zamawiałam kiedyś w Adako, w nieistniejącym już oddziale na Jedności. Cenowo wyszło chyba nawet taniej niż normalna mozaika.

monika996
04-01-2011, 15:11
Spirea masz gdzieś rysunek swojej Lazienki? ja trochę jestem ostrożna jeśli chodzi o kolory . wolę wszystko stonowane , nie opatrza się tak.

monika996
04-01-2011, 15:15
już obejrzałam w twoim dzienniku. ma mieć 1,70 szerokości, czy tak? tam ma być ściana . i 2 ściany boczne ? zrob szybę na 1m , wejście na 70 cm powinno wystarczyć . szybę nie dawałabym do samej gory , na 1,9-2m wystarczy. mozaika wystarczy na 2 ścianach , na wprost wejścia i przy deszczownicy .

malgos2
04-01-2011, 16:36
Malgos, szukałam takich różnokolorowych w odcieniach morskich i nie znalazłam. Oglądnęłam wszystko w Max Fliz i paru sklepach internetowych z mozaiką. Pewnie gdzieś są, tylko mnie nie udało się znaleźć. Widziałam w jakiejś gazecie albo w ksiązę "150 najlepszych pomysłów LOFTY". Z tego, co pamiętam, też się nią fascynowałaś :) Jeśli czytałaś mój ostatni wpis dzienniku dotyczący prysznica bez szyby, to fascynuje mnie łazienka na s.81. Jest super

Owszem, owszem, ksiazka do powzdychania. :) W sprawie mozaiki zapytaj mysze, ona ma temat obcykany.

Tatarak
04-01-2011, 16:59
Nie wiem dokładnie, jaki to ma być kolor morski, ale może taki błękit by Wam pasował? Może go połączyć z jakimiś innymi kafelkami i chociaż częściowo pofolgować marzeniom:

http://www.supermozaika.pl/html/shop/1-65-0-Mozaika-szklana--B%C5%82%C4%99kitna-C303.html

Spirea
04-01-2011, 20:55
z kolorami to sprawa wtórna. Najpierw musimy ustalić jakiś rozkład. Dzięki za namiary. Chyba przeglądałam tę stronę.
Pomysły z szybą są na razie takie:
36913
łazienka ma 1,7 szerokości. Miska wc będzie podwieszana, więc trzeba uwzględnić miejsce na stelaż, co zwęża łazienkę do ok. 1,55m. W obu wariantach miejsce na prysznic miałoby szerokość 80 cm, a długość szyby taką, aby można było swobodnie wejść i wyjść i aby osłoniło trochę od tego pryskania.

Tu parę moich inspiracji:

3691436915
36917
Łazienka Dopioni

36916

Magda 34
04-01-2011, 21:46
Wersja po lewej bardziej mi się podoba, jest bardziej praktyczna. Można nawet dać szklany parawan. Prawa łazienka moooże być, ale bez szklanego parawanu. Tylko obawiam się, że biorąc prysznic będzie się chlapać na wc:( Przed miską ustępową powinno być jakieś 75 cm wolnego miejsca.

A może zrobić tak: Na wprost wejścia prysznic, obok po lewej stronie miska wc (oddzielona od prysznica szklanym parawanem)i na lewej ścianie niewielka umywalka? Jutro Ci to narysuję, bo teraz nadaję nie ze swojego kompa:cool:

Magda 34
04-01-2011, 22:54
Co do mozaiki, to patrzyłaś na Dunin?

http://www.dunin.eu/

Spirea
04-01-2011, 22:59
przeglądałam w jakimś sklepie z kilkanaście stron. Na razie to zostawiam, bo wydaje mi się, że trzeba zacząć od ogólnej koncepcji, potem można dobierać resztę.
tutaj jest rzut tej naszej łazienki. Moje szkice nie oddają wielkości. Jeśli przed wc ma być 75 cm to prawa wersja odpada. Rzeczywiście można zastanowić się nad tym, co napisałaś (dzięki) albo wersja lewa.

36937

Madeleine
05-01-2011, 07:31
Pomysły z szybą są na razie takie:a jakby zrobić tak, jak w wersji prawej, ale sedes odwrócić na drugą ścianę?

monika996
05-01-2011, 09:20
zgadzam się z madeleine i magda wersja lewa , tylko zamieniamy miejscami toaletę i umywalkę. będzie super.
piękna jest wersja łazienki czanej. zakochałam się adoptuję ten projekt do mojej łazienki , tylko granit na podłogę dam tygrysi taki zloto zołty w ciemne krpoki

Spirea
05-01-2011, 09:26
Monika, wejdź na stronę projektanta - Dominik Respondek. Ja trafiłam na jego drugą łazienkę, mniejszą ale w takim samym wykonaniu w gazecie i potem na stronie. Pięknie układa się ten mozaikowy dywan.
Co do wersji - chodzi Wam o coś takiego?
36955

Madeleine
05-01-2011, 09:45
tak jest fajnie :)

Magda 34
05-01-2011, 11:10
A może zrobić tak: Na wprost wejścia prysznic, obok po lewej stronie miska wc (oddzielona od prysznica szklanym parawanem)i na lewej ścianie niewielka umywalka? Jutro Ci to narysuję, bo teraz nadaję nie ze swojego kompa:cool:

Jestem i wrzucam:D Wymiary pomieszczenia 193x170cm. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że po położeniu kafelków całość się zmniejszy nawet do 2-3 cm.


http://foto2.m.onet.pl/_m/365c0cd8665180dd5a85285a56e2aeb2,21,19,0.jpg

Umywalkę wstawiłam o wymiarach 38x30cm.

Spirea
05-01-2011, 12:50
Magdo, bardzo sensownie to wygląda. Powiedz mi, ten zakreślony fragment ściany to pewnie miejsce na stelaż, ale czy to 1,93 uwzględnia ten fragment czy nie? Chodzi mi o proporcję.
Co do umywalki. Znalazłam coś takiego. Bardzo ładnie to może wyglądać :)

http://www.swiatlazienek.com.pl/sklep/index.php?p354,catalano-sistema-c1-umywalka-30-38-bia-a-30c1

Magda 34
05-01-2011, 15:36
Magdo, bardzo sensownie to wygląda. Powiedz mi, ten zakreślony fragment ściany to pewnie miejsce na stelaż, ale czy to 1,93 uwzględnia ten fragment czy nie? Chodzi mi o proporcję.
Co do umywalki. Znalazłam coś takiego. Bardzo ładnie to może wyglądać :)

http://www.swiatlazienek.com.pl/sklep/index.php?p354,catalano-sistema-c1-umywalka-30-38-bia-a-30c1

Spireo, ten zakreślony fragment (20 cm) to miejsce na stelaż i te 193 cm to uwzględnia.:yes: Ten czarny prostokąt w lewym górnym rogu to jak rozumiem pion kanalizacyjny? Umywalkę wstawiłam dokładnie taką jak zalinkowałaś;)

http://foto3.m.onet.pl/_m/812cd0ee7c46e435fd6af98f48c3e697,21,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/720b46a051d61f3f07fb079a50203a15,21,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/f569fa96360254a447b72285a0ed6f14,21,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/11f259795443fadf136c57c240587a69,21,19,0.jpg

BetaGreta
05-01-2011, 20:27
Witam w Nowym Roku.
Pomyślności.

monika996
05-01-2011, 21:38
no ja myślałam o tym innym układzie po lewej tzn. cala szerokość łazienki na wprost to prysznic. ale tak jest może wygodniej

Spirea
05-01-2011, 21:43
dzięki Beta Greta za zyczenia :)

Magdo, dzięki za wizualki :) Lepiej można to sobie wyobrazić. Zastanawiam się, czy przy otwartym prysznicu będzie mocno chlapać i wtedy będą pochlapane drzwi. Bardzo ładna ta kolekcja C Catalano. Taka prosta, że chyba sama w sobie jest ozdobą i mozaikę moglibyśmy sobie podarować.

Magda 34
05-01-2011, 23:07
Myślę, że nie unikniesz chlapania; może nie aż na drzwi ale jednak przed drzwiami będzie mokro.:( Myślę jeszcze o takiej wersji łazienki jaką masz w oryginalnym projekcie, ale nie wiem czy znajdziemy taką wąską umywalkę, która nie wchodziłaby tak bardzo w światło drzwi? :rolleyes:


Znalazłam taką umywalkę 25x50cm http://www.banyo.pl/product-pol-70-Verso-umywalka-50-x-25-cm.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-01&utm_content=70#nclid=b295674a180348a6f6d0cadf0f836 497

Magda 34
05-01-2011, 23:56
Wysyłam Ci jeszcze tą wersję z oryginalnego rzutu. Jeśli chodzi o chlapanie to tutaj moim zadaniem nie ma problemu. Natomiast ceramika wchodzi minimalnie w światło drzwi.

http://foto0.m.onet.pl/_m/c710c5f0f94ea8a4d3eddc41153cc6cc,21,19,0.jpg


I parę wizualek

http://foto3.m.onet.pl/_m/b05d2c6687da1d3d847c44db6ec21b43,21,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/6897b3247cf6d0e9ae3eea5d7dce963c,21,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/62259d7054e450a3fcfc6f75c21979c7,21,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/ad5eb7a59ac5fe7b97ffee0782e049ea,21,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/8578b3e166cea916d974c4fe3b335508,21,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/c25acb236e6de26f905f82f57465905e,21,19,0.jpg


I która łazienka Ci się bardziej podoba???:D

rasia
06-01-2011, 00:13
Mi druga...:razz:;)

Spirea
06-01-2011, 00:47
cholera, nie wiem.
1 wersja
+ wydaje mi się mniej przytłaczająca,
+ urzekła nas ta umywalka cataleno c1
- wejście, po użyciu prysznica będzie mokre
- szyba dzieląca musi mieć co najmniej 80 cm, więc będzie się jakby o nią haczyć "w drodze" do toalety

2 wersja
+ rozwiązany problem chlapania
+ funkcjonalnie chyba lepiej, bo jest ubikacja, przed nią umywalka, dalej prysznic
- po otwarciu drzwi wchodzi się na ubikację i niemalże umywalke
- mam wrażenie, że wstawienie w połowie szyby "podzieli" i zmniejszy wizualnie łazienkę


Tak myślę o wymiarach, lazienka ma 1,7 szerokości - 20cm na te stelaże. Zostaje 1,5m. Ubikacja - np. Catalone COD VPC52 52 cm. Zostaje metr. Wspomniane wcześniej przez Magdę 75 cm przed ubikacją i zostaje 25 cm. Akurat na umywalkę :) Tylko nie C1 :( Brakuje 12 cm. co do przepisowych odległości, ale i wchodzi 18 cm w światło drzwi. Chociaż ta prostokątna z relingiem całkiem ładnie wygląda.

Magdo, serdecznie dziękuję Ci za pomoc :)

jutro jesteśmy na budowie i spróbujemy to rozrysować

monika996
06-01-2011, 07:44
mnie też druga.powiekszyć wizualnie się da dając lustra albo lakobel nie wiem jak się pisze to jest barwione szkło zamiast płytek.
ja mam takie rozwiązanie w mojej malej lazience a mam węziej 140.Cała czarna będzie!!!!! zobaczymy jak wyjdzie.
2 wersja bez chlapania
1 wersja przeslę ci jutro obrazek. może być aby uchronić chlapanie przesuwana szyba na przodzie na toaletę.

Madeleine
06-01-2011, 08:50
20cm na stelaże to sporo, standardowo geberit to 13,5cm. Dodaj do tego obudowę - i nadal masz bliżej 15cm niż 20.

Tatarak
06-01-2011, 09:14
Spireo, zdecydowanie druga wersja. Szkło raczej nie wprowadzi podziału, jeśli będzie bez żadnych wzorków. Może spróbuj poszukać mniejszych modeli armatury, takich typowych dla małych łazienek. Bo wiadomo, że nawet najpiękniejszy przedmiot jeśli nie zostanie odpowiednio wyeksponowany, straci urok. Lepiej moim zdaniem dać mniejszy wc i umywalkę i zyskać nieco przestrzeni.

salik
07-01-2011, 01:22
No to nieciekawie z tymi obróbkami.
Aż jutro pójdę obejrzeć nasze jeszcze raz (na tyle, na ile widać)...
Czy dobrze rozumiem że będziecie mieli rynny także przy ścianach szczytowych?
Bo te zdjęcia które wkleiłaś, to jest obróbka od strony ścian szczytowych, prawda?
My właśnie jesteśmy na etapie wybierania architekta wnętrz, bo musimy w końcu zamówić te okna (wstrzymywane przez wnętrza i dobór elewacji :( )
Do tego zaczęliśmy się właśnie zastanawiać czy na wiosnę nie dorobić jeszcze jednego okna połaciowego nad klatką schodową, skoro i tak będziemy rozbierali dach pod komin, ale nie wiem czy nie trzebaby wtedy wziąć tych 3 okien (obok siebie) i przerobić jakoś na zespolone :(

rasia
07-01-2011, 01:30
Same dobre wiadomości! I co do pomocy kolegi z obróbką i co do wyboru architekta!!! :lol: Wielka szkoda, że tak daleko ode mnie się budujecie, bo poleciłabym Ci moich dekarzy, z których jestem ogromnie zadowolona. Obróbka kominów jest równie ważna, jeśli nie ważniejsza... koniecznie musisz znaleźć jakąś solidną ekipę. Trzymam kciuki. :)

Spirea
07-01-2011, 02:14
Rasia, będziemy rozmawiać z naszym generalnym o wybranym przez niego dekarzu. Na razie wiem, że to "Józek z Oleśnicy".....
Po raz kolejny żałuję, że buduję daleko.

Salik, to obróbka od frontu. Nie będziemy mieć obróbki przy szczytach, bo mamy dachówkę skrajną. Kolega potwierdził mi dzisiaj, że jak jest skrajna, to obróbka zbędna. Co do okien, to raczej mieliśmy tendencję pozbywania się okien dachowych niż dodawania.

monika996
07-01-2011, 09:03
masz rację co do okien dachowych, ja zostawiłam niezbędne w pokoju. nie za Ladnie wyglądają na dachu. chyba ,ze robi się aluminiowe takie jak mieliście zaplanowane w Laczniku( nie wiem czy dobrze pamiętam projekt)
Lazienka na pewno nie będzie za maąa przez tą szybę prysznicową.zastanów się nad dużym lustrem nad toaletą i po przec:yes:iwnej stronie

salik
07-01-2011, 09:09
Co do okien, to raczej mieliśmy tendencję pozbywania się okien dachowych niż dodawania.
No u nas też wycięliśmy jedno okno, ale akurat nad klatką schodową by się przydało dodatkowe.
No zresztą sam nie wiem, zimą nie ma sensu rozmawiać o oknach połaciowych, bo jak widzę ten śnieg na oknach, to mam ochotę je wszystkie wymontować...

salik
13-01-2011, 22:36
No i jak dach?
A szczególnie ta obróbka?

Spirea
13-01-2011, 23:39
cześć Salik, dzisiaj był walny zjazd na budowie. Wydaje się, że rusza ku lepszemu. Szczegóły opiszę w dzienniku w wolnej chwili, bo może się komuś przydać.

Madeleine
14-01-2011, 16:18
W kwestii małej łazienki - chodząc po sieci znalazłam coś takiego:
http://freshome.com/2011/01/11/delightful-swedish-crib-or-how-to-make-the-most-of-a-small-apartment/
Wg rysunku na samym dole ma 160x190, prysznic oddzielony szybą i sprzęty w Twojej konfiguracji (nt. wystroju się nie wypowiadam, bo to rzecz gustu)

salik
15-01-2011, 00:30
Uff, ale się rozpisałaś :)
Ale z tego co piszesz widać całkiem mocno światło w tunelu, więc trzymam kciuki :)
Chciałoby Ci się wrzucić jakieś rysunki poglądowe tej obróbki?
I nie do końca rozumiem - jakie w końcu będziesz miała rynhaki, skoro nakrokwiowe nie mogą być bo za duże odstępy, a deski czołowej też nie będzie?
Ciekawe czy ten nasz dach to w ogóle wyjdzie bezokapowy i czy nie będzie ciekło...
Pocieszę Cię że u nas są do poprawy rury spustowe, bo Pan sprzedawca zamówił za krótkie trzpienie, a potem Pan dekarz wmówił mi że dłuższych nie ma i zrobili jakąś prowizorkę z desek przymocowanych do Porothermu i w to wchodzących trzpieni.
A w środę Pan z Lindaba powiedział że nie ma problemu z zamówieniem trzpieni 30cm (w sam raz na nasze 20cm ocieplenia), tylko trzeba zamówić takie a nie standardowe.
Tak więc wszystkie spustowe będą u nas do poprawki na wiosnę.
A w ogóle to się roześmiałem jak napisałaś o pralce, bo w naszej 2 tygodnie temu wyłamało się zamknięcie drzwiczek, pierwszy tydzień otwieraliśmy je śrubokrętem, w kolejnym zamocowaliśmy prowizoryczne zamknięcie i ciekawe ile wytrzyma - byle chociaż kolejne 2 tygodnie, bo nowe drzwiczki do naszej pralki jadą z Włoch ;-)
A co Waszej dolega?

Spirea
15-01-2011, 00:35
dzięki Madeleine, rzeczywiście prawie identycznie jak u nas. My jednak znowu zaczęliśmy się zastanawiać nad zrobieniem prysznica bez niczego. Po inwentaryzacji Magdy wyszło, że po tynkach zostaje nam 1,68 x 1,86. Po stelażu i kaflach wyjdzie ok. 1,5 x 1,83. Robienie z tego tylko ubikacji jest bez sensu, bo można było zrobić węższą i skorzystałby na tym gabinet.

acca5
15-01-2011, 07:12
Dzień dobry, O rany ale masz z tym dachem aż mnie zainteresowało jak to ma być prawidłowo- może rysunek poglądowy jak ma być to wykonane aby było dobrze- to dla potomnych.
a tak w ogóle trzymam kciuki za piękny dom. I pomyśleć że stan surowy zamknięty to najprostsza sprawa w budowie domu- a wiem co mówię bo ciągle wykańczam swój-worek bez dna. Ale za to jak już zamkniesz SSO i wybudujesz go to jaka satysfakcja z wykonanej pracy.

Spirea
15-01-2011, 07:49
jak zbiorę się to powrzucam zdjęcia tej obróbki i skan wariantów okapu. To są jakieś księgi dla budowlańców i pierwszy raz trafiłam na rysunek konkretnie dla dachu bezokapowego. Fachowo nazywa się to okapem bez podwieszenia.
Acca5, o wykończeniówce nie myślę, mnie już same instalacje przerażają. Założenie było takie, że do listopada skończymy i będzie można spokojnie pomyśleć, a tu wyjdzie, że nie będzie kiedy.

Salik, my mamy sztyft ocynkowany 300 (dane z faktury). Od początku mówiłam o ociepleniu 20cm takie mi wpisali do zamówienia. Nie wiem, czy montować w ogóle teraz te rury spustowe - pojawiły się przypadki kradzieży w okolicy, a poza tym skutkiem wyrzucenia deski będzie bliskość elewacji i rynny i możliwe, że będzie trzeba ją demontować przy ocieplaniu i tynkowaniu.

Co do rynhaków - mamy nakrokwiowe - to ta nazwa wprowadza w błąd. Tak się nazywają, ale nie montuje się ich na krokwi tylko na desce okapowej (kolejny ciekawy element). Ta deska okapowa to taka wyprofilowana trapezowa łata. Idzie przez całą długość, więc można dopasować szerokość. W tych rysunkach napisali, że jeszcze montuje się je na jakimś szalowaniu między krokwiami, ale to już dla mnie zbyt skomplikowane. Przy tych rynhakach gdzieś się coś frezuje, jakieś wgłębienia są - jak chciałam dowiedzieć się jak, żeby to sprawdzić, Pan z RZ wytłumaczył, że takich rzeczy uczą w szkole zawodowej i dekarze będą wiedzieć.

Żeby nie było łatwo - muszę jeszcze rozważyć taśmę wentylacyjną okapu - żeby gryzonie nie wchodziły pod dachówkę - koledze myszka się wślizgnęła i miał wełnę wygryzioną (bo to dookoła pola) i chyba muszą krokwie podocinać równo, żeby potem zlicowały się ładnie ze styropianem, bo do teraz zasłaniała te krzywizny deska czołowa.

A co do pralki - to ją podobno zajechałam. Od pewnego czasu szalała przy wirowaniu, wydawała dziwne odgłosy - wtedy trzeba było wzywać serwis. Ja wezwałam jak już nie chciała wirować i w końcu coś się w srodku zerwało - jakieś łożysko bębna czy coś takiego. Ogólnie naprawa zbyt droga. Muszę jakąś pralkę zostawić w obecnym mieszkaniu, więc wzięłam najtańszą jaka była w sklepie (700 zł, a naprawa miała kosztować 500).

Madeleine
15-01-2011, 10:06
Doczytałam do końca - i faktycznie, macie przeboje z dachem. Będę bardzo wdzięczna za rysunki, jak być powinno, bo już mam wizję, że dokładnie to samo będziemy przerabiać za niedługo.

A co z tą taśmą izolacyjną przeciwmyszową? co to za cudo i czemu nie było jej w projekcie? Nie jest zwyczajowo stosowana?

Spirea
15-01-2011, 14:54
ta izolacja to taśma wentylacyjna okapu. Była tylko na jednych rysunkach. Z tego co pamiętam, jak rozmawiałam z facetem od naszych dachówek, mówił, że powinno dać się to i grzebień okapowy, a zwykle dają sam grzebień. Mam więc kupiony sam grzebień. Jednak po opowieści kolegi muszę pogadać z dekarzem, czy tego nie założyć. Załamią się, jak znowu wyskoczę z okapem.....

W projekcie nie mam rozrysowanego tego szczegółu. Potem dostałam rysunki od architektki i też tego nie ma. One jednak nie są tak szczegółowe.
Na dniach wrzucę te dokładne, to sobie zobaczysz.

monika996
16-01-2011, 19:36
Beato . Wracam do tematu Zaluzji zewnetrznych. my nie planowaliśmy rolet zewn. ale teraz na etapie planowania elewacji, co na nią dać i tak dalej . my nie mamy wizualizacji, ponieważ nasza współpraca z Architektami została przerwana, byli bardzo nie w porządku. zaprojektowali to co my chcieliśmy.... ale nie dostosowali projektu do wymiarów działki i jej warunków geologicznych . działka 4ary na skarpie . cześc podziemna tzn. garaże i część rekreacyjna , pomieszczenia gosp. 200 m. kw( a obrys domu około98). przy uzgodnieniach z wykonawcą od razu zostało odrzucone ze względu na konstukcję ( 5 metrow wykop w dol) przy obecnym lecie- ulewy za bardzo kosztowne 1/3 kosztow calej inwestycji. co tam o problemach . i tym sposobem mam tylko rysunek wydrukowany z komputera, od znajomej architektki. widziałaś moje zdjęcia ze stanu surowego . caly dom ma być biały . a wykusz z frontu, boku i z tyłu miał być z plyt Euronit w kolorze Antrazyt. ale chyba zrezygnujemy na rzecz tynku w kolorze Antrazytu i na okna od klatki schodowej te ogromne damy żaluzje fasadowe w kolorze Ral 7016 czyli pod okna ( antrazyt) . co o tym sądzisz?

Spirea
16-01-2011, 23:15
"Beato" to do mnie ;)

Moniko, spróbuj dowiedzieć się o cenę tych okiennic aluminiowych Schuco, które są zamontowane na domie Lumina (wyskoczy w googlach). Na antracycie może to fajnie wyglądać. Jeśli chodzi o żaluzje drewniane, to ciężko mi jest doradzić.

monika996
17-01-2011, 07:13
tak . czyli Spireo. Drewniane odpadają!!!1Chciałam aluminium w kolorze. sprawdzę te Schuco. Dzieki

BetaGreta
17-01-2011, 09:21
Przeczytałam nową wiadomość w dzienniku. Nie powiem, rozpisałaś się ;)
Dobrze, że wszystko się wyjaśniło.

Spirea
17-01-2011, 17:14
tak . czyli Spireo.

Pytałam na wszelki wypadek, bo ja nie Beata, nawet w realu ;)


Drewniane odpadają!!!1Chciałam aluminium w kolorze. sprawdzę te Schuco. Dzieki

Sprawdź te Schuco, naprawdę super wyglądają. Mogą jednak trochę kosztować.


BetaGreta, wyjaśniło się częściowo. Dzisiaj mieli już robić, zajechałam na budowę i pusto. Przez weekendowy deszcz przyjdą w środę. Znowu się zacznie zabawa w kotka i myszkę.

BetaGreta
18-01-2011, 07:22
BetaGreta, wyjaśniło się częściowo. Dzisiaj mieli już robić, zajechałam na budowę i pusto. Przez weekendowy deszcz przyjdą w środę. Znowu się zacznie zabawa w kotka i myszkę.

Faktycznie im ten deszcz przeszkadzał czy ściemniali?

Spirea
18-01-2011, 19:39
przez weekendowy deszcz nie mogli skończyć wcześniejszego dachu. Chyba nie ściemniają. Dzisiaj pojechali odebrać okna i jutro mają pojawić się u nas. Aż trudno mi w to uwierzyć...

BetaGreta
18-01-2011, 20:04
To trzymam kciuki za jutrzejszy dzień :)

monika996
18-01-2011, 21:28
no ja tez jestem ciekawa okien!
nie wiem , czy w Krakowie znajdę takie Zaluzje:( u nas jest Orlita :eek: i tyle!!! ja chciałam takie Ladniutkie ,żeby były ozdobą elewacji

anula05
18-01-2011, 21:33
też trzymam kciuki i kibicuję

Spirea
18-01-2011, 22:06
dzięki dziewczyny :) będę musiała im uwierzyć na słowo, bo nie dam rady jutro podjechać.

rasia
19-01-2011, 00:42
Mocno zaciskam kciuki, bo to już dzisiaj! :lol:

salik
19-01-2011, 00:53
To i ja się dołączę ;-)

Spirea
19-01-2011, 19:38
moi drodzy, dziękuję za trzymanie kciuków ... dekarze przyjechali, zamontowali jedno okno dachowe i pojechali, bo zmokli. Rzeczywiście padało dzisiaj. Mają wrócić jutro. Nie wiem tylko, gdzie są okna. Jak zabrali ze sobą, to ok, ale jak zostawili na budowie, to robią to na własną odpowiedzialność. Powinnam jutro tam pojechać i sprawdzić, jak to wygląda. Nie wiem czemu zaczęli od okien, a nie od okapu. Każda ekipa ma swój styl. Ok, pożyjemy, zobaczymy.

acca5
22-01-2011, 17:45
dzień dobry, na wizualizacjach było więcej okien dachowych i jedno poziome nad wejściem- co z nimi?
A poza tym ładny daszek- bardzo ładny :-)

salik
22-01-2011, 17:50
Gratulacje i trzymam kciuki za drugą połać! :)
A jak okna Ci się podobają?
Nie mieliście mam nadzieję żadnych problemów z uszkodzeniami itd?
Czy kapoty w tych Waszych oknach są brązowe, czy w jakimś innym kolorze RAL?
Masz jakąś możliwość zrobienia zdjęcia rynien i ich montażu z boku?

Spirea
22-01-2011, 18:11
dzień dobry, na wizualizacjach było więcej okien dachowych i jedno poziome nad wejściem- co z nimi?
A poza tym ładny daszek- bardzo ładny :-)

Acca5, ograniczyliśmy stolarkę w stosunku do projektu. W projekcie na naszą prośbę były ujęte okna podłużne i dachowe w pralni i w łazience. Projektantka nam wstawiła wszystkie i na etapie budowy mieliśmy zdecydować, czy robimy dachowe czy w ścianie. Okno podłużne w pralni byłoby bez sensu, bo nie doświetli, a pod ścianą będzie pewnie stała pralka i może suszarka. Okno podłużne w łazience miało licować się z brzegiem wanny. Konieczne byłoby jednak wstawienie szyby, przez którą z zewnątrz nic nie będzie widać. Te okna podłużne wyszły jednak na takiej wysokości, że nie zrównałyby się z wanną, więc zostały usunięte. W efekcie ściana frontowa wygląda tak, jak była zaproponowana w pierwszej koncepcji projektantki. Co do okien dachowych, to po lekturze wielu wątków na temat okien dachowych, większośc mówiła, żeby ograniczać ilość okien, jak się da. Tak też zrobiliśmy. W pracowni zostało jedno okno, bo w ścianie szczytowej są dwa 90 x 240. Jest więc wystarczająco doświetlona. W łazience zostało. Wyrzuciliśmy z pralni, bo będzie wentylacja mechaniczna i nie musimy wietrzyć pomieszczenia. Z tyłu w stosunku do projektu nie ma dwóch okien nad salonem, ale ich nie miało być od samego początku tylko projektantka zapomniała je usunąć przed wydrukowaniem papierów.

Spirea
22-01-2011, 18:20
Salik, okna, na tyle co je pooglądałam, to bardzo mi się podobają. Przede wszystkim nie ma tego problemu podniesionej dachówki dzięki kołnierzom do dachówki płaskiej. Z zewnątrz wyglądają bardzo ładnie. Wierzch jest w antracycie metalicznym. To jest standardowy kolor przy tych Roto Designo.
Co do uszkodzeń - wykonawcy nic nie zgłosili, przy szybkim obejrzeniu też nic nie zauważyłam. Było za zimno. Po weekendzie muszę podjechać i na spokojnie obejrzeć je po kolei. Nie wiem czemu, ale spod nich wystaje folia Roto. Chyba powinni ją ściągnąć, ale o to muszę zapytać wykonawców.
Co do rynien, to przejrzę dzisiejsze fotki i wrzucę.

Spirea
22-01-2011, 18:37
3934639345
3934339344


Niezbyt ciekawe jest to lutowanie denków. Sprawdzałam jednak w poradniku Rheinzink o lutowaniu rynien, to tam takie coś też zostaje, tylko, że u nas jest bardziej widoczne, bo mamy patynę grafitową. Pokazuję jak jest, ale zaznaczam, że nie wiem jeszcze czy jest to zrobione dobrze.

salik
22-01-2011, 19:06
Dzięki za zdjęcia.
Byłem ciekaw jak jest zamontowana rynna i do czego są przymocowane rynhaki.
Widać że u Was rynna wisi wyżej niż u nas, pewnie kwestia rynhaków i ich mocowania.
Porównałem też okna i dachówkę - pomijając inny kolor dachówki i jej wielkość, wygląda to podobnie :)
Będziecie mieli jakieś odpowietrzenie kanalizacji (dachówki wentylacyjne)?

Spirea
22-01-2011, 19:37
Salik, oczywiście zawsze zasiejesz cień wątpliwości i chyba zwykle wychodzi, że słusznie.
Dachówek wentylacyjnych nie ma, bo w płaskiej nie ma i połać jest na tyle krótka, że nie ma takiej potrzeby. Mamy kominki wentylacyjne, które dowieźliśmy dopiero dzisiaj. Mają być zamontowane zgodnie z projektem, bo nie wiem, gdzie indziej je wstawić. No i po Twoim wpisie sprawdziłam, że jeden powinien być na tej skończonej połaci .....
Będę musieli jakoś wstawić tę dachówkę z kominkiem. Mam nadzieję, że jest to do zrobienia.

salik
22-01-2011, 20:55
Nie no, ja przepraszam, bo teraz wyszło że wynajduję jakieś problemy, a to wcale nie tak...
Po prostu byłem ciekaw czy macie na tej połaci, czy na drugiej - bo zakładam że jakieś odpowietrzanie macie.
U nas na przykład wszystkie wyszły na połaci zachodniej.
Zdjąć się powinno dać bez problemu, ale trzeba będzie wyciąć kawałek membrany, zaizolować itd.
Zapytaj przy okazji co ile dachówek dawali spinki, bo zakładam że jakieś w ogóle dawali (w sensie że Wy kupiliście).
To jeszcze kontrolne pytanie - macie jakieś 30cm trzpienie do rur spustowych?
I zaciekawiło mnie jeszcze jedno - jak wysoką macie ścianę kolankową, bo wyszło mi że prawie taka jak u nas (coś ok. 140cm od stropu do górnej krawędzi murłaty)?

Spirea
22-01-2011, 21:08
Nie no, ja przepraszam, bo teraz wyszło że wynajduję jakieś problemy, a to wcale nie tak...
Po prostu byłem ciekaw czy macie na tej połaci, czy na drugiej - bo zakładam że jakieś odpowietrzanie macie.
U nas na przykład wszystkie wyszły na połaci zachodniej.
Zdjąć się powinno dać bez problemu, ale trzeba będzie wyciąć kawałek membrany, zaizolować itd.
Zapytaj przy okazji co ile dachówek dawali spinki, bo zakładam że jakieś w ogóle dawali (w sensie że Wy kupiliście).
To jeszcze kontrolne pytanie - macie jakieś 30cm trzpienie do rur spustowych?
I zaciekawiło mnie jeszcze jedno - jak wysoką macie ścianę kolankową, bo wyszło mi że prawie taka jak u nas (coś ok. 140cm od stropu do górnej krawędzi murłaty)?

Salik, źle mnie zrozumiałeś. Ja właśnie bardzo się cieszę, że piszesz. Po to też wrzucam zdjęcia, aby ktoś kto się zna na sprawie, czy jest wyczulony na jakimś punkcie zwrócił mi uwagę. Byłam strasznie podjarana tym, że mamy w końcu tę dachówkę. Dzięki zwróceniu przez Ciebie uwagi wyszły dalsze rzeczy - kominki mamy dwa - jeden w pionie nad łazienką parterową - na drugiej połaci i tam zostanie zamontowany w pionie. Drugi wg projektu o zgrozo jest między oknami połaciowymi ! Co więcej, jak posprawdzałam zdjęcia, to wyszło, że murarze wyszli kanalizacją w małej łazience (której ustawienie graniczy z cudem) ze sporym odsunięciem od ściany, a do łazienki górnej, kuchni w wiatrołapie zamiast w spiżarni.

Sprawdzam teraz, czy ten kominek można dać blisko kalenicy albo w ogóle przerzucić na drugą połać. Muszę skontaktować się z instalatorem.
Cholera, nie idzie odpocząć od tych problemów.

Co do spinek, to dawali na pewno, bo je kupowałam. Muszę podjechać, jak będą na budowie, może w poniedziałek się uda i popytać o wszystko.
Do rur spustowych mamy 30cm trzpienie. Ścianka coś ok. 142 cm, może trochę mniejsza, bo na samym końcu wyrzuciliśmy jedną pełną cegłę - nie moglibyśmy otworzyć okien dachowych.

salik
23-01-2011, 14:46
Odpowietrzenie zdecydowanie nie między oknami!
Bo będzie po prostu.. śmierdzieć.
Z reguły się daje jak najbliżej kalenicy albo po prostu po tej stronie gdzie nie ma okien/kominów/wentylacji.
No to chociaż z trzpieniami nie będziesz miała problemu - u nas są za krótkie i na wiosnę musimy wszystkie wymienić na 30cm :(
Ścianka kolankowa tak jak myślałem - prawie taka jak u nas i niestety oznacza to - wysoka.
Do tego nasza dachówka większa niż Wasza, więc u nas jeszcze okno poszło do góry i jest na granicy swobodnego otwierania.
Ale też pewnie ani Wy, ani my nie będziemy za dużo otwierać, bo rekuperacja :)
No to jeszcze raz - trzymam kciuki za drugą połać!

Tatarak
23-01-2011, 16:08
Od strony technicznej się nie znam, więc nic nie mówię, ale od strony estetycznej - miód malina!!!!!!!!!

rasia
23-01-2011, 23:46
Od strony technicznej się nie znam, więc nic nie mówię, ale od strony estetycznej - miód malina!!!!!!!!!
I ja się pod tym podpiszę.:D

Spirea
24-01-2011, 00:12
cieszę się, że się podoba. Z tym dachem, to fajne uczucie, bo to już ten ostateczny wygląd. Cała reszta zniknie pod tynkami itd., a to już jest takie jakie będzie na końcu.

Rasia, skorzystam tutaj skoro do mnie wpadłaś - jak Ci się spisuje nowy prysznic? Widziałam, że masz deszczownicę, odpływ liniowy i dalej toaleta (bidet) bez żadnej szyby grodzącej. Swego czasu rozważałam wariant prysznica bez szyby w małej łazience, bo jest ciężko coś tam sensownego ulokować i większość mówi o zachlapaniu wszystkiego dookoła. Jak to wygląda u Ciebie? Czy docelowo będziesz tam miała szybę?

mazo
24-01-2011, 07:55
Dach wygląda super! Gratuluję i trochę zazdroszczę :)

BetaGreta
24-01-2011, 12:38
Wizualnie dach wygląda cudnie.

Spirea
24-01-2011, 12:58
dzięki dziewczyny. Mazo! Co Ty! Przecież masz co najmniej równie piękny :)

Dzisiaj dowiozłam dekarzom brakujące rynhaki. Panowie spytali, co myślę o Ich pracy, bo boją się, że coś mi się będzie nie podobać i przegonię jak poprzednią ekipę. Ale zapewniłam, że wizualnie wygląda super.

salik
26-01-2011, 22:18
No i jak się czuje druga połówka? :)

Spirea
26-01-2011, 22:56
wg twierdzeń wykonawcy - jest skończona od wczoraj. Nie ma kiedy podjechać i zweryfikować. Inspekcja zaplanowana na piątek,

Salik, jaką macie założoną kolejność prac po zamknięciu SSO? Do etapu dachu jeszcze jakoś to ogarniałam. Ale instalacje i wykończenie chyba mnie przerasta.

salik
26-01-2011, 23:11
wg twierdzeń wykonawcy - jest skończona od wczoraj. Nie ma kiedy podjechać i zweryfikować. Inspekcja zaplanowana na piątek,

No właśnie chwilę po moim pytaniu odpowiedziałaś w dzienniku :)


Salik, jaką macie założoną kolejność prac po zamknięciu SSO? Do etapu dachu jeszcze jakoś to ogarniałam. Ale instalacje i wykończenie chyba mnie przerasta.
Ech, nic mi nie mów.
Mam identyczne wrażenie, może jakiś klub założymy czy coś...
Ogólny zarys to:
- okna + drzwi zewnętrzne
- instalacja elektryczna, tv, sat, lan, peszele itp.
- instalacja alarmowa (okablowanie)
- instalacja wentylacji mechanicznej (rury spiro)
- kanalizacja
- CO (w tym podłogówka)
- instalacja gazowa
- odkurzacz centralny
- przyłącza (prąd, gaz, woda, kanaliza)

Gdzieś pomiędzy tymi etapami:
- ocieplenie poddasza
- tynki wewnętrzne
- ocieplenie podłogi
- wylewka

Później:
- obłożenie schodów i podłogi
- ocieplenie zewnętrzne + tynki zewnętrzne
- tysiące innych spraw

A jak to wygląda z Twojego punktu widzenia?

Spirea
26-01-2011, 23:38
na marzec mamy umówiony montaż okien (Jezierskiego, więc nie wiem, jak się to rozwinie czasowo) i bramy. Nie mamy załatwionych drzwi do kotłowni i wejściowych, bo nie starczyło nam kasy. Zamontujemy wstępnie coś prowizorycznego, a reszta z kolejnej transzy (dostaniemy ją dopiero po oknach). Potem instalacje. Mamy wybranego człowieka do instalacji wod-kan, gazowej i CO. On wchodzi podobno na 2-3 razy. W weekend mamy wszystko poustalać. Potem chyba weźmiemy elektrykę (chyba, że powinien być pierwszy). Dalej wentylację. Ci od wentylacji chcieli wchodzić jako pierwsi, musimy więc to doprecyzować. Potem tynki wewnętrze, ocieplenie podłogi + podłogówka i wylewki. Nie wiem, w którym miejscu umiejscowić ocieplenie poddasza i zrobienie stropu poddasza - fachowcy od wentylacji chcieli mieć podłogę, aby mieli gdzie rury prowadzić. Znowu trzeba do nich podjechać i obgadać szczegóły. Potem ocieplenie i elewacja. Po drodze jeszcze przyłącza - prąd, gaz i szambo. Woda mamy już doprowadzoną do domu. Potem sufity, bo w niektórych miejscach będą podwieszane. Dalej podłogi na parterze i schody. A potem najprawdopodobniej skończy się nam kasa z kredytu :(

Tatarak
27-01-2011, 08:31
Spireo, jakie będziecie mieć te podłogi, co ich potrzebują ludzie od wentylacji? porównuję domek do wizualki i nie widzę tego fajnego zadaszenia nad wejściem/wjazdem do garażu. To będzie robione osobno? ja myślałam, że jakoś razem z wieńcem.

olgusieniunieczka
27-01-2011, 10:48
Spirea, pamiętajcie, że fachowcy robią tak zeby im było wygodniej a nie zawsze tak jak być powinno.
U nas weszli jako pierwsi elektrycy, potem tynkarze i dopiero po tynkach hydraulik. Hydraulikowi tak było najwygodniej bo sobie tylko trochę musiał flexem ponacinać tynk a potem te miejsca zagipsować.
Jeśli panowie od reku chcą mieć podłogę już teraz, pomyślcie, że zachlapie się na bank przy tynkach, co prawda od spodu co i tak przykryjecie wełną, ale musicie w takim razie już ustalić jej grubość. No chyba, ze ocieplacie połacie dachu a nie podłogę stryszku... Jeśli podłogę to można puścić kanały od reku w wełnie, jeśli na poddaszu musicie ocieplić dodatkowo kanały.U nas na dole rury reku będą ukryte w suficie podwieszanym, więc ekipa od reku wchodzi dopiero teraz: po instalacjach i tynkach a przed g-k.

Ale wiesz tu chyba nie ma dobrej kolejności, przecież nadal są spory kiedy wstawiać okna przed czy po tynkach... I tak pewnie na każdym etapie, gdzie 2 Polaków tam 3 opinie ;)

Dach przecudny :)

Tatarak
27-01-2011, 10:55
Z oknami wiadomo - drewniane po tynkach, plastikowe można przed, chyba że montaż "ciepły", wtedy wnęki okienne muszą być otynkowane.

Spirea
27-01-2011, 22:54
Tatarak - co do zadaszenia, to był moment, że w ogóle rozważaliśmy jego wyeliminowanie ze względu na koszty. Ja jednak skłaniam się do zrobienia tak jak w projekcie. Z tego względu między innymi wybraliśmy na rynny tytan cynk w patynie grafitowej, aby potem z tego samego zrobić to zadaszenie (i parapety). Najprawdopodobniej trzeba będzie jednak trochę poczekać na wykończenie tego. Zadaszenie ma się trzymać muru jakimiś wklejanymi prętami. Na obecnym etapie nie trzeba więc było (zgodnie z projektem) nic wtapiać i zostawiać. Konstrukcja to taki stelaż z drewna i chyba uzupełniony prętami. Nie wiem, czy będzie pusty czy czymś wypełniony. Potem ma być obłożony blachą. Blacha będzie albo na rąbek albo z takich paneli gotowych. To będziemy konsultować z tym moim kolegą z Rheinzink. Muszę o tym dachu pogadać jeszcze z wykonawcą i architektką, bo obawiam się tutaj mostka na długości daszku.

Co do tej kolejności to chyba skorzystamy z Twojego harmonogramu Olguś. Mamy plastiki, więc najpierw montujemy okna. Teraz musimy poszukać elektryka. Instalatora zapytamy, czy chce wchodzić przed tynkami czy po. Ci od wentylacji chcieli mieć podłogę na poddaszu nieużytkowym, bo tam będzie wszystko kładzione. Z tym ociepleniem to też do ustalenia - na pewno ocieplony będzie strop nad poddaszem. Na nieużytkowym będzie jednak reku i namawiają, aby ocieplić dach do szczytów. Już bez obłożenia g-k tylko samą folią. Pewnie tak zrobimy, ale możliwe, że już po zamieszkaniu, bo możemy nie mieć kasy na to. To, gdzie pójdą kanały trzeba w takim razie ustalić z instalatorami. Na dole będzie tak jak u Was, czyli będą rury ukryte w sufitach.
O matko.

Dzięki za dach :) Jutro zwiozę fotki całości.

Tatarak
28-01-2011, 07:37
Spireo, z tego co pamiętam, to w domach pasywnych robi się np balkony właśnie na takich osobnych konstrukcjach, bo wtedy nie powstają mostki. Chyba tylko trzeba uwzględnić taką długość tych prętów mocujących daszek do elewacji, żeby na elewacji umieścić normalnie ocieplenie w tym miejscu.

Chyba też się zdecydujemy na projekt z assy :)

anula05
28-01-2011, 07:41
O matko, no właśnie. Ja też mam problem z kolejnością. Myślałam, że będzie tak: alarm (już jest), elektryka, wentylacja, odkurzacz, hydraulik, tynki wewn., ocieplenie poddasza (nieużytkowe, wełna pod krokwiami), sufity podwieszane na piętrze (w ich stelażach też wełna).
Ale mam wątpliwości - właśnie czy Ci od wentylacji muszą mieć podłogę na poddaszu? My w ogóle tam chcieliśmy dać tylko wełnę w profilach sufitów, bez jako takiej podłogi... Czy rury odkurzacza to trzeba tuż przed wylewkami czy można wczesniej? A kominek trzeba zabudować przed tynkami?
Zwariuję:(

salik
28-01-2011, 07:49
Zadaszenie ma się trzymać muru jakimiś wklejanymi prętami. Na obecnym etapie nie trzeba więc było (zgodnie z projektem) nic wtapiać i zostawiać. Konstrukcja to taki stelaż z drewna i chyba uzupełniony prętami.
O, to ja też jestem zainteresowany tematem.
My mamy w projekcie (bo chcieliśmy) zadaszenie (szklane) nad wejściem i też w sumie trzeba zacząć myśleć jak to przymocować do domu, żeby nie zrobić mostka...
Zresztą właśnie debatujemy nad tym zadaszeniem, bo w projekcie zrobiliśmy je inaczej a teraz projektant elewacji proponuje je zrobić inaczej (wrzucę później propozycję do dziennika).
U nas ludzie od reku powiedzieli że oni muszą zrobić na samym początku przepusty i obadać gdzie będą szły rury.
Wy już macie projekt wentylacji mechanicznej?
Ogólnie mamy ten sam dylemat - czy sufit nad poddaszem dać tylko na stelażach i płytach GK, czy robić normalnie drewnianą podłogę nad poddaszem.
U nas różnica taka że tam tylko będą szły rury, bo reku jako urządzenie będzie w kotłowni.
Do tego przez to że daliśmy jętki jak daliśmy, między ewentualną podłogą nad poddaszem a jętkami będzie tylko jakieś 70cm przestrzeni - tak na styk żeby się przecisnąć i coś ewentualnie zrobić z rurami od reku, jeśli by trzeba było.
Od momentu kiedy skasowaliśmy wyłaz dachowy, nie ma potrzeby w sumie żeby była tam podłoga (tylko właśnie zastanawia mnie co zrobić w sytuacji kiedy coś się będzie działo z rurami spiro, a na suficie będą tylko płyty GK na stelażach - rozbierać sufit?)

Tatarak - co to 'projekt z assy'?

anula05
28-01-2011, 08:01
O, to ja też jestem zainteresowany tematem.
Wy już macie projekt wentylacji mechanicznej?
Ogólnie mamy ten sam dylemat - czy sufit nad poddaszem dać tylko na stelażach i płytach GK, czy robić normalnie drewnianą podłogę nad poddaszem.
U nas różnica taka że tam tylko będą szły rury, bo reku jako urządzenie będzie w kotłowni.
Do tego przez to że daliśmy jętki jak daliśmy, między ewentualną podłogą nad poddaszem a jętkami będzie tylko jakieś 70cm przestrzeni - tak na styk żeby się przecisnąć i coś ewentualnie zrobić z rurami od reku, jeśli by trzeba było.
Od momentu kiedy skasowaliśmy wyłaz dachowy, nie ma potrzeby w sumie żeby była tam podłoga (tylko właśnie zastanawia mnie co zrobić w sytuacji kiedy coś się będzie działo z rurami spiro, a na suficie będą tylko płyty GK na stelażach - rozbierać sufit?)
'?

Dokłądnie to samo .... Projekt wentylacji niby mamy, ba, nawet dwa! Pierwszy z etapu projektu domu, ale teraz wykonawcy krytykują i chcą inaczej i powstał następny.... U nas też rury na poddaszu, rekuperator w kotłowni. Tez chcemy zrezygnować z wyłazu, ale własnie - jak coś się stanie z rurą??? A jak załatwiliście wejście na dach? Jakaś drabinka? U nas chyba jeszcze niżej na poddaszu, z 50 cm max....
Chcemy dać wełnę między krokwiami, stelaż drewniany, drugą wełnę, folię i niżej wełnę w profilach sufitów podwiesz. Może na to położyć płyty osb, żeby było cokolwiek...?
No i rury wentylacji dodatkowo chcę ocieplić 10 cm wełny...

Tatarak
28-01-2011, 08:06
Tatarak - co to 'projekt z assy'?

pracownia architektoniczna assadesign, z której jest projekt domu Spirei :)

salik
28-01-2011, 08:11
pracownia architektoniczna assadesign, z której jest projekt domu Spirei :)
Aaaaaaaa :)
Już myślałem że ma to coś wspólnego z instalacjami albo WM ;-)

salik
28-01-2011, 08:13
U nas też rury na poddaszu, rekuperator w kotłowni. Tez chcemy zrezygnować z wyłazu, ale własnie - jak coś się stanie z rurą??? A jak załatwiliście wejście na dach? Jakaś drabinka? U nas chyba jeszcze niżej na poddaszu, z 50 cm max....
Zapytałem o praktyczne doświadczenia w wątku o reku, może ktoś coś napisze :)

anula05
28-01-2011, 08:16
dzięki:) daj znać tutaj, jak dowiesz się czegoś merytorycznego:) macie drabinkę na dachu?

salik
28-01-2011, 08:23
dzięki:) daj znać tutaj, jak dowiesz się czegoś merytorycznego:) macie drabinkę na dachu?
Nie.
Komin który mamy aktualnie (drugi będziemy murować dopiero na wiosnę - albo i nie...) jest przy samej ścianie szczytowej.
Popytaliśmy i da radę tam po prostu podstawić drabinę z boku i do niego się dostać.
(chociaż to będzie dłuuuuuga drabina)
Kiedyś chcieliśmy wyłaz i stopnie/ławy kominiarskie, ale potem się okazało że większość produkt jest taka sobie, trzeba nacinać dachówki i robić cuda wianki, więc zrezygnowaliśmy.
Nie wiemy jeszcze co prawda jak to będzie z kominem od kominka bo on jest bliżej środka domu (dalej od ścian szczytowych) i też bliżej kalenicy niż ściany kolankowej, ale na razie nie jesteśmy pewnie co tam w ogóle będzie za komin więc jakby co to ostatecznie będzie można dorobić ze 4 stopnie kominiarskie od strony ściany kolankowej).

olgusieniunieczka
28-01-2011, 10:23
U mnie Spirea ma byc jak u Ciebie, tzn w tym roku ocieplamy podłogę poddasza- chcemy dać jakieś 40-50cm wełny i w tej wełnie umieścić przewody reku, a połace dachu może w przyszłym, jak będzie kasa. Reku ostatecznie wyląduje w garażu, bo tam cieplej będzie. Ale np. Majki ma centralę na strychu nieocieplonym i on po prostu ocieplił styropianem reku. Jako dojście do przewodów zrobił takie kładki z osb i desek. My podłogę chcemy dać tylko na części poddasza. Nie potrzebujemy 90 m2 strychu...

Anula, kominek i obudowa po tynkach- to już dość czysta robota :)

Spirea
28-01-2011, 12:22
sporo rzeczy się:
1. Podłoga na nieużytkowym - dzisiaj rozmawiałam o tym z kierownikiem. Powiedział, że na jętkach poprzybijać płytę osb 22 lub 25 (zakładam, że chodzi o mm). Wykonawca obliczył mi, że wyjdzie to ok. 2-3 tys. Jętki mam na wysokości ok. 3.3 więc muszą być podwieszone sufity. Między sufity a tę podłogę ma pójść wełna. Musze jednak ustalić ze specami od WM, czy nie zrobić jak Ty piszesz Olgo - czyli rury puścić w tej wełnie. (Sporo dajecie tej wełny na poddasze). Na strychu będziemy trzymać chociażby kartony itp. Będzie więc jakieś wejście na górę, bo musi być chociażby dojście do rur i rekuperatora.
2. Projekt wentylacji - mamy identycznie jak Anula - w projekcie i od ekipy montująca ma swój. Projekt ostateczny dostanę jak podpiszę umowę i pewnie w lutym trzeba będzie to zrobić.
3. Komunikacja dachu - zrezygnowaliśmy z niej. Kominiarz powiedział, że komina od kondensata i tak nie będzie sprawdzał czy czyścił. Powiedział jednak o wyłazie przy kominie od kozy. Komunikacji na dachu nie chcieliśmy, bo zwykła szpeci, a ta ładna kosztowała chyba 3 tys. Antenę zamontujemy gdzieś przy ścianie, bo też nie chcę, aby talerz górował mi nad domem. Co do czyszczenia kozy, to parę osób powiedziało, że jak raz na jakiś czas będzie się czyścić, to można załatwić pojazd z wysięgnikiem i "podstawią" kominiarza. Tym bardziej, że nasz komin ma mieć ok. 2m wysokości (mam nadzieję, że to się nie potwierdzi), więc ciężko byłoby go wyczyścić. Dzisiaj jednak kierownik powiedział, że od wyłazu nie uciekniemy. Przyznał jednak, że jak zrobi się wyczystkę na strychu, to może wystarczy.



A poza tym dzisiaj kierownik odebrał dach - miał parę drobnych zastrzeżeń, ale o tym wieczorem w dzienniku. Nie mogłam obejrzeć domu w pełnej krasie, bo spadł śnieg.

I chciałabym się pochwalić, iż niniejszym tysięcznym wpisem wkraczam do Elity Forum :)

anula05
28-01-2011, 12:28
Gratuluję elito:)
Z wyłazem - mi ktoś z kolei powiedział że musi być dojście do komina, bo inaczej nie dostanę odbioru budynku (!?).
Też myślę czy nie dać tych płyt osb Trzeba zmierzyc, ile doklanie wejdzie welny miedzy sufit a osb i wtedy ustalic, czy mozna tam usadowic rury. Dobrze myślę?Ale co wtedy jesli cos sie stanie z rurą - trzeba zrywac kawałek płyt, tak?

Tatarak
28-01-2011, 12:54
Gratuluję elito:)
Z wyłazem - mi ktoś z kolei powiedział że musi być dojście do komina, bo inaczej nie dostanę odbioru budynku (!?).

to pewnie będzie wiedzieć kominiarz. poszukaj namiarów na kogoś, kto robi odbiory w Twojej okolicy i dowiedz się dokładnie, bo czasami krążą po świecie różne bajki z mchu i paproci :)

salik
28-01-2011, 13:00
Po pierwsze - gratulacje w związku ze zmianą tytułu ;-)
Ja się dowiadywałem o ten brak wyłazu dachowego i uzyskałem informację że nie musi go być, jeśli będzie zapewnione inne dojście do komina.
Podchodziłem też od strony bezpieczeństwa i nie doszukałem się w przepisach ppoż wymogu instalowania wyłazu dachowego...
A przeglądy komina od kominka/kozy planujemy właśnie robić przy pomocy wysięgnika.
Wyszło nam że i tak wyjdzie taniej niż wstawiać wyłaz dachowy (ciepły wyłaz jest bardzo drogi), robić komunikację dachową i do tego robić specjalnie podłogę nad poddaszem, aby dało się dojść do wyłazu.

Tatarak
28-01-2011, 13:03
Salik, uważam, ze to jest bardzo ciekawe rozwiązanie, jeśli ma się komin z takiej strony, że można tym wysięgnikiem podjechać.

olgusieniunieczka
28-01-2011, 13:10
Gratuluję elito:)
Z wyłazem - mi ktoś z kolei powiedział że musi być dojście do komina, bo inaczej nie dostanę odbioru budynku (!?).
Też myślę czy nie dać tych płyt osb Trzeba zmierzyc, ile doklanie wejdzie welny miedzy sufit a osb i wtedy ustalic, czy mozna tam usadowic rury. Dobrze myślę?Ale co wtedy jesli cos sie stanie z rurą - trzeba zrywac kawałek płyt, tak?
Ano, coś za coś... wtedy pewnie trzeba będzie zerwac kawałek płyty osb. Ale jeśli macie takie niskie stryszki, to ja bym płyty nie dawała. Przynajmniej nie na całości, a tylko tam , gdzie strych użytkowy będzie. W razie awarii położą jakąś kładkę/ deskę na jętkach. Przecież płyta osb też na jętkach ma się właśnie opierać. A 3 tys spożytkować inaczej :D

salik
28-01-2011, 13:12
Salik, uważam, ze to jest bardzo ciekawe rozwiązanie, jeśli ma się komin z takiej strony, że można tym wysięgnikiem podjechać.
My mamy 'stodołę', więc u nas stosunkowo łatwo (powiedzmy że trzebaby 3m w poziomie + 7m w pionie)

anula05
28-01-2011, 13:20
Ano, coś za coś... wtedy pewnie trzeba będzie zerwac kawałek płyty osb. Ale jeśli macie takie niskie stryszki, to ja bym płyty nie dawała. Przynajmniej nie na całości, a tylko tam , gdzie strych użytkowy będzie. W razie awarii położą jakąś kładkę/ deskę na jętkach. Przecież płyta osb też na jętkach ma się właśnie opierać. A 3 tys spożytkować inaczej :D

racja

Tatarak
28-01-2011, 13:22
Spireo, gratulacje, czekam na refleksje kierbuda o dachu :)

salik
29-01-2011, 02:25
Gratuluję zakończenia SSO ;-)
No i przede wszystkim skończenia dachu, bo chyba Ci to trochę spędzało sen z powiek.
Dach jest super - układanie płaskiej dachówki bez przesunięcia, to jest jednak to :)
Mam 2 pytania - ile Wam wystaje dach poza ścianę szczytową?
I co to za klinkier na kominie :)

Tatarak
29-01-2011, 09:17
Co tu dużo mówić - GRATULACJE!

czy mogę prosić o namiary na specjalistów od dachu? :)

anula05
30-01-2011, 20:30
Spireo, czy w związku z tym, że macie dach bezokapowy, puszczacie w rynnach kable elektryczne do ich podgrzania?
Zastanawiamy się nad tym, bo po pierwsze - rynny mamy wpuścić w elewację (jak się coś przytka/zamarznie to będzie problem) a po drugie chciałabym zminimalizować ryzyko, że będzie mi ciekło po elewacji... Rozważaliście w ogóle temat?

salik
30-01-2011, 20:39
Spireo, czy w związku z tym, że macie dach bezokapowy, puszczacie w rynnach kable elektryczne do ich podgrzania?
Zastanawiamy się nad tym, bo po pierwsze - rynny mamy wpuścić w elewację (jak się coś przytka/zamarznie to będzie problem) a po drugie chciałabym zminimalizować ryzyko, że będzie mi ciekło po elewacji... Rozważaliście w ogóle temat?
To może ja odpowiem.
Ja się interesowałem tematem, czytałem, sprawdzałem i da się to zrobić dobrze, ładnie i niezbyt drogo.
Kabli grzejnych jest na rynku sporo, ceny nie zabijają - ważne żeby zrobić instalację zarówno w rynnach jak i rurach spustowych (w pętli).
Można zrobić albo włącznik wewnętrzny w domu albo wręcz instalację automatyczną która załączy kable w określonej sytuacji temperaturowo-wilgotnościowej.
Pytałem o to nawet swoich dekarzy, ale dla nich to jakiś kosmos - "panie, po co Panu jakieś kable w rynnach", ale myślimy ciągle czy tego jednak nie zrobić na wiosnę.
Zresztą z tego samego powodu (wody cieknącej po elewacji) przewymiarowaliśmy rynny/spustówki (125/100 zamiast 100/85).

anula05
30-01-2011, 20:44
10zl za metr takiego kabla. U nas wlasnie mialoby to byc podpiete pod stacje pogodowa i wlaczac sie tylko w okreslonych warunkach. Kabla niestety pojdzie duzo, ale sporo to tez niestety ciagnie pradu:(

salik
30-01-2011, 20:52
10zl za metr takiego kabla. U nas wlasnie mialoby to byc podpiete pod stacje pogodowa i wlaczac sie tylko w okreslonych warunkach. Kabla niestety pojdzie duzo, ale sporo to tez niestety ciagnie pradu:(
Myślę że nie ma co dramatyzować :)
Przecież nie będzie to włączone non-stop, tylko w określonych sytuacjach i na określony czas.
Ja szukam jakiejś instalacji w okolicach Wawy, ale na razie mi słabo idzie.

anula05
30-01-2011, 21:07
Kumaty elektryk to chyba zalatwi? Mam nadzieje, ze wlasnie taki do mnie wkracza w tym tyg, jak sie spisze to Ci go ,,oddam'm (pld Wwy)

Spirea
30-01-2011, 22:06
cześć Wam. W ogóle nie rozważaliśmy ogrzewania rynien. Zrobiliśmy podobnie jak Salik - wzięliśmy większe rynny - 150/100 z 125/80. Nasz wykonawca straszył mnie ostatnio, że i tak będziemy mieć zacieki, bo będzie wiało/lało od przodu, a nie mamy okapu. Nie wiem, zobaczymy. Myślicie, że warto rozważyć te kable do rynien? 10 zł za metr - 34 m rynien + 20 m spustówki =54 x 10=540 zł - nie majątek. Ale znając życie nie tylko o kable chodzi. Możecie napisać coś więcej na ten temat? Szczególnie jak to się przekłada na ryzyko zacieków na elewacji.

Tatarak
31-01-2011, 07:55
Nasz magik (architekt) też narzeka, że dachy bezokapowe to zacieki itp. ale jak się rozglądam po wsi, w której mieszkam, to jest masa poniemieckich domów, w których właściwie nie ma okapów, tylko taki gzyms wspierający dolną koniec połaci, a na ścianach szczytowych dachówki kończą się na murze. I nie widzę żadnych zacieków itp. wręcz doszłam do wniosku, że ten bezokapowy dach mogę w starostwie reklamować jako "nawiązanie do lokalnych tradycji architektonicznych", przy którym się tak upierają, każąc nam robić stromy dach.

monika996
31-01-2011, 08:01
:yes:ja też się rozglądam, bo też mam minimalny okap. doszlam do wniosku,że to zależy od wykonawcy. jak zrobi dobrze to nie cieknie:yes::yes: u nas jest pełno z plaskimi dachami. przeciez deszcz też zacieka:yes:ja też większość ścian będzie biała, jak nie wszystkie:yes:

Tatarak
31-01-2011, 11:36
Coś mi się kołacze po głowie, że dachówek nie należy ciąć na dachu bo ten pył im nie służy... może spytaj kierbuda albo powiedz wykonawcy, żeby to jakoś zmyli?

Jaką rurą będziecie odprowadzać dym z kozy? srebrną czy szarą?

salik
31-01-2011, 11:43
Coś mi się kołacze po głowie, że dachówek nie należy ciąć na dachu bo ten pył im nie służy... może spytaj kierbuda albo powiedz wykonawcy, żeby to jakoś zmyli?
Bardziej bym się martwił o rury Spirei.
Ale fakt że moi dekarze też mówili że na dachu się nic nie docina, tylko montuje.
Macie już wodę na działce, prawda?
Może spróbujcie spłukać jakoś od strony okien połaciowych?
Tylko jak to opiłki ceramiki, to może nie być tak łatwo.

Spirea
31-01-2011, 13:11
super po prostu. Zadzwonię dzisiaj do kierownika i spytam. Rura do kozy będzie szara - w środku a na zewnątrz nie wiem. Jak sie uda to też szara. Salik, o które rury się martwisz, bo nie zrozumiałam.

BetaGreta
31-01-2011, 13:17
Gratuluję SSO!

Spirea
31-01-2011, 13:25
dzięki Beta :)

rura w środku - tzn. w budynku

Cholera, zaczęłam szperać po necie i rzeczywiście nie powinni ciąć na dachu.

salik
31-01-2011, 13:44
Miałem na myśli rynny nie rury, sorry.
Chodziło mi o to że ceramika jest jednak ostrym materiałem i żeby nie było że Ci te opiłki później wpadną do rynny tytan-cynk i ją porysują od środka.
No ale teraz to chyba już i tak za późno, sugeruję spłukać i zapomnieć.

Chciałem się jeszcze coś zapytać o Wasz komin - robiliście z klinkieru 'połówki' (vel dziurawki) czy z pełnej?

Spirea
31-01-2011, 13:52
Salik, co do tego pyłu czekam na telefon od kierownika. Nie wiem czemu strona północna jest czyściutka a południowa taka brudna. Tam leżał śnieg i przy stopnieniu jednak ten pył nie spłynął. Do tego okno jest zapaskudzone nim.
Komin jest z cegły pełnej. Nie wiem, co to za cegła, bo dobierał ją wykonawca do dachówki. Mogę spytać przy okazji.

salik
04-02-2011, 09:19
Cicho się coś zrobiło :)
No i jak tam dach się czuje? Śnieg stopniał?
Ekipy umówione? :)

Spirea
04-02-2011, 12:01
umawianie w trakcie, śnieg stopniał i po wrzuceniu zdjęć ktoś z forum miał jakieś wątpliwości. Do dzisiaj je wyjaśniamy. Jak sprawa będzie jasna napiszę. Mam nadzieję, dzisiaj lub jutro.

salik
05-02-2011, 08:27
Widzę że po cięciu ceramiki już prawie nie zostało śladu - super ;)
No i dach wygląda też super!
Faktycznie wygląda że szeroki kąt fałszował trochę perspektywę, ale przy tej ogniskowej nie ma się co dziwić.
Jaki planujecie dać styropian na elewację? EPS-200?
Twardy styropian - musielibyście dać XPS, ale raz że on drogi, a dwa że parametry cieplne jednak gorsze niż wszelkie EPS-y :(

Spirea
05-02-2011, 14:41
Salik, jaki dokładnie to jeszcze nie wiem, bo na razie dałam wolną rękę wykonawcy, który ma dobrać uwzględniając swoje doświadczenia. Podałam tylko, że ma być 20cm i ma wycenić wiariatn zwykły i szary i że budujemy dom energooszczędny. Na razie pytał czy chcemy 2 x 10 i na przekładkę czy 20cm w jednym kawałku frezowany. Ma wycenić ten frezowany, z tego, co pamiętam taki jest lepszy. Zobaczymy jednak jaka wyjdzie cena. Zapytał też o ten XPS, ma zrobić tak jak uważa, ale właśnie muszę posprawdzać te lambdy. Czy EPS to po prostu zwykły styropian?
Muszę znać wycenę, bo nie wiem ile nam kasy zostanie na wykończenie, a przez to na jakie materiały możemy sobie pozwolić. Wstępnie wychodziły mi jakieś koszmarne kwoty, więc mam nadzieję, że się miło rozczaruję.

Tatarak
05-02-2011, 15:06
coś czytałam na ten temat, EPS to zgodne z obowiązującą normą oznaczenie styropianu. jak jest EPS to znaczy, że mamy co czynienia ze styro właśnie.

ciekawa jestem właśnie, jak lepiej ten styropian na elewację dawać - jedną warstwą czy na przekładkę. daj znać, co Twój wykonawca poleca i jak to uzasadnia, ok?

Spirea
05-02-2011, 16:14
tu jest trochę o tym
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?3120-Styropian-zwyk%C5%82y-czy-frezowany

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?47418-Styropian-na-elewacj%C4%99-no-ale-jaki

koszmar, kolejna rzecz do sprawdzenia

Tatarak
05-02-2011, 16:43
Wpadło mi w oko na wrocławskiej, że zamawiałaś okna u Jareko - on jest z Warszawy chyba? Sam przyjeżdża na pomiary i montaż, czy ma u nas jakieś przedstawicielstwo?

Spirea
05-02-2011, 21:22
Jareko jest z Warszawy. Kiedyś gdzieś pisał, że jak zamówienie przewyższy 20tys. to robi na terenie całej Polski. W związku z tym, że będziemy mieć trochę nietypowy montaż oraz z uwagi na lekturę wątków o błędach w montażu okien postanowiliśmy zamówić okna u Niego mimo odległości. Uznałam, że wtedy będę spokojna co do montażu. Wszystko dogrywaliśmy mailowo. W grudniu przyjechał na pomiary.

salik
05-02-2011, 21:31
A na czym właściwie polega ten nietypowy montaż?
Bo z montażu w warstwie ocieplenia, o ile pamiętam zrezygnowaliście, prawda?

Spirea
05-02-2011, 21:55
Sposób montażu jest skutkiem rolet integro i wysokich okien. Większość okien mamy na 2,4m. Skrzynka takiej rolety to 20,5 cm. Ze względów, o których kiedyś pisałam wybraliśmy rolety integro. One wymagają wrzucenia jeszcze na wysokość skrzynki przynajmniej 2-3cm styroduru np., żeby zminimalizować mostki cieplne. Do tego nie chcieliśmy, aby było widać skrzynkę na elewacji. Szukaliśmy różnych pomysłów na wyeksponowanie takiej skrzynki, np. metalową listwą itd., ale nasz dom z założenia ma być kompletnie prosty i bez specjalnych dodatków na elewacji poza tymi już zaplanowanymi w projekcie. Trzeba było więc tę skrzynkę schować. Na forum pojawiały się dwie możliwości albo cofnąć nadproże albo zastosować poszerzenia systemowe. My właśnie mamy ten drugi sposób - dzięki niemu chowamy roletę pod elewację (ale przy cofnięciu okna, bo nawet 20cm nie starczy) i w związku z obłożeniem dookoła styropianem ma być to bardzo ciepłe miejsce. Tak przynajmniej gwarantuje Jareko. I mam nadzieję, że się nie myli. Montaż w warstwie ocieplenia był analizowany, ale przy integro i ich schowaniu pod elewację musielibyśmy dać 30 cm styropianu.

salik
05-02-2011, 22:05
Rolety - jasne :)
My w końcu zrezygnowaliśmy z rolet, ale też zrezygnowaliśmy (prawie) z montażu w warstwie ocieplenia.
Czyli mówisz że będziecie mieli skrzynkę 20.5cm, przy 20cm styropianu i jeszcze ocieploną, bez cofania nadproża i bez wystających elementów izolacji?
Bo ja tego jakoś nie widzę (wyobraźnia).
Nadproże macie tak jak u nas - zlicowane ze ścianą.
No to jak na to się da skrzynkę 20.5cm to będzie wystawało?
Chyba że skrzynka idzie pod nadproże i zmniejsza wysokość okna?

Spirea
05-02-2011, 23:38
Tak ma podobno wyjść, ale jak pisałam wyżej okno będzie cofnięte. Ogólnie jest tak, że otwory mamy zrobione wyższe o 25cm niż wysokość okna. To 25cm to będzie poszerzenie systemowe. Tam przyjdzie ten styrodur i skrzynka rolety. Okna będą cofnięte na tyle, aby skrzynka schowała się w warstwie ocieplenia. Poszerzenia będą na całym obwodzie i będą potem obłożone styropianem od zewnątrz i wewnątrz. Na to tynk, więc nie będzie nic widać. Przez to, że będzie to obłożone styropianem ma to być ciepłe miejsce. Podobno tak się też robi w domach pasywnych. Zobaczymy.

salik
06-02-2011, 00:44
Jasne.
Kiedyś o tym czytałem, ale widać coś źle zrozumiałem :(
Bo przecież też mogliśmy u nas wymurować nadproża wyższe, już wliczając skrzynkę na roletę...
No nic - trudno się mówi, żyje się dalej ;-)

Spirea
06-02-2011, 03:10
my zdążyliśmy na ostatnią chwilę. Przez przypadek zaczęłam już we wrześniu dopinać umowę na okna. Dane do poszerzonych otworów przywieźliśmy jak już wymurowali dwie ściany i w dwóch otworach ścinali, aby były poszerzone.

salik
06-02-2011, 07:30
Nie no - my temat rolet ciągnęliśmy mocno zanim wbiliśmy jeszcze pierwszą łopatę, ale zakodowałem sobie jakoś dziwacznie że bez większej ilości styropianu się nie da.
Ale może to dlatego że cały czas rozmawialiśmy o montażu okien w warstwie ocieplenia :(
Teraz się nie da, bo popsułoby to nam całkowicie elewację i zmniejszyło wysokość okien do 2m, a to odpada.
Widzę że znowu nocny marek z Ciebie ;-)

rere79
06-02-2011, 21:11
Witam się u Ciebie i zarazem ujawniam ;). Przyznaję się bez bicia, że czasem podglądam co słychać w Twoim domostwie. Bardzo podoba mi się Twój dom :) Czytałam, że planujecie wyspę z płytą gazową i powstał problem doprowadzenia gazu do płyty. Czy orientowaliście się co zrobić z tym fantem i jak ten problem rozwiązać?

Pozdrawiam

Spirea
06-02-2011, 21:39
witam i dalej zapraszam :)
orientowaliśmy się i ... zdecydowaliśmy się na elektryczną. Jest parę sposobów, ale nie ma znaleźliśmy takich, które doprowadzą rurę "niezauważalnie". Były takie chyba dwa wątki na forum. Możesz też zajrzeć do dziennika Majkiego i komentarzy. Pytałam tam o sposoby, bo ma gazówkę, ale On ma półwysep i na ścianie jest taki panel, pod którym idzie gaz. W komentarzach podał mi jeszcze parę innych sposobów, ale u nas nie wchodziłyby w rachubę. Np. puszczeniu rury od góry i zrobienie z tego jakiejś kolumienki. Tu jest coś takiego, chociaż nie wiem, czy akurat w środku idzie rura.
41950

My mamy za mało miejsca na puszczanie rury od góry. Inny wariant to puszczenie rury po podłodze, ale musiałby być na niej jakiś zdejmowalny panel, przez który przechodziłoby powietrze. To z kolei brudziłoby się. Ogólnie sprawa nie jest prosta przy naszych przepisach. Reklamują kuchnie z gazówkami na wyspie, ale nie mają pomysłu jak to rozwiązać. Jak pytałam gdzieś w sklepie, to powiedzieli mi, że po stropie piwnicy. Tylko, że trzeba mieć piwnicę.

Cóż, gotować będziemy na elektrycznej, a na wypadek braku prądu będziemy chyba trzymać jakąś turystyczną maszynkę z butlą gazową ;)

salik
06-02-2011, 21:50
Cóż, gotować będziemy na elektrycznej, a na wypadek braku prądu będziemy chyba trzymać jakąś turystyczną maszynkę z butlą gazową ;)
My chcemy to rozwiązać w ten sposób że zrobimy dodatkowy zawór w kotłowni (gaz będzie tylko tam) do którego w razie potrzeby podepniemy kuchenkę 'turystyczną' :)
Spójrz na to tak - odpadnie Wam problem ciągnięcia gazu przez pół domu.
A właśnie - mieliście rozrysowaną instalację gazową na projekcie?
Bo ja dopiero wczoraj doczytałem że jak ktoś nie miał na projekcie, to trzeba robić oddzielne projekt wewnętrznej instalacji gazowej i występować o pozwolenie na budowę (instalacji gazowej) :(
Znaczy u nas nic nie było, więc jutro będę dzwonił do gazowni, kogo polecają do projektu (musi to być ktoś z uprawnieniami i do tego znający 'teren').

Spirea
07-02-2011, 01:11
niezły pomysł z tym zaworem :)
przez dom nie mieliśmy ciągnąc, tylko puścić osobną rurkę już na działce w stronę kuchni.
Właśnie jestem na etapie tych sprawa gazowych, tylko nie mogę zebrać się i napisać do koleżanki, która jest bardziej zorientowana. W projekcie mamy narysowaną linię, gdzie idzie gaz. Mamy też warunki przyłącza. Zawarłam też umowę na przyłączenie i mają to zrobić w okolicach września/października. Wtedy też muszę rozpocząć odbiór. Do tego czasu jednak trzeba zrobić przyłącze od działki do domu i jak się ostatnio dowiedziałam do tego projekt. Pewnie tak samo, jak było z instalacją wodną. Nie wiem natomiast nic o pozwoleniu. Przy wodzie robiłam tylko uzgodnienie z ZUDP. Muszę się za to zabrać, bo potem obudzimy się z ręką w nocniku.

Tatarak
07-02-2011, 07:33
Płytę kup koniecznie indukcyjną, nie zwykłą elektryczną - trzeba na początku trochę zainwestować w garnki, ale komfort gotowania na indukcji jest nieporównywalny! przerabiałam gaz i elektryczne, od 5 lat mam indukcję i w życiu nie zmienię jej na nic innego. szybko osiąga zadaną temp, doskonale się reguluje moc grzania, płyta się nie przypala, szybko stygnie, łatwo czyści. jedyny minus to cena zakupu :)

Madeleine
07-02-2011, 08:23
jedyny minus to cena zakupu :)już nie, teraz płyty indukcyjne kosztują tyle samo, co elektryczne. No i garnki nadają się też zupełnie zwykłe, żeliwne, choć oczywiście na dedykowanych do indukcji gotuje się oszczędniej. I płyta jest faktycznie chłodniejsza po gotowaniu. Chociaż sama mam garnki za 500, nie 2500, i też jest ok.

Tatarak
07-02-2011, 09:06
a widzisz, jak ten postęp pędzi. moja płyta "widzi" tylko garnki dedykowane :)

Spirea
07-02-2011, 09:26
ja właśnie dopiero niedawno zostałam olśniona przez projektantkę z tymi płytami. Zawsze myślałam, że indukcyjna to taka, która nie ma pokręteł tylko na dotyk działa :)

rere79
07-02-2011, 10:05
Spirea dzięki za odp. Ta rura z sufitu mi się całkiem nie widzi ;). Jedynie co pozostaje to pociągnąć w tym korycie, ale tu się pojawia kolejny problem- podłogówka. No nic mam jeszcze dużo czasu na przemyślenia i jak nic nie wymyślę to pewnie też zainwestuję w płytę indukcyjną. Garnki do nie już mam, choć o tym całkiem nie dawno się dowiedziałam :p

Madeleine
07-02-2011, 11:34
a widzisz, jak ten postęp pędzi. moja płyta "widzi" tylko garnki dedykowane :)
niemożliwe :) Pewnie nie widzi zwykłych emaliowanych, ale stare żeliwne na bank. Test: garnek się będzie nadawał na indukcję, jeśli dno przyciąga magnes. Z tym, że lepiej, aby miał idealnie równe dno, bo inaczej porysuje płytę (tak nas załatwiła jedna - nowa zresztą - patelnia z ikea).

Tatarak
07-02-2011, 12:21
otóż ten test bywa mylący. mam stary garnek, który łapie magnesy, ale jak go postawię na indukcji, to mi miga, że nie ma garnka. nie wiem, jak to uzasadnić, bo ja "nie wierzę w prąd", a indukcja to dla mnie rodzaj magii niewymagający stosowania zaklęć. :lol2:

Madeleine
07-02-2011, 12:42
pewnie nie ma idealnie prostego dna

MRS.CONSTR.
07-02-2011, 12:57
Spirea a z ktorego skladu budowlanego mieliscie wycene na dachowke Nelskamp Nibra G10 ,bo nie moge znalezc we Wroclawiu.Napisz na priva jak mozesz:)a dach jest piekny.....

salik
07-02-2011, 13:37
Spirea a z ktorego skladu budowlanego mieliscie wycene na dachowke Nelskamp Nibra G10 ,bo nie moge znalezc we Wroclawiu.Napisz na priva jak mozesz:)a dach jest piekny.....
Spirea ma na dachu Meyer-Holsena Piano.
I pamiętam że pisała iż u niej Nibra G10 była droższa niż M-H (w przeciwieństwie np. do cen u mnie, gdzie Nibra G10 wyszła dużo taniej niż inne ceramiczne płaskie dachówki).

Spirea
07-02-2011, 21:16
Tak jak napisał Salik - mamy Meyer Holsen Piano. Nibrę wyceniałam Millenium Project z Długołęki. Mieli wtedy G10 w dwóch kolorach w promocji. Te kolory wychodziły taniej. Cynkowoszara (chyba taka jaką ma Salik) wyszła mi trochę drożej od Piano.

Co do płyty, to na pewno będzie indukcyjna. Widziałam, że już za 1,3k można kupić. Trzeba będzie posprawdzać czy taka wystarczy czy trzeba brać jakąś lepszą/droższą.

Małgorzata4
07-02-2011, 21:46
umawianie w trakcie, śnieg stopniał i po wrzuceniu zdjęć ktoś z forum miał jakieś wątpliwości. Do dzisiaj je wyjaśniamy. Jak sprawa będzie jasna napiszę. Mam nadzieję, dzisiaj lub jutro.

Przypadkiem dzisiaj trafiłam na Pani posty i dziennik,jestem tą "panią",która najpierw Pani - przez pomyłkę - prosiła o opinię o dachu na podstawie przesłanych zdjęć ,a teraz wyraża Pani krzywdzącą dla mnie opinię.Po pierwsze cenik dachówki Meyer Holsen jest w euro,w momencie wyceny musimy przyjmować aktualny kurs sprzedażowy banku,czasami w ciagu bardzo krótkiego czasu zmiana kursu powoduje bardzo dużą różnicę w cenie,czasami trzeba to sprawdzić.Zdjęcia przesłane do nas przedstawiały zbliżenia Pani dachu i chyba Pani sama była zaniepokojona jego wyglądem,ja też wyraziłam naszą opinię.Prosiła Pani o wyjasnienie wątpliwości,wyjaśniłam je a fakt zakupu dachówki tam, gdzie Pani kupiła spowodował tylko zdziwienie,że na pewne rzeczy nie zwrócono uwagi - wentylacja dachu.Szkoda,ze na forum nie zamieściła Pani tych samych zdjęć,które przesłała Pani do nas.Moja nieuprzejmość polegała na -wg.Pani- zwróceniu uwagi na niechlujne wykonanie -tak to wyglądało na zdjeciach-,cięte dachówki nie zamalowane,zapytaniu o dachówki wentylacyjne,element wietrzenia okapu.Zdjęcia ,które pojawiły się na forum,to już zupełnie inaczej wyglądający dach,mnie Pani prosiła o opinię na zupełnie innym etapie i nie miało to nic wspólnego z nieuprzejmością.
Z poważaniem Małgorzata Borkowska

Madeleine
07-02-2011, 21:59
Co do płyty, to na pewno będzie indukcyjna. Widziałam, że już za 1,3k można kupić. Trzeba będzie posprawdzać czy taka wystarczy czy trzeba brać jakąś lepszą/droższą.
Ja mam taką właśnie za 1400 bodajże i jest ok. Pewnie, że te za 2k mają ładniejszy design i funkcję opóźnienia włączania/ wyłączania (moja tego nie ma), ale cóż, kupiliśmy taką, a nie inną. Warto tylko zwrócić uwagę na to, że najtańsze czasem mają opcję grzania pulsacyjnego (bodajże gorenje tak miało w jednym modelu) - tzn. poziom mocy 6/9 nie oznaczał słabszej podawanej mocy, tylko maksymalną, ale przez pewien czas. Nie jest to optymalne.
No i czasem droższe modele mają na wszystkich polach booster/ różny sposób rozłożenia mocy w polach grzewczych oraz rożne minimalne średnice garnków.
Mój electrolux ma boostera na 2 polach (i tak rzadko z tego korzystam), no i okrągłe zaznaczone pola, a nie np. same krzyżyki. Poza tym gotuje i wszystko pięknie działa.

Spirea
07-02-2011, 22:53
Przypadkiem dzisiaj trafiłam na Pani posty i dziennik,jestem tą "panią",która najpierw Pani - przez pomyłkę - prosiła o opinię o dachu na podstawie przesłanych zdjęć ,a teraz wyraża Pani krzywdzącą dla mnie opinię.Po pierwsze cenik dachówki Meyer Holsen jest w euro,w momencie wyceny musimy przyjmować aktualny kurs sprzedażowy banku,czasami w ciagu bardzo krótkiego czasu zmiana kursu powoduje bardzo dużą różnicę w cenie,czasami trzeba to sprawdzić.Zdjęcia przesłane do nas przedstawiały zbliżenia Pani dachu i chyba Pani sama była zaniepokojona jego wyglądem,ja też wyraziłam naszą opinię.Prosiła Pani o wyjasnienie wątpliwości,wyjaśniłam je a fakt zakupu dachówki tam, gdzie Pani kupiła spowodował tylko zdziwienie,że na pewne rzeczy nie zwrócono uwagi - wentylacja dachu.Szkoda,ze na forum nie zamieściła Pani tych samych zdjęć,które przesłała Pani do nas.Moja nieuprzejmość polegała na -wg.Pani- zwróceniu uwagi na niechlujne wykonanie -tak to wyglądało na zdjeciach-,cięte dachówki nie zamalowane,zapytaniu o dachówki wentylacyjne,element wietrzenia okapu.Zdjęcia ,które pojawiły się na forum,to już zupełnie inaczej wyglądający dach,mnie Pani prosiła o opinię na zupełnie innym etapie i nie miało to nic wspólnego z nieuprzejmością.
Z poważaniem Małgorzata Borkowska


Witam,
Pani Małgorzato, nie miałam zamiaru wystawić Pani krzywdzącej opinii. Jeśli tak to Pani odebrałą to przepraszam. Tak jak napisałam zdjęcia trafiły do Pani przypadkiem, gdyż byłam zaniepokojona dachem po zwróceniu uwagi na forum i przesyłałam je kierownikowi budowy. Te uwagi dotyczyły tych samych zdjęć, które trafiły do Pani. Były i są umieszczone od początku na forum - wpis z 31 stycznia br http://forum.muratordom.pl/blog.php?b=112425&goto=prev W związku z uwagami Pani i forumowiczów założyłam też dodatkowy wątek, aby wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Jak się okazało część "problemów" z dachem wynikała z pyłu, który spłukał deszcz, część z przekłamań zdjęć. Nie wiem do dzisiaj, czy nie ma też racji jeden z forumowiczów, o tym, że dach nie został "wyprowadzony". Co do wentylacji, o której Pani wspomniała rozmawiałam na razie z wykonawcami. Skorzystałam z Pani uprzejmości i poprosiłam o dalsze uwagi. Moje subiektywne odczucie było jednak takie, że niektóre uwagi, czy też sposób ich wyrażenia, pojawiły się wtedy, kiedy podałam kto był sprzedawcą dachówki. Kiedy tak prawdę mówiąc jeśli ktoś zawinił, to zawinił dekarz czy cieśla. |Rozważałam, czy nie podesłać nowych zdjęć, ale uznałam, że może to być odebrane jako bronienie sprzedawcy. Może nie powinnam pisać wprost opinii kierownika.
Co do ceny, to wiem, że są w euro, bo wycenę od sprzedawcy dostałam w euro. Ceny porównywałam wg tych samych elementów i wg tego samego kursu.

anula05
09-02-2011, 11:39
Spirea przeczytalam, ze masz bardzo szeroki garaz ( 6-7m??) czy mozesz mi napisac jaka szerokosc bramy zakladasz? Zaatanawiam sie jak maksymalnie mozna zwezic brame, zeby bylo wygodnie.

Spirea
09-02-2011, 13:05
brama 5 x 2,25. Mieścimy się z takich zwykłych. Szersza to już przemysłówka. Siostra miała szerszą i jak dostali wycenę zamurowali do tych 5m. Mają garaż szerszy od naszego.

anula05
09-02-2011, 13:13
No właśnie my też dostaliśmy i myślimy czy zamurować.... Tylko u nas problemem jest jeszcze ciężar obłożenia bramy. Ech....

salik
09-02-2011, 13:32
5m to nie tak dużo jak ktoś ma np. 2 szersze samochody (albo jeden szerszy, a chce mieć trochę więcej przejścia w garażu) :-(

anula05
09-02-2011, 20:01
le nie chodzi o szerokość garażu tylko o szerokość bramy

Spirea
09-02-2011, 22:47
wjazd na 5m jest wystarczający. Przy pracach nad projektem mierzyłam szerokość dwóch miejsc parkingowych pod naszym blokiem. Było coś koło dwóch metrów. Wjedzie się więc bez problemu. Miejsce po bokach to inna sprawa. My powiększaliśmy, żeby można było swobodnie wysiąść, wsiąść, zapiąć dziecko i przejść do kotłowni przy zaparkowanych autach i np, postawić rower itp.

salik
10-02-2011, 11:18
Ech, u nas takie problemy dopiero przed nami, bo będziemy budowali garaż wolnostojący dopiero po zakończeniu budowy domu...

anula05
10-02-2011, 11:31
wjazd na 5m jest wystarczający. Przy pracach nad projektem mierzyłam szerokość dwóch miejsc parkingowych pod naszym blokiem. Było coś koło dwóch metrów. Wjedzie się więc bez problemu. Miejsce po bokach to inna sprawa. My powiększaliśmy, żeby można było swobodnie wysiąść, wsiąść, zapiąć dziecko i przejść do kotłowni przy zaparkowanych autach i np, postawić rower itp.

no właśnie my też poszerzaliśmy z tych powodów. Skoro garaż ma ok 5,60 to może po prostu zrobimy wjazd 5 m.

rasia
10-02-2011, 12:31
Spireo, mam tą: http://deante.pl/natryski_deszczownie_i_systemy_podtynkowe_deszczow nie_i_baterie_natynkowe_kompletna.xhtml , plus 30cm głowicę natryskową, której już nie widzę w katalogu, ale może źle szukam...

Tatarak
18-02-2011, 07:49
Spireo, nie zadręczaj się tym dachem :) na pewno się nie zawali!

Płytki na podłogę fajne. Podobają mi się te pierwsze Loft Grafito i Gris. A pokażesz, jakie schody wymyśliliście?

Co do problemu podłogówka/okna połaciowe - napisałam u siebie w dzienniku, co mi się udało ustalić.

Pozdrowienia!

Spirea
18-02-2011, 10:15
dzięki, zajrzę w wolnej chwili.
Lofty mają super cenę - 91 zł w promocji, a standardowo 115 zł. Ściągnęli mi próbnik do max fliz i musze podjechać zobaczyć je na żywo.
Nie mam wizualki schodów. Na razie mamy ogólny schemat stopni i wizje co do reszty. Ze względu na ograniczoną powierzchnię - na długości niecałych 3 metrów musimy wejść na 3,5m - muszą być schody zabiegowe. Nie podobają mi się takie skręcane, więc robimy ze spocznikiem - albo długim na całą szerokość dwóch biegów schodów, albo będą to dwa duże stopnie. Pierwszy bieg dochodzi do ok. 2m, aby pod drugim biegiem można było swobodnie przejść do łazienki i gabinetu. Dzięki temu w salonie nie będzie komunikacji z tyłem domu. Ze względy na to, że na wprost drugiego biegu jest duże szklenie, schody muszą być ażurowe (rozważamy jeszcze na pierwszym biegu pełne a na drugim ażurowe, ale to jeszcze nie zostało przeanalizowane). Kolejna rzecz to materiał - stawiamy na stal i najprawdopodobniej drewno (miała być stal, blacha, ale jednak będzie za zimno). Wykonanie zlecimy najprawdopodobniej jakiemu zakładowi metalurgicznemu albo ślusarzowi wg indywidualnego projektu architekta. Myślę, że może wyjść taniej i surowiej niż w firmach produkucjących schody, a nam o to chodzi. Do końca nie jest jeszcze ustalona balustrada, ale w związku z tym, że musi być szczelna i lekka, to wszystko zmierza ku siatce.
Inspiracjami dla nas są schody dziennikarki Katarzyny Montgomery, do zobaczenia tu:
http://www.villa.net.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=395:dom-katarzyny-montgomery&catid=39:domy-gwiazd&Itemid=54
Siatka była rozważana już od dawna, ale szalę przeważyły te fotki:
http://blog.olawolczyk.pl/moje-projekty/dom-justyny-i-daniela-cz-2/

Tatarak
18-02-2011, 10:35
My w marcu wyślemy młodego na tydzień lub dwa do babci i wtedy będziemy jeździć i oglądać - z nim to jednak ciężko, dziecku się nudzi, a trudno się nad czymś zastanowić, jak się biegnie truchtem przez sklep :(
Bardzo podobne schody do tych z domu p. Montgomery wycięłam wczoraj z gazety :) tylko bez tego dlugiego metalowego wspornika pod stopniami, a on daje fajne wrażenie stabilności. Tylko te jej poręcze to dla mnie akurat są za bardzo "przemysłowe".
Co do siatki, to któraś dziewczyna miała zdjęcia takich schodów, ale siatka była chyba gęściejsza i czarna i jak dla mnie efekt był taki sobie. Na tych fotkach z drugiego linka wygląda to dużo lepiej. Ja jeszcze widziałam takie rozwiązanie, że wypełnieniem balustrady były gęsto ułożone linki stalowe w poziomie (w sumie z 5-6 rzędów). Wyglądało to dość pewnie, a z drugiej strony raczej nie nadawało się do wspinaczki, chociaż tu się mogę mylić. A dlaczego Ci zależy, żeby balustrada była pełna?

btw projekt schodów będziesz zlecać w assa czy gdzie indziej?

Spirea
18-02-2011, 11:27
mamy ten sam problem z naszą małą:)
ta fotka z siatką, to była u Mazo. Też je kiedyś znalazłam i wyglądają tak sobie. Te z blogu są bardziej lekkie i o coś takiego nam chodzi.
Balustrada ma być pełna, żeby była bezpieczna. Ma taką przypadłość, że jak jest gdzieś dziura, to w nią wejdę ;), jestem dość szybka, nie zwracam uwagi na otoczenie i zwykle gdzieś zaczepię, uderzę się w kant, czy przytrzasnę. Potrafiłam nawet sama sobie przytrzasnąć głowę drzwiami od samochodu ;) Skupiam się na ważniejszych rzeczach ;) No i niestety moja córka wdała się we mnie. U nas będzie wysoko, więc wolimi nie ryzykować. Poza tym chcemy, aby wizualnie schody nie były ciężkie. Początkowo miały być pionowe słupki, ale byłyby za gęste. Przy takim zagęszczeniu będzie ciężko i może siatka sprosta naszym oczekiwaniem. No i podoba mi się takie rozwiązanie.
Ogólny projekt robi nam projektantka wnętrz. Jeśli jednak będziemy to zlecać komuś innemu niż firmie zajmującej się schodami, to potrzebny będzie konkretny projekt. Szczególnie, że spocznik nie ma się na czym trzymać i trzeba będzie gdzieś coś wstawić. Skieruję się pewnie do Assa, albo może do konstruktora, który robił właśnie nasz projekt dla Nich.

Tatarak
18-02-2011, 11:35
z tym przytrzaśnięciem głowy, to poszłaś po bandzie :) faktycznie lepiej pełną balustradę sobie zrób. a ja się po cichu zastanawiam, czy nie będę się bała tej antresoli u siebie - ma 1,2 m szerokości (nie jest tak wysoko, jak u Was), ale ja mam łagodną formę lęku wysokości... ale trudno - najwyżej ją przełamię codziennymi spacerami z sypialni do łazienki :) w każdym razie o zamieszkaniu bez balustrady nie będzie mowy.

co do siatki - trzeba tylko dobrze przemyśleć montowanie siatki do słupków, czy to będzie jeden pasek siatki tylko jakoś "przylepiony" do kolejnych słupków, czy takie kawałki siatki od słupka do słupka? przypuszczam, że mądry wykonawca będzie umiał tu najlepiej doradzić.

Spirea
18-02-2011, 11:49
nie dotarliśmy jeszcze do takich szczegółów, ale dobrze, że wspomniałaś o tym. Ta balustrada z siatki to ma być na schodach. Jest jeszcze balustrada na antresoli - ok. 5m. Tam będzie pracownia. Jak teraz przyjeżdzamy na budowę to mój A. boi się tam wchodzić. Jeszcze mi kiedyś przeleci przez tą balustradę.

Tatarak
18-02-2011, 12:18
jeśli jeszcze do tego wszystkiego Twój mąż ma też na imię Andrzej, to normalnie - brak mi słów :)

Spirea
18-02-2011, 12:28
ma :)

Tatarak
18-02-2011, 12:36
a kończył wrocławską ASP? bo może to ten sam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :rotfl:

Spirea
18-02-2011, 12:42
:D
tę samą :) kończył w 2001r.
zakładam, że to nie ten sam, bo prawie w ogóle z domu nie wychodzi, co przy podwójnym życiu byłoby nierealne ;)

Tatarak
18-02-2011, 12:46
uff... mój kończył w 95 :) i też domator, czyli jednak to tylko zbieg okoliczności. :)

Madeleine
18-02-2011, 13:34
No proszę, byłam wczoraj w Max Fliz i pytałam o betonowe płytki - nie zająknęli się, że mają coś poza wystawionymi na ekspozycji. Pan pokazał mi tylko takie za 250pln/m2, coś z Nowej Gali i jakiś chiński gres, który wydaje mi się jednak beżowy.
Pierwsze super. A łazienki w jakim stylu chcesz?

I będę wdzięczna za namiary na malarstwo Twojego męża na priva :)

salik
18-02-2011, 14:14
Spirea - ile Ci policzyli za wykonanie WM mechanicznej (ile za centralę i jaką, ile za robociznę)?
Mamy podobne powierzchnie (u Ciebie trochę więcej i większa kubatura przez Waszą dziurę) i jestem ciekaw jak to wygląda porównawczo.
Ja mam oferty z kilku firm i ogólnie wszystkie były ok. 20-25k :-(
W poniedziałek przyjeżdza jeden Pan z firmy zajmującej się WM, no i jareko pomierzyć okna.
Czy Wasi instalatorzy CO są wielo-firmowi, czy generalnie montują kotły tylko jednej firmy?

Spirea
18-02-2011, 14:44
my szukaliśmy sami i trafiliśmy na Durstone (zaraz za stolikiem dla dzieci). Tam jest Cement i United Colours. Potem w necie szukałam tej firmy i trafiłam na serię Loft. Specjalnie ściągali ten próbnik i obawiam się, że to są tylko takie małe kawałeczki, które nie nadają się na ekspozycję.
Na razie pracujemy nad łazienką dolną w stylu mikro :)
będzie prosto, bez zbędnych rzeczy - miska wc - Catalano Verso albo Roca Meridian, umywalka mała też Meridian albo inna mała (nie pamiętam nazwy). Deszczownica i słuchawka - zestaw natynkowy bez brodzika i bez obudowy. Pas mozaiki, ściana pomalowana, podłoga kafle, a jeśli uda się zrobić tak małą powierzchnię to może beton polerowany albo żywica. Goście uciekną w każdym razie ;)

podeślij mi maila, to prześlę, pozdr.

Spirea
18-02-2011, 22:47
Salik, mam wycenę z października na ok. 19k, z czego ok. 7k to rekuperator Mistral Duo 400, robocizna 3745 zł.
Co do instalatorów, to nie wiem. Wiem, że ma stałego hurtownika, od którego bierze cały towar

monika996
19-02-2011, 16:49
spirea napisałam u ciebie w dzienniku. monika

salik
19-02-2011, 19:13
Salik, mam wycenę z października na ok. 19k, z czego ok. 7k to rekuperator Mistral Duo 400, robocizna 3745 zł.
Co do instalatorów, to nie wiem. Wiem, że ma stałego hurtownika, od którego bierze cały towar
Strasznie mało robocizna.
To już koszt razem z kanałami itd?

Spirea
19-02-2011, 20:42
ze wszystkim. W przyszłym tygodniu może uda mi się podjechac, zeby uaktualnic ofertę. A jaką Ty masz centralę?